czwartek, 13 listopada, 2025
Strona główna Blog Strona 950

W weekend powróci słoneczna aura [POGODA]

0

Mroźny piątek

Nad ranem znów pojawi się spory mróz. Na Podhalu temperatura spadnie do -9/-6 stopni. Na południu i zachodzie zobaczymy -6/-4 st. Na wschodzie i w centrum -3 stopnie. Od okolic Brańska po Warszawę, Bydgoszcz, Kaszuby około -2/0 stopni. Najcieplej na Podlasiu, Warmii, Mazurach, Żuławach i wybrzeżu wschodnim i środkowym gdzie temperatura spadnie do około +1/+4 stopni- najcieplej przy granicy z Rosją oraz wybrzeżu.

Na południu i zachodzie możliwe mgły i zamglenia. Od Podlasia po Żuławy możliwy przelotny opad śniegu. Na pozostałym obszarze pogodnie.

W ciągu dnia przy granicy z Rosją możliwy delikatny opad przelotnego śniegu. Na pozostałym obszarze bez opadów i słonecznie. Po południu od zachodu chmur będzie przybywać. Wieczorem na zachodzie będzie już pochmurno, a około godziny 21/22/00 zacznie padać słaby deszcz, który około północy dotrze do Kaszub, Wielkopolski, Dolnego Śląska. Przewidywana suma opadu sięgnie 2-4 milimetry.

Zimno. Na północy temperatura sięgnie maksymalnie +3/+5 stopni. Na wschodzie i południu około +6 stopni. Najcieplej w centrum +7 stopni i na zachodzie +8 stopni. Być może w okolicy Kłodzka, Jeleniej Góry, Bogatyni gdzie po południu powieje fen, a temperatura skoczy do +11 stopni.

 

Przekropna sobota

Front z chmurami do rana obejmie swoim zasięgiem Pomorze Gdańskie, Pomorze Zachodnie, Wielkopolskę- tutaj do godziny 12/00 spodziewane są 4 milimetry deszczu. Kujawy są na granicy- największa szansa na opad występuje na zachodzie i północy regionu. Front nad ranem zawiśnie również na Ziemi Łódzkiej, Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku, ale tutaj spadnie najwyżej 0-1 milimetr deszczu. Front oznacza ciepło. Przymrozki pojawią się jeszcze na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce -3/-1 stopień. Na wschodnim i południowym Mazowszu, Górach Świętokrzyskich, wschodzie Łódzkiego i Górnego Śląska 0/+2 stopnie, przy gruncie przymrozek. Na zachodzie i północy nad ranem około +4/+6 stopni, w okolicy Świnoujścia +8 stopni.

Po przejściu frontu od samego rana na zachodzie, a dzięki halnemu także na południu pojawią się przebłyski słońca. Na wschodzie i w centrum słońca będzie bardzo mało, lub wcale. Na północy przeważnie pochmurno. Jeżeli chodzi o opady to takowe po południu ponownie pojawią się na zachodzie kraju- tutaj możemy liczyć na kolejne 1-3 milimetry. Popada także na Warmii do 2 milimetrów. Pod wieczór pojedyncze, lokalne przelotne opady wystąpią od Dolnego Śląska po Opolszczyznę, Górny Śląsk- do 1-2 milimetrów.

Zrobi się dużo cieplej, ale przez silny południowy wiatr dochodzący do 40-60 km/h tego ciepła nie odczujemy.

Najzimniej będzie na Podlasiu +8 stopni. Na wschodzie i w centrum około +10 stopni. Na północy +11 stopni. Od Pomorza Zachodniego po Kujawy +12 stopni. Na południu kraju +13 stopni. Najcieplej +14/+15 stopni na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej.

 

Słoneczna niedziela

W nocy przez Polskę przejdzie kolejny ciepły front, z którego popada do 0-2 milimetrów na północy, południu, wschodzie i w centrum. O poranku słońce na zmianę z chmurami na południu, wschodzie i w centrum. Przeważnie pochmurno na północy, a kolejna strefa z opadami rzędu 0-2 milimetrów dotrze na zachód kraju. O poranku będzie bardzo ciepło. Przeważnie w granicach +10 stopni. Na południu i zachodzie nawet nie mniej niż +12/+14 stopni.

W ciągu dnia w całym kraju od czasu do czasu pokropi lub porosi do 2 milimetrów deszczu. Obok chmur pojawiać się będzie słońce, którego na południu kraju będzie więcej niż chmur.

Niestety wiatr w dalszym ciągu będzie silny z południa, w porywach do 55 km/h. Na południu halny.

Temperatura w godzinach południowych sięgnie +12 stopni na Podlasiu, +13/+14 stopni na wschodzie i północy, +15/+16 stopni w centrum i na zachodzie do +17 stopni w Wielkopolsce, Podkarpaciu i Górnym Śląsku. Najcieplej tam gdzie halny, czyli w Małopolsce, Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku +19/+21 stopni.

 

Łukasz Sieligowski

 

 

 

Jaki jest cel wdrażania Funduszu Promocji Roślin Oleistych?

0

Cele, finansowanie i Komisja Zarządzająca

Trwają prace nad wdrażaniem i obsługą Funduszu Promocji Roślin Oleistych, który powołano do życia, 1 sierpnia 2019 r,, na mocy ustawy z dnia 22 maja 2009 r., o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych (Dz. U. z 2017 r. poz. 2160 z późn. zm). Przy czym, ustawa zakłada funkcjonowanie powyższego funduszu promocji, na zasadach, które obowiązują od 2009 r. dla dziewięciu funduszy promocji produktów rolno-spożywczych.

Cele Funduszu i finansowanie

Celem funduszu Promocji Roślin Oleistych jest więc: wspieranie marketingu rolnego, wzrostu spożycia i promocji roślin oleistych, tj.: rzepaku, rzepiku, soi, lnu i konopi oraz przetworów pochodzących z ich przetworzenia, lub produktów pszczelich tj.: miodu, pyłku kwiatowego, propolisu oraz mleczka pszczelego.

Przy czym, wsparcie działań, dotyczących: roślin oleistych, przetworów pochodzących z ich przetworzenia oraz pasz (w rozumieniu przepisów o paszach), a także produktów pszczelich, nie może przekroczyć, odpowiednio:  85% i 15%, maksymalnej kwoty środków finansowych Funduszu Promocji Roślin Oleistych w danym roku.

 

Sposób działania

A zatem, Fundusz Promocji Roślin Oleistych wspierał będzie m. in.

  • działania mające na celu informowanie o: jakości i cechach, w tym zaletach roślin oleistych, przetworów nasion oleistych a także produktów pszczelich,
  •  działania mające na celu promocję spożycia tych produktów,
  •  udział w wystawach i targach związanych z ich produkcją lub przetwórstwem,
  • badania rynkowe dotyczące spożycia oraz badania naukowe i prace rozwojowe mające na celu poprawę jakości roślin oleistych, przetworów nasion oleistych lub produktów pszczelich, a także prowadzące do wzrostu ich spożycia.

 

Naliczanie wpłat

Ponadto, zgodnie z nowelizacją ustawy o funduszach promocji produktów rolno-spożywczych, do naliczania wpłat na Fundusz Promocji Roślin Oleistych oraz równoległego, Funduszu Promocji Ziarna Zbóż i Przetworów Zbożowych, zobowiązani są przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą w zakresie przetwórstwa: roślin oleistych (rzepak, rzepik, soja, len i konopie), lub zbóż (pszenica, żyto, jęczmień, kukurydza, owies oraz gryka), bez względu na ich przeznaczenie (cele konsumpcyjne czy cele paszowe).
Dlatego też, w celu wspierania marketingu rolnego, w ramach obydwu funduszy, w ustawie uwzględniono możliwość wspierania działań mających na celu informowanie o cechach i zaletach pasz, w rozumieniu przepisów o paszach, pochodzących z przetworzenia roślin ujętych w powyższych funduszach.

 

Powołanie Komisji Zarządzającej

4 października 2019 r., Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski, uroczyście wręczył, dziewięciu członkom Komisji Zarządzającej Funduszem, akty powołania do pełnienia tych funkcji
Do komisji weszło:
– 3 przedstawicieli Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju – Agnieszka Jastrzębska, Ewa Myśliwiec i Radosław Stasiuk
– 3 przedstawicieli Krajowego Zrzeszenia Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych – Agata Kuczyńska, Mariusz Olejnik, Marek Kałużyński
– 1 przedstawiciel Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Rolników Indywidualnych „Solidarność” – Tomasz Obszański
-1 przedstawiciel pszczelarzy z ramienia Stowarzyszenia Polska Ekologia – Marek Barzyk
– 1 przedstawiciel Izb Rolniczych – Wiktor Szmulewicz.

 

Pierwsze decyzje Komisji

Już podczas pierwszego, październikowego posiedzenia, Komisja uchwaliła regulamin prac oraz zasady gospodarowania funduszem.

Wybrano też Prezydium Komisji Zarządzającej Funduszem, do którego weszli: Mariusz Olejnik (KZPRiRB) – Przewodniczący Komisji; Ewa Myśliwiec (PSPO) – Wiceprzewodnicząca Komisji i Marek Barzyk (pszczelarz) – Sekretarz

 

Uchwalenie strategii

KZ Funduszu Promocji Roślin Oleistych przyjął też: „Strategię dla branży roślin oleistych na rok 2020”. W oparciu o ten dokument, Komisja Zarządzająca Funduszem, rozpatrywać będzie min. wnioski o dofinansowanie działań z obszarów:  rolnego, konsumenckiego, białkowego, biopaliwowego, pszczelarskiego i  działalności organizacji branżowych

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródła: MRiRW

CLAAS rozpoczyna współpracę ze startupem E-FARM.COM

0

CLAAS rozpoczyna współpracę z internetową platformą sprzedaży maszyn używanych E-FARM.COM. Zlokalizowany w Hamburgu startup odpowiada za kompletny proces wprowadzania do obrotu używanych maszyn rolniczych.

Zachowanie dynamiki jako istotny element współpracy

E-FARM.COM na swojej platformie internetowej pośredniczy w sprzedaży używanych maszyn rolniczych, zarządzając kompletnym łańcuchem procesów w przejrzysty i skuteczny sposób – od doradzania klientowi poprzez zakup, aż po transport i dostawę. Klienci i sprzedający korzystają na uproszczonych procedurach, które wykraczają poza granice państw.

Dzięki tej współpracy firma CLAAS w przyszłości umożliwi sprzedawcom otwarcie się na nowe rynki i grupy klientów oraz profesjonalizację i przyspieszenie procesu sprzedaży przy wsparciu technologicznym. Stworzy to nowe, niezależne od marki możliwości rynkowe dla sektora maszyn rolniczych.

Świadomie zdecydowaliśmy się na udział mniejszościowy, aby utrzymać ducha i dynamikę młodego startupu. W przyszłości chcemy dalej inwestować w innowacyjne pomysły z zakresu technologii rolniczych i budować portfolio startupumówi Thomas Böck, dyrektor generalny CLAAS.

 

Kompetentny partner w dziedzinie maszyn używanych

CLAAS od lat angażuje się w profesjonalne pośrednictwo w sprzedaży używanych maszyn rolniczych. W Polsce od 2017 roku funkcjonuje Centrum Maszyn Używanych CLAAS. Jest to wyjście naprzeciw potrzeb rolników, którzy nie zawsze chcą posiadać nową maszynę. Dzięki bogatej ofercie, klient może skorzystać z oferty kombajnu zbożowego, sieczkarni polowej, ciągnika, ładowarki teleskopowej czy też prasy. Wszystko przy wsparciu 8 ekspertów, którzy pracują na miejscu i pomogą znaleźć maszynę dopasowaną do oczekiwań klienta.

Jak wygląda proces zakupu używanej maszyny od rolnika?

Od dealerów CLAAS otrzymujemy zdjęcia maszyny, którą użytkował klient oraz pełen zapis dokumentacji technicznej. Na jej podstawie podejmujemy decyzję o jej zakupie poprzez dealera. W dalszej kolejności maszyna jest poddawana gruntownemu przeglądowi oraz ewentualnej naprawie. Klient zawsze ma pewność, że otrzymuje sprawny sprzęt zgodny ze stanem licznikamówi Dariusz Pietluszenko, kierownik CMU CLAAS.

Oferta obejmuje sprzedaż maszyn z wypożyczalni oraz oddawanie starych maszyn w rozliczeniu. Dodatkowo CLAAS w swoich centrach maszyn używanych oferuje również maszyny rolnicze innych producentów. Współpraca na równych zasadach z partnerami handlowymi CLAAS zawsze stanowiła istotny czynnik do osiągnięcia sukcesu marki.

Podsumowanie naborów PROW

0

Pozarolnicza działalność i przekazywanie gospodarstw

29 października 2019 roku, zakończyły się dwa premiowe nabory finansowane z budżetu Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020. Nabory dotyczyły: Poddziałania 6.2 „Pomoc na rozpoczęcie pozarolniczej działalności gospodarczej na obszarach wiejskich” oraz Poddziałania 6.5 „Płatności na rzecz rolników kwalifikujących się do systemu dla małych gospodarstw, którzy trwale przekazali swoje gospodarstwo innemu rolnikowi”.

 

Ponad 3 tysiące i… 20 wniosków

Jak podaje Biuro Prasowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, według stanu na dzień 29.10.2019 w naborze za 2019 r w ramach: Poddziałania 6.2 „Pomoc na rozpoczęcie pozarolniczejdziałalności gospodarczej na obszarach wiejskich” do Agencji wpłynęło ponad 3 tys. wniosków.

Natomiast, w ramach naboru, w związku z Poddziałaniem 6.5 „Płatności na rzecz rolników kwalifikujących się do systemu dla małych gospodarstw, którzy trwale przekazali swoje gospodarstwo innemu rolnikowi” na dzień 27.10.2019r., do ARiMR, wpłynęło ponad 20 wniosków o przyznanie pomocy.

Przy czym Agencja zaznacza, że liczby te mogą ulec zmianie, a to z uwagi na możliwość przekazywania wniosków drogą pocztową.

Obecnie nie jest też możliwe określenie ogólnych kwot, na które opiewają złożone wnioski, ponieważ ich wielkości zależą od planowanych do utworzenia miejsc pracy (w ramach Poddziałania 6.2) oraz kwoty przyznanych dopłat bezpośrednich (dotyczy Poddziałania 6.5) co będzie weryfikowane podczas obsługi poszczególnych wniosków.

Więcej informacji o specyfice zakończonych naborów znaleźć można na stronie internetowej Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło: Biuro Prasowe ARiMR, MRiRW

Kołodziejczak na witosowej ścieżce?

0

AGROunia, polityka i… nowy związek zawodowy

Bez wątpienia w ostatnim czasie, Michał Kołodziejczak wraz ze swoimi współpracownikami mocno ożywił krajową scenę społeczno-polityczną.
Jeśli wcześniej wiele się w Polsce działo, to inicjatywy i protesty kierowanego przezeń Ogólnopolskiego Ruchu Rolników AGROunia, a następnie polityczne projekty nowych ugrupowań: Prawda i Zgoda wprowadzić musiały sporo zamieszania, w przynajmniej kilku politycznych gabinetach.

 

Kim jest Michał Kołodziejczak?

– Przede wszystkim, uważam się za stuprocentowego społecznika. Jestem też obywatelem i rolnikiem, którego mocno irytuje obecna sytuacja w rolnictwiemówi Michał KołodziejczakW ostatnim czasie kiedy wystąpiliśmy z projektami politycznych ugrupowań, moi współpracownicy na których zawsze mogę liczyć, zajmowali się działalnością w ramach AGROunii. Natomiast obecnie w pełni powróciłem do swojej pierwotniej funkcji – Prezesa Fundacji AGROunia. Nie żałuję jednak prób wdrażania naszych politycznych przedsięwzięć. Wydarzenia ostatnich miesięcy, pozwoliły nam bowiem dokonać właściwego rozeznania w polskiej rzeczywistości. Natomiast wnioski z tego płynące wykorzystamy przy realizacji dalszych naszych działań.
Dodajmy, że Michał Kołodziejczak mimo stosunkowo młodego wieku – 31 lat – prowadzi własne gospodarstwo rolne, które specjalizuje się w produkcji różnych odmian kapusty, a także ziemniaków. Ciekawostką jest również to, że  Michał Kołodziejczak nie przerywając pracy w gospodarstwie kontaktuje się z różnymi osobami, wykazując przy tym, aktywność na wielu różnych płaszczyznach.

Podstawowe problemy rolnictwa

Prezes Fundacji AGROunia do najważniejszych problemów, które stoją obecnie przed polskim rolnictwem i krajową gospodarką zalicza min.: niekontrolowany import produktów rolnych z Ukrainy do Polski. Za wymagającą zmiany uważa politykę Unii Europejskiej w zakresie bezcłowych kontyngentów dla ukraińskich towarów oraz zbyt słabą ochronę celną polskich produktów. Zmiany wymaga też sytuacja skupu nakładczego krajowej wieprzowiny, którego warunki są dla polskich producentów bardzo niekorzystne.
Istotną kwestią, którą zauważa Michał Kołodziejczak są też działania zmierzające do wyhamowania importu żywności, tak aby polskie wysokojakościowe produkty mogły być rzeczywistym filarem krajowego rynku. Prezes Fundacji AGROunia postuluje również zmianę kontrolnej polityki krajowej – Państwowej Inspekcji Sanitarnej, która jego zdaniem, wbrew idei nie służy jedynie ochronie przed zagrożeniami, lecz w dużej mierze jest dla producentów niepotrzebnym utrudnieniem.
Musimy także skutecznie przeciwdziałać nieuczciwym praktykom zagranicznych producentów oraz przyzwalającym na to korporacjom, które w sposób z gruntu nieuczciwy oferują konsumentom zagraniczne produkty rolne pod szyldem produktów polskich. To niedopuszczalne!oburza się Lider AGROunii. 

Powstaje związek zawodowy rolników

Nową formułą działalności Michała Kołodziejczaka i jego współpracowników ma być związek zawodowy rolników.
Po przemyśleniu wszystkiego tego, co się wydarzyło, a także tego co jeszcze należy zrobić doszliśmy do wniosku, że najskuteczniejszą formą organizacyjną będzie związek zawodowy rolników – informuje Michał KołodziejczakFundacja AGROunia to przedsięwzięcie celowe i dobre, jednakże związek zawodowy, ma inne uprawnienia i pola działania. Zamierzamy też wejść w zdrową lecz dynamiczną rywalizację z obecnie istniejącymi rolniczymi organizacjami związkowymi. Naszym celem będzie przełamanie przekonania o niemożności dokonywania pozytywnych zmian. Będziemy pracować nad lepszym, skuteczniejszym i sensownym wykorzystaniem dostępnych środków wsparcia tak, by pieniądze nie były marnowane lecz by naprawdę zaczęły służyć rolnikom i wszystkim podmiotom obsługującym rolnictwo.
Na obecnym etapie podjęto już działania zmierzające do rejestracji nowego związku zawodowego rolników.

O „ciemnej stronie mocy”…

Tak, problem przetaczającego się w mediach hejtu, dziwnych insynuacji pod naszym adresem i tym podobnych spraw, to kolejny z tematów, z którymi tak po prostu, po gospodarsku musimy się uporać zapewnia Michał KołodziejczakMyślę, że jest to jedynie jawne świadectwo tego, że naruszamy pewne zastałe sytuacje. Postulujemy i wprowadzamy zmiany, a to może być nie w smak wszystkim tym środowiskom, które być może, czerpią z obecnego, niekorzystnego stanu jakieś niewłaściwe korzyści. Wszystko jest jednak do zbadania i do zgłębienia. Póki co my zajmujemy się konkretami. Na przykład, jesteśmy obecnie w trakcie składania oficjalnego żądania, by portal:  www.farmer.pl  (*), przekazał czytelnikom rzetelne informacje na nasz temat. W pierwszej kolejności zaproponujemy rozwiązania polubowne, a jeśli to nie przyniesie efektu, to wejdziemy na drogę sądową. Tak samo skutecznie, jak to miało miejsce w przypadku „Gazety Polskiej”.
(Wypowiedź Michała Kołodziejczaka odnosi się do treści artykułu pt.: „Kołodziejczak na utrzymaniu KOWR”, opublikowanego, 28 października 2019 r. w internetowym portalu: www.framer.pl – przyp. red.).

 

Co w obecnej sytuacji?

Jak mówiłem, kolejnym krokiem będzie rejestracja i działalność nowego związku zawodowego – zaznacza Michał Kołodziejczak – Wiele udało się już zrobić. Myślę tu przede wszystkim o przełamaniu barier, które dały ludziom do myślenia o tym, że jednak można o problemach mówić wprost i doczekać się efektów. Jesteśmy też już rozpoznawanym środowiskiem. Rolnicy kojarzą nas z budowaniem jasnego przekazu, polegającego nie tylko na protestach lecz również na chęci i otwartości do dialogu. Oczywiście, współpracować będziemy ze wszystkimi tymi partnerami, którzy mają szczere intencje, wolę zmian i czyste sumienie.
Michał Kołodziejczak podkreśla też, że najbliższą ważną datą będzie 12 listopada 2019 roku, kiedy to – po wyborach – ogłoszony zostanie skład nowego rządu i wyjaśni się, kto obejmie ster w najważniejszych dla rolnictwa, instytucjach. Wówczas, Jego zdaniem przyjdzie czas na kolejne posunięcia.


Autor tekstu: Robert Gorczyński
Foto: Arch. MR „AP”

Nowy produkt przeznaczony do specjalistycznego zastosowania w branży rolniczej

0

Należąca do Grupy CIECH spółka CIECH Vitrosilicon, jeden z największych producentów wysokiej jakości krzemianów sodu i potasu w Europie, wprowadza na rynek nowy produkt przeznaczony do specjalistycznego zastosowania w branży rolniczej. VITROAGRO P40 to specjalistyczny roztwór krzemianu potasu o zwiększonej zawartości kwasu krzemowego, dedykowany do produkcji nawozów krzemianowych płynnych i stałych.

 

Nie tylko środki ochrony roślin

Oferta Grupy CIECH dla rolnictwa to nie tylko środki ochrony roślin oferowane przez CIECH Sarzyna, ale również lizawki solne, sól paszowa, soda paszowa czy chlorek wapnia, skutecznie wspierający gospodarzy przy letnim utrzymywaniu nawierzchni nieutwardzonych. Do szerokiego spektrum wyrobów Grupy dedykowanych dla rolnictwa dołączył teraz VITROAGRO P40, specjalistyczny wodny roztwór krzemianu potasu, źródło aktywnego krzemu o wysokiej koncentracji. To produkt przeznaczony do produkcji nawozów krzemianowych płynnych i stałych.

Krzem jest czwartym makroskładnikiem niezbędnym do prawidłowego wzrostu roślin, a jego skuteczność zależy od dostępności jego aktywnej formy w glebie. Rośliny mogą pobierać tylko najmniejsze, niespolimeryzowane cząsteczki krzemu w postaci kwasu ortokrzemowego. VITROAGRO P40 charakteryzuje się wysoką zawartością kwasu ortokrzemowego H4SiO4, którą zawdzięcza stabilizacji cząsteczkami potasu.

 

Funkcje potasu

Zawarty w VITROAGRO P40 potas wpływa bardzo korzystnie na rośliny, stymulując ich wzrost. Stabilizacja cząsteczek krzemu potasem obniża zdolność do polimeryzacji krzemu, czyli tworzenia niedostępnych dla roślin polikrzemianów. VITROAGRO P40 znacząco zwiększa przyswajalność krzemu przez rośliny, w porównaniu do innych dostępnych źródeł krzemu. W oparciu o taki produkt mogą powstawać najlepsze formulacje nawozów krzemianowych.

Liczymy na to, że VITROAGRO P40 szybko znajdzie zastosowanie wśród polskich i zagranicznych producentów nawozów krzemianowych płynnych i stałych. Nasza Grupa jest bardzo aktywnym graczem na polskim i zagranicznym rynku produktów AGRO – wierzymy, że w obliczu rosnącej liczby ludzi oraz malejącej liczby areałów rolniczych, ciągłe doskonalenie produkcji rolnej i jej efektywności jest niezbędne dla rozwoju globalnej gospodarki. Produkty specjalistyczne, powstałe z myślą o szybko rozwijających się branżach, to ważny element naszej strategii zwiększania portfolio produktowego, konkurencyjności i wzrostu marżmówi Zenon Kozak, Prezes Zarządu CIECH Vitrosilicon.

To właśnie na bazie VITROAGRO P40 CIECH Sarzyna, największy polski producent środków ochrony roślin, produkuje płynny nawóz nalistny SARMIN maKSi o bardzo wysokiej zawartości łatwo dostępnego dla roślin krzemu i potasu. Pozytywny wpływ nawozu SARMIN maKSI na rośliny uprawne, widoczny przede wszystkim w postaci wzrostu poziomu plonowania, został potwierdzony w doświadczeniach rejestracyjnych przeprowadzonych przez Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach oraz przez Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie.

 

Bogate portfolio

W bogatym portfolio Grupy CIECH dedykowanym rolnictwu, można znaleźć m.in. lizawki solne, sól paszową czy sodę paszową. Lizawki solne dostarczają zwierzętom niezbędnych jonów sodu i chloru, co poprawia efektywność i wydajność produkcji zwierzęcej. Sól paszowa dostarcza zwierzętom niezbędnych jonów sodu i chloru, co poprawia efektywność i wydajność produkcji zwierzęcej, natomiast soda paszowa (sprzedawana pod marką SOBIC FEED) to ważny dodatek do paszy, który zwiększa efektywność procesu żywienia zwierząt, poprawiając m.in. transport składników odżywczych do komórek.

Wsparcie tworzenia i działania grup operacyjnych EPI

0
jezioro i natura

Wsparcie dotyczy funkcjonowania grup operacyjnych (EPI) na rzecz wydajnego i zrównoważonego rolnictwa oraz realizacji przez te grupy projektów prowadzących do opracowania nowych rozwiązań w zakresie wytwarzania produktów, praktyk, procesów, technologii, metod organizacji i marketingu w sektorach: rolnym, spożywczym i leśnym.

Kategorie beneficjentów

Zgodnie z założeniami programu, grupy operacyjne na rzecz innowacji to formacje tworzone przez co najmniej dwa różne podmioty należące do niżej wymienionych kategorii podmiotów: rolników lub grup rolników; posiadaczy lasów; naukowców; instytutów, jednostek naukowych, a także uczelni (w rozumieniu ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym (Dz. U. Nr 164 poz. 1365, z późn. zm.); przedsiębiorców, oraz podmiotów doradczych.

Jednakże w tym przypadku obowiązuje też zasada, zgodnie z którą grupa operacyjna na rzecz innowacji nie może ograniczać się wyłącznie do rolników i właścicieli lasów będących rolnikami. A zatem, by móc skutecznie współuczestniczyć w tego rodzaju programie, członkami grupy operacyjnej (EPI), mogą być także: konsumenci i ich organizacje; jednostki samorządu terytorialnego; organizacje branżowe i międzybranżowe działające w obszarze łańcucha żywnościowego.

Rodzaj i forma wsparcia

Przewidywana pomoc ma formę refundacji części kosztów kwalifikowalnych operacji, przy czym:

  • Poziom pomocy wynosi 100% kwoty wydatków kwalifikowalnych w przypadku kosztów ogólnych, związanych z kosztami bieżącymi funkcjonowania grupy operacyjnej, studiów wykonalności, przygotowania planu operacyjnego grupy, animacji, promocji rezultatów operacji, przygotowania planu biznesowego operacji.
  • Poziom pomocy wynosi 90% kwoty wydatków kwalifikowalnych związanych prowadzeniem prac badawczych, bezpośrednio związanych z wdrożeniem przedmiotu operacji.
  • Jeżeli operacja obejmuje inwestycje należące swym zakresem do jednego z działań lub poddziałań wymienionych w Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 1305/2013 poziom pomocy stosowany dla tej części operacji określa się zgodnie z wymienionym  Rozporządzeniem.
  • Koszty ogólne są proporcjonalne do zakresu planu operacyjnego oraz wartości operacji i mogą stanowić maksymalnie 2 000 000 zł (20% pozostałych kosztów kwalifikowalnych operacji).

Terminy i czas realizacji

Ponadto, wsparcie dla operacji związanych z funkcjonowaniem grup operacyjnych (EPI) oraz realizacji operacji przez grupy operacyjne EPI udzielane jest w okresie maksymalnie 3 lat. Jednakże, w szczególnych przypadkach wynikających z uzasadnionego okresu realizacji operacji okres wsparcia funkcjonowania grupy operacyjnej EPI może ulec wydłużeniu.

Wartość wsparcia i koszty kwalifikowalne

Całkowita maksymalna wartość wsparcia związana z kosztami bezpośrednimi operacji i kosztami badań prowadzonych przez grupę operacyjną EPI wynosi  10 000 000 zł.

Natomiast koszty kwalifikowane realizacji obejmują:

  • koszty ogólne operacji, o których mowa w art. 45 ust. 2 lit. c rozporządzenia nr 1305/2013,
  • koszty funkcjonowania  grupy operacyjnej EPI, w tym:
    • aktywizacji potencjalnych partnerów grupy operacyjnej na rzecz innowacji w celu osiągnięcia wykonalności projektu (działania informacyjne, pozyskiwanie partnerów projektu),
    • funkcjonowania grupy operacyjnej,
    • opracowania planu operacyjnego grupy, planu biznesowego operacji, analiz wykonalności i innych dokumentów – związanych z przygotowaniem operacji,
    • upowszechnienia wyników realizacji operacji,
  • koszty badań stosowanych i prac rozwojowych – niezbędne do wdrożenia nowego
  • rozwiązania i niebędące dominującą pozycją kosztów operacji,
  • koszty bezpośrednie (inwestycyjne) operacji związane z realizacją planu biznesowego opartego na planie operacyjnym grupy operacyjnej EPI, w tym testowania.

Nabór wniosków

Nadchodzący nabór wniosków ogłoszony zostanie najprawdopodobniej na przełomie listopada i grudnia 2019 roku.
Każdorazowo terminy naborów wniosków ogłaszane są przez Prezesa Agencji Restrukturyzacji Modernizacji Rolnictwa na stronie internetowej ARiMR, w co najmniej jednym dzienniku o zasięgu krajowym oraz w Centrali Agencji i jej oddziałach regionalnych.
Wniosek o przyznanie pomocy składa się w Centrali Agencji lub przesyła drogą pocztową.

 

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło: MRiRW

Przed nami jedna z najzimniejszych nocy w tym sezonie [POGODA]

0

Spadkowi temperatury sprzyjać będzie słaby wiatr i błękit nieba od Kaszub po Tatry. Jedynie na wybrzeżu środkowym, wschodnim, Żuławach i północy Warmii i Podlasia więcej chmur i tutaj do 0/+3 stopni. Na pozostałym obszarze odnotujemy około -4/-1 stopień. Lokalnie w Łódzkiem, na Kaszubach, Pomorzu Szczecińskim, Mazowszu, Kujawach, Podlasiu, Roztoczu temperatura spadnie do -6/-4 stopni. Jeszcze chłodniej w zastoiskach mrozowych na Podhalu -8 stopni. Na Podhalu i wzdłuż linii Bugu możliwe malownicze mgły osadzające szadź.

Czwartek nie wszędzie będzie pogodny. Od Podlasia po Warmię, Mazury, północ Mazowsza i Kujaw, Kaszuby i wybrzeże na niebie więcej chmur niż pogodnego nieba. Dodatkowo na wybrzeżu, północy Kaszub ( Lębork, Słupsk, Miastko, Bobolice), Żuławy, Wysoczyzna Elbląska, Braniewo może przelotnie popadać krupa śnieżna i mżawka. Sporo chmur także od południowego Podlasia poprzez środkowe Mazowsze, Kujawy i Wielkopolskę. Na zachodzie i w centrum przewaga słońca, a na południu kraju od rana do wieczora błękitne niebo.

Chłodno. W strefie przelotnych opadów tylko +5 stopni. Na pozostałym obszarze +7 stopni. Nieco cieplej do +8/9 stopni na południu i zachodzie kraju.

Wiatr słaby, na północy umiarkowany.

 

Łukasz Sieligowski

 

Kandydat firmy Valtra do nagrody Ciągnik Roku (Tractor of the Year)

0

Znacznie więcej niż tylko ciągnik

Valtra N154e Versu to znacznie więcej niż tylko ciągnik. N154e Versu daje możliwość precyzyjnego dostosowania ciągnika do własnych potrzeb już na poziomie linii produkcyjnej, a także w Unlimited Studio, gdzie jedyne obowiązujące ograniczenia to prawa fizyki i przepisów o ruchu drogowym. N154e to także usługi związane z ciągnikiem, tj. zdalny monitoring Valtra Connect, kompleksowe pakiety serwisowe, rozszerzone gwarancje, możliwość regeneracji podzespołów, przyjazny dla środowiska olej napędowy Neste My oraz możliwość nawiązywania łączności z innymi technologiami wykorzystywanymi w gospodarstwie. Valtra N154e Versu to nie tylko maszyna, lecz rozwiązanie na cały okres użytkowy, obejmujące wiele usług.

Valtra N154e Versu łączy w sobie najnowsze technologie ze sprawdzonymi rozwiązaniami technicznymi. Niezawodny i wytrzymały czterocylindrowy silnik AGCO Power o pojemności 4,9 litra standardowo generuje moc 155 KM oraz 165 KM przy użyciu rozwiązania Power Boost. Emisje ograniczane są przez układ selektywnej redukcji katalitycznej (SCR) spełniający wymogi emisyjne Stage V oraz filtr cząstek stałych (DPF). Elektroniczna przepustnica spalin zapewnia odpowiedni moment obrotowy przy niskich obrotach, a układ automatycznej regulacji zaworów hydraulicznych obniża koszty obsługi technicznej. Tradycyjne rozwiązania obejmują klasyczny silnik AGCO Power z centralnie podpartymi mokrymi tulejami cylindrowymi.

Wykorzystywana już od 1999 roku funkcja EcoPower ogranicza emisję hałasu, wydłuża cykl życia silnika oraz ogranicza zużycie paliwa nawet o 10%. Po wybraniu trybu Eco maksymalna prędkość silnika spada z 2100 do 1900 obr./min, maksymalna moc dostępna jest przy 1750, a nie 1900 obr./min, a maksymalny moment obrotowy uzyskiwany jest już przy 1250, a nie 1500 obr./min. Dzięki temu praca nie jest męcząca, lecz wydajna i skuteczna, a roczny rachunek za paliwo niższy o tysiące euro.

Rewolucja Powershift

Przekładnia Versu firmy Valtra zrewolucjonizowała skrzynie biegów Powershift. Zastosowanie przekładni typu 30F+30R umożliwia obsługę ciągnika podobną jak w rozwiązaniach z w pełni bezstopniową przekładnią, przy zachowaniu wydajności i mocy zapewnianej przez tradycyjne przekładnie Powershift.

Ciągnik Valtra N154e Versu można obsługiwać jedną dźwignią i pedałem, podobnie jak pojazdy z przekładnią bezstopniową. Funkcja tempomatu (Cruise) sama zmienia biegi Powershift i zachowuje wymaganą prędkość jazdy i silnika, nawet na terenach pagórkowatych. Funkcja Hill Hold zapobiega staczaniu się ciągnika w tył na pochyłościach bez użycia sprzęgła – wystarczy, że kierowca naciśnie pedał gazu, aby kontynuować jazdę. Funkcja Hydraulic Assistant z kolei automatycznie zwiększa obroty, gdy układ hydrauliczny wymaga więcej mocy, a funkcja kontroli trakcji (ASR) optymalizuje trakcję podczas przeciągania ciężkich ładunków.

Valtra N154e Versu to czterocylindrowy ciągnik, który może być wykorzystywany jako zwinna maszyna z ładowaczem czołowym lub potężny pojazd przeciągający ciężkie maszyny na polach. Udźwig tylnego podnośnika wynosi 7900 kg oraz 4700 kg w przednim układzie zawieszenia narzędzi. Wydajność układu hydraulicznego rzędu 200 l/min dostępna jest dla pięciu zaworów w części tylnej i czterech zaworów w części przedniej. W hydraulice i przekładni wykorzystywany jest oddzielny olej, aby oleje z maszyny nie zanieczyściły oleju w przekładni.

Strefa komfortu kierowcy

Choć ciągnik Valtra N154e Versu nigdy nie idzie na łatwiznę, jego kierowca nigdy nie musi opuszczać swej strefy komfortu. Poziom natężenia hałasu w kabinie wynosi poniżej 70 decybeli, a widoczność jest doskonała, dzięki wyposażeniu jej w ponad 6 metrów kwadratowych szklanych powierzchni. Widoczność pozostaje niezmiennie doskonała w każdych warunkach pracy, dzięki zastosowaniu wycieraczki przedniej szyby pracującej w zakresie 270 stopni, wycieraczki bocznej, elektrycznie podgrzewanych szyb przednich i tylnych, a także elektrycznie regulowanych lusterek i świateł roboczych.

Podczas jazdy ciągnikiem Valtra N154e Versu operatorzy czują się, jakby unosili się w powietrzu, ponieważ… tak właśnie jest. Ciągnik ten wyposażony jest w zawieszenie przedniej osi, kabiny i fotela, co zapewnia amortyzację wstrząsów nawet przy niskich temperaturach i podczas jazdy w ciężkim terenie.

Podłokietnik SmartTouch to rozwiązanie o statusie legendy w branży oraz wzór do naśladowania dla innych producentów. Interfejs użytkownika na wyświetlaczu jest tak przyjazny, że dostęp do każdej funkcji wymaga maksymalnie dwóch dotknięć lub przeciągnięć po ekranie.

SmartTouch może także kontrolować wszystkie technologie Inteligentnego Rolnictwa stosowane w ciągnikach Valtra N154e Versu. Przykładowo SmartTouch może służyć jako wyświetlacz nowego zautomatyzowanego układu prowadzenia Valtra Guide, a także funkcji Task Doc, Variable Rate Control oraz Section Control.

Traktory Valtra to także usługi

Oprócz najnowszych technologii, wytrzymałego silnika, wygodnej kabiny i wszechstronnej przekładni ciągnik Valtra N154e Versu oferuje także pełny pakiet usług. Firma Valtra wie, że nie kupujemy ciągnika, aby tylko go mieć, lecz po to, aby wykonywać nim określone zadania. Dlatego, wraz z ciągnikiem, oferuje ona pełny pakiet usług wsparcia.

Dzięki filozofii Valtra polegającej na dostosowaniu ciągników do określonych potrzeb oraz zastosowaniu rozwiązania Unlimited Studio ciągniki N154e Versu są dostarczane prosto z fabryki w wykonaniu odpowiadającym indywidualnym potrzebom danego klienta. Całe wyposażenie dodatkowe i opcjonalne jest kompatybilne i objęte tą samą gwarancją oraz siecią dostawy części zamiennych jak inne elementy ciągnika.

System zdalnego monitoringu Valtra Connect z kolei zapewnia pełną kontrolę nad eksploatacją ciągnika. Dzięki niemu rolnicy i wykonawcy wiedzą, gdzie ich ciągniki obecnie się znajdują i jaką wykonują pracę, a wszystkie informacje są odpowiednio zapisywane, co stanowi niewątpliwą zaletę tego rozwiązania. Valtra Connect ułatwia także rozwiązywanie problemów i planowanie obsługi technicznej.

Kompleksowe umowy

Kompleksowe umowy serwisowe sprawiają, że posiadacze ciągników nie mają żadnych trosk, a obsługa maszyny jest niezwykle prosta. Valtra Connect umożliwia technikom serwisowym Valtra monitorowanie stanu ciągnika, Valtra Care rozszerza zakres gwarancji na traktor, a Valtra Go obejmuje wszystkie czynności serwisowe za uzgodnioną cenę. Te umowy serwisowe to rozwiązania idealne dla dużych firm i społeczności, które chcą dokładnie planować wydatki związane z posiadaniem ciągnika w perspektywie długoterminowej.

Pełny pakiet rozwiązań oferowanych przez Valtra obejmuje także rozwiązania ekologiczne. Ciągniki Valtra są fabrycznie tankowane odnawialnym olejem napędowym Neste My. Ograniczenie emisji zapewniane przez to paliwo w zakładzie Suolahti odpowiada usunięciu ponad 600 samochodów z dróg rocznie. Funkcja EcoPower umożliwia obniżenie zużycia paliwa o nawet 10%, dzięki wyższemu momentowi obrotowemu przy niższych obrotach silnika. Pod koniec okresu trwałości użytkowej ciągnika możemy tchnąć w niego nowe życie, dzięki zastosowaniu zregenerowanych przekładni i części silnika, co powoduje oszczędności finansowe i ograniczenie negatywnego wpływu na środowisko.

Pomoc na inwestycje zapobiegające klęskom żywiołowym

0

Ruszył nabór wniosków

Od poniedziałku, 28 października 2019 roku w Oddziałach Regionalnych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa składać można wnioski o uzyskanie pomocy finansowej w ramach Poddziałania 5.1. „Wsparcie inwestycji w środki zapobiegawcze, których celem jest ograniczenie skutków prawdopodobnych klęsk żywiołowych, niekorzystnych zjawisk klimatycznych i katastrof”, objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Nabór wniosków potrwa do 22 listopada 2019 r.

 

ASF i podtopienia – wysokość pomocy

Wsparcie adresowane jest do dwóch grup potencjalnych wnioskodawców:

  • rolników prowadzących chów lub hodowlę, nie mniej niż 50 świń, którzy zamierzają realizować, w swoich gospodarstwach inwestycje zapobiegające rozprzestrzenianiu się afrykańskiemu pomorowi świń (ASF).
    Przy czym, w tym przypadku maksymalny limit wsparcia wynosi 100 tys. zł,
  • drugą grupę potencjalnych beneficjentów, stanowią spółki wodne lub związki spółek wodnych, planujące zaopatrzenie się w sprzęt do utrzymania urządzeń wodnych służących do zabezpieczenia gospodarstw przed: zalaniem, podtopieniem lub nadmiernym uwilgoceniem spowodowanym przez powódź lub deszcz nawalny.
    W tej kategorii beneficjentów maksymalny limit pomocy wynosi 1 mln zł.W obydwu przypadkach maksymalny poziom dofinansowania wynosi 80 proc inwestycji.

Dokumentacja i składanie wniosków

Szczegółowe informacje na temat: kryteriów naboru, rodzajów inwestycji, kosztów kwalifikowanych, punktacji, a także dokumentacji niezbędnej do przyznania wsparcia wnioskodawcy znajdą na oficjalnej stronie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

 

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło: ARiMR

 

Moc, wszechstronność oraz inteligencja czyli nowa generacja ciągników John Deere

0

John Deere prezentuje nową generację ciągników serii 7R i 8R, które cechują się jeszcze większą mocą, ale też szeregiem rozwiązań wpływających na komfort operatora, w tym na przykład: zaprojektowaną od podstaw kabiną.

 

O nowej serii 7R

Flagowym modelem nowej serii jest ciągnik 7R 330 o mocy maksymalnej 363 KM (373 KM z inteligentnym zarządzaniem mocą), natomiast wszystkie nowe ciągniki charakteryzują się bardzo dobrym wskaźnikiem efektywności zużycia paliwa, co przyniesie korzyści zarówno rolnikom, jak i usługodawcom.

– Jak dotąd ciągnik John Deere 7R wykazał się ekonomicznością w testach DLG. Wdrożenie tej koncepcji także w nowym najwyższym modelu 7R 330 oznacza, że korzystny stosunek masy do mocy wynoszący zaledwie 30 kg/KM przekłada się pozytywnie na wydajność, przyspieszenie i zużycie paliwa – mówi Szymon Kaczmarek, specjalista ds. produktu w John Deere Polska.

Ciągniki serii 7R oferowane są z szeregiem przekładni: bezstopniowej AutoPowr, e23 lub PowerShift do wyboru. Nadają się do różnego rodzaju prac takich jak: rozrzucanie obornika, siew, belowanie lub koszenie oraz do prac transportowych. Ponadto maszynę można w kilka sekund dociążyć bez wychodzenia z kabiny, korzystając z opcji EZ Ballast.

Szczególnie operatorzy pracujący w firmach usługowych będą zachwyceni nowym joystickiem CommandPRO z przekładnią AutoPowr. Oparta na tej koncepcji obsługa maszyny została wdrożona po raz pierwszy w ciągnikach 6R.

 

O nowej serii 8R

John Deere jest pierwszym producentem maszyn rolniczych, który oferuje szereg standardowych ciągników z napędami opartymi na trzech różnych koncepcjach: nowe ciągniki kołowe serii 8R, dwugąsienicowe modele 8RT oraz zupełnie nowe wersje 8RX z czterema gąsienicami. Charakterystyczny wygląd ciągników opracowano we współpracy z ekspertami z kalifornijskiego studia projektowego BMW Designworks.

Nowy, ekskluzywny model 8RX skonstruowano pod kątem maksymalnej ochrony gleby. Kluczowy jest najmniejszy nacisk jednostkowy na wierzchnią warstwę gruntu przy maksymalnej zwrotności, a także szerokość przejazdowa mniejsza niż 3 m oraz prędkość maksymalna na poziomie 40 km/h.

W porównaniu z typowymi w branży konstrukcjami dwugąsienicowymi model 8RX jest znacznie bardziej stabilny i lepiej sobie radzi w trudniejszych warunkach glebowych dzięki zdolności do samoczynnego czyszczenia gąsienic. Nowy ciągnik może być wyposażony w gąsienice o szerokościach od 41 cm do 76 cm, które zapewniają całkowitą powierzchnię styku z gruntem większą niż 4,5 m2.

Ponadto John Deere zwiększył moc silnika w modelu 8RT nawet o 40 KM. Spośród nowych cech można wymienić wentylator wiskotyczny chłodnicy oraz przeniesienie układów pomocniczych silnika na przód ciągnika. Nowa konstrukcja i mniejsza ekspozycja na wysoką temperaturę umożliwiły dalsze obniżenie kosztów eksploatacji i konserwacji silnika.

Nowe modele są wyposażone w przekładnię PowerShift z układem biegów 16/5, która obecnie jest już dostępna dla wszystkich modeli do 8R 340, nowoczesną e23 z systemem Efficiency Manager oraz bezstopniową AutoPowr. O usprawnienia zadbano również w przypadku hamulców – tylne zostały wzmocnione, dzięki czemu przednie nie są potrzebne nawet przy prędkości 50 km/h (opcjonalnie nadal są dostępne).

 

 

Nowa kabina dla obu serii

Operatorzy będą też z pewnością zachwyceni zaprojektowaną od nowa kabiną. Warto zwrócić uwagę na: podgrzewany fotel dostępny z tapicerką z perforowanej skóry, aktywnym obiegiem powietrza, funkcją dwustrefowego masażu oraz różnymi elementami regulowanymi elektrycznie i pneumatycznie.

 

Na tym udogodnienia dla operatora się nie kończą.

-Oświetlenie LED 360° wzmocniliśmy jeszcze o około 60%, dzięki czemu noc można zamienić w dzień. Pojemność lodówki podwoiliśmy do 11 l, aby mogła zmieścić wystarczająco dużo napojów i posiłków na cały dzień pracy. Nagłośnienie przestrzenne w układzie 6.1 z głośnikami i subwooferem zapewnia najwyższej jakości wrażenia muzyczne niczym w sali koncertowej. Radioodbiornik z 6,5-calowym DAB+ ekranem dotykowym daje najnowocześniejszy dostęp do informacji i rozrywki – opowiada Szymon Kaczmarek.

Kolejne wprowadzone ulepszenia w kabinie, o które wnioskowali klienci, obejmują szersze wejście i niżej zamontowane klamki, a także samoczynnie wyłączające się kierunkowskazy. Ponadto układ klimatyzacji przeniesiono pod kabinę, uzyskując więcej miejsca nad głową, ale też ograniczając hałas, mimo że wydajność chłodzenia i ogrzewania zwiększyła się dwukrotnie.

 

 

Rolnictwo jeszcze bardziej precyzyjne

Pionierskim rozwiązaniem jest jeszcze bardziej zoptymalizowany system AutoTrac, obejmujący opcjonalnie zintegrowany odbiornik StarFire 6000. Bezprzewodowa transmisja danych (WDT) do Centrum Operacyjnego udostępniana jest bezpłatnie przez pięć lat. Granicami pól, liniami naprowadzania, danymi konfiguracyjnymi oraz planowaniem i dokumentacją upraw można sprawnie oraz bezpiecznie zarządzać za pomocą platformy opartej na przeglądarce internetowej.

Rewolucyjny system AutoSetup umożliwia pobranie bezpośrednio do ciągnika danych wszystkich pól, maszyn i narzędzi niezbędnych do poszczególnych prac. – Takie rozwiązanie eliminuje ryzyko niepoprawnej konfiguracji oraz znacznie upraszcza proces, dzięki czemu ciągnik jest znacznie szybciej gotowy do użytku na polu. AutoSetup będzie dostępny wkrótce po przybyciu pierwszych maszyn do Europy – dodaje Szymon Kaczmarek.

Dzięki JDLink na życznie klienta ciągnik może być zdalnie monitorowany w celu zapewnienia minimum przestojów. Klient może też korzystać z ostrzeżeń Expert Alert, które umożliwiają przewidywanie uszkodzeń maszyny, a także pozwalają na ograniczenie lub całkowite wyeliminowanie kosztownych napraw.

 

Za nami spadkowy tydzień dla zbóż i soi, ale wzrostowy dla notowań rzepaku

0

Amerykańskie kontrakty na zboża i soję potaniały w minionym tygodniu (18-25.10.2019) pod presją słabego popytu eksportowego. Skala przecen unijnych zbóż była dużo mniejsza, a rzepak zamknął tydzień na plusie.

Konkurencyjność towarów pochodzących z USA pogarszała się wraz z ubiegłotygodniowym umocnieniem dolara. Dolar zyskał do euro blisko 1% w skali tygodnia. Cotygodniowe dane USDA pokazały dużo mniejszy import soi oraz pszenicy i utrzymujący się od początku sezonu niewielki popyt na amerykańską kukurydzę. Plotki o dużych zakupach ze strony Chin nie potwierdziły się. Dodatkowa presja spadkowa wynikała z przyspieszenia zbiorów kukurydzy i soi, czemu sprzyja korzystna pogoda na głównych terenach amerykańskich upraw.

W Chicago kukurydza straciła ponad 1%, tracąc nieco z czterotygodniowego wybicia.

O blisko 3% potaniała pszenica w skali tygodnia, po siedmiu tygodniach wzrostowych z rzędu.

Soja osłabiła się w tym czasie o 1,5%.  Wprawdzie dla soi był to drugi tydzień na minusie, to jednak notowania nasion pozostają w okolicy półrocznych maksimów. W przypadku soi rynek wspierany jest zapowiedzią zawarcia umowy częściowej na linii USA-Chiny i w konsekwencji ożywieniem chińskich zakupów.

 

Giełda w Paryżu

Unijne zboża potaniały w minionym tygodniu naśladując zachowanie giełdy w Chicago.

Skala przecen ograniczona jednak została przez taniejące euro (wzrost konkurencyjności eksportu). W skali tygodnia pszenica straciła na wartości symboliczne 0,25 euro, zamykając tydzień na poziomie 181 eur/t. Przeceny na rynku pszenicy miały charakter głównie techniczny, ponieważ ceny gotówkowe tego zboża mocno wzrosły u największych eksporterów (konkurentów UE), czyli na Ukrainie i w Rosji.

Kukurydza potaniała w ubiegłym tygodniu o 1,5 euro do 162,25 eur/t. Kukurydza traciła na wartości pod presją zbiorów i w konsekwencji rekordowego importu z Brazylii i Ukrainy.

Dla unijnego rzepaku piątkowa sesja zamknęła się ceną 380,25 eur/t, co oznacza wzrost o 2,5 euro (+0,7%) w skali tygodnia. W miniony wtorek (22-10-2019) nasiona rzepaku zaliczyły swoje 10-tygodniowe minima w okolicy 373 eur/t, po czym ich notowania systematycznie rosły. Unijny kontrakt na rzepak korzystał ze wzrostu notowań canoli i długoterminowych maksimów na rynku olejów roślinnych.

 

Okresowe zmiany notowań wybranych kontraktów na zboża i oleiste:

RYNEK PALIW

Ceny średnie dwóch najpopularniejszych paliw utrzymują się nieco powyżej 4,90 zł/l

W tygodniu kończącym się 23-go października ceny średnie benzyn i oleju napędowego pozostały na niezmienionym poziomie. Nadal za ON trzeba zapłacić średnio 4,93 zł/l, podczas gdy benzyna 95-oktanów została wyceniona na 4,92 zł/l. W ostatnim tygodniu nadal spadały ceny paliw w hurcie. Pozwala to stacjom paliw w odbudowaniu niskich marż, tym bardziej, że marża (modelowa) ze sprzedaży ON jest w ostatnich tygodniach najczęściej ujemna. W skali tygodnia ceny hurtowe obu głównych paliw obniżyły się o ok. trzy grosze na litrze.

Na giełdowym rynku ropy ceny poruszały się w wąskim zakresie wahań przez ostatnie dwa tygodnie. Notowania ropy Brent oscylowały w tym czasie w okolicy 59-60 usd za baryłkę, a ceny odmiany WTI pozostawały w przedziale 53-55 usd/b. W środę 23-października notowania surowca wybiły o blisko 3% w górę po zaskakujących danych na temat amerykańskich zapasów. Ceny ropy powinny się ponownie ustabilizować, ponieważ na globalnym rynku ropy surowca jest pod dostatkiem.

Ceny średnie paliw w detalu: 23-10-2019 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

  • Pb98: 5,25 zł/l (0 gr/l);
    • Pb95: 4,92 zł/l (0 gr/l);
    • ON: 4,93 zł/l (0 gr/l);
    • LPG: 1,97 zł/l (+2 gr/l).

Średnia modelowa marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:

  • 2017 r: 17 groszy,
  • 2018 r: 20 groszy,
  • 2019 r: 19 groszy, w ostatnim tygodniu (43) marża wzrosła do 19 groszy.

Średnia modelowa marża na 1 litrze ON wyniosła:

  • 2017 r: 13 groszy,
  • 2018 r: 9 groszy,
  • 2019 r: 11 groszy, ale w ostatnim tygodniu (43) marża wzrosła z minus 3 grosze, do 0 groszy.

Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe+VAT) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)

Marża stacji paliw obliczana jest na podstawie cen hurtowych publikowanej przez PKN Orlen. W praktyce handlowej funkcjonują jednak upusty dla poszczególnych klientów, stąd od ceny hurtowej (referencyjnej) należy odliczyć ok. 15-20 groszy w przypadku benzyny oraz dwadzieścia kilka do 30 groszy w przypadku oleju napędowego.

Zmiany cen paliw w skali roku:

 

ZMIANY CEN ŚREDNICH PALIW W HURCIE (PKN-Orlen) i DETALU:

 

Ceny hurtowe diesla są o blisko 20 groszy na litrze wyższe niż popularnej Pb95:

 

Andrzej Bąk – WGT S.A.
Źródło: USDA, CBoT, Euronex-Paryż, PKN-Orlen, e-petrol