niedziela, 27 lipca, 2025
spot_imgspot_img
Strona główna Blog Strona 896

Humanitarne trendy – zakaz produkcji futer w Polsce?

0

Kalifornia zakazuje produkcji i sprzedaży futer

Obecnie Świat obiega sensacyjna informacja mówiąca o tym, że 14 października 2019 roku, Kalifornia jako pierwszy Stan USA,  zakazała produkcji i sprzedaży naturalnych futer zwierzęcych i to pod karą grzywny w wysokości 500 dolarów w pojedynczym przypadku.

Nowe prawo

Powyższy zakaz zacznie obowiązywać w 2023 roku i dotyczyć będzie produkcji: ubrań, butów i torebek wykonanych z naturalnego futra.

Nie mniej jednak, zakaz nie obejmie sprzedaży futer z drugiej ręki i tych, które wyprodukowano przed wejściem zakazu w życie, czyli skóry bydlęcej i pełnych skór jeleni, owiec i kóz. Przepis nie dotyczy również wyrobów futrzanych używanych przez rdzennych Amerykanów podczas obrzędów duchowych i kulturowych oraz wypchanych zwierząt.

Europejskie przykłady

Warto wiedzieć, że jako pierwsza, w 2000 roku, zakaz sprzedaży futer wprowadziła Wielka Brytania i Austria (w 2004 roku). Natomiast Holandia ogłosiła obowiązywanie tego rodzaju zakazu 2024 roku.
Podobne przepisy obowiązują również w Chorwacji (od 2018 roku + 10 lat okresu przejściowego) i w Słowenii (2018 rok + 3 lata okresu przejściowego), w Norwegii (od 2018), Czechach (od 2019), Luksemburgu (od 2019) i w Belgii (od 2023 roku), natomiast w Macedonii (od 2014 roku), w Serbii (od 2019 r.) oraz w Bośni i Hercegowinie (od 2029).

O sprawie futer i ferm zwierząt futerkowych swego czasu głośno było również w Polsce.
Z początkiem 2018 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, w swoim przesłaniu skierowanym do uczestników konferencji odbywającej się w Parlamencie Europejskim w Brukseli, rzecz ujął dobitnie: „Niech futra przejdą do historii, tak by na świecie było o wiele mniej cierpienia zwierząt niż dziś”. Od tego czasu w Polsce zorganizowano liczne spotkania oraz protesty w tej sprawie. Niestety w wyniku późniejszej polityki partii rządzącej, sprawa ochrony zwierząt futerkowych została odłożona na później i do tej pory nie powróciła do politycznej agendy.

Na podobnym etapie, czyli w prawnym „zamrożeniu” są też projekty dotyczące ograniczenia sprzedaży futer w Irlandii, na Łotwie, w Estonii i na Ukrainie.

Głos polskich ekologów

Na temat zakazu wprowadzania do obrotu odzieży i akcesoriów z futrem zwierzęcym oficjalnie wypowiedziała się Marta Jarosiewicz, Koordynatorka Kampanii Biznesowych w Stowarzyszeniu „Otwarte Klatki”, która stwierdziła, że jest to bardzo ważny krok w stronę redukcji cierpienia zwierząt futerkowych. Natomiast ekologiczne alternatywy futer zwierzęcych są obecnie tak wysokiej jakości, że naturalnym krokiem odpowiedzialnych społeczeństw jest zwrócenie się w stronę ich ochrony.

Zakaz wykorzystania zwierząt w cyrkach

Innym ważnym humanitarnym prawem wprowadzonym przez władze Stanu Kalifornia jest zakaz wykorzystywania zwierząt w cyrkach (z pominięciem psów, kotów i koni (rodeo).

Inicjatywę tę w pełni popiera Koalicja Fur Free Alliance (ang.: „Sojusz bez futra” – przyp. aut.), zrzeszająca około 50 organizacji ochrony praw zwierząt działających w ponad 40 krajach na całym świecie (w Polsce jej reprezentantem jest Stowarzyszenie „Otwarte Klatki”).

Sklepy wolne od futer

Dodajmy, że dotychczas do analogicznego wyżej opisanym akcjom, programu pod nazwą: „Sklepy Wolne Od Futer” przystąpiło ponad 1000 marek odzieżowych z całego świata, a wśród nich: Chanel, Gucci, Versace, Burberry, Armani, Hugo Boss czy Michael Kors. Polskie marki, które przystąpiły do programu, to np. House, Simple, Mohito, Wojas, Risk czy Sinsay.

 

Z ostatniej chwili

Rada Narodowa Słowacji przegłosowała wczoraj wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt na futro. Jest to czternasty kraj europejski przyjmujący takie rozwiązanie prawne. Zakaz wejdzie w życie w 2021, a okres przejściowy dla istniejących ferm będzie trwał do 2025.

 

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródła: Stowarzyszenie „Otwarte Klatki” ( www.otwarteklatki.pl ) www.furfreealliance.com
Foto: „Pixabay”

Problem z dopłatami do materiału siewnego?

0

Od pewnego czasu środowiska rolnicze zaniepokojone są możliwością wyczerpania się obecnego limitu pomocy de minimis w rolnictwie. Obawy te dotyczą między innymi dopłat do materiału siewnego.
W wyjaśnieniu, które Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, skierowało do zainteresowanych instytucji, organizacji i rolników (pisaliśmy o tym w kontekście działań Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej – przyp. red), przekazano m.in. informację o tym że w związku z przewidywanym wyczerpaniem się, w wyniku wypłaty rolnikom różnych form pomocy, przysługującego Polsce trzyletniego limitu skumulowanej pomocy de minimis w rolnictwie, dopłaty do gruntów ornych obsianych lub obsadzonych materiałem siewnym kategorii: elitarny lub kwalifikowany za 2019 r. zostaną udzielone na początku 2020 roku.
W powyższym kontekście należy podkreślić że, na dzień 17 października 2019 roku, wykorzystanie limitu pomocy de minimis w rolnictwie sięgnęło poziomu: 98,69%, co stanowi kwotę: 292 052 263,61 euro.

 

Jak temu zaradzić?

Rolnicy żywo interesują się kwestią zwiększenia, w najbliższej przyszłości, limitu pomocy de minimis, który mógłby sięgnąć pułapu 1,5 procent. rocznej produkcji, a nie jak dotychczas: 1,25 proc., co zwiększyłoby dotychczasową kwotę do poziomu ponad 355 000 000 euro. Wymagałoby to jednak podjęcia przez polskie władze, decyzji o skorzystaniu z możliwości odstępstwa sektorowego oraz prowadzenia centralnego rejestru pomocy. Aktualny trzyletni limit de minimis dla polskiego rolnika, czy gospodarstwa rolnego, to 20 tys. Euro, podczas gdy mógłby on sięgnąć poziomu 25 tys. euro.
O zmianach tej sytuacji i nowych posunięciach Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej będziemy informować na bieżąco.

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło: www.kpir.pl www.gov.pl

CEDROB i ROLDROB na chińskim rynku

0

Rozwój polskiego eksportu drobiu

Kolejne trzy polskie zakłady drobiarskie, skontrolowane przez stronę chińską, uzyskały dopuszczenie do tamtejszego rynku. Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej w Pekinie otrzymała już od Generalnej Administracji Celnej Chińskiej Republiki Ludowej GACC (ang: General Administration of Customs – Generalna  Administracja Celna – przyp. red.), stosowną notę w tej sprawie.

W dokumencie wymieniono następujące zakłady:

  • CEDROB S.A. Ciechanów, Ubojnia Drobiu Ujazdówek (nr wet 14023901);
  • CEDROB S.A. Ciechanów, Zakład Drobiarski w Niepołomicach (nr wet 12190501);
  • ROLDROB S.A. (nr wet 10160501).

Powyższe podmioty zostaną dopuszczone do eksportu na chiński rynek, po przekazaniu przez polskiego, Głównego Lekarza Weterynarii, dodatkowych informacji, dotyczących tych zakładów.

Efekt rozmów w Chinach

Możliwość udziału polskich zakładów drobiarskich w eksporcie do Chińskiej Republiki Ludowej to jeden z ważniejszych rezultatów rozmów prowadzonych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego z Ministrem Rolnictwa i Obszarów Wiejskich ChRL, Ni Yuefeng’iem, w Szanghaju, przy okazji I. Chińskiej Międzynarodowej Wystawy Importowej, a także spotkania głównego lekarza weterynarii Bogdana Konopki z Głównym Inspektorem chińskiej GACC, które odbyło się w Ningbo.

 

Zawirowania w handlu z Chinami

W 2015 roku Polska uzyskała prawo do eksportu drobiu do Chińskiej Republiki Ludowej. Jednakże w grudniu 2016 r., Chiny wstrzymały import z Polski. Powodem tej decyzji było występowanie w naszym kraju ptasiej grypy. Chiński rynek drobiowy ponownie otwarto dla importu polskiego drobiu, dopiero po długich staraniach strony polskiej. Stało się to pod koniec września 2018 roku.

Sytuacja w Polsce

Zainteresowanie przedstawicieli polskiej branży drobiarskiej eksportem do Chin jest bardzo duże, a Krajowa Rada Drobiarstwa (Izba Gospodarcza w Warszawie), ma w Państwie Środka swoje przedstawicielstwo z siedzibą w Szanghaju. Obecnie, prawo do eksportu na chiński rynek, posiada pięć polskich zakładów drobiarskich i jedna chłodnia. I mimo, że w pierwszej połowie 2019 roku, eksport wyniósł jedynie ok. 12 tys. ton, to w kolejnych miesiącach, można się spodziewać zwiększenia wysyłek. Dodajmy, że o zgodę na eksport ubiega się też kilka innych zakładów drobiarskich zrzeszonych w Krajowej Radzie Drobiarstwa (Izbie Gospodarczej w Warszawie).

Krajowa produkcja i rynek drobiu

Polska produkcja mięsa drobiowego odnotowuje znaczący progres. W 2018 roku, produkcja mięsa drobiowego, wyniosła ok. 2,9 mln ton i była o 4,3 proc. większa niż w roku poprzednim. Czynnikiem rozwojowym w tej branży jest eksport, którego wartość zwiększyła się w 2018 roku do ok. 1,3 mln ton, tj. o ponad 13 proc. Ponadto, eksperci prognozują, że najprawdopodobniej, w roku 2019, eksport wzrośnie do ponad 1,4 mln ton, tj. o ok. 10 proc. więcej, w stosunku do roku ubiegłego i stanowić będzie prawie 44 proc. produkcji. Głównym odbiorcą polskiego drobiu są Państwa członkowskie Unii Europejskiej, a Polska jest jedynym unijnym eksporterem drobiu do Chin.

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródła: www.gov.pl english.customs.gov.cn www.krd-ig.com.pl www.ierigz.waw.pl
Foto: „Pixabay”

TIM SPEED CONTROL steruje ciągnikiem

0

Zdefiniowana w ISOBUS funkcja TIM umożliwia dołączanym narzędziom sterowanie funkcjami ciągnika. W przyczepach z serii CARGOS 9000 i 8000 z systemem TIM SPEED CONTROL, firma CLAAS wykorzystuje standard do zmiany prędkości jazdy w zależności od przepustowości. Pomiary momentu obrotowego na rotorze i podbieraczu stanowią bazę dla dokładnego i skutecznego sterowania. Przy dużej objętości pokosu prędkość jest redukowana, a przy małej zwiększana. Dzięki temu operator jest znacznie mniej obciążony pracą, przyczepa jest ładowana do maksimum, a przepustowość – dzięki równomiernemu wykorzystaniu maszyny, wyraźnie wzrasta.

Dotychczas firma CLAAS oferowała tę funkcję pod nazwą ICT CRUISE PILOT wyłącznie dla ciągników CLAAS. Wraz z dalszym rozwojem standardu AEF TIM (ISOBUS), sprawdzony w zestawach CLAAS system automatycznego sterowania jest teraz dostępny dla odpowiednio certyfikowanych ciągników innych producentów.

 

Dodatkowe nowe opcje zwiększające bezpieczeństwo, wydajność i ochronę gleby

W celu niezawodnego zabezpieczenia ładunku dla wszystkich modeli CARGOS, dostępne jest teraz przykrycie skrzyni ładunkowej. Obsługa zamontowanego po obu stronach przykrycia odbywa się hydraulicznie, bezpośrednio za pomocą siłownika podwójnego działania. Wytrzymała plandeka, w połączeniu ze zintegrowanymi wzmocnieniami, zapewnia niezbędną elastyczność, gwarantując jednocześnie wysoką stabilność przykrycia.

Dla modeli CARGOS 9000 i 8000 oprócz modułu walców dozujących z trzema walcami, opcjonalnie dostępny jest teraz także wariant z dwoma walcami. Pozwala to zwiększyć przepustowość przy równomiernym rozłożeniu zebranego materiału w silosie i skrócić czas rozładunku przy wykorzystaniu walców dozujących. Podobnie jak w przypadku wersji z 3 walcami, moduł walców dozujących można łatwo i niezwykle szybko zdemontować w celu zwiększenia ładowności.

Opony Alliance 885 Flotation Radial w rozmiarze 800/45 R 30,5 są teraz dostępne dla niemal wszystkich modeli CARGOS jako dodatkowy wariant z maksymalną powierzchnią styku. Opony te, w połączeniu z podwoziem tridem i komfortowo załączanym trybem psiego chodu za pośrednictwem elektroniczno-hydraulicznego układu sterowania wymuszonego, stanowią symbol nowych standardów w zakresie ochrony gleby, jakie CLAAS wyznacza szczególnie w większych modelach. Ogumienie o wzmocnionej osnowie zapewnia niski nacisk na podłoże, jednocześnie charakteryzując się bardzo dobrymi właściwościami samooczyszczającymi i trakcyjnymi oraz niskim oporem toczenia.

mat. prasowe Claas

Słoneczny piątek na horyzoncie [POGODA]

0

W nocy niemal w całym kraju błękit nieba. Więcej chmur napłynie nad zachodzie i północne obszary kraju. I szczególnie od Ziemi Lubuskiej po Kaszuby nad ranem pokropi. Temperatura spadnie do +6/+8 stopni na południu kraju, +9 stopni na wschodzie i w centrum, do +10/+12 stopni na zachodzie i północy.

W piątek na północy słońce na zmianę z chmurami, z których od czasu do czasu pokropi. Na pozostałym obszarze słońce będzie przeważać. Na południu niebo niemal bezchmurne.

Ciut cieplej niż dziś. Od +16/+18 stopni na zachodzie i północy, +20 stopni w centrum i na wschodzie, do +22/+23 stopni na południu kraju.

Wiatr będzie słaby, czasami zupełnie nieodczuwalny.

 

Łukasz Sieligowski

O rolnictwie, leśnictwie, planach i zagrożeniach

0

Przez dwa dni: 14 i 15 października 2019 roku, w Luksemburgu, trwały obrady Rady do spraw Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH), skupiającej ministrów rolnictwa i rybołówstwa wszystkich Państw członkowskich Unii Europejskiej. Podczas sesji, delegacji polskiej przewodniczył Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ryszard Zarudzki.

Kwestia Wspólnej Polityki Rolnej

Ważnym tematem rozmów było kształtowanie przyszłej, Wspólnej Polityki Rolnej, w kontekście wzmocnienia budżetu na rolnictwo w latach następujących po 2020 roku. Ma to istotne znaczenie, szczególnie w związku z nowymi zadaniami dotyczącymi: zmian klimatycznych, ochrony środowiska i dobrostanu zwierząt.

W tym kontekście, Prezydencja fińska przedstawiła zebranym raport z postępu prac w odniesieniu do pakietu reformy WPR po 2020 r. Rozmowy na ten temat  połączono z omówieniem punktu obrad zgłoszonego przez przedstawicieli Francji. Wnioskowana kwestia dotyczyła oświadczenia ministrów rolnictwa 17. państw członkowskich Unii Europejskiej, wzywających do dostosowania budżetu WPR do nowych wyzwań, przed którymi stoi europejskie rolnictwo i leśnictwo.

 

Stanowisko polskie

Należy podkreślić, że delegacja polska wyraziła sprzeciw wobec cięć wydatków na Wspólną Politykę Rolną, które to zaproponowała Komisja Europejska. Sprawą wywołującą największe niezadowolenie delegatów z Polski, była koncentracja proponowanych cięć na II filarze Wspólnej Polityki Rolnej, czyli polityce rozwoju obszarów wiejskich.
Ponadto, podkreślano że kluczową dla Polski sprawą jest wyrównanie dopłat bezpośrednich do rolnictwa.  

 

Batalia o polski cukier

W punkcie obrad rady, dotyczącym sytuacji na rynkach rolnych w Państwach członkowskich Unii Europejskiej, wiceminister Zarudzki mówił o nieustająco  trudnej sytuacji na rynku cukru w Polsce, co wobec utrzymujących się niskich cen tego produktu, może skutkować likwidacją kolejnych cukrowni. Wiceminister podkreślał, że Komisja Europejska powinna, w sposób ciągły, monitorować sytuację na rynkach rolnych, a także opracować  odpowiedni pakiet działań kompensujących szkodliwe skutki nadchodzących zmian, np. tzw. „bezumownego Brexitu”.

Grupa Wyszehradzka o ASF

Inne zagadnienie, pod obrady, wnieśli reprezentanci Grupy Wyszehradzkiej (czyli: Czech, Polski, Słowacji i Węgier – przyp. red.), w tym przypadku, poszerzonej o delegacje z: Bułgarii, Chorwacji, Rumunii i Słowenii, dzięki którym omówiona została sytuacja w zakresie zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF).
Przy czym, delegaci z Polski, podkreślali że redukcja populacji dzików, już na szczeblu wspólnotowym Zjednoczonej Europy, winna zostać zaliczona do kategorii priorytetowych sposobów walki z tą chorobą.
Od polskich delegatów, zebrani mogli się też dowiedzieć, że ASF powoduje w naszym kraju, daleko idące i bardzo poważne skutki ekonomiczno-gospodarcze i społeczne. Dlatego też, Polska popiera wszelkie inicjatywy, podejmowane na poziomie Unii Europejskiej, służące powstrzymywaniu dalszego rozprzestrzeniania się tej choroby.

 

Debata o leśnictwie

Na temat leśnictwa, głos zabrał Komisarz Europejski ds. środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa Karmenu Vella, który przedstawił treść komunikatu KE o zintensyfikowaniu działań Unii Europejskiej na rzecz ochrony i odtwarzania światowych lasów. Podczas dyskusji, mówiono o ogromnej roli, jaką pełnią lasy, przy wdrażaniu celów związanych ze zmniejszeniem emisji szkodliwych gazów oraz zapobieganiu skutkom zmian klimatycznych. W tym kontekście deklarowano, że Unia Europejska pragnie, w zakresie swych możliwości i kompetencji, wziąć odpowiedzialność za walkę z wylesianiem.

Podczas omawiania spraw związanych z przygotowaniem Strategii leśnej Unii Europejskiej, na lata po roku 2020, przedstawiciele Prezydencji fińskiej, odnieśli się do konkluzji Rady Europejskiej z 15 kwietnia 2019 r. wzywających Komisję Europejską do przedłożenia komunikatu proponującego opracowanie nowej Strategii leśnej na lata po 2020 r. Ponadto, w tym punkcie dyskusji, przedstawiona została Wspólna Deklaracja Ministrów Rolnictwa Grupy Wyszehradzkiej, a także Bułgarii, Chorwacji i Słowenii, w sprawie lasów, zrównoważonej gospodarki leśnej i dostosowania działań do zmian klimatu.

 

Więcej informacji na temat kompetencji i działań Rady do spraw Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH), znaleźć na oficjalnej stronie Rady Unii Europejskiej.

 

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źrodła: www.gov.pl www.consilium.europa.eu

 

 

Polowa premiera nowości produktowych firmy UNIA

0

Najnowsze produkty firmy UNIA miały swoją premierę podczas Agro Show, a 10 października na polu w Kurzejewie w woj. kujawsko-pomorskim mogliśmy sprawdzić możliwości sprzętu w praktyce. 

Wapnowanie gleb było, jest i będzie zawsze podstawowym zabiegiem decydującym o przyszłych plonach. Dlatego producenci nie zapominają o tym segmencie maszyn, a UNIA wprowadza innowacyjny system aplikacji pylistego wapna.

 

Nawożenie wapnem pylistym

Unia przygotowała specjalny rozsiewacz przystosowany do aplikacji wapna pylistego. Maszyna nosi nazwę RCW Helix 120 TD. Na dnie zbiornika pracuje przenośnik taśmowy, a w tylnej części umieszczono dwie niezależne zasuwy sterowane hydraulicznie. Pozwala to na pracę połowy rozsiewacza. Wapno z taśmy spada do kanału przenośnika ślimakowego o długości 6 m. Jest on napędzany hydraulicznie. Stałe obroty ślimaków zapewniają równomierny rozkład poprzeczny nawozu. Z kolei regulowane zasuwki utrzymują rozkład poprzeczny przy różnych dawkach nawozu. Natomiast fartuchy ochronne zapobiegają przed znoszeniem wapna przez wiatr.

Producent zapowiada również wprowadzenie wersji z belką rozsiewającą nawóz w pasie o szerokości 9 m. Będzie to konstrukcja modułowa 9+3 m. Niewykluczone, że pojawi się model ze zbiornikiem o pojemności 16500 l. Na czas transportu sekcje podające wapno pyliste są składane hydraulicznie wzdłuż skrzyni ładunkowej. Spoczywa ona na resorowanym podwoziu typu tandem. Pojemność skrzyni ładunkowej wynosi 13000 l. Taki parametr pozwala pomieścić zawartość cysterny po dwóch załadowaniach.

Wapno z cysterny jest przepompowywane do skrzynia ładunkowej za pomocą węża i przyłączy hydrantowych. Plandeka chroni wapno przed wilgocią i zapobiega pyleniu. Pracę operatorowi ułatwia komputer sterujący Superior. Utrzymuje on m.in. stałą dawkę nawozu bez względu na prędkość pracy, poza tym obsługuje funkcje hydrauliczne maszyny. Sterownik ma możliwość regulacji prędkości obrotowej ślimaków belki wysiewającej. Jest też funkcja półautomatycznej próby kręconej i raportowanie prac oraz eksport danych do komputera. Przenośnik podłogowy jest napędzany hydraulicznie. Istnieje możliwość regulacji dawki wapna pylistego w zakresie od 1 do 4 t/ha.

 

 

Heron z dużym zbiornikiem

Do gamy maszyn dedykowanych do ochrony roślin dołączył zaczepiany opryskiwacz Heron. Jest on wyposażony w zbiornik o pojemności 5000 l. Wykonano go z poliestru, a wewnątrz są falochrony. Zbiornik na czystą wodę ma pojemność 500 l. Z kolei zbiornik na czystą wodę ma pojemność 25 l. Do mycia zbiornika głównego po zakończonym zabiegu zamontowano trzy płuczki wirowe. Agregatowanie może się odbywać poprzez zaczep transportowy lub polowy. Wystarczy odkręcić kilka śrub i obrócić dyszel, który jest dodatkowo amortyzowany.

W agregatowaniu maszyny pomocna jest stopa hydrauliczna. Rama wykonana jest z wysokogatunkowej stali STRENX o grubości ścianki 8 mm. Zapewnia ona wysoką sztywność konstrukcji przy zachowaniu mniejszej wagi. W układzie cieczowym w standardzie pracuje pompa membranowo-tłokowa RO 400 o wydajności 400 l/min. Do wyboru są przestrzenne belki polowe o szerokości roboczej 18, 20, 21, 24, 27, 28 i 30 m. W układzie stabilizacji zastosowano wzmocnione amortyzatory tłumiące ruchy poprzeczne belki. Dodatkowo zamontowano sprężyny, których zadaniem jest szybkie ustabilizowanie belki. Belka polowa jest podnoszona na równoległoboku zakres pracy to od 0,5 do 2,3 m. Standardowo układ cieczowy pracuje na zworach sekcyjnych, ale można zamówić system EDS lub DynaJet.

Dodatkowe opcje

Opcjonalnie opryskiwacz Heron można wyposażyć w oś skrętną sterowaną za pomocą żyroskopu i pneumatycznie amortyzowaną. Wszystkie zawory sterujące są pogrupowane w logiczny sposób i czytelnie oznaczone. Pod osłoną z poliestru zamontowano także przyłącza hydrantowe, jest również schowek na ubranie ochronne i opakowania po ŚOR. Nową funkcją jest Tank Control, czyli zasysanie cieczy z możliwością odcięcia dopływu wody po napełnieniu zbiornika do określonego poziomu wpisanego z terminala obsługowego. Rozwadniacz ma pojemność 60 l.

Heron może być wyposażony we własną hydraulikę służącą do rozkładania belki polowej i sterowania osią skrętną. W zestawie jest multiplikator z pompą hydrauliczną montowany na wale pompy opryskiwacza. Zbiornik na olej ma pojemność 30 l. Po zakończonym zabiegu można opryskiwacz umyć z zewnątrz korzystając z myjki umieszczonej w tylnej części maszyny.

 

Więcej na temat polowej prezentacji maszyn UNII ukaże się w listopadowym numerze miesięcznika Agro Profil.

Krzysztof Grzeszczyk

Wirtualna stacja od Metos Polska i Meteoblue

0

iMETOS VWS

  • Stacje wirtualne istnieją dla każdego punktu na ziemi, dla której meteoblue potrafi uzyskać dane pogodowe.
  • Dane nie są wynikiem faktycznym pomiaru stacji iMETOS, ale składają się z danych symulowanych, obliczonych przez wysoce wiarygodne modele pogodowe meteoblue.
  • W niektórych obszarach, takich jak równiny, obliczone dane są bardzo dokładne z minimalnymi rozbieżnościami do wartości rzeczywistych, takich jak temperatura lub opady. Są to regiony, w których sprawdzają się stacje wirtualne i udowadniają że są ciekawym rozwiązaniem.
  • W przypadkach, gdy teren jest większy złożony lub zróżnicowany rozbieżności od wartości rzeczywistych są niedopuszczalne ponieważ ryzyko jest zbyt wysokie, stacja iMETOS musi zostać zainstalowana.

A jakie są zalety wirtualnej stacji pogodowej?

materiały Meteoblue

Dopłaty bezpośrednie i PROW: ruszyła wypłata zaliczek

0

Dzisiaj, to jest 16 października 2019 roku, Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, rozpoczęła wypłatę zaliczek na poczet płatności bezpośrednich (czwarty raz w historii) i po raz pierwszy, zaliczek na poczet płatności obszarowych w ramach  Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

Istotne jest też to, że zaliczki w 2019 r., przekazywane są polskim rolnikom, na najwyższym dopuszczonym w Unii Europejskiej poziomie. A zatem: w przypadku dopłat bezpośrednich wynoszą one 70% stawki. Natomiast, w przypadku płatności PROW, osiągają one poziom 85%.

 

Warunki otrzymania dopłat

Warunkiem wypłaty zaliczek płatności obszarowych: płatności ONW (dla obszarów o niekorzystnych warunkach gospodarowania), płatności rolno-środowiskowo-klimatycznych, płatności ekologicznych oraz premii pielęgnacyjnych i premii zalesieniowych, jest zakończenie kontroli administracyjnej. Natomiast w przypadku zaliczek na poczet płatności bezpośrednich, wymagane jest jeszcze zakończenie kontroli na miejscu.

 

Terminy i kwoty

Termin przekazywania zaliczek upłynie 30 listopada 2019 r. Natomiast, od dnia 2 grudnia 2019 roku, rozpocznie się realizacja płatności końcowych.

Pula środków  przeznaczonych w 2019 r. na dopłaty bezpośrednie wynosi około 15,2 miliardów złotych. Zgodnie z danymi Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, o płatności te ubiega się ok. 1,3 milionów rolników. Natomiast, maksymalna kwota na realizację płatności obszarowych w ramach PROW to około 2,86 miliardów zł i o ten rodzaj płatności ubiega się około 975 tysięcy rolników.

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło: www.arimr.gov.pl

 

CLAAS rozszerza nową generację przystawek ORBIS

0

Przystawki ORBIS 450 oraz ORBIS 600 z dużymi tarczami rozszerzają nową generację przyrządów roboczych CLAAS do zbioru kukurydzy. Modele te charakteryzują się optymalnym przepływem materiału, wysoką wydajnością i niezawodnością działania. Nowa koncepcja ramy redukuje wagę i zwiększa odporność na zużycie. Dzięki innowacyjnemu systemowi składania, przyrządy robocze są gotowe do pracy w kilka sekund. 

ORBIS 600 do kukurydzy o dużej wysokości

Nowy ORBIS 600 o szerokości roboczej 6,0 m wykorzystuje tarcze o dużej średnicy, dzięki czemu idealnie nadaje się do stosowania podczas zbiorów kukurydzy o średniej i dużej wysokości. ORBIS 450 o szerokości roboczej 4,5 m uzupełnia nową generację przyrządów roboczych jako najmniejszy z modeli. Już w 2018 roku firma CLAAS zaprezentowała ORBIS 600 SD z małymi tarczami do niskiej i średniowysokiej kukurydzy oraz ORBIS 750. Wszystkie modele charakteryzują się sprawdzonym układem przepływu materiału w kształcie litery V o najwyższej niezawodności działania nawet przy zbiorze kukurydzy o różnej wysokości.

Nowo zaprojektowane rozdzielacze przed nożami gwarantują niski poziom strat podczas zbioru. Do zbioru wyległej kukurydzy mogą zostać zdemontowane końcówki. Noże o nowym, sierpowatym kształcie zapewniają zaś najwyższą jakość cięcia wszystkich plonów.

 

Rama wahliwa ze wspornikami typu T

Nowa koncepcja ramy wahliwej pozwala na scentralizowane doprowadzanie zbieranego materiału do walców zgniotu wstępnego sieczkarni JAGUAR. Stabilny element konstrukcyjny zapewnia optymalne rozłożenie ciężaru i mocy przyrządu roboczego. W zależności od warunków zbioru, kąt montażu ramy wahliwej można regulować w dwóch pozycjach. AUTO CONTOUR oferuje aktywne sterowanie wyrównaniem poprzecznym i zapewnia dokładną wysokość ścierniska na całej szerokości roboczej. System ten jest zintegrowany fabrycznie w modelu ORBIS 750 oraz dostępny jako opcja dla modeli ORBIS 600 i ORBIS 600 SD.

Nowo zaprojektowane modułowe wsporniki typu T stanowią podporę dla układu przeniesienia napędu oraz tarcz. W połączeniu z nową konstrukcją ramy umożliwia to niskie, równomierne cięcie bez gromadzenia się brudu. Wsporniki typu T zostały poddane hartowaniu w procesie tłoczenia co sprawia, że są odporne na odkształcenia i zużycie – dzięki temu chronią one przekładnie przed zużyciem i obciążeniami konstrukcyjnymi.

 

Nowy system składania: gotowość do pracy w najkrótszym czasie

Koncepcja składania w wymienionych modelach została zaprojektowana całkowicie od nowa z myślą o znacznym skróceniu czasu składania w celu zminimalizowania czasu przezbrajania. W modelach ORBIS 600, 600 SD oraz 450, jednostki boczne składają się równomiernie do środka, a w modelu ORBIS 750 symetrycznie jedna nad drugą. Kompaktowe składanie zapewnia operatorowi optymalną widoczność podczas jazdy po drodze. Szerokość transportowa wszystkich modeli wynosi 3,0 m, co ułatwia ich dopuszczenie do ruchu drogowego.

W celu zapewnienia zgodności z wymogami prawnymi, od modelu ORBIS 600 dostępny jest zintegrowany system transportowy. Obsługa odbywa się w wygodny sposób z kabiny. Po aktywowaniu systemu transportowego na drodze, dwa kółka transportowe przejmują główny ciężar przyrządu roboczego w celu zachowania dopuszczalnych obciążeń osi przedniej w sieczkarniach JAGUAR. Zintegrowany system kompensacji drgań zapewnia spokojną i komfortową jazdę po drodze z prędkością do 40 km/h. System ten umożliwia szybką i bezpieczną zmianę pola i pozwala na uniknięcie niepotrzebnych procesów przezbrajania.

 

Koncepcja napędu zapewniająca perfekcyjną jakość cięcia

Koncepcja napędu jest idealnie dostosowana zarówno do serii JAGUAR 900, jak i JAGUAR 800, zapewniając perfekcyjną jakość cięcia. Do przełączania całkowitej prędkości przystawek do kukurydzy dostępne są dwa biegi. Dodatkowo, trzy biegi na bębnie zasilającym umożliwiają idealną harmonizację przepływu materiału. Automatyczna funkcja dla zmiennego napędu przyrządu roboczego w serii JAGUAR 900 stwarza możliwość wygodnej optymalizacji przepływu materiału z wysokości kabiny.

Niewielka liczba przekładni i efektywne przeniesienie napędu zapewniają niskie zapotrzebowanie mocy i tym samym maksymalną wydajność. Ponadto okres między wymianami oleju został wydłużony do 2500 godzin lub 5 lat, co pozytywnie wpływa na koszty konserwacji.

Każdy model ORBIS jest standardowo wyposażony w moduł komunikacyjny. Przekazuje on dane z przyrządu roboczego do sieczkarni i zapisuje ustawienia maszyny JAGUAR. Zostają one zachowane także po zmianie przyrządu roboczego. Pozwala to zaoszczędzić czas i uniknąć błędów w obsłudze.

 

mat. prasowe Claas

Chłodny czwartek z przelotnymi opadami deszczu [POGODA]

0

W nocy niebo rozpogodzi się na południu, zachodzie i środkowym południu. Tutaj także najchłodniej. Pod górami +3/+4 stopnie. Na pozostałym obszarze temperatura spadnie do +6/+7 stopni. Na zachodzie i w centrum więcej chmur, ale bez opadów. Temperatura spadnie tutaj do +8/+10 stopni. Najcieplej na deszczowej północy do +11/+13 stopni. W pierwszej części nocy opady deszczu do 5 milimetrów pojawią się na Żuławach i Pomorzu Gdańskim. W drugiej części nocy popada na Elblągu, Bisztynku, Lidzbarku. Do 2 milimetrów popada także na Olsztynie, Kętrzynie, Suwałkach.

W czwartek po froncie atmosferycznym nie będzie już śladu. Późnym popołudniem przelotny deszcz do 2 milimetrów pojawi się od okolic Wałcza po Kaszuby, Żuławy. Dużo chmur, ale bez opadów na całej północy kraju. Południe, wschód, zachód i centrum doświadczy jutro bardzo dużej ilości błękitnego nieba.

Temperatura sięgnie +14 stopni na północy i zachodzie Kaszub, +16/+17 stopni na pozostałej cześci północy kraju, +18/+19 stopni na wschodzie i zachodzie, +20 stopni w centrum. Najcieplej od Krakowa po Opole, Wrocław +21/+23 stopnie.

Wiatr słabszy niż dziś, ale nadal odczuwalny, w porywach do 30 km/h z południowego zachodu.

Ciepła, słoneczna pogoda, ze słabym wiatrem do całego kraju powróci do nas w piątek.

 

Łukasz Sieligowski