20 krotna podwyżka za wprowadzane na rynek plastikowe opakowania. Branża: Absolutnie niedopuszczalne!

Ostatnie doniesienia z polskiego rynku przedsiębiorczości wskazują na burzliwą reakcję środowiska biznesowego z sektora wprowadzającego na rynek napoje, takie jak soki, wody i napoje mleczne, w związku z ogłoszoną planowaną podwyżką opłaty rocznej za korzystanie z systemu unijnego zabezpieczenia produktów (SUP).

Zgodnie z projektem ma ona wynieść dwudziestokrotność obecnej kwoty. To wywołało falę niepokoju i niezgody wśród przedsiębiorców, którzy teraz jednogłośnie wyrażają swoje obawy dotyczące wpływu tej decyzji na ich działalność.

Nowe obciążenie finansowe dla przedsiębiorców z branży napojów

Zgodnie z zapowiedziami, opłata roczna za korzystanie z systemu unijnego zabezpieczenia produktów (SUP) ma ulec dwudziestokrotnemu wzrostowi. Obecnie coroczna opłata wszystkich wprowadzanych na rynek opakowań jednorazowych z tworzyw sztucznych po napojach wynosi około 1 gr za kg, podczas gdy nowe przepisy zakładają jej wzrost do 20 gr za kg. Skokowy wzrost tej kwoty wywołał oburzenie wśród przedsiębiorców, którzy już teraz zmagać się muszą z licznymi innymi kosztami prowadzenia swojej działalności gospodarczej.

Organizacje Polska Federacja Producentów Żywności Związku Pracodawców, Krajowa Izba Gospodarcza Przemysł Rozlewniczy oraz Polska Izba Mleka wyraziły jednoznaczne stanowisko w swoim wspólnym liście, uznając tak drastyczne podniesienie stawki opłaty w stosunku do pierwotnie proponowanej stawki podczas procedowania ustawy w Sejmie za absolutnie niedopuszczalne.

Konsekwencje dla małych i średnich przedsiębiorstw

Najbardziej dotkliwe konsekwencje tej podwyżki będą odczuwane przez małe i średnie przedsiębiorstwa, które z reguły działają na wąskim marginesie zysku. Dla wielu z nich wzrost opłaty o tak drastyczną wartość może stanowić realne zagrożenie dla ich egzystencji. Wiele firm obawia się, że będą zmuszone do podniesienia cen swoich produktów lub usług, co może wpłynąć na ich konkurencyjność na rynku.

Krytyka braku konsultacji

Jednym z głównych zarzutów ze strony przedsiębiorców jest brak konsultacji z nimi przed podjęciem decyzji o podwyżce opłaty rocznej za SUP. Firmy jak i organizacje czują się zaskoczone i niedoinformowane, a wprowadzenie tak znaczącej podwyżki bez uwzględnienia ich opinii jest uznawane za nieodpowiednie postępowanie ze strony władz.

“Nie ma żadnego uzasadnienia dla obecnej propozycji MKiŚ, w której zaledwie po trzech miesiącach stawkę tę podniesiono o 2000%. Budzi to poważne wątpliwości, co do zasadności zaproponowanej obecnie wysokości stawki i rodzi podejrzenie, że ustalona została ona w arbitralny sposób, z wykorzystaniem nikomu nie znanych „szacunków” Instytutu Ochrony Środowiska-PIB. Absolutnie nie ma zgody ze strony branży mleczarskiej na takie stawki” – stwierdza Agnieszka Maliszewska dyrektor generalna Polskiej Izby Mleka.

“Tak wysoka różnica pomiędzy propozycją opracowaną na potrzeby procedowania w Sejmie, a obecnym projektem rozporządzenia, rodzi poważne wątpliwości co do rzetelności przedstawionych przez MKiŚ informacji, na podstawie których zarówno Sejm jak i Senat podejmował decyzję o uchwaleniu ustawy” – podkreśla Andrzej Gantner wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców.

Konieczność rewizji podejścia

Przedsiębiorcy sugerują, że zamiast gwałtownie podnosić opłaty, władze powinny skoncentrować się na rewizji całego systemu unijnego zabezpieczenia produktów, które nie obciążą przedsiębiorców w tak dużym stopniu. Takim narzędziem jest system kaucyjny o wprowadzenie którego branża napojowa apeluje już od dwóch lat. System kaucyjny gwarantuje bardzo wysokie poziomy zbiórki opakowań po napojach sięgające nawet 98%. Rozwiąże to problem kosztów zbiórki z terenów publicznych, bo tych opakowań tam po prostu nie będzie. Ponadto, należy uwzględnić konkretne potrzeby różnych branż i rozważyć elastyczne rozwiązania, które nie wpłyną negatywnie na ich konkurencyjność.

Bez ustawy dotyczącej systemu kaucyjnego, przedsiębiorcy w Polsce stoją w obliczu kosztownej i niemożliwej realizacji ustawy SUP

Niestety, przedsiębiorcy zwracający się z apelem o procedowanie i uchwalenie ustawy dotyczącej systemu kaucyjnego napotykają na obojętność. Bez tej ustawy, wdrażanie obowiązków wynikających z ustawy SUP może okazać się niezwykle kosztowne lub wręcz niemożliwe do realizacji w Polsce. W przeciwieństwie do swoich konkurentów z innych krajów UE, które wprowadziły systemy kaucyjne, polscy przedsiębiorcy będą zmuszeni ponosić kary za niespełnienie wymogów dotyczących zbierania opakowań oraz wysokie ceny recyklatu. Dodatkowo, te same opakowania zostaną obciążone wysokimi opłatami z tytułu kosztów zbierania w systemach publicznych wynikających z ustawy SUP. Efektem tego będzie podwójne opodatkowanie tych samych opakowań, co drastycznie podniesie ceny napojów, w tym wód, soków i napojów mlecznych, a w rezultacie obniży konkurencyjność znacznej części przedsiębiorstw. 

źródło:pfpz.pl