Cierpliwość rolników z każdym dniem się wyczerpuje. Tym razem rolnicy z województw: podlaskiego oraz warmińsko-mazurskiego stanęli na drodze traktorami w Grajewie, aby zaprotestować przeciw niekontrolowanemu importowi zbóż z Ukrainy. Organizator strajku Michał Kołodziejczak, lider AGROUnii ostrzegł Państwo, że jeśli rząd nic nie wskóra, cały kraj czekają protesty.
Sytuacja na rynku zbóż staje się dramatyczna. Polscy rolnicy nie mają, gdzie sprzedawać ziarna
Województwo, w którym odbywa się protest słynęło z hodowli zwierząt. Do niedawna, rolnicy mieli, co zrobić ze zbożem, gdy nie było klienta. Przez 7 lat hodowla zwierząt uległa załamaniu, więc zboże można sprzedawać jedynie do firm paszowych. Te niestety już nie chcą kupować polskiego zboża, biorą zboże z zagranicy.
Producenci żywności mają dość sytuacji, bo nie mają gdzie sprzedawać swoich produktów. Zniesione cło na zboże z Ukrainy, miało być przewożone przez nasz kraj i trafiać do portów, a następnie do krajów Afryki. Tak się nie dzieje. Zboże, często gorszej jakości, którego nie obejmują normy europejskie zapycha krajowe silosy. Sytuacja staje się dramatyczna. Polscy rolnicy nie mają, gdzie sprzedawać. Kukurydza zostaje na polach przykryta śniegiem, marnuje się. Bogaci się jedynie kilka firm, a rodzinne gospodarstwa cierpią.
Michał Kołodziejczak zapowiedział kolejne protesty
„Jeśli rząd nie reaguje to zapowiadam, 11 stycznia zorganizujemy protesty w całym kraju.” – zapowiedział Lider Agrounii, Michał Kołodziejczak.
Zaznaczył też, że cena dziś powinna być wyższa niż w czasie żniw a jest niższa od 20-40 procent.
„Nie chcemy dopuścić do sytuacji, jaka była z węglem. Uzależniliśmy się od przywozu z zagranicy, porzuciliśmy naszą produkcję, a teraz jesteśmy na łasce innych. Z żywnością może być dokładnie to samo. Już dziś możemy się pytać, gdzie wysyłać statki po żywność, żebyśmy za rok nie przymierali z głodu.”
Jak dodał doszliśmy do granic absurdu. Wszystkie te działania doprowadzają do drożyzny i do sytuacji, że u rolnika będzie coraz taniej, a w sklepach będzie coraz drożej.
źródło: AGROUnia
Czy na tym proteście umieszczono flagi Polski w kupie gnoju?
Żadna telewizja prywatna ani rządowa nawet nie bąknęła że taka akcja miała miejsce. Niech Warszawiaki żrą to gówna i niech myślą że ekologiczne.
Kołodziejczyk przyjechał Maybachem?
Nie maybachem od Rydzyka pożyczył
Pan Kołodziejczyk ma szansę w przyszłości zostać Prezydentem Polski, to wspaniały ciepły człowiek o wielkim sercu.
Niech ten z broda odda pieniądze za kukurydze która kupił od rolników w 2020r zokolic Elku .W Grajewie jaka cena jest to jest ale firma na bieżąco płaci.