W niedzielę, 9 czerwca, Minister Rolnictwa Czesław Siekierski odwiedził tereny w województwie świętokrzyskim, które zostały dotknięte przez gwałtowne gradobicia. Skutki nawałnicy, która przeszła przez Sandomierszczyznę, są dramatyczne – zniszczone zostały całe uprawy, w tym sady, plantacje warzyw i zboża. Dla wielu rolników to drugi z rzędu rok ogromnych strat.
Konieczna dodatkowa pomoc z Ministerstwa Finansów
– To przykra wizyta. Kiedy widzi się zniszczone pola i niemal rozpacz w oczach ludzi, którzy całe swoje życie poświęcili ziemi, trudno pozostać obojętnym – powiedział minister Siekierski podczas spotkania z dziennikarzami.
Szef resortu rolnictwa zapowiedział natychmiastowe działania. Jak poinformował, ministerstwo zwróci się do Ministerstwa Finansów z wnioskiem o dodatkowe środki pomocowe. Dodał, że temat wsparcia dla poszkodowanych rolników zostanie poruszony na najbliższym posiedzeniu Rady Ministrów oraz w Sejmie.
– Takiej skali strat nie jesteśmy w stanie pokryć wyłącznie z budżetu resortu. W tym roku przeznaczyliśmy już ogromne środki m.in. na walkę z ptasią grypą i utylizację 11 milionów sztuk drobiu – podkreślił Siekierski.
Będą zmiany w komisjach szacujących straty
Minister zapowiedział także zmiany w funkcjonowaniu komisji szacujących straty. – Obecne formularze nie zawsze uwzględniają realne straty, z jakimi mierzą się rolnicy. Potrzebujemy bardziej elastycznych rozwiązań, które będą odpowiadały na rzeczywiste potrzeby w terenie – zaznaczył.
Do Warszawy zostali już zaproszeni przedstawiciele Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, samorządów oraz środowisk rolniczych. Spotkanie ma na celu wypracowanie nowych procedur i ułatwień w przyznawaniu pomocy.
Na obecnym etapie trudno mówić o pełnej skali zniszczeń – komisje dopiero rozpoczynają inwentaryzację strat. Ministerstwo zapewnia jednak, że rolnicy mogą liczyć na różne formy wsparcia: od pomocy finansowej, przez ulgi podatkowe, po działania umożliwiające szybkie odtworzenie produkcji.
źródło: money.pl