Co znajdziesz w artykule?
W pierwszych dniach grudnia codzienne zakupy w sklepach zdrożały średnio o ponad 8% rdr. Dla porównania, w całym listopadzie podwyżka wyniosła prawie 7% rdr. Zatem widać, że dynamika wzrostu cen zaczęła przyspieszać. Niestety eksperci wskazują, że przez wzrost popytu konsumenckiego, przed świętami prawie wszystkie kategorie towarów są zagrożone dodatkowymi zwyżkami.
Inflacja w Polsce: ceny znowu niepokojąco wzrosły
W ostatnich miesiącach codzienne zakupy w sklepach rok do roku drożały coraz wolniej. W listopadzie poszły w górę o niecałe 7%, w październiku – o ponad 8%, a we wrześniu – o przeszło 10% rdr. Tak wynika z cyklicznego raportu pt. „INDEKS CEN W SKLEPACH DETALICZNYCH”. Natomiast w pierwszych dniach grudnia autorzy ww. analizy zauważyli, że ceny znowu niepokojąco wzrosły, tj. dokładnie o 8,1% rdr. Jednocześnie zastrzegają, że ich szacunki obejmują zaledwie 10-dni i mogą ostatecznie odbiegać od finalnej wartości za cały grudzień.
W listopadzie na 17 kategorii monitowanych przez autorów ww. raportu, aż 6 pozycji rdr. urosło dwucyfrowo, a 10 wykazało jednocyfrowy wzrost. Natomiast 1 kategoria potaniała. W grudniu produkty tradycyjnie kupowane jako podarunki są z góry narażone na podwyżki. Dotyczy to szczególnie słodyczy i deserów, które w listopadzie zdrożały o prawie 12% rdr. Do tego dochodzą używki, a ich ceny poszły w górę o blisko 5% rdr. Na tej liście są też kosmetyki, a warto przypomnieć, że ostatnio środki higieny osobistej podrożały o niecałe 10% rdr.
Co drożeje najmocniej?
Zagrożone mocnymi podwyżkami są też kategorie produktów, których tradycyjnie nie może zabraknąć na typowo wigilijnym stole. To przede wszystkim ryby, które w listopadzie zdrożały zaledwie o niecałe 2% rdr. A teraz, według autorów raportu, mogą pójść w górę nawet 8-10% rdr. Dla wielu Polaków nie ma świąt bez wędlin i mięsa. W zeszłym miesiącu te kategorie podrożały odpowiednio o prawie 5% i ponad 2% rdr. Ich grudniowe podwyżki mogą być dwa razy wyższe. Do tej listy trzeba też dopisać dodatki spożywcze, w tym m.in. przyprawy. Ostatnio ich ceny wzrosły rdr. o prawie 22%.
„Ta kategoria cieszy się szczególną popularnością w okresie przedświątecznym. Producenci oraz sprzedawcy mogą nie widzieć powodów obniżania ich cen, a nawet zwolnienia tempa podwyżek” – przyznaje dr Artur Fiks.
Droższe napoje bezalkoholowe, chemia, art. dla dzieci i pieczywo
W pierwszej piątce najbardziej drożejących kategorii w listopadzie były też napoje bezalkoholowe ze średnim wzrostem o prawie 16% rdr. W tej grupie znalazła się ponadto chemia gospodarcza z podwyżką o niespełna 14% rdr. Były również art. dla dzieci ze zwyżką o ponad 13% rdr. A zestawienie TOP5 najbardziej drożejących kategorii w listopadzie zamknęło pieczywo, które zdrożało o niecałe 13% rdr.
„Tendencja wzrostowa cen napojów bezalkoholowych powinna się utrzymać również w grudniu. Okres świąteczny zwykle wiąże się ze wzrostem ich spożycia. W czasie przedświątecznych porządków na pewno zdrożeje też chemia gospodarcza. Z kolei na grudniową podwyżkę cen art. dla dzieci mocno wpłyną koszty reklamy, która jest szczególnie intensywna w tym okresie. Pieczywo też podrożeje, zwłaszcza gdy wiele piekarni jest na skraju bankructwa, a klienci mogą robić duże świąteczne zapasy”– podsumowuje ekspert z WSB Merito.
źródło: MondayNews