Na portalu kielce.wyborcza.pl czytamy, że z powodu zagrożenia koronawirusem targi Agrotech się nie odbędą. Decyzja o odwołaniu imprezy, w której może wziąć udział nawet 75 tys. gości, zapadła w poniedziałek po spotkaniu prezesa Targów Kielce z wojewodą świętokrzyskim.
Dzień wcześniej, po posiedzeniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego w związku z koronawirusem, główny inspektor sanitarny rekomendował odwołanie wszystkich imprez masowych powyżej 1000 osób organizowanych w pomieszczeniach zamkniętych. Tymczasem na zaczynające się w piątek Targi Techniki Rolniczej „Agrotech” spodziewano się nawet 75 tys. gości.
– Bierzemy pod uwagę dobro naszych wystawców i zwiedzających. Wiem, że prawdopodobieństwo zarażenia nie jest duże, ale skoro istnieje, nie chcemy ich narażać. Sytuacja jest tak dynamiczna i może się zmieniać, ale raczej w stronę zaostrzenia. Za parę dni może być znacznie gorzej niż dziś i lepiej tą decyzję podjąć teraz niż w ostatniej chwili – mówi w rozmowie z „Wyborczą” Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce.
Agrotech – największa wystawa rolnicza
Agrotech to największa w Polsce wystawa techniki rolniczej odbywająca się pod dachem. Swój udział potwierdziło w niej 700 wystawców, którzy mieli zająć 65 tys. m kw. w 11 pawilonach wystawienniczych, w tym w czterech specjalnie ustawionych mobilnych halach.
Część wystawców, o czym pisaliśmy, zrezygnowała z przyjazdu do Kielc w związku z zagrożeniem koronawirusem. – Wycofało się kilka firm, między innymi Husqvarna. Była to decyzja centrali firmy, która zadecydowała, że oddziały krajowe mają się wstrzymać z wystawianiem na tego rodzaju imprezach – mówił prezes Targów Kielce Andrzej Mochoń.
Źródło: kielce.wyborcza.pl
AKTUALIZACJA
-W trosce o bezpieczeństwo naszych gości , wystawców, zwiedzających pracowników Targów Kielce oraz mieszkańców regionu w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiologiczną w kraju i rekomendacją Głównego Inspektora Sanitarnego, po konsultacji z wojewodą świętokrzyskim Zbigniewem Koniuszem oraz prezydentem Kielc Bogdanem Wentą podjęliśmy decyzję o przeniesieniu terminu targów AGROTECH oraz Las – Expo – informuje prezes zarządu targów Kielce Andrzej Mochoń.
– Pomimo ogromu pracy, jaki włożyliśmy w organizację Agrotechu oraz poniesionych kosztów jako nadrzędne uznaliśmy zdrowie ogółu – oświadczył prezes Andrzej Mochoń – Liczymy na zrozumienie ze strony wystawców, oraz wszystkich , którzy planowali wizytę na targach. Dołożymy wszelkich starań, aby edycja targów w nowym terminie była równie atrakcyjna.
Nowy termin targów AGROTECH planowany jest na czerwiec 2020 roku.
Wiosna to czas intensywnych zabiegów agrotechnicznych. Wiele z nich ma aspekt poprawy żyzności gleby, a do tego celu można użyć sprawdzonych produktów z oferty firmy Agrosimex.
5 marca odbyło się spotkanie w Małej Wsi w woj. Mazowieckim na terenie kompleksu pałacowego z końca XVIII w zorganizowane przez przedstawicieli firmy Agrosimex. Krzysztof Zachaj, Dyrektor Działu Nawozów, omówił preparaty poprawiające żyzność gleby i mogące roślinom pomóc w okresach niedoboru wody. Jednym z nich jest znany od 14 lat Rosahumus, który jest pozyskiwany z leonardytów i jest oferowany w 72 krajach świata. Jest to preparat, który zawiera w swoim składzie 85% kwasów humusowych, 12% tlenku potasu i 0,6% żelaza. Dawka Rosahumusu w uprawach polowych w nawożeniu doglebowym wynosi od 3 do 6 kg/ha na 300-500 l wody na 1 ha. Natomiast w przypadku nawożenia dolistnego 250-300 g/ha. Kwasy humusowe są wydobywane z kopalni odkrywkowej węgla brunatnego w Garzeweiler w Niemczech.
Zatrzymać cenną wodę
– Próchnica w glebie jest bardzo istotna bowiem wpływa w największym stopniu na żyzność gleby, decyduje o życiu biologicznym, o strukturze gruzełkowatej, i to co bardzo cenne, o właściwościach sorpcyjno-buforujących. Gleby bogate w próchnicę w czasie opadów zatrzymują dużo więcej wody. Próchnica może utrzymać 5 razy więcej wody niż sama waży. Przyjmując, że na 1 ha będzie ok. 2% próchnicy jest to ok. 20-30 ton materii organicznej mnożąc to przez 5 to w warstwie ornej można zmagazynować do 100 m3 wody. Poza tym próchnica magazynuje składniki pokarmowe – mówi Krzysztof Zachaj Dyrektor Działu Nawozów.
Mniejsze straty azotu
Do płynnych nawozów stosowanych w uprawach rolniczych, warzywniczych i sadów należy CaTs-tiosiarczan wapnia, KTS tiosiarczan potasu i polifosforan amonu. Tiosiarczan wapnia poprawia strukturę gleby, ma ogromny wpływ na straty azotu. Zmniejsza straty gazowe, gdy jest stosowny razem z RSM nawet o 20-30%, poza tym zmniejsza straty wypłukiwania azotu azotanowego w głąb gleby. Produkt ten dostarcza wapń i siarkę. Poprawia podsiąkanie i pobieranie składników pokarmowych z głębszych warstw gleby. Tiosiarczan wapnia można aplikować w formie oprysku. Dawka 5-20 l/ha, 1-3 razy w sezonie. Poza tym z nawożeniem doglebowym razem z RSM, dawka 10 l/100 l RSM/ha. Oprócz tego jako nawożenia dolistne 5-10 l/ha.
Maral NPK zawiera ekstrakt z trzech alg morskich w unikalnej i opatentowanej w formie kompleksu RyZeaPlus. Dzięki zawartości czterech substancji: polisacharydów, związków odżywczych, aminokwasów i naturalnych hormonów roślinnych nawóz dostarcza uprawom składniki do prawidłowego rozwoju, co ma znaczący wpływ na wielkość i jakość plonu. Zalecane dawki przy stosowaniu dolistnym wynoszą od 0,75 do 2 l/ha. Nawóz Maral zawiera 6% azotu, 5% fosforu, 5% potasu i 1% cynku.
Nowe środki ochrony roślin
Jędrzej Pytkowski, Dyrektor Działu Marketingu i Rozwoju, przedstawił innowacyjne produkty w kategorii środków ochrony roślin. Do zwalczania drutowców, pchełki rzepakowej, śmietki kapuścianej, połyśnicy marchwianka można użyć preparat Belem 0,8 MG. Insektycyd zawiera cypermetrynę – 8 g/kg. W ziemniaku dawka wynosi 24 kg/ha. Natomiast w rzepaku, marchwi, pietruszce, selerze i pasternaku dawkę określono na 12 kg/ha. Belm 0,8 MG działa jak bariera wokół rośliny lub bulw. Preparat ma działanie kontaktowe i żołądkowe przez 4 miesiące. Paraliżuje układ nerwowy przez kontakt mikrogranulatu z insektami. W obecnym roku spodziewane jest rozszerzenie stosowania tego preparatu na kukurydzę pod kątem ochrony przed drutowcami oraz przed zachodnią stonką kukurydzianą.
Na zarazę ziemniaka jest oferowany Presidium. Zawiera on dimetomorf – 180 g/l i zoksamid 180 g/l. Zalecana dawka to 1 l/ha. Z kolei zalecana liczba zabiegów w sezonie wynosi 5. Odstępy między zabiegami określono na 7-10 dni. Karencja wynosi 7 dni.
Preparaty biologiczne
– Delfin WG zawiera substancję czynną Bacillus thuringiensis ssp. kurstaki szczep SA-11. Preparat w formie granul do sporządzania zawiesiny wodnej. Mechanizm działania – żołądkowy. Preparat ma szeroką rejestrację m.in. w jabłoni, gruszy, roślinach kapustnych, pomidorach, bakłażanie. Można go stosować na roślinach ozdobnych i winorośli. Bioinsektycyd Azatin to preparat zawierający substancję czynną – azadyrachtyna A – 26 g/l. Jest to substancja naturalna, która jest jedną z substancji występujących w tzw. w drzewie Neem. Jest to drzewo, na którym żadnych szkodników nie ma. Jeżeli chodzi o rejestrację to preparat dostępny jest dla bardzo wielu różnych gatunków m.in. pomidora, oberżyny (pod osłonami), ogórka, cukinii, dyni, melona, arbuza i truskawki pod osłonami. Poza tym rejestracja obejmuje szpinak, sałatę, pietruszkę oraz kwiaty i rośliny ozdobne pod osłonami. Dawka to 1 – 1,5 l/ha. Preparat zwalcza m.in. mączliki, miniarki, mszycę, stonkę ziemniaczaną, wciornastki i gąsienice motyli. Azadyrachtyna wykazuje najszersze spektrum działania względem innych regulatorów wzrostu owadów – podsumowuje Jędrzej Pytkowski, Dyrektor Działu Marketingu i Rozwoju.
Pogodne niebo z centrum kraju, w nocy przesunie się na wschód kraju i tutaj tym razem pojawi się przymrozek do -3/-1 stopni. Po pochmurnym dniu w nocy znad Niemiec dotrze dużo pogodnego nieba, w związku z czym i tutaj odnotujemy większe spadki temperatury w pobliże 0/+2 stopni.
Najcieplej od Pomorza Gdańskiego, Warmii po Kujawy, Łódzkie, Opolszczyznę, Górny Śląsk, gdzie temperatura nie spadnie poniżej 4-6 stopni. Miejscami na Kaszubach i Opolszczyźnie pokropi deszcz.
Jaka pogoda we wtorek?
Rozpogodzenia znad zachodniej części kraju we wczesnych godzinach przedpołudniowych obejmą swoim zasięgiem północ, południe i centrum kraju. Na zachodzie ponownie będzie się chmurzyć, na wschodzie trochę chmur, trochę słońca.
Po południu zachód kraju przeważnie pochmurny. Dużo chmur również na północy kraju. Na pozostałym obszarze dużo chwil ze słońcem. Po godzinie 17/00- po zmroku opady deszczu rzędu 1-3 mm pojawią się w okolicy Koszalina, Szczecina, Pyrzyc, Słubic. W nocy dopada jeszcze około 2-3 mm- i popada na całej północy kraju.
Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od około 7 stopni na wybrzeżu i Pomorzu Zachodnim, 8-9 stopni na północy i zachodzie kraju, do 10-12 stopni na pozostałym obszarze. Lokalnie w Małopolsce, południu Łódzkiego i na Opolszczyźnie odnotujemy 13 stopni.
Wiatr jeszcze słaby- okresami bezwietrznie. Dopiero wieczorem na zachodzie i wybrzeżu powieje nieco mocniej, do 35-40 km/h.
Susza w ostatnich latach i ryzyko jej wystąpienia w tym roku powoduje, że rolnicy zbierający zielonki wymagają maszyn, które zapewnią dobrą jakość paszy i ochronę darni. Istotne jest również, aby maszyny pracowały bardzo wydajnie, przy niskich kosztach eksploatacji. Na jakie aspekty zwracać uwagę przy doborze ciągników, kosiarek, zgrabiarek czy sieczkarni? Sprawdzamy to na przykładzie gospodarstwa Wojciecha Pruszkowskiego z powiatu łomżyńskiego.
Na całym świecie rolnicy żywią 1,3 miliarda sztuk bydła. Dla producentów maszyn rolniczych to istotny obszar działalności, a spełnienie oczekiwań klienta i zapewnienie mu jak najlepszych maszyn we wszystkich etapach zbioru zielonek przyczynia się do uzyskania większej wartości pokarmowej paszy, jej czystości oraz ekonomii wykonywanej pracy.
– Decydując się na zakup maszyn do zbioru zielonek, rolnik powinien zwracać uwagę na dobrą jakość sprzętu. Komfort codziennej obsługi czy zbiór wartościowej paszy pozwalają na optymalną i szybką pracę oraz lepszą kondycję bydła, co przekłada się na sukces gospodarstwa– mówi Paweł Baurycza z CLAAS Polska. Przykładem osoby odpowiednio wykorzystującej tego typu maszyny jest Wojciech Pruszkowski ze wsi Stare Jemielite w gminie Śniadowo.
Gospodarstwo Wojciecha Pruszkowskiego ma wielkość 100 hektarów – pierwsza połowa to ziemia orna, a druga jest dedykowana produkcji paszy. Właściciel ma również hodowlę bydła mlecznego, liczącą łącznie 300 sztuk (150 krów mlecznych).
– Początki gospodarstwa sięgają 1984 r., kiedy mój tata postanowił wybudować pierwszą oborę. Dzisiaj mamy tutaj cztery obiekty oraz cały park maszyn, poczynając od traktorów, przez zgrabiarki, kosiarki, a kończąc na nowoczesnej sieczkarni. Większość tych maszyn wyprodukowała firma CLAAS– mówi właściciel gospodarstwa.
ARION z kosiarkami DISCO – doskonały duet
Co do traktorów, to Wojciech Pruszkowski od trzech lat używa ARIONA 620. Wcześniej natomiast korzystał z modelu 410. ARION 620 charakteryzuje się 6-cylindrową jednostką napędową o pojemności 6,8 l. Moc traktora to 150 KM.
– W tym segmencie mocy ARION to bardzo komfortowy ciągnik, który aby uzyskać jak największą wydajność i oszczędność paliwa, posiada specjalne oprogramowanie sterujące silnikiem z użyciem turbosprężarki o zmianie geometrii– mówi przedstawiciel CLAAS. Co zdecydowało o zakupie tego modelu przez rolnika?
– Najważniejszym kryterium był dla mnie komfort użytkowania maszyny. Po 3 latach pracy jestem bardzo zadowolony z jakości sprzętu. Maszyna posiada ładowacz czołowy oraz niezależną amortyzację przedniej osi z możliwością jej wyłączenia. Warto wspomnieć również o kabinie, w której spędza się dużo czasu, a która posiada 4-punktową amortyzację – mówi Wojciech Pruszkowski.
Do ciągnika podpięte są dwie kosiarki – czołowa oraz boczna. Pierwsza z nich to model DISCO 3100 F PROFIL. To, co wyróżnia ten model, to kopiowanie terenu w trzech kierunkach, niezależnie od pozycji ciągnika – wszystko dzięki kinematyce PROFIL. Atutem tej maszyny jest również szerokość robocza 3 m, która umożliwia maksymalne pokrycie z tylną kosiarką. Efektem jest wydajna praca w każdym zakątku pola. Kosiarka boczna to model DISCO o numerze 2650. Praca tym zestawem ułatwia otrzymanie czystej paszy, a poprzez łatwo regulowany stopień odciążenia belki tnącej oraz redukcja zużycia paliwa. Tarcze tnące są wysunięte mocno do przodu dzięki falistemu kształtowi wanny belki. Pozwala to na osiągnięcie dużej powierzchni pokrycia nożyków, co skutkuje doskonałym efektem koszenia i wydajności pracy.
– Obie kosiarki użytkuję od 10 lat i nie mam prawa na nie narzekać. Najważniejsze są dla mnie dzisiaj, przy obecnych warunkach pogodowych, szybkość koszenia oraz zbiór czystej paszy bez zanieczyszczeń. Tego właśnie oczekuję od posiadanego parku maszyn– mówi Wojciech Pruszkowski. – Dotychczas wymieniliśmy jedno łożysko oraz płozy, a noże starczają na cały sezon. Jestem w stanie przez 16 godzin w zestawieniu z ciągnikiem skosić 50–60 hektarów. Zużycie paliwa przy koszeniu waha się w przedziale 3–4 l na hektar – dodaje.
Maszyny do zielonek – jak dobrać zgrabiarkę?
W gospodarstwie Wojciecha Pruszkowskiego znajdziemy również zgrabiarkę CLAAS LINER.
– Tutaj mamy natomiast zawieszenie kardanowe karuzel zgrabiarki, co oznacza w pełni niezależne i swobodne dopasowanie ich do nierówności podłoża w trzech płaszczyznach. Drugą charakterystyczną cechą zgrabiarek CLAAS LINER jest hermetycznie zamknięta przekładnia zgrabiania, do której właściciel nie ma potrzeby zaglądać przez cały okres użytkowania maszyny – mówi przedstawiciel CLAAS Polska.
– Zgrabiarkę użytkuję od 2013 r. Dotychczas wymieniane były uszczelniacze na siłownikach i to jedyny zaobserwowany problem. Nie ma żadnych wycieków – zauważa właściciel gospodarstwa.
Na pytanie, w jaki sposób przygotowuje zgrabiarkę do sezonu, odpowiada, że robi to zawsze po zakończeniu jesiennych prac, tak aby wiosną maszyna była już w pełni gotowa. Warto dodać, że – dzięki wielowypustowemu połączeniu ramion zgrabiarki z przekładnią zgrabiania PROFIX – model LINER zawsze pewnie i dokładnie wykonuje swoją pracę, bez pojawiających się luzów w trakcie długoletniego użytkowania maszyny. Kolejnym atutem tego połączenia jest komfort obsługi, pozwalający na bardzo szybki demontaż ramienia zgrabiarki w wypadku uszkodzenia lub w celu ograniczenia wysokości transportowej maszyny, aby bezpiecznie poruszać się po drodze.
Sieczkarnia do kompletu
Ostatnią maszyną w gospodarstwie, o której warto wspomnieć, jest sieczkarnia JAGUAR 830 z 2011 r. Charakteryzuje się ona poprzecznie ustawioną jednostką napędową, która przekazuje napęd bezpośrednio na bęben nożowy V-CLASSIC. Zapewnia to efektywniejsze przenoszenie napędu przy niskim, jednostkowym zapotrzebowaniu mocy. Ponadto w tej serii sieczkarni stosowany jest bęben nożowy o szerokości 750 mm, dostępny w trzech wersjach, mających 20, 24 lub 28 noży.
Wojciech Pruszkowski po raz pierwszy wymienił noże po przepracowaniu 1300 hektarów. Serwis był oczywiście przeprowadzony przez sprawdzonego dealera Agro-Serwis DS, do którego właściciel gospodarstwa ma duże zaufanie i z którym współpracuje od wielu lat. Co było najważniejsze przy zakupie maszyny?
– Zdecydowanie jakość cięcia, noże oraz gniotownik. Wbrew pozorom spalanie paliwa nie było najbardziej istotne, ale doceniam, że nie jest to maszyna paliwożerna, a obsługa jest prosta i intuicyjna – przekonuje właściciel gospodarstwa.
Na koniec warto jeszcze podkreślić, że zarówno ciągnik, jak i sieczkarnia zostały zakupione w ramach finansowania fabrycznego. Dla rolnika została przygotowana bardzo korzystna oferta przy zakupie jednej i drugiej maszyny CLAAS.
Podsumowując, park maszynowy dedykowany do zbioru paszy musi spełnić wiele oczekiwań wymagających rolników hodujących bydło: wysoka jakość, niskie koszty eksploatacyjne, małe zużycie paliwa oraz doskonały komfort pracy. W ostatnich lata susza wpływa na mniejszą ilość zbieranej paszy, dlatego rolnicy zwracają dużą uwagę na jej dobrą jakość, bez zanieczyszczeń, oraz ochronę darni podczas zbioru.
Z początkiem marca br. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda podpisał dwie ważne dla rolnictwa ustawy: o ochronie roślin przed agrofagami i o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Agrofagi a ochrona
Podstawowym celem nowej ustawy o ochronie roślin przed agrofagami (czyli: wiroidami, wirusami, bakteriami, grzybami, organizmami grzybopodobnymi, nicieniami, owadami i roztoczami – przyp. red.), mogącymi spowodować istotne straty gospodarcze, jest wprowadzenie do polskiego porządku prawnego przepisów Unii Europejskiej w sprawie środków ochronnych roślin, zasad kontroli oraz czynności urzędowych przeprowadzanych w celu zapewnienia stosowania prawa żywnościowego i paszowego oraz zasad dotyczących zdrowia i dobrostanu zwierząt, zdrowia roślin i środków ochrony roślin. Nowe prawodawstwo dotyczy też rozwiązań ograniczających ryzyko zawleczenia do Polski i zadomowienia się na terenie kraju nowych, niewystępujących u nas agrofagów, z wyżej wymienionych grup.
Zadania z zakresu ochrony zdrowia roślin pozostawiono Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Jak wcześniej, organem uprawnionym do dokonywania kontroli będzie właściwy terenowo wojewódzki inspektor ochrony roślin i nasiennictwa.
Więcej uprawnień dla WIORIN
Istota zmian polega na poszerzeniu kompetencji wojewódzkich inspektorów, którzy wydawać będą decyzje administracyjne w przypadku stwierdzenia występowania agrofagów kwarantannowych lub innych agrofagów podlegających obowiązkowi zwalczania. WIORIN będzie także organem właściwym do prowadzenia urzędowego rejestru podmiotów profesjonalnych. Rozwiązanie to zastąpi dotychczasowy rejestr przedsiębiorców prowadzony na podstawie ustawy o ochronie roślin. Ponadto, wojewódzki inspektor wydawał będzie świadectwa fitosanitarne eksportowe oraz świadectwa fitosanitarne reeksportowe.
Zadanie przygotowania tzw. „Paszportów roślin” pozostawiono upoważnionym do tego profesjonalnym podmiotom. Jednakże tego rodzaju kompetencje, zgodnie z nową ustawą, mają również wojewódzcy inspektorzy.
Ustanowiono natomiast możliwość wyznaczania obszarów wolnych od określonych agrofagów w drodze rozporządzenia wojewody. Rozwiązanie to ma być ułatwieniem dla eksportu towarów pochodzenia roślinnego do państw trzecich.
Kary pieniężne
Ustawa zawiera również zapisy dotyczące administracyjnych kar pieniężnych (w wysokości od 500 do 50 000 zł) oraz przepis karny wprowadzający zagrożenie karą grzywny (art. 58-59), za niezastosowanie się do obowiązujących przepisów dot. ochrony przed agrofagami oraz nakazów instytucji kontrolnych. Ustawa obowiązuje od dnia następnego po jej ogłoszeniu.
PIORIN i laboratoria
Ustawa o Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa także służyć ma dostosowaniu polskiego porządku prawnego do przepisów prawa Unii Europejskiej. Tym razem dotyczących działania Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa, a także organizacji i zasad funkcjonowania urzędowych laboratoriów wykonujących badania w zakresie ochrony roślin.
Organami Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa będą, tak jak dotychczas:
– Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa, który jest centralnym organem administracji rządowej podległym ministrowi właściwemu do spraw rolnictwa,
– Właściwy terenowo wojewoda, wykonujący zadania przy pomocy wojewódzkiego inspektora ochrony roślin i nasiennictwa, jako kierownika wojewódzkiej inspekcji ochrony roślin i nasiennictwa wchodzącej w skład rządowej administracji zespolonej w województwie.
Natomiast nadzór nad wykonywaniem zadań Inspekcji powierzono Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Zadania Głównego Inspektora
Zgodnie z nową ustawą Główny Inspektor reprezentuje Inspekcję na zewnątrz, w tym przekazuje Komisji Europejskiej oraz pozostałym państwom członkowskim Unii Europejskiej wymagane informacje z zakresu ochrony roślin. GI koordynuje, nadzoruje, wydaje wytyczne i polecenia, ustala kierunki działania, inicjuje i organizuje szkolenia i doskonalenie zawodowe oraz kontroluje wojewódzkich inspektorów w zakresie spraw związanych z ochroną roślin i nasiennictwem i jest w stosunku do nich organem wyższego stopnia, sprawując nadzór i kontrolę administracyjną.
Kompetencje laboratoriów
Ustawa szczegółowo uregulowała organizację i zasady funkcjonowania laboratoriów wykonujących badania na potrzeby zadań Inspekcji, w tym zasady wyznaczania laboratoriów urzędowych i krajowych laboratoriów referencyjnych, działających w obszarze zdrowia roślin oraz środków ochrony roślin.
Zmieniono sposób podporządkowania laboratoriów Inspekcji, z dotychczasowej podległości wojewodom, w ramach wojewódzkich inspektoratów ochrony roślin i nasiennictwa, na podległość Głównemu Inspektorowi, w ramach Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Teraz Główny Inspektor sprawował będzie nadzór nad laboratoriami przeprowadzającymi badania na potrzeby zadań Inspekcji oraz wyznaczał spośród nich laboratoria urzędowe.
Powyższa ustawa obowiązuje od dnia następnego jej ogłoszeniu. W drodze wyjątku, przepisy dotyczące laboratoriów badawczych zaczną obowiązywać od 1 lipca 2020 r.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło: KP RP Fot.: Pixabay
Po lepszym początku tygodnia kontrakty na zboża i oleiste powróciły do spadków – tydzień na rynkach (03-06.03.2020). Ceny znacznie niższe.
Początek minionego tygodnia przyniósł poprawę nastrojów na globalnym rynku akcji i surowców. Po okresie panicznej wyprzedaży w końcówce lutego inwestorzy uwierzyli, że skoordynowana akcja rządów i banków centralnych zminimalizuje wpływ koronawirusa na globalną gospodarkę. Na początku tygodnia koszt pieniądza (obniżka stóp procentowych) został obniżony przez banki centralne w Australii, USA i Kanadzie. Inwestorzy kupowali mocno przecenione aktywa, a główne indeksy akcji odrobiły 1/3-1/2 przeceny z końca lutego. W czwartek nastroje inwestorów pogorszyły się po tym jak Kalifornia wprowadziła stan wyjątkowy w związku z epidemią koronawirusa (pierwsza ofiara śmiertelna w tym stanie). Przecena, niskie ceny na giełdowym rynku akcji i surowców nabrała tempa w piątek. W efekcie główne indeksy powróciły w okolice długoterminowych minimów z końca lutego. W piątek o 10% runęły w dół ceny ropy, gdy okazało się, że kraje OPEC i Rosja nie doszły do porozumienia w sprawie cięć w wydobyciu. Surowiec zyskiwał na wartości na początku tygodnia w oczekiwaniu, że na piątkowym szczycie OPEC+ podjęta zostanie decyzja o zmniejszeniu podaży na rynku.
Skala wyprzedaży akcji na przykładzie niemieckiego indeksu DAX:
Indeks DAX (największe niemieckie spółki):
Akcje na Giełdzie Papierów Wartościowych są najtańsze od lat. Nasze przyszłe emerytury (część gromadzona w OFE) topnieją z dnia na dzień. Niestety, przed kilku laty gdy demontowano OFE, nakazano jednocześnie, aby fundusze emerytalne spekulowały naszymi oszczędnościami na rynku akcji !!!!!
Notowania Indeksu WIG 20:
Ceny ropy (WTI), po dwutygodniowej wyprzedaży, spadły do poziomu najniższego od 4 lat
Notowania ropy WTI (usd/baryłkę):
Rynek walutowy:
Po długim okresie umacniania się amerykańskiej waluty, ostatnie dwa tygodnie przyniosły odwrócenie tego trendu. Dolar stracił przez ostatnie dwa tygodnie ponad 4%, a kurs eur/usd wzrósł w okolice 1,30 usd za euro. Jest to poziom najwyższy od połowy 2019 roku. Skokowo droższe euro oznacza pogorszenie konkurencyjności eksportu unijnych towarów, w tym pszenicy i wywiera presję spadkową na notowania w Paryżu.
ZBOŻA I OLEISTE
Notowania giełdowe zbóż i oleistych podlegały w minionym tygodniu analogicznym nastrojom, ale zmienność notowań była wielokrotnie mniejsza
Na początku tygodnia (02-06.03.2020) poprawa sytuacji na rynkach zewnętrznych otworzyła drogę do wzrostów notowań towarów rolnych. Skorzystały na tym głównie kontrakty na oleje roślinne i nasiona oleiste, którym pomagała dodatkowo drożejąca ropa. Wsparciem wzrostów na rynku oleistych było także podniesienie ceł eksportowych przez Argentynę (największy eksporter śruty sojowej na świecie). Od czwartku większość kontraktów już traciła na wartości śladem spadków na rynkach akcji.
Na giełdzie w Paryżu poprawę nastrojów wykorzystał najlepiej rzepak, który naśladując wzrost notowań olejów roślinnych i ropy odrobił część wcześniejszej przeceny. Wyceny pszenicy i kukurydzy pozostawały jednak stabilne (presja drożejącego euro) w okolicy dołków na które sprowadziła je wyprzedaż z ostatniego tygodnia lutego.
W Chicago na początku tygodnia zyskiwała na wartości soja (cały kompleks sojowy) i kukurydza w oczekiwaniu na większe zakupy ze strony Chin (taniała jednak pszenica).
Końcówka tygodnia przyniosła powrót do spadków na rynku zbóż i oleistych.
Czwartkowe dane eksportowe (USA) nie potwierdziły nowego popytu ze strony Chin i doprowadziły do przeceny kukurydzy i soi. Tego dnia podrożała jednak pszenica (Chicago i Paryż), reagując na dobrą sprzedaż eksportową w USA.
W piątek taniały już kontrakty na zboża, soję i rzepakpo obu stronach Atlantyku. Bijąca rekordy słabości ropa ciągnęła w dół oleje roślinne, z którymi mocno skorelowany jest unijny rzepak.
Negatywny wpływ taniejącej skokowo ropy na ceny zbóż i oleistych wynika z faktu, że spora część kukurydzy (w USA aż 40%) i nasion oleistych jest wykorzystywana w produkcji biopaliw, które także tanieją.
Zmiany ceny w skali tygodnia:
Giełda w Chicago
Kukurydza zyskała w skali tygodnia 3% dzięki silnemu wybiciu podczas pierwszych trzech sesji.
Pszenica należała do taniejących towarów w minionym tygodniu, ceny leciały w dół. Kontrakt na pszenicę ozimą miękką (SRW) potaniał w ciągu tygodnia 1,5%, a wycena serii najbliższej spadła poniżej 149 usd/t i była najniższa od 3 miesięcy. Kapitał spekulacyjny odsprzedaje kontrakty w Chicago wraz pojawianiem się pierwszych prognoz rekordowych zbiorów pszenicy w nowym sezonie.
Śruta sojowa także była wzrostowym kontraktem. Seria najbliższa zamknęła tydzień na 1,5% plusie (nadzieja na wzrost amerykańskiego eksportu po podniesieniu ceł przez Argentynę).
Soja w końcówce tygodnia zniwelowała w całości wcześniejsze wzrosty i zamknęła tydzień na poziomie neutralnym (ciągły brach zakupów ze strony Chin i silna konkurencja ze strony Brazylii).
Giełda w Paryżu
Na sporym minusie tydzień zamknęła pszenica, kukurydza i rzepak.
Ceny rzepaku w dół
Rzepak na początku tygodnia drożał lekko, ale w końcówce tygodnia stracił wszystko z nawiązką. Ostatecznie notowania (ceny) nasion rzepaku spadły poniżej 378 eur/t – najniżej od października 2019. Nadal jednak notowania rzepaku są o ponad 20 euro/t wyższe niż rok temu.
Ceny pszenicy i kukurydzy
Pszenica potaniała o prawie 4 euro w ciągu tygodnia (-2%) do 183,75 eur/t w piątek. Kontrakt spadł do poziomu najniższego od 3 miesięcy. W skali roku pszenica traci 4% (-6 eur/t).
Kukurydza z dostawą w czerwcu potaniała o skromne 1 euro (-0,6%) do 166,75 eur/t w minionym tygodniu, po większej przecenie w końcówce lutego. Oznacza to najniższy poziom notowań tego terminu dostawy w historii. Na wykresie kontynuacyjnym serii najbliższej widoczny jest gwałtowny spadek 5-marca. Wtedy przypadał ostatni dzień obrotu terminem marcowym.
Unijny eksport – import zbóż. Będzie niższy?
Tempo eksportu unijnej pszenicy jest o prawie 60% szybsze niż przed rokiem.
Od początku lipca (początek sezonu 2019/20) do 1-marca 2020 wywieziono poza UE 19,11 mln ton pszenicy miękkiej. Jest to rezultat aż o 60% lepszy niż w analogicznym okresie sezonu 2018/19.
Eksport wszystkich gatunków pszenicy oraz mąki pszennej sięgnął już 20,23 mln ton i jest o 57% wyższy niż rok temu (w analogicznym okresie).
W ostatnim tygodniu udział polskiej pszenicy w całym eksporcie był zerowy (podobnie jak przez 5 wcześniejszych tygodni).
Od początku tego sezonu wyeksportowaliśmy poza UE 1,046 mln ton pszenicy, co daje nam jednak dopiero 7 miejsce w rankingu eksporterów tego zboża.
Pszenica pochodząca z Polski stanowi tylko 5,5% unijnego eksportu pszenicy miękkiej.
Mimo to tempo eksportu polskiej pszenicy (poza UE) jest o blisko 20% wyższe niż sezon wcześniej (w całej UE wzrost sięga 60%). W sezonie 2018/19 (po 35 tygodniach) polski eksport tego zboża sięgnął 872,67 tys. ton.
W unijnym eksporcie pszenicy (miękkiej) dominują dwa kraje, są to Francja (35% udział) i Rumunia (19%). W rankingu eksporterów wyprzedzają nas także: Niemcy (11%), Bułgaria (9%), Litwa (8%) oraz Łotwa (7%).
W unijnym imporcie zbóż dominuje kukurydza.
Od początku sezonu członkowie UE zaimportowali 17,82 mln ton zbóż, w tym 14,39 mln ton kukurydzy. Jest to o 16% (zboża razem) mniej niż w analogicznym okresie sezonu 2018/19. Tempo importu kukurydzy jest o 12% gorsze od rekordu z poprzedniego sezonu.
Rynek paliw – jakie ceny?
Ceny paliw spadają na stacjach, ale dużo wolniej niż w hurcie
W tygodniu kończącym się 4-go marca 2020 zdecydowanie spadły ceny oleju napędowego i w mniejszym zakresie benzyn. Cena średnia ON zmniejszyła się o 7 groszy, a oba gatunki benzyn potaniały o 4 grosze na litrze. W konsekwencji w połowie 10 tygodnia 2020 roku za benzynę 95-oktanów trzeba było zapłacić średnio 4,83 zł/l, a za ON 4,96 zł/l. Dla popularnej benzyny jest to najniższy poziom cen od blisko roku, a dla ON od końca ubiegłego roku.
Ceny średnie paliw w detalu: 04-03-2020 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):
W końcówce tygodnia ropa notuje swoje kilkuletnie minima, ponieważ Rosja nie chce zgodzić się na ograniczenie wydobycia
Na początku minionego tygodnia (02-06.03.2020) ceny ropy naftowej odbiły lekko w górę w oczekiwaniu na ustalenia kartelu OPEC+Rosja w sprawie cięcia wydobycia. Jednak w piątek ropa powróciła do trendu spadkowego, pogłębiając wcześniejsze przeceny. Ropa Brent wyceniana jest w piątkowe południe (06-03-2020) najniżej od lipca 2017 roku. Baryłka tej ropy kosztuje teraz ok. 48 usd i traci w skali tygodnia 7%. Tydzień wcześniej (21-28.02.2020) surowiec potaniał o ok. 15%. W piątek na szczycie OPEC przedstawiciel Rosji nie zgodził się na cięcie wydobycia ropy proponowane przez Kartel. W konsekwencji notowania surowca runęły w dół o ok. 5%. Tymczasem popyt na ropę jest coraz mniejszy, gdy epidemia koronawirusa szerzy się na wszystkich kontynentach. Turystyka zamiera w wielu regionach świata, a w strefach objętych kwarantanną zamarła też wszelka działalność gospodarcza.
Wpływ OPEC na rynek jest dużo mniejszy odkąd USA stały się największym producentem surowca. Wydobycie ropy w Stanach Zjednoczonych zanotowało kolejny rekord 13,1 mln baryłek dziennie w ostatnim tygodniu.
Skokowe przeceny na rynku ropy przełożyły się na dużo niższe ceny paliw w hurcie
W PKN Orlen w ciągu tygodnia (26.02 – 04.03.2020) olej napędowy potaniał o 14 groszy na litrze, a najpopularniejsza benzyna (Pb95) była tańsza aż o 21 groszy.
Rosną marże stacji paliw
Na stacjach paliw ceny spadały w tym czasie znacznie mniej niż w hurcie. Wzrosły zatem (i tak już bardzo wysokie) marże na sprzedaży paliw
W 9-tygodniu tego roku marża modelowa ze sprzedaży Pb95 wyniosła 24 grosze, a w przypadku ON 40 groszy na litrze. Do tego należy doliczyć 20-30 groszowe upusty od oficjalnych cen hurtowych dla poszczególnych odbiorców detalicznych.
Uczciwość wymaga jednak przypomnienia, że w całym III kwartale 2019 ceny detaliczne, głównie oleju napędowego, były sztucznie utrzymywane często poniżej oficjalnych cen hurtowych. Wynikało to z polityki cenowej państwowych rafinerii, których stacje dominują na rynku (okres wyborów sejmu). Początek nowego roku przynosi gwałtowne odbudowywanie marż detalicznych na sprzedaży ON, a ostatnio też benzyn. Także teraz o poziomie cen decydują stacje należące do państwowych koncernów (Orlen, Lotos).
Średnia modelowa marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:
2017 r: 17 groszy,
2018 r: 20 groszy,
2019 r: 18 groszy,
2020 r: 23 groszy, a w tygodniu 9 marża spadła do 24 groszy (+2 grosze w tygodniu).
Średnia modelowa marża na 1 litrze ON wyniosła:
2017 r: 13 groszy,
2018 r: 9 groszy,
2019 r: 10 groszy,
2020 r: 31 groszy, a w tygodniu 9 marża pozostała na poziomie 40 groszy (+3 groszy w tygodniu).
Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe+VAT) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)
Marża stacji paliw obliczana jest na podstawie cen hurtowych publikowanej przez PKN Orlen. W praktyce handlowej funkcjonują jednak upusty dla poszczególnych klientów, stąd od ceny hurtowej (referencyjnej) należy odliczyć ok. 15-20 groszy w przypadku benzyny oraz dwadzieścia kilka do 30 groszy w przypadku oleju napędowego.
Ceny paliw – zmiany w skali roku:
Warto zauważyć, że hurtowa cena diesla była w 9-tygodniu 2020 o 36 gr/l niższa niż rok temu, ale w detalu ON kosztował średnio o 6 groszy więcej niż przed rokiem. Zawdzięczamy to bardzo wysokim marżom ze sprzedaży paliw (głownie ON) na stacjach.
Oficjalne hurtowe ceny Pb95 były w 9-tygodniu 2020 o 7 gr/l wyższe niż rok temu, a dzięki wyższym marżom na stacjach płaciliśmy za to paliwo średnio o 16 groszy więcej niż przed rokiem.
ZMIANY CEN ŚREDNICH PALIW W HURCIE (PKN-Orlen) i DETALU:
Ceny hurtowe diesla przewyższały ceny Pb95 o ponad 5 groszy na litrze:
Średnia modelowa marża stacji paliw w ujęciu tygodniowym (na podstawie PKN Orlen):
Andrzej Bąk – e-WGT
Źródło notowań: PKN Orlen, e-petrol.pl, CBoT, Euronext-Paryż
Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Mąkoszyce w powiecie brzeskim. Wypadek miał miejsce na terenie jednego z tamtejszych gospodarstw, gdzie rolnika przygniótł ciągnik rolniczy.
Wypadek miał miejsce w sobotę 7 marca. Mimo reanimacji nie udało się uratować mężczyzny.
– O godzinie 20:16 do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Brzegu, wpłynęło zgłoszenie o tym, że w miejscowości Mąkoszyce ciągnik rolniczy przygniótł mężczyznę. Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy straży pożarnej. Po przybyciu na miejsce zdarzenia strażacy stwierdzili, że osoba była oswobodzona przez osoby postronne i znajdowała się pod opieką zespołu ratownictwa medycznego. Niestety mężczyzna zmarł na miejscu w wyniku odniesionych obrażeń – poinformował asp. Jarosław Buhl że Stanowiska Kierowania Opolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Na miejsce wypadku skierowano trzy zastępy straży pożarnej: dwa z PSP w Brzegu oraz ochotników z OSP Mąkoszyce. Pojawił się też Zespół Ratownictwa Medycznego i policjanci. Pierwszej pomocy udzielili poszkodowanemu świadkowie.
Nieoficjalnie mówi się, że mężczyzna miał podjechać traktorem pod bramę wjazdową i wysiąść z niego. W momencie, kiedy chciał otworzyć bramę, traktor powoli jechał do przodu i przygniótł mężczyznę. Dokładne okoliczności tego zdarzenia ustala policja.
W lutym bieżącego roku zarejestrowano 511 szt. przyczep rolniczych. To niewiele mniej niż przed miesiącem (-15 szt.). Jest to jednak znacznie więcej niż w lutym 2019 roku kiedy zarejestrowano 270 szt. nowych przyczep. Mówimy zatem o wzroście o 241 szt., czyli o 89%. Analizując ilość rejestracji od początku roku również mówimy o dużych wzrostach. W sumie zarejestrowano 1037 szt. nowych przyczep, to o 436 szt. więcej niż rok wcześniej. To wzrost o 73%.
Najpopularniejsze marki
Pronar pozostaje liderem rynku. W pierwszych dwóch miesiącach roku wydano 478 szt. tablic rejestracyjnych dla przyczep tej marki. Jest to o 226 szt. więcej niż rok wcześniej. Pronar na koniec lutego osiągnął 46,1 % udziałów rynkowych. To wzrost o 4,2 pp w stosunku do analogicznego okresu 2019 roku. Drugie miejsce z wynikiem 146 szt. zajmuje Metal-Fach. Marka ta również notuje lepszy wynik niż przed rokiem. 69 szt. więcej niż rok wcześniej pozwoliło na osiągnięcie 14,1% udziałów rynkowych. Na trzecim miejscu jest Metaltech oraz Wielton. Obie marki notują po 72 rejestracje nowych przyczep, co daje po 6,9% udziałów rynkowych.
Województwem o największej ilości rejestracji po dwóch miesiącach 2020 roku, jest woj. lubelskie z
155 rejestracjami. Na drugim miejscu jest woj. mazowieckie, gdzie zanotowano 142 rejestracje, w woj. podlaskim zarejestrowano 122 szt. nowych przyczep, w łódzkim – 103 przyczepy, w wielkopolskim- 101.
Topowe modele
Tabela znajdująca się poniżej przedstawia sprzedaż modeli przyczep rolniczych po dwóch miesiącach 2020 roku. Zestawienie otwiera model Pronar T653/2 z 97 rejestracjami. W pierwszej dziesiątce poza marką Pronar są tylko dwa modele Metal-Fach: T710/2 i T710/1, których zarejestrowano odpowiednio 27 szt. i 23 szt. oraz model Zasław D-737AA-12 – 20 szt.
Rynek przyczep używanych
Na rynku używanych przyczep również widzimy wzrosty. W pierwszych dwóch miesiącach roku
zarejestrowano 976 szt. przyczep używanych. To o 219 szt. więcej niż rok wcześniej. Oznacza to wzrost o 29%.
Podsumowanie
Źródło: Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych
Pan Marek Dereziński został powołany na stanowisko Członka Zarządu Krajowej Spółki Cukrowej S.A.
Rada Nadzorcza Krajowej Spółki Cukrowej S.A. powołała z dniem 1 marca 2020 r. Pana Marka Derezińskiego na stanowisko Członka Zarządu KSC S.A. Będzie on odpowiedzialny za obszar rozwoju Grupy Kapitałowej.
Marek Dereziński jest absolwentem Wydziału Rolniczego Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy. W 2007 r. uzyskał stopień naukowy doktora nauk rolniczych na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy.
Z polskim przemysłem cukrowniczym i branżą rolniczą związany jest od połowy lat dziewięćdziesiątych. Pełnił wysokie stanowiska na szczeblu zarządczym w firmach z branży rolniczej i FMCG. Ostatnio był zatrudniony jako Dyrektor Zarządzający PUH Chemirol SP. z o.o., jednej z największych firm z branży rolniczej w Polsce.
Krajowa Spółka Cukrowa S.A.
Krajowa Spółka Cukrowa S.A. jest największym w Polsce i jednym z najbardziej znaczących w Europie producentów cukru buraczanego. Większościowym udziałowcem KSC S.A. jest Skarb Państwa, około 20% akcji należy do plantatorów buraka cukrowego i pracowników.
W skład koncernu wchodzi 7 cukrowni (Dobrzelin, Kluczewo, Krasnystaw, Kruszwica, Malbork, Nakło, Werbkowice) oraz Zakład „Polskie Przetwory” z siedzibą we Włocławku. W 2019 roku buraki cukrowe zakontraktowane przez KSC S.A. uprawiane były na areale ponad 100 tys. ha, przez 15 tys. plantatorów.
Podczas 18. kampanii 2019/2020 r. KSC S.A. skupiła prawie 5,8 mln ton buraków cukrowych i wyprodukowała ponad 860 tys. ton cukru.
Pogoda w weekend rozpocznie się od nocnych opadów mżawki, które wystąpią na Warmii i Mazurach, północy Podlasia i Mazowsza oraz na Żuławach. Miejscami mżawka pojawi się również na Kaszubach i krańcach zachodnich. Na pozostałym obszarze sucho, jednak chmur brakować nie będzie. Temperatura obniży się nad ranem do 2-4 stopni. Nieco chłodniej na południu, około 0 st C.
Sobota z przejaśnieniami
W centrum kraju przejaśnienia możliwe będą do południa, z upływem godzin przybywać będzie chmur, z których na środkowej północy popada mżawka. Na zachodzie i północy od rana do wieczora pochmurno z opadami mżawki. Jakieś niewielkie przejaśnienia w okolicy zachodu słońca pojawią się na zachód od Odry. Na południu i wschodzie do popołudnia sucho. Dopiero popołudniu miejscami pojawi się przelotny opad mżawki.
Sobotnie popołudnie najchłodniejsze będzie na Kaszubach, Żuławach i Kujawach, gdzie odnotujemy tylko 5 stopni. Na pozostałym obszarze około 6-8 stopni. Nieco cieple do 9-11 stopni od południowego Mazowsza po Lubelszczyznę, Podkarpacie i Małopolskę.
Jaka pogoda w niedzielę?
Noc z soboty na niedzielę powyżej zera. Tylko na zachodzie i południu miejscami około 0 st, a przy ziemi lekki przymrozek.
Niedziela przeważnie pochmurna zapisze się na Podlasiu, Warmii i Mazurach oraz Lubelszczyźnie. Na Pomorzu, gdzie dodatkowo do południa możliwe będą przelotne opady mżawki. Na pozostałym obszarze chmury na zmianę ze słońcem, którego najwięcej będzie od Małopolski po Dolny Śląsk i Ziemię Lubuską. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia podniesie się do 6-7 stopni na wschodzie, 7-9 stopni na południu i w centrum , do około 10-12 stopni na południowym zachodzie i zachodzie kraju.
W połowie przyszłego tygodnia zrobi się tak ciepło, taka ładna pogoda jak zazwyczaj przed połową kwietnia. Niestety opadów coraz mniej, miejscami wcale.
Luty to kolejny dobry miesiąc na rynku ciągników nowych, biorąc pod uwagę ilość rejestracji i porównując do analogicznego okresu w ostatnich latach. 673 szt. zarejestrowanych ciągników to więcej niż przed miesiącem o 76 szt. To również więcej niż w lutym 2018 i 2019 roku. W stosunku do zeszłego roku notujemy o 152 szt. zarejestorwanych ciągników więcej. Oznacza to zwrost o 29%. Sumarycznie rok 2020 jest również lepszy od poprzednich. W pierwszych dwóch miesiącach roku zarejestrowano 1270 szt. nowych ciągników. Przed rokiem było to 898 szt. Oznacza to, że w 2020 noujemy wynik lepszy o 372 szt., czyli o 41,4%.
Najpopularniejsze marki
Po pierwszych dwóch miesiącach 2020 roku najpopularniejszą marką jest New Holland. Zarejestrowano 248 szt. nowych ciągników tej marki. To o 119 szt. więcej niż rok wcześniej. New Holland po dwóch miesiącach ma 19,5 % udziałów rynkowych.
Drugie miejsce z ilością 165 szt. utrzymuje marka Deutz Fahr. Deutz Fahr również notuje wzrost z stosunku do analogicznego okresu 2019 roku. Zarejestrowano o 83 szt. więcej nowych ciągników tej marki. Obecny wynik jest niemal dwukrotnie lepszy niż przed rokiem. Deutz Fahr osiągnął 13,0% udziałów rynkowych. Pierwszą trójkę, tak jak na koniec stycznia, zamyka Zetor z 148 rejestracjami nowych ciągników. To lepiej niż przed rokiem o 22 szt. Wynik 148 szt. pozwolił na osiągnięcie 11,7% udziałów rynkowych. Kubota na czwartym miejscu osiągnęła wynik 134 rejestracje, to o 35 szt. więcej niż rok wcześniej. Kubota po styczniu posiada 10,6% udziałów rynkowych. Marka John Deere, która w ubiegłym roku niemal regularnie zajmowała drugie miejsce jest na miejscu piątym z 110 rejestracjami. To o 6 szt. więcej niż rok wcześniej. John Deere po dwóch miesiącach posiada 8,7% udziałów rynkowych.
Przeglądając rynek ciągników zwrócić trzeba uwagę również na kategorię mocy. W lutym Kubota jest liderem w najniższej kategorii mocy – poniżej 30 KM. W kat. 30-50 KM pierwsze miejsce, podobnie jak przed miesiącem, zajmuje Farmtrac Tractors Europe. W kolejnych czterech przedziałach mocy od 51 do 200 KM liderem jest New Holland, przy czym w kategorii 71-100 KM przewaga nad marką Zetor wynosi tylko 2 szt. i 0,4 pp. W najwyższej kategorii powyżej 200 KM , pierwsze miejsce zajmuje marka John Deere.
Średnia moc
Średnia moc ciągników nowo rejestrowanych w dwóch pierwszych miesiącach 2020 roku była najwyższa w województwie zachodniopomorskim i wyniosła 146,9 KM. Kolejne to warmińsko-mazurskie ze średnią 131,7 KM.
Województwa i powiaty
Województwo mazowieckie jest liderem jeżeli chodzi o ilość rejestracji nowych ciągników w styczniu i lutym 2020. W mazowieckim zarejestrowano 206 szt. nowych ciągników, to o 51 szt. więcej niż przed rokiem. Województwo mazowieckie odpowiada za 16,2 % wszystkich rejestracji w bieżącym roku (w styczniu udziały wynosiły 14,7%). Na drugie miejsce powróciło województwo wielkopolskie w ilością 128 szt., ale tylko o 1 szt. wyprzedza województwo łódzkie (127 szt.). Lubelskie, które po styczniu zajmowało drugą pozycję obecnie jest na czwartym miejscu z ilością 125 rejestracji.
Rynek ciągników używanych
W styczniu i lutym 2020 zarejestrowano 3755 szt. ciągników używanych. To o 550 szt., czyli o 17,1%
więcej niż przed rokiem.
Liderem rynku ciągników używanych w styczniu br. była marka John Deere. Zarejestrowano 540 szt. ciągników używanych tej marki. John Deere notuje 14,4% udziałów w rynku używanych ciągników. John Deere jest liderem we wszystkich kategoriach wiekowych poza najstarszą – powyżej 20 lat, gdzie najwięcej rejestracji notuje Zetor. To jednak nadal Massey Ferguson zajmuje drugie miejsce w rynku ciągników używanych z 12,8% udziałów. W zestawieniu po raz pierwszy znajduje się marka Renault, która wcześniej przypisana była do kategorii „Inne”. Okazuje się, że w rynku ciągników używanych marka ta zajmuje trzecią pozycję z udziałami 12,1% po John Deere i Massey Ferguson. W przedziale wieku powyżej 20 lat zajmuje drugie miejsce z udziałami 14,7% wspólnie z marką Massey Ferguson.
Źródło: Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych
Dużym brakiem wyobraźni wykazał się mieszkaniec gminy Głogówek, który kierował ciągnikiem rolniczym z przyczepą i przewoził na niej oraz w kabinie traktora łącznie 4 osoby. Kierujący traktorem zlekceważył wszelkie wymogi bezpieczeństwa.
Za stworzenie takiej pomysłowej ,,taxówki” mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące oraz został ukarany mandatem, a na jego konto trafiły 4 punkty karne.
Pamiętajmy, że przewożenie osób ponad liczbę miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym stanowi poważne zagrożenie dla wszystkich pasażerów, a w przypadku zdarzenia drogowego może być tragiczne w skutkach.
Ta strona korzysta z plików cookies. Służą do tego, by strona działała prawidłowo a także do analizowania ruchu na stronie, a także, by wyświetlać Ci lepiej dopasowane treści i reklamy. Stosujemy również cookies podmiotów trzecich. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności i cookies.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas poruszania się po witrynie. Niektóre z nich są przechowywane w przeglądarce, bo są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny. Używamy również plików cookie podmiotów trzecich, które pomagają nam analizować i rozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny. Te pliki cookie oraz pliki stosowane w celach reklamowych będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Masz również możliwość rezygnacji z tych plików cookie. Jednak rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może wpłynąć na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.
Cookie
Duration
Description
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Analityczne”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
To ciasteczko jest stosowane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent, aby udokumentować zgodę użytkownika na ciasteczka z kategorii "Funkcjonalne".
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Inne”.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Wydajnościowe”.
viewed_cookie_policy
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie. Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.
Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzjący wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.