niedziela, 20 lipca, 2025
spot_imgspot_img
Strona główna Blog Strona 910

Stabilizacja cen prądu w rolnictwie

0

Osłona przed wzrostem cen prądu

Rolnicy spełniający kryteria gospodarczej kategorii mikro i małych przedsiębiorstw są uprawnieni do korzystania z mechanizmu osłonowego, zabezpieczającego przed podwyżką cen energii elektrycznej.

W środę, 31 lipca 2019 r., Sejm Rzeczypospolitej Polskiej uchwalił ustawę o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczenia obciążeń regulacyjnych. Wśród jej przepisów znajduje się regulacja mówiąca o zmianie terminu  składania oświadczeń, o którym mowa w art. 5 ust. 1b pkt 1 ustawy z dnia 28 grudnia 2018 r. o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 2538 oraz z 2019 r. poz. 412 i 1210) na 13 sierpnia 2019 r.

Dzięki nowelizacji ustawy, termin składania oświadczeń przez mikro i małych przedsiębiorców korzystających z innych taryf niż taryfa G, także tych prowadzących działalność rolniczą, został przesunięty na 13 sierpnia 2019 r. Niezależnie od posiadanej umowy na dostawę energii elektrycznej oraz stosowanej taryfy w rozliczeniach z zakładem energetycznym, rolnicy i przedsiębiorstwa sektora rolnego mają zagwarantowane takie same warunki jak inni przedsiębiorcy.

Rolnicy jak przedsiębiorcy

Obowiązujące w państwach Unii Europejskiej regulacje prawne dotyczące pomocy w rolnictwie (Rozporządzenia Komisji nr 702/2014), zaliczają rolników do mikro, małych lub średnich przedsiębiorstw. Kryterium, w tym przypadku, stanowi wielkość gospodarstwa rolnego, ilość osób zatrudnionych, a także osiągane przychody. Te same kryteria wynikają z  krajowych przepisów ustawy pod nazwą: Prawo przedsiębiorców.

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski i Minister Energii Krzysztof Tchórzewski, zachęcają rolników, którzy korzystają z taryfy C, aby podobnie jak przedsiębiorcy z innych branż, skorzystali z  rozwiązań stabilizujących ceny prądu.

Zgodnie z prawem unijnym, a także przepisami prawa krajowego, przedsiębiorcą jest podmiot prowadzący działalność gospodarczą bez względu na jego formę prawną. W konsekwencji, rolnicy korzystający z grupy taryfowej G nie muszą składać oświadczenia i zamrożenie ceny energii elektrycznej przysługuje im automatycznie z mocy ustawy.

Oświadczenia do 13 sierpnia

Mikro i mali przedsiębiorcy będący rolnikami, korzystający z innych taryf niż G, którzy dotychczas nie złożyli oświadczeń, aby w II półroczu skorzystać z zamrożonych cen energii, powinni złożyć do sprzedawców energii, z którymi łączą ich aktualne umowy, najpóźniej do 13 sierpnia, oświadczenie (według wzoru z załącznika nr 1 do ustawy) potwierdzające ich status jako zatrudniających mniej niż 10 pracowników albo 50 pracowników i których roczny obrót lub całkowity bilans roczny nie przekracza 2 mln albo 10 mln euro.

Rolnicy będący średnimi i dużymi przedsiębiorcami, będą uprawnieni do złożenia do Zarządcy Rozliczeń Cen wniosku o dofinansowanie, stanowiące pomoc de minimis. Wnioski o tę pomoc będzie można składać w październiku za okres lipiec-wrzesień oraz w styczniu za okres październik-grudzień.

Więcej informacji dotyczących składania oświadczeń na stronie Ministerstwa Energii https://www.gov.pl/web/energia/komunikat-ministra-energii  |Robert Gorczyński

fot. pixabay

Premiera drugiej generacji Claas Lexion

0

Kombajny zbożowe Claas Lexion są oferowane od 1995 roku. Przez lata dokonywano w nich szeregu zmian. Producent z Harsewinkel wprowadza drugą generację Lexiona. Ich premiera odbyła się w połowie lipca w miejscowości Crucheray nieopodal Le Mans we Francji.

Największe zmiany

Największych zmian konstrukcyjnych dokonano w systemie omłotowym, który nazwano APS Synflow Walker dla maszyn z wytrząsaczami. Z kolei te, które wykorzystują rotory, system omłotowy nazwano APS Synflow Hybrid. Ścięty materiał jest podany przenośnikiem pochyłym do układu omłotowego. Trafia on najpierw na bęben przyspieszający. Z niego kierowany jest na główny bęben omłotowy o średnicy 755 mm z 10 cepami na obwodzie. W poprzedniej generacji bęben omłotowy miał średnicę 600 mm i osiem cepów. W kombajnach z wytrząsaczami, materiał z bębna głównego jest dalej kierowany na bęben separujący o średnicy 600 mm, potem na odrzutnik. Nowa, konstrukcja całego układu omłotowo-separującego oraz czyszczenia, pozwala na zwiększenie przepustowości o 25%.

Przy zbiorze np. jęczmienia celem dokładnego usunięcia ości można zasłonić powierzchnię pod bębnem wstępnym, a gdyby to nie przyniosło pożądanego rezultatu to zastosowano pomiędzy bębnem wstępnym, a głównym hydraulicznie regulowaną listwę domłacającą. Klepiska pod bębnami są łatwo wymienne, gdy trzeba będzie kombajn przezbroić do zbioru np. kukurydzy. Przed bębnem przyspieszającym jest chwytacz kamieni. Szczelinę pod klepiskiem zmienia się synchronicznie. Pod wytrząsaczami umieszczono półkę zwrotną, która transportuje ziarno z zanieczyszczeniami na podsiewacz.

 

Cztery serie kombajnów w drugiej generacji

Druga generacja kombajnów Lexion oferowana jest w serii 5000, 6000, 7000 i 8000. Dwie pierwsze serie różnią się ilością wytrząsaczy w 5000 jest ich pięć, a w 6000 – 6. Seria 5000 obejmuje modele 5300, 5400 i 5500 Terra Trac – na wózkach gąsienicowych. Młocarnia ma szerokość 1420 mm. Zbiorniki na ziarno mają pojemność w dwóch pierwszych modelach 10000 l, a w 5500 Terra Trac -11000 l.

Do napędu zastosowano silniki Mercedes-Benz spełniające normy emisji spalin Stage V. Najmniejszy ma moc 230 kW/313 KM. Średni model 260 kW/354 KM, a największy 300 kW/408 KM. W serii 6000 dostępnych jest siedem modeli. Młocarnia ma szerokość 1700 mm. Maksymalne pojemności zbiorników są następujące, dla najmniejszego modelu 6600 jest ona określona na 10000 l, 6700    11000 l. Model 6800 ma zbiornik o pojemności 12500 l, a największy 6900 – 13500 l. Napędza go silnik MAN o mocy 373 kW/507 KM. W pozostałych pracuje jednostka napędowa Mercedes-Benz.

Seria 7000 to modele 7400, 7500, 7600 i 7700. Mają one układ omłotowy o szerokości 1420 mm. Z kolei seria 8000 z modelami 8700, 8800 i 8900 wykorzystują młocarnię o szerokości 1700 mm. Flagowy model ma zbiornik o pojemności 18000 l. Do jego napędu zastosowano silnik MAN o mocy 581 kW/790 KM. Prędkość wyładunku jest określona na 180 l/s.

 

Wydajne chłodzenie

Silniki są chłodzone cieczą, a system odpowiedzialny za utrzymywanie właściwej temperatury pracy jednostki napędowej nazwano Dynamic Coolong. W jednej obudowie zgromadzono leżące chłodnicę silnika, intercooler, chłodnicę oleju, klimatyzacji i paliwa. Całość jest zabezpieczona od góry siatką, a od spodu pracuje dużej średnicy wentylator napędzany silnikiem hydraulicznym.

 

Szybki na drodze

Lepsze wykorzystanie kombajnów w czasie żniw zapewni również możliwość ich szybszego poruszania się z pola na pole. Prędkość maksymalna wynosi 40 km/h. Dla wersji kołowych na przedniej osi można zamontować koła o wysokości 2,15 m, a na tylnej 1,75 m. Konstruktorzy przebudowali układ napędowy. W nowej serii kołowej jest on teraz przed osią. Dodatkowo zamontowano blokadę mechanizmu różnicowego oraz automatycznie załączający się hamulec postojowy. Zmianę prędkości napędu zespołu żniwnego dokonuje się również z kabiny. Wysoka prędkość obrotowa wykorzystywana jest przy zbierze zbóż, a niska w przypadku kukurydzy. Operator pracuje w większej i jeszcze bardziej komfortowej kabinie. Dla wygody i lepszego obserwowania końcówki rury wyładowczej zwiększono kąt jej wychyłu ze 101 stopni do 105 stopni. Przy włączaniu młocarni nie słychać teraz charakterystycznego dotychczas pisku pasa napędowego z uwagi na zastosowanie nowego systemu napędowego.

 

CEMOS Automatic

Ustawienia kombajnu są realizowane z komputera Cebis. Opcjonalnym wyposażeniem ułatwiającym pracę operatorowi jest system CEMOS AUTOMATIC. W jego skład wchodzi szereg czujników umieszczonych na przenośniku pochyłym, silniku, sitach, wytrząsaczach, klepisku, układzie czyszczenia i omłotowym oraz przenośnikach ziarna i niedomłotów. Ustawiając strategię wydajności przy mniejszym plonie kombajn automatycznie przyspieszy, a gdy zboża będzie więcej automatycznie zwolni. Na wyposażeniu tego systemu jest grain quality kamera zamontowana na końcu przenośnika ziarnowego. Wykonuje ona kilka zdjęć na sekundę i wychwytuje ilość uszkodzonego ziarna i ile jest innych rzeczy niż ziarno np. plewy czy resztki kłosów. Jeżeli zanieczyszczeń jest zbyt dużo to w komputerze można zmienić priorytet w czterech pozycjach na czystość ziarna, a zespoły robocze za to odpowiedzialne się same ustawią do oczekiwań operatora. | KG

Rusza Program „AgroEnergia”

0

Dotacje i preferencyjne pożyczki na wdrażanie technologii zmniejszających zużycie wody i poprawę efektywności energetycznej w gospodarstwach rolnych, a także wsparcie działań na rzecz poprawy jakości powietrza na obszarach wiejskich, to główne cele nowego Programu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pod nazwą  „AgroEnergia”.
Program priorytetowy „AgroEnergia” stanowi uzupełnienie zakresu dotychczasowych programów: „Ciepłownictwo powiatowe”, „Energia Plus”, „Polska Geotermia Plus” oraz „Czyste powietrze” i jest bezpośrednio skierowany do rolników indywidualnych chcących zainwestować m.in. w odnawialne źródła energii (OZE). Celem programu „AgroEnergia” jest też kompleksowe wsparcie związane z ograniczeniem negatywnego wpływu działalności rolniczej na środowisko.

200 milionów złotych

Budżet programu zamyka się w kwocie 200 milionów złotych, z czego 120 mln przeznaczone jest na zwrotne formy finansowania, natomiast  80 mln zł na wsparcie bezzwrotne. Rolnicy mogą otrzymywać wsparcie dla przedsięwzięć z zakresu nowych źródeł ciepła i energii elektrycznej (w tym OZE) oraz magazynów energii.

 

Zakładany wzrost poziomu życia

Zgodnie z założeniami rządu, pomoc finansowa na inwestycje w gospodarstwach rolnych przełoży się na podniesienie poziomu życia na polskiej wsi, pozwoli zlikwidować ubóstwo energetyczne oraz zapóźnienia względem miast. Natomiast dzięki zastosowaniu alternatywnych źródeł energii, rolnicy zyskać mają dodatkowe wpływy finansowe do domowych budżetów.
Zaletą Programu ma być też, wsparcie wytwarzania w gospodarstwach rolnych energii odnawialnej. Dotyczy to zarówno wykorzystania odpadowej biomasy, jak również instalowania paneli fotowoltaicznych, kolektorów słonecznych, pomp ciepła, kogeneracyjnych kotłów, a także wiatraków.

 

Ministerialna współpraca

W ocenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego Program „AgroEnergia” wpisuje się w przyjętą niedawno przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, ustawę o odnawialnych źródłach energii. MRiRW, przy wdrażaniu Programu, współpracuje z Ministerstwem Środowiska pod kierownictwem Ministra Henryka Kowalczyka, a także z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. |Robert Gorczyński

fot. pixabay

Jak zaplanować jesienną regulację?

0

W ostatnich latach znacząco wydłuża się okres jesiennej wegetacji rzepaku. Jednak po długiej i ciepłej jesieni, jaką coraz częściej obserwujemy w Polsce, nadchodzi zimowa pogoda, która wywołuje u dynamicznie rozwijających się roślin szok termiczny i pogarsza ich kondycję. Aby przygotować plantację do bezpiecznego przezimowania, warto zastosować sprawdzony regulator wzrostu. Jaki jest mechanizm działania tego typu preparatów? Na co zwrócić uwagę i po jaki produkt sięgnąć?

Temat zmian klimatycznych jest coraz częściej podejmowany w mediach i staje się przedmiotem dyskusji w kontekście przemysłu, ekologii czy polityki. Nie można również pomijać znaczenia tego zjawiska i jego wpływu na rolnictwo. Plantatorzy z kilkunasto- czy kilkudziesięcioletnim doświadczeniem na przestrzeni lat obserwują coraz wyraźniejsze zmiany, dotyczące m.in. przebiegu czy specyfiki pór roku i występowania zjawisk meteorologicznych, które realnie wpływają na ich pracę. Prowadzone są także badania naukowe nad wpływem sytuacji klimatycznej na wydłużanie się cyklu wegetacyjnego poszczególnych upraw. Samo zdiagnozowanie faktu to jednak nie wszystko – z praktycznego punktu widzenia bardzo ważne jest, aby do zmieniającej się dynamiki warunków pogodowych i procesów wegetacyjnych roślin dostosować zabiegi agrotechniczne, w tym ochronę i, jeżeli to wskazane, regulację.

Dłuższa jesienna wegetacja rzepaku ozimego

Jedną z upraw, w przypadku której przebieg cyklu wegetacyjnego uległ modyfikacji, jest rzepak ozimy. We wcześniejszym okresie w Polsce jesienny etap jego rozwoju trwał krócej, co było skorelowane z szybszym następstwem pór roku. Jak wynika z opracowań naukowych i analiz warunków meteorologicznych i klimatycznych, na przestrzeni ostatnich lat okres jesiennej wegetacji rzepaku wydłużył się znacząco, bo nawet o 20-30 dni. Taka sytuacja jest typowa dla plantacji w Europie Zachodniej – np. w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii. Jednak tam nie następują potem istotne spadki temperatur, mrozy czy opady śniegu, jak ma to miejsce w Polsce.

Po ciepłej jesieni i okresie dodatnich temperatur, które utrzymują się niekiedy aż do grudnia, w naszym regionie dochodzi do gwałtownych zmian warunków meteorologicznych na zimowe, typowe dla obszaru środkowoeuropejskiego. Niestety rośliny nie są w stanie samodzielnie przystosować się do tak dużych różnic pogodowych. Dlatego właśnie w takich okolicznościach najczęściej powstają uszkodzenia merystemów wierzchołkowych rzepaku, które prowadzą do znacznego pogorszenia kondycji plantacji. Co więcej, rolnicy nie są w stanie zaobserwować tego zjawiska w chwili wystąpienia – jego długofalowe negatywne skutki będą widoczne dopiero wiosną, gdy znów ruszy wegetacja.

Zdarza się również, że uszkodzenia spowodowane przez zmiany pogodowe obejmują nie tylko merystemy oraz stożki wzrostu, ale odklejeniu ulega walec osiowy sytemu korzeniowego, co przejawia się powstawaniem charakterystycznych przebarwień. Najczęściej nie powoduje to strat w postaci redukcji obsady, jednak kondycja takiego rzepaku – interpretowana przez rolników jako właściwa – w rzeczywistości może być zła, ponieważ rośliny poświęcają zbyt dużo energii na regenerację, a nie na produkcję plonu.

Czy jest sposób, żeby na jesiennym etapie rozwoju roślin wspomóc je, aby uniknąć powstawania uszkodzeń i późniejszych strat? – Plantatorzy rzepaku ozimego w naszej części Europy, w naszym kraju muszą pomóc mu przygotować się do tego rodzaju zmian pogodowych poprzez stosowanie regulatorów wzrostu – radzi Andrzej Brachaczek, Dyrektor ds. badań i rozwoju w INNVIGO. – Powszechne jest przekonanie, że regulatory wzrostu to preparaty skracające, jednak to nie jest najlepsze określenie tego zabiegu. Najważniejszą, moim zdaniem, funkcją jest przygotowanie rzepaku do przezimowania i do nagłych zmian temperatur.

Jak działają regulatory?

Aby przekonać się o zasadności wykonywania jesienią zabiegów regulujących rzepak ozimy, warto przyjrzeć się dokładniej sposobom działania tego typu preparatów. Regulatory wzrostu to środki zawierające substancje z grupy inhibitorów syntezy giberelin, np. mepikwat, tebukonazol czy metkonazol. Ich rola polega na wywołaniu w roślinach zmian fizjologicznych i morfologicznych, które ułatwiają przezimowanie.

Rzepak traktowany regulatorem wzrostu w inny sposób buduje swoje komórki i tkanki. Materiały zapasowe w stożkach wzrostu roślin są znacznie mniej uwodnione, ponieważ w ich komórkach tworzy się kaloza. To substancja, która zabezpiecza stożek i materiały zapasowe przed nagłymi spadkami temperatur. Jak poznać, że rzepak jest odpowiednio przygotowany do zimy? – Na przekroju rośliny można zaobserwować, czy kaloza jest już wbudowana w komórki, a merystemy stożkowe zostały dzięki temu zabezpieczone, czy nastąpił proces lignifikacji ścian komórkowych. Widać wtedy inny kolor tkanek, co jest czytelnym sygnałem dla plantatora, do jakiego etapu powinno się prowokować zmiany w morfologii rzepaku – wyjaśnia ekspert z INNVIGO.

Pod wpływem regulatorów zmienia się też budowa tkanek mechanicznych szyjki korzeniowej rzepaku, która staje się nie tylko pogrubiona, ale także relatywnie niska i praktycznie niewiele wyniesiona ponad poziom gleby. Niekiedy następuje też niewielkie wciągnięcie rośliny w profil gleby – co ciekawe, mechanizm tego zjawiska nie został jeszcze w pełni poznany.

Stosowanie regulatorów wzrostu wpływa również na wyższe stężenie soków komórkowych w roślinach, dzięki czemu są one bardziej odporne na przymrozki. Dla rzepaku ozimego szczególnie niebezpieczne są drastyczne zmiany temperatur na przedwiośniu, kiedy rusza wegetacja i występują nagłe zmiany temperatur. To tzw. gołomrozie – w ciągu dnia powierzchniowe warstw gleby ulegają odtajaniu, a w ciągu nocy z

Jak i kiedy regulować rzepak?

Planując kalendarz jesiennych zabiegów w rzepaku, należy uwzględnić aplikację regulatorów wzrostu. Jak i kiedy je stosować? Ile zabiegów wykonać? Paradoksalnie – na te pytania nie ma prostej odpowiedzi, ponieważ właściwie nie wiadomo, jaki będzie w danym roku przebieg pogody i kiedy zakończy się okres jesiennej wegetacji rzepaku. Jeżeli jesień okaże się krótsza, prawdopodobnie wystarczy jeden zabieg, co pozwala na oszczędności. Gdy jednak dodatnie temperatury będą utrzymywać się do grudnia, a wraz z nimi trwać będą procesy wegetacyjne, wówczas należy prowadzić ochronę i regulację do skutku – niezbędne będą nawet 3 zabiegi, szczególnie w rejonach, gdzie terminy agrotechniczne siewu rzepaku są najwcześniejsze.

Drugi istotny aspekt, który trzeba uwzględnić, to odpowiedni dobór regulatora, żeby od samego początku wegetacji przygotowywać rośliny – zarówno morfologicznie, jak i fizjologicznie – do przezimowania. To bardzo trudne, ponieważ w wielu przypadkach zastosowanie regulatorów we wczesnych fazach wzrostu rzepaku wywołuje niebezpieczne reakcje fitotoksyczne.

 

Kondycja plantacji warunkuje schemat zabiegów

Termin jesiennej regulacji rzepaku zależy przede wszystkim od kondycji plantacji. Najczęściej występują dwa scenariusze działań. Pierwszy dotyczy pól, na których obsada jest zbyt duża, a rośliny konkurują między sobą o miejsce, co przejawia się wynoszeniem ich stożków wzrostu. Wtedy należy ograniczyć to zjawisko, przeprowadzając zabieg jak najwcześniej – już na etapie pierwszej pary liści. Jakie regulatory mogą być stosowane w takich warunkach, kiedy jednocześnie występuje porażenie sprawcami chorób? – Ważne, by wybrać preparat, który nie wywoła reakcji fitotoksycznej, jaką może powodować np. tebukonazol w formulacji EW i EC. W ich przypadkach następuje gwałtowne pobieranie, gwałtowna absorpcja i zbyt szybka reakcja, co zwykle wywołuje efekty fitotoksyczne, łącznie z redukcją obsady. Bezpieczniejszy jest tebukonazol w formulacji SC – w ofercie INNVIGO rolnicy znajdą go pod nazwą Bukat/Ambrossio 500 SC – radzi Andrzej Brachaczek. – Jeżeli ten sam tebukonazol zastosujemy właśnie w formulacji SC, wtedy nawet we wczesnych fazach, kiedy normalnie nie aplikujemy regulatorów, rzepak jest bezpieczny. Wchłanianie tebukonazolu odbywa się w sposób stopniowy, w relatywnie dłuższym czasie, więc nie dochodzi do reakcji fitotoksycznych, np. powstawania przebarwienia antocyjanowego czy długiego zatrzymania wzrostu.

Drugi wariant dotyczy plantacji z optymalną obsadą łanów, gdzie rośliny ma odpowiednią przestrzeń do rozłożenia się. W takich przypadkach regulacja pokroju i architektury łanu zalecana jest na etapie 4-6 liści. Rekomendowane przez INNVIGO preparaty do zabiegu regulacji to Mepik 300 SL (mepikwat) w mieszaninie z Bukatem/Ambrossio 500 SC (tebukonazol). Aplikacja regulatora wpływa nie tylko na zabezpieczenie stożków wzrostu i szyjek korzeniowych, ale także przygotowuje rośliny do zimy poprzez zmianę kąta ułożenia liści – staje się on wtedy znacznie większy w stosunku do osi pionowej rzepaku, a znacznie mniejszy wobec poziomu gleby. Liście rozkładają się najczęściej pod kątem 25-34 stopni. Taki układ sprzyja tworzeniu prawidłowej architektury i właściwego pokroju, pomaga w przezimowaniu i ograniczeniu strat z powodu uszkodzeń pozimowych.

Obserwacje z licznych poletek doświadczalnych i demonstracyjnych firmy INNVIGO pokazały, że rzepak wspomagany jesienią regulatorami wzrostu – zwykle w dwóch zabiegach, często łączonych z innymi preparatami w ramach mieszanin zbiornikowych – miał prawidłowy pokrój, nie występowały uszkodzenia merystemów, straty w obsadzie ani wynikające z wymarznięcia. Nie odnotowywano tam zjawiska tzw. gęsich szyjek, czyli wydłużania się, zniekształcania szyjek korzeniowych i narażania ich na niebezpieczne amplitudy temperatur. Natomiast na poletkach kontrolnych, gdzie nie stosowano regulatorów, dochodziło nawet do całkowitego wyginięcia uszkodzonych roślin – lub częściowo przeżywały i walczyły o przetrwanie, a następnie o wydanie bardzo ograniczonych ilości nasion.

źródło: mat. prasowe Innvigo

 

VI Wojewódzkim Konkursie Orki z Inter-Vax!

0

Już 15 września odbędzie się kolejna edycja Konkursu Orki!

Nowe zasady wydatkowania środków w rolnictwie?

0

Rządowy projekt ustawy

Uproszczenie i ujednolicenie zasad stosowania zaliczek; rozszerzenie wymogu posiadania tytułu prawnego; nadawanie małżonkom i współposiadaczom gospodarstw rolnych odrębnych numerów identyfikacyjnych, a także skrócenie minimalnego okresu doświadczenia w pracy doradczej, wymaganego do uzyskania wpisu na listę doradców rolniczych, rolnośrodowiskowych i leśnych, to istota nowych ustawowych propozycji, zawartych w rządowym projekcie o zmianie niektórych ustaw w celu usprawnienia procesu wydatkowania środków finansowych w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz w ramach działań objętych zintegrowanym systemem zarządzania i kontroli.

We wtorek, 30 lipca 2019 roku, Rada Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej przyjęła projekt ustawy pod nazwą: Uproszczenie i ujednolicenie zasad stosowania zaliczek.

 

Zmiany zasad stosowania zaliczek

Projekt przewiduje między innymi wprowadzenie rozwiązań mających usprawnić proces wydatkowania środków finansowych w ramach systemów wsparcia bezpośredniego oraz w ramach płatności obszarowych Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich dla płatności rolno-środowiskowo-klimatycznych, płatności ekologicznych, płatności ONW (w obszarach o niekorzystnych warunkach gospodarowania), oraz płatności na zalesianie. Rozwiązania te obejmują  uproszczenie i ujednolicenie zasad stosowania zaliczek na poczet wymienionych płatności. Zmiana ma służyć stabilizacji warunków prowadzenia działalności rolniczej i pozytywnie wpływać na zdolność gospodarstw do regulowania bieżących zobowiązań.

Tytuły prawne do państwowych gruntów

Kolejnym  rozwiązaniem przewidzianym w rządowym projekcie jest rozszerzenie na wszystkie grunty państwowe (np. grunty należące do parków narodowych czy samorządów), wymogu posiadania tytułu prawnego do działek rolnych zgłaszanych do płatności bezpośrednich oraz płatności obszarowych PROW. Zmiana ma zapobiec zjawisku ubiegania się o płatności do gruntów państwowych użytkowanych nielegalnie.

Odrębne numery dla małżonków

Projektowana ustawa przewiduje też rozszerzenie katalogu przypadków umożliwiających nadawanie małżonkom i współposiadaczom gospodarstw rolnych, odrębnych numerów identyfikacyjnych. Zaproponowane rozwiązanie umożliwia skorzystanie z mechanizmów administrowanych przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa przez osoby, które dotychczas nie miały takiej możliwości (np. małżonkowie rolników czy współposiadacze gospodarstw rolnych).

Dla doradców rolniczych

Następna zmiana polega na skróceniu minimalnego okresu doświadczenia w pracy doradczej, wymaganego do uzyskania wpisu na listę doradców rolniczych, rolnośrodowiskowych i leśnych – z 1 roku do 6 miesięcy, oraz na wskazaniu, zgodnie z ustawą „Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce”, 30 punktów ECTS jako niezbędnych do uzyskania w formie studiów podyplomowych, wiedzy z zakresu rolnictwa. | Robert Gorczyński

Nowa propozycja – Fundusz Gwarancji Rolnych

0

We wtorek, 30 lipca 2019 r., utworzono Fundusz Gwarancji Rolnych w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
Podstawą  powołania Funduszu jest umowa zawarta między Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi a Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Najważniejszym celem gwarancji, w ramach PROW 2014-2020, jest ułatwienie rolnikom i przedsiębiorcom przetwórstwa rolno-spożywczego dostępu do kredytów inwestycyjnych oraz obrotowych.

50 milionów euro w ramach PROW

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jako instytucja zarządzająca PROW 2014-2020, zapewni wkład finansowy w wysokości 50 mln euro. Ze względu na towarzyszący instrumentom gwarancyjnym efekt mnożnikowy, czyli  przyciąganie środków sektora bankowego, zaangażowanie tych środków pozwoli na wygenerowanie akcji kredytowej w wysokości ok. 1,1 mld zł, co pozwoli na sfinansowanie 1,4 tys. inwestycji.

Dzięki temu, wsparcie w ramach PROW 2014-2020, które do tej pory ograniczało się do dotacji, będzie dostępne dla ostatecznych odbiorców także w formach o charakterze zwrotnym. W tym przypadku jako gwarancja spłaty kredytów.

Poręczenia i gwarancje

Fundusz Gwarancji Rolnych to element rządowego programu pod nazwą: „Wspieranie przedsiębiorczości z wykorzystaniem poręczeń i gwarancji Banku Gospodarstwa Krajowego”, który wpisuje się w cele Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Jednocześnie Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi powierza BGK funkcję podmiotu wdrażającego instrument finansowy w formie gwarancji spłaty kredytów w sektorze rolno-spożywczym.

Dodajmy, że Fundusz Gwarancji Rolnych to pierwszy w Polsce instrument finansowy dedykowany wyłącznie rolnikom i przedsiębiorcom przetwórstwa rolno-spożywczego, który jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej

Pod umową powołującą do życia Fundusz Gwarancji Rolnych podpisy złożyli: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski i Wojciech Hann, członek Zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego. |Robert Gorczyński

Finał wielkiej loterii CHWASTOX® za nami – poznaj laureatów

0

Pan Piotr z Ozorkowa został głównym laureatem wielkiej loterii CHWASTOX®, organizowanej przez CIECH Sarzyna, największego polskiego producenta środków ochrony roślin. Tegoroczny zwycięzca otrzymał voucher na opryskiwacz polowy o wartości 50 tysięcy złotych! Była to jednak tylko jedna z 3 000 nagród, które czekały na klientów CIECH Sarzyna. By wziąć udział w loterii wystarczyło kupić jeden z produktów z marki CHWASTOX® o dowolnej pojemności, a następnie zarejestrować zakup na stronie https://www.loteria-ciech.pl/.

Wielka loteria CHWASTOX® trwała od marca do 31 maja br. Aby wziąć udział w zabawie wystarczyło kupić jeden z produktów tej bardzo popularnej wśród polskich rolników marki z porftolio CIECH Sarzyna o dowolnej pojemności i zarejestrować hologram z kodem z opakowania na specjalnej stronie www. Losowanie nagrody głównej, vouchera na opryskiwacz polowy o wartości 50 tysięcy złotych, odbyło się  7 czerwca. Była to jednak tylko jedna z 3 000 nagród, które czekały na klientów największego polskiego producenta środków ochrony roślin. Towarzyszące produktom z marki CHWASTOX® zdrapki pozwoliły jej użytkownikom wygrać m.in. drony, nawozy dolistne SARPLON® Zboża oraz czapki firmowe CIECH Sarzyna.

Duże zainteresowanie loterią

Z roku na rok nasza loteria cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Bardzo nas to cieszy, bo klienci są dla nas najważniejsi. Staramy się wychodzić im naprzeciw we wszystkim, co robimy. Nie tylko poprzez angażowanie ich w działalność CIECH Sarzyna dzięki takim wydarzeniom jak Dni Pola czy wielka loteria CHWASTOX, ale przede wszystkim poprzez bycie dla nich zaufanym doradcą i jednocześnie dostawcą najwyższej jakości środków ochrony roślin. Jest to możliwe dzięki nieustannym inwestycjom w badania i rozwój, które podejmuje nasze Spółka – mówi Agnieszka Dworczak-Jakubowska, Dyrektor Marketingu w biznesie agro Grupy CIECH.

Organizowana przez największego polskiego producenta środków ochrony roślin loteria była elementem dużej kampanii reklamowej „Jednak CHWASTOX®!”. Jej celem jest nie tylko przypomnienie, że CHWASTOX® to herbicyd zbożowy powszechnie stosowany w Polsce, sprawdzony i doskonale przystosowany do polskich warunków, ale także produkt nieustannie doskonalony i dopasowywany do oczekiwań polskich rolników, dzięki intensywnym działaniom badawczo-rozwojowym prowadzonym w laboratoriach CIECH Sarzyna. Kampania, jak co roku, prowadzona była na szeroką skalę, obejmując zarówno spoty w głównych stacjach telewizyjnych, radiowych, ale także na kanałach tematycznych i portalach branżowych. Jej uzupełnieniem są działania prowadzone w Internecie, takie jak kampania display’owa i video, aktywność w mediach społecznościowych, e-mailingi czy content marketing.

CHWASTOX® to jeden z najpopularniejszych w Polsce herbicydów zbożowych. Zwalcza chwasty nie tylko szybko, ale przede wszystkim skutecznie. Specjalna formuła zapobiega ich uodparnianiu się na jego działanie, przez co cieszy się ogromnym zaufaniem już trzech pokoleń rolników. Dzięki szerokiej gamie produktów z linii CHWASTOX® możliwy jest perfekcyjny dobór odpowiedniego rozwiązania do typu uprawy oraz poziomu jej zachwaszczenia. Więcej informacji na temat produktów CHWASTOX® można znaleźć w specjalnej zakładce dedykowanej marce: https://ciechagro.pl/pl/chwastox.

źródło/fot. mat prasowe Ciech Sarzyna

Będą zwolnienia z wymogu wysiewu poplonów? Susza 2019

0

W związku z tegoroczną suszą Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR) zwrócił się z wnioskiem do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zwolnienie z wymogu wysiewu poplonów w ramach praktyki zazielenienia na obszarach objętych suszą rolniczą.

W warunkach suszy poplony nie spełniają swojego zadania. Dodatkowo w wyniku braku wody wschody są utrudnione. Należy pamiętać, że  nawet minimalna uprawa gleby powoduje jej przesuszanie.

Wysiew poplonów w takich warunkach generuje jedynie dodatkowe koszty.

Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach (IUNG) w najnowszym komunikacie stwierdza wystąpienie suszy rolniczej na terenie kraju. Średnia wartość Klimatycznego Bilansu Wodnego za okres 21V – 20 VII była ujemna i wynosiła -133 mm.

Szczegółowe raporty z Systemu Monitoringu Suszy Rolniczej dostępne są na stronie IUNG.

 

źródło: KRIR

Nowa zaprawa zbożowa od NUFARM

0

Nowość ofertowa w katalogu produktowym NUFARM POLSKA Sp. z o.o. Nowa zaprawa zbożowa Orius® Universal 75 ES znajduje się w ofercie handlowej firmy na sezon 2019/2020. W skład zaprawy wchodzą dwie substancje aktywne: prochloraz oraz tebukonazol.

Emulsja zapewnia przyczepność

Nowa zaprawa zbożowa Orius® Universal 75 ES posiada formułę emulsji, co zapewnia wysoką skuteczność pokrycia nasion podczas zaprawiania.  Optymalna przyczepność preparatu do ziarniaków powoduje, że zaprawa długotrwale przylega do ziarniaka i jest odporna na uszkodzenia podczas przesypywania lub transportu ziarna.

Dwie substancje aktywne

Dwuskładnikowa formuła zaprawy gwarantuje jej skuteczność działania. Prochloraz, substancja z grupy imidazoli o działaniu wgłębnym uzupełnia i wzmacnia działanie tebukozanolu. Tebukonazol (grupa triazoli) jest natomiast substancją o działaniu systemicznym. To połączenie umożliwia zwalczanie chorób odnasiennych jak i pochodzenia glebowego.

Orius Universal 75 ES – uniwersalny w zbożach

Zaprawa posiada rejestrację aż w siedmiu gatunkach zbóż. Można ją stosować w pszenicy ozimej, pszenicy jarej, pszenżycie ozimym, życie, jęczmieniu ozimym, jęczmieniu jarym i pszenżycie jarym. Dwuskładnikowa formuła chroni ziarniaki przed pleśnią śniegową zbóż i traw, śniecią cuchnącą pszenicy, zgorzelą siewek, głownią pylącą. Zaprawa zwalcza również pasiastość liści jęczmienia, plamistość siatkową jęczmienia i wiele innych.

Zalecana dawka

Na zbliżający się sezon Nufarm Polska oferuje produkt w opakowaniach 1l, 5l i 20 l. Zalecana dawka na 100 kg ziarna to 200 ml preparatu w 300 ml wody.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

źródło: Nufarm Polska Sp. z o. o.

ASF zbiera żniwo – wyznaczono kolejne trzy ogniska wirusa

0

Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wyznaczeniu kolejnych ognisk ASF w Polsce. Zostały one potwierdzone na podstawie wyników badań otrzymanych z krajowego laboratorium referencyjnego ds. ASF, tj. Państwowego Instytutu Weterynaryjnego – Państwowego Instytutu Badawczego w Puławach. Wyznaczono kolejno 29., 30. i 31. ognisko na terenie kraju.

29 ognisko stwierdzono 25 lipca 2019 r. w gospodarstwie położonym w gminie Wohyń, w powiecie radzyńskim, w województwie lubelskim. Utrzymywano w nim 103 świnie.

30 ognisko stwierdzono 26 lipca 2019 r. w gospodarstwie położonym w gminie Ciechanów, w powiecie ciechanowskim, w województwie mazowieckim. Utrzymywano w nim 180 świń.

31 ognisko stwierdzono 29 lipca 2019 r. w gospodarstwie, położonym w gminie Budry, w powiecie węgorzewskim, w województwie warmińsko-mazurskim, gdzie utrzymywano 2428 świń.

Wszystkie gospodarstwa położone są na obszarze zagrożenia (obszar określony w części III załącznika do decyzji KE 2014/709/UE). W tych gospodarstwach wdrożone zostały procedury związane z likwidacją choroby.

www.wetgiw.gov.pl

Burakochwasty to poważny problem

0
burakochwasty

Burakochwasty występują w rzędach jak i w międzyrzędziach. W początkowych fazach wzrostu trudno odróżnić je od pośpiechów. Na plantacji pojawiają się wraz z materiałem siewnym, a niezwalczane, stanowią poważne zagrożenie w uprawie buraka.

Te jednoroczne mieszańce powstają w wyniku przekrzyżowania się buraka cukrowego z dzikimi formami jednorocznymi buraka  Beta macrocarpa lub Beta maritima. Obie te dzikie formy występują w rejonie Morza Śródziemnego, czyli na terenach, na których firmy hodowlano-nasienne prowadzą reprodukcję tego gatunku. Mimo ścisłej kontroli, zdarza się, że kwalifikat zanieczyszczony jest nasionami burakochwastów i stanowi wówczas pierwotne źródło zachwaszczenia.

Wysoki potencjał rozmnożeniowy

Potencjał rozmnożeniowy burakochwastów jest ogromny. Z jednej rośliny może się osypać nawet ok. 9 tysięcy nasion, które w glebie zachowują zdolność do kiełkowania przez ponad 10 lat. Dlatego nie wolno bagatelizować nawet pojedynczych osobników. W początkowych fazach wzrostu burakochwasty występujące w rzędzie trudno jest odróżnić od typowych buraków.

Jak rozpoznać burakochwasty?

Można je rozpoznać po czerwono-fioletowym zabarwieniu w kątach liściowych, choć nie zawsze ono występuje. Burakochwasty kwitną po ok. 6 tygodniach od siewu. Tworzą wiele, silnie rozgałęzionych pędów bocznych, które wyrastają bezpośrednio z głowy korzenia. Dojrzewające kłębki zawsze są wielonasienne, co dodatkowo potęguje zdolność do wtórnego zachwaszczenia. Dla buraków cukrowych stanowią konkurencję o przestrzeń, wodę i składniki pokarmowe. Dodatkowo mogą utrudniać zbiór i obniżają jakość technologiczną plonu korzenia z tak zachwaszczonej plantacji.

Usunąć, zanim osypią się nasiona

Ważne jest aby burakochwasty zlikwidować jeszcze przed zakwitnięciem i zawiązaniem się nasion. Jest to o tyle trudne, ponieważ trzeba je z plantacji usunąć mechanicznie, często po prostu ręcznie – wyrywając młode rośliny lub ścinając pędy nasienne tuż u nasady rozety. Nie wolno pędów obłamywać. Takie rośliny wytworzą nowe pędy, znacznie niżej osadzone, z tendencją do płożenia się, co jeszcze dodatkowo utrudnia zlokalizowanie i likwidację chwastu. Na plantacjach wielkoobszarowych, taka metoda odchwaszczania jest zdecydowanie bardzo pracochłonna i uciążliwa. Często brakuje też siły roboczej.

Agrotechnika ma znaczenie

Przeciwdziałać wtórnemu zachwaszczeniu na takich powierzchniach można też częściowo za pomocą właściwej agrotechniki. Zaleca się zaniechanie orki zimowej na rzecz głęboszowania – zapobiega to przedostawaniu się osypanych nasion w głębsze warstwy ziemi. Warto też wzruszyć wierzchnią warstwę gleby by wymusić szybsze skiełkowanie nasion i likwidację chwastów przy odchwaszczaniu kolejnej uprawy.