Od dziś, 25 maja br., w biurach powiatowych i oddziałach regionalnych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, rolnicy mogą załatwić wszystkie sprawy osobiście. Natomiast w województwie śląskim i powiatach, gdzie zagrożenie epidemiczne koronawirusem jest podwyższone, sytuacja będzie monitorowana.
W biurach powiatowych, beneficjenci będą mieli m. in. możliwość złożenia wniosku o dopłaty bezpośrednie i obszarowe w formie elektronicznej (aplikacja eWniosekPlus) za pomocą udostępnianej przez biuro powiatowe sieci przy bieżącym wsparciu technicznym pracownika Agencji. Login i kod dostępu każdorazowo wysyłany jest SMS-em na numer telefonu wnioskodawcy podany w formularzu. Dlatego ważne jest, aby przychodząc do biura powiatowego, zabrać ze sobą telefon komórkowy.
Dostępne pozostają także narzędzia pozwalające na złożenie wniosków przez internet oraz usytuowane przy placówkach terenowych Agencji wrzutnie na dokumenty.
– Otwieramy wszystkie biura powiatowe i oddziały regionalne, ale jednocześnie na bieżąco monitorujemy sytuację, szczególnie w województwie śląskim i tych powiatach, w których zagrożenie epidemiczne jest podwyższone. W zależności od rozwoju okoliczności będziemy podejmować dalsze decyzje. Chcemy, aby cała obsługa klienta odbywała się z poszanowaniem bezpieczeństwa, zarówno rolników, jak i naszych pracowników. Każda jednostka będzie sprawdzana pod kątem bezpieczeństwa na bieżąco – powiedział Tomasz Nowakowski, Prezes Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
To kolejny etap wznawiana funkcji Agencji. 18 maja ARiMR wznowiła częściowo obsługę interesantów w swoich placówkach. Rolnicy mogą załatwić w biurach powiatowych sprawy paszportowe i zgłoszenia zwierzęce, a w oddziałach regionalnych formalności związane z wnioskami inwestycyjnymi czy dotyczące działań premiowych.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło: ARIMR Foto: Pixabay
Pszenica drożała w minionym tygodniu pod wpływem cięcia prognoz tegorocznych plonów w UE i Rosji
Notowania unijnej pszenicy wzrosły w skali tygodnia o blisko 2 euro (1%), do 188,25 eur/t (seria wrześniowa). Kontrakt w Paryżu naśladował zachowanie amerykańskiej pszenicy SRW. Skala odbicia unijnej pszenicy była o połowę mniejsza ze względu na umacniające się euro względem dolara (niekorzystne dla eksportu z UE). Pszenica w Chicago odbiła w górę o blisko 2%, do 188,5 usd/t w minionym tygodniu. Wcześniej wyceny tego zboża spadły do poziomu najniższego od siedmiu miesięcy. Za oceanem pszenicy pomagały czynniki techniczne (oparte na wykresie) oraz pogarszające się perspektywy produkcji. W największym stopniu wzrosty napędzane były przez cięcie prognoz wydajności u dwóch największych eksporterów tego zboża na świecie (UE i Rosja). Wprawdzie majowa prognoza USDA zakładała rekordowe globalne zbiory zbóż, w tym pszenicy, to jednak może ona zostać skorygowana w dół ze względu na pogarszający się stan upraw na wielu terenach UE oraz w Rosji i USA. W ubiegłym tygodniu KE obniżyła prognozowane plony średnie prawie wszystkich zbóż i rzepaku w z uwagi na deficyt opadów. Swoje bardzo optymistyczne prognozy zbiorów pszenicy zmniejszyli też Rosjanie. Według Min. Rol. Federacji Rosyjskiej tegoroczne zbiory zbóż powinny być na podobnym poziomie jak przed rokiem, chociaż tydzień wcześniej USDA zakładał spory wzrost produkcji.
W Chicago kukurydza, soja i śruta sojowa straciły w minionym tygodniu na wartości. Presja spadkowa wywierana na ceny pochodziła z raportów pokazujących szybsze niż zwykle zasiewy obu upraw w USA oraz z pogorszenia stosunków na linii USA-Chiny. Do kupowania kontraktów nie zachęca też zapowiedź dużo lepszych niż rok temu zbiorów w USA i na świecie (w obu przypadkach rekordowych). Lekkim wsparciem dla cen było odbicie notowań ropy i niewielki wzrost produkcji bioetanolu. Warto wspomnieć, że w USA na biopaliwa przeznaczano 30-40% kukurydzy zanim produkcja etanolu spadła o połowę (epidemia koronawirusa).
W Paryżu liderem wzrostów była kukurydza ze starych zbiorów. Seria czerwcowa podrożała o 3%, do 169,25 eur/t w skali tygodnia. Bardzo stabilne i niskie notowania kukurydzy wzrosły korzystając z odbicia notowań pszenicy. Dodatkowym bodźcem dla czerwcowej serii jest zbliżający się koniec obrotu. Kukurydza z dostawą w listopadzie (nowy zbiór) podrożała o tylko 1%, do 167,75 eur/t.
Notowania unijnego rzepaku z dostawą w sierpniu zwiększyły się w ciągu tygodnia o 1,5%, do 375,5 eur/t. Rzepakowi pomagała drożejąca ropa i wzrosty na rynku oleju sojowego i palmowego. Wzrostom pomagała też korekta w dół średniego plonu w UE.
Zmiany okresowe notowań:
Deficyt opadów negatywnie wpłynął na unijne zboża ozime i rzepak
W swoim majowym biuletynie Europejska Usługa Monitorowania Upraw (MARS) obniża średnią wydajność prawie wszystkich upraw, a szczególnie mocno rzepaku, jęczmienia ozimego i pszenicy.
W przypadku jęczmienia jarego korekta w górę prognozy plonów w Hiszpanii zrównoważyła korektę w dół w innych krajach. W przypadku pszenicy ozimej średnia wydajność prognozowana jest na 5,72 t / ha, wobec 5,87 t / ha w ubiegłym miesiącu. Oznaczać to będzie spadek o 4,7% roku do roku. W przypadku jęczmienia ozimego średnia wydajność została obniżona do 5,63 t / ha w porównaniu z 5,92 t / ha w ubiegłym miesiącu z powodu pogorszenia warunków upraw. Podobnie jest w przypadku rzepaku – średnia wydajność została obniżona do 2,95 t / ha w porównaniu do 3,14 t / ha oszacowanego w kwietniu. Jest to spadek o -4,4% w stosunku do średniej z 5 lat.
Prognoza plonów średnich w UE:
Prognozy średnich plonów zbóż i rzepaku w Polsce
Unijna Jednostka Monitorująca Uprawy (MARS) w swojej majowej prognozie dla Polski pozostawiła oczekiwaną wydajność większości zbóż na niezmienionym poziomie (w stosunku do kwietnia). Lekka korekta w dół dotyczyła tylko rzepaku oraz jęczmienia. Nadal średnie plony prognozowane są na poziomie wyższym niż rok temu.
Prognozy dla Polski zakładają plony lepsze niż rok temu i powyżej średniej (wyjątek stanowi rzepak), pod warunkiem nadejścia kolejnych opadów w najbliższym czasie.
Polska – plony średnie w 2020 roku (prognoza z 15-go maja):
pszenica miękka (+7,3% r/r): 4,71 t/ha; 4,39 t/ha w 2019 roku i 4,49 – średnia 5-letnia;
jęczmień (+4,0% r/r): 3,60 t/ha; 3,46 w 2019 roku i 3,56 – średnia 5-letnia;
kukurydza (+14,0% r/r): 6,37 t/ha; 5,61 t/ha w 2019 roku i 6,09 – średnia 5-letnia;
żyto (+6,0% r/r): 2,89 t/ha; 2,72 t/ha w 2019 roku i 2,77 – średnia 5-letnia;
pszenżyto (+5,5% r/r): 3,68 t/ha; 3,49 t/ha w 2019 roku i 3,55 – średnia 5-letnia;
rzepak i rzepik (+1,3% r/r): 2,77 t/ha; 2,73 t/ha w 2019 roku i 2,77 – średnia 5-letnia.
Ceny średnie paliw wzrosły w ostatnim tygodniu po raz pierwszy od 4 miesięcy
W połowie 21-tygodnia 2020 za benzynę 95-oktanów trzeba było zapłacić na krajowych stacjach paliw średnio 3,97 zł/l, a za ON 3,99 zł/l. Dla popularnej benzyny oznacza to wzrost aż o 13 groszy, a dla ON o tylko 3 grosze na litrze. W maju ropa odbiła w górę, a za nią rosły (trzeci tydzień z rzędu) ceny paliw w hurcie.
Maleją różnice w cenie między najtańszymi i najdroższymi stacjami paliw, ponieważ bazują na minimalnych marżach i już wcześniej zmuszone były do podniesienia cen.
Marże modelowe stacji paliw spadły w ostatnim tygodniu do „normalnego” poziomu 8-10 groszy na litrze.
Marże stacji paliw były w pierwszym kwartale kilka razy wyższe niż średnie z poprzednich trzech lat.
Warto wiedzieć, że w latach 2017-2019 średnia roczna modelowa marża stacji paliw ze sprzedaży Pb95 wahała się w przedziale 17-20 gr/l. W pierwszych 21 tygodniach 2020 roku jest to 40 gr/l.
W przypadku ON w 2017-2019 średnia roczna marża stacji paliw mieściła się między 9-13 groszy/l. W tym roku jest to 36 groszy na litrze.
Ceny średnie paliw w detalu: 20-05-2020 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):
Stacje paliw przy centrach handlowych już wcześniej obniżyły ceny bardziej niż pozostałe. Tam, po okresie stabilizacji, ostatnie 2 tygodnie przyniosły spore podwyżki.
Rynek ropy
Początek maja przyniósł odbicie (bardzo silne w ujęciu procentowym zwłaszcza) notowań ropy. Ropa WTI podrożała w ciągu 2 tygodni z 12,5 do 32,5 usd/b, a odmiana Brent umocniła się z ok. 23 do ok. 36 usd/b.
W maju kapitał spekulacyjny zaczął kupować kontrakty na ropę w nadziei, że luzowanie restrykcji wynikających ze spowalniającej pandemii coronawirusa wzmocni popyt na paliwa. Na razie nadprodukcja surowca jest duża, a cięcie wydobycia ropy przez głównych producentów na poziomie 9,7 mln baryłek dziennie (-10% światowego wydobycia) tylko w małym stopniu zmniejszyło nadpodaż. Dlatego w ostatnich dniach Arabia Saudyjska, Kuwejt i Zjednoczone Emiraty Arabskie zdecydowały się na dobrowolne, dodatkowe cięcia wydobycia ropy o 1,2 mln baryłek dziennie.
Ocenia się, że globalna konsumpcja ropy spadła w kwietniu o 30% i powoli rośnie. W konsekwencji ostatniego odbicia notowań ceny wróciły do poziomów z przełomu 2015.2016 roku. Na globalnym rynku widoczny jest powolny wzrost zapotrzebowania na ropę naftową w miarę luzowania obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
Z notowaniami ropy skorelowane są ceny olejów roślinnych (też nasion oleistych), zbóż (zwłaszcza kukurydzy), cukru. Spadek konsumpcji paliw oznacza mniejszy popyt na biopaliwa, czyli bioetanol i bioestry.
Notowania ropy Brent / WTI (usd/b):
Ceny paliw w hurcie:
Zdecydowane odbicie notowań ropy w maju przełożyło się na wyższe ceny paliw w hurcie (3 tydzień z rzędu).
W PKN Orlen w ciągu tygodnia (13-20.05.2020) olej napędowy i Pb95 podrożały po ok. 19 groszy na litrze.
W połowie 21-tygodnia marża modelowa ze sprzedaży Pb95 wynosiła 10 groszy (-2 gr/l w tygodniu), a w przypadku ON 8 groszy na litrze (-11 gr/l). Są to poziomy marż zbliżone do średnich z ostatnich trzech lat. Do tego należy doliczyć 20-30 groszowe upusty od oficjalnych cen hurtowych dla poszczególnych odbiorców detalicznych.
Średnia modelowa marża stacji paliw w ujęciu tygodniowym (na podstawie PKN Orlen):
Średnia modelowa marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:
2017 r: 17 groszy,
2018 r: 20 groszy,
2019 r: 18 groszy,
2020 r: 40 groszy, a w tygodniu 20 marża spadła do 12 groszy (-23 grosze w tygodniu).
Średnia modelowa marża na 1 litrze ON wyniosła:
2017 r: 13 groszy,
2018 r: 9 groszy,
2019 r: 10 groszy,
2020 r: 36 groszy, a w tygodniu 20 marża spadła do 19 groszy (-12 groszy w tygodniu).
Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe+VAT) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)
Marża stacji paliw obliczana jest na podstawie cen hurtowych publikowanej przez PKN Orlen. W praktyce handlowej funkcjonują jednak upusty dla poszczególnych klientów, stąd od ceny hurtowej (referencyjnej) należy odliczyć ok. 15-20 groszy w przypadku benzyny oraz dwadzieścia kilka do 30 groszy w przypadku oleju napędowego.
Valtra wspólnie z Elisa przedstawiają zdalnie sterowany ciągnik: wielki krok ku autonomicznym pojazdom rolniczym.
Firmy Valtra i Elisa opracowały innowacyjne rozwiązanie oparte na sieci komórkowej 5G, umożliwiające zdalne sterowanie ciągnikiem za pomocą modemu 5G i kamery dookólnej 360°. Jest to pierwsze takie rozwiązanie na świecie.
W marcu br. firma Valtra oraz fińskie przedsiębiorstwo telekomunikacyjne Elisa zaprezentowały ciągnik z systemem zdalnego sterowania opartym na sieci 5G. Efekt współpracy obu firm przedstawiono podczas otwarcia salonu Elisa 5G w Helsinkach. Prototypowy ciągnik jest w stanie pracować w sposób bezpieczny pod komendą operatora znajdującego się nawet setki kilometrów od niego.
– Ciągniki sterowane zdalnie drogą radiową istnieją i są używane od lat, ale ich systemy zawsze wymagały kontaktu wzrokowego operatora z maszyną. Sieć 5G całkowicie odmienia tę technologię. Umożliwia zdalne kierowanie ciągnikiem dosłownie z każdego miejsca na świecie – wyjaśnia Mikko Lehikoinen, wiceprezes ds. sprzedaży i marketingu w firmie Valtra.
– Elisa jest fińskim i międzynarodowym pionierem technologii 5G. Będący owocem współpracy z Valtrą zdalnie sterowany ciągnik przyciągnął ogromne zainteresowanie podczas otwarcia salonu Elisa 5G. Usługi i rozwiązania działające w sieci 5G zwiększą znacznie możliwości konsumentów i firm, a także otworzą przed nimi zupełnie nowatorskie perspektywy. Namacalnym przykładem tego jest właśnie zaprezentowany ciągnik – jego traktorzysta nie musi siedzieć w kabinie, by nim kierować. Zależy nam, by świat przyszłości był miejscem zrównoważonym dzięki cyfryzacji. Będzie to możliwe dzięki rozwojowi usług opartych na technologii 5G – dodaje Kimmo Pentikäinen, wiceprezes ds. rozwoju rynku w firmie Elisa.
System zdalnego sterowania ciągnikiem działa dzięki wbudowanemu w ciągnik modemowi 5G oraz dookólnej kamerze wideo, której kąt widzenia obejmuje 360°. Przepustowość połączenia 5G jest na tyle duża, że przebywający z dala od ciągnika operator może kierować maszyną za pomocą okularów wirtualnej rzeczywistości, otrzymując z kamery obraz w rozdzielczości 4K. „Zdalny traktorzysta” doskonale „widzi” otoczenie ciągnika i może rozglądać się po nim, obracając głowę, gdy nosi okulary VR. Układ zdalnego sterowania przekazuje sygnały sterujące ciągnikiem poprzez komercyjną, wysoce zabezpieczoną sieć 5G firmy Elisa.
– Podczas jazdy ciągnikiem trzeba „czuć w rękach”, gdy on skręca. Sieć 5G ma bardzo dużą przepustowość i jest w stanie przekazać to wrażenie w czasie rzeczywistym – tłumaczy Lehikoinen.
Technologie zdalnego sterowania są krokiem naprzód ku pojazdom całkowicie autonomicznym. Mogą one być dostępne wielu użytkownikom już w kolejnej dekadzie XXI wieku. Systemy zdalnego sterowania umożliwiają kierowanie ciągnikami bezzałogowymi w trudnych warunkach lub podczas pracy zbyt niebezpiecznej dla człowieka. W ten sposób rośnie wachlarz zastosowań i wszechstronność ciągników. Firma Valtra prowadziła już program zdalnie sterowanych ciągników z pomocą przedsiębiorstwa Finavia, operatora lotnisk.
– Zamierzamy nadal rozwijać badania i prace nad zastosowaniami systemów zdalnego sterowania. Kolejnym etapem będzie rozwiązanie jakości przesyłanego obrazu właściwej dla poszczególnych zadań pracy. Ustalimy też, w jaki sposób można rozszerzyć zdalne sterowanie za pomocą czujników przesyłających dane przydatne operatorowi maszyny – kończy Lehikoinen.
Technologie oferowane z ciągnikami Valtra już uwzględniają systemy zdalnego sterowania, co ułatwi wdrożenie omawianej technologii. Przykładem jest system telemetrii Valtra Connect, który pracuje w sieci komórkowej 3G. Ma go ponad 3000 ciągników Valtra na całym świecie.
Za nami bardzo mokra noc na południu, wschodzie i w centrum kraju. W wielu regionach spadło od 10 do 30 mm deszczu.
W poniedziałek w całym kraju od rana do wieczora występować będą przelotne opady deszczu- opady będą krótkotrwałe do 15 minut w ilości do 1-5 mm każdorazowo. Jedynie na wybrzeżu środkowym i wschodnim sucho. Między opadami chwile ze słońcem. Na wschodzie wiatr słaby. Na zachodzie i południu umiarkowany do 35 km/h. Temperatura nad ranem wyniesie około 6-8 stopni na północy do 9-11 stopni na pozostałym obszarze. W ciągu dnia przeważnie 14-19 stopni.
We wtorek najwięcej przelotnych opadów pojawi się od Terespola po Lublin, Włodawę, Kielce, Kraków, Cieszyn, Zakopane, Rzeszów- tutaj spadnie od 1-5 mm do nawet 15-25 mm w „3” ostatnich miastach. Popada przelotnie również w centrum, południowym zachodzie i północnym wschodzie- ale nie popada wszędzie- szczęśliwcy mogą liczyć na opad do 3-5 mm. Na zachodzie i północy raczej sucho- najwyżej przez chwilę odrobinę pokropi. Wiatr za wyjątkiem Podlasia gdzie powieje słabo, będzie umiarkowany w porywach do 30 km/h. We wtorek najchłodniej na wschodzie i południu- tutaj około 15-16 stopni. W centrum 17 stopni a na zachodzie nawet 18-20 stopni.
Środa sucha i pogodna przez cały dzień powinna być na zachodzie i prawdopodobnie na północy kraju. Co do centrum, południa i wschodu jeszcze nie wiadomo- początkowo wydawało się, że zwycięży już słońce, jednak dziś pojawiają się pewne szanse na przelotne opady- miałyby do nas podążać znad Ukrainy i Białorusi. Środa będzie najcieplejszym dniem w tygodniu. Na zachodzie i w centrum zobaczymy około 19-22 stopni. Na wschodzie, południu i północy 16-19 stopni.
Dalsza prognoza nie ma sensu, skoro środa stoi już pod znakiem zapytania.
Generalnie praktycznie każdego dnia miałoby padać przelotnie na wschodzie i południu kraju, nieco mniej w centrum i prawie wcale na zachodzie Polski.
Prognozy są bardzo niestabilne. Być może w sobotę dotrze do nas niż znad Morza Czarnego- gdyby ta wersja się sprawdziła to miejscami spadłoby do ponad 20-30 mm w kilka godzin. Upałów nie widać, przymrozków także nie.
Jeżeli chodzi o temperatury to w czwartek ochłodzi się o około 5 stopni. W weekend temperatury zmieszczą się w przedziale 14-21 stopni, zaś noce przyniosą od 4 do 12 stopni. Najchłodniejsze noce na zachodzie we wtorek i środę.
Policjanci z Szamotuł pod nadzorem prokuratury pracują nad sprawą oszustwa na wielką skalę, do którego doszło w jednej z miejscowych firm. Sprawcy czynu narazili firmę na straty w wysokości co najmniej 650 tysięcy złotych. 9 podejrzanych osób usłyszało zarzuty. Nie wyklucza się kolejnych zatrzymań w sprawie.
Szamotulscy policjanci, w maju br. otrzymali zawiadomienie od zaniepokojonego dyrektora, iż w jego firmie najprawdopodobniej doszło do oszustwa na dużą skalę. Po zbadaniu sprawy okazało się, iż prawdopodobnie pracownicy firmy, w trakcie skupowania rzepaku celowo fałszują stopień zanieczyszczenia dostarczanego towaru, przez co firma ponosi rażące straty. Zamiast czystego rzepaku, właściciel otrzymywał m.in. rzepak zmieszany z żytem lub innym zbożem. Ze wstępnych ustaleń wynikało też, iż proceder ten trwał co najmniej od stycznia tego roku. W tym okresie, do firmy wjechało najprawdopodobniej około 30 samochodów ciężarowych, które były nieprawidłowo zbadane, przez co firma została narażona na straty o wysokości co najmniej 650 tysięcy złotych.
Gdy kryminalni byli na miejscu w firmie, na gorącym uczynku zatrzymali troje jej pracowników, którzy w nieprawidłowy sposób przeprowadzali badanie przywiezionego ładunku. Policjanci pracujący nad sprawą zabezpieczyli niezbędne materiały dowodowe. Do tej pory, kryminalni zatrzymali 9 osób w sprawie. Sześcioro z nich, to pracownicy firmy skupującej rzepak, natomiast troje z nich, to dostawcy- wielkoobszarowi rolnicy. Podejrzani, to mieszkańcy Szamotuł oraz gminy Szamotuły, Wronek, powiatu obornickiego, powiatu gnieźnieńskiego oraz powiatu świdwińskiego. Wszyscy usłyszeli zarzuty oszustwa, w którym poniesiono straty znacznej wartości, do których w większości przyznali się i złożyli obszerne wyjaśnienia.
Na poczet przyszłych kar, na chwilę obecną, organy ścigania dokonały tymczasowego zajęcia mienia na sumę około 1 miliona 331 tysięcy złotych.
Nie wykluczone, iż po dokładnym przeanalizowaniu zebranych materiałów dowodowych, może okazać się, że straty poniesione przez poszkodowanych znacznie wzrosną. Policjanci oraz prokurator analizują również, czy proceder ten nie rozpoczął się znacznie wcześniej. W związku z powyższym, nie wykluczone są kolejne zatrzymania oraz zarzuty dla innych osób zamieszanych w przestępstwo.
Prokuratorskie śledztwo w sprawie jest w toku. Za oszustwo znacznych rozmiarów polskie prawo przewiduje do 10 lat więzienia.
Podtrzymane zostały silniejsze opady deszczu od Podkarpacia po Małopolskę, Górny Śląsk, Dolny Śląsk, Świętokrzyskie i południe Łódzkiego- tutaj przez wiele godzin w nocy będzie padał ciągły deszcz. Suma opadów wyniesie około 5-15 mm. Lokalnie pod górami do 20 mm. Nieco słabiej popada na Warmii, Mazurach, Kujawach, Mazowszu- tutaj miejscami do 5 mm.
Przed południem opady dotrą nad Lubelszczyznę i tutaj spadnie około 1-4 mm deszczu. Po południu rozwiną się liczne przelotne opady deszczu i burze. Tym razem przelotne opady będą masywniejsze niż ostatnio. Opad trwał będzie od 20 minut do godziny. Z jednej komórki opadowej może spaść od 3 do 11 mm deszczu. Miejscami przejdzie kilka komórek z opadem deszczu i szczególnie na Pomorzu Zachodnim, Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej, Górnym Śląsku, Małopolsce, zachodzie Ziemi Łódzkiej spadnie w ciągu dnia do ponad 20 mm deszczu. Przeważnie będzie to jednak suma od 1 do 11 mm. Na pozostałym obszarze również przelotnie popada- ale już nie wszędzie. Szczęśliwcy dostaną do 10 mm deszczu, natomiast pechowcy muszą obejść się smakiem- nie popada nic.
Wiatr rano umiarkowany, w dzień silniejszy do 55 km/h, podczas burz do 70 km/h.
Noc ciepła na poziomie 8-12 stopni, natomiast w ciągu dnia przeważnie 15-18 stopni w regionach, gdzie opadów będzie najmniej, do 13-16 stopni w miejscach, gdzie sumy opadów będą największe i padać ma często.
Jeszcze w piątek Minister Ardanowski zapewniał, że nie ma możliwości by budżet państwa pokrył wydatki związane z wykonaniem testów dla pracowników sezonowych. Jednak wczoraj w oficjalnym komunikacie zmienił swoje zdanie i za niezbędne testy zapłaci państwo. Skąd ta zmiana?
– Państwo to wspólnota. Dobrze funkcjonuje, gdy jest współpraca i wzajemne zrozumienie. Dziękuję ministrowi Szumowskiemu, który zdaje sobie sprawę z wagi problemu. Mam dobre wiadomości dla rolników legalnie zatrudniających cudzoziemców. Za niezbędne testy, wykonywane pracownikom sezonowym przyjeżdżającym z zagranicy, zapłaci budżet państwa – poinformował dziś minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.
Jak podkreślił szef resortu bardzo dobra współpraca wszystkich ministrów oraz silne wsparcie Prezydenta Andrzeja Dudy skutkują korzystnymi rozwiązaniami dla rolników.
– Po wczorajszych informacjach przekazanych wspólnie z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marleną Maląg dziś kolejne dobre rozwiązania – dodał minister.
Minister zwrócił uwagę, że nie ma już żadnych przeszkód w zatrudnianiu cudzoziemców przy tegorocznych zbiorach. Podkreślił jednocześnie, że to co korzystne dla rolników, jest też korzystne dla nas wszystkich.
– Ta pomoc oznacza w konsekwencji zebranie wszystkich plonów dzięki czemu unikniemy wysokich cen owoców i warzyw, a to odczuje w portfelu każdy konsument – powiedział minister i dodał – tak wygląda państwo realne, a nie teoretyczne.
Z zachodu zmierza do nas front z opadami, dzięki czemu niebo w nocy zostanie zasnute chmurami na zachód od Wisły. Po północy na zachodzie kraju (Dolny Śląsk, Ziemia Lubuska, Pomorze Zachodnie) pojawią się opady deszczu. Na wschodzie noc pogodna i bardzo zimna.
Nad ranem na wschodzie temperatura spadnie do około 0/+2 stopni na wysokości 2 metrów, przy gruncie do -2 stopni. W centrum już nie mniej niż +3/+5 stopni. Na zachodzie około +8/+10 stopni.
Przed południem niewielkie opady deszczu przesuną się nad Kaszuby, Wielkopolskę, Opolszczyznę- popada miejscami i słabo. Po południu pokropi miejscami od Małopolski po Ziemię Łódzką i południowe Kujawy. Od Torunia po Grudziądz popada do 1-2 mm, natomiast na Pomorzu Gdańskim spadnie około 2-5 mm deszczu. W tym samym czasie na zachodzie kraju (od Wielunia po Szczecin) pojawią się przelotne opady deszczu, może i słabe burze z opadem do 5 mm.
Być może większe opady deszczu wystąpią między godziną 21:00 w sobotę a 7:00 rano w niedzielę na obszarze południowej, wschodniej i częściowo środkowej części kraju- jeśli sprawdzą się prognozy to miejscami spadło by 15 mm deszczu- jednak ta informacja będzie potwierdzona dopiero jutro w południe.
Temperatury w najcieplejszym momencie dnia wzrosną do jedynie 10-11 stopni na Kaszubach, 12-14 stopni od Piły po Poznań i Katowice, 15-17 stopni w centrum kraju, do 18 stopni na wschodzie i zachodzie.
Główny Urząd Statyczny przygotowuje się do przeprowadzenia jesiennego spisu rolnego w warunkach epidemii. Powszechny spis rolny potrwa od 1 września do 30 listopada. Udział gospodarstw rolnych jest obowiązkowy.
– Przygotowujemy się do działania bez wywiadów bezpośrednich. Jeśli jednak sytuacja epidemiologiczna na to pozwoli, rachmistrze ruszą w teren – informuje rzecznik GUS Karolina Banaszek. – Planujemy przeprowadzenie szkoleń online dla kandydatów na rachmistrzów. Nabory również odbywać się będą w formie zdalnej, przez aplikację internetową. Szykujemy się na scenariusz, że spis rolny będzie realizowany wyłącznie w oparciu o metody spisu internetowego i telefonicznego, jednak jeśli to będzie możliwe nie zrezygnujemy z wcześniej praktykowanych form.
II spis próbny bez wizyt
GUS podaje, że bez wizyt rachmistrzów w domach przeprowadzono już II spis próbny, poprzedzający przyszłoroczny narodowy spis powszechny ludności i mieszkań. Badanie zrealizowano w dniach 1 – 30 kwietnia w 16 wytypowanych gminach. Rzecznik GUS podkreśliła, że Urząd musiał częściowo zmienić przyjętą organizację i dostosować przeprowadzenie próbnego spisu do sytuacji epidemiologicznej. Rzecznik wyjaśnia:
„W spisie próbnym zrezygnowaliśmy z wywiadów bezpośrednich, obowiązkowy pozostał samospis internetowy. Respondentom, którzy nie mieli dostępu do internetu, daliśmy możliwość dzwonienia bezpośrednio na infolinię spisową, by mogli wypełnić formularz spisowy w dogodnym dla nich czasie. Do pozostałych, którzy samodzielnie nie spisali się ani przez internet, ani telefon, dzwonili rachmistrze”.
Wywiady przez telefon?
Obecnie podsumowywany jest spis próbny i GUS wyciąga wnioski przed organizacją spisu powszechnego w 2021 roku i jesiennego rolnego. Podstawowy wniosek to konieczność przygotowania się do znacznie większej liczby wywiadów telefonicznych jako uzupełnienia samospisu internetowego.
„Zmiany mogą być konieczne w stosunku do wcześniejszych założeń. Chodzi głównie o zwiększenie liczby rachmistrzów telefonicznych w przypadku, gdy nie będzie możliwe przeprowadzenie spisu w terenie ani udostępnienie punktów spisowych w gminach. Wzorem spisu próbnego, chcemy umożliwić dzwonienie na infolinię i w ten sposób wypełnienie obowiązku spisowego, jeśli respondent nie może spisać się samodzielnie przez internet. Konieczna będzie też zmiana strategii komunikacji, w tym zwiększenie świadomości realizacji obowiązku spisowego poprzez samospis internetowy, który – zaznaczam – w spisie ludności jest metodą obowiązkową” – mówi Karolina Banaszak.
Dodajmy, że GUS bierze pod uwagę przeprowadzenie narodowego spisu powszechnego ludności i mieszkań w 2021 roku także bez wywiadów bezpośrednich, jeśli okaże się, że w kraju nadal będzie epidemia. Narodowy spis powszechny ludności i mieszkań ma być przeprowadzony od 1 kwietnia do 30 czerwca 2021.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródła: GUS, PAP Fot.: Pixabay
2% dopłaty do oprocentowania przez 12 miesięcy oraz gwarancje spłatykredytów w maksymalnych okresach:
– 39 miesięcy (okres spłaty kredytu 36 miesięcy + dodatkowe 3 miesiące) dla kredytu odnawialnego;
– 51 miesięcy (okres spłaty kredytu 48 miesięcy + dodatkowe 3 miesiące) dla kredytu nieodnawialnego
i możliwość ich udzielania rolnikom do 31 grudnia 2020 r., To efekty podpisanego dziś przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Prezesa Banku Gospodarstwa Krajowego aneksu do umowy w sprawie finansowania instrumentu finansowego w Formie Gwarancji Rolnych.
Dla producentów rolno-spożywczych
Na podstawie powyższego aneksu banki współpracujące z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (lista banków korespondentów BGK dostępna na stronie instytucji – przyp. red.) będą udzielały preferencyjnych kredytów obrotowych producentom rolnym i podmiotom prowadzącym przetwórstwo rolno-spożywcze w celu ograniczenia negatywnych skutków pandemii koronawirusa SARS-CoV-2.
Kredyty obrotowe na finansowanie bieżącej działalności, oprócz stosowania 2% dopłat do ich oprocentowania, będą miały gwarancję spłaty.
Dopłaty do oprocentowania i gwarancje spłaty kredytów obrotowych finansowane będą z Funduszu Gwarancji Rolnych, utworzonego w Banku Gospodarstwa Krajowego ze środków Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.
Dopłaty do oprocentowania kredytów w wysokości 2% będą stosowane przez 12 miesięcy od podpisania umowy kredytowej. W dalszych okresach spłaty kredytu pełne oprocentowanie będzie płacone przez kredytobiorcę.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło: MRIRW
W czwartek (21 maja) w miejscowości Sadowo pod Sokółką na Podlasiu spaliła się obora i garaż. W pożarze zginęło 17 sztuk bydła. Ogień strawił też m.in. 30 bel słomy, 10 ton zboża, maszynę rolniczą, wyposażenie budynków i ok 40 metrów sześciennych drewna.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze około godz. 10:50 Po przyjeździe na miejsce okazało się, że ogniem objęta była obora i garaż. Akcja gaśnicza trwała ponad 6 godzin. W działaniach uczestniczyło ponad 50 strażaków. Okoliczności zdarzenia są ustalane.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło: portal info112.pl Fot. Facebook/OSP Olsza
Jak podaje Stowarzyszenie Polskich Producentów Trzody Chlewnej „Forum” producent tucznika kończący obecnie 90-dniowy cykl tuczu (w oparciu o zakup warchlaków i paszy) wg stanu z 21 maja br., musi liczyć się ze stratą na poziomie (!) blisko 170 zł/szt. Podczas gdy ubiegłotygodniowa prognoza strat była o ok. 15 złotych wyższa!
Przy obecnych uwarunkowaniach, nowe wstawienia mogą wiązać się z ryzykiem dopłaty na poziomie ok. 11 zł do każdej świni sprzedanej po zakończonym okresie tuczu.
Natomiast hodowcy prowadzący produkcję w cyklu zamkniętym (tj. przy zakupie paszy), na jednej sztuce mogą zarobić (!) ok. 75 zł. A jeszcze tydzień temu można było spodziewać się wpływów niższych o 33 zł/szt!
W powyższej kalkulacji przyjęto średnią cenę skupu żywca wieprzowego 4,77 zł/kg (w stosunku do kalkulacji z 14 maja br. marca stawka wzrosła o 0,22 zł/kg).
Po 90 dniach tuczu, przyjmując stawki za zboże i warchlaki sprzed trzech miesięcy oraz aktualną cenę skupu żywca wieprzowego, hodowca przy sprzedaży tuczników musi liczyć się ze stratą w wysokości 169,85 zł/szt (na dzień 14 maja wyliczono stratę w wysokości 184,56 zł/szt), przy progu opłacalności na poziomie 6,03 zł za kg żywca wieprzowego.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło: SPPTCh „Forum” Foto: Pixabay
Ta strona korzysta z plików cookies. Służą do tego, by strona działała prawidłowo a także do analizowania ruchu na stronie, a także, by wyświetlać Ci lepiej dopasowane treści i reklamy. Stosujemy również cookies podmiotów trzecich. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności i cookies.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas poruszania się po witrynie. Niektóre z nich są przechowywane w przeglądarce, bo są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny. Używamy również plików cookie podmiotów trzecich, które pomagają nam analizować i rozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny. Te pliki cookie oraz pliki stosowane w celach reklamowych będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Masz również możliwość rezygnacji z tych plików cookie. Jednak rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może wpłynąć na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.
Cookie
Duration
Description
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Analityczne”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
To ciasteczko jest stosowane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent, aby udokumentować zgodę użytkownika na ciasteczka z kategorii "Funkcjonalne".
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Inne”.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Wydajnościowe”.
viewed_cookie_policy
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie. Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.
Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzjący wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.