Co znajdziesz w artykule?
Wiceminister Rolnictwa, Michał Kołodziejczak, podczas spotkania na przejściu w Dorohusku z służbami odpowiedzialnymi za kontrolę towarów rolno-spożywczych na granicy, zapowiedział zerową tolerancję dla służb, które nie wykonują należycie swojej pracy. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele różnych instytucji, w tym Krajowej Administracji Skarbowej, Straży Granicznej, weterynarii oraz sanepidu.
Zero tolerancji
Jestem już po pierwszym spotkaniu w lubelskim urzędzie wojewódzkim.
— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) February 5, 2024
Razem z wojewodą @komorski4lbn spotkaliśmy się z Służbą Celno-Skarbową.
Przekazaliśmy dziennikarzom bieżące informacje i wracamy do roboty.
Razem z wojewodą jedziemy na granicę do Dorohuska. pic.twitter.com/fUErUyxNkP
Wiceminister Kołodziejczak podkreślił zaangażowanie wielu pracowników, ale jednocześnie zaznaczył, że dostrzega miejsca, gdzie występuje opór osobowy. Wyraził stanowczy sprzeciw wobec służb, które nie przestrzegają procedur oraz tych, którzy próbują nielegalnie wprowadzać na rynek produkty spożywcze.
„Będzie zero tolerancji dla tych, którzy będą chcieli łamać procedury; zero tolerancji dla tych, którzy na garbie polskich rolników będą chcieli dzisiaj handlować ukraińskim towarem, wprowadzać go na rynek” – zaznaczył Kołodziejczak.
Nie ma już miejsca na błędy
W kontekście zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego, wiceminister podkreślił konieczność intensywnej pracy wszystkich zaangażowanych służb. Jego zdaniem obowiązujące przepisy nie są dostosowane do obecnej sytuacji, a w związku z otwarciem granicy Unii Europejskiej z Ukrainą, konieczne jest dostosowanie ich do realiów.
Podczas briefingu, Wiceminister Kołodziejczak przekazał służbom swoje pierwsze uwagi i wytyczne po dwudniowej kontroli na przejściach w województwie lubelskim. Zaznaczył, że nie ma już miejsca na błędy i apeluje o zdecydowane działania.
Wojewoda lubelski, Krzysztof Komorski, również zabrał głos, podkreślając potrzebę zwiększenia nadzoru nad wpływem artykułów rolno-spożywczych przez granicę z Ukrainą. Zadeklarował, że w razie potrzeby, osobiście będzie obecny na granicy, aby rozmawiać z służbami i monitorować proces kontroli.
Wojewoda oczekuje na uwagi od organizacji rolniczych
Wojewoda oczekuje na uwagi od organizacji rolniczych i innych stowarzyszeń, które posiadają wiedzę na temat niekontrolowanego wpływu towarów rolno-spożywczych. Zapowiedział powołanie zespołu doradczego, który zbierze się w środę, aby dogłębnie badać przypadki nadużyć i opracować wytyczne dla służb. Komorski zapewnił, że podejmie wszelkie działania mające na celu zatrzymanie nielegalnego procederu na granicy z Ukrainą.
źródło: WNP.pl
Już widzę jak eksporterzy z ukraińskiej branży agro drżą ze strachu 🤠