Ciągniki Kubota wchodzące w skład serii M5001 są dostępne u autoryzowanych dilerów japońskiej marki w cenach niższych aż o 26 300 zł netto. Upust liczony jest od cennikowych cen netto tych traktorów.
Na serię M5001 składają się ciągniki Kubota M5091 i M5111 o mocy odpowiednio 96,4 i 114,8 KM. Traktory zastąpiły popularną serię M60 i stanowią jej udoskonaloną wersję. Zmiany zostały wprowadzone w oparciu o opinie użytkowników i dotyczą praktycznie wszystkich aspektów maszyny – od odświeżonej linii nadwozia, poprzez powiększoną, dwuosobową kabinę z klimatyzacją, szyberdachem i fotelem operatora amortyzowanym pneumatycznie, po liczne usprawnienia funkcjonalne. W ciągnikach Kubota M5091 i M5111 w standardowym wyposażeniu znajduje się rewers elektrohydrauliczny, zsynchronizowana przekładnia z nadbiegiem przydatnym w transporcie, wydajny układ hydrauliczny oraz tylny TUZ o wysokim udźwigu.
– Zmiany wprowadzone przez japońskich inżynierów sprawiły, że seria M5001 to ciągniki na piątkę – uniwersalne, oszczędne i niezawodne. Dlatego przygotowaliśmy ofertę, która będzie równie dobra. Mimo że seria jest na rynku dopiero od czerwca ubiegłego roku, już 100 ciągników Kubota M5001 trafiło do polskich użytkowników. Jesteśmy dumni z serii M5001 i organizując promocję na te modele chcemy, aby jeszcze więcej polskich rolników przekonało się, iż mamy ku temu powody – mówi Andrzej Sosiński, Manager ds. Marketingu marki Kubota.
Promocja na ciągniki Kubota serii M5001 trwa do końca czerwca, a oba modele są dostępne również w atrakcyjnej ofercie finansowania fabrycznego Kubota Finance. Żeby skorzystać z promocji, należy wejść na stronę http://kubotapromocja.pl/, wygenerować bon rabatowy i udać się do najbliższego dilera ciągników Kubota.
Założona trzy lata temu spółka z siedzibą w Różewie intensywnie poszerza swoją działalność. Firma specjalizuje się w doradztwie. Posiada również własną linię stymulatorów wzrostu i nawozów mikroelementowych, do których wkrótce dołączą środki ochrony roślin. Jednym z wprowadzanych przez Elvitę fungicydów będzie Inovor zawierając fluksapyroksad, piraklostrobinę i propikonazol. Firma bada również inne rozwiązania fungicydowe, które niedługo będą proponowane klientom. Elvita wprowadziła na rynek sprzedaż w pakietach. Jednym z flagowych połączeń jest żePAK. Firma proponuje pakiet do stosowania jesiennego, wczesnowiosennego oraz w fazie opadania płatka. W skład pakietów wchodzą środki ochrony roślin oraz nawozy i stymulatory wzrostu. Inne pakiety są przeznaczone dla zbóż i kukurydzy. Dla tej ostatniej uprawy firma proponuje Vitalpak Standard do stosowania w technologii jednozabiegowej oraz Vitalpak Premium dla gospodarstw nawożących kukurydzę dolistnie w dwóch zabiegach. Po więcej informacji zapraszamy do Magazynu Agro Profil.
Oferta polskich dilerów ciągników Kubota niedługo poszerzy się o dwa nowe ciągniki przeznaczone do prac w winnicach, sadach, oraz wszędzie tam, gdzie niezbędna jest wąska maszyna o mocy znanej z serii M. Nowe japońskie ciągniki o oznaczeniach M5071N oraz M5091N oferują moc silnika o wartości odpowiednio 73,6 i 94,4 KM. Czyni je to jednymi z najmocniejszych traktorów sadowniczych dostępnych na rynku. Nowe modele zastępują dwie popularne maszyny Kubota – M8540N i M7040N.
Czysta moc
Dzięki ulepszonej kabinie, dużemu przepływowi układu hydraulicznego oraz udoskonalonej jednostce napędowej, seria M5001 Narrow dostarcza wszystkie cechy dotychczasowych traktorów Kubota, które pokochali sadownicy oraz plantatorzy owoców i warzyw, oferując przy tym jeszcze większą wydajność. Jednostka napędzająca ciągnik to 4 cylindrowy, turbodoładowany silnik V3800-TIEF4, który spełnia rygorystyczną normę Tier IV. Dzięki wysokiej mocy dostarczonej przez jednostkę napędową, ciągniki M5001 Narrow mogą równocześnie wykonywać dwa zabiegi agrotechniczne podczas jednego przejazdu, poradzą sobie również na trudnym, nierównym terenie.
Smukły i uniwersalny
Wysoka wydajność wymaga wszechstronności i komfortu użytkowania. Oprócz rewersu elektrohydraulicznego w nowej serii ciągników Kubota M5001N użytkownicy znajdą takie funkcje jak pamięć obrotów. Przekładnia w nowych modelach sadowniczych posiada w standardzie 18 biegów do przodu i 18 biegów do tyłu, możliwe jest jednak wyposażenie ciągników Kubota M5071N i M5091N w przekładnię 36×36. Kolejną nowością w sadownikach Kubota jest wprowadzenie regulacji przepływu oleju w sekcji hydraulicznych z poziomu kabiny.
Nowe ciągniki Kubota serii M5001N są standardowo wyposażone w 2 sekcje hydrauliczne z możliwością rozbudowy do 5 sekcji z regulacją przepływu, dzięki temu ciągniki posiadają wszelkie cechy pozwalające im współpracować z wymagającymi maszynami towarzyszącymi.
Jeszcze więcej możliwości
Seria M5001 Narrow przejęła zestaw wskaźników z zaawansowanej serii ciągników Kubota – M7001, co zapewnia lepszą czytelność wszystkich kluczowych parametrów pracy ciągnika. Co więcej, w bieżącym roku Kubota będzie poszerzała swoją ofertę o akcesoria umożliwiające dostosowanie modeli M5071N i M5091N do wymagań rolnictwa precyzyjnego. Jak wszystkie nowe ciągniki Kubota, również serię Narrow będzie można wyposażyć w system ISOBUS, co umożliwi na przykład precyzyjne sadzenie drzewek owocowych.
Ciągniki M5091 oraz M5071 już niedługo trafią do polskich dilerów ciągników Kubota.
W roku gospodarczym 2017 grupa przedsiębiorstw Amazone odnotowała dalszy wzrost. Tym samym skonsolidowany obrót łączny, z wyłączeniem obrotów handlowych, wzrósł do poziomu 457 mln euro. Jest to nowa rekordowa wartość w historii przedsiębiorstwa. W porównaniu z rokiem ubiegłym (406 mln euro) stanowi to wzrost obrotów o 12,6%.
Popyt na nowe maszyny wzrósł zadowalająco w równym stopniu na wszystkich obszarach działalności firmy Amazone. Obroty w dziedzinach maszyn do uprawy gleby oraz ochrony roślin rozwijały się w ponadprzeciętnym stopniu. Przy udziale eksportu wynoszącym ok. 80% w szczególności na rynkach Polski, Rumunii, Ukrainy, Kazachstanu, RPA i Białorusi zanotowano znaczny wzrost poziomu sprzedaży. Pozytywny trend obrotów można było odnotować również na ważnych rynkach sprzedaży w Niemczech i Austrii. Lepiej niż pierwotnie zakładano w roku 2017 sprzedaż postępowała we Francji.
Ogółem w roku 2017 firma Amazone zatrudniała około 1850 pracowników, w tym 130 praktykantów. Przedsiębiorstwo to zainwestowało w dziedzinę badań i rozwoju ponad 7% swoich obrotów. Inwestycje w środki trwałe wyniosły ponad 15 mln euro.
Sukces dzięki innowacjom
Dyrektorzy zarządzający firmy Amazone – Christian Dreyer i dr Justus Dreyer oceniają, że przedsiębiorstwo znajduje się na stabilnej ścieżce do sukcesu: „Bardzo dobry wynik uzyskany w 2017 r. świadczy o tym, że nasze innowacje oraz stale rosnące zaangażowanie na wielu rynkach przynoszą owoce. Wraz z naszymi dystrybutorami, którzy kolejny raz wykonali kawał doskonałej roboty, jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do roli specjalisty w dziedzinie inteligentnej uprawy roślin. Na całym świecie istnieje popyt na innowacyjne maszyny i technologie, które odznaczają się nie tylko wydajnością, lecz również jeszcze większą precyzją działania i jeszcze większym komfortem obsługi. Tym samym oferujemy rolnikom oraz firmom usługowym optymalną technologię w postaci naszego programu przeznaczonego dla wszystkich typów przedsiębiorstw.”
Wzrost liczby lokalizacji
Ważnym wydarzeniem związanym ze wzrostem liczby zakładów firmy Amazone było zainicjowanie w sierpniu 2017 r budowy pierwszego kompleksu budynków w nowo powstałej lokalizacji w Bramsche. Na ogólnej powierzchni 24 ha firma Amazone wznosi obecnie w pierwszej kolejności hale montażowe i magazynowe o powierzchni całkowitej 16 tys. m² oraz budynek administracyjny. Wartość tej inwestycji budowlanej opiewa na kwotę około 16 mln euro. W nowych halach planuje się w przyszłości wykonywanie montażu końcowego opryskiwaczy zaczepianych UX firmy Amazone.
W kwietniu 2017 r. zgodnie z planem nastąpiło oficjalne otwarcie nowej lakierni KTL w lokalizacji Hude-Altmoorhausen. Ten zakład znajdujący się na zadaszonej powierzchni wynoszącej 8000 m² zaprojektowany został z myślą o obróbce lakierniczej 750 tys. m² powierzchni rocznie.
W węgierskiej miejscowości Mosonmagyaróvár, gdzie jesienią 2016 r. firma Amazone zakupiła zakład produkcji pługów firmy Vogel & Noot, rozwijana jest nadal produkcja pługów Cayros. W tym przypadku zainwestowano w pierwszej kolejności w modernizację urządzeń produkcyjnych. Działania te będą kontynuowane w roku 2018, m.in. poprzez zainwestowanie ponad 1 mln euro w nowe centrum obróbcze.
Dni spotkań dystrybutorów i 26 nowości na targach Agritechnica
Do najważniejszych wydarzeń ubiegłego roku należą międzynarodowe dni dystrybutorów firmy Amazone organizowane w lokalizacji Hude-Altmoorhausen. Ponad 700 dystrybutorów z Niemiec i 27 krajów eksportowych skorzystało z tej okazji, aby jeszcze przed rozpoczęciem targów Agritechnica 2017 zasięgnąć wyczerpujących informacji na temat nowości firmy Amazone.
Targi Agritechnika 2017 będące wiodącą imprezą światową w dziedzinie rolnictwa były dla firmy Amazone pełnym sukcesem. W tym miejscu firma ta mogła ponownie zaprezentować dużą liczbę nowości, w tym kilka produktów całkiem nowego typu. Najważniejszymi z nich były zaczepiany rozsiewacz ZG-TS 01, opryskiwacze polowe UF 02 i UX 01, agregaty uprawowo-siewne Cataya i Centaya, jak również agregat uprawowy Ceus.
W przypadku maszyn uprawowych targi wykazały, że firma Amazone należy również w tej dziedzinie do czołowych dostawców bron i kultywatorów wirnikowych, kompaktowych bron talerzowych, kultywatorów i pługów. Po nabyciu fabryki pługów firmy Vogel & Noot firma Amazone oferuje bardzo szeroki asortyment tych maszyn, do których należy również półzawieszany pług obracalny wyposażony w maks. 8 korpusów.
Trzy z innowacji zaprezentowanych przez firmę Amazone na targach Agritechnica zostały nawet wyróżnione srebrnymi medalami przez komisję ds. nowości. Tym samym firma Amazone potwierdziła ponownie swoją pozycję jednego z najbardziej innowacyjnych producentów maszyn rolniczych.
Perspektywy
W bieżącym roku dyrektorzy zarządzający firmą Amazone skupią się na realizacji celów związanych z „widocznym gołym okiem wzrostem przedsiębiorstwa”, jak również kontynuacją roli lidera innowacji w kluczowych dziedzinach jej działalności. Jako najważniejszy temat na najbliższą przyszłość prócz konstruowania maszyn zapewniających coraz wyższą precyzję i oszczędność kosztów postrzegają oni transformację zmierzającą do osiągnięcia poziomu „Rolnictwo 4.0”. Jednocześnie pod kluczowym pojęciem „Amazone 4.0” planowane są opracowania zmierzające do połączenia w cyfrową sieć procesów produkcji agrarnej celem wyzwolenia dalszego potencjału w zakresie optymalizacji.
Dyrektorzy zarządzający oceniają również pozytywnie dalszy wzrost obrotów w roku 2018: „Już ostatnie miesiące ubiegłego roku wykazały pozytywny klimat dla inwestycji w branżę rolniczą. Jednocześnie zainteresowanie klientów nowoczesną techniką rolniczą i naszymi innowacjami jest tak wielkie, że również w przyszłym roku spodziewamy się wzrostu obrotów”. (inf. pras.)
Na targach Polagra Premiery miała premierę nasza najnowsza publikacja specjalna. Tym razem „na warsztat” wrzuciliśmy kukurydzę. Zawarte informacje dotyczą cech oraz doboru odmian, doboru stanowiska, nawożenia makro i mikroelementami w tym przy zastosowaniu mikrogranulatów, zwalczania chwastów, ochrony przed chorobami i szkodnikami. Specjalną uwagę poświęciliśmy omacnicy prosowiance – najważniejszemu agrofagowi. W części poświęconej technice prezentujemy maszyny do uprawy – od siewników, poprzez agregaty do uprawy strip – till, zbiór, suszenie i rozdrabnianie ścierniska. Autorzy: prof. dr hab Tadeusz Michalski, dr hab. Paweł Bereś, dr hab. Witold Szczepaniak, dr hab. Jarosław Potarzycki, dr inż. Jacek Skudlarski, dr Łukasz Sobiech, dr Zuzanna Sawinska, dr Tomasz Piechota i inni.
Pomysł uruchomienia studiów dyplomowych o takim profilu powstał w Instytucie Inżynierii Biosystemów Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu i wynikał z zapotrzebowania rynkowego. Agrotronika (a właściwie Agromechatronika) jest obecna teraz we wszystkich nowoczesnych maszynach i pojazdach rolniczych. Przekazywana wiedza teoretyczna i praktyczna pozwala rozwiązywać samodzielnie wiele problemów technicznych, a przede wszystkim zrozumieć funkcjonowanie tych systemów.
Aktualnie 12. słuchaczy tego studium kończy I moduł tzw. merytoryczny SP-A, a część będzie kontynuowała naukę na 3. semestrze realizując dodatkowo moduł dydaktyczny. Słuchacze są zadowoleni z programu studiów, o czym świadczą pochlebne wypowiedzi jednego z nich.
Zachęcamy do zarekrutowania się na kolejną edycję, która rozpoczęła się 15 stycznia 2018 r. i będzie trwała miesiąc.
Studia trwają dwa lub trzy semestry i są skierowane głównie do przedsiębiorców rolnych, którzy chcą pogłębić swoją wiedzę na temat nowoczesnej techniki rolniczej. Oferta edukacyjna IIB UPP jest skierowana także dla serwisantów maszyn rolniczych oraz nauczycieli, chcących kształcić w zawodzie Technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki 311515.
Podczas 230 godzin zajęć ćwiczeniowych, wykładowych i seminariów omawiane są szczegółowo sensoryka, aktoryka, elektronika, automatyka, sterowniki programowalne, układy mechatroniczne w maszynach i pojazdach rolniczych, systemy wymiany danych, diagnostyka komputerowa, systemy informatyczne do zarządzania produkcja roślinną i zwierzęcą, systemy CAD, GNNS i telemetryczne w rolnictwie oraz zagadnienia rolnictwa precyzyjnego. Uwzględnione są także praktyki z produkcji roślinnej (Akademia Claasa w Niepruszewie) oraz produkcji zwierzęcej (Lely East).
Wykładowcami są doświadczeni pracownicy naukowi Instytutu Inżynierii Biosystemów Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu jak również eksperci z firm takich jak Claas Polska Sp. z o.o., John Deere Polska sp. z o.o., Mechatronika Wyposażenie Dydaktyczne Sp. z o. o., KST Konsulting Sp. z o.o., Mechatronika Wyposażenie Dydaktyczne Sp. z o. o. oraz Agrocom Polska.
Nie można nie wspomnieć tu o olbrzymim sukcesie naszego wykładowcy Pana mgra inż. Jerzego Koronczoka właściciela firmy Agrocom, która to firma jako pierwsza w historii znalazła się w gronie medalistów targów Agritechnica. Srebrny medal Innovations Commission 2017 Agrocom Polska zdobyła za system szacowania szkód Smart Crop Damage Identification SCDI.
Spostrzeżenia Mateusza Ignasiaka, słuchacza I edycji SP Agrotronika na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu
Na początek, skąd pomysł, aby podjąć dalsze kształcenie?
Gospodaruję na 80 ha z rodzicami, co zmusza do ciągłego dokształcania, aby poprawiać efekt ekonomiczny. Prenumeruję prasę fachową i nadal mam chęci się uczyć. Po ukończonych w roku 2016 studiach magisterskich na kierunku Ekoenergetyka UP w Poznaniu, stwierdziłem, że jeszcze chciałbym poznać systemy mechatroniczne występujące w maszynach rolniczych, stąd taka decyzja.
W jaki sposób dowiedział się Pan o rekrutacji?
O rekrutacji Agrotroniki dowiedziałem się przeglądając udostępniony przez Instytut Inżynierii Biosystemów post, który zawierał ulotkę o rozpoczynającym się studium podyplomowym.
Dlaczego Poznań?
Głównie z racji odległości. Mieszkam w Strzyżewie (gmina Dobrzyca), zatem do Poznania mam blisko i znam tą Uczelnię.
Czy treści zajęć spełniają Pana oczekiwania?
Treści jak najbardziej spełniają moje oczekiwania. Agrotronika to nie tylko produkcja roślinna, poruszane są także zagadnienia produkcji zwierzęcej, a moja produkcja jest właśnie mieszana. Cenię sobie przede wszystkim zajęcia praktyczne, stanowiące ¼ wszystkich zajęć przewidzianych w programie studiów. Pozwalają one zobaczyć prace tych maszyn w normalnych warunkach użytkowania i różnych producentów.
Jakich zagadnień brakuje w programie SP-A?
Trudno stwierdzić czego brakuje.
Czy uzyskaną wiedzę i nabyte umiejętności wykorzysta Pan w pracy zawodowej?
Tak dobrze przekazywaną wiedzę i umiejętności zawsze można wykorzystać. Poznaję ciekawe osoby, działające w różnych branżach tym w informatycznej, oferujących aplikacje pomagające mi w prowadzeniu produkcji rolniczej.
Czy będzie Pan kontynuował 3 semestr?
Trzeci semestr pedagogiczny skierowany jest głównie dla nauczycieli z techników rolniczych. Może gdyby dawały uprawnienia do przyjmowania praktykantów.
Czy zwrócą się poniesione koszty?
Najlepiej pasuje tutaj stwierdzenie: „Najlepsza inwestycja to inwestycja w siebie”. Wszystkie zagadnienia, które zostały poruszone podczas dwóch semestrów agrotroniki umożliwiają określenie własnego zdania, opinii na temat danego systemu.
Czy poleci Pan te studia znajomym?
Oczywiście, studia podyplomowe na kierunku Agrotronika, oprócz wiedzy i umiejętności to także możliwość uczestniczenia w różnego rodzaju spotkaniach i wyjazdach np. do Hanoweru na Agritechnica 2017. To także wykładowcy oraz firmy zewnętrzne które swoją pasję do rolnictwa przekazują dalej aby w pełni zaciekawić słuchaczy.
Czy zna Pan projekt NBOR, którego Instytut Inżynierii Biosystemów jest autorem?
Tak, to Niezależne Badanie Opinii Rolników i sam brałem w nim udział. Oceniłem bardzo dobrze swoje ciągniki model 8560 oraz wersję kanadyjską New Holland G190. Pomimo, że przepracowały około 16 tys. mth to i tak nadal są niezawodne. Nie mam z nimi większych problemów. Wiadomo kwestie eksploatacyjne (oleje, paliwo itp.) Nigdy nie zawiódł, nie było sytuacji aby nie można go było uruchomić. Posiadają skrzynie Powershift, z wystarczającą liczbę przełożeń do różnych prac. Wszystko co najważniejsze znajduje się w zasięgu ręki, a wykonanie i trwałość plastików jest bardzo dobra. Żaden z ciągników nie posada Tur-a, do tego prac wykorzystywana jest ładowarka także New Holland. Do prac z opryskiwaczem agregujemy Zetora 12245.
Wkrótce II edycja SP-A. Co chciałby Pan powiedzieć nowym słuchaczom?
Zapiszczcie się, a nie będziecie żałować. Poznań jest dobrze przygotowany do prowadzenia takich studiów, ma dobrą kadrę, nowoczesną bazę naukowo-dydaktyczną (symulator pracy kombajnu JD – foto) oraz liczne kontakty z firmami produkującymi sprzęt rolniczy (Claas, John Deere, Lely, Kuhn). Poza tym dowiedziałem się, że będzie to prawdopodobnie jedyne miejsce w Polsce, gdzie zostaną uruchomione Studia podyplomowe z Agrotroniki w roku 2018.
Zagrożenie ASF ma charakter ogólnoeuropejski. Oprócz Polski wirus dotarł także do Łotwy, Estonii, Litwy, Białorusi, Ukrainy, Rumunii i do Czech. Dziś w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się spotkanie ze związkami i organizacjami rolników, podczas którego zostały przedstawione przygotowywane przez resort rozwiązania dotyczące przeciwdziała rozprzestrzenianiu się wirusa. W spotkaniu uczestniczył sekretarz stanu Jacek Bogucki oraz podsekretarze stanu: Ewa Lech i Rafał Romanowski.
– W naszym kraju podejmowanych jest szereg działań mających na celu powstrzymanie dalszego szerzenia się choroby, a w konsekwencji doprowadzenia do jej zwalczenia na terytorium RP. W kompleksowy program działań zaangażowane są nie tylko organy Inspekcji Weterynaryjnej, ale także wielu innych instytucji w tym Sił Zbrojnych RP, Krajowej Administracji Skarbowej, Policji oraz władz regionalnych – powiedział wiceminister Rafał Romanowski i dodał, że wystąpienie choroby na danym terenie powoduje szereg restrykcji i wiąże się z koniecznością likwidacji zakażonych stad, co z kolei pociąga za sobą skutki ekonomiczne i społeczne.
Nowelizacja rozporządzenia
Podsekretarz stanu Ewa Lech omówiła przygotowany w resorcie projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie środków podejmowanych w związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń.
– Nowelizacja ta jest konieczna ze względu na zagrożenie dalszego rozprzestrzeniania się choroby w głąb kraju – podkreśliła wiceminister i dodała, że przygotowane przepisy mają za zadanie podnieść poziom bioasekuracji gospodarstw, a tym samym zmniejszyć ryzyko wniknięcia do niego choroby.
Projekt przewiduje, że na terenie całego kraju rolnicy, którzy utrzymują świnie w swoich gospodarstwach będą musieli przeznaczyć na ten cel oddzielne pomieszczenia, w których nie będą utrzymywane inne gatunki zwierząt. Budynki, w których prowadzona jest produkcja trzody chlewnej będą musiały zostać zabezpieczone przed dostępem zwierząt wolno żyjących oraz domowych, które mają możliwość swobodnego poruszania się po okolicy.
Odzież ochronna
Nowe przepisy ustanowią obowiązek stosowania odzieży ochronnej i obuwia ochronnego, które będą noszone tylko przy obsłudze świń, a także karmienia zwierząt tylko paszą która była odpowiednio zabezpieczona przed dostępem zwierząt dzikich. Wprowadzą także nakaz mycia i odkażania rąk oraz oczyszczania i odkażania obuwia, przez osoby obsługujące świnie, a także czyszczenia i odkażania narzędzi i sprzętu używanego do obsługi zwierząt.
Maty dezynfekcyjne
Obowiązkowe będzie wykładanie przed chlewnią i systematyczne nasączanie mat dezynfekcyjnych, a zalecane ograniczenie do niezbędnego minimum liczby osób wchodzących do pomieszczeń gdzie utrzymywane są świnie, jest jednym z elementów zmniejszających ryzyko wystąpienia choroby.
Projektowane rozporządzenie przewiduje również szereg zmian m.in. dokumentacji, czy też utrzymywania świń w systemie otwartym.
– Określone w projekcie rozporządzenia wymagania dla gospodarstw to podstawowe elementy bioasekuracji, których spełnienie pozwoli na znaczące zmniejszenie ryzyka przeniesienia choroby do gospodarstwa, w którym utrzymywane są świnie – powiedziała wiceminister Lech.
Sekretarz stanu Jacek Bogucki poinformował, że w resorcie przygotowywane są zasady finansowania programu prewencyjnego zapobiegającego rozprzestrzenianiu się ASF. |PS
Firma PhosAgro wprowadza na rynek nawóz azotowo-fosforowy z siarką i cynkiem – UltraKORN. Wszystkie jego składniki są bardzo dobrze rozpuszczalne w wodzie, co zapewnia błyskawiczną ich dostępność dla roślin. Polecany jest do przedsiewnego nawożenia roślin uprawnych o dużych wymaganiach odnośnie siarki, np. kukurydzy, rzepaku i ziemniaków.
UltraKORN to innowacyjny produkt o proporcji 1:1 azotu (w formie amonowej) do fosforu. Dzięki temu tworzy się synergia tych pierwiastków, zwiększeniu ulega efektywność pobierania składników i łagodzone jest niekorzystne oddziaływanie pogody (np. niskiej temperatury) na rośliny. Ponadto stymuluje rozwój systemu korzeniowego przez zagęszczoną warstwę gleby.
Bardzo ważny jest dodatek cynku. Pierwiastek ten bierze udział w tworzeniu auksyn – hormonów odpowiedzialnych za prawidłowy wzrost i rozwój korzeni. Dlatego powinien on być dostępny od samego początku wegetacji. Cynk stymuluje fotosyntezę i pobieranie azotu, co przekłada się na wyższy plon. W kukurydzy prowadzi do wytworzenia większych i lepiej uziarnionych kolb.
UltraKORN jest szczególnie polecany do stosowania z równoczesnym siewem nasion, czyli do tzw. zlokalizowanego nawożenia, które pozwala umiejscowić granule obok nasion. Dzięki temu uzyskuje się wysoką efektywność nawożenia, nawet w chłodnych okresach. Produkt można mieszać z solą potasową, siarczanem potasu lub siarczanem magnezu.
Skład:
NP (S) 20-20 (35) + 0,4 Zn
20% N azotu amonowego
20% P205 rozpuszczalnego w obojętnym roztworze cytrynianu amonu i wodzie, w tym:
19% P205 rozpuszczalnego w wodzie
35% S03 rozpuszczalnego w wodzie.
0,4% Zn rozpuszczalnego w wodzie
Więcej informacji na temat UltraKORN będzie można znaleźć w Marcowym wydaniu Agro Profil przy temacie „Strategia nawożenia kukurydzy fosforem”. |PS
Na kolejnym posiedzeniu Grupy Zadaniowej ds. ASF omawiane były przede wszystkim zagadnienia związane z bioasekuracją. Zwrócono uwagę, że zasady bioasekuracji określone zostały już w 2003. Dotychczasowe działania podejmowane z celu ograniczenia występowania wirusa ASF w stadach świń pokazały, że ścisłe przestrzeganie programu zasad bioasekuracji, który został wprowadzony na terenach objętych ograniczeniami przynosi pożądane efekty. Podkreślono, że ścisłym przestrzeganiem zasad powinny być objęte wszystkie gospodarstwa utrzymujące trzodę chlewną. Dlatego też został przygotowany projekt rozporządzenia wprowadzającego obowiązek dostosowania gospodarstw do przestrzegania zasad programu bioasekuracji na cały kraj. Już w tym tygodniu projekt zostanie przekazany do konsultacji społecznych. Jeżeli uzyska on aprobatę w marcu bieżącego roku przeprowadzimy kampanię informacyjną dotyczącą nowego rozporządzenia. Będzie też wdrożony ścisły monitoring gospodarstw utrzymujących trzodę chlewną prowadzony przez powiatowych lekarzy weterynarii.
Projekt przewiduje odpowiedni czas na przystosowanie produkcji do spełnienia zasad bioasekuracji oraz pomoc dla tych gospodarstw, które albo zrezygnują z kontynuowania tej produkcji od razu, albo nie będą w stanie spełnić wymogów. W zależności od decyzji Komisji Europejskiej pomoc ta będzie prowadzona bądź przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, bądź będzie udzielana w formie pomocy socjalnej. |PS
Serdecznie dziękujemy Wam wszystkim za odwiedzenie naszego stoiska podczas Targów Polagra Premiery. Ogromnie cieszy nas fakt, że mogliśmy się z Wami spotkać, porozmawiać, a także wspólnie świętować 100 lat niepodległości.
Zachęcamy do obejrzenia galerii okładek pamiątkowych: GALERIA
W roku finansowym 2017 firma Claas znacznie zwiększyła sprzedaż do 3.76 bilionów euro. W roku poprzednim sprzedaż wyniosła 3.63 bilionów euro. Zyski Claas zostały niemalże podwojone i osiągnęły wartość 184 milionów euro w porównaniu do 93 milionów euro w roku ubiegłym.
– Udało nam się skupić na ustabilizowaniu wzrostu sprzedaży na rynku maszyn rolniczych i jednocześnie znacząco poprawić rentowność– mówi pan Herman Lohbeck, rzecznik prasowy Grupy Claas. Ten silny wzrost nastąpił głównie dzięki rynkowi rolniczemu w Europie Wschodniej, gdzie wysokie plony przyczyniły się do zwiększenia zapotrzebowania na nowoczesny sprzęt rolniczy najwyższej klasy– tłumaczy pan Lohbeck.
W ujęciu globalnym, w ubiegłym roku rynki profesjonalnego sprzętu rolniczego odnotowały wzrost sprzedaży. Claas w Niemczech uzyskał niewielki wzrost, natomiast we Francji zanotowano drastyczny spadek sprzedaży – spowodowany zniesieniem specjalnej amortyzacji podatkowej dla rolników. Niewiele lepsza sytuacja panowała na rynkach w USA i Chinach.
Firma Claas nieustannie inwestuje w badania i rozwój swoich produktów. W ostatnich latach roczny budżet na tego typu działania utrzymuje się na podobnym poziomie i wynosi ponad 200 milionów euro. Wspomniane inwestycje przynoszą jednak rezultaty w postaci złotego medalu i czterech srebrnych medali za innowacyjne rozwiązania – przyznanych przez Niemiecki Związek Rolniczy podczas Targów Agritechnika 2017. Nowy ciągnik Axion 900 oraz nowy ładowarka teleskopowa Scorpion, które zostały opracowane we współpracy z firmą Liebherr, zdobyły tytuł “Maszyny Roku”. Ponadto w Dissen w Dolnej Saksonii oddano do użytku centrum rozwoju elektroniki, a w Harsewinkel powstaje nowe centrum testowo-inspekcyjne oraz tzw. “Szklarnia”, czyli miejsce do pracy nad rozwojem przyszłościowych modeli biznesowych. |PR
To konferencja stworzona dla hodowców i producentów trzody chlewnej w Polsce przez hodowców i dla hodowców. Ma odpowiadać na podstawowe problemy i zagadnienia, z którymi zmaga się współczesny sektor trzody chlewnej w Polsce i stanowić platformę do wymiany doświadczeń między hodowcami, specjalistami i przedstawicielami firm.
Czym jest Narodowy Dzień Świni?
Narodowy Dzień Świni to konferencja skierowana ściśle do hodowców i producentów trzody chlewnej w całej Polsce. Wydarzenie będzie poświęcone przede wszystkim najważniejszym zagadnieniom, które kształtują obecną sytuację na rynku wieprzowiny. Omówione zostaną perspektywy i bariery handlu zagranicznego żywcem oraz mięsem wieprzowym, obecna sytuacja odnośnie ASF w Polsce, inicjatywy legislacyjne dotyczące odszkodowań dla hodowców, ale również zostaną zaprezentowane nowoczesne technologie w produkcji trzody chlewnej.
Dlaczego Narodowy Dzień Świni?
Konferencja kładzie nacisk na przekazywanie specjalistycznej i praktycznej wiedzy, odpowiada na wiele nurtujących pytań w sektorze trzody chlewnej, z którymi zmagają się na co dzień hodowcy. W pierwszej części konferencji będą poruszone aktualne zagadnienia z branży, które są istotnie ważne dla hodowców. Podczas drugiej części odbędzie się na wirtualna wycieczka do holenderskiego gospodarstwa, które wykorzystuje najnowocześniejsze metody i technologie. Będą również udzielane porady prawne przez najlepszych specjalistów oraz poruszane kwestie dotyczące formalnych barier modernizacji chlewni.
Co myślą o Narodowym Dniu Świni eksperci w branży?:
– Chciałem po pierwsze pogratulować inicjatorom organizacji tego Narodowego Dnia Świni. Myślę, że jest to bardzo interesująca inicjatywa. Tego życzę oczywiście organizatorom i chciałbym żeby za 5 lat na przykład tutaj chyba jedna z największych imprez właśnie takich promocyjnych produkcji trzody chlewnej, ponieważ ona, myśmy przezywali w wysokich latach pewne załamanie tej produkcji i ona się powoli ta produkcja zaczyna odnawiać. – Roman Kołacz Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu
– Narodowy Dzień Świni to inicjatywa ze wszech miar pożyteczna. Myślę że w każdym następnym roku będzie gromadziła większą ilość hodowców. Powinna być to inicjatywa integrująca całe środowisko i tutaj i hodowcy i przedstawiciele czy firm czy inne osoby uczestniczące w tym biznesie – produkcji trzody chlewnej, będą mogli wymienić swoje doświadczenia. Jest to bardzo ważna, bardzo dobra inicjatywa. – Marian Porowski Przychodnia Weterynaryjna Animal
– No oczywiście konferencja jak najbardziej na topie, że tak powiem, czyli porusza wszystkie te tematy, które na pewno teraz nurtują hodowców świń i pewnie nigdy nie za mało takich spotkań na pewno potrzebna prelegenci dosyć ciekawi więc myślę że hodowcy zadowoleni i tematyka jak najbardziej związana z bioasekuracją, no interesuje teraz wszystkich, także bardzo na topie, że tak powiem. – CID LINES Sp z o.o. – Urszula
Gdzie i kiedy?
Narodowy Dzień Świni odbędzie się 6 marca 2018 r. w Hotelu 500 w Tarnowie Podgórnym przy ul. Poznańska 139, (Pig.FarmDay.com.pl).
Zapraszamy hodowców, producentów trzody chlewnej oraz osoby zainteresowane do udziału w tym wydarzeniu.
Zabierz ze sobą minimum 2 osoby z różnych gospodarstw i skorzystajcie z bezpłatnego udziału!