Na rynku właśnie pojawiła się ciekawa nowość – srebrne nasiona zbóż chronione zaprawą Vibrance Duo 050 FS firmy Syngenta. Swój nietypowy kolor zawdzięczają specjalnemu polimerowi firmy Aegilops, a same nasiona powstały we współpracy z Wronkowski Nasiona.
Vibrance Duo 050 FS to zaprawa zbożowa do stosowania w uprawach jęczmienia jarego, owsa, pszenicy jarej, pszenicy ozimej, pszenżyta ozimego i żyta ozimego. Dzięki połączeniu dwóch substancji czynnych – sedaksan i fliudoksonil – skutecznie walczy z takimi chorobami jak głownia pyląca, śnieć cuchnąca czy pleśń śniegowa zbóż i traw.
Zaprawa ta pozwala uzyskać dowolny kolor nasion, co z pewnością docenią firmy z branży nasiennej. Dlaczego producenci zdecydowali się na nietypowe srebro?
Chcemy w dość przewrotny sposób pokazać, że wygląd nasion nie jest najważniejszy. Kolor, choć cieszy oko i skłania do podjęcia decyzji zakupowej, ma znaczenie drugorzędne. Sam kolor nie daje gwarancji, że mamy do czynienia z preparatem oryginalnym, o sprawdzonej jakości. Najistotniejszy jest skład chemiczny zaprawy, skuteczność jej działania, zakres rejestracji i bezpieczeństwo dla rolnika i środowiska – tłumaczy Simon Ripaud, Marketing Manager w firmie Syngenta.
Warto dodać, że polimer użyty w zaprawie nie tylko zapewnia oryginalny wygląd nasion, ale i poprawia przyleganie samej zaprawy do pojedynczych ziarniaków. Ma to niebagatelny wpływ na ochronę zbóż oraz bezpieczeństwo stosowania produktu.
Wczoraj, 14 lipca br., GPW Ventures spółka zależna Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie i Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR), podpisały list intencyjny w sprawie nawiązania współpracy w zakresie rozwoju innowacji dla rolnictwa.
Celem współpracy GPW Ventures i KOWR będzie rozwój rolnictwa, przemysłu rolno-spożywczego, sektora odnawialnych źródeł energii (OZE) w rolnictwie, a także obszarów wiejskich przez finansowanie działań innowacyjnych i rozwojowych, m.in. za pośrednictwem tzw. funduszy venture capital (VC) (ang.: kapitał wprowadzany przez duże przedsiębiorstwa do małych firm – przyp. red.).
W ramach powyższego projektu GPW Ventures utworzy dla KOWR specjalny fundusz inwestycyjny pn. Fundusz KOWR Ventures, którego jedynym inwestorem będzie KOWR, a zarządcą kapitału GPW Ventures.
Zgodnie z założeniami realizatorów, Giełda zapewnić ma fachowość i niezbędną wiedzę przy wyborze oraz przeprowadzaniu inwestycji przez Fundusz KOWR Ventures.
25 milionów i więcej?
KOWR planuje powierzyć spółce GPW Ventures wkład w wysokości do 25 mln zł w 2020 r. – i jak zadeklarowano – w razie potrzeby oraz możliwości, także kolejne środki w latach następnych. Aktywa powierzone Funduszowi KOWR Ventures przeznaczone zostaną na inwestycje w przedsiębiorstwa, których działalność związana jest z poprawą konkurencyjności gospodarki rolnej i zwiększaniem rentowności gospodarstw rolnych, wspieraniem efektywnego gospodarowania zasobami i przeciwdziałaniem niekorzystnym zmianom klimatycznym, w tym OZE, czy też rozwojem działalności pozarolniczej na obszarach wiejskich.
Dla rozwoju rolniczego sektora
– Fundusz KOWR Ventures będzie skierowany do podmiotów funkcjonujących w szeroko pojętym obszarze rolnictwa lub takich, które oferują rozwiązania dla tego rynku – wyjaśnia Wojciech Kędzia, Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR. – Do tej pory trudno nam było oceniać innowacyjność pomysłów, które do nas trafiały, z perspektywy biznesowej. Teraz, dzięki wysokim kompetencjom w obszarze inwestycji i technologii GPW Ventures, będziemy mogli efektywnie wykorzystać potencjał polskiego przemysłu na rzecz rolnictwa.
Fundusz KOWR Ventures wspierać będzie realizację działań innowacyjnych i rozwojowych związanych z innowacjami technologicznymi, produktowymi, procesowymi, organizacyjnymi i marketingowymi.
Giełda dla mniejszych firm?
Głównym zadaniem GPW Ventures w ramach Funduszu ma być przyciąganie podmiotów na rynek kapitałowy dzięki oferowaniu im finansowania przed debiutem na giełdzie. Zakłada się zwiększenie dostępności finansowania dla mikro-, małych i średnich firm (MŚP) poprzez fundusze VC. Tego rodzaju działania mają wpłynąć pobudzająco na małe i średnie przedsiębiorstwa w kierunku wejścia na giełdę. Zdaniem realizatorów projektu, jest on zgodny z planami Komisji Europejskiej, która zapowiedziała utworzenie specjalnego funduszu publiczno-prywatnego wspierającego IPO małych i średnich przedsiębiorstw.
– Współpraca z KOWR umożliwi wejście na drogę do upublicznienia firm oferującym rozwiązania dla rolnictwa – zapewnia Marek Dietl, Prezes Zarządu GPW. – W ostatnich latach polska branża rolno-spożywcza stała się istotnym graczem globalnym i stałe podnoszenie jej konkurencyjności i innowacyjności to warunek dalszego rozbudowywania jej pozycji na rynkach światowych.
GPW Ventures funkcjonuje jako tzw. fundusz-funduszy (ang. fund-of-funds), lokujący środki, powierzone mu przez inwestorów na zasadach rynkowych w funduszach VC. W praktyce, spośród nich wybiera takie których strategia zakłada inwestowanie w MŚP lub wychodzenie z inwestycji poprzez ofertę prywatną, poprzedzającą ofertę publiczną (Pre-IPO), IPO (pierwsza oferta publiczna dotycząca określonych papierów wartościowych – przyp. red.) a także – w przypadku kilku rund inwestycyjnych – wtórną ofertę publiczną (SPO) – zarówno na Głównym Rynku, jak i na NewConnect (ang.: zorganizowany rynek akcji prowadzony przez GPW – przyp. red.).
Podpisanie intencyjnego listu
We wtorkowej uroczystości podpisania listu intencyjnego uczestniczyli: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Jan Krzysztof Ardanowski, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych – Artur Soboń, Zastępca Dyrektora Generalnego KOWR – Wojciech Kędzia, Prezes GPW – Marek Dietl oraz Prezes GPW Ventures – Piotr Gębala.
Dodajmy, że GPW Ventures ASI S.A. powstało w lutym 2019 r. Zostało założone przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie i zarejestrowane w Krajowym Rejestrze Sądowym w listopadzie 2019 roku. Pod koniec października 2019 roku Spółkę wpisano do Rejestru Zarządzających Alternatywnymi Spółkami Inwestycyjnymi prowadzonego przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego.
GPW Ventures dostosowano do międzynarodowych standardów wyznaczonych przez Invest Europe, a także Europejski Fundusz Inwestycyjny oraz Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju.
Natomiast Grupa Kapitałowa GPW (GK GPW) prowadzi platformy obrotu akcjami, obligacjami skarbowymi i korporacyjnymi, instrumentami pochodnymi, energią elektryczną i gazem ziemnym oraz dostarcza indeksy i wskaźniki referencyjne, m.in. WIBID i WIBOR. W 2018 r. Agencja indeksowa FTSE Russell zakwalifikowała polski rynek kapitałowy do grona rynków rozwiniętych. Prowadzone przez GK GPW rynki są największymi w Europie Środkowej i Wschodniej.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródła: MRiRW, GPW Foto: MRiRW
Jak informuje portal ekoscian.eu na drodze łączącej Przysiekę Polską i Bruszczewo doszło do pożaru. Zapaliły się baloty słomy na przyczepie.
Do pożaru doszło wczoraj przed godziną 13.00. Na drodze w stronę Bruszczewa paliły się baloty słomy na przyczepie, z którą poruszał się ciągnik rolniczy. Kierowca ciągnika do końca zachował zimną krew i kiedy zauważył ogień to dojechał do miejsca, gdzie ogień nie groził już zbożu rosnącemu na pobliskich polach. Następnie odczepił przyczepę, a samym ciągnikiem odjechał kilkanaście metrów dalej, w bezpieczne miejsce.
Do pożaru balotów na przyczepie zadysponowano straż pożarną z PSP w Kościanie, OSP w Starym Bojanowie i OSP w Czaczu. Pożar szybko opanowano. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób doszło do powstania pożaru. Spłonęło około 10 balotów słomy. Przyczepa na szczęście mocno nie ucierpiała. Droga przez kilkadziesiąt minut była nieprzejezdna.
Minęły zaledwie dwa dni od przeprowadzonych w niedzielę wyborów prezydenckich. Jeszcze nigdy w historii kraju zwycięstwo jednego z kandydatów nie zostało zdobyte tak niską różnicą głosów. Podobnie, frekwencja w tegorocznych wyborach pobiła swoje dotychczasowe rekordy, ustępując jedynie frekwencji z wyborów prezydenckich w 1995 r.
W wśród opinii komentatorów, ale też zwykłych Polaków, pojawiają się głosy niezadowolenia z jednej, jak i z drugiej strony. Pamiętajmy, różnica wyniosła zaledwie 420 tysięcy głosów w skali 38 milionowego kraju. 420 tysięcy to przykładowo liczba mieszkańców Szczecina lub Bydgoszczy.
Konsumencki bunt przeciwko polskim rolnikom
Cała kampania wyborcza nie szczędziła ostrych słów ze strony jednego, jak i drugiego obozu. Niestety wraz z zakończeniem wyborów nie ucichły spory społeczne. Statystyki wyników jednoznacznie pokazują różnice w poglądach ludzi mieszkających na wsiach i tych z aglomeracji miejskiej.
Obserwujemy niepokojącą tendencję do nawoływania i bojkotu polskiego rolnictwa. Docierają do nas głosy jawnie deklarujące rezygnację z kupowania polskich produktów.
„Od dziś będę wybierać tylko zagraniczne owoce i warzywa”. Dlaczego? Deklaracja takie składają osoby niezadowolone z wygranej Andrzeja Dudy. Swój bunt opierają natomiast na informacji, że wśród grupy społecznej rolników 80% z nich oddało głos właśnie na startującego do drugiej kadencji Prezydenta.
Apelujemy
Jako redakcja czasopisma rolniczego, tworzonego przede wszystkim przez rolników i dla rolników, niezależnie od poglądów, czujemy się w obowiązku do zabrania głosu w tej sprawie.
Każdy ma prawo do własnych poglądów, każdy z nas miał równe prawo do oddania głosu, i każdy głos liczył się tak samo. Niezależnie kto wygrał i na kogo głosowaliśmy, wszystkim nam przecież zależy na wspólnej sprawie, jaką jest Polska. Mamy różne przekonania i różne wizje tego, jak powinna być prowadzona polityka w naszym kraju i to nie zmieni się nigdy. Nawoływanie do bojkotu patriotyzmu konsumenckiego, niezależnie czy dotyczy on wybierania polskich produktów spożywczych, czy korzystania z usług polskich firm, bez względu na to jakiej gałęzi przemysłu będzie dotyczył, jest zawsze szkodliwe. W naszym wspólnym interesie jest dbanie o polskie sprawy i rozwój polskiego sektora.
Wzajemne obrzucanie się błotem nie służy nikomu, a przyczynia się tylko do pogłębiania różnic. Przed nami 5 lat kolejnej kadencji prezydenckiej, i niezależnie kto wygrałby te wybory, przy tak niskiej różnicy oddanych głosów, jedna grupa ludzi miałaby powody do niezadowolenia.
My sami, jako redakcja magazynu rolniczego Agro Profil, mamy wśród redakcyjnych kolegów i koleżanek różne poglądy na wiele spraw. Nie przeszkadza nam to jednak tworzyć dla Was, naszych Czytelników, niezależnego medium, wolnego od wpływów politycznych, z polskim kapitałem. Tworzonego przede wszystkim z sercem i głębokim przekonaniem o słuszności tego co prezentujemy. Od rolników dla rolników. Wzajemne obrażanie się na siebie nie zmieni już wyniku wyborów, a pamiętajmy, że polskie produkty są po prostu dobrej jakości – bez względu na to, jaki głos oddał w niedzielę ich producent.
Zgodnie z zapowiedziami poczynionymi podczas konferencji 8 lipca br, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski poinformował dziś, że wszyscy rolnicy uprawnieni o uzyskania wsparcia z powodu strat wywołanych ubiegłoroczną suszą, takie wsparcie otrzymają. Podczas dzisiejszego posiedzenia Rady Ministrów szef resortu rolnictwa przedłożył projekt stosownego rozporządzenia.
Pomoc z funduszy ARiMR
Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie zmieniające rozporządzenie w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Rząd chce przeznaczyć pomoc dla rolników, którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z COVID–19 oraz brakiem wypłaty pomocy w formie dotacji w związku z wystąpieniem w 2019 r. suszy, huraganu, gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych lub powodzi. Wsparcie będzie dotyczyło rolników, którzy nie otrzymali pomocy w formule pomocy de minimis w związku z niekorzystnymi zjawiskami atmosferycznymi, w tym suszy, w 2019 r.
– Chcemy pomóc producentom rolnym, ponieważ wielu z nich znalazło się w trudnej sytuacji finansowej wynikającej m.in. z ograniczeń handlowych i brakiem rynków zbytu w związku z epidemią COVID-19. W szczególnie trudnej sytuacji znajdują się producenci, którzy nadal odczuwają skutki finansowe ubiegłorocznych niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, w tym suszy i nie mogą otrzymać wnioskowanej pomocy z uwagi na wyczerpanie się krajowego limitu pomocy de minimis w 2020 r. –wyjaśnia Minister.
Kto i w jakiej formie?
Pomoc zostanie przeznaczona dla producentów rolnych:
w których gospodarstwie szkody w uprawach rolnych spowodowane wystąpieniem w 2019 r. suszy, huraganu, gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych lub powodzi, objęły co najmniej 30 proc. danej uprawy;
którzy złożyli wniosek o udzielenie pomocy w związku z wystąpieniem niekorzystnych zjawisk atmosferycznych, w tym suszy, w 2019 r. w formule de minimis, ale nie otrzymali jej z powodu wyczerpania się krajowego limitu pomocy de minimis w 2020 r.;
którym zagraża utrata płynności finansowej w związku z ograniczeniami na rynku rolnym dotyczącymi COVID–19 oraz niewypłaceniem pomocy de minimis.
Pomoc będzie udzielana na wniosek producenta rolnego złożony do biura powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa właściwego ze względu na miejsce zamieszkania albo siedzibę producenta rolnego.
Aby uprościć warunki ubiegania się o pomoc, utrata płynności finansowej będzie potwierdzana przez producenta rolnego wyłącznie na podstawie jego oświadczenia.
Wsparcie będzie wypłacone w wysokości należnej producentowi pomocy w związku z wystąpieniem w 2019 r. suszy, huraganu, gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych lub powodzi.
Rozporządzenie wejdzie w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.
Dodajmy, że przyjęte przez rząd rozwiązania Minister Ardanowski przekazał już do Komisji Europejskiej celem ich notyfikacji.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło i fot.: MRiRW
Od tegorocznego lata CLAAS będzie stopniowo zastępował terminale obsługowe OPERATOR i COMMUNICATOR II nowym CEMIS 700*.
Oprócz ergonomicznego wykonania w czarnej kolorystyce, gładkich oraz łatwych do czyszczenia powierzchni, nowy terminal wyróżnia się na tle innych certyfikacją ISOBUS, tak jak jest w przypadku COMMUNICATOR II. Jego konfiguracja składająca się z 10 podświetlanych przycisków oraz pokrętła przewyższa konkurencyjne modele. Terminal posiada dotykowy wyświetlacz z wysokim kontrastem kolorystycznym, 7-calowy ekran i automatyczną zmianę trybu dzień/noc. Wejście kamery umożliwia wyświetlanie w czasie rzeczywistym widoku nawet z dwóch urządzeń, które może być zmieniane za pomocą naciśnięcia guzika lub w sposób automatyczny. To daje operatorowi wgląd do podstawowych funkcji na dodanym/sparowanym urządzeniu i obraz obszaru za maszyną.
Aux-O oraz Aux-N tak samo jak funkcje UT1 i UT2 oraz ISO 11783 są certyfikowane przez Fundację Elektroniki Przemysłu Rolniczego (AEF). Oprócz języka oraz jasności ekranu menu ustawień pozwala operatorowi na indywidualne dostosowanie poziomu głośności pochodzącego ze zintegrowanego głośnika (funkcja dotyczy dźwięku informacji oraz ostrzeżeń). Spełniony jest również warunek klasy IP 65.
CEMIS 700 będzie początkowo dostępny od października 2020 roku jako opcja do kosiarki DISCO w kombinacji motylkowej, prasy zwijającej ROLLANT 540, prasy kostkującej QUADRANT i przyczepy CARGOS.
*Aktualnie nie dostępne na terenie Wielkiej Brytanii.
W nocy na wschodzie, południu i w centrum niebo bezchmurne. Tutaj również najchłodniej- około 9/12 stopni. Na zachodzie i północy przybędzie chmur ale jeszcze bez opadów. Tutaj temperatura nad ranem zatrzyma się na 13/16 stopniach.
Przed południem na zachodzie kraju dużo chmur, z których około godziny 11/13/00 zaczną wypadać krople deszczu. Padać będzie przelotnie, zatem nie wszędzie spadnie deszcz.
Po południu na Dolnym Śląsku, Ziemi Lubuskiej, Pomorzu Zachodnim, zachodzie Wielkopolski pojawią się burze z opadami do nawet 22 mm. Nie popada jednak wszędzie. Spora szansa na to, że opady ominą występuje w okolicy Świebodzina, Słubic. Wieczorem możliwość opadów pojawi się również na Kaszubach, pozostałym obszarze Wielkopolski, a także na Opolszczyźnie.
Bardzo niewielka szansa na drobne opady jest również na północnym wschodzie kraju. Najprawdopodobniej powstanie jutro na tym obszarze jedna, do dwóch chmur z opadami deszczu.
Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 15 stopni na wybrzeżu Zachodnim, 18/20 stopni na Pomorzu Zachodnim, 22/25 stopni na Kaszubach, Podkarpaciu, Roztoczu i Ziemi Lubuskiej a także na Podlasiu, 26 stopni w Wielkopolsce, Ziemi Łódzkiej, Dolnym Śląsku, Małopolsce, Mazowszu i Kujawach oraz na Żuławach. Lokalnie w okolicy Kutna, Łowicza, Warszawy, Inowrocławia możliwe 27 stopni.
Wiatr słaby, na zachodzie i wybrzeżu umiarkowany z południowego zachodu, na zachodzie z zachodu.
W związku z ogłoszonymi 8 lipca br. przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego, założeniami nowego nadzwyczajnego, jednorazowego działania w ramach PROW 2014-2020 wspierającego gospodarstwa rolne dotknięte skutkami COVID-19, Wielkopolska Izba Rolnicza zwróciła się do szefa resortu rolnictwa z wnioskiem o objęcie planowanym wsparciem także producentów trzody chlewnej, prowadzących niezależny tucz w cyklu otwartym. Jak zauważa wielkopolski samorząd rolniczy, z przedstawionych przez Ministra założeń wynika, że pomocą w zakresie produkcji trzody chlewnej objęci będą wyłącznie rolnicy produkujący trzodę chlewną w cyklu zamkniętym lub sprzedający prosięta i warchlaki.
Szczególnie dotknięci kryzysem
W piśmie WIR czytamy też, że prowadzone przez wielkopolski samorząd rolniczy analizy ekonomiczne wskazują, że grupa rolników zajmująca się tuczem świń została szczególnie dotknięta przez pandemię, na skutek spadku cen rynkowych i zdecydowanie powinna zostać objęta wsparciem w ramach planowanego, nowego działania PROW. A jest tak w przypadku produkcji żywca wołowego czy brojlerów kurzych, które zostały objęte pomocą. Podczas gdy producenci tego żywca też prowadzą tucz w cyklu otwartym.
Czy wylano dziecko z kąpielą?
Prezes WIR Piotr Walkowski wyraził zrozumienie dla faktu, że intencją ministerstwa, przedstawioną podczas posiedzenia Prezydium Porozumienia Rolniczego w dniu 2 lipca 2020 r., jest wykluczenie z tej pomocy rolników prowadzących tucz w formie nakładczej.
– O ile możemy zgodzić się z takim założeniem to jest przecież wielu polskich rolników kupujących prosięta od innych polskich rolników i prowadzących własny, niezależny tucz w systemie otwartym – zaznacza Prezes Walkowski.
WIR wyjaśnia też, że ze względów ekonomicznych i inwestycyjnych, w coraz większym stopniu, producenci trzody chlewnej specjalizują się w produkcji prosiąt, warchlaków lub tuczu. Koszty inwestycji są tak wysokie, że rolnicy podejmują się albo produkcji prosiąt i warchlaków na sprzedaż lub wyłącznie tuczu.
Agro Profil pyta Ministra i ARiMR
Dodajmy, że niezależnie od powyższego wniosku WIR, my także, w związku z sygnałami od rolników, już 9 lipca br., w godzinach porannych, skierowaliśmy do Rzeczników Prasowych: Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi a także Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, następujące pytania:
Co zdecydowało, że w planie dotyczącym adresatów wyżej opisanego wsparcia nie uwzględniono pomocy dla rolników prowadzących tucz świń w cyklu otwartym?
A jeśli to niezamierzony błąd, to czy zostanie wprowadzona korekta?
Jeżeli tak, to jakie kwoty wsparcia się przewiduje?
I jak tego rodzaju korekta wpłynie na pozostałe, podane już do publicznej wiadomości stawki wsparcia dla innych kategorii producentów?
Potrzebna pilna odpowiedź
Miejmy zatem nadzieję, że dla dobra poszkodowanych producentów trzody chlewnej, zarówno Wniosek Wielkopolskiej Izby Rolniczej jak i zadane przez nas pytania, doczekają się odpowiedzi.
Miejmy również nadzieję, że odpowiedź ta będzie pozytywna.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło: Wielkopolska Izba Rolnicza
21 Konferencja Europejskiego Stowarzyszenia Badaczy Ziemniaka (European Association for Potato Research, EAPR) zmienia datę. W tym roku badacze spotkają się 2-6 listopada 2020.
Konferencja ta odbywa się co trzy lata, w różnych krajach Europy od 1960 roku. Po raz drugi odbędzie się w Polsce, w Warszawie – mieście o bogatej historii, kulturze i naukowej tradycji. Organizatorzy zapewniają, że listopadowy termin jest bezpieczny, a podczas wydarzenia zostaną zastosowane wszystkie wytyczne bezpieczeństwa sanitarnego dla kongresów i konferencji.
Polska jest krajem miłośników ziemniaków o dużym spożyciu per capita i czwartym największym producentem ziemniaka w Unii Europejskiej. Główny organizator Konferencji, Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – Państwowy Instytut Badawczy (IHAR-PIB) jest największą polską jednostką badawczą działającą w zakresie ulepszania roślin uprawnych, biotechnologii, ochrony i doskonalenia zasobów genowych. IHAR-PIB został założony w 1951 roku, by prowadzić badania nad hodowlą i nasiennictwem głównych roślin uprawnych, wśród których ziemniak zajmuje poczesne miejsce.
Program konferencji jest niezwykle inspirujący, a co najważniejsze pozwoli zgromadzić szerokie i zróżnicowane grono uczestników z całego świata. Celem konferencji jest poruszenie wszystkich istotnych tematów związanych z ziemniakiem od badań podstawowych i stosowanych, hodowli, doradztwa i aplikacji nowych technologii, do aspektów technicznych i ekonomicznych produkcji, przechowywania i przetwórstwa ziemniaka. Mamy nadzieję, że podczas Konferencji naukowcy znajdą odpowiedzi na wiele nurtujących pytań oraz postawią nowe wyzwania, zaś przedstawiciele przemysłu zapoznają się z najnowszymi naukowymi odkryciami. Organizatorzy konferencji pragną, aby to wydarzenie stało się platformą do wymiany idei oraz inspirowało do tworzenia nowych projektów i szerzyło współprace między przedstawicielami wielu dziedzin badawczych.
Ważną datą do zapamiętania dla wszystkich zainteresowanych udziałem w konferencji jest 31 lipca 2020 r., na kiedy to organizatorzy przewidzieli ostateczny termin zgłaszania abstraktów. Można je zgłaszać na stronie https://eapr2020.pl/gb/, a wszelkie pojawiające się pytania najlepiej kierować bezpośrednio na adres mailowy: eapr2020@targi.krakow.pl
Konferencja odbędzie się w Hilton Warsaw Hotel And Convention Centre, w samym sercu miasta, z doskonałym dostępem do środków transportu, jak również do licznych atrakcji turystycznych, muzeów i Starego Miasta. W ramach Konferencji będą miały miejsce wydarzenia towarzyskie i wycieczki, wszystko po to aby zapoznać uczestników z warszawską kulturą i sztuką.
Walka z ASF to od dłuższego czasu jeden z najważniejszych problemów branży hodowlanej. Różne są też zapatrywania na skuteczność stosowania wszelkiego rodzaju zapór ograniczających migrację dzikich zwierząt, a szczególnie dzików.
Wiele już o tym pisaliśmy. Informowaliśmy też o niemieckich przedsięwzięciach przy granicy z Polską. Przy czym, do tej pory dotyczyło to raczej płotów o tymczasowym charakterze. Obecnie jednak Niemcy czynią starania w kierunku budowy stałego ogrodzenia. Przypomnijmy: z początkiem bieżącego roku, po polskiej stronie, wirusa wykryto w odległości nieco ponad 10 km od granicy z Niemcami. Granicę między Niemcami a Polską tworzą rzeki Odra i Nysa Łużycka. Jednak dziki dobrze sobie radzą z wodą. W konsekwencji niemieckie przygraniczne landy zadeklarowały chęć zbudowania tam stałego ogrodzenia.
Walka z ASF: być może na jesień ustawa
Jak poinformowały w oficjalnym komunikacie prasowym władze kraju związkowego Brandenburgia, z uwagi na to, że obecnie obowiązujące prawo nie zezwala na umieszczanie stałych ogrodzeń w celach prewencyjnych, podjęto już odpowiednie kroki formalno-prawne zmierzające do zmiany ustawy o zdrowiu zwierząt by kontynuowana była walka z ASF.
– Niemiecka Rada Federalna, czyli organ ustawodawczy reprezentujący 16 krajów związkowych Niemiec przygotował już stosowny projekt ustawy – informuje Anna Heyer-Stuffer, Sekretarz stanu ds. Ochrony konsumentów w Brandenburgii.
Następnie, zanim projekt ustawy stanie się obowiązującym prawem, zorganizowane zostanie głosowanie w Parlamencie Federalnym Niemiec. Stanie się to najprawdopodobniej już jesienią bieżącego roku.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło: portal Kraj Związkowy Brandenburgia/Niemcy Fot.: Pixabay
Epidemia koronawirusa COVID-19 spowodowała spore zamieszanie w kalendarzu zawodów EuroSkills 2020. Impreza, którą planowano na wrzesień tego roku odbędzie się w dniach 6-10 stycznia 2021 r. w austriackim Graz.
Pandemia przerwała również cykl treningów trójki laureatów ubiegłorocznego konkursu Młody Mechanik na Medal organizowanego przez Polska Izbę Gospodarczą Maszyn i Urządzeń Rolniczych. Piotr Bryszak, Miłosz Augustyn oraz Marek Wiącek biorą udział w szkoleniach, aby ostatecznie jeden z nich wyłoniony w wewnętrznych eliminacjach, mógł reprezentować Polskę w konkurencji Technologia maszyn rolniczych i budowlanych. Dodatkowym powodem przedłużającym przerwę w treningach były matura oraz egzaminy zawodowe, do których przystępowali w tym roku Miłosz i Marek.
Jednak z początkiem lipca młodzi mechanicy mogli ponownie rozpocząć treningi i udali się do Gliwic, aby wziąć udział w szkoleniu pt. Podstawy hydrauliki mobilnej w maszynach rolniczych i urządzeniach. Szkolenie to organizowanej jest przez firmę EMT-Systems Sp. z o.o. Program tego trzydniowego kursu obejmował budowę i zasady działania elementów hydrauliki siłowej stosowanej w maszynach mobilnych. Co ważne kurs prowadzony jest w ten sposób, że bezpośrednio po omówieniu zasady działania każdego z elementów następuje praktyczne zapoznanie się tym elementem na stanowisku umożliwiającym jego przetestowanie podczas pracy. Taka organizacja szkolenia umożliwia naturalne przejście od teorii do praktycznego zastosowania przyswojonej wiedzy, a jednocześnie gwarantuje równy podział czasu szkolenia pomiędzy cześć wykładową i praktyczną. Wartym podkreślenia jest fakt, że wykorzystywane podczas szkoleń stanowiska dydaktyczne zostały zaprojektowane i wykonane przez pracowników firmy EMT-Systems Sp. z o.o.
Oprócz zapoznania się z elementami hydrauliki siłowej uczestniczy szkolenia mogli praktycznie zapoznać się z obsługą nowoczesnych urządzeń stosowanych w diagnostyce układów hydrostatycznych, czyli: rejestratorów ciśnień, natężenia przepływu oleju i prędkości obrotowych, jak również analizatora klasy czystości oleju.
Muszę przyznać, że nie znam lepiej wyposażonego laboratorium hydrauliki siłowej – mówi dr inż. Mirosław Czechlowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, a jednocześnie ekspert WorldSkills Polska i trener kandydatów do udziału EuroSkills 2020 – a większość dydaktyków z polskich uczelni może chyba jedynie marzyć o takim wyposażeniu. Wszyscy jesteśmy bardzo zadowoleni z poziomu szkolenia i już wiem, że weźmiemy udział w kolejnym szkoleniu z cyklu, czyli HM2, pt. Układy napędowe i sterowania w hydraulice mobilnej.
Do konsultacji społecznych został skierowany projekt rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie obowiązku zaopatrywania bulw ziemniaczanych przeznaczonych do innych państw członkowskich UE w zaświadczenie potwierdzające, że są wolne od bakterii Clavibacter sependonicus.
Problemem rozwiązywanym projektowanym rozporządzeniem jest ryzyko utraty możliwości wysyłki ziemniaków z Polski do innych państw członkowskich w związku z występowaniem na terenie kraju bakterii Clavibacter sepedonicus. Rozwiązania ujęte w projektowanym rozporządzeniu mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa fitosanitarnego wysyłanych partii ziemniaka, a tym samym utrzymanie dostępu do rynku Unii Europejskiej.
Bakteria Clavibacter sepedonicus, sprawca bakteriozy pierścieniowej ziemniaka, ma w Unii Europejskiej status organizmu kwarantannowego dla Unii i podlega obowiązkowi zwalczania. Przepisy Unii Europejskiej określają przy tym jednolite zasady zwalczania i zapobiegania rozprzestrzenianiu się tej bakterii, które powinny być stosowane przez wszystkie państwa członkowskie UE. Zasady te określa dyrektywa Rady 93/85/EWG z dnia 4 października 1993 r. w sprawie zwalczania bakteriozy pierścieniowej ziemniaka (Dz. Urz. WE L 259 z 18.10.1993, str. 1, z późn. zm.; Dz. Urz. UE Polskie wydanie specjalne, rozdz. 3, t. 15, str. 131, z późn. zm.).
Do czasu przyjęcia do Unii Europejskiej, Polska nie miała możliwości wysyłania ziemniaków na rynek unijny. W związku z akcesją i uzyskaniem dostępu do rynku Unii Europejskiej Polska została jednak zobligowana do przyjęcia dodatkowych wymagań fitosanitarnych obowiązujących przy wysyłce ziemniaków do innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Pierwotnie wymagania zostały ustalone jeszcze przed akcesją, a następnie zaostrzone w wyniku realizacji raportu z misji ekspertów Komisji Europejskiej we wrześniu 2004 roku w Polsce poziom porażenia upraw ziemniaka przez bakterię Clavibacter sepedonicus był znacznie wyższy niż w pozostałych państwach członkowskich i kształtował się na poziomie około 24%.
Ta strona korzysta z plików cookies. Służą do tego, by strona działała prawidłowo a także do analizowania ruchu na stronie, a także, by wyświetlać Ci lepiej dopasowane treści i reklamy. Stosujemy również cookies podmiotów trzecich. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności i cookies.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas poruszania się po witrynie. Niektóre z nich są przechowywane w przeglądarce, bo są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny. Używamy również plików cookie podmiotów trzecich, które pomagają nam analizować i rozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny. Te pliki cookie oraz pliki stosowane w celach reklamowych będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Masz również możliwość rezygnacji z tych plików cookie. Jednak rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może wpłynąć na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.
Cookie
Duration
Description
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Analityczne”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
To ciasteczko jest stosowane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent, aby udokumentować zgodę użytkownika na ciasteczka z kategorii "Funkcjonalne".
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Inne”.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Wydajnościowe”.
viewed_cookie_policy
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie. Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.
Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzjący wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.