środa, 27 listopada, 2024
spot_img
Strona główna Blog Strona 841

Podsumowanie 100 dni ministra Ardanowskiego

0

Za nami 100 dni urzędowania ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Na konferencji minister podsumował ten okres i przedstawił wszystkie podejmowane przez niego działania.

 

Co najważniejsze?

Do najważniejszych podejmowanych przez ministra działań zaliczone zostało m.in:

  • zwiększony zwrot części akcyzy zawartej w paliwie używanym w tej dziedzinie gospodarki z 86 l/ha do 100 l/ha oraz po raz pierwszy też wsparcie to zostało przydzielone producentom bydła – 30 litrów na 1 Dużą Jednostkę Przeliczeniową.
  • podpisanie „Programu dla polskiego ziemniaka”, który ma na celu jest stopniowe wykluczenie głównego problemu jakim jest bakterioza
  • nowy system rejestracji i identyfikacji zwierząt, który 29 września br. został oddany do użytkowania przez rolników
  • zmiany w przepisach dotyczących nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej, przez co każdy będzie mógł anonimowo zgłosić takie działania
  • zwiększenie kontroli przez Inspekcję Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych zarówno w zakresie nie tylko jakości produktów, ale także ich prawidłowego oznakowania
  • rozwijanie produkcji zwierząt z polskim białkiem na czele, co pozwoli uwalniać się stopniowo od importowanego białka sojowego

Co z pomocą suszową?

Minister podkreślał, że co było możliwe zostało zmienione – do powierzchni ubezpieczeniowej nie są wliczane łąki i pastwiska, a na pomoc dla rolników przeznaczono rekordową kwotę w wysokości 1,5 mld zł. Wszyscy rolnicy otrzymają pomoc, ale minister Ardanowski dodał, że do tego niezbędne są protokoły, ponieważ pieniądze wydawane są pieniądze z budżetu krajowego. Obecnie wpłynęło do ponad 106 tys. wniosków o wsparcie.

Walka z ASF

Jak podkreślał minister, ASF jest już chorobą światową. W naszym kraju udaje się ją utrzymać na wąskim pasie wzdłuż wschodniej granicy i dlatego pojawiły się szanse na uwolnienie kolejnych gmin z restrykcji związanych z obszarami z ograniczeniami. Minister dodał również, że już coraz lepiej układa się praca z myśliwymi i zwrócił uwagę na inicjatywy dotyczące bioasekuracji.

Warzywa i owoce

Załamanie rynku jabłek sprawił tegoroczny urodzaj, dlatego minister Ardanowski zapowiedział zdjęcie z rynku pół miliona jabłek przemysłowych i przerobienie ich na koncentrat, który następnie zostanie wyeksportowany. Podkreślił, że jabłka będą skupowane przez podmiot skupowy po 25 groszy za kilogram, a zapłata rolnikom będzie przekazana w ciągu kilku dni.

źródło, fot. MRiRW

Steyr S-Brake dba o bezpieczeństwo

0

W sprzedaży są już ciągniki marki Steyr 6185–6240 CVT z opatentowanym układem hamulcowym S-Brake.

S-Brake zwiększa stabilność i bezpieczeństwo

Układ hamulcowy S-Brake został zaprezentowany na tegorocznej edycji targów GaLaBau w Norymberdze. Ten opatentowany system ma za zadanie zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom, podczas hamowania silnikiem i przekładnią ciągnika. Znajduje się on na liście opcjonalnego wyposażenia w modelach: 6185 CVT, 6200 CVT, 6220 CVT i 6240 CVT.

Steyr 6185 cvt podczas transportu

Kiedy się przydaje S-Brake?

Układ wkracza do akcji w momencie, gdy podczas jazdy ciągnika z przyczepą (lub innym narzędziem), ciągnik zacznie hamować po zwolnieniu pedału gazu bądź Multicontrollera. System automatycznie załącza wówczas hamulce podczepionego do ciągnika pojazdu, zapobiegając tym samym utracie stabilności zestawu. Układ S-Brake włącza się na monitorze S-Tech 700, ale można to zrobić również w dowolnym momencie podczas jazdy. O jego uruchomieniu informuje operatora zielona ikona przyczepy na monitorze ciągnika. Dezaktywacja układu możliwa jest tylko na postoju – wówczas kolor ikonki zmienia się na szary.

Nasz nowy, opatentowany układ hamulcowy S-Brake jest unikalnym rozwiązaniem, który odróżnia nas od konkurencji. Nie tylko zapewnia on większe bezpieczeństwo, lecz również pozwala operatorom ze spokojem pokonywać krytyczne sytuacje na polu i na drodze – podkreśla Hans-Werner Eder, odpowiedzialny za marketing produktów Steyr w regionie EMEA.

Jak działa układ S-Brake?

System analizuje cały czas sytuację i w momencie zwalniania ciągnika, dobiera siłę hamowania przyczepy na podstawie danych z czujnika umieszczonego na wejściu przekładni oraz sterownika silnika. Odpowiednia siła hamowania maszyny lub przyczepy pozwala zachować stabilność zestawu i uniknąć niekontrolowanych zmian toru jazdy zestawu. Producent określił granicę działania systemu S-Brake na 35 km/h. Jeśli układ zbyt często będzie zmuszony do załączania hamulców przyczepy, operator zostanie poinformowany o tej sytuacji przy pomocy sygnałów dźwiękowych i wizualnych. Hamulec załączany jest tylko w trybie pulsującym i każdorazowo tylko po pięciu sekundach z krótkimi przerwami. Ma to na celu zapobieganie przegrzaniu układu hamulcowego, co w konsekwencji grozi osłabieniem jego siły działania.

W nowych ciągnikach lub jako doposażenie

Hamulec S-Brake marki Steyr dostępny jest w cenie 436 euro w nowych ciągnikach 6185-6240 CVT, ale można w niego doposażyć wszystkie modele ciągników Steyr 6185 – 6240 CVT, które spełniają rozporządzenie UE dotyczące bezpieczeństwa pojazdów rolnych i leśnych. Od początku przyszłego roku ta opcja będzie oferowana również w innych ciągnikach tej marki.

Steyr cvt 6240 podczas transportu z przyczepą Joskin

Nawożenie mikroelementami rzepaku jesienią

0

Nawożenie mikroelementami należy podchodzić racjonalnie i z rozwagą. Dokarmianie dolistnie rzepaku składa się z wielu czynników, które Państwu zaprezentuję.

 

nawożenie mikroelementami rzepak

Nawożenie mikroelementami

Podstawowym elementem jest wiedza, na temat ilości pobieranych poszczególnych mikroelementów przez rzepak wraz ze słomą (1;2,5) przy plonie 1 t. Pierwiastkiem pobieranym w największym stopniu jest mangan w ilości 170 g, następnie żelazo 200 g, cynk 90, bor 75, miedź 20, molibden 2 g wartości wyrażone w gramach. Te wartości są pobierane, aż do uzyskania dojrzałości technologicznej. Dlatego też, należy stosować mikropierwiastki zarówno jesienią, jak i wiosną. Jesienią od fazy 6 do 10 liści. Poprawnie należy wykonać kilka zabiegów dokarmiania, a nie jeden mocny o dużym stężeniu. Rozłożenie dokarmiania pozwoli na lepszą przyswajalność oraz efekty plonotwórcze. Dostarczenie mikroelementów w postaci oprysku jest około 10-krotnie wyższe, niż z gleby.
Większość mikroelementów jest przyswajalnych przy odczynie lekko kwaśnym 5,6-7 wyjątkiem jest molibden, który jest dostępny przy odczynie zasadowym. Starajmy się przy wyborze stanowiska pod rzepak, brać pod uwagę odczyn (pH) gleby.

Mangan i cynk

Mangan bierze udział w procesie fotosyntezy i oddychania, reguluje także przemiany związków azotowych podobnie jak molibden. Poprawia syntezę witaminy C i E. Uczestniczy w syntezie chlorofilu, aktywuje liczne enzymy, produkuje aminokwasy. Szczególną uwagę na ten pierwiastek należy zwrócić na glebach o odczynie pH powyżej 6,8 wtedy przechodzi w formę niedostępną dla roślin. Niedobór można zaobserwować na młodych liściach pojawiają się ciemnobrązowe kropki martwicy.
Cynk jest niezbędny w wielu reakcjach enzymatycznych, które odpowiadają za tworzenie hormonów wzrostu oraz bierze udział w syntezie chlorofilu, węglowodanów i białek. Pobieranie cynku zakłóca nadmiar fosforu w glebie. Niedobory można zaobserwować poprzez skarłowacenie.

Bor

Bor jest jednym z najtańszych mikroelementów, odpowiedzialny za rozwój i wykształcanie generatywnych części rośliny i systemu korzeniowego, jego niedobór może ograniczać rozwój części podziemnych jesienią. Późną jesienią, jak i wczesną wiosną możemy zaobserwować pustą przestrzeń w miękiszu korzenia. W późniejszym etapie na brzegach najstarszych liści pojawiają się fioletowo – czerwonawe przebarwienia, liście zwinięte sterczące do góry. Pierwiastek ten odgrywa ważną rolę w metabolizmie i transporcie węglowodanów. Bierze udział w biosyntezie białka i jest niezbędnym czynnikiem warunkującym odporność mechaniczną ścian komórkowych. Oddziałuje na wzrost rośliny, możemy to zaobserwować przy intensywnym wzroście rzepaku wiosną poprzez pęknięcia na pędzie głównym. W okresie kwitnienia niedobór boru może spowodować słabsze pylenie i jego zdolność do zapładniania, oraz zawiązanie łuszczyn.

nawożenie mikroelementami rzepak

 

Mikroelement ten jest mało ruchliwy w roślinie, dlatego należy go stosować zarówno jesienią, jak i wiosną. Należy pamiętać, że przy niskiej temperaturze jest gorzej przyswajalny. Na rynku bor dostępny jest w proszku o zawartości 210 gram/1kg, jak i w postaci płynnej 150g/l oraz 160g/l. Pierwiastek ten stosujmy w czystej postaci, w mieszaninach zbiornikowych. Mamy duże zapotrzebowanie na ten element a w odżywkach kompleksowych są znikome ilości tego pierwiastka. Jesienią należy zastosować 75 gram na ha, przy widocznych niedoborach zwiększyć do 150 gram. Zdjęcie powyżej przedstawia pustą przestrzeń w miękiszu korzenia.

Miedź i molibden

Miedź jest składnikiem budulcowym enzymu oksydoredukcyjnego, który reguluje tkankowe oddychanie rośliny. Oddziałuje także na rozwój tkanki mechanicznej, przy niedoborze rzepak wykazuje większą podatność na wyleganie. Katalizuje syntezę hormonów wzrostu (auksyn). Oczywiste jest, że pierwiastek ten uodparnia roślinę na choroby.
Molibden jest najdroższym mikropierwiastkiem w odżywianiu rzepaku. Jest składnikiem budulcowym enzymu roślinnego reduktazy azotanowej, ma za zadanie przekształcić azotany w amoniak. Przy braku Mo ilość azotanów w roślinie wzrasta, i część nadziemna jest bardziej uwodniona i jest bardziej podatna na działanie niskich temperatur. Jego niedobór najszybciej można zaobserwować na glebach kwaśnych, pierwiastek ten wtedy nie jest dostępny dla roślin. Jego niedobór można zaobserwować, gdy nerwy blaszki liściowej jaśnieją, a nawet bieleją. Na przeazotowanych plantacjach jesienią należy zastosować około 5 g Mo na ha.

Jak stosować?

Dobrą przyswajalność zapewnią mikroelementy w formie schelatowanej. Bor i molibden nie jest schelatowany. Mikroelementy w formie tlenków są 3-5 krotnie mniej przyswajalne dla roślin niż chelat. Najsłabiej przyswajane są tlenki, sole nieorganiczne, kwasy organiczne. Warunki atmosferyczne w momencie aplikacji powinny być pochmurne temperatura około 18 stopni Celsjusza. Mikroelementy z naniesionej cieczy roboczej wnikają do tkanek oraz komórek przez ektodesmy (drobne pory więcej ich jest na spodniej stronie liścia, ciecz wtedy wolniej wysycha i jest lepiej wchłaniana). Nocna rosa zwilża rośliny, co sprzyja dobremu wchłanianiu składników pokarmowych i zwiększa wydajność. Do wykonania zabiegów nawozami jest zalecana średnia lub duża kropla najlepiej eżektorami dwustrumieniowymi.

Podsumowując

Podsumowując należy zastosować bor w ilości 75 gram, teraz już przy gdy obserwujemy niedobory możemy zastosować go dwa razy. Dodatkowo mangan 50 g w postaci schelatowanej oraz molibden 2 g na 1 ha. Zabieg można połączyć z poprawkową regulacją pokroju oraz przeciwko Phoma, oczywiście należy wziąć pod uwagę kondycję roślin, aby im gorzej nie zaszkodzić. Pamiętajmy dla grupy triazoli optymalna temperatura wynosi powyżej 10 stopni Celsjusza. Do mieszaniny zbiornikowej możemy dołączyć preparat z grupy pyretroidów lub pochodnych neonikotynoidów, gdyż nie potrzebują wyższej temperatury jak substancje z grupy fosfoorganicznych. Pamiętajmy przy tworzeniu mieszaniny zbiornikowej o odpowiedniej kolejności.

Autor: Mateusz Maciejewski

nawożenie mikroelementami rzepak

Są pieniądze na ochronę gospodarstw przed ASF lub powodzią

0

W Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014 – 2020 przewidziano wsparcie na inwestycje chroniące  gospodarstwa przed afrykańskim pomorem świń (ASF) czy powodzią. 

Kiedy ruszy nabór wniosków?

Wnioski o taką pomoc będzie można składać w oddziałach regionalnych ARiMR od 5 listopada do 4 grudnia 2018 r. Można to zrobić osobiście przez upoważnioną osobę lub nadać przesyłką rejestrowaną w placówce Poczty Polskiej.

Nabór takich wniosków prowadzony jest w ramach poddziałania „Wsparcie inwestycji w środki zapobiegawcze, których celem jest ograniczenie skutków prawdopodobnych klęsk żywiołowych, niekorzystnych zjawisk klimatycznych i katastrof” na operacje typu „Inwestycje zapobiegające zniszczeniu potencjału produkcji rolnej”.

Kto może skorzystać ze wsparcia?

W tym naborze ze wsparcia mogą skorzystać dwie grupy beneficjentów:

  • rolnicy, którzy zajmują się chowem lub hodowlą nie mniej niż 50 sztuk trzody chlewnej. Mogą oni otrzymać maksymalnie 100 tys. zł w całym okresie realizacji PROW 2014 – 2020, na inwestycje chroniące przed rozprzestrzenianiem się afrykańskiego pomoru świń (ASF). Przy czym wysokość dofinansowania przyznanego przez ARiMR, nie może przekroczyć 80 proc. kosztów kwalifikowalnych przedsięwzięcia
  • spółki wodne lub związki spółek wodnych, w których większość stanowią rolnicy posiadający grunty rolne. Mogą one otrzymać maksymalnie 500 tys. zł w całym okresie realizacji PROW 2014 – 2020, na inwestycje w urządzenia zapobiegające zniszczeniu gospodarstw przez powódź. Także w tym przypadku limit dofinansowania wynosi 80 proc. kosztów kwalifikowalnych. Ważne jest, żeby spółka została utworzona do wykonywania, utrzymania oraz eksploatacji urządzeń służących do ochrony gospodarstw członków spółki wodnej przed powodzią lub melioracji wodnych oraz prowadzenia racjonalnej gospodarki na terenach zmeliorowanych będących w posiadaniu członków spółki wodnej.

Dokumenty niezbędne do ubiegania się o pomoc – otwórz

źródło arimr
fot. pixabay

Nowy opryskiwacz Leeb w ofercie HORSCHA

0

Do oferty HORSCHA dołączył ciągniony opryskiwacz Leeb 4 AX  z przeznaczeniem dla średnich klientów, którzy w przyszłości będą bardzo ważni dla firmy.

 

 

Leeb 4 AX w prostszej konstrukcji

W ofercie firmy znajdują się już opryskiwacze ciągnione Leeb LT o pojemności 4000 litrów. Ten model gwarantuje najwyższy komfort obsługi i wiele wariantów dodatkowego wyposażenia. W porównaniu do Leeb LT opryskiwacz Leeb 4 AX został zredukowany pod względem wyposażenia technicznego i obsługi do najistotniejszych elementów, dzięki czemu zapewnia przejrzyste struktury operacyjne. Podobnie jak wszystkie inne opryskiwacze polowe HORSCHA posiada system Leeb BoomControl, który pozwala na optymalne prowadzenie belki polowe.

 

4000 litrów

HORSCH był dotąd nieobecny w przedziale 4000-litrowych opryskiwaczy zaczepianych o prostym wyposażeniu technicznym, jednak sytuacja się zmieni, poprzez wprowadzenie nowego modelu Leeb 4 AX.
Objętość zbiornika z tworzywa sztucznego zaprojektowana została na 3800 litrów cieczy roboczej i 400 litrów wody czystej. Wysoka jakość powierzchni wewnętrznej i zewnętrznej zbiornika umożliwia jego łatwe czyszczenie. Pompa membranowo-tłokowa, w zależności od wyboru, może mieć wydajność 270 l/min lub 400 l/min. Pompa napędzana jest przy pomocy wału napędowego.

 

Prosta i solidna konstrukcja

Centrum operacyjne Leeb 4 AX zostało wyposażone w dwa mechaniczne zawory wielodrożne, z których jeden reguluje stopień ssania, a drugi stopień tłoczenia maszyny. System charakteryzuje się prostą obsługą i solidną konstrukcją. 35-litrowy rozwadniacz, znany z serii dużych opryskiwaczy rodziny Leeb, wydajnie rozwadnia środek, umożliwiając szybkie i dokładne rozpuszczanie proszków i granulatów.
Czyszczenie wnętrza zbiornika odbywa się klasycznie według zasady rozcieńczania. System BoomControl gwarantuje odległość 50 cm do powierzchni docelowej pryskania i prędkość roboczą sięgającą do 15 km/h. Rozstaw dysz oferowany jest ze standardową odległością 50 cm. Na razie planowane są szerokości belki od 18 do 30 metrów, podzielne na pięć do dziewięciu segmentów.
W zależności od potrzeb dyszel może być wyposażony w górny lub dolny sprzęg. Opcjonalnie do wyposażenia można dodać automatyczne kierowanie dyszlem, co pozwala na poruszanie się opryskiwacza zaczepianego dokładnie w śladzie ciągnika. Szerokość śladu można elastycznie regulować w zakresie od 1,5 do 2,25 metra i zmieniać w dowolnym momencie. Leeb 4 AX jest całkowicie kompatybilny z ISOBUSEM i może być używany na przykład ze znanym terminalem HORSCH.

 

Opryskiwacz dostosowany do rynku

Przy koncypowaniu opryskiwacza HORSCH Leeb 4 AX skupiano się przede wszystkim na dostosowaniu go do różnych sytuacji rynkowych. Grupą docelową są nabywcy, którzy zarówno w kraju, jak i za granicą stanowią duży potencjał. Do czasu urynkowienia opryskiwacza wiosną 2019 roku oraz później prowadzone będą intensywne prace nad jego dodatkowym wyposażeniem.

    

źródło, fot. horsch

 

Rzepak w odstawce, więcej zasiewów pszenicy

0

Po słabym i suchym sezonie 2017/2018 spadła znacząco powierzchnia zasiewów rzepaku ozimego w krajach Unii Europejskiej. W Polsce według Sparks Polska, zasiano 710 tysięcy ha rzepaku, natomiast w poprzednich latach ta powierzchnia wynosiła pomiędzy 900 tysięcy, a milionem ha. Naszym zdaniem na to zjawisko przełożyły się osiągane w niektórych gospodarstwach niskich plonów, które przy niskich cenach nie pokrywały kosztów. Dodatkowo niektórzy rolnicy zrezygnowali z siewu rzepaku, ponieważ susza ograniczyła szanse na osiągnięcie zadowalających wschodów. Podobnie jak w Polsce, niemieccy rolnicy zrezygnowali z zasiewu około 200 tys. ha.  Powierzchnię po rzepaku najprawdopodobniej zajmą zboża, które w stosunku do ostatniego sezonu podrożały o około 20 – 30%. Obecnie, rzepak na MATIF jest wyceniany po 377,75 €/t, czyli 1620 zł.

Dobre przechowanie = wysoka jakość

0

Po zebraniu ziarna podczas żniw wielu rolników nie decyduje się na bezpośrednią sprzedaż, tylko przechowuje i sprzedaje później. W związku tym, należy stworzyć odpowiednie warunki w magazynach, żeby ziarno zachowało wszystkie parametry na wysokim poziomie. To samo dotyczy ziarna, które przechowywane jest i wykorzystywane jako pasza dla zwierząt. 

 

Groźne szkodniki

Szkodniki magazynowe mogę doprowadzić do dużych strat i zniszczyć magazynowane ziarno. Wśród nich najgroźniejsze są wołek zbożowy, trojszyk ulec i mól ziarniak. Występowanie szkodników magazynowych powszechnie zwalczane jest poprzez stosowanie zarówno na powierzchnie magazynową jak i na na ziarno odpowiednich insektycydów kontaktowych. Do walki ze szkodnikami można również zaliczyć inne czynniki, m.in.: odpowiednie czyszczenie powierzchni magazynowej , utrzymanie odpowiedniej- niskiej wilgotności, suszenie ziarna przed składowaniem, jeśli nie jest dostatecznie suche oraz w przypadku zauważenia szkodników stosowanie odpowiednich środków chemicznych.

 

Wietrzenie składowanego ziarna

Nie tylko szkodniki są zagrożeniem dla składowanego zboża, ale tez samo ziarno w którym zachodzą procesy dojrzewania, które wpływają na wydzielanie ciepła i wilgoci. Dlatego ziarno powinno być wietrzone, najlepiej w pogodne i suche dni. Można to robić poprzez tworzenie przeciągów. Przy większych ilościach sprawdzają się kanały wentylacyjne oraz dodatkowo oczyszczone wcześniej w czyszczarce ziarno.
Trafiające do magazynowania ziarno nie zawsze jest suche, dlatego należy poddać je procesowi suszenia. Wykorzystywane są do tego przenośne suszarnie na olej opałowy, a w przypadku większych gospodarstw coraz częściej na gaz (czasami na słomę).  Wietrzenie składowanego ziarna powinno stanowić podstawę w celu utrzymania dobrej jakości ziarna, które później można sprzedać bądź wykorzystać na paszę dla zwierząt. Wilgotność składowanego ziarna nie powinna wynosić więcej niż 12%.

 

Ziarno cały czas pod kontrolą

Podstawą w odpowiednim składowaniu ziarna jest częsta kontrola, która pomoże zapobiegać i szybko interweniować, zwłaszcza w przypadku wystąpienia szkodników. W dużych magazynach powinno się regularnie pobierać próby, sprawdzać czy nie ma szkodników, kontrolować temperaturę.
W celu zabezpieczenia ziarna można wykorzystać moment transportu i wykonać oprysk w przenośniku, a w przypadku napełniania magazynów pionowych można wykorzystać tabletki, które przy zwiększeniu się wilgotności będą uwalniać fosforowodór.  Do stosowania tabletek istotna jest szczelność magazynu, co będzie ograniczało straty uwalniania się substancji na zewnątrz.

 

 

Nowości wśród ciągników Kubota

0

Co znajdziesz w artykule?

Podczas tegorocznych targów Agro Show prezentowane były nowości od marki Kubota. Wśród nowych ciągników na klientów czekało kilka modeli o mocy od 49 do 143 KM.

Nowy sadownik

Kubota L2501 to następca modelu L5040, który zyskał wielu zwolenników wśród sadowników. Nie mniej jednak jest on równie chętnie wykorzystywany w branży komunalnej, jak i rolnictwie. W stosunku do poprzednika wyróżnia się licznymi zmianami mającymi wpływ na wygodę i wydajność użytkowania. Kubota uzyskała homologację na kabinę produkowaną przez renomowanego polskiego producenta. Ponadto pojawiła się odświeżona tablica rozdzielcza. Ciągnik jest już dostępny w ramach promocyjnej oferty finansowania fabrycznego Kubota Finance.

Ciągnik L2501 to w dalszym ciągu maszyna dla użytkowników, którzy cenią prostotę. Mechaniczny wtrysk paliwa, brak filtra DPF i sprawdzona, bezawaryjna jednostka napędowa to jedna z głównych zalet nowego modelu. Żeby zachować tę nieskomplikowaną konstrukcję i spełnić wymagania najnowszych unijnych przepisów, Kubota zmniejszyła moc ciągnika do 49 KM, zachowując wydajność poprzedniej generacji – mówi Andrzej Sosiński, Manager ds. Marketingu marki Kubota.

Seria M4002

Kolejną nowością prezentowaną w Bednarach była seria M4002, która zastąpiła typoszereg M60. Jest to odpowiedź marki Kubota na zapotrzebowanie rynku na nowoczesne ciągniki o mocy do 75 KM. Do wyboru klienta są dwa ciągniki – model 4062 oraz 4072 – różnią się mocą. Pierwszy z nich osiąga 66 KM, natomiast drugi 74 KM. Oba napędzane są silnikiem V3307 marki Kubota o pojemności skokowej 3,3 l. Ciągniki charakteryzują się bardziej przestronną kabiną Ultra Large Cab II wyposażoną w pneumatyczny fotel kierowcy, opcjonalny fotel pasażera, a także nową deską rozdzielczą. Operator ma także lepsze warunki do obserwacji, dzięki zwiększeniu powierzchni przeszklonej. Standardowo montowane są przekładnie 18/18, ale model M4072 można opcjonalnie wyposażyć w skrzynię 36/36. Pracę z ładowaczem ułatwia rewers elektrohydrauliczny. Ponadto w wersji z półbiegami istnieje możliwość opcjonalnego sterowania sprzęgłem za pośrednictwem dźwigni zmiany biegów. Istotny dla plantatorów warzyw może być fakt, że wał napędowy umieszczono w zagłębieniu misy olejowej, co ma na celu zapobieganie niszczeniu roślin.

W odróżnieniu od konkurencyjnych ciągników w tym segmencie, w serii M4002 Kubota położyła nacisk na komfort i wysoką jakość wykonania oraz wykończenia. Przestronna kabina, klimatyzacja w standardzie, ergonomiczny układ sterowania to cechy, które wyróżniają serię spośród konkurencyjnych maszyn średniej mocy. Ciągniki są już dostępne w naszej sieci dilerskiej, gdzie specjaliści produktowi zaprezentują maszynę i przedstawią indywidualną ofertę finansowania Kubota Finance – mówi Andrzej Sosiński, Manager ds. Marketingu marki Kubota.

Kubota MGX

Ostatnią już nowością była czwarta generacja ciągników serii MGX, na którą składają się modele o mocach od 104 do 143 KM. Najbardziej widoczną zmianą w stosunku do poprzedników jest nowa pokrywa silnika. Pod nią znajduje się jedna z dwóch dostępnych jednostek napędowych – V3800 o pojemności 3,8 l lub C6108 o pojemności 6,1 l. Silniki współpracują z przekładnią Powershift, która oferuje 8 biegów zmienianych pod obciążeniem i trzy zakresy reduktora. W opcji z biegami pełzającymi daje to nawet 32 przełożenia do przodu i 32 do tyłu. Nowością jest układ automatycznego rozłączania przedniego napędu podczas nawrotu.

Kolejna generacja ciągników Kubota MGX, oprócz szeregu usprawnień funkcjonalnych i wizualnych, otrzymała silniki o zoptymalizowanej charakterystyce. Jak widać, w myśl powiedzenia, iż „lepsze jest wrogiem dobrego”, Japończycy są w stanie doskonalić jednostki, które już i tak oferują rewelacyjne osiągi – mówi Grzegorz Czerwiak, Manager produktu marki Kubota.

 

 

Dopłaty za 2018 będą niższe!

0

A wszystko przez umacniającą się złotówkę. Gdy, w ubiegłym roku kurs euro wyniósł 4,3042 zł, to w ostatni piątek września Europejski Bank Centralny wycenił euro na 4,2774. Tańsze euro to niższe dopłaty. Poszczególne stawki za ten rok ukształtowały się następująco:

  1. Jednolita płatność obszarowa 459,19 zł/ha
  2. Płatność za zazielenienie 308,18 zł/ha
  3. Płatność dla młodego rolnika 175,62 zł/ha
  4. Płatność dodatkowa 178,01 zł/ha
  5. Płatność do bydła 293,04 zł/szt.
  6. Płatność do krów 373,70 zł/szt.
  7. Płatność do owiec 101,39 zł/szt.
  8. Płatność do kóz 54,78 zł/szt.
  9. Płatność do roślin strączkowych na ziarno (do 75 ha) 721,04 zł/ha
  10. Płatność do roślin strączkowych na ziarno (powyżej 75 ha) 360,52 zł/ha
  11. Płatność do roślin pastewnych 438,71 zł/ha
  12. Płatność do chmielu 2129,87 zł/ha
  13. Płatność do ziemniaków skrobiowych 1065,89 zł/ha
  14. Płatność do buraków cukrowych 1495,63 zł/ha
  15. Płatność do pomidorów 3320,78 zł/ha
  16. Płatność do truskawek 1054,35 zł/ha
  17. Płatność do lnu 486,12 zł/ha
  18. Płatność do konopi włóknistych 235,26 zł/ha
  19. Płatność do tytoniu – Virginia 3,50 zł/kg
  20. Płatność do tytoniu – pozostały tytoń 2,46zł/kg

 

Trwa nabór na wsparcie dla trwale przekazujących gospodarstwo

0

Od 28 września do 27 października 2018 r. można składać wnioski o przyznanie pomocy w ramach poddziałania 6.5 „Płatności na rzecz rolników kwalifikujących się do systemu dla małych gospodarstw, którzy trwale przekazali swoje gospodarstwo innemu rolnikowi”. Termin i warunki przyznawania wsparcia zostały podane do publicznej wiadomości przez Prezesa Agencji Restrukturyzacji  Modernizacji Rolnictwa 28 sierpnia br.

Jest to trzeci nabór wniosków z tego poddziałania realizowanego w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

Pomoc taka może być przyznana rolnikowi – osobie fizycznej, który spełnia następujące warunki:

  • jest wpisany do ewidencji producentów;
  • jest pełnoletni;
  • uczestniczy w systemie dla małych gospodarstw, który jest częścią płatności bezpośrednich;
  • przekaże w sposób trwały posiadane gospodarstwo rolne, w tym zwierzęta gospodarskie, innemu rolnikowi, który jest osobą fizyczną, osobą prawną lub jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, prowadzącą na własny rachunek działalność rolniczą na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i który zobowiąże się do prowadzenia działalności rolniczej w gospodarstwie utworzonym w wyniku powiększenia przez okres co najmniej 5 lat;
  • nie będzie prowadził działalności rolniczej przez co najmniej przez 5 lat, licząc od dnia przekazania gospodarstwa rolnego;
  • po przekazaniu gospodarstwa rolnego nie będzie podlegał ubezpieczeniu społecznemu rolników w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

Wniosek o przyznanie pomocy należy złożyć osobiście lub przez upoważnioną osobę w Biurze Powiatowym ARiMR , właściwym ze względu na miejsce położenia gospodarstwa. Wniosek można również wysłać listem  poleconym.

Wysokość pomocy stanowi 120% rocznej płatności, do której rolnik kwalifikuje się w ramach systemu dla małych gospodarstw. Premia naliczana jest od daty trwałego przekazania gospodarstwa rolnego do 31 grudnia 2020 roku. Wsparcie wypłacane jest jednorazowo.

Limit środków przeznaczonych na premie dla rolników kwalifikujących się do systemu dla małych gospodarstw, którzy trwale przekazali swoje gospodarstwo innemu rolnikowi w PROW 2014-2020 wynosi prawie 30 mln euro.

Źródło: ARiMR

Plon ziarna kukurydzy – mamy nowy rekord!

0

W dniu 26.09.2018 roku w Wiązownicy na Podkarpaciu przy współpracy i inicjatywy połączenia sił trzech europejskich dostawców najlepszych rozwiązań dla rolnictwa: CLAAS, IGP Polska, K+S Polska podjęto próbę pobicia aktualnego (11,149 t/ha, 14% wilg.) oficjalnego Rekordu Polski w plonie kukurydzy uprawianej na ziarno.

Padł nowy rekord

Spotkanie i pobicie rekordu odbyło się na polu produkcyjnym w Gospodarstwie Pani Teresy Sus. Na polu zostało zastosowane nawożenie K+S Polska i zebrano odmiany kukurydzy CODIGIP o FAO 260 oraz CODITIME o FAO 230. Sprawny zbiór wykonany został przy użyciu nowoczesnych maszyn marki CLAAS w tym kombajnu TUCANO z przystawką CORIO CONSPEED, ciągników AXION, ARION. Nad poprawnym przebiegiem wydarzenia pieczę sprawował sędzia z Biura Rekordów. Pokaz rozpoczęto od zbioru odmiany CODITMIE, której pomiar z powodu wystąpienia nieprzewidzianej konieczności wyłączenia części pola ze zbioru nie został zakwalifikowany przez sędziego jako oficjalny rezultat. Kolejną odmianą zebraną bez przeszkód był mieszaniec CODIGIP o FAO 260, który osiągnął imponujący wynik plonu 14,2 t/ha ziarna o wilgotności 14%. Całkowita masa zebrana z powierzchni 1ha w przypadku odmiany CODIGIP wyniosła 17 740 kg ziarna o wilgotności 31,16%.

Serdecznie gratulacje dla pierwszej kobiety, laureatki Pani Teresy Sus zdobycia tytułu oficjalnego rekordu Polski w plonie kukurydzy uprawianej na ziarno.

 

Premiery New Holland na Agro Show

0

Podczas tegorocznej, jubileuszowej wystawy Agro Show zaprezentowano całą gamę produktów marki New Holland. Dobrze znanym ciągnikom i kombajnom, towarzyszyły liczne maszyny towarzyszące oraz lekkie maszyny budowlane – debiutujące na naszym rynku.

Na tegorocznej wystawie Agro Show w Bednarach prezentujemy kilkanaście naszych ciągników rolniczych – od najmniejszego o mocy 20 KM – Boomer 20 aż do modelu T8.410. Swoją premierę dla szerokiego grona odbiorców ma również ciągnik T6 Dynamic Command – mówi Łukasz Chęciński, Marketing Manager New Holland. – Pokazujemy również dwa kombajny, w tym pierwszy raz w Polsce jeden z naszych największych kombajnów rotorowych CR9.80, wyposażony w innowacyjny system IntelliSense, ułatwiający pracę, który ma za zadanie wyręczenie operatora z podstawowych zadań regulacyjnych maszyny. Oczywiście, są też maszyny towarzyszące w naszych barwach – wyjaśnia.

Debiut w segmencie budowlanym

Podczas Agro Show zaprezentowano również lekkie maszyny budowlane marki New Holland, które debiutują na polskim rynku. Ładowarki cieszyły się sporym zainteresowaniem, ze względu na możliwość ich wykorzystania z powodzeniem w sektorze rolniczym.

To jest premiera nowego segmentu w naszym portfolio na polskim rynku. Uważamy, że jest duży potencjał i zapotrzebowanie w sektorze rolniczym na tego typu maszyny. Wciągu kilku miesięcy, na przełomie 2018 i 2019 roku, maszyny będą już mogły trafić do naszych klientów – zapewnia Łukasz Chęciński.

To dopiero początek zapowiadanych nowości w tym segmencie. Niebawem w ofercie New Holland znajdą się minikoparki gąsienicowe, miniładowarki gąsienicowe oraz kołowe o sterowaniu burtowym, kompaktowe ładowarki kołowe, koparko-ładowarki oraz duże ładowarki kołowe. Póki co zwiedzający mieli możliwość obejrzenia podczas Agro Show miniładowarki L218, koparko-ładowarki B115C oraz kompaktowej ładowarki kołowej W80C. Dwie ostatnie maszyny to modele o największym udźwigu i ciężarze roboczym. W ciągu ostatnich 45 lat New Holland wyprodukował na świecie ponad 250 000 miniładowarek o sterowaniu burtowym.

 – Liczymy na to, że przyjmą się one również w Polsce. 20 lat doświadczeń z polskimi klientami pokazuje, że ich potrzeby stale rosną. Rolnicy oczekują od nas coraz bardziej specjalistycznych maszyn, które pomogą im również w przeładunku, transporcie, ale też w innych pracach w gospodarstwie. Przykładowo, koparko-ładowarka pomoże w wielu uniwersalnych działaniach, za pomocą nie tylko ładowacza przedniego, ale również koparki. Jest też możliwość podpięcia do tych maszyn innego sprzętu, np. młota, świdra, albo kosiarki – wymienia Tomasz Dembiński, Specjalista ds. Relacji z Klientem New Holland.

System IntelliSense

Sporym zainteresowaniem rolników cieszył się najnowszy kombajn New Holland CR9.80, wyposażony w proaktywny system IntelliSense. Maszyna wyposażona w tą technologię, przy pomocy czujników i zaawansowanego komputera sterującego, na bieżąco reguluje ustawienia kombajnu, pozwalając na zwiększenie wydajności nawet o 20%.

Często duże gospodarstwa mają problem z obsługą tak skomplikowanych i zaawansowanych technicznie maszyn. Brakuje kombajnistów z odpowiednim doświadczeniem i poziomem wiedzy. System InteliSense ułatwia pracę z maszyną i pozwala na maksymalne wykorzystanie jej potencjału nawet niedoświadczonym pracownikom. Cały proces ustawiania, regulacji kombajnu jest realizowany przez automatyczny system samouczący się. Jest to pierwszy na rynku proaktywny system dostępny w kombajnach – podkreśla Józef Dębski, Specjalista Produktowy ds. Kombajnów New Holland.  

New Holland T4S i T6

Na zwiedzających czekała również nowość tej wiosny, a mianowicie ciągnik New Holland T4S, który oferowany jest w trzech wersjach mocy: 55, 65 oraz 75 KM. Maszyna dedykowana jest dla mniejszych gospodarstw oraz jako ciągnik pomocniczy. Ponadto pojawił się także model T6 z 3-zakresową, 8-biegową, automatyczną skrzynią Dynamic Command.

Uzupełnieniem oferty ciągników były, po raz pierwszy pokazywane na Agro Show, maszyny towarzyszące marki New Holland – kosiarki, zgrabiarki, przetrząsacze, pługi oraz kultywatory.