Co znajdziesz w artykule?
Ursusy serii U to prototypowy projekt inżynierów, który miał na celu wprowadzenie do seryjnej produkcji zunifikowanych traktorów, dla których poszczególne części mogły być między konkretnymi modelami wymieniane. Prototypy jednak nigdy nie weszły do seryjnej produkcji. Jakie były początki serii U i co z dalszymi losami tej zunifikowanej rodziny Ursusów?
Idea powstania Ursusów serii U
Pierwsze egzemplarze Ursusów zaczęły powstawać już w roku 1966, wówczas produkowano takie ciągniki jak Ursus C-4011 czy Ursus C-328. Były to jednak dwa różne traktory, przy których nie było możliwości stosowania tych samych części do budowy.
Stąd w głowie inżynierów narodził się pomysł, aby stworzyć taką serię ciągników, których podzespoły pasowały do całej gamy produkowanych ciągników, jak było to w przypadku czechosłowackiego Zetora serii UR 1.
Modele ciągników Ursus z serii U
Ursusy serii U miały obejmować ciągniki lekkie, które miały generować moc od 30 do 75 KM. Stąd powstały w sumie 4 modele: Ursus U-310 , Ursus U-510 , Ursus U-610 oraz Ursus U-710. Dzięki unifikacji modele U-310 oraz U-510 różniły się jedynie ilością cylindrów, a poza tym reszta podzespołów była identyczna. Tak samo było również z modelami U-610 oraz U-710. Było by to spore ułatwienie w produkcji ciągników w Polsce, ponieważ bardzo dużo identycznych podzespołów mogło być produkowane i stosowane w kilku różnych modelach.
Silniki w Ursusach serii U
Ursusy z Serii U były zasilane 4 typami silników (S24,S34,S35 oraz S44), które różniły się ilością cylindrów- od 2 do 4. Do połowy 1972 roku powstało ok. 36 egzemplarzy łącznie tej wyjątkowej serii U. Jednak niektóre źródła podają, że końcowa liczba wyprodukowanych prototypów mogła wynosić nawet 60 lub 100 sztuk.
Dlaczego seria U nie weszła do seryjnej produkcji?
Niestety ówczesna władza wręcz zakazała dalszego rozwoju projektu zunifikowanych Ursusów serii U i w roku 1974 Polska zawarła umowę na zakup licencji od angielskiego Massey Ferguson. To rozwiązanie spowodowało budowę kilku nowych fabryk, gdzie były by produkowane licencyjne traktory.
Zawarta umowa obejmowała produkcje 5 różniących się mocą ciągników, które były zasilane 3 i 4 cylindrowymi silnikami marki Perkins. Angielska konstrukcja wiązała się również z tym, że cała konstrukcja była oparta na systemie calowym, a nie metrycznym jaki stosowany był w Polsce. Przez to budowa wspomnianych fabryk kosztowała znacznie więcej niż się spodziewano.
Stopień unifikacji w przypadku licencyjnych ciągników wynosił zaledwie 20%, natomiast nasza rodzima była zunifikowana w aż 50%. Tym ruchem całkowicie została zaprzepaszczona szansa na produkcję zunifikowanej rodziny ciągników marki Ursus.
Gdzie można zobaczyć prototypowe Ursusy serii U?
W tym roku przypada 100-lecie marki Ursus. Z tej okazji na Festiwalu Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samelczaka w Wilkowicach można było oglądać wiele pięknie zachowanych, zabytkowych modeli traktorów polskiego, legendarnego już producenta. Szczególną uwagę zwiedzających przykuła kolekcja pana Wojciecha Burego, który jest założycielem Muzeum Motoryzacji Motonostalgia w Nieborowie.
W swoim muzeum skolekcjonował już prawie wszystkie modele Ursusów serii U. W prywatnej kolekcji znajdują się traktory o oznaczeniu U-310, U-610 oraz U-710. Jak sam mówi, do pełnej kolekcji brakuje mu już tylko Ursusa U-510, którego wciąż pilnie poszukuje. Wszystkie te rzadkie traktory w dalszym ciągu są w pełni sprawne, a co najlepsze – posiadają oryginalne malowanie, co nadaje tym egzemplarzom jeszcze większą unikalność.
