W czwartek o godzinie 8:00, rolnicy z „Podkarpackiej oszukanej wsi” wznowili protest oraz blokadę przejścia granicznego w miejscowości Medyka. Akcja została zawieszona na wigilię, jednak liderzy rolniczej społeczności postanowili ponownie podjąć działania, domagając się spełnienia swoich postulatów.
Wznowiono protest rolników na granicy
Roman Kondrów, lider rolników z „Podkarpackiej oszukanej wsi”, podkreślił na porannej konferencji prasowej w Medyce, że wznowienie protestu jest rezultatem braku pisemnego porozumienia między ministerstwem a rolnikami. Wyraził gotowość do podpisania dwustronnego porozumienia, które zakończyłoby protest, jeśli tylko postulaty społeczności rolniczej zostaną spełnione.
Protest rozpoczął się 23 listopada ubiegłego roku i trwał przez miesiąc, by zostać zawieszony 24 grudnia. Decyzję o wznowieniu działań protestacyjnych podjęto w związku z brakiem zobowiązującego dokumentu potwierdzającego realizację postulatów.
Protest rolników na granicy będzie zaostrzony
Główne żądania rolników obejmują dopłaty do kukurydzy, zwiększenie kwoty na kredyty płynnościowe dla rolników oraz utrzymanie podatku rolnego na poziomie z ubiegłego roku. Lider „Podkarpackiej oszukanej wsi” zaznaczył, że brak pisemnego potwierdzenia spełnienia tych postulatów skłonił rolników do ponownego objęcia protestem.
W związku z brakiem zobowiązującego dokumentu, Kondrów zapowiedział zaostrzenie formy protestu. Od teraz rolnicy będą przepuszczać zaledwie jeden samochód na godzinę. Wyjątkiem będą pojazdy pomocnicze, takie jak auta osobowe, autokary, TIR-y z pomocą humanitarną, sprzętem wojskowym, ADR oraz żywnością podlegającą szybkiemu psuciu.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski przesłał wczoraj rolnikom ze stowarzyszenia Oszukana Wieś notatkę sporządzoną po spotkaniu w Medyce. Znajdująca się na stronie resortu notatka zawiera potwierdzenie przyjęcia do realizacji postulatów rolników ze stowarzyszenia Oszukana Wieś.
źródło: RMF FM