Im bliżej jesieni tym coraz goręcej zaczyna robić się w polskiej gospodarce. Na skutek wysokich cen gazu, dwie największe spółki dystrybuujące nawozy w kraju zdecydowały się ograniczyć ich produkcję. W związku z powyższym szef rządu ministrów zapowiedział interwencję na rynku nawozów.
Morawiecki: rząd przygotowuje interwencję na rynku nawozów
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że zwrócił się o wypracowanie odpowiedniego mechanizmu podażowo-popytowego i cenowego, by móc dokonać interwencji na rynku nawozów, tak by ceny nawozów nie przekładały się na ceny żywności. Mechanizm ten mają wypracować wicepremier, minister rolnictwa i rozwoju wsi Henryk Kowalczyk oraz wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
„Poprosiłem pana premiera Kowalczyka i pana premiera Sasina o wypracowanie w możliwie krótkim czasie odpowiedniego mechanizmu podażowego – popytowego i cenowego, tak żeby znowu móc dokonać odpowiedniej interwencji na rynku nawozów po to, aby już nie tylko w tym roku, bo mówimy przede wszystkim o przyszłym roku wysokie ceny nawozów nie przekładały się na wysokie ceny żywności” – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Mechanizm ten ma zostać przedstawiony na najbliższym bądź na kolejnym posiedzeniu Rady Ministrów, lecz znając działania tych Panów niestety nie możemy wiązać pozytywnych nadziei, choć szczere mamy chęci.
ZOBACZ TAKŻE: Anwil dołącza do Grupy Azoty i także ogranicza produkcję nawozów
Problem z nawozami trwa od zeszłego roku
Przypomnijmy, że problem z nawozami nie zaczął się w chwili opublikowania przez spółkę Grupa Azoty i ANWIL komunikatu o ograniczeniu produkcji, lecz z początkiem zeszłego roku. To od tamtego momentu ceny nawozów z każdym miesiącem wzrastały do niespotykanych rekordów i pomimo apeli rolników, nikt nie zdecydował się na interwencję, oprócz dopłat do zakupu nawozów, które i tak były dużo za późno wprowadzone. Efektem tego jest już obecnie droga żywność, która przy aktualnych kosztach produkcji z pewnością nie stanieje. Jakich działań możemy się spodziewać? Kolejnych dofinansowań czy obniżenia marży spółek? Jakby nie było są to spółki państwowe. Pozostaje nam jedynie czekać na plan ministra Sasina i Kowalczyka i liczyć, że przyniesie pozytywne skutki.
źródło:polskieradio24.pl
Zdj: KPRM