Wczoraj (19 lutego br.), do niepokojących pogłosek o przygotowywaniu ustawowych zmian dotyczących m.in. umów-zleceń, które zawierać mają także zniesienie prawa do ubezpieczenia KRUS dla rolników prowadzących np. rolniczy handel detaliczny czy drobne usługi, odniósł się Ogólnopolski Ruch Rolników AGRO-unia.
– Dowiedzieliśmy się w tym tygodniu, że mamy Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który nie wie jakie zmiany ustaw szykowane są dla jego ministerstwa! – powiedział podczas dzisiejszej konferencji prasowej pod siedzibą KRUS lider AGRO-unii Michał Kołodziejczak. – A wcześniej mieliśmy ministra, który nic nie wiedział o Piątce Kaczyńskiego. Świadczy to tylko o tym jak poważani są ci ministrowie w partii sprawującej władzę! I jak faktycznie lekceważone jest rolnictwo i jego problemy! Bo teraz, w przypadku ozusowania rolniczego handlu detalicznego czy też rolniczego małego przetwórstwa, albo usług, ucierpi na tym agroturystyka, ucierpią a nawet znikną wiejskie sklepy. Nie będzie też mowy o jakimkolwiek skracaniu łańcuchów dostaw „od pola do stołu”. A już samo mówienie o takich zmianach w przepisach sprawia, że dzwonią do nas rolnicy prowadzący tego typu działalność i pytają: co mają robić? Jak dalej działać?
Wieś bez usług?
Problem tzw. ozusowania drobnej działalności pozarolniczej jako źródła dodatkowego dochodu dla rolników dotknie też sferę usług np. fryzjerskich, małych przedsięwzięć dysponujących maszynami, przetwórstwa. Utrudniony będzie dostęp do nisko przetworzonej żywności produkowanej w bliskiej okolicy. Rolnicy obawiają się i obserwują proces zaniku drobnej pozarolniczej działalności usługowej i małego handlu w warunkach presji molochów handlowych oraz marketów, które powstają nawet w mniejszych miejscowościach.
Chleba już nie będzie?
Podczas konferencji prasowej Michał Kołodziejczak dokonał symbolicznego przekrojenia dużego bochna wiejskiego chleba z komentarzem, że takich wyrobów może już nie być. Zapewnił też, że AGRO-unia postara się przeciwdziałać szkodliwym zmianom w prawie do ubezpieczeń KRUS.
Dodajmy, że tego rodzaju nowelizacja prawa oznaczałaby, że rolnicy prowadzący działalność gospodarczą musieliby płacić do ZUS co miesiąc w kwocie ponad 1 440 zł, a nie tak jak obecnie 708 zł co kwartał do KRUS. Dotyczy to oczywiście gospodarstw do 50 hektarów. Natomiast dla gospodarstw o wyższym areale składki byłyby jeszcze wyższe.
Źródło i foto: profil AGRO-unii na FB
