niedziela, 16 listopada, 2025
Strona główna Blog Strona 906

Spłonęło 200 balotów słomy. Druhowie OSP organizują pomoc

0

Do pożaru doszło w nocy z soboty na niedzielę (28/29 marca) w Głodowie (woj. wielkopolskie, powiat koniński, gmina Golina). Najprawdopodobniej jego przyczyną było podpalenie. Jak informowali druhowie z OSP Golina ogień rozprzestrzeniał się bardzo szybko, co było bardzo niebezpieczne bo w pobliżu znajdowały się budynki inwentarskie, zwierzęta gospodarskie i budynek mieszkalny.

Doszczętnie spłonęło ponad 200 balotów słomy o wartości około 10 tys. zł. W pomoc poszkodowanemu gospodarzowi zaangażowali się okoliczni mieszkańcy, sołectwo Przyjma i strażacy ochotnicy. Druhowie z Rosochy wystosowali nawet specjalny apel.

– Nie oczekujemy przekazywania pieniędzy, ale zachęcamy do przekazania kilku balotów słomy. Jeśli znajdzie się nas kilkunastu to uda się odbudować straty. Niech zwierzęta nie czekają na waszą pomoc – apelują druhowie z OSP Rosocha. – Abyście nie musieli wychodzić z domu, my zajmiemy się transportem i dostarczymy poszkodowanemu słomę – dodają.

Każdy kto byłby w stanie pomóc, proszony jest o kontakt bezpośrednio z OSP Rosocha, albo redakcją lm.pl.

pożar słomy

Źródło: lm.pl
fot. OSP Golina

 

Pożar stodoły. Spłonęły zapasy paszy i sprzęt rolniczy

Notowania rynkowe: pandemia koronawirusa generuje popyt na ryż i pszenicę

0

Pandemia koronawirusa generuje popyt na ryż i pszenicę windując ich ceny

Obok ryżu, to pszenica jest tym towarem, który korzysta najbardziej z szerzącej się pandemii koronawirusa na świecie. W prawdzie w Chinach życie bardzo powoli wraca do normalności, to w większości pozostałych krajów lawinowo wzrasta liczba zarażonych Covid-19. Fala panicznych zakupów żywności opartej na mące i ryżu przetoczyła się przez cały świat. Działalność gospodarcza i życie społeczne w większości krajów zostało ograniczone do minimum, a skrajnym przykładem są  Indzie, gdzie 1,3 miliarda obywateli zostało zamkniętych w domach. Poszczególne rządy i banki centralne prześcigają się w działaniach mających ograniczyć konsekwencje pandemii na gospodarkę, która praktycznie stanęła na kilka miesięcy. Czynione są starania w celu utrzymaniu ciągłości dostaw towarów pierwszej potrzeby, czyli głównie żywności, ale zakłócenia w logistyce już są widoczne.

Zmiany okresowe notowań na giełdowym rynku zbóż i oleistych:

Wysokie ceny ryżu i pszenicy na świecie

Niektóre kraje mają problemy w utrzymaniu działalności portowej i ograniczają eksport.

To wszystko wprowadza olbrzymią niepewność dostaw w najbliższych tygodniach, a może miesiącach i winduje wycenę niektórych kontraktów. Zalicza się do nich przede wszystkim pszenica i ryż (ich przetwory zostały wykupione na zapas). Ceny ryżu wzrosły w ostatnich miesiącach do poziomu najwyższego od 4 lat, a pszenica jest teraz najdroższa od dwóch miesięcy. Warto zauważyć, że wyceny kontraktów z najbliższym terminem dostawy są teraz najdroższe.

Wysokie ceny pszenicy na giełdach ciągną w górę, w ograniczonym zakresie, ceny innych zbóż, też na lokalnych rynkach.

rynki

Spadek popytu na paliwa ograniczył produkcję biopaliw i wywiera presję na ceny kukurydzy i nasion oleistych

Silnym czynnikiem, tym razem spadkowym, wpływającym na ceny zbóż, ale też oleistych jest drastyczny spadek zużycia paliw i w konsekwencji rekordowo tania ropa. Wraz z paliwami płynnymi skokowo spadło zużycie bioetanolu i bioestrów, a tym samym ograniczono drastycznie zakupy kukurydzy w USA i rzepaku w UE. Towary te są mocno skorelowane z cenami ropy, a ich notowania utrzymują się na niskim poziomie.

Wyjątkowo droga jest śruta sojowa

Śruta sojowa, chociaż wzrosty notowań zatrzymały się w ostatnim tygodniu, drożeje w Chicago od dłuższego czasu. Odpowiada za to wzmożony popyt na śrutę w USA, po tym jak drastycznie spadła produkcja etanolu, a tym samym i DGGS (konkuruje ze śrutą na rynku paszowym). Kolejny powód to podniesienie ceł eksportowych na śrutę (ostatnio ograniczenia działalności portowej) przez jej największego producenta jakim jest Argentyna.

Międzynarodowa Rada Zbożowa zapowiada rekordowe zbiory zbóż, ale też rekordową konsumpcję

W swojej pierwszej prognozie na sezon 2020/21 Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC) oczekuje, że produkcja wszystkich zbóż wyniesie rekordowe 2,223 mld ton (+2,3% r/r).

Wzrośnie też do rekordowego poziomu globalna konsumpcja zbóż. Światowe zużycie powinno osiągnąć poziom 2,226 mld ton. Oznaczać to będzie (jeśli prognoza się sprawdzi) minimalny spadek zapasów – licząc rok do roku.

IGC podniosła jednocześnie o 3 mln ton, do 2,175 mld ton, prognozę zbiorów zbóż w tym sezonie (dotyczy kukurydzy głównie w UE), obniżając nieco globalną konsumpcję. Oznaczać to będzie wzrost (w porównaniu z prognozą z lutego) zapasów zbóż na koniec obecnego sezonu.

IGC zauważa, że ograniczenia w transporcie mogą  utrudniać dystrybucję środków produkcji rolnej i zakłócać wiosenne prace polowe, jednak na tym etapie Rada zakłada, że ​​zamiary sadzenia zostaną spełnione. Niemniej jednak prognozy Rady dotyczące podaży i popytu są niepewne, dopóki postęp i czas trwania pandemii nie staną się wyraźniejsze.

Ceny zbóż w kraju

Dużo droższa pszenica w portach ciągnie w górę ceny tego zboża w pozostałych magazynach

Wysokie notowania w Paryżu, drogie euro, ale też silny popytu na naszą pszenicę przełożyły się na skokowe podwyżki cen skupu tego zboża w magazynach portowych. W ciągu dwóch tygodni cena zakupu pszenicy 12,5% białka wzrosła o ok. 100 zł, do 870-880 zł/t. Śladem portów poszli niektórzy handlowcy, podnosząc w końcówce minionego tygodnia ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej powyżej poziomu 800 zł/t.
Jednak najczęściej zboże to można sprzedaż za 730-780 zł/t, a niektóre podmioty ciągle oferują poniżej 700 zł/t (cena w magazynie kupującego).  Za pszenicę paszową płaci się tylko 20-30 zł/t mniej, czyli najczęściej 710-750 zł/t (magazyn kupującego).

Ceny pozostałych zbóż, a zwłaszcza paszowych, pozostają stabilne lub wzrosły w niewielkim zakresie w ostatnim tygodniu. W portach kupowana jest kukurydza w cenie 690 zł/t (bez zmian w ciągu tygodnia). Wewnątrz kraju za kukurydzę płaci się najczęściej 640 do 680 zł/t i oznacza to tygodniowy wzrost o 20-30 zł/t.

Śladem notowań giełdowych mocno wzrosły ceny importowanej śruty sojowej. W portach za śrutę trzeba zapłacić już ok. 1850 zł/t, do nawet 1900 zł/t w głębi kraju. Oznacza to, że w ciągu 1 miesiąca ceny śruty sojowej wzrosły w kraju aż o 1/3.

 

Andrzej Bąk – eWGT
Źródło: Euronext-Paryż, CBoT, KE, USDA, IGC, PKN Orlen, e-petrol.pl, barchart.com

 

Ceny paliw w dobie koronawirusa – jak się kształtują?

 

Opady śniegu, mróz i słońce [POGODA]

0

W nocy w Wielkopolsce, na zachodzie Ziemi Łódzkiej, Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku oraz w Zatoce Gdańskiej i na Warmii występować będą przelotne opady śniegu do 2-4 cm- z racji ujemnej temperatury śnieg się utrzyma. Nieco słabsze i mniej liczne opady do 1 cm pojawią się na Kujawach i wybrzeżu środkowym. Na pozostałym obszarze sucho i pogodnie. Temperatura spadnie nad ranem do -7/-4 stopni na krańcach wschodnich i południowych, -5 stopni na środkowym wschodzie, do -3/-1 stopnia na zachodzie i północy. W miejscach z najsilniejszym opadem śniegu 0 stopni.

W ciągu dnia przelotne opady śniegu pojawią się miejscami na południu, wschodzie, w centrum i na wybrzeżu środkowym. Na pozostałym obszarze chmury na zmianę ze słońcem i raczej bez opadów.

Temperatura wzrośnie do 3-6 stopni. Nieco cieplej do 7-8 stopni na zachodzie kraju.

Wiatr słaby, w wielu regionach przez większość dnia nieodczuwalny.

Od środy na północy i czwartku na pozostałym obszarze temperatura wzrośnie o 3-5 stopni względem dnia dzisiejszego.

Łukasz Sieligowski 

Pogoda

 

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Ceny paliw w dobie koronawirusa – jak się kształtują?

Zbiór traw – jak odpowiednio przygotować sieczkarnię?

0

Dobór odpowiednich ustawień, nowe noże, wymontowanie zgniatacza ziarna, zamontowanie specjalnego tunelu do trawy – to tylko kilka aspektów, które pozwolą do optymalnego przygotowania sieczkarni na zbiór traw. Na jakie jeszcze elementy należy zwrócić uwagę i z jakich możliwości doposażenia maszyny skorzystać?

Wczesna wiosna to moment, który może przyśpieszyć zielone żniwa i intensywne prace w gospodarstwach. Jeżeli do zbioru traw/lucerny używamy sieczkarni samojezdnej, jest to odpowiedni czas, aby sprawdzić wszystkie podzespoły i być gotowym na bezawaryjne działanie podczas pracy. Na jakie elementy zatem warto zwrócić uwagę?

 

Ustawienie na zbiór traw

W momencie, kiedy maszyna zakończyła jesienne prace w kukurydzy, konieczne jest jej ustawienie na zbiór traw. Nowoczesne sieczkarnie wyposażone mogą być w niskociśnieniowe opony, które pomagają zwiększyć ich właściwości trakcyjne. Istotny jest również aspekt nacisku na powierzchnię – im mniejszy, tym lepiej, szczególnie kiedy pracujemy na niskich torfowych łąkach. Podczas pracy sieczkarni przy zbiorze trawy, bęben tnący ma zazwyczaj mniejszą liczbę noży.

Ważnym punktem jest również wymontowanie blachy wychwytującej ziarna. Przy zbiorze traw nie będzie ona nam potrzebna. Podczas prac przygotowawczych należy pamiętać o sprawdzeniu szczeliny na zgarniaczu oraz dnie bębna. Przy tej czynności konieczna jest również kontrola stanu dna bębna.

 

https://agroprofil.pl/p/uzytki-zielone-publikacja-specjalna-agro-profil/

Zbiór traw: Nowe noże

Przystępując do zbioru materiałów zielonych, konieczne jest zdemontowanie stalnicy oraz noży, które były przeznaczone do kukurydzy a zamontowanie zestawu do traw.

Pamiętajmy, aby noże z jednego opakowania zamontować naprzeciwko siebie. Ma to ogromny wpływ na wyważenie bębna nożowegoprzestrzega Andrzej Kulczyński z CLAAS Polska.

zbiór trawZwróćmy również uwagę, że mamy noże lewe oraz prawe. Każdy z noży przykręcany jest za pomocą dwóch śrub (JAGUAR 900), które powinny być nowe. W przypadku tej serii sieczkarni ustawienie noży nie powinno sprawić większych problemów. Jest to szybka i łatwa operacja. Ilość noży dopasowujemy do długości cięcia, którą chcemy osiągnąć oraz do typu bębna, jaki posiadamy. Do tego ustawmy szczelinę stalnicy.

Demontaż zbędnych części

Kolejnym aspektem przygotowania maszyny do zbioru jest wymontowanie zgniatacza ziarna, który odpowiada za rozdrabnianie ziaren kukurydzy a w jego miejsce, należy zamontować szyb do trawy.

Doposażenie maszyny na zbiór traw

Jeżeli maszyna nie jest doposażona, możemy wykorzystać rozwiązania, które w znacznym stopniu wspomogą pracę operatora.

Sieczkarnie Jaguar można doposażyć w kwantymetr służący do pomiaru plonu oraz mapowanie, które przypisuje informacje z pomiaru plonu do konkretnego miejsca na polu. Dzięki takiemu rozwiązaniu rolnik otrzymuje informacje o tym, jaki ma plon ogólny (np. trawy) wraz z mapą plonumówi Andrzej Kulczyński.

 

Tak precyzyjne informacje można wykorzystać do zarządzania zmienną dawką nawożenia. Efektem tego rozwiązania jest zmniejszenie zużycia nawozów oraz wykorzystanie potencjału plonotwórczego łąk/pól, a także dostosowanie dawek nawozowych do potrzeb. Nie musimy wtedy stosować jednej stałej dawki na całej powierzchni pola lub łąki.

Ważnym rozwiązaniem wartym doposażenia jest wykrywacz kamieni (STOP ROCK). Gdy w zbieranym pokosie znajdzie się kamień, układ wciągania natychmiast się zatrzyma. Minimalną wielkość kamieni operator może zdefiniować samodzielnie. Czułość wykrywacza wygodnie ustawia się z kabiny w systemie CEBIS.

Innym rozwiązaniem jest system automatycznego kierowania sterowany poprzez kamerę 3D CAM PILOT. Został on specjalnie zaprojektowany do zbioru traw przy pomocy podbieracza sieczkarnią polową. Zamontowana z przodu sieczkarni kamera skanuje pokos. Na tej podstawie odbywa się automatyczne kierowanie maszyną a operator, może skoncentrować się na napełnianiu przyczep i tym samym na szybkim zbiorze bez strat materiałów.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć o zamontowaniu na maszynie podbieracza pokosów i stałej kontroli technicznej jego stanu. To samo dotyczy również przyrządu do zbioru zielonek z pnia DIRECT DISC.

To przyrząd roboczy, który służy do bezpośredniego jednoetapowego zbioru zielonek na kiszonkę. Szerokość przystawki to 5,2 m lub 6 m. Jego zastosowanie pozwala na wysoką wydajność oraz czysto zebraną i odpowiednio rozdrobnioną zielonkę, z której powstanie doskonałej jakości kiszonka – podsumowuje ekspert.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

Koronawirus: CLAAS spowalnia produkcję

Krajowa Spółka Cukrowa wspiera walkę z koronawirusem

0

Grupa Kapitałowa Krajowej Spółki Cukrowej wspiera walkę z koronawirusem. Grupa przekazuje 1 milion złotych na sprzęt medyczny oraz produkty spożywcze

KSC zakupi sprzęt dla szpitali

Krajowa Spółka Cukrowa „Polski Cukier” S.A. sfinansuje zakup sprzętu dla szpitali do walki z koronawirusem. Przeznaczy na ten cel blisko milion złotych. Dodatkowo Spółki Grupy Kapitałowej KSC S.A. zadeklarowały przekazanie swoich produktów spożywczych dla podmiotów walczących ze skutkami pandemii koronawirusa.

Pomoc dla szpitali w Toruniu i Radomsku

KSC „Polski Cukier” wesprze finansowo w pierwszej kolejności dwa wskazane przez Ministerstwo Zdrowia szpitale jednoimienne: Wojewódzki Szpital Zespolony im. L. Rydygiera w Toruniu oraz Szpital Powiatowy w Radomsku.

Powyższa kwota zostanie przeznaczona na zakup koniecznych środków ochrony indywidualnej oraz sprzętu medycznego, niezbędnych do prowadzenia skutecznego leczenia osób zakażonych oraz zachowania bezpieczeństwa personelu medycznego.

Krajowa Spółka Cukrowa wspiera istotne dla kraju i społeczeństwa cele. Wyjątkowa sytuacja wymaga wyjątkowych działań. Jako strategiczna spółka Skarbu Państwa czujemy szczególną odpowiedzialność i troskę o zdrowie wszystkich Polaków. Ufundowany przez nas sprzęt trafi w pierwszej kolejności do szpitali, które opiekują się zarażonymi koronawirusem. Lekarzom, pielęgniarkom i innym pracownikom szpitali, którzy z poświęceniem walczą o zdrowie chorych, należy się jak najlepszy sprzęt, by mogli nieść skuteczną pomoc. Będziemy ich wspierać w ratowaniu pacjentów – mówi prezes KSC, Krzysztof Kowa.

Dodatkowo Grupa Kapitałowa KSC zadeklarowała wsparcie poprzez przekazanie swoich produktów spożywczych dla podmiotów walczących ze skutkami pandemii koronawirusa w Polsce o wartości ok. 500.000 zł. Wsparcie będzie obejmowało m.in. produkty marek „Młyny Stoisław” (mąki, kasze, płatki owsiane), „Polskie Przetwory” (przetwory owocowo-warzywne) i „Polski Cukier” (cukier). Produkty Grupy  będą dostarczać ciężarówki „Polskich Przetworów”.

Rodzima produkcja dla zapewnienia ciągłości dostaw żywności, pasz i paliw

0
rzepak-przyczepa-skup

„Przemysł olejarski w dobie pandemii COVID19 wśród strategicznych branż zapewniających bezpieczeństwo Państwa”

W obecnej sytuacji, jaka panuje w Polsce, ale i na całym świecie, związanej z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-Cov-2, rodzima produkcja oparta na krajowych surowcach nabiera strategicznego znaczenia. Charakter prowadzonej przez Członków Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju działalności przerobowej nasion rzepaku ma swój bezpośredni wkład dla zapewnienia ciągłości dostaw żywności, pasz i paliw.

Tłocznie dostarczają bowiem zarówno oleju rzepakowego, który jest ważnym składnikiem spożywczym, ale również kluczowym pod względem wolumenowym w Polsce surowcem do produkcji estrów metylowych. Jednocześnie przy przerobie rzepaku powstaje śruta i makuch rzepakowy – najważniejsze krajowe źródło białka paszowego. Bez ciągłości krajowej produkcji pasz rzepakowych istnieje bardzo poważne ryzyko zaburzenia prawidłowości funkcjonowania łańcucha dostaw żywności i kontynuacji w odpowiedniej do potrzeb krajowych skali produkcji zwierzęcej.

„Tłocznie zrzeszone w PSPO bazują przede wszystkim na rodzimej produkcji rolnej skupując maksymalną ilość polskich nasion dostępnych na rynku, w związku z czym prowadzona przez nas działalność jest wykładnią opłacalności krajowej uprawy rzepaku. Formalne umożliwienie prowadzenia produkcji w zakładach tłuszczowych w przypadku, gdyby zdecydowano o podjęciu dalej idących kroków administracyjnych ukierunkowanych na walkę z rozprzestrzenieniem się COVID19 będzie miało ogromne znaczenie w odniesieniu do ograniczenia skutków kryzysu gospodarczego w rolnictwie wywołanego przez pandemię. Dlatego już teraz wystosowaliśmy odpowiedni wniosek w tej sprawie do MSWiA licząc także na ewentualne wsparcie ministerstwa rolnictwa ”– powiedział Mariusz Szeliga, Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Producentów Oleju.

„W 2019 roku Członkowie PSPO wyprodukowali łącznie ok. 1,7 mln ton pasz rzepakowych. Generalny deficyt białka paszowego w UE i napięta sytuacja światowa związana z pandemią SARS-Cov-2 mogą potencjalnie wpłynąć na dostawy zewnętrzne, co powoduje, że znaczenie rodzimej produkcji w tym zakresie dla zapewnienia ciągłości prowadzania działalności rolniczej staje się wręcz strategiczna. Podobnie jest w przypadku biopaliw. Krajowi wytwórcy wytworzyli w ubiegłym roku ponad 900 tys. ton estrów bazując przede wszystkim na naszym oleju rzepakowym. Ciągłość pracy estrowni to zatem swoistego rodzaju koło zamachowe dla całego łańcucha rzepakowego w Polsce. Z kolei znaczenie oleju rzepakowego na rynku żywnościowym nie może chyba u nikogo budzić wątpliwości” – podsumował Adam Stępień, Dyrektor Generalny PSPO.

 

Źródło: PSPO

Ceny paliw w dobie koronawirusa – jak się kształtują?

0
paliwo ceny paliw

Ceny średnie paliw są najniższe od 2,5 roku, ale ciągle wysokie…

W tygodniu kończącym się 25-go marca 2020 mocno spadły ceny paliw przy krajowych dystrybutorach. Cena średnia ON zmniejszyła się w tym czasie o 25 groszy, a Pb95 o 22 grosze na litrze. W mniejszym zakresie potaniał autogaz.

W konsekwencji w połowie 13 tygodnia 2020 roku za benzynę 95-oktanów trzeba było zapłacić średnio 4,33 zł/l, a za ON 4,42 zł/l. Warto zauważyć, że diesel w hurcie jest już o blisko 50 groszy droższy od benzyny Pb95.

Dla popularnej benzyny jest to najniższy poziom cen od połowy 2017 roku. Wydaje się jednak, że spadki cen na stacjach są ciągle zbyt małe w stosunku do cen hurtowych oraz ropy, która jest najtańsza od prawie 20 lat !!!

Najtańsze stacje paliw (przy centrach handlowych) obniżyły ceny dużo bardziej niż pozostałe. Cena najpopularniejszej benzyny Pb-95 zbliża się w wielu miejscach do granicy 3,5 zł/l, podczas gdy diesel sprzedawany jest nieco poniżej 4 zł/l (wynika to z różnicy cen hurtowych).

Ceny średnie paliw w detalu: 23-03-2020 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

  • Pb98: 4,69 zł/l (-24 gr/l);
    • Pb95: 4,33 zł/l (-22 gr/l) – najmniej od początku lipca 2017 roku;
    • ON: 4,42 zł/l (-25 gr/l) – najmniej od połowy października 2017 roku;
    • LPG: 1,99 zł/l (-6 gr/l).

Ceny paliw: ropa

W ostatnich tygodniach ceny ropy naftowej runęły w dół. Kilkunastoprocentowe przeceny stały się normalnością na rynku. Koronawirus jest głównym winowajcą drastycznego ograniczenia popytu na paliwa i w konsekwencji na ropę. Kolejną przyczyną jest wojna cenowa prowadzona przez głównych producentów ropy, po tym jak kraje OPEC, na początku marca, nie uzgodniły z Rosją cięć w produkcji. Celem podniesienia produkcji i obniżenia cen przez Arabię Saudyjską i Rosję jest wyeliminowanie mniejszych producentów z rynku i ograniczenie podaży w dłuższym horyzoncie czasowym. Uderza to także w cały rynek biopaliw, a szczególnie w amerykańskich producentów kukurydzy (40% kukurydzy przerabiano w USA na etanol). W konsekwencji ceny ropy spadły o 2/3 w ciągu miesiąca, do poziomów niewidzianych od prawie 20 lat.

Notowania ropy Brent / WTI (usd/b):

 

Ceny paliw w hurcie

Skokowe przeceny na rynku ropy przełożyły się na dużo niższe ceny paliw w hurcie.

W PKN Orlen w ciągu tygodnia (18-25.03.2020) olej napędowy podrożał o 1 grosz na litrze (-24 grosze tydzień wcześniej), podczas gdy najpopularniejsza benzyna (Pb95) była tańsza o 18 groszy na litrze (-36 groszy tydzień wcześniej).

W hurcie w ciągu ostatnich 4 tygodni diesel potaniał o ok. 58 groszy, a Pb95 o 98 groszy na litrze.

Na stacjach paliw ceny spadały w tym czasie (4 tygodnie) 61 gr/l – diesel i 54 gr/l – Pb95.

W połowie 13-tygodnia tego roku marża modelowa ze sprzedaży Pb95 wynosiła 82 grosze (-9 gr/l), a w przypadku ON 48 groszy na litrze (-23 gr/l). Do tego należy doliczyć 20-30 groszowe upusty od oficjalnych cen hurtowych dla poszczególnych odbiorców detalicznych.

Średnia modelowa marża stacji paliw w ujęciu tygodniowym (na podstawie PKN Orlen):

Uczciwość wymaga jednak przypomnienia, że w całym III kwartale 2019 ceny paliw detaliczne, głównie oleju napędowego, były sztucznie utrzymywane często poniżej oficjalnych cen hurtowych. Wynikało to z polityki cenowej państwowych rafinerii, których stacje dominują na rynku (okres wyborów sejmu). Początek nowego roku przynosi gwałtowne odbudowywanie marż detalicznych na sprzedaży ON, a ostatnio też benzyn. Także teraz o poziomie cen decydują stacje należące do państwowych koncernów (Orlen, Lotos).

Średnia modelowa marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:

  • 2017 r: 17 groszy,
  • 2018 r: 20 groszy,
  • 2019 r: 18 groszy,
  • 2020 r: 36 grosze, a w tygodniu 12 marża wzrosła do 91 groszy (+23 grosze w tygodniu).

Średnia modelowa marża na 1 litrze ON wyniosła:

  • 2017 r: 13 groszy,
  • 2018 r: 9 groszy,
  • 2019 r: 10 groszy,
  • 2020 r: 38 groszy, a w tygodniu 12 marża wzrosła do 71 groszy (+7 groszy w tygodniu).

 Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe+VAT) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)

Marża stacji paliw obliczana jest na podstawie cen hurtowych publikowanej przez PKN Orlen. W praktyce handlowej funkcjonują jednak upusty dla poszczególnych klientów, stąd od ceny hurtowej (referencyjnej) należy odliczyć ok. 15-20 groszy w przypadku benzyny oraz dwadzieścia kilka do 30 groszy w przypadku oleju napędowego.

 

Ceny paliw: zmiany w skali roku

Warto zauważyć, że hurtowa cena diesla jest w połowie 13-tygodnia 2020 o 1 zł/l niższa niż rok temu, ale w detalu ON kosztował średnio o 67 groszy mniej niż przed rokiem. Zawdzięczamy to olbrzymim marżom ze sprzedaży paliw.

Oficjalne hurtowe ceny Pb95 są w połowie 13-tygodnia 2020 o 1,36 zł/l niższe niż rok temu, ale dzięki wyższym marżom na stacjach płaciliśmy za to paliwo średnio o 50 groszy mniej niż przed rokiem.

ZMIANY CEN ŚREDNICH PALIW W HURCIE (PKN-Orlen) i DETALU:

Ceny hurtowe diesla przewyższają ceny Pb95 o blisko 45 groszy na litrze (polityka cenowa koncernów państwowych, czyli państwa)

ceny paliw

 

Andrzej Bąk – eWGT

Źródło cen:  PKN Orlen, e-petrol.pl, barchart.com

 

Koronawirus: problemy w branży mleczarskiej

Zima nie daje za wygraną [POGODA]

0
pogoda

Zima nie daje za wygraną. Najbliższej nocy na drogach pojawi się niebezpieczna gołoledź.

Już w godzinach wieczornych niewielkie, kilkugodzinne opady śniegu pojawią się od Podlasia po Mazowsze i Ziemię Łódzką. Znacznie intensywniejszy opad spodziewany jest na południu Dolnego Śląska i południowym zachodzie Opolszczyzny. Nad ranem niewielkie opady dotrą nad południowe regiony kraju- również będzie to sam śnieg. Na Żuławach, Kujawach i Pomorzu Zachodnim w nocy dużo pogodnego nieba z niewielkimi przelotnymi opadami śniegu. Na pozostałym obszarze sucho i pogodnie przez całą noc. Temperatura spadnie do około -6/-4 stopni na całej północy, -5/-3 stopni na zachodzie i w centrum do -3/0 stopni na południu kraju. W wielu regionach południa, wschodu, centrum i północy poranek możemy mieć iście zimowy.

Nad ranem przelotne opady śniegu nasilą się na Pomorzu Zachodnim, Pomorzu Gdańskim i w ciągu dnia wędrować będą nad Ziemię Lubuską, Wielkopolskę (głównie zachód regionu), wieczorem docierając nad Dolny Śląsk i Opolszczyznę- suma opadów wyniesie do około 2-3 cm na dobę. Na pozostałym obszarze powinno być dość sucho i tylko lokalnie słabo poprószy śnieg.

Temperatura w ciągu dnia wyniesie od 0/+2 stopni w pasie przelotnych opadów śniegu do +3/+5 stopni na pozostałym obszarze.

Wiatr umiarkowany, wieczorem słaby.

Wtorkowy poranek biały będzie w wielu regionach od Pomorza Środkowego(Koszalin, Drawsko, Wałcz) po zachodnią Wielkopolskę, wschodnią Ziemię Lubuską i Dolny Śląsk wraz z Opolszczyzną- lokalnie spadnie do 2-4 cm śniegu przy temperaturze w okolicy -2/0 st. Niestety na pozostałym obszarze szansa na opady jest nikła w wyniku czego temperatura nad ranem spadnie do -8/-4 stopni. Będzie niemalże zupełnie bezwietrznie.

W ciągu dnia słabe przelotne opady mogą wystąpić w niemal całym kraju. Dodatnia temperatura w dzień roztopi to co spadnie z nieba.

W kolejnych dniach dla odmiany szansa na opady pojawi się na Podlasiu, Warmii i Mazurach, północy Mazowsza- słabe przelotne opady od śniegu po deszcz. Temperatura nocami zdecydowanie poniżej -2/-6 stopni. W ciągu dnia stopniowo coraz cieplej 5-10 stopni. O ile opadów ma być niewiele, bądź wcale to chmur na niebie całkiem sporo. Niestety ponownie nasili się wiatr.

Łukasz Sieligowski

Rolnik rozrzucał obornik….. na drogę

0

Jak informuje portal mylomza.pl zgłoszenie do policjantów wpłynęło po godz. 16:20, 23 marca. Dyżurny łomżyńskiej jednostki policji otrzymał wtedy informację, że w jednej z miejscowości na terenie gminy Łomża traktorzysta zamiast wywozić obornik na pole, to rozrzucał go na drogę. Policjanci z łomżyńskiej „drogówki”, którzy przyjechali na miejsce, rzeczywiście zastali tam „nieporządek”. Od młodego rolnika wyczuwana była też woń alkoholu…

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bezpieczna praca na wsi

– Gdy na miejsce dotarł patrol drogówki, to zastał młodego mężczyznę w ciągniku rolniczym, od którego wyczuwalna była wyraźna woń alkoholu. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że 30–latek wykonywał pracę w gospodarstwie mając prawie 1,3 promila alkoholu w organizmie – informuje st. asp. Ewelina Szlesińska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Łomży.

 

Mężczyzna natychmiast stracił prawo jazdy. Musiał też sprzątnąć drogę, którą zanieczyścił obornikiem. Teraz nieodpowiedzialnym zachowaniem 30-latka zajmie się sad.

Źródło: mylomza.pl

Wypadek z udziałem ciągnika i dwóch przyczep wypełnionych zbożem

 

ASF: Komisja Europejska wprowadziła strefę niebieską

0

26 marca 2020 r. Komisja Europejska ogłosiła decyzję o objęciu ośmiu obszarów należących do powiatu zielonogórskiego i nowosolskiego strefą zagrożoną występowaniem afrykańskiego pomoru świń (strefa niebieska). Decyzja ta, to konsekwencja potwierdzenia w miniony piątek, pierwszego na Ziemi Lubuskiej ogniska ASF. Wykryto je w gminie Otyń (powiat nowosolski), w stadzie liczącym blisko 24 tys. świń. W efekcie, strefę niebieską wprowadzono na terenie następujących jednostek terytorialnych: Powiat miejski Zielona Góra, Powiat zielonogórski: gmina Zielona góra, Gmina Zabór i część gminy Bojadła na południe od Drogi Wojewódzkiej nr 278. A w Powiecie nowosolskim: Miasto Nowa Sól, Gmina Nowa Sól, Gmina Otyń i Gmina Kożuchów na północ od DW 283 i DW286.

Co to oznacza?

Oznacza to, że hodowcy winni przestrzegać specjalnych zasad hodowli i transportu. A zatem, żeby świnie mogły wyjechać poza granice strefy niebieskiej (podobnie jak w strefie czerwonej), muszą przebywać w gospodarstwie co najmniej przez 30 dni (poprzedzające przemieszczenie) lub od dnia urodzenia. Ponadto na 30 dni przed przemieszczeniem, żadna świnia nie może być wprowadzona do tego gospodarstwa z gospodarstw położonych w strefie czerwonej i niebieskiej.

Ponadto, obowiązkowo należy wykonać badania laboratoryjne w kierunku ASF a wynik winien być ujemny w okresie 7 dni przed datą przemieszczenia. Natomiast wystawienie świadectwa zdrowia zwierząt musi nastąpić nie wcześniej niż 24 godziny przed ich przemieszczeniem. W strefie niebieskiej wprowadzono dodatkowy warunek mówiący o tym, że świnie przemieszczane ze strefy niebieskiej do czerwonej, muszą znajdować się w gospodarstwie, w którego promieniu (wynoszącym co najmniej 3 km), wszystkie zwierzęta przebywały w gospodarstwie co najmniej przez 30 dni poprzedzające przemieszczenie.

Wprowadzono strefę niebieską i zmieniono pozostałe strefy

Wspomniana decyzja Komisji Europejskiej poza tym, że wprowadziła strefę niebieską to zmieniła też zasięg strefy czerwonej i żółtej w północnej części województwa dolnośląskiego. Strefą czerwoną objęto gminy: Jerzmanowa, Grębocice i Pęcław w powiecie głogowskim. A obszarem ochronnym (strefa żółta), objęto gminy: Jemielno w powiecie górowskim, oraz Rudna i Lubin w powiecie lubińskim.

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródła: KE, GIW

Pierwsze w 2020 r. ognisko ASF potwierdzone. Do utylizacji 24 tys. świń

„Zielone korytarze” dla pasz i środków ochrony roślin?

0

Problem pandemii koronawirusa COVID-19 i jego skutków dla polskiego oraz europejskiego rolnictwa, stał się przedmiotem ożywionych działań przedstawicieli Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej.
W liście skierowanym do Komisarza Europejskiego ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi Janusza Wojciechowskiego, Przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Parlamentu Europejskiego Norbert Lins (Grupa Europejskiej Partii Ludowej – Chrześcijańscy Demokraci), zaapelował o pomoc dla rolników, tak aby uniknąć zakłóceń w dostawach żywności i innych produktów potrzebnych rolnictwu i gospodarce rolnej.

Rozszerzenie „Zielonych korytarzy”

W swoim piśmie Przewodniczący Norbert Lins zaznaczył, że Europejscy rolnicy nie tylko mają trudności z kontynuowaniem codziennej pracy, ale też napotykają na coraz większe kłopoty z dostępem do środków produkcji oraz dostarczaniem swoich produktów europejskim konsumentom. Norbert Lins wezwał więc Komisję Europejską do poszerzenia przepustowości transgranicznych tzw.: „zielonych korytarzy”, (poza żywnością) także o: pasze, nawozy i środki ochrony roślin. Zdaniem Norberta Linsa KE powinna przygotować strategię, która maksymalnie uprości procedury administracyjne i wesprze najbardziej dotknięte sektory, a także zwalczy spekulacje na rynku.

 

Działania Europejskiego Komisarza

Redakcja Magazynu Rolniczego Agro Profil skontaktowała Kamilem Ochmańskim, Asystentem ds. Kontaktów z Mediami w Gabinecie Komisarza Europejskiego Janusza Wojciechowskiego który poinformował nas o tym, że:

Obecnie Komisarz Europejski ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi Janusz Wojciechowski przygotowuje rzeczową odpowiedź, która bezzwłocznie trafi do pana przewodniczącego Norberta Linsa. Dodam, że problem pandemii koronawirusa COVID-19 i jej skutki dla rolnictwa to przedmiot szczególnej troski i działań Komisarza. O wszystkich wcześniejszych i obecnych działaniach w tej materii na bieżąco informujemy na oficjalnej stronie internetowej Komisarza oraz w wykorzystywanych przez nas nośnikach społecznościowych.

Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło: KE
Foto: Pixabay  

Dopłaty bezpośrednie: ARiMR zawiesza kontrole na miejscu

W weekend pogoda zacznie się zmieniać jak w kalejdoskopie [POGODA]

0
pogoda słonecznie

Już w weekend pogoda zacznie się zmieniać jak w kalejdoskopie

Sobota o poranku przywita nas przygruntowymi przymrozkami. Od wschodu do zachodu słońce w całym kraju niemal bezchmurne niebo. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia, który przypada teraz na godzinę 15:00 wyniesie około 13-16 stopni. Najcieplej w Małopolsce, Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku- 17 stopni. Zdecydowanie chłodniej w wyniku bryzy na wybrzeżu. Wiatr od Morza obniży temperaturę do 4-6 stopni.

Wiatr na wschodzie, południu i w centrum słaby- okresami bezwietrznie. Na zachodzie i północy z rana słaby, po południu umiarkowany w porywach do 40 km/h.

https://agroprofil.pl/p/aktualny-numer-magazynu-agro-profil/

Z soboty na niedzielę z północy na południe zmierzać będą gęste chmury, które do rana dotrą już nad Roztocze, Wyżynę Krakowsko-Częstochowską i Dolny Śląsk. Od Szczecina po Resko, Miastko, Elbląg nad ranem popada deszcz ze śniegiem- do 1-2 mm. W kolejnych godzinach lokalnie popada na zachodzie, wschodzie i w centrum- do 1 mm. Późnym popołudniem opady dotrą nad południowe regiony kraju.W górach i na Podhalu spadnie sam śnieg do 2-4 cm.

Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie około 2-4 stopni na północy, 4-5 stopni na zachodzie, 6-8 stopni w centrum i na wschodzie, 9 stopni na środkowym wschodzie, oraz 10-12 stopni na południu kraju.

Wiatr na zachodzie, północy i w centrum silny i porywisty do 60-65 km/h. Na południu i wschodzie do południa powieje słabo do 30 km/h, po południu wiatr nasili się do 45-50 km/h.

Już w niedzielę wieczorem ujemne wartości na termometrach pojawią się na zachodzie, wschodzie, północy i w centrum kraju. W poniedziałek o poranku miejscami nawet -6/-3 stopnie.

Łukasz Sieligowski