sobota, 23 listopada, 2024
spot_img

Smart Vineyard Tractor od Deutz-Fahr: Nowa era autonomicznych maszyn w rolnictwie 5.0

0

Deutz-Fahr zaprezentował Smart Vineyard Tractor – innowacyjny ciągnik zaprojektowany z myślą o pracy w winnicach i sadach, który zdobył nagrodę „Innowacji Technicznej” na targach EIMA 2024. Wyposażony w autonomiczne funkcje i zaawansowane czujniki, zmienia sposób zarządzania uprawami, wprowadzając technologie Rolnictwa 5.0 do codziennej pracy rolników.

Zaawansowane technologie w jednym urządzeniu

Smart Vineyard Tractor wyposażony jest w zaawansowany system czujników, w tym kamery stereoskopowe oraz jednostkę sterującą, które umożliwiają zbieranie i przetwarzanie danych w czasie rzeczywistym.

Dzięki tym technologiom, ciągnik może nie tylko autonomicznie wykonywać zaplanowane operacje, ale także mapować plony, monitorować stan upraw i dostosowywać swoje działania do warunków panujących w polu. System przetwarza duże ilości danych w czasie rzeczywistym, co pozwala na precyzyjne zarządzanie procesami uprawy, poprawiając wydajność i zrównoważony rozwój gospodarstw rolnych.

Optymalizacja pracy dzięki sztucznej inteligencji

Wykorzystanie sztucznej inteligencji w Smart Vineyard Tractor umożliwia ciągnikowi i współpracującym z nim maszynom autonomiczne podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym. Algorytmy AI optymalizują parametry pracy ciągnika w zależności od zmieniających się warunków środowiskowych i operacyjnych, co sprawia, że prace są wykonywane szybciej, efektywniej i z mniejszym zużyciem zasobów.

Taki poziom automatyzacji znacząco zwiększa wydajność i redukuje potrzebę interwencji operatora, co jest szczególnie przydatne w trudnych warunkach pracy, takich jak winnice.

Zintegrowany z serią DF/DS/DV TTV

Ciągnik Smart Vineyard Tractor jest w pełni zintegrowany z 5 modelami serii DF/DS/DV TTV, co pozwala na łatwą adaptację do różnych potrzeb rolniczych, bez zmiany podstawowej konstrukcji pojazdu. Użytkownicy mogą korzystać z pełnej funkcjonalności ciągnika zarówno w trybie autonomicznym, jak i z operatorem na pokładzie. W trybie autonomicznym, ciągnik wykonuje precyzyjne prace, takie jak opryskiwanie, pielęgnacja roślin czy zbiory, a operator ma możliwość monitorowania i kontrolowania pracy maszyny zdalnie.

Technologia w służbie efektywności

Smart Vineyard Tractor to przykład, jak technologie z zakresu Rolnictwa 5.0 zmieniają oblicze nowoczesnego rolnictwa. Dzięki pełnej automatyzacji procesów i zaawansowanym algorytmom AI, rolnicy mogą osiągać wyższe plony przy mniejszych nakładach pracy i zasobów, co sprzyja zrównoważonemu rozwojowi branży. Zastosowanie inteligentnych technologii w produkcji rolniczej pozwala na optymalizację pracy, poprawę efektywności oraz większą precyzję w podejmowanych decyzjach.

SPRAWDŹ TAKŻE: Modernizacja gospodarstw rolnych 2024 – nabór i warunki dofinansowania

Najlepszy stek na świecie i w Europie – triumf polskiej wołowiny na World Steak Challenge

0

Wołowina pochodząca z polskich rodzinnych gospodarstw została doceniona na prestiżowej ceremonii World Steak Challenge 2024, gdzie firma ABP Poland zdobyła aż trzy międzynarodowe wyróżnienia oraz cztery złote medale. Podczas wydarzenia w Londynie, producent z Polski zdobył dwa najwyższe tytuły – The World Best Steak oraz Europe’s Best Steak, pokonując konkurencję z Australii, Urugwaju i Argentyny.

ABP Poland najbardziej utytułowanym polskim producentem

Międzynarodowy konkurs World Steak Challenge umożliwia krajom produkującym wołowinę na całym świecie rywalizację o prestiżowe nagrody branżowe. ABP Poland było najbardziej utytułowanym polskim producentem podczas rozdania nagród, a wynik ten potwierdza pozycję firmy wśród wiodących przetwórców wołowiny w UE. 

Ponadto ABP Poland otrzymało złote medale w kategoriach: 

  • Red + White Platinum Fillet Steak
  • Red + White Platinum Ribeye Steak
  • Wołowina Ribeye Steak
  • Red + White Platinum Sirloin Steak

Łącznie w World Steak Challenge 2024 Grupa ABP Food zdobyła 42 medale – w tym 11 złotych, co stanowi kolejne potwierdzenie wysokiej jakości oraz unikatowych procesów produkcyjnych wykorzystywanych przez firmę. 

Kevin Cahill, dyrektor zarządzający, ABP Irlandia i Polska, powiedział: „Jesteśmy niezwykle dumni, że zwyciężyliśmy w trzech międzynarodowych kategoriach oraz zdobyliśmy aż cztery  złote medale za naszą działalność w Polsce. To już drugi raz, kiedy zdobyliśmy nagrodę The World’s Best dla naszego polskiego produktu, co podkreśla wysoką jakość polskiej wołowiny. Od czterdziestu lat dążymy do doskonałości łącząc wiedzę i doświadczenie z innowacyjnością – tym samym konsekwentnie dostarczając najlepszą wołowinę naszym klientom. Wyróżnienia oraz medale zdobyte podczas World Steak Challenge 2024 podkreślają jakość i wysoki poziom produkcji, dzięki którym nasza wołowina jest serwowana w restauracjach wyróżnionych gwiazdkami Michelin na całym świecie. Nasze zespoły w całej Europie wykazały się ogromnym zaangażowaniem w ciągu ostatniego roku – to jest wyjątkowe uznanie dla ich sukcesu.” 

O World Steak Challenge

World Steak Challenge, który odbywa się już po raz dziesiąty, oferuje wiodącym producentom steków na całym świecie możliwość porównania swoich produktów z konkurencją oraz ma na celu podkreślenie korzyści płynących ze spożywania steków jako części zdrowej i zbilansowanej diety. 

Zwycięzcy konkursu wyłaniani są w oparciu o uzgodnione na szczeblu międzynarodowym kryteria przez ponad 60 niezależnych ekspertów – najlepszych szefów kuchni, rzeźników, pisarzy oraz bloggerów kulinarnych, naukowców oraz pracowników handlu. Produkty są oceniane zarówno w postaci surowej, jak i gotowe do spożycia po obróbce termicznej.

ABP Poland jest wiodącym producentem wołowiny w Europie

ABP Poland jest wiodącym producentem wołowiny w Europie. Firma ściśle współpracuje
z rodzinnymi, lokalnymi gospodarstwami z całej Polski, dbając wspólnie o wysokie standardy pracy i zapewniając wołowinę charakteryzującą się najwyższą jakością. Nasza wielokrotnie nagradzana wołowina spełnia wymagania nawet najbardziej wymagających klientów. Mięso charakteryzuje się bogatą marmurkowatością, która zapewnia wyśmienitą głębię smaku. 

ABP Poland angażuje się również na rzecz poprawy produktywności, rentowności
i zrównoważonego rozwoju polskich gospodarstw zajmujących się hodowlą bydła poprzez wdrażanie innowacyjnych rozwiązań technologicznych, które wspierają dostawców bydła. 

ABP Poland posiada trzy zakłady przetwórstwa wołowiny: w Pniewach, Kłosowicach i Tykocinie
i zatrudnia ponad 800 pracowników. 

ABP jest jedną z wiodących prywatnych firm agrobiznesowych w Europie oraz największym przetwórcą wołowiny w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Firma prowadzi również działalność związaną z odnawialnymi źródłami energii (Olleco), produkcją karmy dla zwierząt domowych (C&D) oraz produktów proteinowych. ABP zatrudnia ponad 14 000 pracowników i posiada ponad 50 zakładów produkcyjnych działających w dziewięciu krajach.

Serdecznie gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów!

ISOBUS w przyczepach hakowych Krampe – łatwiejsze sterowanie i optymalizacja pracy

0

W ubiegłym roku firma Krampe w prowadziła system sterowania ISOBUS w przyczepach typu push-off (z funkcją wypychania), a teraz jest on wdrażany w przyczepach hakowych. Są one wykorzystywane jako w pełni profesjonalne pojazdy w sektorze komunalnym, rolniczym, leśnym a także przy robotach ziemnych. 

ISOBUS w przyczepach hakowych Krampe – nowa opcja dostępna od 2025 roku

Ze względu na szeroką gamę dostępnych opcji wyposażenia i funkcji przyczep hakowych, oczywiste było zapewnienie interfejsu ISOBUS również dla tego typu pojazdów. Będzie on dostępny opcjonalnie w poszczególnych modelach serii THL z systemem hakowym VDL od 2025 roku. Interfejs ISOBUS odgrywa ważną rolę, a obecnie wprowadzanych jest w nim wiele innowacji. Opracowano również interfejs specjalnie do potrzeb Krampe, który spełnia wymagania i dostosowany jest do specyficznych cech przyczep tego producenta.

Zaawansowane sterowanie funkcjami przyczep Krampe dzięki ISOBUS

Kluczowe funkcje, takie jak główny siłownik, ramię pchające, hydrauliczna blokada kontenera i układ kierowniczy, można łatwo kontrolować za pomocą standardowego interfejsu. Nowy system ISOBUS można wykorzystać z kolei również do sterowania i monitorowania oświetlenia roboczego, elektronicznego systemu hamulcowego EBS, obrotowej lampy ostrzegawczej i zdalnej konwersji ciśnienia w miechu, aby określić stan załadunku. Powyższe funkcje można również obsługiwać za pomocą dowolnego innego terminala ISOBUS lub znanego już pilota w nowych konstrukcjach Krampe. Ponadto wieloma funkcjami można sterować bezpośrednio za pomocą urządzeń AUX-N ISOBUS, takich jak dźwignia napędu ciągnika lub urządzenia i joysticki innych producentów.

Zwiększona wydajność i łatwiejsza obsługa przyczep Krampe

Nowy interfejs ISOBUS wpływa na znaczne ułatwienie obsługi przyczep Krampe. Dodatkowo, dzięki modyfikacji bloku hydraulicznego w RamBody i przyczepach hakowych THL, natężenie przepływu jest wyższe. Zwiększa to prędkość roboczą pojazdów.

Optymalizacja przewodów i łatwiejsza konserwacja przyczep Krampe

Jednocześnie, dostosowując przyczepy do nowego interfejsu, zoptymalizowano również wiązkę przewodów w podwoziu. Ułatwia to układanie przewodów podczas końcowego montażu i upraszcza klientom późniejszą obsługę oraz konserwację pojazdów. Inżynierowie pracują nad zdalną konserwacją, aby umożliwić bezpośredni dostęp do urządzeń sterujących podczas pracy pojazdu. Obecnie można już korygować nieprawidłowe ustawienia lub wprowadzać zmiany i dostosowywać oprogramowanie zdalnie. Natomiast niebawem będzie możliwość zdalnego instalowania aktualizacji oprogramowania.

Nowa funkcja AmaTron 4 od Amazone – usprawnione zarządzanie danymi w rolnictwie precyzyjnym

0

Terminal obsługowy AMAZONE ISOBUS AmaTron 4 zyskał nową funkcję, która ułatwia zarządzanie danymi w rolnictwie precyzyjnym. Dzięki aplikacji AmaTron Share, użytkownicy mogą szybko i wygodnie przesyłać dane online, korzystając z możliwości Precision Farming.

Zaawansowany terminal ISOBUS

AmaTron 4 umożliwia obsługę maszyn rolniczych kompatybilnych z ISOBUS z taką łatwością, jak obsługa tabletu. Terminal ten oferuje również rozszerzone funkcje wykraczające poza standard ISOBUS, dostosowane do potrzeb nowoczesnych rolników. Wraz z aplikacją AmaTron Share, terminal staje się jeszcze bardziej wszechstronny.

Funkcje aplikacji AmaTron Share

  1. Łatwe przesyłanie danych
    Aplikacja pozwala przesyłać dane z urządzeń mobilnych do AmaTron 4 za pośrednictwem sieci WLAN. Dane takie jak granice pól, karty aplikacyjne czy zlecenia można przekazywać w formatach ISO-XML i shape, korzystając z chmury lub komunikatorów.
  2. Bezpośrednia praca z danymi w terenie
  • Po zaimportowaniu karty aplikacyjnej można od razu rozpocząć pracę w polu.
  • Nie ma konieczności wcześniejszego tworzenia zleceń – liczy się efektywność.
  1. Zapisywanie i eksport danych
  • Po zakończonej pracy dane można zapisać w terminalu lub wyeksportować w formatach ISO-XML lub PDF.
  • Eksportowane dane mogą być przesyłane do systemów zarządzania gospodarstwem lub służyć jako dokumentacja.
  1. Szybki dostęp i wymiana informacji
    Dzięki aplikacji eksport plików jest prosty, a ich udostępnianie – błyskawiczne. Użytkownik może korzystać z komunikatorów lub chmury, co umożliwia sprawną wymianę informacji.

Licencje na oprogramowanie AmaTron 4

Terminal oferuje różne licencje, które można testować bezpłatnie lub aktywować odpłatnie, w zależności od potrzeb użytkownika. Dzięki licencji GPS-Maps&Doc terminal może:

  • Gromadzić i dokumentować dane maszynowe oraz georeferencyjne.
  • Ułatwiać import danych przez USB lub aplikację AmaTron Share.

Profesjonalne rolnictwo – nowoczesne rozwiązania

AmaTron Share jest dostępna za darmo w Google Play Store i Apple App Store od grudnia 2024 roku. Łączność z terminalem AmaTron 4 odbywa się poprzez sieć WLAN, co sprawia, że wszystkie dane można importować i eksportować online.

SPRAWDŹ TAKŻE: Dotacje na rolnictwo 4.0. Sprawdź warunki dopłat do zakupu maszyn

W całym kraju powieje silniejszy wiatr z południowego zachodu i zachodu [POGODA]

0

Przed nami noc z przejaśnieniami w całym kraju. Na wybrzeżu występować maja przelotne opady krupy śnieżnej. Przelotnie popada ale deszcz także od Podlasia po Kaszuby oraz lokalnie w Lubelskim. Na termometrach od -2 stopni w Bieszczadach i na Podhalu do 0 stopni w Małopolsce, Podkarpaciu, Roztoczu poprzez 1-2 stopnie w Świętokrzyskiem, Górnym Śląsku, południu Opolskiego i w Kotlinie Kłodzkiej. Nad resztą kraju temperatura wyrównana na poziomie 3-4 stopni.

W poniedziałek w pasie od Ziemi Lubuskiej po Łódzkie, Mazowieckie, środkową część Lubelskiego dzień przyniesie sporo słońca i jeśli coś popada z nieba to deszcz i najwyżej przez kilka minut. Na południu kraju do południa słonecznie. Następnie najpierw nad Sudety dotrze strefa opadów niżej deszczu a wyżej śniegu, która wieczorem przemieści się przez środkową część Górnego Śląska, północ Małopolski, południe Świętokrzyskiego i północ Podkarpacia przynosząc głównie deszcz do 2-5 mm. Na północy kraju pogodowy misz masz. Raz słońce a raz przelotny opad mieszany. Na wybrzeżu padać ma częściej a w rejonie Pucka, Łeby, Darłowa padać ma niemal co chwilę zarówno deszcz, grad jak i krupa śnieżna. Może nawet zagrzmieć. Wiatr umiarkowany i dość silny w porywach do 50 km/h z zachodu i południowego zachodu.

Iran pomoże Rosji w eksporcie zbóż

0

Rosja i Iran zbudują multimodalny węzeł logistyczny dla eksportu zbóż

„NOVO Development Center” oraz irańska firma logistyczna IranianEurasia Trading and Logistics podczas drugiego międzynarodowego forum „Sprouts: Rosja i Chiny – wzajemnie korzystna współpraca”, które odbywa się w Kazaniu, podpisały umowę wspólników o utworzeniu spółki joint venture i budowa węzła zbożowego w ramach programu rozwoju infrastruktury i logistyki kompleksu rolno-przemysłowego „Zerno+” –  podaje agencja TASS .

Planowane jest utworzenie węzła multimodalnego na terenie specjalnej strefy ekonomicznej Serachs, jednego z kluczowych ośrodków handlu zagranicznego w północno-wschodnim Iranie. Przez Serachs przebiega najważniejszy szlak tranzytowy kolei Kazachstan-Turkmenistan-Iran.

Planowana przepustowość hubu wyniesie ponad 5 mln ton zboża i 400 tys. kontenerów rocznie

„Hub zbożowy zostanie zbudowany w oparciu o zaawansowane rosyjskie doświadczenia w tworzeniu obiektów do szybkiego lądowego przeładunku ładunków zbożowych, rozwiązując problem różnotorowej kolei w obu krajach. Obrót towarowy będzie realizowany w ramach innowacyjnego modelu logistycznego „Ziarno+”, którego celem jest ograniczenie pustych przebiegów do zera poprzez załadunek kontenerów w obu kierunkach” – informuje służba prasowa Grupy Spółek Novo Development Center.

Chińczycy dostarczą technologie i sprzęt do budowy hubu

Również podczas forum Centrum Rozwoju NOVO zawarło umowę o strategicznej współpracy z chińską korporacją państwową Jiangsu Zhengchang Grain Machinery, dużym producentem zintegrowanych rozwiązań w zakresie przetwarzania i przechowywania zbóż. Zgodnie z warunkami umowy chińscy partnerzy dostarczą kompletny sprzęt i części zamienne do budowy obiektów hubowych, a także zapewnią usługi technologiczne.

Rosja będzie zwiększać obroty z zaprzyjaźnionymi krajami

Wdrożenie modelu logistycznego „Zboże+” z wykorzystaniem „lądowej floty zbożowej”, hubów „Ziarno+” i centrów dystrybucji hurtowej umożliwi zwiększenie obrotów handlowych z zaprzyjaźnionymi krajami dzięki stabilnym dostawom towarów z rosyjskiego kompleksu rolno-przemysłowego i krajów EAEU oraz kontrimport produktów rolno-przemysłowych.

Wcześniej okazało się, że od 2022 roku natężenie ruchu na międzynarodowym korytarzu transportowym Północ-Południe  wzrosło niemal 10-krotnie. Teraz jest to najkrótsza droga do krajów Zatoki Perskiej.

Źródło: TASS

Cła Trumpa zmienią radykalnie przepływy handlowe

0

Rolnik z Iowa, Bob Hemesath, obawia się, że rolnictwo USA zapłaci wysoką cenę, jeśli Donald Trump, który wygrał wybory prezydenckie w ubiegłym tygodniu, zrealizuje obietnicę szybkiego nałożenia 60-procentowego cła na towary chińskie i co najmniej 10-procentowego cła na cały pozostały import.

Grozi nam powtórka wojny handlowej z Chinami

Mogłaby to być o wiele gorsza powtórka wojny handlowej z Chinami, którą republikański były prezydent prowadził w latach 2018–2019, w wyniku której amerykańskie produkty rolne zostały objęte cłami odwetowymi, a zakupy Pekinu przeniosły się do Brazylii i Argentyny – powiedział Hemesath, który uprawia kukurydzę i soję oraz hoduje świnie na 2800 akrach ziemi w północno-wschodniej Iowie.

„Obawiam się, że kiedy robisz takie rzeczy, tracisz udziały w rynku i już ich nie odzyskasz” – powiedział rolnik.

Nałożenie ceł na chińskie towary radykalnie zmieni łańcuchy dostaw

Ekonomiści twierdzą, że plany taryfowe Trumpa, prawdopodobnie najważniejszy element jego polityki gospodarczej spowodują, że stawki celne USA wrócą do poziomu z lat 30-tych ubiegłego wieku, wywołają inflację, załamią handel między USA a Chinami, wywołają odwet i radykalnie zmienią łańcuchy dostaw.

Obawy Hemesatha znalazły odzwierciedlenie w niedawnym badaniu przeprowadzonym przez Krajowe Stowarzyszenie Producentów Kukurydzy i Amerykańskie Stowarzyszenie Soi, które prognozuje, że nowa wojna handlowa z Chinami może spowodować jeszcze większe straty w eksporcie płodów rolnych ze Stanów Zjednoczonych, obniżyć już niskie ceny krajowe i umocnić przesunięcie chińskiego importu do Brazylii i Argentyny.

Trump nazwał cła „najpiękniejszym słowem na świecie” i argumentował, że jego plany odbudują amerykańską bazę produkcyjną, zwiększą liczbę miejsc pracy i dochody w USA oraz przyniosą biliony dolarów dochodów federalnych w ciągu 10 lat.

Ekonomiści są zgodni, że cła płacą firmy importujące produkty objęte cłami, a te albo przerzucają koszty na konsumentów, albo godzą się na niższe zyski.

Cła, jeśli zostaną w pełni nałożone, podniosą efektywny średni poziom taryf celnych w USA do 17,7 procent, co jest najwyższym poziomem od 1934 r., według konserwatywnej Tax Foundation. Plany te są porównywane do ustawy taryfowej Smoot-Hawley z 1930 r., która gwałtownie podniosła taryfy celne w USA, wywołując odwet i globalny upadek handlu, który przyczynił się do pogorszenia Wielkiego Kryzysu.

W światowej polityce handlowej zapanuje „wolna amerykanka”?

Po II wojnie światowej kraje porzuciły podejście „zubożania sąsiada” na rzecz opartego na zasadach systemu handlowego z dużo niższymi, niedyskryminacyjnymi taryfami, którego rdzeniem jest obecnie Światowa Organizacja Handlu.

„Myślę, że działanie Trumpa całkowicie zniszczyłoby ten system” – powiedział Maurice Obstfeld, emerytowany profesor ekonomii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley, który w latach 2015–2018 pełnił funkcję głównego ekonomisty Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Inne kraje odpowiedziałyby podwyżkami taryf, a „w zasadzie otwierałoby to drzwi do swoistej wolnej amerykanki w polityce handlowej, co moim zdaniem, oprócz innych rzeczy, jest bardzo niekorzystne dla przedsiębiorstw” – powiedział Obstfeld.

Jak twierdzi Bernard Yaros, główny ekonomista USA w Oxford Economics, ogólna wymiana handlowa między USA a Chinami spadłaby o 70 procent w porównaniu z poziomami już obniżonymi przez cła nałożone przez Trumpa na Chiny w latach 2018–2019, które zostały utrzymane, a ostatnio podwyższone przez prezydenta Demokratów Joe Bidena.

Yaros powiedział, że sytuacja po zniesieniu ceł nie zmniejszy ogólnego deficytu handlowego USA, ale wywoła „znaczną reorganizację przepływów handlowych” z innymi krajami, co w krótkiej perspektywie może okazać się kosztowne.

Kandydaci w wyborach prezydenckich mieli skrajnie różne opinie w sprawie ceł

Wiceprezydent USA Kamala Harris, która zastąpiła Bidena jako kandydatka Demokratów na prezydenta po tym, jak zakończył on swoją kampanię w lipcu, ostro skrytykowała plany taryfowe Trumpa podczas kampanii wyborczej, nazywając je „krajowym podatkiem od sprzedaży”, który będzie kosztował amerykańskie rodziny do 4000 dolarów rocznie.

Laboratorium Budżetowe Uniwersytetu Yale’a szacuje, że całkowita redukcja rocznych dochodów gospodarstw domowych przy zastosowaniu 10-procentowych ceł globalnych i 60-procentowych ceł chińskich wyniosłaby 2576 USD, wliczając skutki działań odwetowych, ale mogłaby sięgnąć nawet 7600 USD, jeśli Trump zrealizuje swoje obietnice, mówiąc, że może nałożyć 20-procentowe cło globalne i 200-procentowy podatek na niektóre towary z Meksyku, w tym samochody.

Laboratorium Uniwersytetu Yale, w którym pracują byli doradcy ekonomiczni i podatkowi administracji Bidena, obliczyło, że cła Trumpa początkowo podniosą poziom cen konsumpcyjnych o 1,2–5,1 proc., czyli o około siedem do 31 miesięcy normalnej inflacji przy rocznym celu Rezerwy Federalnej wynoszącym dwa procent.

Rzecznik kampanii Trumpa odpowiedział, cytując badanie przeprowadzone przez Koalicję na rzecz Prosperous America, grupę działającą na rzecz ceł, które pokazuje, że 10-procentowe cło powszechne nie spowodowałoby „znaczącego wzrostu cen”, a w połączeniu z rekompensującymi obniżkami podatków wygenerowałoby wzrost gospodarczy o wartości 728 miliardów dolarów i 2,8 miliona miejsc pracy.

Inflacja nie wzrosła znacząco po tym, jak w latach 2018–2019 Trump nałożył cła wynoszące od 7,5 do 25 procent na chińskie towary warte 370 miliardów dolarów.

Proponowane przez niego cło w wysokości 60 procent dotknęłoby jednak chińskie dobra konsumpcyjne, od zabawek po koszulki, i obciążyłoby je znacznie wyższymi cłami, a uniwersalne cło w wysokości 10 procent miałoby zastosowanie do rocznego importu do USA o wartości ponad 3,8 biliona dolarów.

Harris poparła bardziej ukierunkowane podejście administracji Bidena do kwestii taryf celnych w celu ochrony strategicznych gałęzi przemysłu USA, ale we wrześniu powiedziała, że w 2026 r. renegocjuje wynegocjowane przez Trumpa porozumienie handlowe między Stanami Zjednoczonymi, Meksykiem i Kanadą, aby chronić miejsca pracy w amerykańskim przemyśle motoryzacyjnym.

Decyzje o nałożeniu ceł zostaną podjęte szybko

Trump może być w stanie podjąć działania w ciągu kilku miesięcy, nakładając cła, opierając się na tej samej sekcji 232 ustawy o bezpieczeństwie narodowym, która została użyta do nałożenia globalnych ceł na stal i aluminium, oraz na sekcji 301 ustawy o nieuczciwych praktykach handlowych, która została użyta do nałożenia ceł na Chiny.

Żadna z tych opcji nie wymagałaby zatwierdzenia przez Kongres USA, a Trump mógłby również powołać się na ustawę o międzynarodowych nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych.

Były przedstawiciel USA ds. handlu Robert Lighthizer, który opracował cła Trumpa na Chiny, doradzał w kampanii kandydata Partii Republikańskiej i jest często wymieniany w kręgach republikańskich jako potencjalny członek gabinetu w drugiej kadencji Trumpa.

Nazak Nikakhtar, prawnik ds. handlu i bezpieczeństwa narodowego w kancelarii Wiley Rein, który był zastępcą sekretarza w Departamencie Handlu w pierwszej administracji Trumpa, powiedział, że artykuł 232 można zastosować w celu uzasadnienia szerszych taryf, podczas gdy wyższe taryfy dla Chin można łatwo wprowadzić na mocy dochodzenia w ramach artykułu 301 wymierzonego w chińskie praktyki subsydiowania i dominacji w przemyśle.

„Nowe dochodzenie nie będzie trudnym zadaniem i może opierać się na dobrze udokumentowanych dowodach nieuzasadnionych chińskich praktyk eksportowych” – powiedział Nikakhtar.

Źródło: ukragroconsult

USDA podniósł nieco prognozę światowych zbiorów i zużycia pszenicy w sezonie 2024/25

0

Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) ocenia w listopadzie, że globalne zbiory pszenicy wyniosą w tym sezonie rekordowe 794,7 mln ton. Co, jeśli się prognoza sprawdzi, będzie o 0,6% (4,3 mln ton) lepszym wynikiem w skali roku.

Korekta listopadowa produkcji dotyczyła Rosji, Brazylii, Argentyny i UE

W listopadzie cięcie zbiorów (po 0,5 mln ton) dotyczyło Rosji (z 82 do 88,1 mln ton), Brazylii (z 9,0 do 8,5 mln ton) i Argentyny (z 18 do 17,5 mln ton). Jednocześnie o 0,4 mln ton (do 122,6 mln ton) obniżono szacunki dla UE.

Jednocześnie wzrosły szacunki zbiorów pszenicy w Kazachstanie i Wielkiej Brytanii

Wymienione korekty w dół zostały jednak z lekką nawiązką zrekompensowane podniesieniem szacunków zbiorów w Kazachstanie (z 16 do 18 mln ton), Wielkiej Brytanii (z 10,9 do 11,1 mln ton) i u mniejszych producentów (Etiopia, Irak).

Zmalały lekko oczekiwania globalnego eksportu pszenicy

W listopadzie przycięte zostały prognozy eksportu pszenicy z Kazachstanu (z 10,5 do 10 mln ton) i symbolicznie z Brazylii (z 3 do 2,9 mln ton).

Eksport pszenicy z Rosji w tym sezonie pozostawiono na poziomie 48 mln ton, co oznaczać będzie spadek z rekordowych 55,5 mln ton w zakończonym sezonie 2023/24. Eksport z UE również pozostawiono na poziomie 30,0 mln ton (37,9 mln ton w sezonie 2023/24). Oczekiwany eksport ukraińskiej pszenicy nie zmienił się i osiągnie 16 mln ton (18,6 mln ton sezon wcześniej).

Z powodu gorszych zbiorów w UE, Rosji i na Ukrainie skorzystać mają Stany Zjednoczone

Eksport pszenicy z USA powinien wzrosnąć w tym sezonie do 22,5 mln ton z 19,2 mln ton rok wcześniej.

Świat – produkcja, zużycie i zapasy pszenicy:

Rosja nadal będzie dominować na rynku eksportowym pszenicy

Światowy eksport pszenicy prognozowany jest na 214,7 mln ton (-3,0% – r/r), a udział Rosji w eksporcie spadnie do 22% tego eksportu (z 25% w sezonie 2023/24), przez co jej wpływ na ceny nieco się zmniejszy (w końcówce sezonu).

Światowa konsumpcja pszenicy powinna przewyższyć produkcję

W listopadzie globalne zużycie pszenicy w sezonie 2024/25 podniesiono o prawie 1 mln ton (-2,4 mln ton w październiku) do 803,4 mln ton (+5,7 mln ton – r/r), co oznacza że konsumpcja przewyższy zauważalnie produkcję szacowaną na 794,7 mln ton.

Globalne zapasy spadną w skali roku

Konsekwencją najnowszych zmian prognoz podaży i popytu jest spadek o symboliczne 0,2 mln ton, do 257,6 mln ton, oczekiwanych zapasów pszenicy na koniec sezonu 2024/25. Prognozowany wynik jest gorszy o 3,3% (-8,7 mln ton) od zakończonego sezonu 2023/24.

Zapasy pszenicy w USA mocno wzrosną

Amerykańskie zapasy pszenicy na koniec sezonu 2024/25 podniesione zostały o symboliczne 0,1 mln ton do 22,2 mln ton. Będzie to oznaczało wzrost o 17,0 % w skali roku.

USA – produkcja, zużycie i zapasy pszenicy:

Źródło: USDA

W sobotę w górach i na wybrzeżu powieje bardzo silny wiatr [POGODA]

0

Przed nami bardzo ciepły, nieco wietrzny i na ogół suchy dzień. Mżawka w sobotę moze popadać od Świebodzina po Szczecin a po południu również na Kaszubach, północy, zachodzie Wielkopolski. W nocy w regionach podgórskich a w sobotę w ciągu dnia sporo pogodnego nieba pojawi sie od Dolnego Śląska po Podkarpacie, południe Lubuskiego i Wielkopolski, zachodzie, południu i w centrum Łódzkiego.

Na termometrach o poranku od -1 stopnia w miejscowościach na południe od Rzeszowa, Krakowa do 2-4 stopni na wschodzie; 5 w centrum do 6-7 stopni na zachodzie i północy. W ciągu dnia od 7 stopni na północy do nawet 11 w rejonie Wrocławia. Wiatr na wybrzeżu z południowego zachodu w porywach do 70 km/h. W górach z południa w porywach do 90 km/h. Nad resztą kraju powieje do 50 km/h z południowego zachodu i zachodu.

Opady śniegu tuż tuż? Jest najnowsza prognoza [POGODA]

0

Opady śniegu. Nadciągające cyklony z Atlantyku przyniosą dynamiczne zmiany pogody, w tym opady deszczu, śniegu i deszczu ze śniegiem. Silny wiatr może wywołać zawieje i lokalne burze. Sprawdź prognozę i dowiedz się, gdzie i kiedy spadnie śnieg!

Opady śniegu w Polsce – najnowsza prognoza na listopad

W nadchodzących dniach w Polsce przewidywana jest wyraźna zmiana pogody. Choć początkowo na północy kraju będzie chłodno, z temperaturą oscylującą wokół 1-3 st. C, na południu można spodziewać się cieplejszych dni, z temperaturą osiągającą nawet 12-14 st. C.

Jednak w drugiej połowie tygodnia temperatura wyrówna się, a w całym kraju zrobi się zimniej, z wartościami w ciągu dnia wynoszącymi 3-5 st. C i nocnymi przymrozkami. Listopad, który dotychczas był stosunkowo suchy, przyniesie teraz większe opady, a w górach wystąpi silny halny wiatr.

W przyszłym tygodniu na mapach prognoz pojawią się już opady śniegu niemal w całej Polsce. Zgodnie z prognozami IMGW, około 22 listopada wrócą typowe dla tej pory roku, niższe temperatury, które utrzymają się przez dłuższy czas, a nocą może występować mróz.


SPRAWDŹ TAKŻE: Spadł pierwszy śnieg! [ZDJĘCIA]

Nadchodzi potężny orkan. Wiatr powieje nawet 150 km/h

Niestety choć opady śniegu wielu cieszą to za rogiem mamy inne zjawisko atmosferyczne. Prognozy na początek przyszłego tygodnia budzą poważne obawy. Potężna wichura, o sile orkanu może uderzyć w Europę. Najgorsza sytuacja ma wystąpić w zachodnich częściach kontynentu. Porywy wiatru mogą tam osiągnąć nawet 150 km/h.

Choć na razie nie przewiduje się, aby Polska została bezpośrednio dotknięta przez tak silny żywioł, wiatr z pewnością będzie odczuwalny także u nas. Na Morzu Północnym pojawi się silny sztorm, a w Polskich górach wiatr może osiągnąć prędkość 80-90 km na godz. w dolinach, a na szczytach, w przypadku halnego, nawet 100 km na godz. Dodatkowo, prognozy wskazują na możliwość ulew, burz, a także śnieżyc w Alpach.

Sytuacja związana z nadchodzącym niżem jest bardzo dynamiczna i zmienna. Prognozy mogą ulegać zmianom, dlatego nie można jeszcze wykluczyć, że wichura obejmie także większą część Polski. Będziemy na bieżąco informować o wszelkich zmianach i aktualizacjach w prognozach w Agro Profil.

Wskaźnik rocznego tempa inflacji wzrósł w październiku do 5%

0

Według finalnego raportu GUS (z 15.11.2024) ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w październiku o 5,0% (4,9% we wrześniu) w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku. W tym ceny towarów wzrosły o 4,3%, a usług aż o 6,7% w skali roku.

W październiku wskaźnik rocznej inflacji wzrósł po raz siódmy z rzędu, po 13 miesiącach spadkowych od szczytu (18,4%) w lutym 2023 roku. Za wzrost inflacji odpowiada głównie uwolnienie w lipcu cen energii i gazu i wyższe płace (wzrost cen usług).

W skali roku wzrosły ceny niemal wszystkich grup towarów i usług

Dane w ujęciu rocznym pokazują wzrost cen w niemal wszystkich grupach towarów i usług – z wyjątkiem odzieży i obuwia oraz transportu, których ceny w stosunku do października 2023 roku spadły.

Warto zauważyć, że o ile żywność i napoje bezalkoholowe podrożały 4,8% w skali roku, to w grupie tej są też produkty tańsze niż rok temu. Należą do nich: ryż, mąka, mięso wieprzowe, jaja i tłuszcze roślinne. Rekordzistą spadku ceny jest cukier, który potaniał aż o 31% w skali roku.

Inflacja roczna może nadal rosnąć

W kolejnych miesiącach możliwy jest dalszy wzrost rocznego wskaźnika (czyli cen), ponieważ obniżać się będzie baza od której liczona jest inflacja roczna, ale też w związku z odmrożeniem cen energii (od lipca) i rosnącymi kosztami pracy.

Droższe towary podniosły inflację w skali miesiąca

Złą informacją jest to, że ceny całego koszyka towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły w październiku o 0,3% (+0,1% we wrześniu) w ujęciu miesięcznym. Tym razem to towary drożały mocniej niż usługi. GUS pokazuje, że towary podrożały o 0,4%, a ceny usług wzrosły o 0,1% w stosunku do września. Na wzrost cen towarów miała wpływ głównie droższa żywność (0,7% – m/m), odzież i obuwie (3,4% – m/m). Jednocześnie potaniały w skali miesiąca paliwa do prywatnych środków transportu (-1,9% – m/m).


Warto przypomnieć, że we wrześniu 2023 roku skończyła się seria pięciu miesięcy, gdy w ujęciu miesięcznym mieliśmy stabilizację, a w lipcu i we wrześniu wręcz deflację.

Źródło: GUS

Strajk rolników w Londynie: Policja zapowiada aresztowania za blokowanie dróg traktorami

0

Ponad 20 000 rolników planuje wyjść na ulice Londynu, aby zaprotestować przeciwko nowemu budżetowi, który budzi ich obawy o przyszłość sektora rolniczego. Policja ostrzega, że blokowanie dróg traktorami przez demonstrantów, może prowadzić do aresztowań.

Strajk rolników w Londynie. O co walczą gospodarze?

Zmiany zapowiedziane przez Rachel Reeves, kanclerz skarbu, wywołują ogromne kontrowersje wśród rolników. Zgodnie z nowymi przepisami, od przyszłego roku rolnicze aktywa o wartości przekraczającej milion funtów będą podlegały 20-procentowemu podatkowi spadkowemu. Obawa rolników dotyczy tego, że wiele rodzinnych farm będzie zmuszonych do ich sprzedaży lub podziału, co zagraża przyszłości rolnictwa w Wielkiej Brytanii.

Rząd zapewnia, że zmiany te dotkną jedynie niewielką część gospodarstw rolnych, jednak analizy Narodowego Związku Rolników sugerują, że w praktyce mogą one obejmować aż 75% produkcji żywności w kraju. Celem protestu rolników w Londynie jest wywarcie nacisku na rząd, aby zrewidował te decyzje i uwzględnił wpływ, jaki mogą mieć one na kondycję sektora rolnego.

Protest rolników w Londynie: Kiedy i gdzie?

Protest rolników odbędzie się w Londynie we wtorek 21 listopada. Uczestnicy protestu rozpoczną zgromadzenie na Richmond Terrace, skąd wyruszą w stronę Parliament Square. Marsz ma być wyrazem zjednoczenia społeczności wiejskiej w obronie rodzinnych farm, które mogą zostać dotknięte przez nowe regulacje.

Oczekuje się, że w protestach weźmie udział około 20 000 osób. Organizatorzy zapewniają, że demonstracja będzie miała charakter pokojowy, a dzieci na zabawkowych traktorach poprowadzą procesję, symbolizującą negatywny wpływ budżetu na przyszłość rolnictwa i obszarów wiejskich.

Londyńska policja: Blokowanie dróg uznamy za wykroczenie

Policja Met zapowiedziała, że będzie monitorować przebieg protestu, jednak jednocześnie ostrzegła, iż ma prawo uniemożliwić blokowanie dróg. Zgodnie z obowiązującym prawem, blokowanie dróg bezprawnie stanowi wykroczenie, a w razie potrzeby władze będą zmuszone podjąć odpowiednie kroki w celu zapewnienia porządku publicznego. Organizatorzy protestu zapewniają, że nie planują stosowania agresywnych metod, takich jak blokowanie dróg, palenie opon czy inne formy zakłócania życia miejskiego, które były wykorzystywane przez rolników w innych krajach Europy.

Marsz „We Just Want To Feed You”: Przesłanie rolników dla rządu

Marsz rolników pod hasłem „We Just Want To Feed You” (Po prostu chcemy was karmić) ma na celu wywarcie silnego nacisku na rząd, by ten ponownie rozważył swoje decyzje dotyczące opodatkowania farm. Organizatorzy zapowiadają, że protest ten będzie największym od dziesięcioleci wyrazem solidarności społeczności wiejskiej i będzie miał na celu obronę przyszłości rodzinnych farm. „To będzie manifestacja, która wyśle silne i jasne przesłanie do rządu. Rodzinne farmy są fundamentem rolnictwa, a nie możemy pozwolić na ich zniszczenie” – zapowiadają organizatorzy.

Marsz będzie przebiegał w spokojnej atmosferze, ale jego celem jest uświadomienie społeczeństwu i rządowi, jak poważny wpływ mogą mieć wprowadzone zmiany podatkowe na kondycję sektora rolniczego. „Jeśli rząd nie zareaguje, rolnicy będą zmuszeni do podjęcia drastycznych kroków, aby bronić swoich farm” – dodają.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Wracają protesty rolników! Sprawdź kiedy i gdzie