W marcu 2025 roku firma AGRANA, jeden z wiodących producentów cukru w Europie, ogłosiła zakończenie produkcji cukru w swoich zakładach w Leopoldsdorf (Austria) oraz Hrušovany (Czechy), a całą produkcję skoncentruje w jednym miejscu, w Tulln (Austria). Choć ta decyzja dotyczy głównie rynku cukru w Austrii i Czechach, jej skutki mogą znacząco wpłynąć na sytuację polskich rolników uprawiających buraki cukrowe oraz na całą branżę cukrowniczą w Polsce.
Napięta sytuacja na rynku cukru w Europie
Zamknięcie zakładów AGRANA w Leopoldsdorf i Hrušovany zmniejszy podaż cukru w tych regionach, co wpłynie na rynek cukru w Europie. Choć firma skoncentruje produkcję w Tulln, likwidacja dwóch zakładów oznacza zmniejszenie konkurencji w regionie. To może wpłynąć na stabilizację cen cukru w Europie, w tym także w Polsce, gdzie mniejsze konkurencyjność na rynku wewnętrznym może prowadzić do wzrostu cen krajowego cukru. Taka sytuacja może dać polskim producentom cukru lepsze perspektywy cenowe, a także pomóc w stabilizacji rynku.
Polska, jako jeden z głównych producentów cukru w Unii Europejskiej, może zyskać na znaczeniu w wyniku tych zmian. Decyzja AGRANA o redukcji produkcji w Austrii i Czechach oznacza, że polscy rolnicy i krajowe cukrownie mogą stać się bardziej istotnym ogniwem w zaspokajaniu popytu na cukier w regionie. Wzrost zapotrzebowania na cukier może przyczynić się do większej powierzchni upraw buraków cukrowych w Polsce, co stworzy rolnikom szansę na wyższe dochody i większą rentowność upraw. W tym kontekście Polska może jeszcze bardziej umocnić swoją pozycję jako kluczowy producent cukru w Unii Europejskiej.
Z drugiej strony, liberalizacja rynku cukru w Europie, w tym wzrost importu tańszego cukru z krajów spoza Unii Europejskiej, takich jak kraje Mercosur czy Ukraina, może stanowić wyzwanie dla polskich producentów.