Co znajdziesz w artykule?
Rolnicy nie zamierzają odpuszczać w swoich działaniach w obronie swoich interesów. Po raz kolejny pojawią się na ulicach, tym razem wjadą traktorami do centrum Łodzi, aby zwrócić uwagę na swoje problemy. Protestujący zgromadzą się pod Urzędem Marszałkowskim przy ul. Piłsudskiego 8 dziś tj. w piątek, 26 kwietnia, w godzinach od 10 do 17.
Dlaczego rolnicy protestują?
Głównym punktem sporu rolników jest polityka „Zielonego Ładu” oraz napływ produktów rolnych z Ukrainy. Rolnicy są przekonani, że te działania nie tylko uderzą w ich grupę zawodową, ale także w całe społeczeństwo. W obliczu tego postanowili zorganizować akcję protestacyjną, mającą na celu zwrócenie uwagi społeczeństwa na swoje problemy.
Jednym z głosów rolników wskazujących na eskalację frustracji jest stwierdzenie, że mimo wcześniejszych protestów niewiele się zmieniło. Uważają, że rządzący nie podejmują skutecznych działań na rzecz ich grupy zawodowej, dlatego konieczne jest kontynuowanie protestów.
Rolnicy nie protestują tylko dla siebie
Warto zauważyć, że rolnicy nie protestują tylko dla siebie. Ich działania mają na celu ochronę interesów całego społeczeństwa. Rolnicy obawiają się, że zwiększenie importu produktów rolnych z Ukrainy może prowadzić do niekorzystnych zmian na rynku krajowym, dotykając nie tylko producentów, ale także konsumentów.
Mimo że rząd przyjął rozporządzenie mające wesprzeć rolników, to nie przyniosło ono oczekiwanych efektów. Rolnicy uważają, że władze biorą ich na przeczekanie, dlatego postanowili kontynuować swoje działania protestacyjne.
Co dalej?
Władze muszą działać szybko, ponieważ rolnicy zapowiedzieli wznowienie protestów już po majówce, dokładnie 10 maja. Jest to sygnał, że sytuacja w rolnictwie jest poważna i wymaga pilnych działań ze strony rządu.
źródło: eska; noizz