Polski Związek Łowiecki poinformował Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych, że nie dyskryminuje ani też nie faworyzuje żadnej grupy społecznej pod kątem przynależności do PZŁ czy też kół łowieckich.
W oficjalnym oświadczeniu Związku Łowieckiego czytamy:
„Koła łowieckie są osobami prawnymi będącymi członkami Polskiego Związku Łowieckiego. Pozbawia to Polski Związek Łowiecki możliwości tak daleko idącej ingerencji w skład osobowy kół łowieckich. Obok kół (osób prawnych) członkami Polskiego Związku Łowieckiego są osoby fizyczne nieposiadające przynależności do kół łowieckich. Każda osoba fizyczna posiada prawo do zrzeszania się. Wolność zrzeszania się jest fundamentem, na którym budowane są kola łowieckie.”
Z nami zgoda!
PZŁ poinformował również rolniczy samorząd o tym, że to właśnie rolnicy są najbliższą myśliwym grupą społeczną. A każdy rolnik, który chce być członkiem nie tylko koła ale przede wszystkim członkiem Polskiego Związku Łowieckiego jest dla PZŁ bardzo cenny. Dzięki członkostwu w Polskim Związku Łowieckim rolnicy mają niepowtarzalną możliwość aktywnego uczestnictwa w prowadzeniu gospodarki łowieckiej.
Reakcja na skargę
Oświadczenie PZŁ to odpowiedź na wniosek Małopolskiej Izby Rolniczej, która zwróciła się do Polskiego Związku Łowieckiego z prośbą o to, by w statutach Kół Łowieckich uwzględnić 30% udział rolników w strukturach. To reakcja na sprawę którą sygnalizowała Małopolska Izba Rolnicza. Rzecz dotyczyła rolników z powiatu limanowskiego, którzy chcieli zostać myśliwymi i otrzymali odmowę. Negatywną decyzję argumentowano wystarczającą liczbą myśliwych w kole.
Tekst przygotował; Robert Gorczyński
Źródło: KRIR
Głos Stacji Badawczej i OHZ PZŁ w sprawie ASF – nie obawiajcie się myśliwych!