Integracja Ukrainy z UE przyniesie zakaz stosowania 100 substancji czynnych w środkach ochrony roślin

spot_img
spot_imgspot_img

Ukraińscy analitycy oceniają, że zakaz stosowania 100 substancji czynnych w środkach ochrony roślin zgodnie z normami UE przyniesie wiele problemów i będzie kosztował ukraiński sektor rolny przynajmniej 500 milionów dolarów rocznie. Jako przykład podawane są problemy z produkcją rzepaku w UE po zakazie stosowania skutecznych w ochronie upraw substancji. W konsekwencji unijni przetwórcy są zmuszeni importować rzepak z Ukrainy, ponieważ unijni rolnicy nie są już w stanie zaspokoić popytu na nasiona.

Na Ukrainie powszechnie stosuje się ok. 100 substancji czynnych zakazanych w UE

Jednym z wyzwań dla ukraińskiego rolnictwa będzie przejście na europejską listę dozwolonych pestycydów, która przewiduje zakaz stosowania około 100 substancji czynnych, obecnie powszechnie stosowanych w gospodarstwach rolnych. Wprowadzenie europejskich ograniczeń w stosowaniu pestycydów niesie ze sobą znaczne ryzyko ekonomiczne dla ukraińskich rolników i znacząco wpłynie zarówno na plony, jak i rentowność producentów.

Wszechukraińska Rada Agrarna (WAR) wspólnie z ośrodkiem analitycznym Smart Country przeprowadziła w ciągu roku badanie zatytułowane „Ocena ekonomiczna strat spowodowanych stosowaniem europejskich ograniczeń dotyczących substancji czynnych środków ochrony roślin (PPP)”. Wyniki zaprezentowano 5 września podczas otwartego webinarium dla rolników.

Przejście na unijną listę dozwolonych pestycydów będzie kosztowało ponad 500 milionów dolarów rocznie

Według przedstawionych obliczeń, minimalne roczne straty ukraińskiego sektora rolnego wynikające z przejścia na europejską listę dozwolonych pestycydów wyniosą ponad 500 milionów dolarów. Z tego:

  • zmniejszenie wielkości zbiorów wyniesie 202,7 mln dolarów;
  • wzrost wydatków na środki ochrony roślin — 297,6 mln dolarów;
  • wzrost kosztów stosowania pestycydów — 7,6 mln dolarów.

Wiceprzewodniczący VAR Mychajło Sokołow podczas prezentacji wyników podkreślił skalę potencjalnych strat.

Średnie i małe gospodarstwa rolne najbardziej ucierpią na zmianach

„Każdego roku ukraiński sektor rolny straci nie mniej niż 500 milionów dolarów. Spadek rentowności produkcji rolnej wyniesie nawet 30%, w zależności od upraw. Jest to bardzo znaczące i może doprowadzić do przesunięcia progu rentowności, a w niesprzyjających latach wiele gospodarstw będzie przynosić straty. Średnie i małe gospodarstwa rolne najbardziej ucierpią na innowacjach”.

Szczególne zaniepokojenie budzi wpływ europejskich ograniczeń na niektóre uprawy mające kluczowe znaczenie dla ukraińskiego eksportu

„W przypadku rzepaku, pszenicy ozimej i słonecznika mamy dość poważny problem z powodu tego zakazu. Straty te stanowią znaczną część zysków z ich uprawy. Co więcej, dalszy przyspieszony wzrost odporności szkodników i ich rozprzestrzenianie się, z powodu niewystarczającego poziomu kontroli za pomocą dozwolonych środków, może sprawić, że ich produkcja stanie się całkowicie nieopłacalna. W tym kontekście bardzo symptomatyczne jest to, że europejscy przetwórcy są zmuszeni importować rzepak z Ukrainy, ponieważ europejscy rolnicy nie są już w stanie zaspokoić popytu na niego” – podkreślił Mychajło Sokołow.  

Pestycydy, chociaż same mogą być niebezpieczne, to pozwalają zwalczać jeszcze groźniejsze choroby

„Mówiąc o pestycydach, musimy wziąć pod uwagę, że choć mogą być niebezpieczne, to konsekwencje chorób, które zwalczają, są jeszcze groźniejsze. Temat odporności był dziś poruszany kilkakrotnie. Myślę, że już wkrótce staniemy w obliczu sytuacji, w której nie tylko pojawi się wielolekooporność, ale wprowadzenie jakiejkolwiek substancji czynnej doprowadzi do uodpornienia się na wszystkie pestycydy. Musimy być bardzo ostrożni, próbując coś zakazać. Podane w badaniu ilości są bardzo poważne, ale możemy stracić znacznie więcej. Trudno sobie nawet wyobrazić, jak daleko może zajść proces rozkładu krajowych upraw roślinnych. A uprawa roślin jest podstawą życia naszego państwa: zarówno gospodarki, jak i bezpieczeństwa żywnościowego oraz stabilności militarnej” – ostrzegał naukowiec.

VAR wzywa rolników do starannej analizy wyników badania, porównania ich z własną działalnością i udziału w kształtowaniu wspólnego stanowiska dla branży. Zebrane uwagi i sugestie staną się podstawą dalszego dialogu z Ministerstwem Gospodarki. Celem tego procesu jest zapewnienie jak najsprawniejszego przejścia na przepisy europejskie i utrzymanie sektora rolnego, jako kluczowej branży budżetowej na Ukrainie.

Źródło: agrawery-com

spot_imgspot_img
Andrzej Bąk
Andrzej Bąk
Pochodzę ze wsi położonej na Lubelszczyźnie. Wykształcenie zdobyłem na studiach rolniczych w Olsztynie i Lublinie (ekonomika rolnictwa), oraz w Wyższej Szkole Menedżerów (doradztwo inwestycyjne i analiza finansowa). Pracowałem przy tworzeniu Warszawskiej Giełdy Towarowej S.A. (WGT S.A.) przy udziale ekspertów z giełdy w Chicago. Aktualnie prowadzę portal internetowy e-WGT - Internetowa Giełda Rolna należący do WGT S.A. Na co dzień zajmuję się analizą rynków rolnych i paliw.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x