W przyrodzie, tej meteorologicznej nic nie ginie i podejrzewam, że za tak długi i spokojny czas (mamy tej jesieni bardzo słabe wiatry), w czerwcu również było bardzo spokojnie, duszno i parno, już za jakiś czas przypłacimy tygodniami wichur, być może orkanów z wiatrem powyżej 100 km/h.
Póki co w pogodzie nadal spokój. W nocy i nad ranem popada miejscami słabo do 1-3 mm na Mazurach i Podlasiu.Na pozostałym obszarze sucho i przeważnie pochmurno. Mgły spowiją wiele regionów północnej części kraju oraz środkowego wschodu. W nocy przeważnie 5/8 stopni, w regionach podgórskich miejscami nie mniej niż 10/13 stopni Celsjusza.
W ciągu dnia w końcu w wielu regionach choć na chwilę pokaże się słońce. Tak będzie wszędzie za wyjątkiem północnego wschodu. Na środkowym wschodzie skrawek błękitu nieba pojawi się głównie po południu. Przed południem pokropi jeszcze miejscami na Podlasiu.
Wiatr powieje umiarkowanie z południa w porywach do 35 km/h.
Będzie gorąco jak na połowę listopada. Nawet 16 stopni pokażą termometry w rejonie Andrychowa, Inwałdu, Bielsko Białej oraz w rejonie Jawora, Legnicy, Jeleniej Góry i Brzegu. Najchłodniej pod chmurami na Podlasiu- 10/12 stopni.
W poniedziałek o poranku na zachodzie kraju pojawi się front i spadnie pierwszy od długiego czasu deszcz w ilości 1-3 mm.