Ponad 10,8 mld zł trafiło na konta rolników w ramach zaliczek na poczet płatności bezpośrednich za 2019 r. oraz płatności obszarowych z PROW 2014 – 2020. 29 listopada Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zakończyła ich wypłatę.
W tym roku polscy rolnicy po raz czwarty w historii obowiązującego w Polsce systemu dopłat otrzymali zaliczki na poczet płatności bezpośrednich, i to na najwyższym dopuszczonym w Unii Europejskiej poziomie 70 proc. Z kolei po raz pierwszy przekazywane były zaliczki na poczet płatności obszarowych PROW 2014-2020 w wysokości 85 proc. stawki.
Pula środków przeznaczonych w 2019 r. na dopłaty bezpośrednie wynosi ok. 15,2 mld zł, o płatności te ubiega się w roku bieżącym ponad 1,3 mln rolników.
Od 16 października do 29 listopada 2019 r. ARiMR wypłaciła w ramach dopłat bezpośrednich oraz płatności obszarowych z PROW 2014 – 2020 zaliczki na kwotę ponad 10,8 mld zł. W porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku do rolników trafiło o ok. 1 mld zł więcej.
2 grudnia Agencja przystąpiła do realizacji płatności końcowych. Na ich wypłatę ma czas do końca czerwca 2020 r.
Jak podała Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności w Sofii, co najmniej 100 ton zakażonego salmonellą, pochodzącego z Polski, drobiowego mięsa trafiło do Bułgarii.
Bułgarska agencja powołując się na obowiązujące przepisy prawne nie podała nazw lub nazwy odpowiedzialnej za to firmy. Dodajmy, że agencja otrzymała wcześniej aż 16 ostrzeżeń od RASFF (System Wczesnego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności i Paszach). Podjęto również akcję informacyjno-ostrzegawczą. Jednak import nie ustał. Wiadomo natomiast, że zjawisko to trwa już od ponad trzech miesięcy, a także że sprowadzono do Bułgarii co najmniej 100 ton mięsa drobiowego. Od sierpnia do października br. do Bułgarii trafiło pięć partii transportowych po 20 ton mięsa. Natomiast pierwszy sygnał do RASFF nadszedł z Łotwy w sierpniu br i dotyczył Bułgarii, Węgier, Litwy, Holandii i samej Łotwy.
Część mięsa została skonfiskowana, lecz dokładnie nie wiadomo jaka jego ilość trafiła na bułgarski rynek.
Agencja ds. Bezpieczeństwa Żywności w Sofii informuje też, że zakażone salmonellą mięso, po obróbce w wysokiej temperaturze, nie jest niebezpieczne.
Podczas konferencji prasowej (4 grudnia 2019 r.) Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski wypowiedział się na temat najważniejszych zadań resortu na najbliższe lata.
Spółdzielczość i giełda towarowa
Zdaniem Ministra niezbędnym warunkiem dalszego rozwoju polskiego rolnictwa jest organizowanie się krajowych rolników w różne formy wspólnego gospodarowania ze szczególnym uwzględnieniem form spółdzielczych. Szef resortu, poparcie dla tego rodzaju inicjatyw, powiązał z perspektywą stworzenia nowoczesnej organizacji rynku z uruchomieniem giełdy towarowej włącznie.
Kwestia dopłat do rolnictwa
Kolejnym priorytetem Ministerstwa Rolnictwa, jak również Rady Ministrów Rzeczypospolitej Polskiej, będą działania zmierzające do wyrównania poziomu unijnego wsparcia dla rolników. W tym kontekście Minister Ardanowski podkreślił, że rząd polski intensywnie zabiega o tego rodzaju zmiany. W jego opinii widać już, że argumenty polskiej strony zaczynają zyskiwać zrozumienie u przedstawicieli innych Państw członkowskich Unii Europejskiej, a szczególnie u płatników netto do unijnego budżetu.
Minister Rolnictwa zwrócił również uwagę na to, że po wyborze nowej Komisji Europejskiej i Parlamentu UE prace związane z unijnym budżetem nabiorą zdecydowanego przyspieszenia. Natomiast środki przeznaczone na finansowanie Wspólnej Polityki Rolnej w dalszym ciągu obejmują ponad 1/3 całego, unijnego budżetu, co stwarza szerokie pole do działania.
O polskiej żywności
Minister Ardanowski przypomniał również, że polskie rolnictwo produkuje żywność wysokiej jakości i w związku z tym Polska zaczyna być liczącym się uczestnikiem światowego rynku zbytu. Kolejnym priorytetem ministerstwa będzie zatem wspieranie działań na rzecz utrzymania jakości i podnoszenia wartości sprzedaży polskich produktów rolnych.
Kwestie bezpieczeństwa i ASF
Szef resortu rolnictwa poinformował również, że nie porzucił pomysłu utworzenia jednej instytucji odpowiedzialnej za bezpieczeństwo żywności, ale działania w tym zakresie nie będą podejmowane w czasie, gdy trwa walka z wirusem afrykańskiego pomoru świń (ASF).
W powyższym kontekście minister zapowiedział zwiększenie etatów w inspekcji weterynaryjnej i zmniejszenie do niezbędnego minimum, delegowania zadań do lekarzy prywatnej praktyki weterynaryjnej. Przewidywane są również zmiany dotyczące kontroli w ubojniach. Równolegle postępować będą działania związane z uszczelnieniem systemu rejestracji i identyfikacji zwierząt.
Promocja i informacja
Ministrowi Rolnictwa zapewnił, że zależy mu na tym, aby społeczeństwo było informowane o korzyściach wynikających z dobrze funkcjonującego rolnictwa, jak i o tym jak ważna jest rola mieszkańców wsi ,zarówno dla krajowej gospodarki, jak i dla rozwoju społeczno-ekonomicznego obszarów wiejskich.
W związku z tym, minister zwrócił uwagę na znaczenie oznakowania żywności. Przy czym, przy okazji promocji polskiej żywności, przy jej oznaczaniu używane będą również znaki informacyjno promocyjne Unii Europejskiej. Testowana będzie także możliwość powrotu do pierwotnej nazwy ministerialnego programu pn.” Poznaj Dobrą Żywność”, czyli do nazwy jaką nadali mu twórcy tego programu, czyli: „Polska Dobra Żywność”.
Gospodarstwa ekologiczne i ziemia
Ponadto, Ministerstwo Rolnictwa wspierać będzie gospodarstwa ekologiczne. Jednak tylko te, które rzeczywiście generują określoną produkcję.
Natomiast dopłaty do trwałych użytków zielonych przysługiwać mają tym producentom rolnym i rolnikom, którzy utrzymują przynajmniej minimalną obsadę zwierząt.
Jan Krzysztof Ardanowski poinformował też, że nie będzie zmiany zasad gospodarowania ziemią rolną z uwagi na to, że ziemię należy chronić w kontekście stałego ubytku jej powierzchni.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński Źródło: www.gov.pl
W listopadzie wydano tablice do 658 nowych ciągników rolniczych. Zarejestrowano ich o 17,29% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W porównaniu do października 2019, liczba rejestracji zmniejszyła się jednak o 20,63% – informuje agencja Martin & Jacob, monitorująca rynek rolniczy.
– Mimo słabszych wyników sprzedaży w listopadzie, wolumen rejestracji nowych ciągników jest na miesiąc przed końcem roku o 245 sztuk wyższy niż przed rokiem. W ubiegłym roku wynosił w okresie od stycznia do listopada 7466 sztuk. W 2019 jest to 7711 sztuk. Czy uda się zamknąć ten rok z lepszym wynikiem, pokaże oczywiście czas. Mając jednak na uwadze wysoki wolumen sprzedaży w grudniu 2018, który wyniósł wówczas 1394 ciągniki, jest to jak najbardziej możliwe – mówi Tomasz Rybak z firmy Martin & Jacob.
Zmiany na podium sprzedaży
Listopad należał do marki Kubota. Wydano tablice do 112 ciągników z jej logo, co przełożyło się na pozycję lidera sprzedaży nowych ciągników w tym miesiącu. Wynik Kuboty jest o 24% lepszy niż w październiku oraz o 62% lepszy niż w listopadzie ubiegłego roku. Na drugim miejscu znalazł się New Holland z wynikiem 109 rejestracji. Dla włoskiej marki oznacza to 2-procentowy wzrost w stosunku do października oraz 5-procentowy spadek w porównaniu do listopada 2018. Trzecie miejsce zajął Deutz-Fahr, z wynikiem 82 rejestracji (8% mniej niż październiku, 30% więcej niż w listopadzie 2018).
Jakie modele wybierano najczęściej?
Najczęściej rejestrowanym modelem ciągnika w listopadzie był Deutz-Fahr 5110 G. Wydano tablice do 17 ciągników o tym oznaczeniu. Na drugim miejscu znalazła się Kubota L2501 z liczbą 16 rejestracji. Czołówkę zamknął czeski Zetor Major 80 CL. Właścicieli znalazło 15 takich ciągników.
Sprzedaż ciągników w regionach
Podobnie jak w ubiegłym miesiącu, najwięcej nowych ciągników zarejestrowali odbiorcy z Mazowsza. W listopadzie sprzedano ich na Mazowszu 101, o 17% mniej niż w październiku i o 9% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Na drugim miejscu znalazło się województwo łódzkie. 77 rejestracji w łódzkim to wynik identyczny jak październiku. Oznacza on także wzrost o 57% w stosunku do listopada 2018. Trzecim największym rynkiem okazało się w listopadzie województwo lubelskie, gdzie zarejestrowano 75 nowych ciągników. Lubelski rynek w porównaniu do października skurczył się o 17%, pozostaje jednak większy o 39% niż w listopadzie 2018.
O tym, że kolejne ogniska afrykańskiego pomoru świń pojawią się rolnicy są pewni. Pytanie tylko kiedy wirus zaatakuje, a jego skutki będą katastrofalne nie tylko w gospodarstwach w których nagle się pojawi, ale również w całych wyznaczonych kolorami strefach. Kto zarobi na tym, a kto straci? Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. Kto ma w tym biznes? Pokazujemy, jak wygląda to od strony rzeczywistej i praktycznej. |Krzysztof Grzeszczyk
Rynek trzody chlewnej miał i będzie miał swoje wyjątkowe podatności na zawirowania popytowo podażowe. Do huśtawek cenowych, rolnicy zajmujący się hodowlą trzody chlewnej się już dawno przyzwyczaili. Nie mogą za to pogodzić się rychłym widmem bankructwa, które stoi i czyha już u granic Wielkopolski i bezpośrednio zagraża ich dalszemu bytowi oraz rozwojowi gospodarstw, w dużej mierze rodzinnych.
Widmo kolejnej redukcji stad
Mowa o afrykańskim pomorze świń, który może nie tylko zdziesiątkować i tak już nieliczne gospodarstwa, w których prowadzona jest hodowla trzody chlewnej. Zapewne nikt nie przypuszczał, że wirus ASF „przeskoczy” na tak dużą odległość. Służby za zwalczanie ASF zadziałały, ale czy na tyle skutecznie by zatrzymać chorobę tylko w tym regionie? O dalszym losie produkcji trzody chlewnej w Wielkopolsce dyskutowano na specjalnie przygotowanym spotkaniu, które odbyło się 2 grudnia w Młodzikowie k. Środy Wielkopolskiej. Brało w nim udział ok. 400 rolników zajmujących się hodowlą trzody chlewnej. Przyjechali oni nie tylko z Wielkopolski, ale również z województw, gdzie ASF jest już obecny do 2014 roku. Spotkanie zorganizował Filip Pawlik, koordynator Agro Unii z powiatu średzkiego, brał w nim udział także lider i założyciel AgroUnii Michał Kołodziejczak i koordynator Piotr Kołodziejczak. Ta organizacja ma na celu wspierać i bronić interesy rolników oraz walczyć z nieuczciwą konkurencją. Na swoim koncie ma duże osiągnięcia, które nie byłyby możliwe do zrealizowania, gdyby nie wiara w to, że siła przebicia i działania powstaje w wyniku połączenia wspólnych inicjatyw i ich radykalnego zademonstrowania w formie strajku.
Koniecznie spotkanie
– Spotkaliśmy się na pierwszym zebraniu w Młodzikowie w Wielkopolsce, gdzie się produkuje najwięcej trzody chlewnej w kraju. Co czwarta świnia pochodzi z Wielkopolski. Przyjechali do nas rolnicy z Podlasia i Lubelszczyzny, żeby podzielić się swoją wiedzą na temat ASF, jego konsekwencji i zwalczania. Zobaczymy przed czym będą przestrzegać i jakie będą dawać rady. Czy faktycznie jest tak jak mówi się w mediach czy różnych relacjach na wschodzie Polski. Czy tam z wirusem sobie poradzono, czy jest dobrze. Najgorsza jest panika, dlatego zorganizowaliśmy takie spotkanie dla rolników z Wielkopolski – mówi Michał Kołodziejczak lider AgroUnii.
ASF w praktyce
Swoimi doświadczeniami z walką a ASF i jej skutkami dzielili się hodowcy z woj. Lubelskiego, pan Jarosław Wojtaszak koordynator AgroUnii na powiaty radzyński i łukowski oraz Andrzej Waszczuk koordynator AgroUnii w powiecie parczewskim. Rolnicy od lat zmagają się z ASF.
Nigdy nie spodziewaliśmy, że wirus ASF do nas dotrze. Pierwsze ogniska w woj. podlaskim myśleliśmy, że będą opanowanie i choroba się dalej nie rozprzestrzeni. Tym czasem było zupełnie inaczej i to już po kilku miesiącach, na mapie terenu występowania ASF był najpierw kolor biały, później żółty, potem czerwony i zostaje na końcu niebieski – mówi Jarosław Wojtaszak.
W Polsce ASF występuje od lutego 2014 roku. W 2014 roku przypadki ASF u dzików Stwierdzono u 30 szt. Rok później u 53, w 2016 było ich 80, rok 2017 został zamknięty liczbą 741 chorych dzików. W 2018 było ich już 2443, a w 2019 do listopada stwierdzono wirusa u 2080 dzików. Natomiast ognisk ASF u świń w 2014 roku były 2, rok później 1, w 2016 – 20. W 2017 odnotowano 81 ognisk ASF u świń, a w 2018 – 109. Rok 2019 to 46 ognisk ASF u świń. Są to stada o pogłowiu 100 i więcej szt. W 2018 roku podano utylizacji 25336 świń w ogniskach, a w 2019 – 36380. A w gospodarstwach tzw. kontaktowych było ich ponad 45 tys. szt. w 2019 roku.
Konieczna bioasekuracja
– W naszym regionie na Lubelszczyźnie, w strefie niebieskiej jak nie spełniasz wymogów bioasekuracji to nie wprowadzisz, żadnych prosiąt. Lekarz powiatowy nie pozwoli na to. Do dzisiaj łatwo nie jest, zawsze towarzyszy mi strach, niepewność, pojawiają się problemy finansowe w związku z ASF. Ten wirós wywraca pracę w gospodarstwie. Trzeba spełniać wymogi bioasekuracji. Pilnować wszystkiego, od dokumentacji do zasad obowiązujących w chlewni. Nie zbieram słomy z terenów przy lesie jest to za duże ryzyko przeniesienia choroby do stada. W łatwy sposób na widłach wraz ze słomą można sobie samemu wyrządzić krzywdę. Kolejny aspekt to znajomość przepisów prawa i to, że się one zmieniają. Trzeba się ich uczyć i rozmawiać z pracownikami inspekcji. Oni wam pomogą i pokierują co dale zrobić ze stadem zanim zostanie wydana decyzja od powiatowego lekarza weterynarii – mówi Andrzej Waszczuk.
Na zakończenie rolnicy dzielili się swoimi spostrzeżeniami i faktami związanymi z ASF. Były zaprezentowane gospodarstwa, gdzie można było jest postawić z wzorce pod względem przestrzegania zasad bioasekuracji. Choroba i tak wystąpiła rolnik nie otrzymał żadnego odszkodowania, przyszła decyzja odmowna, bo nie była trawa wykoszona wokół budynków.
Unikanie wypłaty odszkodowania
Wszyscy mają takie same odczucia, że inspekcja weterynaryjna będzie zawsze szukać powodu żeby nie wypłacić odszkodowania. Dlatego jest tyle wymagań i są one tak jasno sprecyzowane. Wystarczy jakaś niespójność zgłoszeń przemieszczeń w ARiMR by zakwalifikować to jako przyczynę do niewypłacenia odszkodowania. Z czego to wynika, a kosztów przede wszystkim. W woj. Lubelskim koszt badań i obsługi lekarskiej w okresie od 1 stycznia do 30 czerwca zamknął się kwotą 1127599, 08 zł, a koszty badań zostały oszacowane na 2681567 zł. Co do ASF warto wiedzieć, że najwięcej ognisk odnotowywanych jest w miesiącach czerwiec, lipiec i sierpień. ASF zawleczony do chlewni rozwija się czasie od 5 do 12 dni. Mamy zatem mało czasu, żeby wyeliminować głównego wektora roznoszenia ASF, do którego zalicza się dzika. Odstrzał sanitarny dzika, a tym samym radykalne zmniejszenie jego pogłowia tak jak miało to miejsce w innych krajach jest szansą na nierozprzestrzenianie się tej choroby. Decyzja o odstrzale sanitarnym dzików na części województwa Wielkopolskiego została wydana tego samego dnia co odbywało się spotkanie z rolnikami. Czy jest to zbieg okoliczności, czy też ktoś wziął odpowiedzialność za dalsze losy i życie rolników utrzymujących się z hodowli trzody chlewnej zobaczymy. Do tematu wrócimy.
Wyciągnijmy wnioski z tego co się stało na wschodzie kraju. Nauczmy się na doświadczeniach kolegów, którzy fachowo zaprezentowali wiedzę jak rodzić sobie z ASF. Co należy zrobić, bo wydaje się całkiem realny scenariusz, że wybiją nam trzodę chlewną w kraju, a jak już nas nie będzie, zabiorą się za dziki, aby koncerny mogły prowadzić u nas hodowlę. Nie ma z nami na spotkaniu firm paszowych, a to jest również ich interes. Trzeba też dodać, że duże firmy paszowe nie są polskie. Coś jest na rzeczy. To czy ASF u nas będzie to nie jest dobre pytanie, tylko kiedy. Tak dalej być nie może. My nie możemy pozwolić, żeby o nas decydowano bez nas. Nie możemy zamknąć się w zagrodach i czekać, aż będą wybijać nasze stada. To są gospodarstwa wielopokoleniowe, które przez ostatnie lata zainwestowały ogromne pieniądze w rozwój. My się dzisiaj nie musimy wstydzić, że jesteśmy gorsi od Zachodu. W tej chwili mamy wiele do stracenia – więcej niż nam się wydaje –Janusz Białostubski z powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego.
Z ostatniej chwili: Główny Lekarz Weterynarii wydał oficjalny komunikat, w którym: informuje, że w dniu 4 grudnia 2019 r., na podstawie wyników badań przeprowadzonych w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym – Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach, potwierdzono wystąpienie pierwszego przypadku afrykańskiego pomoru świń (ASF) w województwie wielkopolskim.
Zwłoki dzika znaleziono w powiecie wolsztyńskim w odległości ok. 5km od ogrodzenia na granicy województwa lubuskiego i wielkopolskiego.
Obecna sytuacja
Jak nas poinformowano w Wielkopolskim Inspektoracie Weterynarii, dziś jeszcze Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wolsztynie wyda Rozporządzenie o skażeniu terenu.
Bezzwłocznie też ruszy montaż opłotowania (siatki) na terenie skażonym.
Celem instalacji siatki jest odgrodzenie części populacji dzików z terenu podejrzanego o występowanie ASF od innych obszarów Województwa Wielkopolskiego.
Leśniczy dysponują już odpowiednimi siatkami. Uzgodniono również udział specjalistów-montażystów.
Następny krok to decyzja Komisji Europejskiej o wyznaczeniu stref ochronnych oznaczonych odpowiednimi barwami.
O dalszym rozwoju sytuacji informować będziemy na bieżąco.
Przypomnijmy:
W próbkach pobranych z dzika znalezionego w piątek 29 listopada 2019 r. w okolicach Kębłowa (powiat Wolsztyński) wykryto wirusa wywołującego afrykański pomór świń. By zyskać całkowitą pewność poznańskie laboratorium przesłało próbki do laboratorium w Puławach.
Sztab kryzysowy u Wojewody
Dziś, o godz. 8.00 u Wojewody Wielkopolskiego zbiera się sztab kryzysowy. Nie wyklucza się zmiany przebiegu obowiązujących stref zagrożenia i adekwatnych działań w tej sprawie. Jeszcze dziś spodziewany jest również oficjalny komunikat Wojewody i sztabu.
O rozwoju sytuacji informować będziemy na bieżąco.
Aktualizacja:
Informacja o ASF w Wielkopolsce potwierdza się
Krzysztof Grabowski Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego, za pośrednictwem Twittera przekazał opinii publicznej następującą informację: “Niestety, właśnie wróciłem z Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, którego jestem członkiem i potwierdzają się informację o tym że w Wielkopolsce u padłego dzika stwierdzono chorobę ASF”.
O zasadach bioasekuracji
Główny Lekarz Weterynarii przypomina o konieczności przestrzegania zasad bioasekuracji przez osoby obsługujące świnie, w celu uniknięcia potencjalnej możliwości przeniesienia choroby ze środowiska naturalnego do gospodarstwa.
W przypadku znalezienia zwłok padłego dzika, należy pozostawić je w miejscu znalezienia oraz niezwłocznie poinformować o tym fakcie powiatowego lekarza weterynarii.
Co można zrobić, by zapobiec rozprzestrzenianiu ASF?
Każdy obywatel (w tym zwłaszcza hodowcy świń) ma możliwość ograniczenia ryzyka rozprzestrzeniania się ASF, poprzez przestrzeganie stosownych zakazów i nakazów ustanowionych w prawodawstwie oraz postępując zgodnie z poniższymi wskazaniami.
Przede wszystkim, aby ograniczyć ryzyko zakażenia świń wirusem ASF, w gospodarstwach, w których utrzymywane są świnie, powinny być wdrożone wszystkie podstawowe zasady zabezpieczenia miejsc utrzymywania zwierząt (bioasekuracja), a w szczególności zabezpieczenie przed dostępem zwierząt dzikich do budynków inwentarskich, magazynów pasz oraz miejsc przechowywania ściółki.
Ważną informacją jest również to, że ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia lub życia.
Przed nami bezchmurna noc na obszarze niemal całego kraju. Trochę chmur napłynie tylko nad zachodnie i północne regiony kraju zwiastując kolejną zmianę w pogodzie.
Tym razem bez wyjątku mróz opanuje cały nasz kraju. Największy ponownie będzie na Lubelszczyźnie, dolinach Małopolski, Podkarpacia i Świętokrzyskiego- tutaj zobaczymy od -7 stopni do -4 stopni na wzniesieniach. W centrum i na północnym wschodzie około -5/-3 stopni. Na zachodzie i północy -3/-1 stopień. Cieplej około 0 st w Świnoujściu i +1/+2 stopni na wybrzeżu. Wiatr słaby, na południu, wschodzie i w centrum bezwietrznie. Jedynie pod górami silniejszy- halny- dzięki niemu lokalnie na Podhalu zamiast mrozu możemy mieć lekkie plusy na termometrze. Rano silniej powieje także na wybrzeżu do 20-35 km/h.
Jeszcze przed południem deszcz rozpada się od Elbląga po całe Kaszuby i województwo Zachodniopomorskie. Padać ma również po południu, wieczorem i w nocy. Będą to opady ciągłe mżawki i słabego deszczu. Z racji tego że padać ma całą dobę to możemy liczyć tutaj na 7-17 milimetrów deszczu- jak na grudzień są to duże wartości.
Około południa deszcz rozpada się także na zachodzie, Kujawach, Wielkopolsce i Mazurach- padać ma do późnego wieczora. Tutaj możemy liczyć na 2-7 milimetrów deszczu- im bliżej północy tym więcej.
Pod wieczór i w nocy być może popada trochę od Dolnego Śląska poprzez Łódzkie, Mazowsze, Lubelszczyznę- o tym czy na pewno tak się stanie przeczytacie w jutrzejszej prognozie na następną dobę- jeżeli wariant opadowy się sprawdzi można tutaj liczyć na 1-3 milimetry opadu.
Do południa słonecznie na wschodzie, południu i w centrum. Po południu słońce utrzyma się na niebie na południu kraju. Na pozostałym obszarze na niebie królować będą już tylko chmury.
Temperatura po mroźnym poranku podniesie się do +2/+3 stopni na Roztoczu i wschodzie Podlasia, +3/+5 stopni na Warmii i Mazurach, Kujawach, Ziemi łódzkiej i na Mazowszu, do+7/+10 stopni na południu, zachodzie i wybrzeżu.
Wiatr w całym kraju silny i porywisty do 50-65 km/h. Na północy w porywach do 75 km/h, na wybrzeżu będzie to nawet 85 km/h.
Amerykańskie Stowarzyszenie Inżynierów Rolnictwa i Biologii (ASABE) wybrało trzy innowacje New Holland Agriculture na zwycięzców nagród AE50 2020: podłokietnik SideWinderw Ultra, system sterowania przekładnią Ground Speed Management II oraz pomocniczy układ poziomujący produkt w 4. zbiorniku do rozsiewaczy pneumatycznych z serii P. Te prestiżowe nagrody stanowią wyróżnienie dla produktów uznanych za najbardziej innowacyjne, znaczny rozwój rozwiązań konstrukcyjnych oraz ich wpływ na rynek w obszarach rolnictwa, sektora spożywczego oraz systemów biologicznych.
Carlo Lambro, Prezydent marki w New Holland Agriculture, oznajmił: – Otrzymanie tak prestiżowych wyróżnień jest dla nas zaszczytem, stanowią one dowód innowacyjności New Holland oraz przyszłościowego podejścia do mechanizacji rolnictwa. To w pełni zasłużone uznanie dla zespołu New Holland na całym świecie za ich zdolność do ciągłego rozwijania produktów i technologii, w celu stałego podnoszenia poprzeczki w zakresie efektywności i wydajności produkcyjnej.
Podłokietnik SideWinderw Ultra to zebrane w ergonomiczny i logiczny sposób w jednym miejscu wszystkie kluczowe elementy sterowania ciągnikiem. Poszczególne grupy obejmują silnik i przekładnię, hydraulikę, media oraz klimatyzację. Elementy sterowania licznych funkcji znalazły się na wielofunkcyjnej dźwigni do precyzyjnego zarządzania prędkością ciągnika i operacjami na końcu rzędu. SideWinder Ultra to zaawansowany podłokietnik umożliwiający pełną personalizację i łatwą konfigurację operatorowi. Większość funkcji obsługiwana jest poprzez wybór elementów z rozwijanej listy na nowym ekranie dotykowym IntelliView 12. Personalizacja sprzętu obejmuje wybór pomiędzy zaawansowanym joystickiem, dźwigniami sterowania zdalnego oraz położeniem podłokietnika. Istnieje również możliwość przymocowania do podłokietnika SideWinder Ultra uchwytów do tabletów i telefonów innych producentów.
System Ground Speed Management II zapewnia nowe, unikalne funkcje ciągnikowi New Holland Dynamic Command zachowując podstawowe charakterystyki układu Ground Speed Management pierwszej generacji i zwiększając jego wydajność. Wprowadzono nowy interfejs obsługi pojazdu oraz system kontroli prędkości podobny do tego wykorzystanego w przekładni bezstopniowej Auto CommandÔ. Oddziałuje on również z kluczowymi funkcjami skrzyni biegów i silnika w celu rozwinięcia i utrzymania prędkości wymaganej przez operatora oraz optymalnego zakresu roboczego, zmniejszając zużycie paliwa i usprawniając wydajność pracy poprzez znaczną redukcję pracy operatora.
Rozsiewacze pneumatyczne z serii P wyposażone w czwarty zbiornik wzbogacone zostały o system automatycznego poziomowania i mieszania. System ten stanowi gwarancję, że drobne ziarno, inokulant lub inne produkty o niewielkich cząstkach dokładnie pokrywają rolki pomiarowe w warunkach prawie pustego zbiornika. Inteligentny system wykorzystuje urządzenie do poziomowania mechanicznego, zasilane silnikiem elektrycznym i współpracujące z czujnikami poziomu pojemnika w celu automatycznego przeniesienia produktu w żądanym kierunku. Wykorzystuje również oprogramowanie do sterowania urządzeniem i wysyłania powiadomień do operatora w kabinie oraz automatycznego funkcjonowania jako urządzenie poziomujące, a gdy poziomowanie nie jest wymagane – do mieszania. Funkcja ta zapewnia maksymalną wydajność produkcyjną, kiedy produkt przesuwa się powoli w 4. zbiorniku, zmniejszając również prawdopodobieństwo spiętrzania produktu.
Zwycięskie innowacje New Holland zostaną opisane w specjalnym wydaniu magazynu ASABE Resource: Engineering & Technology for a Sustainable World – czasopisma poświęconemu systemom inżynieryjnym z sektora rolnictwa, biologii i spożywczego na całym świecie.
ASABE jest międzynarodową organizacją naukowo-edukacyjną zajmującą się rozwijaniem rozwiązań inżynieryjnych, które można zastosować w systemach rolnych, spożywczych i biologicznych. Więcej informacji na temat Stowarzyszenia można znaleźć na stronie www.asabe.org/.
W poniedziałek 2 grudnia 2019 r. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski, powołał Marcina Wrońskiego na stanowisko czwartego zastępcy Dyrektora Generalnego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Grzegorza Pięty.
Nowe plany i zadania
Wiele też wskazuje na to, że nowo powołany Zastępca Dyrektora, podobnie jak pozostali członkowie kierownictwa i pracownicy KOWR, będą mieli dużo nowych zadań do wykonania. Wynika to min. ze słów Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który prezentując plany resortu na najbliższe lata podczas niedawnego posiedzenia sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jasno dał do zrozumienia, że KOWR ma się wykazać realną pomocą dla rolników. Zdaniem Ministra, instytucja ta winna zająć się wspieraniem rolnictwa, tworzeniem pomocy na rynkach, eksportem, wsparciem dla firm przetwórczych, a także poszukiwaniem i testowaniem nowych rozwiązań w podlegających KOWR gospodarstwach. Minister Ardanowski stwierdził też, że zadaniem podległych jego resortowi instytucji, będzie poszukiwanie i weryfikacja skuteczności światowych rozwiązań organizacyjnych i technologicznych.
Dodajmy, że o potrzebie i planach głębokich zmian w KOWR, a także w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski, mówił także podczas poniedziałkowego (2 grudnia 2019 r.), II Posiedzenia Krajowej Rady Izb Rolniczych VI kadencji w Parzniewie.
Przypomnijmy, że Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa powstał 1 września 2017 roku na bazie zlikwidowanych Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR) i Agencji Rynku Rolnego (ARR).
Zastępcy Dyrektora KOWR
Nowo powołany Zastępca Dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Marcin Wroński jest absolwentem Akademii Rolniczej w Poznaniu i Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Obecnie jest też radnym Rady Miejskiej Inowrocławia (PiS – Porozumienie). Wcześniej zarządzał firmami prywatnymi i jednostkami administracji publicznej. Był też min. zastępcą prezesa Agencji Rynku Rolnego w Warszawie i Wojewódzkim Inspektorem Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Bydgoszczy. Może się również poszczycić autorstwem publikacji, ekspertyz i analiz z zakresu polityki rolnej. Nowy zastępca szefa KOWR jest również członkiem Kujawsko-Pomorskiego Zespołu Porejestrowego Doświadczalnictwa Odmianowego i Zespołu Doradczego ds. Wsi i Rolnictwa w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Bydgoszczy.
Pozostali zastępcy dyrektora generalnego KOWR to: Wojciech Kędzia, Małgorzata Gośniowska-Kola oraz Jan Białkowski.
Tekst: Robert Gorczyński Źródło: www.gov.pl Foto: PAP
W próbkach pobranych z dzika znalezionego w piątek 29 listopada 2019 r. w okolicach Kębłowa (powiat Wolsztyński) wykryto wirusa wywołującego afrykański pomór świń. By zyskać całkowitą pewność poznańskie laboratorium przesłało próbki do laboratorium w Puławach.
Sztab kryzysowy u Wojewody
Dziś, o godz. 8.00 u Wojewody Wielkopolskiego zbiera się sztab kryzysowy. Nie wyklucza się zmiany przebiegu obowiązujących stref zagrożenia i adekwatnych działań w tej sprawie. Jeszcze dziś spodziewany jest również oficjalny komunikat Wojewody i sztabu.
O rozwoju sytuacji informować będziemy na bieżąco.
Aktualizacja:
Informacja o ASF w Wielkopolsce potwierdza się
Krzysztof Grabowski Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego, za pośrednictwem Twittera przekazał opinii publicznej następującą informację: „Niestety, właśnie wróciłem z Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, którego jestem członkiem i potwierdzają się informację o tym że w Wielkopolsce u padłego dzika stwierdzono chorobę ASF”.
Tekst: Robert Gorczyński Źródło: fb.wolsztyn112/FB Krzysztof Grabowski
Miniony poranek przyniósł aż -14 stopni w Poroninie. To zasługa bezchmurnego nieba, które najbliższej nocy pojawi się na południu, zachodzie, wschodzie i w centrum kraju. Więcej chmur z nielicznymi przejaśnieniami na Podlasiu, Mazurach, Warmii i częściowo Pomorzu Gdańskim. Pod górami temperatura ponownie spadnie w okolice -13/-9 stopni. Na południu, wschodzie i w centrum od -6 do -3 stopni. Na zachodzie -3/-2 stopnie. Nieco powyzej zera będzie od Suwalszczyzny po Żuławy i wybrzeże.
Jutro w ciągu dnia niemal w całym kraju lazurowe niebo. Jedynie od Suwalszczyzny po Warmię i wybrzeże więcej chmur, ale do zachodu słońca wszędzie już pokaże się słońce.
W najcieplejszym momencie dnia w całym kraju temperatury dodatnie. Od +2/+3 stopni na wschodzie, +3/+5 stopni na północy i w centrum, +5/+7 stopni na zachodzie i południu kraju. Być może w okolicy Legnicy, Jeleniej Góry, Nysy, Cieszyna, Inwałdu będzie blisko +10 stopni.
Wiatr słaby i umiarkowany, pod górami silniejszy z południowego zachodu.
W grudniu polska firma z branży mechanizacji rolnictwa Agrarada świętuje 20-lecie istnienia. Agrarada rozwijała się równolegle wraz ze wzrostem całego sektora rolniczego w Polsce. Od 2017 roku posiada jedyny w swoim rodzaju sklep internetowy z częściami do maszyn rolniczych.
Zastosowanie technologii w uprawie ziemniaków i początki importu i exportu
Agrarada została w 2000 roku dystrybutorem Grimme Euro-dealer. Polscy producenci ziemniaków byli w tych latach słabo zmechanizowani. W tym okresie pojawiło się duże zapotrzebowanie na używane maszyny służące do produkcji ziemniaków. Co tydzień pełne ciężarówki z transportem ruszały z zachodu na wschód. Było to nie małe wyzwanie, aby załadować je wykorzystując każde wolne miejsce.
Z czasem zaczęła powiększać się sprzedaż nowych maszyn marki Grimme. Asortyment produktów został rozszerzony o technologię do nawadniania marki Ferbo, technologię Holaras do upraw cebuli, wywrotki Vaia i wiele innych. Od 2008 r. polscy rolnicy mają możliwość otrzymania dotacji unijnych na inwestycje dot. zakupu maszyn rolniczych. Z tego powodu uprawa ziemniaków i warzyw w Polsce szybko osiągnęła wysoki poziom. Sytuacja ta zapoczątkowała rozwój eksportu mało używanych polskich maszyn poza teren Europy. Dzięki budowie nowego warsztatu i magazynu w 2014 r. maszyny mogą być poddane dokładniejszym zabiegom konserwacyjnym. Magazyn firmowy posiada na stanie ponad 9.000 części zamiennych.
Jedyny w swoim rodzaju sklep internetowy
W 2017 roku zainwestowano w unikalny wielojęzyczny sklep internetowy. Nacisk kładzie się tu na części do maszyn wykorzystywanych w sektorze upraw ziemniaków i warzyw. Od asortymentu sadzarek i siewników po systemy nawadniające, wywrotki i sprzęt przeznaczony do zbiorów m.in. kombajny i kopaczki. Sklep oferuje szeroki asortyment części, które są najczęściej stosowane dla marki Grimme oraz pozostałych marek w ofercie. Firma zapewnia szybką ich dostawę do klienta docelowego.
Agrarada z siedzibą w południowo-zachodniej części Polski, w pobliżu Wrocławia, została założona 15 grudnia 1999 roku, i posiada własną sieć handlową podzieloną na działy sprzedaży maszyn, części zamiennych i serwisu. Właściciele firmy Arkadiusz Brzyski i Johannes Kruijthoff cały czas uczestniczą w aktywnym życiu firmy i warto wspomnieć, że są z nią związani od początku istnienia.
Przedsiębiorcy oczekują, że polski sektor rolny będzie w najbliższych latach nadal silnie się rozwijał w zakresie profesjonalizacji, jak i powiększenia skali upraw ziemniaków i warzyw.
Ta strona korzysta z plików cookies. Służą do tego, by strona działała prawidłowo a także do analizowania ruchu na stronie, a także, by wyświetlać Ci lepiej dopasowane treści i reklamy. Stosujemy również cookies podmiotów trzecich. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności i cookies.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas poruszania się po witrynie. Niektóre z nich są przechowywane w przeglądarce, bo są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny. Używamy również plików cookie podmiotów trzecich, które pomagają nam analizować i rozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny. Te pliki cookie oraz pliki stosowane w celach reklamowych będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Masz również możliwość rezygnacji z tych plików cookie. Jednak rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może wpłynąć na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.
Cookie
Duration
Description
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Analityczne”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
To ciasteczko jest stosowane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent, aby udokumentować zgodę użytkownika na ciasteczka z kategorii "Funkcjonalne".
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Inne”.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Wydajnościowe”.
viewed_cookie_policy
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie. Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.
Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzjący wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.