W roku obrachunkowym 2018 Grupa Amazone nadal zwiększała sprzedaż, pomimo ekstremalnych warunków pogodowych, które wystąpiły w niektórych krajach w drugiej połowie roku. Sprzedaż wzrosła do rekordowego poziomu 481 mln euro. W porównaniu z rokiem ubiegłym (457 mln euro) stanowi to wzrost obrotów o 5,3%.
Amazone skorzystała z silnej pozycji konkurencyjnej na ważnych rynkach eksportowych. Z udziałem eksportu wynoszącym około 80%, biznes w Niemczech, Francji, Japonii, Hiszpanii, , na Węgrzech i w Irlandii rozwijał się bardzo pozytywnie. Stabilną sprzedaż w 2018 roku osiągnięto również na ważnych dla techniki rolnej rynkach Polski i Rosji.
Na początku 2019 roku Amazone zatrudniała łącznie 1900 pracowników, w tym 130 uczniów zawodu, wliczając nową lokalizację w Bramsche i spółkę zależną Schmotzer Hacktechnik, która została przejęta na przełomie roku. Przedsiębiorstwo zainwestowało w dziedzinę badań i rozwoju ponad 7% swoich obrotów. Inwestycje w środki trwałe wyniosły ponad 20 mln euro.
Sukces dzięki sile innowacji i wielu nowym produktom
Dyrektorzy zarządzający Amazone Christian Dreyer i dr Justus Dreyer widzą firmę na stabilnym kursie na sukces w roku Agritechnica 2019 dzięki jej sile innowacji z szeroką gamą produktów dla przedsiębiorstw wszystkich wielkości: „Dobry wynik sprzedaży za 2018 rok pokazuje, że nasze liczne innowacje zaprezentowane na targach Agritechnica 2017 oraz zintensyfikowana współpraca z naszymi partnerami handlowymi podczas wprowadzania na rynek nowych produktów spotkały się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony klientów końcowych. Asortyment pługów, który został znacznie poszerzony jesienią 2016 r. poprzez przejęcie fabryki pługów Vogel & Noot, sprawdził się w praktyce i szybko ugruntował swoją pozycję na rynku. Dzięki dalszym innowacjom i przejęciu technologii pielników firmy Schmotzer, będziemy dalej rozwijać naszą pozycję jako specjalisty w zakresie inteligentnej produkcji roślinnej. Połączenie technologii mechanicznego zwalczania chwastów z nawożeniem płynnym i ukierunkowanym lub selektywnym stosowaniem środków ochrony roślin w jednym przejeździe roboczym otworzy dalsze możliwości optymalizacji upraw w przyszłości. Będziemy również dążyć do osiągnięcia wiodącej pozycji innowacyjnej w tym segmencie maszyn i w ukierunkowany sposób rozwijać ofertę produktów dla rolników i firm usługowych”.
„W 2019, roku Agritechnica, będziemy nadal koncentrować się w całym asortymencie nie tylko na dużych maszynach, ale również na równie innowacyjnych rozwiązaniach dla mniejszych i średnich szerokości roboczych. Niezależnie od wielkości maszyny tendencja w ochronie roślin i nawożeniu w szczególności zmierza w kierunku jeszcze większej precyzji”.
Wzrost liczby lokalizacji
Najważniejszym wydarzeniem dla rozbudowy zakładów Amazone było otwarcie w listopadzie 2018 roku pierwszego nowego budynku w nowo powstałej lokalizacji Bramsche. Na całkowitej powierzchni 24 ha firma Amazone wybudowała w pierwszej kolejności hale montażowe i magazynowe o łącznej powierzchni 16 tys. m² oraz budynek administracyjny. Wartość tej inwestycji budowlanej opiewa na kwotę około 16 mln euro. Nowy zakład został zaprojektowany jako fabryka do szybkiej budowy szerokiej gamy maszyn do produkcji na dużą skalę. Oprócz zakładów w Gaste i Leeden, zostaną rozbudowane zdolności produkcyjne wokół siedziby głównej. Jednocześnie realizowana będzie ogólna optymalizacja logistyki w trzech zakładach.
Udana Amatechnica z wysoką frekwencją specjalistów z branży
Jednym ze szczególnych wydarzeń minionego roku była Amatechnica 2018 pod koniec maja w siedzibie firmy w Hasbergen-Gaste z 6000 zwiedzających z kraju i zagranicy. Praktyczna prezentacja programu Amazone była głównym punktem polowej trasy 2018 z 27 przystankami w Niemczech i Austrii oraz trasy DreamTeam 2018 z pokazami maszyn w ośmiu krajach europejskich.
Firma zyskała szczególne uznanie na rosyjskich targach Agrosalon 2018, na których Amazone jako jedyny zagraniczny producent otrzymał dwa medale . Jury przyznało złoty medal za system WindControl w kategorii rozsiewaczy nawozów, srebrny medal za pakiet Comfort plus w nowym opryskiwaczu zaczepianym UX 01 Super.
W dziedzinie techniki komunalnej Amazone zaprezentowała na targach GaLaBau 2018 samobieżną kosiarkę Profihopper 1500 SmartLine, nową profesjonalną maszynę klasy High Performance. Dzięki prędkości roboczej 10 km/h i szerokości cięcia 1,50 m możliwe są bardzo duże wydajności powierzchniowe.
Perspektywy
W roku 2019 dyrektorzy zarządzający planują osiągnąć wysoki poziom sprzedaży po dwóch rekordowych latach. „Rynki stają się coraz bardziej wymagające na całym świecie i są uzależnione od wielu różnych tendencji. Jednak klimat inwestycyjny w rolnictwie pozostaje zasadniczo dobry, nawet jeśli skutki suszy w 2018 r. nadal będą miały wpływ na wyniki wielu gospodarstw rolnych w Europie Środkowej. Średnio- i długoterminowa tendencja pozostaje pozytywna: Zainteresowanie klientów nowoczesną techniką rolniczą i naszymi innowacjami, które umożliwiają bardziej wydajną, precyzyjną, a tym samym oszczędną pracę przy użyciu maszyn o wysokim standardzie jakościowym, jest nadal wysokie. Jednakże na niektórych rynkach eksportowych trudno jest obecnie ocenić wpływ zmian politycznych, takich jak narastające konflikty w handlu międzynarodowym. Dlatego też nadal koncentrujemy się na naszych mocnych stronach, takich jak rozszerzenie naszej pozycji lidera innowacji w zakresie podstawowych kompetencji Amazone oraz dalsze wzmacnianie współpracy z naszymi partnerami handlowymi i importerami w naszych krajach docelowych”, podkreślili dyrektorzy zarządzający.
Na Agritechnica 2019, dyrektorzy zarządzający Amazone Christian Dreyer i dr Justus Dreyer ogłoszą dalsze innowacje w różnych sektorach pod hasłem „Amazone 4.0”, jak również dalszy rozwój usieciowienia maszyn i dalszy.
Dzisiaj w Warszawie na Placu Trzech Krzyży pod pomnikiem Wincentego Witosa rozpoczęła się manifestacja. Protest zorganizowany jest przez Komitet Obrony Polskiego Rolnictwa i Hodowców Zwierząt. Uczestnicy przemieszczali się w kierunku Sejmu.
Zdaniem zebranych pod pomnikiem ludzi, polskim rodzinnym gospodarstwom grozi bankructwo, ze względu na zadłużenia i spadki dochodów.
Tego roczna XXVI edycja Krajowych Dni Ziemniaka odbędzie się w Nidzicy w dniach 23-25 sierpnia. W tegorocznej edycji wraz z Instytutem Hodowli i Aklimatyzacji Roślin głównym współorganizatorem będzie Centrala Nasienna Nidzica.
Patronatem honorowym wydarzenie objęli: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi – Jan Krzysztof Ardanowski, Prezes Krajowej Rady Izb Rolniczych – Wiktor Szmulewicz, Główny Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa – Andrzej Chodakowski, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego – Gustaw Marek Brzezin, Starosta Powiatu Nidzickiego – Marcin Paliński, Burmistrz miasta Nidzica – Jacek Kosmala.
Sponsorami branżowymi są: z zakresu hodowli i nasiennictwa – firma Europlant, natomiast techniki rolniczej – firma Fricke, dystrybutor marek John Deere i Grimme.
Miło nam również poinformować, że objęliśmy to wydarzenie patronatem medialnym.
Do 25 lutego trwa bezpłatna rejestracja na tegoroczną, II. edycję Europejskiego Forum Rolniczego. Jedno z najważniejszych wydarzeń w branży rolno-spożywczej odbędzie się w dniach 1-2 marca 2019 w Centrum G2A Arena w Jasionce/k. Rzeszowa.
Europejskie Forum Rolnicze to dwa dni dyskusji i spotkań z udziałem przedstawicieli polskiej oraz międzynarodowej polityki. To również znakomita okazja, aby poznać najnowsze rozwiązania i narzędzia dedykowane podnoszeniu jakości produkcji rolnej. Pierwsza edycja Forum, która odbyła się w marcu 2018 r., zgromadziła blisko 2000 uczestników – rolników, doradców rolnych, producentów i przetwórców, członków branżowych związków rolniczych, przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego oraz instytucji naukowych i branżowych z całej Europy.
Bezpłatna rejestracja zakończy się 25 lutego
Aby wziąć udział w Europejskim Forum Rolniczym, należy zarejestrować się przez stronę internetową www.forum-jasionka.pl. Rejestracja składa się z dwóch etapów – w pierwszym należy wypełnić formularz rejestracji, a następnie zatwierdzić link do rejestracji, który przyjdzie drogą e-mailową. W drugim etapie zgłoszenie zostanie sprawdzone przez biuro organizatora Forum. Na podany e-mail zostanie wysłana wiadomość z potwierdzeniem uczestnictwa. Bezpłatne wejściówki będzie można odebrać w rejestracji przed rozpoczęciem Forum. Liczba miejsc jest ograniczona.
Europejskie Forum Rolnicze – najważniejsze wydarzenia
W ramach II. edycji Forum zaplanowano, m.in. debaty z udziałem przedstawicieli polskiej i międzynarodowej polityki, obejmujące najważniejsze zagadnienia dot. rolnictwa i produkcji rolno-spożywczej w 2019 roku. Uczestnicy wydarzenia będą mogli zapoznać się także z najnowszymi technologiami oraz innowacjami m.in. w zakresie jakości produkcji rolnej, jej finansowania oraz obniżania kosztów, jak również ograniczania jej negatywnego oddziaływania na środowisko. Swoje produkty i usługi przedstawią, m.in. producenci nasion rolniczych, hodowcy bydła i trzody, dostawcy usług i sprzętu dla rolnictwa, firmy z sektora finansów i ubezpieczeń, paliw oraz branży nawozowo-chemicznej, w tym m.in. PKN Orlen (Partner Strategiczny Forum), KWS Polska (Partner Główny Forum) oraz Partnerzy Forum: BASF Polska, SHiUZ Bydgoszcz, Fundacja FAPA Polska Izba Bankowości Spółdzielczej, Chemirol, AGRO Ubezpieczenia, Fundusz Składkowy Ubezpieczenia Społecznego Rolników (FSUSR), Warszawski Rolno-Spożywczy Rynek Hurtowy SA. Bronisze oraz PKO Bank Polski. Wśród wystawców Forum znajdą się również, m.in.: Polskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin (PSOR), SatRevolution, Krajowa Spółka Cukrowa S.A., SWIMER, OSM Koło, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Partnerem Technologicznym Forum jest Orange.
O innowacyjnych rozwiązaniach dla rolnictwa będą mówić także przedstawiciele Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, instytucji administrującej m.in. Zasobem Własności Rolnej Skarbu Państwa. KOWR pracuje nad rozwiązaniami wprowadzającymi platformę żywnościową oraz wykorzystanie teledetekcji w rolnictwie.
Europejskie Forum Rolnicze 2019 odbędzie się w dn. 1-2 marca 2019 roku w G2A Arena Centrum Wystawienniczo-Kongresowym Województwa Podkarpackiego w Jasionce/k. Rzeszowa.
Patronat honorowy nad Europejskim Forum Rolniczym objął Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi RP – Jan Krzysztof Ardanowski. Partnerem regionalnym wydarzenia jest Województwo Podkarpackie.
Na początku tygodnia (18-22.02.2018) kontrakty na unijną pszenicę, kukurydzę i rzepak nadal traciły na wartości na giełdzie Eronext-Paryż. Wyceny kontraktów na zboża spadły do poziomów obowiązujących w okresie żniw. Rzepak tak tani nie był od przełomu 2018/19 roku.Już w połowie miesiąca (14-02-19) ceny pszenicy przebiły ważny poziom wsparcia technicznego (200 eur/t) i ruszyły w dół z trwającej pół roku konsolidacji w przedziale 200 – 208 eur/t. Spadki cen pszenicy i kukurydzy obserwowane były na całym świecie, a wynikają z walki o rynki zbytu i dobre prognozy na kolejny sezon. W końcówce tygodnia zboża i oleiste odbiły w górę (po obu stronach Atlantyku) po doniesieniach że Chiny i USA są bliskie zawarcia porozumienia kończącego wojnę handlową. Napływające informacje sugerowały nawet, że Chińczycy zgodzili się kupować więcej towarów rolnych pochodzących z USA. W konsekwencji notowania kontraktów giełdowych odrobiły w całości lub w części straty z początku tygodnia.
Zamknięcie piątkowej sesji w Paryżu (22-02-2019) / zmiana tygodniowa:
Zdecydowane przeceny kontraktów giełdowych na zboża i rzepak z pierwszej połowy lutego przeniosły się także na nasz krajowy rynek. Pokazał to cotygodniowy raport MRiRW. W tygodniu 11-17.02.2019) spadły ceny średnie krajowe większości zbóż. Na jedenaście raportowanych zbóż, aż dziewięć potaniało w skupie, cena średnia kukurydzy nie zmieniła się (740 zł/t – trzeci tydzień z rzędu), a cenę wyższą zanotował jedynie jęczmień konsumpcyjny – wyceniony na 831 zł/t (najwyżej przynajmniej od lipca 2013 roku). Warto pamiętać, że ceny średnie krajowe wszystkich zbóż (oprócz kukurydzy) w ostatnich tygodniach wspinały się na swoje wieloletnie maksima. Do zbóż tylko symbolicznie taniejących (kilka zł/t) należało żyto i pszenżyto. W zakresie kilkunastu złotych spadły ceny średnie (krajowe) skupu ziarna paszowego jęczmienia i owsa oraz pszenicy przeznaczonej na cele konsumpcyjne. Mniej za pszenicę konsumpcyjną podmioty skupowe płaciły w całym kraju, a ceny średnie w trzech makroregionach mieściły w wąskim przedziale 847-854 zł/t. Największy spadek ceny średniej dotyczył jednak pszenicy paszowej, której tonę wyceniono na tylko 801 zł, czyli 52 zł mniej niż tydzień wcześniej. Trzeba jednak zauważyć, że skokowy (-10%) spadek ceny odnotowano tylko w makroregionie północno-zachodnim (z 862 do 775 zł/t), podczas gdy zboże to podrożało nawet w makroregionie centralno-wschodnim (+22 zł do 847 zł/t), a cena na południu nie zmieniła się (836 zł/t). W analizowanym tygodniu zmniejszył się nieco udział pszenicy konsumpcyjnej w strukturze obrotu, nadal jednak stanowiła ona większość zakupów (51%). Wzrósł za to udział ziarna paszowego pszenicy (z 24% do 26%). Spory, bo 10% udział miała też kukurydza.Ceny średnie krajowe skupu ziarna zbóż są o przynajmniej 17%-18% (kukurydza i pszenica paszowa) wyższe niż w połowie lutego 2018 roku. Jednak rekordzista – owies, podrożał w tym czasie nawet o połowę.
Słabe tempo eksportu unijnej pszenicy utrzymuje się od początku sezonu
W tygodniu kończącym się 17-lutego kraje Unii Europejskiej wyeksportowały (poza UE) tylko 201 tys. ton pszenicy miękkiej z czego ponad połowa pochodziła z Polski. Wynik ten zostanie najpewniej skorygowany w górę (podobnie jak w poprzednich tygodniach). Dla porównania, tydzień wcześniej UE wyeksportowała 325 tys. ton tego zboża – po korekcie (tylko 118 tys. ton w pierwotnym raporcie). Tygodniowa sprzedaż powinna wynosić 400 tys. ton pszenicy, aby osiągnąć stawiany przez KE cel eksportowy na cały sezon (18 mln ton pszenicy miękkiej).
Od początku lipca (początek sezonu 2018/19) wywieziono poza UE 10,65 mln ton pszenicy miękkiej, czyli o ponad 1/5 mniej niż w analogicznym okresie sezonu 2017/18.
Unijny import zbóż wzrósł o ponad 1/3, a kukurydzy o blisko połowę – licząc rok do roku
Import wszystkich zbóż do UE od początku tego sezonu wynosi 20,291 mln ton i jest o 35% większy niż przed rokiem (w analogicznym okresie).
Rośnie import kukurydzy
W raportowanym tygodniu (kończący się 17-lutego) sprowadzono do UE: 323.170 ton kukurydzy. Łącznie w tym sezonie jest to już 15,549 mln ton. Oznacza to wynik o 44% lepszy niż przed rokiem. Nieco ponad 80% kukurydzy importowane jest z dwóch krajów. Są to Ukraina (8,78 mln ton=57%) i Brazylia (3,90 mln ton=25%). Pozostałe liczące się kierunki importu to: Kanada (8%) oraz Argentyna i Serbia – po 2%. W ujęciu rocznym import kukurydzy z Ukrainy wzrósł ponad 2 razy – częściowo kosztem ziarna pochodzącego z Brazylii. Polska odpowiada za 5% unijnego eksportu zbóż i tylko za 1,2% importu
Eksport z Polski poza UE (sezon 2018/19)
W tygodniu (11-17.02.2019) Polska wyeksportowała poza UE: 116.867 ton pszenicy, 1 tonę mąki pszennej (w ekwiwalencie ziarna) i 1.573 ton słodu (w ekwiwalencie ziarna jęczmienia). Od początku tego sezonu (od 1-lipca 2018) kraj nasz wyeksportował poza Unię Europejską : 904.775 ton wszystkich zbóż, w tym 854.184 ton pszenicy. Stanowi to tylko 5% całego eksportu zbóż i 8% eksportu unijnego pszenicy. Tygodniowy (11-17.02.2019) import do Polski to: 3.397 ton zbóż w tym 3.111 ton kukurydzy. Import zbóż do Polski (spoza UE) od początku sezonu: 238.014 ton, w tym 173.167 ton kukurydzy. Odpowiada to za tylko 1,2% unijnego importu ziarna zbóż. Po ostatnich spadkach cen pszenica francuska coraz skuteczniej konkuruje o rynki zbytu
Francuska pszenica zdominowała środowy (20-02-2019) przetarg GASC, ale do gry wrócili też dostawcy z basenu Morza Czarnego
Egipt kupił na przetargu 180 tys. ton pszenicy francuskiej, która wygrała dzięki niższej o 10 usd/t cenie, w porównaniu do poprzedniej aukcji. Egipski GASC kupił w środę łącznie 360 tys. ton pszenicy po średniej cenie 252,28 USD/t (z frachtem), czyli o 8 USD taniej niż w poprzednim przetargu. Druga połowa ziarna (3×60 tys. ton) pochodzi z basenu Morza Czarnego, podczas gdy na poprzednim przetargu ofertą podzielili się francuscy i amerykańscy dostawcy.
Wynik przetargu GASC:
Francja: cena FOB 234,50 usd/t + koszty transportu między 16,40 a 18,10 usd/t, czyli od 250,90 do 252,60 usd/t C&F;
Rumunia: cena FOB 238,16 usd/t + koszty transportu 11,29 usd/t = 249,45 usd/t C&F;
Rosja: cena FOB 238,00 usd/t + koszty transportu 12,19 usd/t = 250,19 usd/t C&F;
Ukraina: cena FOB 237,50 usd/t + koszty transportu 13,20 usd/t = 250,70 usd/t C&F.
Rynek paliw
Litr najpopularniejszej benzyny Pb95 kosztuje średnio 4,73 zł, czyli o 3 grosze mniej niż tydzień wcześniej. Olej napędowy potaniał w skali tygodnia o 4 grosze i wyceniony został na 4,99 zł/l (ceny z 20 lutego). Paliwa potaniały pomimo silnych wzrostów na rynku ropy oraz w oficjalnych cennikach hurtowych, a decyduje o tym zapewne polityka cenowa prowadzona przez państwowe koncerny paliwowe, które wcześniej mocno zawyżały ceny na swoich stacjach.
Ostatni tydzień przyniósł kontynuację wzrostów cen paliw w hurcie z powodu wysokiego kursu dolara i drożejącej ropy. Co ciekawe cena średnia diesla w hurcie i detalu zrównała się na poziomie ok. 4,99 zł/l, co oznacza, że stacje paliw powinny wychodzić na zero (średnio) przy sprzedaży tego paliwa. W praktyce jednak ceny po których zaopatrują się duzi odbiorcy są znacznie niższe od oficjalnych podawanych przez PKN-Orlen.
Przypominam, że ropa taniała systematycznie od początku października, do Świąt Bożego Narodzenia, tracąc w tym czasie 40% swojej wyceny. Nasze rafinerie nie nadążały wtedy z obniżaniem cen hurtowych, a stacje paliw ignorowały przeceny w hurcie. W efekcie marże na litrze ON i Pb95 sięgały nawet 55-60 groszy. Zwykle jest to kilkanaście groszy na litrze. W I dekadzie stycznia notowania surowca odrobiły ok. 1/3 wcześniejszych spadków, wymuszając wyższe ceny w hurcie (patrz wykres). Po miesiącu stabilizacji ceny ropy ponownie wzrosły w minionym tygodniu.
Ceny średnie paliw w detalu: 20-02-2019 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):
Średnia marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:
2017 r: 17 groszy,
2018 r: 20 groszy,
2019 r: 40 groszy, ale w ostatnim tygodniu to tylko 15 gr/l.
Średnia marża na 1 litrze ON wyniosła:
2017 r: 13 groszy,
2018 r: 9 groszy,
2019 r: 23 groszy, ale w ostatnim tygodniu marża wynosi 0
Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)
Rynek ropy
W połowie lutego ceny ropy ruszyły w górę, wybijając się z zakresu dotychczasowej konsolidacji, po trwającym miesiąc uspokojeniu. Wystarczyły trzy sesje by notowania wspięły się na trzymiesięczne maksima, zyskując przy tym 5%. Na szczęście kolejne dni przyniosły stabilizację cen, gdy apetyt do dalszych zakupów (głównie spekulacyjnych) zmalał w obawie przed rosnącą podażą amerykańskiego surowca. Amerykanie zwiększyli swoje wydobycie o blisko 1/5 w 2018 roku, do rekordowego poziomu blisko 12 mln baryłek dziennie. Kolejnym czynnikiem ograniczającym wzrosty notowań jest globalne spowolninie wzrostu gospodarczego, które może przybrać na sile jeśli nie zostanie zażegnany konflikt na linii USA-Chiny.
Źródło: www.barchart.com, MRiRW, www.e-petrol, PKN-Orlen, KE
Czeska marka ZETOR rozszerzyła na polskim rynku ofertę popularnej linii modelowej PROXIMA CL. Farmerzy i rolnicy mają od nowego roku możliwość nabycia uniwersalnej 4-cylindrowej maszyny o mocy nawet 106 koni.
Czeski producent ciągników odpowiada w ten sposób na popyt ze strony polskich rolników. „Ogólnie rzecz ujmując, na polskim rynku obserwujemy długotrwały trend polegający na tym, że rolnicy poszukują maszyn o większej mocy. Linia modelowa PROXIMA należy do bardzo popularnych i wielu naszych klientów pytało o możliwość zakupienia ciągnika tego typu o mocy powyżej 100 koni. Taką maszynę mogą bowiem wykorzystać w szerszym zakresie podczas swoich prac oraz z większą liczbą agregacji. Dlatego od początku roku oferujemy PROXIMĘ CL 110, o mocy 106 koni,“ precyzuje powody wprowadzenia nowej maszyny Arkadiusz Fułek, Prezes Zarządu ZETOR POLSKA Sp. z o.o
Nowa PROXIMA CL
Nową PROXIMĘ CL można nabyć w wersji o mocy do 106 koni. Nadal jest to maszyna 4-cylindrowa, posiadająca parametry i właściwości, za które jest tak ceniona wśród rolników. Wyposażona jest w silnik ZETOR o mocy od 76 do 106 koni. Jednostki napędowe charakteryzują się niskim zużyciem paliwa i prostą konstrukcją bez zbędnej elektroniki, do eksploatacji nie jest potrzebny AdBlue. Skrzynia biegów jest również wykonana w Brnie i dysponuje 12 biegami do przodu oraz 12 biegami wstecznymi oraz wyposażona jest w rewers mechaniczny. Charakterystyczna dla ciągnika jest komfortowa i bezpieczna kabina, której istotą jest duża przestrzeń wokół kierowcy z optymalną widocznością na wszystkie strony.
„Nowa PROXIMA CL znajdzie zastosowanie w mniejszych i średnich gospodarstwach rolnych, które się rozwijają, i które szukają alternatywy dla starszych używanych ciągników o mniejszej mocy. Mamy do czynienia z uniwersalnym modelem z łatwym sterowaniem, który jest idealny do wszelkiego rodzaju prac, czy to o trudniejszym, czy też łatwiejszym charakterze. Maszyna jest odpowiednia także do pracy z ładowaczami czołowymi,“ dodaje Arkadiusz Fułek.
PROXIMA CL o mocy 106 koni oferowana jest na razie tylko na polskim rynku, gdzie istnieje na nią największy popyt. Dla innych rynków europejskich i rynku północnoamerykańskiego maszyna będzie do dyspozycji od drugiej połowy tego roku.
Moc ciągników PROXIMA
Popularna linia modelowa PROXIMA oferuje rolnikom moc od 80 do 120 koni. Są to uniwersalne maszyny 4-cylindrowe, które nie potrzebują do spełnienia norm czystości spalin AdBlue. Do dyspozycji są dwa warianty skrzyni biegów, model CL posiada skrzynię biegów 12/12, bardziej komfortowy model HS posiada skrzynię biegów 24/24 z 3⁰ wzmacniaczem momentu obrotowego PowerShift oraz rewersem elektrohydraulicznym PowerShuttle. Przestronna kabina oferuje operatorowi cyfrową, elegancką i przejrzystą deskę rozdzielczą, lusterka panoramiczne oraz inne elementy bezpieczeństwa. Ciągniki znajdą zastosowanie w gospodarstwach hodowlanych, uprawowych, a także w usługach komunalnych. Więcej na temat oferty i parametrów technicznych można znaleźć na stronie www.zetor.pl lub u autoryzowanych dealerów marki ZETOR.
O spółce ZETOR TRACTORS a.s.
Spółka ZETOR TRACTORS a.s. jest producentem ciągników ZETOR. Produkcja odbywa się w Brnie-Líšeň. Obecnie spółka zatrudnia 550 pracowników w Brnie. Na rynkach eksportowych ZETOR reprezentuje jego sześć spółek-córek (spółek zależnych) w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Polsce, Ameryce Północnej i w Indiach. 85% całkowitej produkcji trafia na eksport. Oprócz Czech i Słowacji do tradycyjnych rynków działalności spółki należy Polska, Litwa, Irlandia, Niemcy, Wielka Brytania, Francja, USA czy Bułgaria. W 2016 roku marka ZETOR świętowała 70-lecie swego istnienia. Przez wszystkie lata swej działalności sprzedała ponad 1,3 miliona ciągników do 136 krajów świata. ZETOR oferuje swoim klientom idealny stosunek jakości do ceny produktów. Własny ośrodek produkcyjno-rozwojowy w Brnie sprawia, że ciągniki są na bieżąco ulepszane, przez co oferują klientom najlepsze możliwe połączenie mocy i wydajności silnika, prostego, funkcjonalnego wykonania oraz doskonale efektywnej eksploatacji. Obecnie portfolio marki ZETOR obejmuje sześć serii ciągników (UTILIX, HORTUS, MAJOR, PROXIMA, FORTERRA oraz CRYSTAL) i w planach jest poszerzenie serii. W 2015 roku ZETOR TRACTORS a.s. przedstawiło nową koncepcję designową ZETOR by Pininfarina, która będzie stopniowo wprowadzana we wszystkich liniach modelowych. Na targach AGRITECHNICA 2017 spółka zaprezentowała pierwszą serię MAJOR z nowym designem. Oprócz ciągników firma produkuje i sprzedaje także silniki i części do ciągników. W ofercie znajdują się m.in. dwie linie ładowaczy czołowych ZETOR SYSTEM i oryginalne oleje marki ZETOR. Ponadto ZETOR oferuje usługi w zakresie serwisu i sprzedaży części zamiennych. Spółka może dostarczyć potrzebne komponenty do każdego miejsca na świecie.
Już po raz drugi polscy rolnicy będą składali wnioski o przyznanie płatności bezpośrednich oraz płatności obszarowych z PROW 2014-2020 obowiązkowo przez internet – za pomocą aplikacji eWniosekPlus. Podobnie jak w roku ubiegłym właścicielom małych gospodarstw pozostawiono możliwość złożenia oświadczenia. Agencja będzie je przyjmowała od 15 lutego do 14 marca 2019 r.
Uwaga! Oświadczenia składa się JEDYNIE w wersji papierowej, a nie za pośrednictwem aplikacji eWniosekPlus.
Oświadczenie może złożyć jedynie rolnik, który we wniosku o przyznanie płatności na rok 2018 deklarował powierzchnię gruntów ornych mniejszą niż 10 ha i ubiegał się wyłącznie o:
jednolitą płatność obszarową, płatność za zazielenienie, płatność dodatkową, płatność związaną do powierzchni uprawy chmielu, płatność do owiec, płatność do kóz, płatność niezwiązaną do tytoniu,
płatności dla obszarów z ograniczeniami naturalnymi lub innymi szczególnymi ograniczeniami (płatność ONW) (PROW 2014-2020),
wypłatę pomocy na zalesianie (PROW 2007-2013),
premię pielęgnacyjną i premię zalesieniową (PROW 2014-2020).
Dodatkowo rolnik składający oświadczenie powinien potwierdzić brak zmian w odniesieniu do wniosku o przyznanie płatności złożonego w 2018 r. oraz fakt ubiegania się w 2019 r. o te same płatności, co w roku 2018.
Oświadczenia od rolników przyjmują biura powiatowe ARiMR. Można złożyć je osobiście, przez upoważnioną osobę lub przesłać za pośrednictwem Poczty Polskiej – wówczas o terminie wpływu zadecyduje data stempla pocztowego.
W ubiegłym roku z możliwości złożenia oświadczeń w formie papierowej skorzystało ok. 431 tys. rolników. Z kolei blisko 900 tys. rolników przesłało do Agencji wnioski o dopłaty drogą elektroniczną za pośrednictwem aplikacji eWniosekPlus.
Nie tylko dostarczenie maszyn o odpowiedniej jakości, ale także ich bieżący serwis, wsparcie sprzętowe, doradztwo zawodowe, spotkania z uczniami – oto zalety współpracy placówki oświatowej z producentem maszyn rolniczych.
Szkoły rolnicze, aby jak najlepiej przygotować uczniów do przyszłego zawodu, muszą pokazać im jak najwięcej możliwości, jednocześnie dając szansę wykorzystania wiedzy teoretycznej w praktyce. Jednym z wyzwań, z którym muszą się zmierzyć dyrektorzy placówek, jest dostarczenie maszyn wysokiej klasy, które będą przez lata służyć przyszłym rolnikom do praktycznej nauki zawodu. Wspólne działania z dealerem maszyn przynoszą o wiele więcej korzyści. Jakich? To pokazują przykłady szkół, które już taką współpracę podjęły.
Po pierwsze: nowoczesne maszyny
Zespół Szkół nr 1 w Białej Piskiej (woj. warmińsko-mazurskie) to szkoła z ogromnymi tradycjami w branży rolniczej, istnieje od 1950 r. Obecnie uczniowie kształcą się w technikum mechanizacji rolnictwa i w technikum mechanizacji rolnictwa i agrotroniki. Bardzo popularny wśród osób dorosłych jest też zaoczny kwalifikacyjny kurs zawodowy: Prowadzenie produkcji rolniczej. Co więcej, szkoła jest Ośrodkiem Egzaminacyjnym OKE w Łomży.
Szkoła, aby prowadzić skuteczne nauczanie, zdecydowała się na zakup nowoczesnych maszyn rolniczych oraz sprzętu szkoleniowego.
– Do szkoły trafił ciągnik John Deere 6110R, wyposażony m. in. w nowoczesny wyświetlacz ComandCenter 4600 z AutoTrac, kontrolą sekcji, dzięki której możliwe jest sterowanie sekcjami w maszynie np. siewniku czy opryskiwaczach. Ciągnik dodatkowo wyposażony jest w system JDLInk który umożliwia zdalny dostęp do monitorowania pracy online a także do lokalizacji z poziomu komputera laptopa czy smartfonu – mówi Sebastian Bartkowicz, ekspert Działu Rolnictwa Precyzyjnego w firmy Fricke Maszyny Rolnicze, dealera John Deere, która od 2016 roku współpracuje ze szkołą.
Obok nowoczesnego ciągnika na wyposażenie placówki trafił też rozsiewacz nawozów oraz siewnik kukurydzy.
– Jest to sprzęt budzący podziw wśród uczniów i rolników. Te nowoczesne rozwiązania są dziś podstawą do nauki zawodu na najwyższym światowym poziomie, pozwalają sprawdzić wiedzę teoretyczną uczniów w codziennej praktyce – uzupełnia Dariusz Charubin, dyrektor ZS nr 1 w Białej Piskiej.
Inną szkołą, która zdecydowała się na współpracę z dealerem Fricke maszyn rolniczych jest Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Dobrocinie (również woj. warmińsko-mazurskie), placówka której tradycje także sięgają połowy poprzedniego stulecia. Założona została w 1946 r. i od tego momentu kształci przyszłych rolników w różnych kierunkach, m. in. w zakresie mleczarstwa czy uprawy zbóż.
Placówka udostępniła uczniom: kombajn zbożowy John Deere W330, ciągniki rolnicze: model John Deere 6090MC oraz dwa ciągniki serii 5E. Ponadto szkoła zakupiła uniwersalny zestaw automatycznego prowadzenia satelatarnego ATU 200 z wyświetlaczem 2630 i najnowszym odbiornikiem SF6000.
Dostarczony sprzęt będzie służy do celów edukacyjnych i szkoleniowych. W dużej mierze maszyny wykorzystywane są do praktycznych zajęć na polach należących do szkoły.
Po drugie: elementy rolnictwa precyzyjnego jako nowoczesne wyposażenie dydaktyczne
Obok maszyn rolniczych, szkoła współpracując z dealerem, może zadbać także o sprzęt do nauki. Przykładowo dyrekcja wspomnianego wcześniej ZS nr 1 w Białej Piskiej zdecydowała się na zakup trzech kompletnych stacji z wyświetlaczami 2630, odbiornikami SF 6000, kierownicami oraz kompletną wiązką ISOBUS, stanowiące wyposażenie stanowisk edukacyjno-egzaminacyjnych wynikających z podstaw programowych. To oznacza, że uczniowie mają możliwość codziennej nauki, a tym samym przygotowania się do egzaminów i przyszłego zawodu za pomocą najnowszego sprzętu wysokiej klasy.
Po trzecie: stałe wsparcie i najświeższa wiedza od producenta
Zakup maszyn oraz sprzętu u dealera daje też możliwości stałego kontaktu i opieki ze strony serwisu.
– Przykładowo szkoła w Białej Piskiej zlokalizowana jest w zasięgu naszych dwóch placówek Mrągowa i Ełku, zatem w razie jakiejkolwiek potrzeby jesteśmy w stanie sprawnie zareagować – dodaje ekspert z Fricke Maszyny Rolnicze.
Dla zespołu danej placówki oświatowej oznacza to, że nie ma zagrożenia przerwy nauki spowodowanej problemami technicznymi maszyn lub sprzętu dydaktycznego.
Współpraca z dealerem maszyn rolniczych przynosi szkole także wiele korzyści związanych z kształceniem zawodowym uczniów.
Regularne spotkania z uczniami w ramach zajęć kształcenia zawodowego, przekazanie pomocy dydaktycznych, plansz, animacji, instrukcji obsługi ciągników i maszyn oraz bieżące konsultacje z kadrą nauczycielską to podstawa
– Współpraca układa się zarówno bardzo dobrze z dyrektorami, ale także z nauczycielami, z którymi jesteśmy w stałym kontakcie telefonicznym jak i spotykamy się w placówce w ramach doradztwa. Spotykaliśmy się też niejednokrotnie w szkole z uczniami, np. wprowadzając ich w świat rolnictwa precyzyjnego – dodaje ekspert z Fricke Maszyny Rolnicze.
Obcowanie z nowoczesnymi maszynami i sprzętem pozwala uczniom dostrzegać wpływ na ekologię oraz ekonomię produkcji rolnej wynikających z zastosowania odpowiednich systemów rolnictwa precyzyjnego, a przede wszystkim pomaga przygotować ich do egzaminów zewnętrznych potwierdzających kwalifikacje w zawodzie.
źródło/fot. mat. prasowe John Deere
Z lewej: Dariusz Charubin, dyrektor ZS nr 1 w Białej Piskiej, z prawej: Sebastian Bartkowicz, ekspert Działu Rolnictwa Precyzyjnego w firmy Fricke Maszyny Rolnicze
Litewska spółka Agropro, która od kilku lat prowadzi działalność w krajach bałtyckich, poczynając od bieżącego roku rozszerza swoją działalność – będzie produkować nie tylko najwyższej jakości artykuły spożywcze z nasion konopi, ale też przetwarzać biomasę konopi. Zmiany podyktował rynek i nowi akcjonariusze – kanadyjska spółka Aurora Cannabis, trzecia według wielkości na świecie grupa przedsiębiorstw konopnych.
W zakładzie przetwórczym w rejonie kowieńskim (na Litwie) w bieżącym roku planowane są poważne dwukierunkowe inwestycje, nastawione na: przetwórstwo nasion konopi i przygotowanie biomasy.
Nowy model pracy z rolnikami
Od dzisiaj rolnicy, którzy podpiszą umowę z Agropro, będą mogli skupić się wyłącznie na uprawie konopi, wszystkie troski związane ze zbiorami pozostawiając zleceniodawcom. „Jako że nasiona konopi są artykułem spożywczym najwyższej jakości, tak zwanym super jedzeniem, wymagania względem ich jakości są bardzo wysokie i co roku rosną. Rolnicy są w większym stopniu zorientowani na podstawową produkcję rolną i po prostu nie mają możliwości tak szybkiej poprawy parametrów jakościowych zgodnie z wymogami rynku. Dlatego też poczynając od bieżącego roku planujemy samodzielnie zająć się zbiorami. Zajmiemy się też dalszymi pracami związanymi z obróbką plonu – transportem do miejsca przetwórstwa, suszeniem i czyszczeniem”, – o nowym trybie pracy opowiedział kierownik ds. rolnictwa w spółce Agropro Modestas Paliulis.
Dotychczas standardowo wyglądało wszystko tak, że sami rolnicy własnymi kombajnami młócili konopie. Istota nowego modelu przedsiębiorczości polega na tym, że konopie będą koszone specjalnymi maszynami Agropro, spółka w sposób scentralizowany i bezpłatny wykona prace dla wszystkich hodowców. Skoszona masa będzie umieszczana w stacjonarnej hali i suszona. W zakładzie ziarno będzie oddzielane od biomasy i dalej osobno przetwarzane.
Podstawowa praca rolników będzie zatem polegać na zasianiu i wyhodowaniu konopi, nie martwiąc się o koszenie. W materiał rozmnożeniowy, podobnie jak dotychczas, rolników zaopatrzy Agropro. Główną odmianą uprawianych konopi dalej pozostanie opracowana w Finlandii Finola, planowane jest jednak rozszerzenie oferty o nowe perspektywiczne odmiany, które zajmą 15–20 procent powierzchni ogólnej upraw. Rozszerzona zostanie również geografia upraw: poza Litwą, Łotwą i Estonią, konopie przeznaczone na przetwórstwo będą uprawiane również w Polsce – już zawierane są umowy z polskimi rolnikami. Logistyka również zostanie zorganizowana w taki sposób, że przewożąc surowiec nawet na stosunkowo duże odległości, produkcja pozostanie konkurencyjna.
Na Litwie, w odróżnieniu od Łotwy, Estonii i Polski, nie ma tak dobrych warunków gospodarowania, gdyż dla upraw konopi ekologicznych nie są przewidziane dopłaty, a we wspomnianych krajach hodowcy otrzymują stosunkowo duże wsparcie. „Niezależnie od niepomyślnej sytuacji, chcemy pracować z naszymi rolnikami, może nawet zobowiązując się do wyrównania części nieotrzymanych dopłat” – zapewnia Paliulis. Najpierw przetwórstwo konopi będzie miało miejsce na Litwie, dalsze zaś perspektywy produkcyjne zależeć będą od przepisów prawa.
W 2019 r. spółkę Agropro czeka duże wyzwanie – montaż i uruchomienie nowego sprzętu, kwestia dostawy którego jest obecnie na etapie intensywnych negocjacji z producentami ze Szwajcarii, Austrii, Niemiec, Holandii i Anglii. „Istnieją bardzo innowacyjne firmy, które mogą zaoferować taki sprzęt, jakiego potrzebujemy. Urządzenia będą wydajne, nowoczesne, dokładnie kontrolujące wszystkie procesy produkcji” – mówi Paliulis. Maszyny służące do zbiorów, separatory optyczne, suszarnie, urządzenia do czyszczenia – wszystko zostało przewidziane w projektach inwestycyjnych.
Dokładne przestrzeganie technologii – bardzo ważne
Mając na celu rentowną pracę, rolnicy są zachęcani do poprawy zbiorów, chociaż przy uprawach ekologicznych jest to skomplikowane. W opinii Paliulisa, wiele zależy od poglądów rolnika. Często zakłada się, że konopie to prawie chwasty, mogą rosnąć wszędzie – na piasku, pod lasem. To nie jest prawda. Zatrudnieni w spółce Agropro agronomowie przed siewem oglądają i oceniają każde pole. Pobierane są próbki, bada się strukturę gleby, ustala zawartość substancji odżywczych. Dopiero po tym można określić, czy pole ma potencjał do upraw konopi.
Po wybraniu pola kolejnym krokiem jest dokładne przestrzeganie technologii. Bardzo ważne jest zasiać w czas i w dość wilgotną glebę. Niekiedy lepiej jest nieco opóźnić siew, ale doczekać się odpowiedniej wilgotności. W razie wysiewu konopi do suchej gleby, nasiona mogą później wykiełkować lub po prostu wyschną. Na obszarach upraw ekologicznych w takich przypadkach bardzo szybko wyrastają chwasty i można zapomnieć o dobrych zbiorach.
„Co roku organizujemy seminaria i dokładnie wyjaśniamy rolnikom kwestie agrotechniczne. Swoim doświadczeniem dzielimy się z każdym zainteresowanym, który planuje uprawę konopi włóknistych. W sezonie agronomowie naszej spółki oceniają zasiewy, a w razie zauważenia problemów, proponują hodowcom sposoby ich rozwiązania. Nasze rady mają oczywiście charakter rekomendacyjny, nie możemy zmusić rolników, żeby postępowali właśnie tak, zazwyczaj jednak wszyscy rozumieją, że cel jest wspólny – dobre zbiory i rentowność” – wyjaśnia Paliulis.
Walka z chwastami, zwłaszcza z perzem, to długotrwała strategia. Fundament pod dobry zbiór konopi zakładany jest jesienią, kiedy gleba jest dobrze wyrabiana. W razie pozostawienia niewyrobionego pola na zimę, stwarza się warunki wzrostu wieloletnich chwastów, zwłaszcza jeśli jesień jest tak długa i ciepła, jak w ubiegłym roku. Należy też koniecznie uprawiać rośliny pośrednie, na przykład, gorczycę – nie tylko zagłusza chwasty, ale też wzbogaca glebę jako zielony nawóz. Wiosną pola pod wysiew konopi są przygotowywane przez poddanie gleby dwu lub trzykrotnie obróbce – jako że konopie wysiewa się późno, jest na to wystarczająco dużo czasu.
Rolnicy, którzy już od wielu lat uprawiają konopie, dobrze wiedzą, że jest to silna roślina, „z charakterem”. Najważniejsze jest wybrać odpowiednią glebę i właściwie ją przygotować. Później, jeśli warunki pod uprawę konopi będą sprzyjające, roślina na pewno zagłuszy większość chwastów, w tym część perzu. Rolnicy sami widzą, że po konopiach pola są wyraźnie mniej zachwaszczone.
Gleba jest wzbogacana substancjami organicznymi
W przypadku gospodarstw ekologicznych kwestią bardzo istotną jest też to, że nie cała masa roślinna jest zabierana z pola, część pozostaje na nim, jest mieszana z glebą, którą wzbogaca w substancje organiczne. Większość rolników uznaje konopie za bardzo dobry płodozmian, gdyż zauważyli, że uprawiane po nich rośliny potrzebują znacznie mniej nawozów ekologicznych.
Podczas zbiorów ścinana jest jedynie część łodygi, pozostała masa roślinna pozostaje na polu. Ściernisko po konopiach nie powinno sprawiać kłopotów – sami rolnicy wynaleźli wiele sposobów, jak je zagospodarować. Jedno z wyjść – zabronować pole jesienią broną talerzową i pozostałości roślin pozostawić w glebie do wiosny. Inny sposób – pozostawić łodygi przez zimę, a na wiosnę przejechać przez pole agregatem (na przykład, przetrząsaczem trawy) i ściernisko po prostu złamać i zmiażdżyć: po zimie rośliny są znacznie bardziej kruche niż jesienią. Jesienią można też agregatem talerzowym wyrobić glebę, mieszając ją z resztkami roślin. Przy zastosowaniu tej technologii zaleca się rozpylenie na polu produktów przyspieszających mineralizację resztek roślin, w taki sposób zapewniając jeszcze większą korzyść dla gleby.
Rolnicy od wielu lat uprawiający konopie dobrze wiedzą, że jest to silna roślina, „z charakterem”. Najważniejsze jest dobrać właściwą glebę i dobrze ją przygotować. Później, jeśli warunki do uprawy konopi będą sprzyjające, roślina na pewno zagłuszy większość chwastów, w tym – część perzu. Rolnicy sami widzą, że po konopiach pola są wyraźnie mniej zachwaszczone.
„Rolnicy mają swoje technologie, my też dysponujemy informacjami i dzielimy się nimi z nowymi hodowcami. Zagospodarowanie pozostałej na polach masy roślinnej na pewno nie stanowi problemu, tym bardziej, że wysokość uprawianych przez nas odmian konopi nie przekracza 2–2,5 m, to na pewno nie są konopie o długich łodygach” – zapewnia Paliulis.
Za dobre wyniki przewidziane są dodatki
Zbiór bazowy jest oceniany z uwzględnieniem zbioru nasion (ziaren konopi) – zakłada się, że powinien wynosić 500 kg/ha. Rolnicy, którzy gospodarują właściwie nie mają większych kłopotów z uzyskaniem takich zbiorów. Jeżeli rolnik potrafi uzyskać zbiór większy niż minimalny przewidziany w umowach, otrzyma dodatek w ramach systemu premiowania.
Wiadomo, że zdarzają się takie sytuacje, wobec których rolnicy są bezradni – chodzi o klęski żywiołowe. Dwa ostatnie lata były naprawdę niewdzięczne: w 2017 r. mokra jesień przeszkodziła w zbiorach, z kolei w 2018 r. susza dotknęła rośliny już w chwili wysiewu, potem praktycznie przez cały okres wegetacyjny odczuwalny był niedobór wilgoci. Całe szczęście, że przynajmniej w okresie kwitnienia padało, dlatego w przypadkach, gdy wysiew nastąpił w czas i rośliny zdążyły wykiełkować, deszcz w czasie kwitnienia pozwolił uzyskać całkiem dobry zbiór. „W tej chwili zastanawiamy się nad możliwością ubezpieczenia upraw. Największe ryzyko to grad, susza na wiosnę i deszcz jesienią, który przeszkadza w zbiorach” – mówi Paliulis.
Dla optymalizacji działalności zakładu planujemy sporządzenie harmonogramu dostaw surowca – podobnie, jak to robią zakłady przetwórstwa buraka cukrowego. Będą używane odmiany konopi dojrzewających w różnym czasie, by ich okres wegetacyjny trwał od 100 do 140 dni, co pozwoli na stopniowe zbiory i dostawy do zakładu. Możliwy okres zbioru konopi – od 15 sierpnia do 15 listopada. Na nasiona najlepiej jest zbierać konopie wówczas, gdy 70–90 proc. ziaren jest dojrzałych. „W każdym przypadku z rolnikami uzgadnia się warunki, by nie ponieśli strat wskutek zbyt wczesnych lub zbyt późnych zbiorów”, – zapewnia kierownictwo spółki Agropro.
Rolnicy będą mogli obserwować proces zbiorów, będą mieli otwarte drzwi również do hal produkcyjnych – hodowcy lub ich przedstawiciele będą mogli obserwować proces suszenia, czyszczenia. Zarówno w czasie zbiorów, jak i czyszczenia oraz suszenia będą pobierane próbki, które po zaplombowaniu będą przechowywane do chwili rozliczenia się z hodowcami, by w razie jakichkolwiek sporów można było powołać się na fakty. „Na dowolnym etapie przetwórstwa surowca, wyhodowanego przez rolnika, będzie on miał możliwość przybycia do zakładu. Zawsze będziemy mogli usiąść przy wspólnym stole i porozmawiać. Zapewniamy, że rolnicy otrzymają najlepszą cenę, jaką możemy zaoferować”, – twierdzi zespół Agropro, gotowy do wysłuchania każdego obecnego i przyszłego hodowcę konopi, udzielenia odpowiedzi na interesujące pytania. W razie potrzeby specjaliści spółki mogą udać się do gospodarstwa i udzielić szczegółowych informacji o perspektywach uprawy konopi.
„Zastosujemy nowy model pracy z rolnikami – poczynając od bieżącego roku zbiorem konopi zajmiemy się sami” – mówi kierownik ds. rolnictwa w spółce Agropro Modestas Paliulis
Spółka Aurora Cannabis we wrześniu 2018 r. nabyła dwie litewskie spółki: Agropro i Borela. Agropro to największy hodowca, przetwórca i dostawca ekologicznych konopi uprawianych na włókno w Europie, z kolei Borela – producent ekologicznych nasion konopi uprawianych na włókno, białka z nasion konopi, mąki konopnej i oleju z nasion konopi.
Agropro na powierzchni 1 600 hektarów uprawia konopie przeznaczone na włókno, z których można uzyskać ponad 1 mln kg ekologicznych nasion. Podpisane przez Agropro umowy i wydajność pozwalają na rozszerzenie powierzchni upraw do ponad 3 000 hektarów na Litwie, Łotwie, w Estonii i Polsce. Spółka Borela w 2017 r. uzyskała certyfikat jakości BRC, który pozwala na dostarczanie produktów centrom handlowym. Borela ma certyfikat USDA Organic i inne, umożliwiające sprzedaż produktów najwyższej jakości na dużych rynkach.
Spółkami nadal będzie zarządzać ten sam zespół doświadczonych kierowników, a nowi akcjonariusze nabycie spółek oceniają jako ważny krok w umacnianiu pozycji na światowym rynku.
20 lutego odbyła się inauguracja Porozumienia Rolniczego, w którym udział wziął Minister Jan Krzysztof Ardanowski i Prezydent Andrzej Duda oraz liczna grupa związków i organizacji rolniczych.
Dobra dyskusja i interesujące propozycje
– Bardzo się cieszę, że tak duża liczba związków i organizacji rolniczych odpowiedziała na zaproszenie i przybyła na inauguracyjne posiedzenie Porozumienia Rolniczego – stwierdził minister Jan Krzysztof Ardanowski podsumowując dzisiejsze spotkanie.
Szef resortu rolnictwa zwrócił uwagę, że uczestnicy poruszali bardzo różne tematy, najbardziej interesujące daną grupę zawodową.
–Musimy nauczyć się zwracać uwagę na fakt, że rolnictwo to naczynia połączone i tak je należy rozpatrywać – powiedział szef resortu rolnictwa.
W ocenie ministra była to bardzo dobra dyskusja, podczas której padało wiele interesujących propozycji. Przedstawiciele rolników mówili o różnych aspektach dotyczących możliwości wykorzystania produkcji rolnej. Zwracano np. uwagę na potencjalne korzyści zwiększenia produkcji konopi na cele energetyczne.
– Rolnicy mają świadomość tego, że nowoczesne rolnictwo to jest rolnictwo zrównoważone – podkreślił minister rolnictwa.
Szef resortu przestrzegał przed nieustannym zwiększaniem produkcji bez analizy kosztów, bez zbadania możliwości zbytu.
Polska żywność
Minister zwrócił uwagę również na to, że w ostatnim czasie polska żywność została bardzo mocno napiętnowana podczas, gdy w podobnych sytuacjach, które mają miejsce w innych krajach reakcje były bardzo łagodne.
– Jeżeli takie ataki będą się dalej powtarzać, to równie skrupulatnie będziemy badali napływającą do nas żywność – zapewnił szef resortu rolnictwa.
Organizacje rolnicze zadeklarowały wsparcie w przebudowie rolniczych struktur, w przygotowywaniu nowych rozwiązań, organizacji międzynarodowej promocji polskiej żywności.
– Z dzisiejszej dyskusji wynika, że możemy w polskim rolnictwie wszystko poukładać, przerwać te złe rzeczy, które nastąpiły w latach 90-tych – ocenił minister rolnictwa.
Minister Jan Krzysztof Ardanowski wyraził również zadowolenie, że uczestniczące w dzisiejszych rozmowach organizacje zadeklarowały gotowość do ścisłej współpracy.
– Wszyscy, którzy chcieli wyrazili dzisiaj swoje zdanie. Było to raczej sygnalizowanie problemów, ale jednocześnie dyskutanci deklarowali chęć szybkiego podjęcia technicznych rozmów w ramach zespołów – poinformował szef resortu rolnictwa.
– To jest wyzwanie organizacyjne, logistyczne, ale na pewno nie będzie problemów ze znalezieniem odpowiednich pomieszczeń, żeby zespoły mogły szybko rozpocząć swoje prace – zapewnił minister Ardanowski.
Prezydent stawia na dialog
To jest to, co zawsze staram się popierać: dialog, rozmowa, spokojna, rzeczowa wymiana argumentów i poszukiwanie rozwiązań, które rzeczywiście przyczynią się, a przynajmniej będą mądrą próbą naprawienia tego, czego jeszcze naprawić się nie udało, albo tego, co gdzieś tam zostało zepsute. A na pewno: dążenia do poprawy sytuacji polskiego rolnictwa, polskiej wsi, a tym samym ‒ polskiego państwa – powiedział na wstępie Andrzej Duda.
Ale patrzymy dzisiaj również na perspektywy. Pan Minister mówił tutaj o konieczności organizacji rynku rolnego ‒ bo to o tym trzeba mówić. Cieszę się, że są tu przedstawiciele w zasadzie wszystkich grup: rolników, producentów, handlu. Bardzo dobrze! Tak trzeba dyskutować, aby ten rynek kształtował się jak najlepiej; żeby rzeczywiście rolnik czuł się na tym rynku podmiotem, czyli kimś, kto jest jego ważną częścią, a nie tylko tym, który najwięcej dokłada do interesu. To bardzo ważne: żeby nam się tak udało kształtować sytuację na rynku.- podkreślał Prezydent.
W tygodniu kończącym się 10-lutego kraje Unii Europejskiej wyeksportowały (poza UE) tylko 118,02 tys. ton pszenicy miękkiej. W skali roku eksport tego zboża spadł o 22%. Jak co tydzień, dane te zostaną zapewne skorygowane w górę, mimo to wynik ten jest bardzo słaby. Od początku lipca wywieziono poza UE 10,12 mln ton pszenicy miękkiej, czyli o ponad 1/5 mniej niż w analogicznym okresie sezonu 2017/18. Polski udział w eksporcie pszenicy poza UE wynosi 6,3 tys. ton w analizowanym tygodniu i 737,3 tys. ton od początku sezonu, co daje nam 4 miejsce w rankingu eksporterów unijnej pszenicy. Pszenica pochodząca z Polski stanowi 7,3% unijnego eksportu (737,32 tys. ton), a wyprzedzają nas Niemcy (7,8%), Rumunia (22,2%) i Francja (48,7%).
Tempo eksportu zbóż z UE spadło o ponad 1/5 – licząc rok do roku
Najnowsza prognoza eksportu pszenicy (poza UE) na cały sezon została obniżona przez KE do 18 mln ton – pszenica miękka i do 19 mln ton – pszenica razem. Co wydaje się dziwne USDA w lutowej prognozie pozostawił unijny eksport pszenicy na poziomie 22 mln ton. Do spełnienia prognozy KE potrzebny jest średni tygodniowy eksport pszenicy miękkiej na poziomie powyżej 400 tys. ton do końca czerwca tego roku. Natomiast, import zbóż do UE wzrósł o ponad 1/3, a kukurydzy o blisko połowę – licząc rok do roku. Import wszystkich zbóż do UE od początku tego sezonu wynosi 19,679 mln ton i jest o 36% większy niż przed rokiem (w analogicznym okresie).
Kukurydza również przyjeżdża
W raportowanym tygodniu (kończący się 10-lutego) sprowadzono do UE: 360.355 ton kukurydzy. Łącznie w tym sezonie jest to już 15,058 mln ton. Oznacza to wynik o 43% lepszy niż przed rokiem. Nieco ponad 80% kukurydzy importowane jest z dwóch krajów. Są to Ukraina (8,39 mln ton=56%) i Brazylia (3,88 mln ton=26%). Pozostałe liczące się kierunki importu to: Kanada (8%) i Argentyna po 2%. W ujęciu rocznym import kukurydzy z Ukrainy wzrósł ponad 2 razy – częściowo kosztem ziarna pochodzącego z Brazylii.
Pszenicy 100 tys. ton więcej z poza wspólnoty
W analizowanym tygodniu sprowadzono na teren UE 102.392 ton pszenicy (miękka, durum oraz mąka w ekwiwalencie ziarna). Łącznie od początku sezonu zaimportowano 3,887 mln ton pszenicy (razem z mąką w ekwiwalencie ziarna). Jest to wynik o 12% lepszy niż rok temu. Blisko połowa pszenicy miękkiej pochodzi z Rosji i Ukrainy. Źródłem importowanej do UE pszenicy miękkiej jest głównie Rosja (0,85 mln t=27%), Ukraina (0,58 mln ton=18%), Kanada (0,55 mln ton=17%, . Warto zauważyć, że import rosyjskiej pszenicy miękkiej 3,5 raza – licząc rok do roku. Pszenica durum sprowadzana jest przede wszystkim z Kanady (0,33 mln ton=48%) i USA (0,173 mln ton=25%).
Saldo handlu zbóż w Polsce (w okresie od 1-lipca 2018 do 10-lutego 2019)
Po 33 tygodniu sezonu 2018/19 zajmujemy 4 miejsce w rankingu eksporterów unijnej pszenicy. Pszenica pochodząca z Polski stanowi 7,3% unijnego eksportu (737,3 tys. ton). Kolejne kraje to: Niemcy (7,8%), Rumunia (22,2%) i Francja (48,7%).
W tygodniu (04-10.02.2019) Polska wyeksportowała poza UE: 6.300 ton pszenicy, 200 ton mąki pszennej (w ekwiwalencie ziarna) i 309 ton słodu (w ekwiwalencie ziarna jęczmienia). Kraj nasz wyeksportował poza Unię Europejską od początku tego sezonu (od 1-lipca 2018): 786.268 ton wszystkich zbóż, w tym 737.317 ton pszenicy. Stanowi to tylko 5% całego eksportu zbóż i 7% eksportu unijnego pszenicy. Tygodniowy (04-10.02.2019) import do Polski to 5,447 tys. ton zbóż w tym 3,426 tys. ton kukurydzy. Import zbóż do Polski (spoza UE) od początku sezonu: 234,57 tys. ton, w tym 170.03 tys. ton kukurydzy. Odpowiada to za tylko 1,2% unijnego importu ziarna zbóż.
Produkcja zbóż w Polsce na tle Unii Europejskiej (2018 r.)
W 2018 roku zboża w Polsce uprawiano na 7,850 mln ha, a zbiory wyniosły 26,71 mln ton. Stanowi to (w skali UE): 14% areału i tylko 9% produkcji zbożowej. Plonowanie zbóż w naszym kraju było o ok. 40% mniejsze od średniej unijnej. Średnia wydajność wszystkich zbóż wyniosła w naszym kraju tylko 3,40 t/ha, w porównaniu do 5,28 t/ha w całej UE. Pszenica plonowała w Polsce na poziomie 4,08 t/ha, a średnio w UE było to 6,62 t/ha.
Notowania giełdowe zbóż i rzepaku
W minionym tygodniu (9-15.02.2018) kontrakty na unijną pszenicę, kukurydzę i rzepak straciły mocno na wartości na giełdzie Eronext-Paryż. Wyceny kontraktów na zboża spadły na zamknięciu tygodnia do poziomów obowiązujących w okresie żniw. Rzepak tak tani nie był od przełomu 2018/19 roku. W miniony czwartek (14-02-19) ceny pszenicy przebiły ważny poziom wsparcia technicznego (200 eur/t) i ruszyły w dół z trwającej pół roku konsolidacji w przedziale 200 – 208 eur/t. Spadki cen pszenicy i kukurydzy obserwowane są na całym świecie, a wynikają z walki o rynki zbytu i dobre prognozy na kolejny sezon. Wyniki unijnego eksportu pszenicy były bardzo słabe także w ostatnim tygodniu, a import taniej ukraiński bardzo silny. Zima powoli ustępuje na półkuli północnej, pozostawiając oziminy w dobrym stanie. Rosja i Ukraina podnoszą prognozy najbliższych zbiorów, a kontrakty eksportowe na rosyjską pszenicę z nowych zbiorów są dużo tańsze od obecnych. Zapowiada się zatem kolejny sezon z dominacją dostawców z basenu Morza Czarnego na globalnym rynku pszenicy. Lepsze zbiory, przy tylko średnich plonach, powinna zanotować też Unia Europejska. Eksperci Strategie Grains przewidują 15% wzrost zbiorów pszenicy miękkiej w UE w 2019 r, ale pozostawili oczekiwany eksport na niskim poziomie z obecnego sezonu. Konsekwencją tego może być znaczny wzrost zapasów na koniec kolejnego sezonu (2019/20).
Zamknięcie piątkowej sesji w Paryżu (15-02-2019) / zmiana tygodniowa:
Ceny na stacjach paliw były stabilne w ostatnim tygodniu, ale można się spodziewać wzrostów w najbliższym czasie. Litr najpopularniejszej benzyny Pb95 kosztuje średnio 4,76 zł, czyli o 2 grosze mniej niż tydzień wcześniej. Olej napędowy nie zmienił swojej ceny średniej i wyceniony został na 5,03 zł/l (ceny z 13 lutego). Ostatni tydzień przyniósł wzrosty cen paliw w hurcie z powodu wysokiego kursu dolara (euro i innym walutom szkodzą problemy wynikające z Brexitu). Ceny hurtowe będą zapewne nadal rosnąć, ponieważ druga część tygodnia przyniosła 5% wzrosty i w konsekwencji wybicie notowań ropy Brent z trwającej ponad miesiąc konsolidacji (trend boczny).
Przypominam, że ropa taniała systematycznie od początku października, do Świąt Bożego Narodzenia, tracąc w tym czasie 40% swojej wyceny. Nasze rafinerie nie nadążały wtedy z obniżaniem cen hurtowych, a stacje paliw ignorowały przeceny w hurcie. W efekcie marże na litrze ON i Pb95 sięgały nawet 55-60 groszy. Zwykle jest to kilkanaście groszy na litrze. W I dekadzie stycznia notowania surowca odrobiły ok. 1/3 wcześniejszych spadków, wymuszając wyższe ceny w hurcie (patrz wykres).
Końcówka tygodnia przyniosła powrót do trendu wzrostowego w notowaniach ropy po ponad miesięcznej stabilizacji. Mamy w tym zapewne swój mimowolny udział poprzez organizację konferencji bliskowchodniej, której przesłanie było wyjątkowo antyirackie. Wypada mieć nadzieję, że państwowe rafinerie i należące do nich stacje paliw zrezygnują z części mocno zawyżonych w ostatnich miesiącach marż.
Ceny średnie paliw w detalu: 13-02-2019 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):
Średnia marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:
2017 r: 17 groszy,
2018 r: 20 groszy,
2019 r: 44 groszy.
Średnia marża na 1 litrze ON wyniosła:
2017 r: 13 groszy,
2018 r: 9 groszy,
2019 r: 27 groszy.
Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)
Rynek ropy
W miniony czwartek (14-lutego) ceny ropy ruszyły w górę, wybijając się z zakresu dotychczasowej konsolidacji, po ponad miesięcznej stabilizacji. Przyczyn powrotu do wzrostów w ostatnich dniach jest kilka. Pierwsza z nich to informacja o ograniczeniu wydobycia ropy na największym na świecie morskim polu naftowym należącym do Arabii Saudyjskiej (problemy z zasilaniem w energię po przerwaniu kabla przez kotwicę statku). Kolejny prowzrostowy czynnik to dane pokazujące, że w styczniu OPEC zrealizował uzgodnione wcześniej cięcie wydobycia. I wreszcie konferencja na temat pokoju na Bliskim Wschodzie, której byliśmy organizatorami, była przesycona antyirańską retoryką. Przypominam, że USA przywróciły sankcje na Iran, wbrew pozostałym uczestnikom nuklearnego porozumienia i wymuszają (też na UE) zaniechanie handlu ropą z tym krajem.
Tymczasem na rekordowym poziomie utrzymuje się wydobycie ropy w USA. Już piąty tydzień z rzędu produkcja surowca sięga 11,9 mln baryłek dziennie. W konsekwencji rosną też krajowe zapasy. Trwający konflikt handlowy z Chinami oddziałuje negatywnie na globalną gospodarkę i zmniejsza popyt na surowce.
Wielkopolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Poznaniu zaprasza na Wiosenne Targi Rolno-Ogrodnicze AGROMARSZ Marszew k. Pleszewa, 7 kwietnia 2019r. w godz. 9.00 – 16.00
W ofercie:
– Maszyny i urządzenia, środki do produkcji,
– Materiał siewny i sadzeniakowy,
– Materiały budowlane i wykończeniowe,
– Doradztwo, konsultacje, porady,
– Kiermasz ogrodniczy
– Szkolenie z wypełniania e-wniosków
– Pokazy pracy stanowiska do mycia i atestacji opryskiwaczy
– EPSU Mobilne
Ta strona korzysta z plików cookies. Służą do tego, by strona działała prawidłowo a także do analizowania ruchu na stronie, a także, by wyświetlać Ci lepiej dopasowane treści i reklamy. Stosujemy również cookies podmiotów trzecich. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności i cookies.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas poruszania się po witrynie. Niektóre z nich są przechowywane w przeglądarce, bo są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny. Używamy również plików cookie podmiotów trzecich, które pomagają nam analizować i rozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny. Te pliki cookie oraz pliki stosowane w celach reklamowych będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Masz również możliwość rezygnacji z tych plików cookie. Jednak rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może wpłynąć na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.
Cookie
Duration
Description
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Analityczne”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
To ciasteczko jest stosowane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent, aby udokumentować zgodę użytkownika na ciasteczka z kategorii "Funkcjonalne".
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Inne”.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Wydajnościowe”.
viewed_cookie_policy
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie. Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.
Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzjący wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.