środa, 16 lipca, 2025
spot_imgspot_img
Strona główna Blog Strona 928

Hodowla Roślin Strzelce Sp. z o.o. Grupa IHAR nagrodzona przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi

0

Podczas tegorocznych Międzynarodowych Targów Techniki Rolniczej AGROTECH w Kielcach Hodowla Roślin Strzelce Sp. z o.o. Grupa IHAR została nagrodzona Pucharem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego. To najważniejsze i najbardziej prestiżowe wyróżnienie wręczane podczas targów AGROTECH zostało przyznane hodowli ze Strzelec „za skuteczne wdrażanie postępu hodowlanego w rzepaku i zbożach oraz propagowanie nowoczesnych metod hodowli
w oparciu o najnowsze osiągnięcia nauki krajowej i światowej
.”

Poniżej kilka faktów związanych z tym ważnym wyróżnieniem. Od roku 2000 zarejestrowano 152 odmiany HR STRZELCE. Tylko w latach 2015 – 2019 liczba odmian hodowli strzeleckiej wpisanych do rejestrów odmian w różnych krajach Europy wyniosła 58. W Polsce HR STRZELCE jest najbardziej efektywną firmą hodowlaną na rynku zbóż. W latach 2015 – 2019 wprowadziła na rynek 39 odmian roślin zbożowych. Takiego wyniku nie osiągnęła żadna inna polska i zagraniczna firma hodowlana.

W parze z ilością odmian idzie także ich jakość. Odmiany HR STRZELCE są wśród liderów rynkowych w większości gatunków roślin rolniczych w Polsce (pszenica ozima EUFORIA, pszenżyto ozime MELOMAN, owies BINGO, jęczmień RADEK, rzepak ozimy CHROBRY, MONOLIT, rzepak jary MARKUS, itd.).

Tak jak przedstawiono w uzasadnieniu Pucharu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi uzyskanie wysokiej wydajności hodowlanej nie byłoby możliwe bez wdrożenia do rutynowych prac hodowlanych nowoczesnych metod hodowli roślin, dzięki którym efekty prowadzonych prac są łatwiejsze do przewidzenia a czas wytwarzania nowej odmiany został znacząco skrócony. Dzięki temu HR STRZELCE dostarcza regularnie rolnikom nowe odmiany wnoszące postęp biologiczny do produkcji roślinnej.

 

Zbiory zbóż mogą być wyższe – podsumowanie tygodnia na rynkach

0
odporność rzepaku

Miniony tydzień (11-15 marca) przyniósł odbicie w notowaniach kontraktów giełdowych na zboża i soję. Jeszcze w poniedziałek (11-marca) ceny pszenicy w Chicago zaliczyły 13-miesięczne minima, by na kolejnej sesji doszło do 5% wybicia w górę. W drugiej części tygodnia tendencja wzrostowa osłabła. W ślad za zmianami na rynku pszenicy poruszały się wyceny kukurydzy i soi w Chicago, tu jednak skala wzrostów była o połowę mniejsza.  Rynek od wielu tygodni czekał na jakieś odbicie notowań zbóż, ale nadeszło ono dopiero teraz. Pretekstem stała się obawa o amerykańskie zbiory pszenicy, po tym jak analitycy pokazują redukcję areału do poziomu najniższego od ponad 100 lat. Kapitał spekulacyjny, który zgromadził olbrzymią pozycję krótką w amerykańskich zbożach i soi (sprzedawał kontrakty), odkupił część kontraktów, przyczyniając się do wzrostu cen.

Giełda w Paryżu naśladuje rynek w Chicago, dodatkowo  pszenicy ze starych zbiorów (seria na maj) pomaga silny eksport francuskiego ziarna. Wzrasta za to rozbieżność w cenie pszenicy ze starych i przyszłych zbiorów. Seria z dostawą we wrześniu jest o kilkanaście euro za tonę tańsza.

W minionym tygodniu do trendu spadkowego powróciły notowania unijnego rzepaku. Przeceny na tym rynku wymuszone zostały przez wielomiesięczne minima zaliczane przez olej palmowy i sojowy.

Zamknięcie piątkowej sesji w Paryżu (15-03-2019) / zmiana tygodniowa:

  • Kukurydza (czerwiec-19): 170,5 eur/t / +2,0 eur/t (+1,19%);
  • Pszenica (maj-19): 189,25 eur/t / +5,5 eur/t (+2,99%);
  • Rzepak (maj-19): 355,5 eur/t / -2,75 eur/t (-0,77%).

Zamknięcie piątkowej sesji w Chicago (15-03-2019) / zmiana tygodniowa:

  • Kukurydza (maj-19): 146,9 usd/t / +3,5 usd/t (+2,47%);
  • Pszenica (maj-19): 169,9 usd/t / +8,4 usd/t (+5,19%);
  • Soja (maj-19): 334,3 usd/t / +5,0 usd/t (+1,52%).

Ceny zbóż w kraju są w trendzie spadkowym

Duże spadki cen zbóż i rzepaku na światowych giełdach przełożyły się automatycznie na niższe ceny zakupu proponowane przez podmioty skupowe. Odbicie z ubiegłego tygodnia nie miało na razie wpływu na krajowe ceny.  Marzec przyniósł więcej ofert sprzedaży ziarna, głównie ze strony firm handlowych i drobniejszych rolników. Wczesne nadejście wiosny i konieczność zakupów środków produkcji pod wiosenne prace polowe zmusza do sprzedaży. Znalezienie chętnych do zakupu nie jest jednak łatwe, ponieważ oczekiwania rolników odbiegają mocno od cen proponowanych przez młyny i firmy paszowe.

Aktualnie cena pszenicy konsumpcyjnej 12,5% białka w magazynach krajowych oscyluje poniżej poziomu 800 zł/t, podczas gdy sprzedający oczekują ceny na poziomie przynajmniej 820-830 zł/t na gospodarstwie. Cena pszenicy paszowej jest 10 zł/t niższa. Podobna sytuacja jest w przypadku rzepaku. Ofert sprzedaży tych nasion jest dużo, ale oczekiwana cena minimalna na gospodarstwie to 1600 zł/t. Aktualna cena kupującego to maksymalnie 1490-1520 zł/t netto.

Ceny proponowane za zboża z nowych zbiorów są jeszcze niższe, mimo to część rolników decyduje się na podpisanie umów sprzedaży.

Ceny zbóż z nowych zbiorów:

  • Pszenica: 740 – 760 zł/t;
  • Żyto konsumpcyjne: 600 – 620 zł/t;
  • Żyto paszowe: 580 – 600 zł/t;
  • Kukurydza sucha: 660 zł/t;
  • Kukurydza mokra: 400 zł/t;
  • Owies: 500 zł/t.

Komisja Europejska zapowiada dobre zbiory zbóż w tym roku

28-lutego 2019 Komisja Europejska opublikowała swoje pierwsze prognozy tegorocznych zbiorów. Oparte są one na szacunkach wzrostu powierzchni zasiewów i zakładają średnie plony. Zdaniem KE zbiory wszystkich zbóż powinny wynieść w tym roku 310,8 mln ton, w porównaniu do 293,0 mln ton w 2018 roku. W tym produkcja pszenicy przekroczyć powinna poziom 150 mln ton, co oznaczać będzie wzrost o blisko 10%, w stosunku do słabego 2018 roku. KE zapowiada większe zbiory wszystkich zbóż z wyjątkiem kukurydzy, dla której ubiegły rok był wyjątkowo sprzyjający. Zbiory unijnej kukurydzy prognozowane są na poziomie 68,7 mln ton, czyli niespełna 1 mln ton poniżej ubiegłego roku. Areał zasiewów wszystkich zbóż powinien wzrosnąć w skali całej UE oprawie 2%, do 56,03 mln ha.

Prognoza dla Polski:

KE zakłada, że w naszym kraju obszar zasiewów zbóż pod tegoroczne zbiory spadnie do 7,24 mln ha, czyli będzie niższy o 7% – rok do roku. Mimo to zbiory powinny być większe niż przed rokiem dzięki lepszej wydajności. Produkcja wszystkich zbóż prognozowana jest na  28,9 mln ton zbóż. Zbiory pszenicy oceniane są na 10,9 mln ton pszenicy (+1,1 mln ton – rok do roku), a kukurydzy na 4,2 mln ton (+0,3 mln ton – rok do roku). KE zakłada średnią wydajność pszenicy na poziomie 4,7 t/ha i 4,0 t/ha dla wszystkich zbóż razem. W 2018 roku pszenica plonowała średnio 4,1 t/ha, a zboża na poziomie 3,4 t/ha.

W ostatnim tygodniu do drożejącego już wcześniej diesla dołączyła benzyna i autogaz

Za litr ON płacimy teraz średnio 5,09 zł i jest to 6 groszy więcej niż jeszcze tydzień temu. Tyle samo trzeba zapłacić za benzynę 98-oktanową, a najpopularniejsza Pb95 kosztuje średnio 4,77 zł. Oznacza to wzrost tygodniowy rzędu 4-5 groszy na litrze. Ceny benzyn na stacjach paliw rosną śladem wyższych cen w hurcie. W przypadku ON stacje starają się podnieść marże do poziomu kilkunastu groszy na litrze, po kilku tygodniach sprzedaży bez zysku.

Warto jednak pamiętać, że stacje paliw miały swoje „żniwa cenowe” w okresie listopad-styczeń, kiedy to marże na sprzedaży sięgały kilkudziesięciu groszy za litr.

Ceny średnie paliw w detalu: 13-03-2019 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

• Pb98: 5,09 zł/l (+4 gr/l);
• Pb95: 4,77 zł/l (+5 gr/l);
• ON: 5,09 zł/l (+6 gr/l);
• LPG: 2,13 zł/l (+3 gr/l).

Średnia marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:

  • 2017 r: 17 groszy,
  • 2018 r: 20 groszy,
  • 2019 r: 33 grosze, ale w ostatnim tygodniu to tylko 16 gr/l.

Średnia marża na 1 litrze ON wyniosła:

  • 2017 r: 13 groszy,
  • 2018 r: 9 groszy,
  • 2019 r: 18 groszy, ale w ostatnim tygodniu marża sięga 12 gr/l.

W połowie lutego ceny ropy ruszyły w górę, wybijając się z zakresu miesięcznej konsolidacji. Wystarczyły trzy sesje by notowania wspięły się na trzymiesięczne maksima, zyskując przy tym 5%. Trzecia dekada lutego przyniosła stabilizację notowań surowca, a wzrosty ustały pod wpływem kolejnych rekordów wydobycia ropy w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie zwiększyli swoje wydobycie o blisko 1/5 w ciągu roku, do rekordowego poziomu 12,1 mln baryłek dziennie. Wzrost amerykańskiej produkcji równoważył cięcie wydobycia w krajach OPEC i efekt sankcji nałożonych przez Biały Dom na Iran i Wenezuelę. Niestety dla kierowców, ostatnie dni przyniosły wybicie w górę, a pomógł w tym tygodniowy raport (z 13.03.2019) o spadku amerykańskich zapasów, ale też minimalnym zmniejszeniu produkcji (z rekordowych 12,1 do 12,0 mln baryłek dziennie).

Źródło: www.barchart.com, MRiRW, www.e-petrol, PKN-Orlen, KE

Technologia IntelliSense™ i ciągnik T5 AutoCommand™ wyróżnione tytułem „Maszyny Roku” na targach SIMA 2019

0

Na targach SIMA 2019 jury przyznające tytuł „Maszyny Roku 2019” wyróżniło tą pożądaną nagrodą w kategorii kombajnów kombajny serii CR Revelation marki New Holland z technologią IntelliSense™ oraz ciągnik T5 Auto Command™ w kategorii ciągników w średniej klasy mocy.

W skład jury konkursu przyznającego tę prestiżową nagrodę wchodzą dziennikarze z wiodących europejskich fachowych magazynów poświęconych rolnictwu oraz przedstawiciele Niemieckiego Zrzeszenia Rolników. Nagroda była przyznawana od 1997 r. co dwa lata na odbywających się w Niemczech targach Agritechnica. Od 2015 r. jest ona również przyznawana na targach SIMA we Francji.

– Te nagrody są wynikiem uznania dla innowacyjności marki New Holland, która konsekwentnie dostarcza rozwiązań zwiększających wydajność, bezpieczeństwo i komfort pracy rolników – stwierdził Carlo Lambro, Prezydent marki New Holland Agriculture. – A także potwierdzeniem fachowej wiedzy i innowacyjności, które wyróżniają naszych pracowników w zakładach w Modenie, Zedelgem i Jesi.

System IntelliSense™ wprowadza automatyzację pracy na nowy poziom dzięki licznym udoskonaleniom, które potwierdzają przewagę największego na świecie kombajnu. Proaktywny i automatyczny system konfiguracji ustawień kombajnu pozwala użytkownikom znacznie zwiększyć dzienną wydajność pracy, zmniejszyć straty ziarna i poprawić jego jakość. Operatorzy skorzystają na ograniczeniu liczby podejmowanych decyzji i prostszym interfejsie użytkownika, co przekłada się na większy komfort i pewność pracy oraz mniejsze zmęczenie.

Model T5 Auto Command™ wyróżniają najbardziej przestronna kabina i najwyższy poziom komfortu, gwarantujące unikalną przyjemność jazdy, oraz najlepsze osiągi i najwyższa moc w branży. Wyróżniona wieloma nagrodami bezstopniowa przekładnia Auto Command zapewnia wszechstronnemu ciągnikowi T5 wydajność przy wykonywaniu prac wymagających precyzyjnej regulacji prędkości jazdy, co sprawia, że jest on predestynowany do prac wykonywanych ładowaczem. Jest on idealną, wszechstronną maszyną do pracy na łąkach, w gospodarstwach uprawowych, przy transporcie, kultywacji gleby i pracach komunalnych.

 

 

 

 

Źródło: materiały prasowe New Holland

Firma Amazone otrzymała nagrodę iF Design Award 2019 za AmaTron 4

0

Kolejny sukces projektowy Amazone: Terminal ISOBUS Amazone AmaTron 4 otrzymał prestiżową nagrodę iF Design Award 2019. W uzasadnieniu przyznania nagrody podkreślono intuicyjną obsługę i unikalną obudowę terminala o wyglądzie tabletu i zaliczono je do przykładowego wzornictwa przemysłowego.

Jury samodzielnie przetestowało nowy interfejs i załączyło uzyskane wrażenia do oceny strony ergonomicznej projektu. Terminal jest w całości własnym projektem firmy Amazone. Za estetyczny wygląd i bardzo dobrą funkcjonalność AmaTron 4 odpowiada zespół projektowy Amazone, który zaprojektował zarówno osprzęt, jak i interfejs użytkownika.

Terminal AmaTron 4 zapewnia prostą i szybką nawigację w stylu tabletu. Dzięki dużemu, antyrefleksyjnemu, 8-calowemu kolorowemu ekranowi wielodotykowemu nawet praca podczas jazdy ze skomplikowanymi maszynami i agregatami jest nadzwyczaj wygodna. Przełączanie między różnymi programami jest wyjątkowo intuicyjne dzięki „karuzeli aplikacji”. Przejrzysta struktura menu obsługi jest łatwo i szybko dostępna za pomocą przesunięcia palcem.

Nagroda iF Design Award jest jednym z najbardziej renomowanych międzynarodowych wyróżnień za wzornictwo. Jest ona przyznawana co roku ponadprzeciętnym, innowacyjnym, ergonomicznym i estetycznym produktom ze wszystkich dziedzin.

 

Terminal ISOBUS Amazone AmaTron 4 zdobył nagrodę iF Design Award 2019.

Przełączanie między różnymi programami jest wyjątkowo wygodne za pomocą „karuzeli aplikacji” i przesunięcia palcem.

Źródło: materiały prasowe Amazone

Rząd chce nałożyć embargo na polskie owoce

0

Polski rząd pozostawia sadowników i rolników bez odpowiedzi o cele i uzasadnienie planowanej podwyżki VAT na napoje owocowe z wysoką zawartością soku. W trakcie wczorajszego posiedzenia Sejmu, wnioskodawca rządowego projektu nowelizacji, reprezentowany przez Ministerstwo Finansów, po raz kolejny nie potrafił racjonalnie uzasadnić celu planowanej podwyżki VAT na napoje owocowe na bazie naturalnego soku. Posłowie wskazywali na negatywne skutki wejścia w życie ustawy, a jednym z nich jest „embargo” na owoce w Polsce. Uznali, że jest to działanie wbrew polskiej racji stanu, ponieważ zmiany służą głównie zagranicznym koncernom, a nie polskiej branży owocowo-warzywnej i polskiemu społeczeństwu.

Rząd wprowadza w błąd, pomija i ignoruje opinie sejmowej komisji rolnictwa

W trakcie posiedzenia Sejmu, rząd pozostał niewzruszony na argumenty strony społecznej i nie potrafił nawiązać dialogu bazującego na rzeczowych argumentach. Posłowie nie otrzymali odpowiedzi na wystosowany przez sejmową Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi, dezyderat, nawołujący do odrzucenia proponowanych zmian. Ze zdziwieniem przyjęliśmy wystąpienie pana Filipa Świtały, Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Finansów. Nieprawdą jest, jak sugerował, że podatek VAT wzrośnie z 5 proc. na 23 proc. na napoje „z domieszką soków lub warzyw, jeżeli ta domieszka nie przekracza 20 proc.”. Tymczasem w projekcie ustawy mowa wprost o podniesieniu podatku na napoje z owoców lub warzyw, zawierające minimum 20 proc. lub więcej soku w składzie. Argument sztandarowy mówiący o uproszczeniu matrycy VAT i ujednoliceniu stawek rozmija się z rzeczywistymi propozycjami rządu. Zakłada on dwie różne stawki VAT – jedną, 5 proc. na soki 100 proc. i nektary oraz drugą 23 proc. na napoje owocowe z wysoką zawartością soku.

Preferencje dla importowanych cytrusów, kosztem owoców z polskich sadów

Najważniejszym negatywnym skutkiem podwyżki VAT, na napoje zawierające 20 proc. i więcej soku lub przecieru owocowego i warzywnego, do maksymalnej 23 proc. stawki, będzie zmniejszenie zapotrzebowania branży na polskie owoce i warzywa – nawet o 150 tys. ton rocznie. To stwarza dodatkowe problemy, z jakimi już teraz mierzą się sadownicy, związane m.in. ze zbytem surowców, rosyjskim embargiem na polskie owoce i warzywa czy rosnącą konkurencją ze Wschodu. Strona rządowa podczas posiedzenia Sejmu nie potrafiła odnieść się do tych argumentów, a posłów dziwiła nieobecność Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi i brak udziału jego przedstawiciela w dyskusji nad ustawą w tak kluczowej dla polskiej wsi kwestii. Posłowie, powołując się na argumenty branży wskazywali na problemy, jakie mogą dotknąć producentów i przetwórców typowo polskich owoców i warzyw – jabłka, czarnej porzeczki, wiśni, czy aronii. Owoce te są w dużej części wykorzystywane w Polsce właśnie do produkcji napojów owocowych z wysoką zawartością soku. Opinia publiczna nie otrzymała wyjaśnienia, jak zrekompensować rolnikom ponad 120 tys. ton jabłek, które pozostaną w sadach i jak zminimalizować negatywne konsekwencje spadku zatrudnienia w przetwórstwie o 25 proc. Posłowie wskazywali również, że rzeczywistym celem wprowadzenia tak drastycznej podwyżki stawki VAT na napoje z wysoką zawartością soku owocowego, jest pokrycie niedoboru w budżecie z powodu obniżenia stawki VAT dla wielu innych kategorii produktów. Nie ma powodów, aby polscy rolnicy, sadownicy, ogrodnicy i polskie firmy przetwórcze, by cała tak silnie powiązana z polską gospodarką branża przetwórstwa owocowo-warzywnego, miała sfinansować ulgi dla innych segmentów rynku, w których liderską pozycję mają zagraniczne koncerny.

Zamiast uproszczenia, skomplikowanie systemu podatkowego

Podnosząc podatek z 5 proc. do 23 proc. (a więc aż o 18 proc.) polski rząd godzi się na katastrofę sadowników. Wielokrotnie powtarzaliśmy, że napoje owocowe z wysoką zawartością soku mają olbrzymi udział w strukturze spożycia, w porównaniu do analogicznych produktów tej kategorii. Wynosi on aktualnie 50 proc. Nie możemy zgodzić się z argumentami rządu, że w rezultacie nowej matrycy VAT, konsumenci chętniej będą kupować naturalne soki 100 proc. lub nektary. Wielokrotnie już informowaliśmy, że obserwacja zwyczajów zakupowych z innych krajów europejskich, potwierdzona badaniami dowodzi, iż klienci chętniej kupują napoje gazowane atrakcyjne cenowo, niż soki naturalne. Po podwyżce napojów owocowych z wysoką zawartością soku, klienci tym bardziej będą sięgać po napoje gazowane, które będą znacznie tańsze niż napoje owocowe. Co ważne, preferencje smaków w napojach i sokach są całkowicie inne. Polskie napoje owocowe, to w ok. 70 proc.tak zwane polskie smaki, głównie oparte na jabłku. Jeśli chodzi o sok, to niekwestionowanym numerem jeden jest sok pomarańczowy. Żadne nakazy, zakazy a tym bardziej regulacje przepisów podatkowych, nie zmienią preferencji konsumentów.
Producenci napojów z owoców i warzyw zrzeszeni wokół KUPS opowiadają się za przejrzystym i prostym systemem podatkowym, czyli za utrzymaniem dotychczasowej jednej stawki na napoje owocowe z wysoką zawartością owoców. Liczymy, że projekt ustawy w tym kształcie w odniesieniu do napojów owocowych zostanie zmieniony na etapie dalszych prac w Sejmie.

Autor:
Julian Pawlak, Prezes, Stowarzyszenie Krajowa Unia Producentów Soków (KUPS)

Źródło: pixabay.com

 

Zmiany w prawie o obrocie ziemią

0

 Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie w kształtowaniu ustroju rolnego oraz niektórych innych ustaw, który przedłożony został przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi.

Według projektu ustawy złagodzone zostaną ograniczenia w obrocie nieruchomościami rolnymi. W efekcie po zmianach nabyć grunty rolne będzie mogło więcej podmiotów. Rozszerzony został również katalog przypadków, w jakich przepisy ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego nie będą obowiązywały. Będzie to dotyczyło nieruchomości rolnych

  • położonych w granicach administracyjnych miast;
  • których grunty oznaczone w ewidencji gruntów i budynków zostały jako tereny pod stawami rybnymi i stanowią co najmniej 70% powierzchni nieruchomości;
  • nabyte zostały z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa (ZWRSP), jako tzw. „ogródki przydomowe”.

Nowe rozwiązania umożliwiają osobom nie posiadającym statusu rolnika indywidualnego nabycie nieruchomości rolnej m.in.

  • o powierzchni mniejszej niż 1 ha,
  • w postępowaniu egzekucyjnym i upadłościowym,
  • w wyniku zniesienia współwłasności, podziału majątku wspólnego po ustaniu małżeństwa oraz działu spadku,
  • w wyniku podziału, przekształcenia bądź łączenia spółek prawa handlowego.

Warto zaznaczyć, że w takich przypadkach nie będzie już potrzebna zgoda Dyrektora Generalnego KOWR na nabycie nieruchomości rolnej.

Istotną zmianą jest skrócenie z 10 do 5 lat okresu, przez który:

  • nabywca nieruchomości rolnej musi prowadzić gospodarstwo rolne, w skład którego weszła nabywana nieruchomość,
  • nabyta nieruchomość nie może być sprzedana, ani oddana w posiadanie innym podmiotom.

Zgodnie z założeniami projektu, zgoda na sprzedaż lub oddanie w posiadanie nabytej nieruchomości rolnej przed upływem 5 lat od jej nabycia będzie wydawana przez Dyrektora Generalnego KOWR w formie decyzji administracyjnej, a nie jak było to do tej pory na drodze sądowej. Taka decyzja ma spowodować, że uzyskanie zgody będzie tańsze i prostsze.

Poszerzony został również katalog osób bliskich w rozumieniu ustawy o rodzeństwo rodziców, a także pasierbów.

Umożliwiono również nabywanie nieruchomości rolnych za zgodą Dyrektora Generalnego KOWR przez uczelnie na cele dydaktyczne oraz państwowe lub samorządowe osoby prawne na cele publiczne.

W projekcie określono wymagania, jakie powinien spełniać wniosek o wyrażenie zgody przez Dyrektora Generalnego KOWR na nabycie nieruchomości rolnej. Wskazano także dokumenty, jakie należy dołączyć do wniosku.

Zgodnie z projektem, dowodem potwierdzającym osobiste prowadzenie gospodarstwa rolnego będzie pisemne oświadczenie prowadzącego to gospodarstwo (zrezygnowano z wymogu poświadczenia przez wójta, burmistrza, czy prezydenta miasta).

Nowe rozwiązania wejdą w życie po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem jednego artykułu, który zacznie obowiązywać po 12 miesiącach od ogłoszenia.

Przypominamy: oświadczenia o przyznanie dopłat za 2019r. można składać jeszcze do jutra

0

ARiMR informuje, że rolnicy dotychczas złożyli niespełna 100 tys. oświadczeń zamiast wniosku przez internet o dopłaty bezpośrednie. W 2018 roku rolnicy złożyli ponad 430 tys. takich oświadczeń. Termin ich składania w tym roku mija w czwartek 14 marca. Agencja od 15 marca rozpoczyna przyjmowanie wniosków przez internet.

Kto może złożyć oświadczenie?

Właścicielom małych gospodarstw, którzy w tym roku chcą ubiegać się o dopłaty bezpośrednie takie same jak w 2018 roku umożliwiono złożenie oświadczenia. Do 7 marca zarejestrowano ich 93 tys. papierowych oświadczeń. Biura powiatowe Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przyjmują je do 14 marca. Najwięcej oświadczeń złożono w województwach lubelskim, mazowieckim i małopolskim. Najmniej w lubuskim, pomorskim i zachodniopomorskim.

Oświadczenie wyłącznie w wersji papierowej może złożyć właściciel gospodarstwa poniżej 10 ha, który w zeszłym roku ubiegał się o przyznanie płatności: obszarowej, dodatkowej,  za zazielenienie, do powierzchni uprawy chmielu, do owiec i kóz, niezwiązaną do tytoniu, płatności ONW (dla obszarów z ograniczeniami naturalnymi), pomocy za zalesianie, premię pielęgnacyjną i zalesieniową.

 

źródło: ARiMR
fot. firmowe

Protest polskich rolników ,,w stylu francuskim”

0

Dzisiaj w Warszawie, na placu Zawiszy chwilę przed godziną zebrało się około 100 rolników zrzeszonych w Agrounii, którzy rozpoczęli swój protest.

Zablokowali jedno z głównych skrzyżowań w Warszawie rozrzucając na nim jabłka, martwe świnie oraz paląc opony, co w dużym stopniu ograniczyło warszawiakom poruszanie się w tym miejscu.

Są to wcześniej zapowiadane przez Michała Kołodziejczaka wydarzenia, protesty w stylu naszych zachodnich sąsiadów, Francuzów.

fot. R. Struzik

 

Zachwianie rynku przyczep rolniczych

0

W lutym zarejestrowano 270 przyczep rolniczych. To o 18% mniej niż w styczniu. Wolumen był jednak o 3% wyższy od tego z analogicznego okresu ubiegłego roku – informuje agencja Martin & Jacob, monitorująca rynek rolniczy.

Luty był okresem zmian oraz lekkiego zahamowania na rynku przyczep rolniczych. Na podium sprzedaży zabrakło jednego z zeszłorocznych liderów w postaci firmy Metaltech. Z czołówki najpopularniejszych tonaży zniknął także przedział 5-6 t ton – mówi Tomasz Rybak z firmy Martin & Jacob.

Lider pogłębił przewagę

Najwięcej pojazdów zarejestrowanych w lutym pochodziło z oferty producenta z Narwi. Wydano tablice do 115 przyczep marki Pronar. To o 16% mniej niż w styczniu, ale o 6% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Na drugiej pozycji uplasował się Metal-Fach, z wynikiem 32 pojazdów. Oznacza to 29% spadku w porównaniu z poprzednim miesiącem. Popyt na przyczepy tego producenta wzrósł jednak o 7% w stosunku do lutego 2018 roku. Na ostatni szczebel podium awansował Zasław. Zarejestrowano 22 pojazdy tej marki, a więc o 29% więcej niż w styczniu. Wynik przełożył się także na 37% wzrostu w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku.

 

Wymagania były różne

Najczęściej decydowano się na przyczepy z przedziału 10–13 t. Wydano tablice do 85 takich konstrukcji – to o 13% mniej niż przed miesiącem. W analogicznym okresie ubiegłego roku zarejestrowano o jeden pojazd o tym tonażu mniej. Na drugą pozycję awansował przedział 8–9 t, reprezentowany przez 35 przyczep. Popyt na takie pojazdy wzrósł o 40% w stosunku do stycznia oraz 21% w porównaniu z lutym 2018 roku. Trzecie pod względem popularności były przyczepy o tonażu 13–17 t. Zarejestrowano 32 takie konstrukcje, czyli o 9% mniej niż przed miesiącem. Przedział odnotował także 11% spadku w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.

Zapotrzebowanie się zmieniło

Najwięcej nowych przyczep trafiło na Mazowsze. Wydano tam tablice do 40 pojazdów – to o 27% mniej niż w styczniu. Zapotrzebowanie mieszkańców tego województwa wzrosło jednak o 25% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Druga lokata przypadła Lubelszczyźnie. Rejestracja 37 przyczep przełożyła się na 16% wzrostu w stosunku do poprzedniego miesiąca. Popyt poprawił się także o 48% w porównaniu z lutym 2018 roku. Czołówkę zamknęła Wielkopolska, z liczbą 32 pojazdów. Zapotrzebowanie spadło tam o 18% w ujęciu miesięcznym. Zarejestrowano jednak o 7% więcej przyczep niż w lutym ubiegłego roku.

 

źródło: Martin&Jacob
fot. firmowe

Nowy opryskiwacz zawieszany UF 1602

0

AMAZONE rozszerza ofertę opryskiwacza zawieszanego UF 02 o zgodny z systemem ISOBUS model UF 1602. Dzięki objętości użytkowej 1600 l i objętości rzeczywistej 1700 l opryskiwacz UF 1602 można wyposażyć we wszystkie belki polowe Super S2 od 15 m do 30 m.

Opryskiwacz Amazone UF 1602

UF 1602 jest wyposażony w specjalnie uformowany zbiornik polietylenowy ze zoptymalizowanym środkiem ciężkości. Bardzo gładkie ściany zbiornika umożliwiają skuteczne czyszczenie wewnętrzne i zewnętrzne.

Do obsługi obiegu cieczy roboczej opryskiwacza UF 1602 służy centrala obsługowa SmartCenter. Jest ona zabezpieczona przed zabrudzeniem i zachlapaniem i uchylną osłoną po lewej stronie maszyny. Za tą osłoną znajduje się, oprócz centrali regulacyjnej, nowy wydajny zbiornik rozwadniacza o objętości 60 l. Stożkowy kształt i wysoka wydajność zasysania zapewniają szybkie, bezakłóceniowe i całkowite opróżnianie. Dzięki dyszy mieszającej znajdującej się w otworze odpływowym i wydajnemu przewodowi pierścieniowemu możliwe jest również bezproblemowe rozwadnianie granulatów, takich jak siarczan magnezu.

Pakiet Comfort

Do obsługi zdalnej oraz do automatyzacji obiegu cieczy UF 1602 może być wyposażony w opcjonalny pakiet Comfort. Obejmuje on seryjnie automatyczne zatrzymywanie napełniania zwęża ssącego i, opcjonalnie, również napełniania pod ciśnieniem. Podczas oprysku odbywa się automatyczna regulacja mieszadła w zależności od poziomu napełnienia zbiornika. Przy malejącym poziomie cieczy zmniejsza się intensywność mieszania, aż do całkowitego wyłączenia. Pakiet zawiera ponadto automatyczną, dynamiczną regulację mieszadła. Jeżeli wymagana jest duża ilość cieczy na belce polowej, moc mieszadła zostaje chwilowo obniżona. Gdy na poprzeczniku wszystkie rozpylacze są zamknięte, mieszadło pracuje znów z pełną mocą. Po pracy pakiet Comfort umożliwia w pełni automatyczne czyszczenie, które można obsługiwać zdalnie z kabiny ciągnika.

Zwiększenie objętości

Objętość opryskiwacza UF 1602 można zwiększyć o 1000 litrów, stosując przedni zbiornik FT 1001. Dzięki funkcji FlowControl+ przedni zbiornik jest całkowicie zintegrowany z obiegiem cieczy opryskiwacza UF 1602. Obieg cieczy podczas napełniania i pracy między zbiornikiem przednim i tylnym jest całkowicie zautomatyzowane. Dzięki temu kierowca pracuje tak samo, jak w przypadku jednego zbiornika.

 

źródło/fot. mat. prasowe Amazone

 

 

Maszyny CLAAS lepiej zintegorwane z 365FarmNet

0

Automatyczna interpretacja danych telemetrycznych sprawia, że maszyny CLAAS są teraz jeszcze lepiej zintegrowane w 365FarmNet. Jest to ważny krok w kierunku automatycznej dokumentacji dla CLAAS.

Serwer automatycznie przypisuje dane do pól

Automatyczna dokumentacja oparta jest na TELEMATICS. Rejestrator danych na maszynie zbiera odpowiednie dane magistrali CAN i czujników oraz pozycję. Moduł komunikacyjny CLAAS przesyła następnie te dane do serwera CLAAS przez radio mobilne i jednocześnie serwer otrzymuje również informacje o granicach pola z 365FarmNet. Dzięki temu serwer może przyporządkować do maszyny informacje specyficzne dla danego pola i przesyłać je do 365FarmNet. W ten sposób serwer może przesyłać informacje o maszynie w terenie do 365FarmNet, dzięki czemu rolnik na pierwszy rzut oka może zobaczyć, gdzie maszyna pracowała, dodać dodatkowe informacje i szybko uzupełnić dokumentację.
Granice pól są mapowane centralnie w 365FarmNet. Zmiany są przyjmowane automatycznie, nawet jeśli dane są przyporządkowywane w późniejszym terminie.

Gwarancja bezpieczeństwa danych

Nowy system wymiany danych jest pod wieloma względami bezpieczny. W przeciwieństwie do transferu danych za pomocą pamięci USB, ryzyko utraty danych lub błędu użytkownika jest minimalne. Niezawodny i nowoczesny transfer danych jest gwarantowany. Rolnik ma pełną kontrolę nad tym, jakie dane są przesyłane. System zapewnia dokładne wyniki nawet w przypadku przerwania pracy w polu na przykład na skutek złej pogody.

Więcej opcji analizy danych

365FarmNet ułatwia analizę i przetwarzanie danych. Na przykład mapa plonów może szybko stać się podstawą do ustawowej rejestracji i planowania nawozu. Rolnik otrzymuje dane maszyny z pola i może na przykład na miejscu sprawdzić pozycję i stan maszyny żniwnej. Dokładna ocena ekonomiczna może być dokonana na przykład, gdy dostępne są szczegółowe dane dotyczące zużycia paliwa

źródło/fot. mat. prasowe Claas

Notowania giełdowe zbóż i rzepaku

0

Kapitał spekulacyjny w ostatnich tygodniach gra na spadki cen zbóż w Chicago. Spekulacyjna sprzedaż kontraktów obniżyła wyceny amerykańskiej pszenicy i kukurydzy do poziomów najniższych od wielu miesięcy. Przecenom sprzyjają dobre prognozy kolejnych zbiorów i ostra konkurencja na rynku eksportowym. Zdecydowane osłabienie euro, widoczne w minionym tygodniu, osłabiało presję spadkową wywieraną przez giełdę w Chicago na unijne kontrakty.

Na giełdzie w Paryżu miniony tydzień przyniósł nowe wielomiesięczne minima notowań pszenicy  i rzepaku. Wyceny kontraktów terminowych na pszenicę ze starych zbiorów spadły w okolice 185 eur/t, a kontrakty na nowe zbiory wyceniane były o ok 10 eur/t niżej.

Rzepak na początku tygodnia spadł poniżej 350 eur/t i był najtańszy od połowy 2018 roku. Druga część tygodnia przyniosła zdecydowane odbicie, co przełożyło się na prawie 1% wzrost notowań rzepaku w skali tygodnia.

Notowania unijnej kukurydzy ustabilizowały się w okolicy długoterminowych minimów, po silnych wahaniach towarzyszących wygasaniu marcowej serii (05-03-19). Wyceny kontraktu z dostawą w czerwcu oscylowały w ciągu tygodnia wokół poziomu 170 eur/t.

Zamknięcie piątkowej sesji w Paryżu (08-03-2019) / zmiana tygodniowa:

  • Kukurydza (czerwiec-19): 168,5 eur/t / 0,0 eur/t (0,00%);
  • Pszenica (marzec-19): 185,25 eur/t / -5,75 eur/t (-3,01%);
  • Rzepak (maj-19): 358,25 eur/t / +2,75 eur/t (+0,77%).

Zamknięcie piątkowej sesji w Chicago (08-03-2019) / zmiana tygodniowa:

  • Kukurydza (marzec-19): 139,6 usd/t / -3,7 usd/t (-2,58%);
  • Pszenica (marzec-19): 159,0 usd/t / -7,8 usd/t (-4,67%);
  • Soja (marzec-19): 324,9 usd/t / -5,7 usd/t (-1,71%).

CENY ZBÓŻ W KRAJU

Ceny średnie większości krajowych zbóż spadały na przełomie lutego i marca (MRiRW)

Trend spadkowy w notowaniach zbóż na światowych giełdach wymusza obniżki cen także na naszym krajowym rynku. Jeszcze w I dekadzie lutego większość zbóż zaliczała maksima ceny średniej, to ostatnie tygodnie przyniosły odwrócenie tendencji wzrostowej. Raporty MRiRW pokazują, że w ciągu trzech tygodni ceny średnie większości zbóż spadły o ok. 20-30 zł/t. W tygodniu 25.02 – 03.03.2019) przewagę (mniejszą niż tydzień wcześniej) utrzymały zboża których ceny średnie spadły. Na jedenaście raportowanych zbóż, siedem potaniało w skupie, podczas gdy cena czterech wzrosła.

Do, będących w mniejszości, drożejących gatunków należała pszenica paszowa – wyceniona na 833 zł/t (+34 zł w tygodniu), owies paszowy za którego tonę płacono 800 zł (+37 zł w tygodniu), żyto paszowe wycenione na 735 zł/t (+8 zł/t) i jęczmień konsumpcyjny skupowany średnio po 785 zł/t (+3 zł/t).  Warto zauważyć, że duże wahania cen skupu pszenicy paszowej (w dół i górę) mają miejsce wyłącznie w makroregionie północno-zachodnim, ale przekładają się na cenę średnią w kraju.

W śród taniejących zbóż rekordzistą był jęczmień paszowy i pszenżyto. W skali tygodnia cena jęczmienia obniżyła się o 27 zł (3%), do 818 zł/t, a pszenżyto potaniało o 14 zł, do 762 zł/t.

Pozostałe taniejące zboża straciły średnio na wartości o 2 do 6 zł/t. W grupie tej znalazła się między innymi pszenica konsumpcyjna. Cena średnia krajowa ziarna pszenicy przeznaczonej na konsumpcję obniżyła się o 5 zł/t i została ustalona na 835 zł/t.

W krajowych punktach skupu zmalał udział pszenicy konsumpcyjnej (z 45% do 40%) na rzecz kukurydzy, której udział w strukturze obrotu wzrósł z 11 do 16%.

Porównanie cen w skali roku:

Mimo ostatnich przecen ceny średnie krajowe skupu ziarna zbóż są ciągle najczęściej o 20%-25% wyższe niż rok temu. Jednak rekordzista – owies, podrożał w tym czasie blisko połowę.

UNIJNY EKSPORT ZBÓŻ

Unijny eksport zbóż dogania powoli tempo, słabego pod tym względem, sezonu 2017/18 i daleko mu do średniej wieloletniej

W tygodniu kończącym się 3-marca kraje Unii Europejskiej wyeksportowały (poza UE) tylko 181,9 tys. ton pszenicy miękkiej. Wynik ten zostanie najpewniej skorygowany w górę wzorem tygodni poprzedzających. Dla porównania, tydzień wcześniej UE wyeksportowała 299,5 tys. ton tego zboża – po korekcie (tylko 159 tys. ton w pierwotnym raporcie). Od początku lipca (początek sezonu 2018/19) wywieziono poza UE 11,68 mln ton pszenicy miękkiej, czyli już tylko o 16% mniej niż w analogicznym okresie słabego pod względem eksportu sezonu 2017/18. Unijny eksport pszenicy przyspieszył w ostatnich tygodniach i jest na dobrej drodze do wykonania celu postawionego przez KE na poziomie 18 mln ton (pszenicy miękkiej).

W analizowanym tygodniu polski udział w eksporcie pszenicy poza UE był mały i wyniósł 4,41 tys. ton. Od początku sezonu wyeksportowaliśmy poza UE 873,7 tys. ton, co daje nam dopiero 5 miejsce w rankingu eksporterów unijnej pszenicy. Pszenica pochodząca z Polski stanowi 7,5% unijnego eksportu, a wyprzedzają nas: Litwa (8,2%), Niemcy (10,1%), Rumunia (21,7%) i Francja (44,6%).

IMPORT ZBÓŻ NA TEREN UE

W sezonie 2018/19 UNIJNY IMPORT ZBÓŻ WZRÓSŁ o ponad 36%, a kukurydzy o blisko połowę – licząc rok do roku

Prawie 60% sprowadzonej kukurydzy i nieco ponad 20% pszenicy pochodzi z Ukrainy. Rosja odpowiada za ponad 1/4 importowanej do Unii Europejskiej pszenicy.

IMPORT –  ZBOŻA RAZEM:

Import wszystkich zbóż do UE od początku tego sezonu wynosi 21,551 mln ton i jest o 36% większy niż przed rokiem (w analogicznym okresie).

IMPORT – KUKURYDZA:

W raportowanym tygodniu (kończący się 3-marca) sprowadzono do UE: 362.597 ton kukurydzy. Łącznie w tym sezonie jest to już 16,590 mln ton. Oznacza to wynik o 45% lepszy niż przed rokiem.

Źródła importu kukurydzy:

Nieco ponad 80% kukurydzy importowane jest z dwóch krajów. Są to Ukraina (9,26 mln ton=58%) i Brazylia (3,91 mln ton=24%). Pozostałe liczące się kierunki importu to: Kanada (8%) oraz Argentyna i Serbia – po 2%.

W ujęciu rocznym import kukurydzy z Ukrainy wzrósł ponad 2 razy – częściowo  kosztem ziarna pochodzącego z Brazylii.

IMPORT –  PSZENICA:

W analizowanym tygodniu (kończącym się 3-marca) sprowadzono na teren UE  11.334 ton pszenicy (miękka, durum oraz mąka w ekwiwalencie ziarna). Łącznie od początku sezonu zaimportowano 4,132 mln ton pszenicy (razem z mąką). Jest to wynik o 7% lepszy niż w tym samym okresie sezonu 2017/18.

Źródła importu pszenicy:

Źródłem importowanej do UE pszenicy miękkiej jest głównie Rosja (0,881 mln t=26%), Ukraina (0,69 mln ton=21%), Kanada (0,55 mln ton=16%). Warto zauważyć, że import rosyjskiej pszenicy miękkiej wzrósł trzykrotnie – licząc rok do roku.

Pszenica durum sprowadzana jest przede wszystkim z Kanady (0,37 mln ton=49%) i USA (0,173 mln ton=23%).

POLSKA – EKSPORT/IMPORT ZBÓŻ poza UE

(sezon 2018/2019):

Polska spadła na 5 miejsce wśród unijnych eksporterów pszenicy

Po 36 tygodniach sezonu 2018/19 spadliśmy na 5 miejsce w rankingu eksporterów unijnej pszenicy (wyprzedziła nas w ostatnim tygodniu Litwa). Pszenica pochodząca z Polski stanowi 7,5% unijnego eksportu (731,0 tys. ton). Kolejne kraje to: wspomniana wcześniej Litwa (8,2%), Niemcy (10,1%), Rumunia (21,7%) i Francja (44,6%).

POLSKA – EKSPORT/IMPORT ZBÓŻ poza UE (w okresie: 1 lipca 2018 – 3 marca 2019)

W ostatnim tygodniu Polska wyeksportowała poza UE 4.413 ton pszenicy, 87 ton mąki pszennej (w ekwiwalencie ziarna) i 2.103 ton słodu (w ekwiwalencie ziarna jęczmienia).

Od początku sezonu kraj nasz wyeksportował poza Unię Europejską: 926.669 ton wszystkich zbóż, w tym 873.715 ton pszenicy. Stanowi to tylko 4,9% całego eksportu zbóż i 7,5% eksportu unijnego pszenicy.

Tygodniowy import do Polski to: 8.783 ton zbóż w tym 7.901 ton kukurydzy.

Import zbóż do Polski (spoza UE) od początku sezonu: 251,52 tys. ton, w tym 184.45 tys. ton kukurydzy. Odpowiada to za tylko 1,2% unijnego importu ziarna zbóż.

Produkcja zbóż w Polsce na tle Unii Europejskiej (2018 r.)

W 2018 roku zboża w Polsce uprawiano na 7,850 mln ha, a zbiory wyniosły 26,71 mln ton.

Stanowi to (w skali UE): 14% areału i tylko 9% produkcji zbożowej.

Plonowanie zbóż w naszym kraju było o ok. 40% mniejsze od średniej unijnej.

Średnia wydajność wszystkich zbóż wyniosła w naszym kraju tylko 3,40 t/ha, w porównaniu do 5,28 t/ha w całej UE.

Pszenica plonowała w Polsce na poziomie 4,08 t/ha, a średnio w UE było to 6,62 t/ha.

 

 

RYNEK PALIW I ROPY

Ceny benzyn pozostają stabilne, ale ON podrożał w ostatnim tygodniu

Olej napędowy podrożał w ciągu tygodnia o średnio 6 groszy za litr i wyceniony został na 5,03 zł. Cena ON musiała pójść w górę, ponieważ ceny hurtowe tego paliwa przewyższały w wielu przypadkach ceny na stacjach paliw. Litr najpopularniejszej benzyny Pb95 kosztuje średnio 4,72 zł, czyli o 1 grosz więcej niż tydzień wcześniej, podczas gdy autogaz potaniał o 2 grosze, do 2,10 zł/litr. Wygląda na to, że trwający 3 miesiące okres nadzwyczajnych marż na sprzedaży paliw już się skończył. W ostatnim tygodniu stacje zarabiały średnio tylko 5 groszy na 1 litrze ON (tydzień wcześniej minimalnie traciły nawet) i 16 groszy na sprzedaży najpopularniejszej z benzyn.

Przypominam, że ropa taniała systematycznie od początku października, do Świąt Bożego Narodzenia, tracąc w tym czasie 40% swojej wyceny. Nasze rafinerie nie nadążały wtedy z obniżaniem cen hurtowych, a stacje paliw ignorowały przeceny w hurcie. W efekcie marże na litrze ON i Pb95 sięgały nawet 55-60 groszy (listopad-grudzień). Zwykle jest to kilkanaście groszy na litrze. W I dekadzie stycznia, a potem w połowie lutego notowania surowca odrobiły blisko połowę wcześniejszych spadków, wymuszając wyższe ceny w hurcie.

Na szczęście dla kierowców ostatnie dwa tygodnie przebiegają pod znakiem stabilizacji na rynku giełdowym ropy.

Ceny średnie paliw w detalu: 06-03-2019 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

  • Pb98: 5,05 zł/l (0 gr/l);
    • Pb95: 4,72 zł/l (+1 gr/l);
    • ON: 5,03 zł/l (+6 gr/l);
    • LPG: 2,10 zł/l (-2 gr/l).

(Patrz ceny paliw w Polsce)

Średnia marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:

  • 2017 r: 17 groszy,
  • 2018 r: 20 groszy,
  • 2019 r: 35 groszy, ale w ostatnim tygodniu to tylko 14 gr/l.

Średnia marża na 1 litrze ON wyniosła:

  • 2017 r: 13 groszy,
  • 2018 r: 9 groszy,
  • 2019 r: 19 groszy, ale w ostatnim tygodniu marża sięga tylko 5 gr/l.

Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)

Rynek ropy

W połowie lutego ceny ropy ruszyły w górę, wybijając się z zakresu miesięcznej konsolidacji. Wystarczyły trzy sesje by notowania wspięły się na trzymiesięczne maksima, zyskując przy tym 5%. Trzecia dekada lutego przyniosła stabilizację notowań surowca, a wzrosty ustały pod wpływem kolejnych rekordów wydobycia ropy w Stanach Zjednoczonych. Amerykanie zwiększyli swoje wydobycie o blisko 1/5 w ciągu roku, do rekordowego poziomu 12,1 mln baryłek dziennie. Wzrost amerykańskiej produkcji równoważy cięcie wydobycia w krajach OPEC i efekt sankcji nałożonych przez Biały Dom na Iran i Wenezuelę.

Andrzej Bąk – WGT S.A.

Źródło: www.barchart.com, MRiRW, www.e-petrol, PKN-Orlen, KE

Źródło:pixabay.com