wtorek, 22 lipca, 2025
spot_imgspot_img
Strona główna Blog Strona 77

W czwartek o poranku od -16 stopni w Zakopanem do -3 wzdłuż wybrzeża [POGODA]

0

Najbliższej nocy lokalne mgły z szadzią powstaną wzdłuż rzeki Wisły. Sporo chmur zawiśnie od Roztocza po Lubelskie, Mazowieckie, Świętokrzyskie, Łódzkie, Kujawy, Mazury, Kaszuby i tu lokalnie poprószy śnieg do 1 cm. Na zachodzie, południu i Podlasiu niebo niemal bezchmurne. Na termometrach od -16 stopni na Podhalu do -14 na Podlasiu oraz miejscami na południu Kaszub, około -13/-11 wskażą termometry od Dolnego Śląska po Małopolskę, Podkarpacie oraz w wielu regionach na Warmii, Wielkopolsce, Ziemi Lubuskiej, Żuławach. Najcieplej w pasie chmur- około -8/-6 stopni.

Przed południem słonecznie i jedynie od Podkarpacia, Roztocza po południowe, środkowe, zachodnie Mazowsze, wschód Łódzkiego, Kujawy, Kaszuby trochę więcej chmur ale i tak słońce będzie przeważać. Po południu już w całym kraju niemal bezchmurne niebo. Wiatr zmieni kierunek na południowo wschodni. Na wschodzie kraju do południa bezwietrznie a po południu wiatr słaby do 10 km/h. W centrum i na południu powieje umiarkowanie do 25 km/h a na zachodzie i północy wiatr silny w porywach do 40-50 km/h. Na termometrach od -1 stopnia na środkowym Podlasiu do 6 stopni w rejonie Jaworu i Bogatyni.

Kolejne dni bardzo wietrzne zwłaszcza na wschodzie, północy, w centrum oraz w regionach podgórskich. Pojawi się suchowiej w porywach do 30-50 km/h z południowego wschodu. Temperatura będzie stopniowo rosnąć

W hurcie taniej, ale na stacjach paliw ceny praktycznie bez zmian w skali tygodnia

0
Ceny paliw w kraju

Na stacjach paliw ceny ustabilizowały się w połowie lutego po symbolicznych spadkach w dwóch poprzednich tygodniach. Mowa tu oczywiście o cenach średnich krajowych, ponieważ na wielu stacjach nie widać było żadnych korekt w dół. Niestety dla kierowców notowania ropy przestały spadać, przechodząc do trendu bocznego o dużej amplitudzie wahań. Rynek przestał wierzyć w obietnice Trumpa, że skłoni kraje OPEC do większej podaży surowca. Ceny ropy nie rosną jednak, ponieważ w dłuższej perspektywie USA będą w stanie samodzielnie podnieść wydobycie, a rozpoczynające się rozmowy z Rosją mogą z czasem doprowadzić do zniesienia sankcji Zachodu na dostawy rosyjskiej ropy. Jednocześnie złoty, chociaż dzisiaj (19.02.25) nieco słabszy, to pozostaje silny w stosunku do obu głównych walut, co powinno stabilizować krajowy rynek w sytuacji ewentualnego odbicia cen surowca.

Na stacjach tylko cena średnia Pb95 spadła o skromne 2 grosze za litr

Według e-Petrol.pl w połowie 8-go tygodnia 2025 za benzynę 95-oktanów i olej napędowy trzeba było średnio zapłacić na krajowych stacjach odpowiednio 6,13 i 6,29 zł/l. Oznacza to, że cena średnia benzyny spadła o 2 grosze na litrze, a diesla (też Pb98) nie zmieniła się w skali tygodnia.

Także cena średnia autogazu była taka sama jak przed tygodniem i wyniosła 3,21 zł/l.

Aktualne ceny na stacjach paliw

Cena średnia paliw w detalu: 19-02-2025 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

• Pb98: 6,89 zł/l ( 0 gr/l);
• Pb95: 6,15 zł/l (-2 gr/l);

• ON: 6,29 zł/l ( 0 gr/l);
• LPG: 3,21 zł/l ( 0 gr/l).

Paliwa są dużo tańsze od swoich historycznych maksimów z 2023 roku (8,08 zł/l – ON z października i 7,95 zł/l – Pb95 z czerwca 2023).

Aktualnie ceny obu głównych paliw są również tańsze niż przed rokiem o 34-44 gr/l w detalu i 40-50 groszy na litrze w hurcie.

Ceny paliw – zmiany w skali roku (tabela)

W hurcie paliwa taniały w ostatnim tygodniu

W cenniku hurtowym PKN Orlen w skali tygodnia kończącego się 19-go lutego 2025, cena netto litra Pb95 spadła o 7 groszy (+2 grosze tydzień wcześniej) i sięga 4,711 zł/l (bez VAT). W tym samym czasie diesel potaniał też o 7 groszy (+10 groszy tydzień wcześniej) i kosztował 4,941 zł/l (bez VAT). Różnica w wycenie ON i Pb95 (z VAT) wzrosła do 28 groszy z 26 groszy tydzień wcześniej.

Od początku 2025 roku benzyna 95 i ON w hurcie drożeją odpowiednio o 1 grosz i 3 grosze na litrze.

Ceny hurtowe paliw prawie nie zmieniły się w skali 2024 roku

2024 rok benzyna w hurcie zamknęła ceną identyczną jak przed rokiem, a diesel potaniał o skromne 6 groszy w skali roku (bez VAT).

Hurtowe ceny paliw PKN Orlen i ceny paliw na krajowych stacjach (wykres)

Dla porównania, notowania ropy Brent (usd/b) na tle zmian kursu USD/PLN

Ropa mocno potaniała w II połowie stycznia

W lutym notowania ropy Brent poruszają się w szerokim trendzie bocznym 74-77 usd za baryłkę po tym jak w II połowie stycznia notowania surowca spadły o ok. 10%. W środowe (19.02.2025) popołudnie ropa Brent kosztuje ok. 75,9 usd/b, czyli o skromne 0,6 dolara więcej niż tydzień wcześniej. Wcześniej notowania giełdowe ropy rosły gwałtownie w III dekadzie grudnia i I połowie stycznia. W konsekwencji ropa Brent przekroczyła 15-go stycznia 82 usd/b i była najdroższa od lipca 2024 roku. Wzrostom notowań surowca sprzyjało większe od wymaganego ograniczenie produkcji przez kraje OPEC+, w tym Rosję w grudniu i nałożenie przez USA nowych ograniczeń na rosyjskie dostawy i firmy międzynarodowe pracujące dla rosyjskiego sektora wydobywczego. Ceny surowca zaczęły jednak spadać w miarę zbliżania się do zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych, a po zaprzysiężeniu tempo spadków przyspieszyło. Już wcześniej Trump zapowiadał zmianę nastawienia do polityki wydobycia i eksportu surowców energetycznych. Dodatkowo nowy prezydent USA wezwał kraje OPEC do obniżenia cen surowca poprzez zwiększenie podaży. Na razie odzewu na ten apel nie ma, a ceny stabilizują się od początku lutego.

Złoty jest mocny do dolara i euro

Jeszcze 13.01.2025 kurs dolar/złoty notowany był najwyżej od ponad roku – 4,170 zł za dolara. Kolejne tygodnie przyniosły jednak duży spadek poniżej 3,97 złotego za dolara – 17-go lutego. Dzisiaj (19.02.2025) dolar kosztuje ok. 4,0 zł. Wahania kursu USD/PLN zależą najmocniej od aktualnego kierunku zmian notowań głównej pary walutowej świata, czyli EUR/USD. W sytuacji, gdy dolar osłabia się do euro, to złoty zyskuje do obu walut i na odwrót. Złoty pozostaje silny z racji wysokich stóp procentowych w naszym kraju, które pozostaną z nami w najbliższych miesiącach. Stopy procentowe są głównym narzędziem służącym do trzymania w ryzach inflacji, która ostatnio mocno wzrosła. Dodatkowo popytowi na polskie aktywa (obligacje i akcje) pomaga zbliżająca się perspektywa zakończenia wojny Rosji z Ukrainą.

Polska waluta pozostawała rekordowo silna wobec euro, zamykając sesje poniżej 4,28 zł za euro od początku grudnia do połowy stycznia. W ostatnich dniach tygodniach kurs eur/pln mocno spadł, a swoje ponad 7-letnie minima ok. 4,15 zł za euro zaliczył 18-go lutego.

W tym roku marże stacji paliw ze sprzedaży benzyny wyprzedzają średnią 5-letnią

W połowie 8 tygodnia 2025 roku uśredniona marża modelowa stacji paliw wyniosła 21 groszy/l dla ON (+3gr/l w skali tygodnia), a w przypadku benzyny (Pb95) 33 grosze na litrze (+3 groszy w skali tygodnia).

Na początku 2025 roku marże modelowe stacji paliw były wyjątkowo niskie w przypadku diesla, podczas gdy sprzedaż benzyny przynosiła przynajmniej średnie zyski (patrz wykres). W ostatnich tygodniach marże ze sprzedaży benzyny i ON wzrosły. Warto zauważyć, że uśredniona marża detaliczna ze sprzedaży benzyny przekracza w 2025 roku już o 5 groszy/l średnią marżę z ostatnich 5 lat (21 gr/l). Uśredniona marża modelowa na sprzedaży ON (14 gr/l) pozostaje jeszcze w tyle o 3 grosze za średnią 5-letnią (17 gr/l). 

W skali 2024 roku marża modelowa ze sprzedaży benzyny 95 oktanów (29,8 gr/l) była o ponad 5 groszy wyższa od rekordu z 2020 roku, a w przypadku ON (24,8 gr/l) równa rekordowi z 2020 roku. Warto przypomnieć, że w okresie pandemii Covid-19 drastycznie ograniczona była sprzedaż paliw, a stacje próbowały częściowo zrekompensować to wysokimi marżami.

Dla porównania, średnia marża (modelowa) stacji paliw z ostatnich 5 lat (2017-2023) wyniosła 13,3 gr/l dla ON i 18,3 gr/l dla E95.

Marże modelowe liczone są od oficjalnych cen hurtowych PKN Orlen i nie uwzględniają upustów (zwykle 15-30 gr/l) udzielanych poszczególnym odbiorcom (stacjom paliw), ale też nie uwzględniały upustów wakacyjnych stosowanych przez różne sieci stacji.

Marże modelowe stacji paliw w skali rocznej (wykres)

W 2023 roku średnia marża modelowa stacji paliw wyniosła 20 groszy/l (2 gr/l powyżej średniej z 5 lat) dla benzyny 95-oktanów i 17 grosz/l (+7 gr/l w stosunku do średniej z 5-lat) dla oleju napędowego. O ile marża na sprzedaży benzyny jest w tym roku nieco wyższa od średniej wieloletniej, to w przypadku ON była ona w 2023 roku dużo wyższa od średniej.

W skali 2022 roku średnia marża modelowa stacji paliw ze sprzedaży diesla wyniosła 6 gr/l, a dla Pb95 12 gr/l. Były to poziomy dużo niższe niż w poprzednich latach.

Źródło cen: PKN Orlen, e-petrol.pl, barchart.com

Koniec naboru dla grup producentów rolnych. Złożono zaledwie 5 wniosków! 

1
Czy rolnicy stronią od producenckich grup?

W zakończonym 30 stycznia naborze wniosków o przyznanie dotacji na tworzenie i rozwój organizacji i grup producentów złożono zaledwie 5 wniosków. Tymczasem grupy producentów rolnych to szansa na ponad milion złotych dotacji w ciągu 5 lat. Jeszcze więcej pieniędzy czeka na organizacje producentów rolnych.

Jedynie 5 wniosków

– Takie zakończenie naboru w żadnym razie nie powinno zaskakiwać. Jeszcze przed jego rozpoczęciem przewidywaliśmy, że będzie problem, ponieważ od stycznia 2024 roku uznały się zaledwie 3 grupy oraz 4 organizacje producentów rolnych – mówi Agata Stroiwąs, kierownik projektu doradztwa dla grup producentów rolnych w Agraves. W samym naborze wniosek złożyła zaledwie 1 grupa oraz 4 organizacje producentów rolnych.

– Przypomnijmy, że dopiero pod koniec września ubiegłego roku zostały zatwierdzone korzystne dla rolników zmiany w wytycznych zakładające zakup przez grupę środków do produkcji oraz możliwość przekazania ich członkom grupy. – To korzystne zapisy, które mogą zachęcać do zakładania nowych grup. Tyle, że pojawiły się za późno, aby nowe grupy zdążyły się zawiązać i wystartować w ostatnio ogłoszonym naborze – dodaje Roman Zapała, dyrektor działu B+R i grup producentów rolnych w Agraves.

Duże pieniądze dla grup lub organizacji producentów rolnych

Jakie korzyści mogą odnieść rolnicy, którzy zdecydują się na założenie grupy lub organizacji producentów? Przede wszystkim mogą starać się o przyznanie dotacji. Jej maksymalna wartość, w przypadku grupy, wynosi 60 tys. euro rocznie. To daje ok. 260 tys. zł, czyli ok. 1,3 mln zł w ciągu 5 lat.

– Jeszcze większe wsparcie czeka na organizacje producentów. W ich przypadku jest to nawet 100 tys. euro rocznie, czyli ponad 2 miliony złotych w ciągu 5 lat – mówi Agata Stroiwąs.

Wsparcie przez 5 lat 

W przypadku dotacji dla grup lub organizacji producentów rolnych warto również zwrócić uwagę na mały spadek procentowy wsparcia (zaledwie 0,5 punktu procentowego co roku) w kolejnych latach. W pierwszym roku jest to 10% wysokości przychodów, natomiast w ostatnim, piątym roku aż 8% wysokości przychodów. 

– Dotacje dla grup lub organizacji producentów są jedynym tego rodzaju wsparciem dla gospodarstw, które trwa przez 5 lat – nie ma wątpliwości Agata Stroiwąs.

W grupie korzystniejsze warunki 

Rolnicy, którzy należą do grup producentów rolnych zwracają uwagę na jeszcze jeden bardzo istotny aspekt. Jak mówią, będąc w grupie łatwiej im negocjować korzystniejsze warunki niż gdyby działali sami.

Pojawią się nowe grupy? 

Aby zachęcić rolników do zakładania grup producentów rolnych Ministerstwo Rolnictwa pod koniec 2024 roku zmieniło wytyczne. Nowe przepisy przewidują zakup przez grupę środków do produkcji oraz możliwość przekazania ich członkom grupy.

Ponadto, zmienione wytyczne zakładają obowiązek otrzymania grupy przez rok (a nie 3 lata, jak było wcześniej) po zakończeniu finansowania.

– Ta zmiana to krok w dobrym kierunku, ale pojawiła się za późno, aby jej efekty były widoczne w zakończonym naborze. Nowe wytyczne mogą jednak bardziej zachęcić rolników do zakładania grup – komentuje Roman Zapała, dyrektor działu B+R i grup producentów rolnych w Agraves.

Kiedy zakładać grupy?

Chociaż organizacje lub grupy producentów rolnych można zakładać w każdej chwili, to w przypadku grupy producentów zbóż lub roślin oleistych, warto pomyśleć o tym już teraz. Dla rolników najkorzystniej byłoby, aby tego typu grupy zostały założone jeszcze przed żniwami.

– Jeśli będzie inaczej i taka grupa zostanie uznana już po żniwach, to do późniejszej pomocy finansowej nie będzie wliczał się dochód grupy ze żniw w 2025 roku. W praktyce oznacza to spore opóźnienia w wypłacie dofinansowania – tłumaczy Anna Datkiewicz, specjalistka Agraves ds. grup producentów rolnych.  

Nad rozpoczęciem prac powinni pomyśleć też rolnicy, którzy chcieliby założyć grupy okopowe. Chociaż termin zbiorów przypada na jesień, to jest to dobry moment, by spokojnie przygotować się do utworzenia i uznania grupy.

Bobcat prezentuje minikoparki 1-2 t na Bauma 2025

0

Na targach Bauma 2025 odbędzie się światowa premiera nowych, przełomowych minikoparek 1-2 t oraz najnowszej wersji minikoparki E88, największego modelu z portfolio dedykowanego rynkowi europejskiemu. Bobcat pokaże również, jak wprowadza swoje światowej sławy, najnowocześniejsze technologie na plac budowy przyszłości.

Odwiedzający targi mogą przekonać się, jak fascynujące pomysły przechodzą od koncepcji do realizacji, poczynając od koncepcyjnych ładowarek autonomicznych RogueX oraz RogueX2, poprzez koncepcyjną elektryczną ładowarkę teleskopową TL25.60e, aż po maszyny elektryczne, takie jak ładowarki kompaktowe T7X oraz S7X oraz minikoparki elektryczne E10e oraz E19e.

Ponad 30 tys. maszyn sprzedanych w detalu

„Nowe modele minikoparek 1-2 t powstały w oparciu o odnoszącą wielkie sukcesy poprzednią generację maszyn, których zbyt w sprzedaży detalicznej wyniósł ponad 34 tys. sztuk. Po trzech latach prac rozwojowych nowe modele, wyposażone w ponad 500 nowych podzespołów, będą dostępne na rynkach Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki (EMEA) w drugiej połowie bieżącego roku. Nad nowymi projektami pracował zespół ponad 50 inżynierów i konstruktorów, który odwiedził 80 klientów, aby zebrać ich opinie, a operatorzy przeprowadzili wiele jazd próbnych na prototypach, co złożyło się na ponad 20 tys. godzin testów i weryfikacji” – powiedział Robert Husar, dyrektor ds. linii produktów w Bobcat EMEA.

Nowa generacja minikoparek 1-2 t obejmuje modele E16, E17z, E19 oraz E20z. Maszyny te oferują nowy poziom wydajności, nowe funkcje, świeży wygląd i spełnienie określonych wymagań klientów z regionu EMEA. Ponadto nowa generacja zapewnia wiele funkcji, które dotąd były dostępne tylko w większych koparkach. 

Nowy silnik i układ hydrauliczny z wykrywaniem obciążenia

Sercem nowych minikoparek 1-2 t jest najnowocześniejszy układ napędowy, obejmujący wytrzymały, ulepszony silnik doskonale zintegrowany z nową, wysokowydajną pompą z wykrywaniem obciążenia połączoną z zamkniętym układem hydraulicznym ze współdzielonym przepływem. To zaawansowane połączenie, zwykle zarezerwowane dla większych koparek, zapewnia niezrównany czas reakcji i efektywność.

„Zupełnie nowy układ hydrauliczny pozwala operatorom na płynne wykorzystanie wielu funkcji jednocześnie. Nawet przy użytkowaniu osprzętu wymagającego dużej mocy hydraulicznej, takiego jak kosiarka bijakowa, operatorzy mogą płynnie wykonywać wiele funkcji w tym samym czasie. Obejmuje to jazdę, obrót nadwozia i podnoszenie z wielką precyzją” – kontynuuje Robert Husar.

Minikoparka E88: wymyślona na nowo i udoskonalona

„W uzupełnieniu zmian po stronie mniejszych maszyn z naszej linii minikoparek, będziemy pokazywać również nową, ulepszoną wersję naszej maszyny z najwyższej półki, minikoparki 9 t E88, zapewniającej zwiększony komfort operatora, ulepszone wykończenie, dodatkowe funkcje standardowe i wiele możliwości wstępnej konfiguracji” –podkreśla Robert Husar. 

Zwiększony poziom komfortu operatora zapewnia kabina Fritzmeier, wykorzystywana również w popularnym modelu minikoparki clasy 6 ton, E60. Kabina oferuje ulepszone otwieranie i zamykanie okien oraz szyby przedniej, zmniejszony poziom hałasu i drgań oraz dodatkowe funkcje standardowe i opcje. Obejmują one bezpośredni przepływ do zbiornika i przerywaną pracę wycieraczki – standardowo we wszystkich konfiguracjach; kamerę cofania – jako opcję w maszynach z wyświetlaczem 7-calowym oraz nową możliwość zabudowy radia FM/AM/DAB/telefonu – w niektórych konfiguracjach jako standard.

Innowacje dla jutra

Firma Bobcat, leader innowacyjności, wciąż przesuwa granice w konstrukcjach sprzętu budowlanego. Firma niedawno wprowadziła na rynek model TL25.60e, koncepcyjną elektryczną ładowarkę teleskopową, o mocy i wydajności przewyższających parametry jej spalinowego odpowiednika, przy zerowych emisjach zgodnych z zasadami zrównoważonego rozwoju.

Bobcat oferuje swoje minikoparki elektryczne w globalnej sprzedaży, dzięki czemu operatorzy na całym świecie mogą osiągnąć więcej, pracując na terenach o ścisłych normach ekologicznych lub w pomieszczeniach, gdzie spaliny są niedopuszczalne. W Ameryce Północnej Bobcat oferuje całkowicie elektryczną kompaktową ładowarkę gąsienicową, , zaprojektowaną z myślą o efektywności i wszechstronności, oraz kosiarkę o zerowym promieniu skrętu, ułatwiającą prace związane z kształtowaniem i utrzymaniem terenu.

Ponadto na targach Bauma firma Bobcat zaprezentuje innowacyjne modele koncepcyjne, takie jak RogueX2, autonomiczna ładowarka kompaktowa, czy też S7X, pierwsza na świecie całkowicie elektryczna ładowarka o sterowaniu burtowym. Zarówno RogueX2 jak i S7X pozostają w fazie prac badawczo-rozwojowych.

Informacje o firmie Bobcat

Od 1958 roku Bobcat daje ludziom możliwość, by zdziałać więcej. Jako wiodący światowy producent sprzętu kompaktowego Bobcat z dumą prezentuje swoje dziedzictwo i reputację w dziedzinie dostarczania inteligentnych rozwiązań pozwalających klientom mierzyć się z najtrudniejszymi wyzwaniami. Dzięki wsparciu szerokiej sieci niezależnych dealerów i dystrybutorów Bobcat oferuje szeroką gamę sprzętu kompaktowego (m.in. ładowarki, koparki, ładowarki teleskopowe, ciągniki kompaktowe i kosiarki) oraz sprzęt do transportu bliskiego materiałów (m. in. wózki widłowe i rozwiązania magazynowe), oraz szeroką gamę osprzętu, części oraz usług. Marka Bobcat należy do Doosan Bobcat.

Informacje o Doosan Bobcat

Doosan Bobcat to firma należąca do Grupy Doosan. Grupa Doosan to globalna korporacja od ponad wieku z dumą służąca klientom i społecznościom. Doosan Bobcat ma siedzibę w Bundang, w Korei Południowej.

Aby uzyskać więcej informacji na temat produktów, osprzętu i usług Bobcat, odwiedź stronę www.bobcat.com.

Paryskie kontrakty na stare zboża straciły na wartości, ale nowy zbiór pszenicy i kukurydzy podrożał w minionym tygodniu

0
Cena pszenicy na Matif

W ubiegłym tygodniu (10-14.02.2025) nastąpiły mieszane ruchy na światowych rynkach. Para walutowa EUR/USD wzrosła o 1,6% do 1.0492, przekładając się na szersze zmiany na rynkach. Napięcia handlowe pozostają na pierwszym planie informacji rynkowych. Po chwilowym uspokojeniu sytuacji Stany Zjednoczone podobno rozważają nowe taryfy celne na import z Chin, Meksyku i Kanady. Jeśli zostaną wdrożone, ruchy te mogą znacząco zakłócić globalne przepływy handlowe, wpływając zarówno na eksport produktów rolnych, jak i koszty nakładów ponoszonych przez amerykańskich rolników.

W Chicago pszenica wspięła się na 3,5 miesięczne maksima, a kukurydza pozostaje w okolicy 1,5 rocznego szczytu

W I połowie lutego w Chicago przeważały wzrosty na rynku pszenicy, czemu sprzyja (obok zagrożeń pogodowych) słaby dolar i silny popyt eksportowy na amerykańskie pochodzenie. W skali tygodnia (kończącego się 14.02.2025) pszenica SRW podrożała o 3% do 221 usd/t – najwyżej od 3,5 miesiąca. Na ceny kontraktów giełdowych na pszenicę wpływają obecnie zagrożenia pogodowe dotyczące pszenicy ozimej w USA, Rosji i Europie. Amerykański eksport pszenicy korzysta ze spowolnienia dostaw z basenu Morza Czarnego, jednak mniejsze od początku tego roku o ponad połowę dostawy z Rosji i Ukrainy nie pomagają znaleźć nabywców na unijną pszenicę. Miejsce to zajmuje pszenica z Australii i Argentyny, gdzie właśnie kończą się zbiory.

Kontrakt najbliższy na amerykańską kukurydzę porusza się w lutym w trendzie bocznym 190-195 usd/t po zaliczeniu 1,5 rocznego szczytu ok. 196 usd/t w końcówce stycznia. Miniony tydzień kukurydza zamknęła wzrostem o 1,8% do 195,4 usd/t. Kukurydza pozostaje pod wpływem pogarszającego się bilansu w USA i w skali globalnej za sprawą malejących oczekiwań zbiorów w Argentynie. Popyt krajowy (USA) na etanol i eksport napędzają ceny. Jednak ciągle w powietrzu wisi zagrożenie wojną celną z Meksykiem – największym importerem amerykańskiej kukurydzy.

Soja potaniała w skali tygodnia o 1,3% i kosztowała w piątek ok. 381 usd/t. W przeciwieństwie do zbóż soja jest też znacznie tańsza niż rok temu. Amerykański bilans soi poprawił się w tym sezonie, a zapasy nasion wzrosną. W skali globalnej zbiory soi powinny być najwyższe w historii dzięki rekordowej produkcji w Brazylii i ciągle dobrej w Argentynie, chociaż w tym przypadku szacunki spadają. Zapasy soi na koniec sezonu mocno wzrosną, mimo to notowania nasion utrzymują się stosunkowo wysoko dzięki silnemu przerobowi w USA i dobrej sprzedaży eksportowej. Zagrożeniem dla cen amerykańskiej soi byłoby objęcie tego towaru chińskimi cłami odwetowym na amerykański eksport do Chin. Na razie soja i inne towary rolnicze zostały przez Pekin pominięte.

Na Euronext-Paryż (Matif) stare zboża pozostają stabilne, ale nowe zbiory kukurydzy i soi drożeją

W Paryżu najbliższa seria kukurydzy już od września 2024 roku porusza się w zakresie korytarza wahań 200 – 220 eur/t. W I połowie lutego seria na marzec 2025 roku pozostaje w górnej połowie wspomnianego przedziału oscylując wokół poziomu 215 eur/t, a kończąc miniony tydzień ceną 214,25 eur/t. W tym samym czasie kontrakt na nowy zbiór kukurydzy wzrósł do ok. 220 eur/t, zyskując w skali tygodnia 2,5 euro. Ceny starej kukurydzy stabilizują się w Paryżu pod wpływem taniego importu z Ukrainy, niezłych zbiorów w UE i dobrych we Francji. Jednocześnie wzrósł w skali roku unijny import kukurydzy, który sięga na 9-go lutego 12,40 mln ton i wyprzedza tempo z poprzedniego sezonu o 6%. Pochodzenie ukraińskie stanowi 56% całego importu (nieco mniej niż przed rokiem).

Kontrakt na starą pszenicę już od połowy grudnia porusza się w szerokim trendzie bocznym 225-240 eur/t. W I połowie lutego notowania marcowej pszenicy oscylują wokół 232 eur/t, a miniony tydzień kontrakt zamknął przeceną o 2 euro do 232,75 eur/t.

Jednocześnie zagrożenia pogodowe wywindowały w górę do blisko 240 eur/t ceny nowego zbioru pszenicy. Seria na dostawę we wrześniu podrożała o 5 euro w skali tygodnia. W odbiciu cen nowych zbiorów pomagają doniesienia o złym stanie upraw ozimych w Rosji i pogarszająca się kondycja we Francji. Wzrostowi cen sprzyjała niepewność związana z obserwowanym w połowie lutego atakiem mrozów w USA, Europie i basenie Morza Czarnego. Jednocześnie stary zbiór pszenicy nadal z trudem znajduje nabywców na rynku międzynarodowym w obliczu silnej konkurencji z Australii, Argentyny i USA. Ostatnie umocnienie euro wobec dolara tę konkurencyjność jeszcze bardziej osłabia.

Kontrakt na unijny rzepak podlega dużej zmienności

Od połowy listopada pojawiła się podwyższona zmienność na rynku rzepaku, a ceny poruszają się w szerokim zakresie 490 – 555 eur/t. W połowie lutego stary zbiór rzepaku wyceniany był na Matif na ok. 527 eur/t, czyli 11 euro niżej niż przed miesiącem. W skali minionego tygodnia kontrakt na stary rzepak podrożał jednak o 10 eur/t.

Nasiona z nowych zbiorów są znacznie tańsze, bo zamknęły piątek ceną 493 eur/t po wzroście o 5 euro w skali tygodnia. W ostatnich tygodniach maleje różnica w wycenie starego i nowego zbioru rzepaku co pokazuje, że rynek jest coraz mniej pewny wzrostu podaży na unijnym rynku tych nasion po nowych zbiorach. Na ceny rzepaku w UE wpływają zmiany na rynku kompleksu sojowego, kanadyjskiej canoli i olejów roślinnych, zwłaszcza oleju palmowego. Jednocześnie cenom rzepaku pomaga popyt ze strony przemysłu biopaliwowego po nałożeniu ograniczeń na import biodiesla z Chin.

Zmiany okresowe notowań – tabela

Rzut oka na wykresy

Kontrakty na zboża

Kontrakty na nasiona oleiste

Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż (Matif)

Dopłaty do prądu: Nie złożysz oświadczenia? Będziesz musiał oddać pieniądze!

0
Dla rolników i dużych rodzin limit zużycia energii wyniesie jednak 3000 kWh

Ceny energii elektrycznej stale rosną, dlatego w 2024 roku rolnicy mogli skorzystać z maksymalnej, gwarantowanej ceny prądu. Jest to forma pomocy de minimis w rolnictwie, jednak aby ją zachować, konieczne jest złożenie do końca lutego specjalnego oświadczenia do swojego sprzedawcy energii. Brak tego dokumentu oznacza konieczność zwrotu różnicy między ceną maksymalną a standardową ceną wynikającą z umowy sprzedaży prądu.

Kto musi złożyć oświadczenie i do kiedy?

Zgodnie z ustawą o środkach nadzwyczajnych ograniczających ceny energii elektrycznej, rolnicy, którzy w okresie od 1 lipca do 31 grudnia 2024 r. korzystali z maksymalnej ceny 693 zł/MWh, muszą do 28 lutego 2025 r. dostarczyć do swojego operatora formularz informacyjny dotyczący pomocy de minimis. Dokument ten jest dostępny online pod adresem:

Formularz oświadczenia

Jakie dane są potrzebne do wypełnienia formularza?

Podczas składania informacji o pomocy, rolnicy muszą zwrócić uwagę na kilka istotnych kwestii:

  • Określenie wielkości gospodarstwa rolnego:
    • Mikroprzedsiębiorstwo – zatrudnienie poniżej 10 osób, roczny obrót do 2 mln euro.
    • Małe przedsiębiorstwo – zatrudnienie poniżej 50 osób, roczny obrót do 10 mln euro.
    • Średnie przedsiębiorstwo – zatrudnienie poniżej 250 osób, roczny obrót do 50 mln euro.
  • Podanie kodu PKD działalności rolnej:
    • Uprawy rolne i hodowla zwierząt klasyfikowane są w dziale PKD A 01.
  • Limit pomocy de minimis:
    • Wynosi 50 000 euro w ciągu trzech lat na jedno gospodarstwo rolne.
    • Każdy rolnik powinien sumować kwoty pomocy udzielone w latach 2022-2024.

Co się stanie, jeśli rolnik nie złoży oświadczenia?

Rolnicy, którzy nie dostarczą formularza do 28 lutego 2025 r., muszą liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Brak informacji oznacza konieczność zwrotu różnicy między ceną maksymalną a rynkową ceną prądu. Ponadto, jeśli rolnik w trakcie 2024 r. utracił status mikro, małego lub średniego przedsiębiorcy, zobowiązany jest do złożenia korekty oświadczenia. W przeciwnym razie dostawca energii skoryguje rachunki i naliczy opłaty według standardowych stawek.

Podstawa prawna

Pomoc de minimis dla rolników wynika z:

  • Ustawy z dnia 27 października 2022 r. (Dz.U. 2024 poz. 1622 z późn. zm.).
  • Rozporządzenia Komisji (UE) 2024/3118, zmieniającego przepisy dotyczące pomocy de minimis w rolnictwie (Dz. Urz. UE L z 13.12.2024 r.).

Nie przegap terminu!

Rolnicy, którzy skorzystali z maksymalnej ceny energii w drugiej połowie 2024 roku, mają obowiązek złożenia oświadczenia o pomocy de minimis do końca lutego 2025 r. Brak tego dokumentu oznacza ryzyko wysokich dopłat za prąd. Warto więc nie zwlekać i jak najszybciej przesłać wymagane informacje do swojego dostawcy energii!

Czy rolnik może być na bezrobociu?

0

Rolnicy prowadzący własne gospodarstwa rolne często stają przed dylematem związanym z możliwością rejestracji jako osoby bezrobotne. Sytuacja ta budzi wiele wątpliwości, szczególnie w kontekście ubezpieczenia w KRUS, posiadania gruntów rolnych czy możliwości podjęcia pracy. Jak wygląda stan prawny w 2025 roku i czy może rolnik otrzymać zasiłek dla bezrobotnych?

Rolnik na bezrobociu – stan prawny

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, aby móc zarejestrować się w urzędzie pracy jako osoba bezrobotna, należy spełnić kilka warunków. Przede wszystkim status bezrobotnego mogą uzyskać osoby, które nie posiadają zatrudnienia ani innego źródła dochodu, a także nie prowadzą działalności gospodarczej. Definicja ta obejmuje również osoby pracujące w rolnictwie, jednak pod pewnymi warunkami.

Rolnik, aby móc się zarejestrować, nie może prowadzić działalności rolniczej na własny rachunek ani posiadać gospodarstwa o powierzchni przekraczającej 2 ha przeliczeniowe. W przeciwnym razie nie będzie uznany za bezrobotnego i nie otrzyma zasiłku dla bezrobotnych. Ważnym aspektem jest również konieczność wyrejestrowania się z KRUS, ponieważ aktywne ubezpieczenie rolnicze automatycznie wyklucza możliwość uzyskania statusu bezrobotnego.

SPRAWDŹ TAKŻE: Ile wyniesie waloryzacja emerytur w 2025 r? [TABELA]

Czy rolnik może iść do pracy?

Rolnik, który spełnia wymogi rejestracji jako bezrobotny, ma prawo do podjęcia pracy. Należy jednak pamiętać, że zatrudnienie na umowę o pracę, umowę zlecenie czy samozatrudnienie powoduje automatyczną utratę statusu bezrobotnego oraz ewentualnego prawa do zasiłku dla bezrobotnych. Kluczową kwestią jest również ubezpieczenie – podjęcie pracy oznacza konieczność przejścia z KRUS do ZUS, co może mieć daleko idące konsekwencje finansowe i emerytalne.

Czy rolnik może iść na staż z urzędu pracy?

Jedną z form aktywizacji zawodowej jest staż finansowany przez urząd pracy. Rolnik może z niego skorzystać, pod warunkiem spełnienia wymogów dotyczących rejestracji jako osoba bezrobotna. Problemem może być jednak kwestia ubezpieczenia w KRUS – aktywna składka na rolnicze ubezpieczenie społeczne stanowi przeszkodę do odbycia stażu. Konieczne jest wówczas wyrejestrowanie się z KRUS i przejście na ubezpieczenie zdrowotne przez urząd pracy lub innego pracodawcę.

Czy będąc na KRUS można zarejestrować się w urzędzie pracy?

Osoby ubezpieczone w KRUS co do zasady nie mogą rejestrować się jako bezrobotne. Aby to zrobić, należy spełnić warunek braku aktywnego ubezpieczenia rolniczego. Można to osiągnąć poprzez rezygnację z prowadzenia działalności rolniczej, co często wiąże się z koniecznością formalnego przekazania gospodarstwa. Dokumentami wymaganymi do rejestracji są: zaświadczenie z KRUS do urzędu pracy potwierdzające brak ubezpieczenia, dowód osobisty oraz oświadczenie o braku dochodów.

Gospodarka po pandemii. Czy powstanie mechanizm reagowania na kryzysy?

Zasiłek dla bezrobotnych a posiadanie ziemi przez małżonka

Wiele wątpliwości budzi również sytuacja, w której rolnik nie jest formalnym właścicielem gospodarstwa, ale ziemia należy do jego małżonka. W takim przypadku kluczowe znaczenie ma powierzchnia gospodarstwa – jeśli przekracza 2 ha przeliczeniowe, rejestracja w urzędzie pracy nie będzie możliwa. Przepisy przewidują jednak rozwiązania, które mogą pomóc uniknąć utraty prawa do świadczeń, np. wydzierżawienie gospodarstwa lub jego formalne przekazanie innej osobie.

Praca w gospodarstwie rolnym a zasiłek dla bezrobotnych

Pomoc w gospodarstwie rolnym może skutkować utratą zasiłku dla bezrobotnych, jeśli uznana zostanie za działalność zarobkową. Kryteria aktywności rolniczej obejmują m.in. regularne prowadzenie produkcji rolnej, uzyskiwanie dochodów z gospodarstwa oraz wykonywanie obowiązków typowych dla rolnika. Aby uniknąć utraty świadczeń, osoba bezrobotna nie powinna wykonywać czynności związanych z prowadzeniem gospodarstwa w sposób ciągły i systematyczny.

Ziemia w dzierżawie a zasiłek dla bezrobotnych

Dzierżawa ziemi rolniczej może wpłynąć na możliwość uzyskania zasiłku dla bezrobotnych. Jeśli dzierżawa ma charakter komercyjny i przynosi dochody, może zostać uznana za działalność rolniczą, co skutkuje utratą statusu bezrobotnego. Ważne jest, aby dochody z dzierżawy nie przekraczały progów wyznaczonych przez urząd pracy oraz aby umowa dzierżawy była prawidłowo udokumentowana.

Ile pola na bezrobociu?

Istnieją ścisłe limity dotyczące powierzchni gruntów, jakie może posiadać osoba ubiegająca się o status bezrobotnego. Aktualnie maksymalna powierzchnia wynosi 2 ha przeliczeniowe. Przekroczenie tej granicy oznacza brak możliwości rejestracji w urzędzie pracy oraz brak prawa do zasiłku dla bezrobotnych do 5 ha. Warto przed rejestracją upewnić się, że spełnia się ten warunek.

Sytuacja rolnika w kontekście prawa do rejestracji jako osoba bezrobotna oraz otrzymywania zasiłku dla bezrobotnych jest skomplikowana i zależy od wielu czynników, takich jak powierzchnia gospodarstwa, ubezpieczenie w KRUS, forma zatrudnienia czy posiadanie ziemi przez małżonka. Warto dokładnie przeanalizować swoją sytuację oraz skonsultować się z urzędem pracy, aby uniknąć nieporozumień i utraty świadczeń.

Dobra wiadomość! Tańsze badania bulw ziemniaka

0
Rok 2021 przyniósł mniejszą zawartość skrobi w ziemniakach. Które odmiany zajęły podium?

11 lutego 2025 r. ogłoszono nowe przepisy, które obniżają o 90% opłaty za pobieranie próbek i badania urzędowe bulw ziemniaka pochodzących z tzw. samozaopatrzenia, czyli nieposiadających paszportu roślin.

Nowe przepisy od 11 lutego

Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa przeprowadzi badania w kierunku bakteriozy pierścieniowej i śluzaka ziemniaka – chorób, które podlegają obowiązkowemu zwalczaniu.

Nieprzebadane bulwy mogą być źródłem bakterii zagrażających uprawom ziemniaków konsumpcyjnych i przemysłowych. Dzięki nowym przepisom rolnicy mogą taniej zadbać o zdrowie swoich upraw.

Szczegółowe informacje można uzyskać w Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa. Adresy wojewódzkich inspektoratów dostępne są na stronie internetowej Inspekcji.

Hodowla świń się nie opłacała – postawili na warzywa i nie żałują!

0
Screenshot

Wielkopolskie gospodarstwo rodziny Odważnych przez dekady specjalizowało się w hodowli trzody chlewnej. Jednak zmieniająca się sytuacja na rynku, spadająca opłacalność oraz rosnące zagrożenie wirusem ASF zmusiły ich do przemyślenia strategii. Czy zamiana świń na warzywa okazała się trafioną decyzją?

Od młyna do świń, a później do warzyw

Historia gospodarstwa sięga jeszcze czasów przedwojennych, kiedy to pradziadek rodziny zajmował się młynarstwem. Po wojnie przestawił się na hodowlę świń, a wraz z kolejnymi pokoleniami gospodarstwo systematycznie się rozwijało. W szczytowym momencie liczyło 60 loch w cyklu zamkniętym, a produkcja skupiała się głównie na hodowli trzody oraz uprawie zbóż wykorzystywanych na paszę.

Góry i dołki w hodowli świń

Jak przyznają rolnicy, przez lata opłacalność hodowli była niestabilna – więcej było „dołków” niż „górek”. Coraz trudniej było przewidzieć, czy produkcja przyniesie zysk, czy stratę. Dodatkowo, zagrożenie wirusem ASF i wprowadzane strefy ograniczeń sprawiły, że sprzedaż świń stała się jeszcze bardziej ryzykowna.

Decyzja o warzywach – przełomowy moment

Gospodarstwo już wcześniej eksperymentowało z dodatkowymi uprawami – burakami cukrowymi i ziemniakami skrobiowymi. Gdy w 2017 roku zapadła decyzja o ograniczeniu hodowli świń, rolnicy postawili na uprawę warzyw. Kluczowym krokiem była inwestycja w systemy nawadniania, które pozwoliły na stabilniejszą i bardziej przewidywalną produkcję.

Czy to się opłaciło?

Dziś gospodarstwo uprawia m.in. ziemniaki frytkowe, cebulę, marchew przemysłową i pasternak. Jak mówią właściciele, dzięki kontraktowanym uprawom mogą z większym spokojem planować przyszłość. Choć rynek warzywny również bywa kapryśny, a ceny czasem wahają się dramatycznie, to rolnicy nie żałują decyzji o zmianie kierunku.

Dalszy rozwój gospodarstwa to teraz inwestycje w nowoczesne maszyny – planowany jest zakup większego kombajnu, który usprawni zbiór cebuli i ziemniaków. Czy więc przestawienie się z hodowli świń na warzywa było dobrą decyzją? Patrząc na ich historię – wszystko wskazuje na to, że tak.

Zobacz pełen materiał wideo na naszym kanale YouTube!

Zobacz nowe opony Vredestein dla ciągników DEUTZ-FAHR serii 6!

0

Producent sprzętu rolniczego, SDF Group, ogłosił wybór opon Vredestein Traxion jako elementu oryginalnego wyposażenia (OE) dla ciągników DEUTZ-FAHR serii 6. Od początku 2025 roku modele o mocy od 160 do 230 KM będą mogły być wyposażone w nowoczesne opony poprawiające przyczepność i komfort pracy w terenie.

Jakie opony Vredestein trafią do DEUTZ-FAHR serii 6?

Nowe ciągniki DEUTZ-FAHR będą dostępne z czterema konfiguracjami opon Vredestein Traxion:

  • Traxion XXL: 710/70 R38 171D TL i 600/65 R28 154D TL
  • Traxion 65: 650/65 R42 165D TL i 540/65 R30 150D TL
  • Traxion 65: 650/65 R38 163D TL i 540/65 R28 142D TL
  • Traxion 70: 580/70 R38 155D TL i 480/70 R28 140D TL

Dlaczego wybrano Vredestein?


W oponach Vredestein Traxion zastosowano zakrzywione klocki bieżnika rozbudowane w środkowej części, co zapewnia optymalny komfort jazdy po drogach i wysoką odporność na zużycie. Unikalne nierównoległe klocki bieżnika są skierowane w stronę barku opony, co zapewnia dodatkową przyczepność i znakomite właściwości samoczyszczące na polu. 

Nowa współpraca pomiędzy DEUTZ-FAHR a Apollo Tyres została ogłoszona podczas targów EIMA 2024 w Bolonii.

Sprawdź także: Ile ciągników zarejestrowano na koniec roku? Sprawdź wyniki!

Zgłoszenie szkód łowieckich – ile czasu na zgłoszenie ma rolnik?

0
Dziki straty łowieckie na łące

Szkody wyrządzane przez zwierzynę łowną są poważnym problemem dla rolników, którzy ponoszą straty w plonach, a czasem nawet w infrastrukturze rolniczej. Dziki, jelenie czy sarny mogą znacznie uszczuplić plony, co przekłada się na wymierne straty finansowe. Aby otrzymać odszkodowanie, rolnik musi działać zgodnie z określonymi procedurami i w odpowiednich terminach. Jakie kroki należy podjąć, by skutecznie zgłosić szkody łowieckie? Do kogo kierować wniosek i jakie dokumenty będą potrzebne? 

Ile czasu na zgłoszenie szkody łowieckiej?

Rolnik, który zauważył szkody wyrządzone przez zwierzynę łowną, ma ograniczony czas na zgłoszenie ich w celu otrzymania odszkodowania. Zgodnie z ustawą Prawo łowieckie, szkody należy zgłosić niezwłocznie, jednak nie później niż w terminie siedmiu dni od ich stwierdzenia. Niedotrzymanie tego terminu może skutkować odmową oszacowania strat i wypłaty odszkodowania.

Do kogo zgłaszać szkody łowieckie?

Wniosek o szacowanie szkód łowieckich można złożyć do odpowiedniego podmiotu w zależności od lokalizacji upraw i rodzaju zwierzęcia, które wyrządziło szkody. Odpowiedzialnym za rozpatrzenie zgłoszenia może być dzierżawca lub zarządca obwodu łowieckiego, jeśli szkody zostały wyrządzone przez zwierzynę łowną, taką jak jelenie, sarny czy dziki. W sytuacji, gdy szkody wystąpiły na terenach wyłączonych z obwodów łowieckich, na przykład w parkach narodowych i rezerwatach, należy je zgłosić do starosty powiatowego. W niektórych przypadkach za procedury odwoławcze i środki zaradcze odpowiada Polski Związek Łowiecki.

Gdzie zgłaszać szkody wyrządzone przez dziki 2025?

Szacowanie szkód łowieckich na łąkach i polach uprawnych dotyczy często dzików, które mogą zniszczyć znaczne obszary plonów. W 2025 roku procedura zgłaszania szkód wyrządzonych przez dziki wymaga pobrania odpowiedniego wniosku online lub uzyskania go w urzędzie gminy. Po wypełnieniu dokument można złożyć osobiście, wysłać pocztą tradycyjną lub skorzystać z opcji zgłoszenia szkody łowieckiej online.

Po otrzymaniu zgłoszenia komisja szacująca powinna dokonać oględzin w terminie do siedmiu dni od wpływu wniosku. Wniosek o odszkodowanie za szkody wyrządzone przez dziki powinien zawierać dane rolnika, miejsce wystąpienia szkody, szacowaną powierzchnię upraw dotkniętą przez zwierzynę oraz dokumentację fotograficzną, która może pomóc w procesie rozpatrywania sprawy.

Zgłoszenie szkody łowieckiej – wzór [POBIERZ]

Aby ułatwić rolnikom proces ubiegania się o odszkodowanie, dostępne są gotowe formularze, takie jak wniosek o oszacowanie szkód, który jest podstawowym dokumentem do pierwszego zgłoszenia strat. W przypadku konieczności dalszej oceny zniszczeń można skorzystać z wniosku o ostateczne szacowanie szkód łowieckich, składanego po zakończeniu wegetacji upraw, jeśli szkody wpłynęły na ostateczne plony.

Dostępna jest również edytowalna wersja dokumentu, zgłoszenie szkody łowieckiej w formacie DOC, którą można wypełnić na komputerze. Prawidłowe wypełnienie wniosku oraz terminowe jego złożenie to kluczowe kroki w procesie uzyskania rekompensaty za szkody wyrządzone przez zwierzynę łowną. Warto śledzić aktualne przepisy dotyczące szacowania szkód, by skutecznie zabezpieczyć swoje interesy.

Wniosek o zgłoszenie szkody łowieckiej do pobrania znajduje się poniżej:

Środa na Pomorzu Zachodnim zapowiada się bezwietrznie [POGODA]

0

Zbliżamy się do zmiany pogody. W środę po raz pierwszy od dłuższego czasu na zachodzie kraju wiatr zmieni kierunek na południowo wschodni. Od Poznania po Pomorze Zachodnie cała doba zapowiada się bezwietrznie a na wschodzie, Pomorzu Gdańskim, Ziemi Łódzkiej, Świętokrzyskiej i na Podkarpaciu powieje umiarkowany wiatr z północnego zachodu a na Żuławach i Warmii z północy.

W nocy z wtorku na środę na zachodzie kraju pogodnie i tam zimno- od -16 stopni w regionach podgórskich i -14 stopni na zachodzie, południu Lubuskiego i południowym zachodzie Wielkopolski do -13/-10 stopni na południu kraju. Na wschodzie, północy i w centrum więcej chmur i cieplej- około -9/-5 stopni a od Suwalszczyzny po Żuławy zaledwie -4/-2 stopnie. Najcieplej na wybrzeżu- od 0 do +1 stopnia. W ciągu dnia z wyjątkiem zachodu gdzie będzie słonecznie pojawi się sporo chmur z których może słabo poprószyć śnieg.

W wyniku chmur odwilż w środę zaznaczy się tylko od Grudziądza po Żuławy, na wybrzeżu oraz od Pomorza Zachodniego po Lubuskie, Dolny Śląsk i wzdłuż Odry po Opole, Racibórz.