niedziela, 2 listopada, 2025
spot_imgspot_img

Ceny ropy wzrosły skokowo po nałożeniu sankcji na Rosję

0
Ceny ropy

Ceny ropy Brent wzrosły o blisko 8% (środa, czwartek), po nałożeniu przez Trumpa sankcji na Rosję. W środę (22.10.2025) Stany Zjednoczone nałożyły pierwsze realne sankcje przeciwko Rosji za prezydentury Donalda Trumpa, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu cen ropy naftowej. Niestety, śladem ropy natychmiast w górę poszły ceny paliw w hurcie, szczególnie diesla (+14 groszy/l w ciągu dwóch dni).

Przeczytaj również – Średnia cena diesla i benzyny spadła, ale tylko w hurcie

Kontrakty na ropę podrożały o 8% w ciągu dwóch dni

Cena grudniowego kontraktu terminowego na ropę Brent wzrosła w środę o 2,2% a w czwartek o kolejne 5,5% do 66,2 USD/baryłkę co zniwelowało niedawny spadek na półroczne minima w okolice 60 USD/baryłkę na początku tygodnia.

Notowania ropy Brent – wykres

(z godz. 19:00, 23.10.2025)

Sankcje dotkną rosyjskich gigantów naftowych i spółki zależne

Stany Zjednoczone wprowadzają nowe sankcje wobec Federacji Rosyjskiej z powodu braku poważnego zaangażowania Rosji w proces pokojowy mający na celu zakończenie wojny na Ukrainie. Dotkną one rosyjskie spółki Rosnieft i Łukoil, a także spółki, które są bezpośrednio lub pośrednio (50% lub więcej) są własnością tych gigantów, nawet jeśli nie są bezpośrednio objęte sankcjami. Chodzi o 28 spółek zależnych Rosnieftu i 6 Łukoilu.

Sekretarz Skarbu USA Scott Bessant powiedział: „Nadszedł czas, aby powstrzymać zabijanie i ogłosić natychmiastowe zawieszenie broni. W związku z odmową prezydenta Putina zakończenia tej bezsensownej wojny, Departament Skarbu nakłada sankcje na dwie największe rosyjskie firmy naftowe, które finansują machinę wojenną Kremla. Departament Skarbu jest gotowy podjąć dodatkowe środki, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby wesprzeć wysiłki prezydenta Trumpa zmierzające do zakończenia kolejnej wojny. Wzywamy naszych sojuszników do przyłączenia się do nas w utrzymaniu tych sankcji”.

KE przyjęła kolejny pakiet sankcji wobec Rosji 

Ponadto 23 września Komisja Europejska przyjęła 19. pakiet sankcji UE wobec Federacji Rosyjskiej, który wprowadza sankcje w dziedzinie energetyki, finansów i technologii wojskowych.

Energia

  • zakaz importu rosyjskiego LNG (skroplonego gazu ziemnego) na rynki UE, który powinien wejść w życie od stycznia 2027 r.;
  • całkowity zakaz transakcji dla Rosnieftu i Gazpromnieftu;
  • sankcje wobec 118 statków „floty cieni”, które pomagają obchodzić ograniczenia dotyczące ropy;
  • dodatkowa kontrola nad traderami (szczególnie w Chinach).

Finanse i kryptowaluty

  • po raz pierwszy – sankcje wobec platform kryptowalutowych i transakcji kryptowalutowych, które Federacja Rosyjska wykorzystuje do obchodzenia ograniczeń;
  • zakaz systemu płatniczego Mir (dla współpracujących z nim banków zagranicznych);
  • Sankcje nałożone na banki w Federacji Rosyjskiej i państwach trzecich, które pomagają obejść sankcje.

Technologia wojskowa i eksport

  • dodanie do „czarnych list” 45 firm (z Federacji Rosyjskiej i państw trzecich), które wspierają rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy;
  • szczególny nacisk na zakaz eksportu technologii związanej z produkcją dronów.

USA chcą zmusić Indie do rezygnacji z rosyjskiej Ropy

Indyjski dziennik Mint poinformował również, że Stany Zjednoczone i Indie są bliskie zawarcia umowy handlowej, która może doprowadzić do stopniowego ograniczenia importu rosyjskiej ropy naftowej do Indii, co potencjalnie zwiększy popyt na ropę od innych dostawców.

Źródło wykresu: barchart.com

Pogoda-do 30 l na Podhalu i w Bieszczadach

0
Pogoda 24 października
Pogoda 24 października

Pogoda. Na Mazowszu i Mazurach cały dzień z deszczem

Pogoda 24 października

Pogoda po ciepłym czwartku ulegnie załamaniu. Chociaż noc na wschodzie zapowiada się jedną z najcieplejszych bo temperatura nie spadnie poniżej 12 a na wschodzie, zachodzie Lubelskiego, Podkarpaciu i wschodzie Małopolski 13-15 stopni. Na zachodzie i północy gdzie ma padać na termometrach 10 stopni. W centrum 11-12 stopni.

Przed południem w piątek padać ma od Kaszub po centrum, Górny Śląsk i Opolskie- chwilami padać ma intensywnie jak na jesień. Po południu opady odsuną się na wschód, południe kraju ale nadal deszcz padać ma na Mazowszu, Mazurach, Małopolsce i w woj. Świętokrzyskim. Na południu Podkarpacia i Małopolski chwilami ma wręcz lać. Tu suma opadów do jutrzejszego wieczora sięgnie miejscami 30 mm a może i tę wartość przekroczy.

Po zakończeniu opadów czyli nastąpi to jutro na zachodzie, północy i po południu w centrum nasili się wiatr z południowego zachodu w porywach do 50 km/h.

Temperatura w ciągu dnia wyrównana na poziomie 8-9 stopni na południu i 10-11 nad resztą kraju.

Pogoda w ostatnich 30 latach dostępna po kliknięciu w link https://cmm.imgw.pl/cmm/?page_id=18414

Genetycznie odporne świnie – nowa nadzieja w walce z klasycznym pomorem świń

0

Klasyczny pomór świń (Classical Swine Fever, CSF) nie występuje w Polsce od 1994 roku, a nasz kraj jest uznawany za wolny od tej choroby. To duży sukces służb weterynaryjnych i hodowców, jednak zagrożenie powrotu wirusa wciąż istnieje – zwłaszcza w krajach, gdzie choroba była obecna jeszcze w ostatnich latach.

Nowe podejście naukowców do walki z CSF

Niemcy od 2012 roku są również wolne od klasycznego pomoru świń, lecz specjaliści ostrzegają, że wirus może zostać ponownie wprowadzony, np. poprzez skażoną żywność. Z tego powodu naukowcy z Uniwersytetu Edynburskiego oraz Uniwersytetu w Lubece opracowali innowacyjne narzędzie, które może pomóc w skutecznej ochronie trzody chlewnej przed zakażeniem.

Jak działa mechanizm odporności?

Badacze odkryli, że wirus pomoru świń potrzebuje konkretnego białka obecnego w komórkach świni, aby się namnażać. To białko działa jak narzędzie, które umożliwia replikację wirusa. Wykorzystując nowoczesną technikę edycji genów CRISPR/Cas, naukowcy zmodyfikowali DNA świni w taki sposób, aby wirus nie mógł już korzystać z tego białka.

Zdumiewające wyniki eksperymentów

W trakcie badań celowo zainfekowano zarówno genetycznie zmodyfikowane świnie, jak i zwierzęta kontrolne. Wyniki okazały się jednoznaczne – świnie z edytowanym DNA pozostały całkowicie zdrowe i nie wykazywały żadnych objawów choroby, podczas gdy u zwierząt z grupy kontrolnej występowała gorączka i typowe symptomy infekcji. Badania krwi potwierdziły, że zmodyfikowane świnie nie wykazały żadnej reakcji immunologicznej, co oznacza, że wirus nie był w stanie się w nich namnażać.

Zmodyfikowane genetycznie zwierzęta były całkowicie odporne na wirusa – przez cały czas pozostawały zdrowe i aktywne – podkreśla Helen Crooke, kierownik badań nad pomorem świń w Brytyjskiej Agencji Zdrowia Zwierząt i Roślin.

Potencjał technologii dla innych gatunków

Eksperci uważają, że opracowana metoda może znaleźć zastosowanie nie tylko u świń, lecz także w ochronie innych gatunków hodowlanych, takich jak bydło czy owce. Wiele chorób tych zwierząt wywoływanych jest przez wirusy podobne do tego, który powoduje CSF, dlatego technologia edycji genów może okazać się przełomowa dla całego sektora rolniczego.

Potrzebne dalsze badania i ocena ryzyka

Nie wszyscy naukowcy podchodzą do nowych odkryć bezkrytycznie. Alexander Postel, wirusolog z Fundacji Uniwersytetu Medycyny Weterynaryjnej w Hanowerze, ostrzega, że konieczne są długofalowe badania nad ewentualnymi skutkami ubocznymi modyfikacji: – W badaniu nie ujawniono niczego niepokojącego, ale nie był to główny cel eksperymentu. Zaburzenia zdrowotne mogą ujawnić się dopiero po wielu latach – podkreśla ekspert.

Naukowcy zwracają też uwagę, że mimo iż zmodyfikowane świnie nie zawierają obcego DNA, formalnie uznaje się je za organizmy genetycznie zmodyfikowane. W związku z tym hodowla takich zwierząt i sprzedaż ich mięsa są obecnie zakazane na terenie Unii Europejskiej.

W kierunku bezpieczniejszej hodowli świń

Prace nad stworzeniem świń odpornych na klasyczny pomór świń to krok w stronę bardziej odpornego i bezpiecznego rolnictwa. Choć technologia ta wciąż wymaga badań i testów bezpieczeństwa, daje realną nadzieję na ograniczenie strat w hodowli i zwiększenie ochrony zdrowia zwierząt w przyszłości.

USDA wypłaci ponad 3 miliardy dolarów pomocy dla rolnictwa

0
Trump chce przekazać rolnikom część dochodów z ceł

Także amerykańscy farmerzy cierpią z powodu niskich cen produktów rolnych, ale też wojny handlowej tocznej przez D. Trumpa z Chinami. Stąd administracja amerykańska (USDA) zapowiada pomoc finansową dla farmerów.

Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych (USDA) przygotowuje się do uruchomienia ponad 3 miliardów dolarów pomocy dla amerykańskich rolników, która to pomoc została wstrzymana z powodu zamknięcia rządu (shutdawn). Środki te – pochodzące z Commodity Credit Corporation – pierwotnie miały pomóc producentom dotkniętym spadkiem cen plonów, rosnącymi kosztami środków produkcji oraz zakłóceniami w eksporcie związanymi z polityką handlową.

Przeczytaj również – Trump chce przekazać rolnikom część dochodów z ceł

Zamknięcie działalności rządu (w tym USDA) opóźniło nie tylko wypłaty pomocy, ale także usługi rolnicze, co zagroziło terminowemu dostępowi do żywności w okresie zbiorów i zmusiło wielu rolników do zmagania się z rachunkami i czynszami. Chociaż plan oznacza ulgę, wielu producentów wciąż czeka na szczegóły – w tym na kwalifikowalność, harmonogramy i ewentualną dalszą znaczną pomoc (propozycje wskazują na 10 miliardów dolarów lub więcej).

Nowe kierownictwo w kluczowych instytucjach rolniczych

0
Nowe kierownictwo w kluczowych instytucjach rolniczych

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Stefan Krajewski wręczył akty powołania nowym szefom czterech jednostek organizacyjnie podległych resortowi rolnictwa. Zmiany objęły:
Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN)
Główny Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS)
Główny Inspektorat Weterynarii (GIW)
Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS)

Decyzje kadrowe zostały podjęte na wniosek ministra przez Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska. Dotychczasowi szefowie czterech instytucji – KRUS, IJHARS, PIORiN oraz GIW – zostali odwołani. Na ich miejsce powołano osoby z wieloletnim doświadczeniem zawodowym, wywodzące się z tych samych instytucji, które od lat działają na rzecz ochrony polskiego rolnictwa oraz zapewnienia najwyższej jakości produktów rolno-spożywczych.

Nowe kierownictwo instytucji

Nowe kierownictwo w kluczowych instytucjach rolniczych
Magdalena Makowska i Stefan Krajewski FOTO: MRiRW

Magdalena Makowska – Główna Inspektor Ochrony Roślin i Nasiennictwa.
Od 15 lat związana z Inspektoratem w Krakowie. Do lipca 2024 r. pełniła funkcję zastępcy wojewódzkiego inspektora, a następnie objęła stanowisko wojewódzkiego inspektora.

Nowe kierownictwo w kluczowych instytucjach rolniczych
Dorota Bocheńska i Stefan Krajewski FOTO: MRiRW

Dorota Bocheńska – Główna Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Z IJHARS związana od ponad 20 lat. Kierowała kluczowymi biurami odpowiedzialnymi za orzecznictwo, legislację oraz funkcjonowanie laboratoriów kontrolnych.

Nowe kierownictwo w kluczowych instytucjach rolniczych
Paweł Meyer i Stefan Krajewski FOTO: MRiRW

Paweł Meyer – Główny Lekarz Weterynarii.
Lekarz weterynarii z wieloletnim doświadczeniem. Pracował na szczeblu powiatowym, wojewódzkim i głównym inspektoratu. Od 2021 roku pełnił funkcję zastępcy Głównego Lekarza Weterynarii, gdzie odpowiadał m.in. za obszary związane z bezpieczeństwem żywności pochodzenia zwierzęcego oraz nadzorem nad paszami.

Nowe kierownictwo w kluczowych instytucjach rolniczych
Tomasz Ślusarczyk i Stefan Krajewski FOTO: MRiRW

Tomasz Ślusarczyk – Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.
Od czerwca 2024 roku kierował Oddziałem Regionalnym KRUS w Częstochowie. Posiada wieloletnie doświadczenie w zakresie ubezpieczeń społecznych rolników i współpracy z gospodarstwami rolnymi.

Cel zmian kadrowych

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi podkreśla, że celem zmian jest wzmocnienie instytucji podległych resortowi oraz zapewnienie sprawnego i transparentnego nadzoru nad obszarami kluczowymi dla rolnictwa. Nowe kierownictwo ma kontynuować działania na rzecz bezpieczeństwa żywności, ochrony roślin, nasiennictwa, oraz efektywnej obsługi ubezpieczeń społecznych rolników.

Eksport pszenicy z Polski obniżył się o blisko połowę w okresie I-VIII 2025 roku

0
Eksport pszenicy z Polski

Eksport pszenicy z Polski (wyrażony w tonach) spadł o 46% w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 r. Mniejszy spadek, bo o 35%, widoczny jest w eksporcie zbóż razem. Sytuację ratowała kukurydza, której wynik eksportowy był tylko minimalnie gorszy w tonach, a wartościowo nawet lepszy niż przed rokiem.

Polski eksport zbóż spadł o ponad 1/3 w okresie I-VIII2025 roku

Pokazują to dane Ministerstwa Finansów opublikowane przez MRiRW. Według tych danych od stycznia do końca sierpnia 2025 roku polski eksport zbóż i produktów zbożowych wyniósł 4,45 mln ton zbóż za kwotę 1,048 mld euro. Dla porównania, w okresie I-VIII 2024 roku polski eksport zbóż sięgnął 6,83 mln ton o wartości 1,498 mld euro. Oznacza to spadek polskiego eksportu zbóż w skali roku o 43% – liczonego w tonach i o 35% wyrażonego w walucie euro.

Polski eksport zbóż i przetworów – tabela

Gwałtowny spadek tempa polskiego eksportu dotyczy prawie wszystkich zbóż

W pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku gwałtownie (o kilkadziesiąt procent) spadł polski eksport zbóż z wyjątkiem kukurydzy i nieliczącego się sorgo. W śród dwóch głównych naszych pozycji eksportowych, wysyłki pszenicy obniżyły się o blisko połowę (-46%) do 2,07 mln ton, ale kukurydzy o tylko 3% do 1,71 mln ton.

Lepiej niż przed rokiem sprzedawało się jedynie sorgo

W analizowanym okresie wysyłki zagraniczne sorgo zwiększyły się blisko trzykrotnie (162%) w skali roku do ciągle symbolicznej wielkości 2,1 tys. ton. Presji spadkowej widocznej w polskim eksporcie zbóż opierała się kukurydza (1,71 mln ton), której wysyłki zagraniczne były niewiele mniejsze niż pszenicy.

Największym krajem docelowym dla polskiego eksportu zbóż są Niemcy

Nasz zachodni sąsiad odpowiada w tym roku (styczeń-sierpień) za 39% (666 tys. ton) naszego wolumenu eksportu ziarna kukurydzy, za 37% (771 tys. ton) eksportu pszenicy z Polski i za 32% (29 tys. ton) jęczmienia.

Eksport pszenicy z Polski trafia w większości poza UE

Patrząc szerzej, większość eksportu pszenicy z Polski popłynęła do krajów spoza UE, głównie afrykańskich. W pierwszej dziesiątce odbiorców eksportu pszenicy z Polski znalazła się też Norwegia.

Eksport pszenicy z Polski – wykres

Eksport pszenicy z Polski – tabela

Kukurydza znajdowała nabywców wyłącznie w Europie

Aż 84% polskiej kukurydzy wysłano do krajów Unii Europejskiej, ale sporym odbiorcą była też Wielka Brytania (8% udział) i Norwegia (3%). Czyli cała nasza kukurydza znalazła odbiorców w Europie.

Eksport kukurydzy z Polski – wykres

Eksport kukurydzy z Polski – tabela

Źródło: MRiRW za Min. Fin.

eksport pszenicy z polski

IJHARS skontrolował żywność z Ukrainy. Są nieprawidłowości!

0
IJHARS kontroluje żywność z Ukrainy

We wrześniu 2025 r. inspektorzy Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) w całym kraju przeprowadzili kontrolę dotyczącą prawidłowości znakowania żywności z Ukrainy, oferowanej do sprzedaży w sklepach stacjonarnych i internetowych. Spora część żywności z Ukrainy nie spełniła obowiązujących wymogów dotyczących znakowania.

Kontrola znakowania żywności importowanej spoza UE – wyniki działań IJHARS, wrzesień 2025 r.

Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) przeprowadziła działania kontrolne dotyczące jakości handlowej importowanej żywności z Ukrainy. Kontrola miała na celu weryfikację prawidłowości znakowania produktów dostępnych dla konsumentów zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych. Szczególną uwagę poświęcono sprawdzeniu, czy produkty są oznakowane zgodnie z obowiązującymi przepisami. Kontrolą objęto całą gamę produktów m.in.: wyroby ciastkarskie oraz wyroby cukiernicze, przetwory owocowo-warzywne, przetwory mięsne, przetwory rybne (w tym ryby suszone), napoje alkoholowe, napoje bezalkoholowe, piwo.

IJHARS kontroluje także handel w sieci

Zakupy przez Internet wpisały się w codzienne nawyki konsumentów, obejmując dziś również produkty spożywcze. Rozwój tego segmentu sprawia, że szczególnego znaczenia nabiera rzetelne i przejrzyste informowanie konsumentów o oferowanych produktach – zwłaszcza w zakresie ich składu, pochodzenia i wartości odżywczych. Z tego względu IJHARS objęła swoim nadzorem także sprzedaż prowadzoną za pośrednictwem Internetu. Przeprowadzone działania wykazały, że część produktów spożywczych dostępnych online, nie spełnia wymogów w zakresie oznakowania i przekazywania informacji konsumentom w rzetelny sposób.

Wyniki kontroli

Kontrolą objęto 52 sklepy – w tym 42 stacjonarne i 10 internetowych.

Nieprawidłowości stwierdzono w 41 podmiotach (78,8% objętych kontrolą).

Łącznie w zakresie znakowania skontrolowano 359 partii produktów, z czego 320 w sklepach

stacjonarnych i 39 sklepach internetowych. Kontrole produktów obejmowały:

– 66 partii wyrobów cukierniczych;

– 57 partii przetworów owocowych i warzyw;

– 52 partie wyrobów ciastkarskich;

– 50 partii napojów bezalkoholowych;

– 45 partii przetworów rybnych, w tym ryb suszonych;

– 38 partii piwa;

– 31 partii napojów alkoholowych;

– 17 partii przetworów mięsnych;

– 3 partie innych wyrobów (sól, herbata).

Najczęstsze nieprawidłowości według kategorii produktów

Kontrole przeprowadzono w różnych grupach produktów rolno-spożywczych i wykazały liczne nieprawidłowości w zakresie oznakowania.

Najczęstsze błędy polegały na:

– braku informacji w języku polskim;

– braku lub niepełnym wykazie składników;

– nieprawidłowym podaniu daty minimalnej trwałości.

W przypadku wyrobów cukierniczych zakwestionowano 47 partii badanych produktów (71,2 %), aż w co drugiej stwierdzono brak oznakowania w języku polskim. Inne nieprawidłowości w sklepach stacjonarnych obejmowały podawanie warunków przechowywania nie w bezpośrednim sąsiedztwie daty minimalnej trwałości (3 partie) oraz brak odesłania do miejsca na opakowaniu, gdzie podana jest data minimalnej trwałości (3 partie).

Z kolei w sklepach internetowych stwierdzono brak na stronie internetowej wszystkich obowiązkowych informacji, np. wykazu składników, w tym informacji o alergenach, wartości odżywczej, warunków przechowywania (6 partii), rozbieżności między informacją o wartości odżywczej podaną w oznakowaniu i na stronie internetowej (3 partie) oraz zadeklarowanie w wykazie składników niedopuszczalnego w Unii Europejskiej „ekstraktu z korzenia carliny” (2 partie).

W grupie wyrobów ciastkarskich zakwestionowano 52 partie produktów (55,8 %). Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości w sklepach stacjonarnych obejmowały brak oznakowania w języku polskim (15 partii), brak wskazania nazwy kategorii, do których należą wymienione w składzie dozwolone substancje dodatkowe (3 partie) oraz brak podania w tym samym polu widzenia nazwy i ilości netto produktu (2 partie).

W sklepach prowadzących sprzedaż internetową, najczęściej stwierdzane nieprawidłowości obejmowały brak podania na stronie internetowej wszystkich obowiązkowych informacji, np. wykazu składników, w tym informacji o alergenach, wartości odżywczej oraz warunków przechowywania (10 partii), brak procentowej zawartości składników podkreślonych w nazwie lub/i w grafice na opakowaniu (np. nie oznaczono ilości procentowej kremu toffi) (3 partie), w jednym przypadku niewłaściwie informowano klienta o niezamierzonej obecności alergenów, tj. „może zawierać śladowe ilości” zamiast „może zawierać …” \ „możliwa obecność …”).

Kontrole przetworów z owoców i warzyw zakwestionowały 33 partie produktów (57,9 %). W sklepach stacjonarnych w ponad połowie partii brakowało oznakowania w języku polskim (18 partii). Dodatkowo w 4 partiach nieprawidłowo sformułowanie informację o ilości nominalnej produktu (np. podano „waga netto” zamiast „masa netto” lub „zawartość netto”), a w 3 partiach podano nieprawidłową (wydłużoną) datę minimalnej trwałości. Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości w handlu internetowym obejmowały brak podania na stronie sklepu wszystkich obowiązkowych informacji, np. wykazu składników, w tym informacji o alergenach, wartości odżywczej (5 partii), brak na stronie internetowej oznakowania w języku polskim (1 partia) oraz brak wskazania w nazwie informacji dotyczącej szczególnego przetwarzania, jakiemu został poddany produkt, tj. pasteryzacji (1 partia).

W przypadku przetworów rybnych, w tym ryb suszonych, zakwestionowano 35 partii (77,8 %). Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości w sklepach stacjonarnych, to brak oznakowania w języku polskim (18 partii), brak obowiązkowych informacji takich jak oznaczenie handlowe gatunku, metody produkcji, informacji o narzędziu połowowym (8 partii) oraz brak wyróżnienia w wykazie składników alergenów za pomocą pisma wyraźnie odróżniającego się od reszty składników (4 partie). Z kolei w sprzedaży internetowej odnotowano niekompletne informacje dotyczące składu, w tym alergenów oraz wartości odżywczej produktów (4 partie).

Kontrole przetworów mięsnych zakwestionowały 10 partii badanego asortymentu (58,8%). Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości w sklepach stacjonarnych obejmowały brak oznakowania w języku polskim (4 partie), brak właściwego określenia daty minimalnej trwałości – „Najlepiej spożyć przed” (1 partia) oraz w jednym przypadku w wykazie składników nie wskazano obecności mięsa oddzielonego mechanicznie (MOM). Z kolei w sklepach internetowych kontrolerzy stwierdzili brak na stronie internetowej wszystkich obowiązkowych informacji, np. wykazu składników, w tym alergenów, wartości odżywczej (3 partie), brak procentowej zawartości mięsa na opakowaniu produktu (1 partia) oraz brak określenia stopnia rozdrobnienia produktu w nazwie opisowej na opakowaniu wyrobu gotowego (1 partia).

Z kolei w przypadku napojów bezalkoholowych zakwestionowano 32 partie produktów (64,0 %). W sklepach stacjonarnych 2/3 produktów nie miało oznakowania w języku polskim (21 partii). Dodatkowo w 4 partiach nieprawidłowo sformułowanie informację o ilości nominalnej produktu (np. podano „objętość” zamiast „objętość netto” lub „zawartość netto”), natomiast w 3 partiach niewłaściwe sformułowano informację o dacie minimalnej trwałości (np. „Spożyć przed” zamiast „Najlepiej spożyć przed …”). Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości w sklepach internetowych stanowiły brak podania na stronie wszystkich obowiązkowych informacji, np. wykazu składników, wartości odżywczej (2 partie) oraz w jednym przypadku posługiwanie się niewłaściwym sformułowaniem odnośnie ilości nominalnej produktu („pojemność” zamiast „objętość netto” lub „zawartość netto”).

Kontrole piwa zakwestionowały 12 partii tego produktu (31,6 % ). Najczęściej stwierdzane nieprawidłowości obejmowały użycie niewłaściwych określeń dotyczących obowiązkowych elementów wartości odżywczej, np. podano „TŁUSZCZE…NASYCONE KWASY TŁUSZCZOWE…” zamiast „tłuszcz… w tym kwasy tłuszczowe nasycone…” lub „tłuszcz… w tym kwasy nasycone…”) – 3 partie, podanie warunków przechowywania nie w bezpośrednim sąsiedztwie daty minimalnej trwałości (2 partie) oraz brak oznakowania w języku polskim (3 partie).

W przypadku napojów alkoholowych zakwestionowano 8 partii (25,8 %). W sklepach stacjonarnych kontrolerzy stwierdzili zaniżaną wielkość czcionki (poniżej 1,2 mm) przy podawaniu obowiązkowych informacji (3 partie), podawanie daty minimalnej trwałości w sposób mogący wprowadzać konsumenta w błąd i utrudniać mu prawidłowy odczyt daty, np. „16.04.26” zamiast „16.04.2026” (3 partie), jak również brak właściwej nazwy napoju spirytusowego (2 partie). W sprzedaży on-line stwierdzono w jednym przypadku brak na stronie internetowej wykazu składników, w tym alergenów. Ponadto w przypadku pozostałych wyrobów, tj. 2 partii soli i herbaty, skontrolowanych importowanej w sklepach stacjonarnych, stwierdzono brak oznakowania w języku polskim.

Dalsze działania i sankcje

Do wszystkich podmiotów, u których stwierdzono nieprawidłowości, zostaną przekazane zalecenia pokontrolne. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami, prowadzone są 44 postępowania administracyjne w celu wymierzenia kar pieniężnych za wprowadzenie do obrotów wyrobów o niewłaściwej jakości handlowej i wyrobów zafałszowanych oraz 59 postępowań administracyjnych zakazujących wprowadzenie do obrotu produktów o niewłaściwej jakości handlowej. Ponadto na osoby odpowiedzialne nałożono 9 mandatów karnych o łącznej kwocie 2 450 zł.

Należy podkreślić, jakość i bezpieczeństwo żywności zaczynają się od rzetelnej informacji. Celem IJHARS jest nie tylko wykrywanie nieprawidłowości, ale także wspieranie przedsiębiorców w prawidłowym oznakowaniu produktów i budowaniu zaufania konsumentów. Edukacja, przejrzystość i współpraca to klucz do uczciwego rynku spożywczego.

Handlowcu, Importerze, Sprzedawco, Konsumencie pamiętaj!

Żywność, która wprowadzana jest to obrotu w Polsce a pochodzi spoza Unii Europejskiej musi spełniać wszystkie wymagania jakościowe, w tym odnośnie składu, oraz być oznakowana zgodnie z wymaganiami określonymi w prawie obowiązującym w Polsce i w Unii Europejskiej.

Źródło: IJHARS

Dealerzy John Deere łączą siły: Agro-Sieć i Fricke podpisują przedwstępną umowę nabycia części przedsiębiorstwa

0
Dealerzy John Deere łączą siły: Agro-Sieć i Fricke podpisują przedwstępną umowę nabycia części przedsiębiorstwa

Zmiany na rynku dealerskim John Deere w Polsce

Na polskim rynku maszyn rolniczych szykują się ważne zmiany. Agro-Sieć Maszyny Sp. z o.o., autoryzowany dealer John Deere obsługujący północno-zachodnią część kraju, poinformował o podpisaniu przedwstępnej umowy nabycia zorganizowanej części przedsiębiorstwa firmy Fricke Maszyny Rolnicze Sp. z o.o.

Przejęcie dotyczy działalności związanej ze sprzedażą i obsługą posprzedażową maszyn rolniczych John Deere. To krok, który ma na celu wzmocnienie pozycji rynkowej Agro-Sieć i dalsze usprawnienie obsługi klientów marki w Polsce.

Transakcja planowana na początek 2026 roku

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez obie firmy, finalizacja transakcji ma nastąpić 2 stycznia 2026 roku, po uzyskaniu wymaganej zgody Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) w Warszawie.

Procedura ta stanowi standardowy etap w przypadku koncentracji przedsiębiorstw na rynku i ma na celu zapewnienie przejrzystości oraz zachowanie zasad uczciwej konkurencji.

Po zakończeniu procesu przejęcia Agro-Sieć przejmie część operacji Fricke związanych z marką John Deere, w tym segment sprzedaży maszyn, części zamiennych oraz usług serwisowych.

Agro-Sieć Maszyny Sp. z o.o. – polska firma z ponad 30-letnim doświadczeniem

Silna pozycja na północnym zachodzie Polski

Agro-Sieć Maszyny Sp. z o.o. to rodzinna firma działająca w branży rolniczej od ponad trzech dekad. Należy do grupy Agro-Sieć, która od lat współpracuje z marką John Deere, oferując kompleksową obsługę rolników — od sprzedaży maszyn po doradztwo technologiczne.

Spółka posiada dziś 12 oddziałów w północno-zachodniej Polsce, zapewniając klientom pełne wsparcie techniczne, serwis oraz dostęp do części zamiennych. Oprócz sprzętu John Deere, firma specjalizuje się również w technologii rolnictwa precyzyjnego, doradztwie agrotechnicznym i usługach ukierunkowanych na indywidualne potrzeby gospodarstw.

Dzięki szerokiej sieci i lokalnemu doświadczeniu, Agro-Sieć od lat cieszy się opinią solidnego partnera dla polskich rolników, szczególnie w zakresie nowoczesnych rozwiązań rolniczych i wsparcia posprzedażowego.

Fricke Maszyny Rolnicze Sp. z o.o. – ponad 100 lat tradycji

Niemiecka precyzja i międzynarodowa skala działalności

Fricke Maszyny Rolnicze Sp. z o.o. jest częścią Grupy Fricke, międzynarodowego przedsiębiorstwa rodzinnego z siedzibą w Heeslingen (Dolna Saksonia, Niemcy). Firma działa w branży już od ponad 100 lat i ma ugruntowaną pozycję w Europie.

Grupa Fricke prowadzi działalność w 28 krajach, posiada 107 lokalizacji i zatrudnia ponad 3 800 pracowników. Jej działalność obejmuje siedem głównych obszarów biznesowych, w tym:

  • maszyny rolnicze,
  • pojazdy użytkowe,
  • części zamienne i komponenty.

Fricke jest znane z wysokich standardów obsługi, innowacyjności i dużej elastyczności w dostosowywaniu się do lokalnych rynków.

Korzyści dla klientów John Deere

Nieprzerwana obsługa i wysoka jakość usług

Zarówno Agro-Sieć, jak i Fricke podkreślają, że planowana transakcja nie wpłynie negatywnie na klientów John Deere. Użytkownicy maszyn tej marki mogą być spokojni o ciągłość obsługi serwisowej i dostęp do części zamiennych.

Po finalizacji przejęcia sieć sprzedaży i serwisu John Deere w północno-zachodniej Polsce będzie nadal funkcjonować bez zmian w zakresie jakości i standardów obsługi.

Celem obu firm jest zapewnienie płynnego przejścia i zachowania dotychczasowych relacji z klientami, przy jednoczesnym wzmocnieniu możliwości technicznych i logistycznych Agro-Sieć.

Wzmocnienie sieci dealerskiej John Deere w Polsce

Planowane połączenie stanowi kolejny krok w kierunku konsolidacji i rozwoju sieci dealerskiej John Deere w Polsce. Marka konsekwentnie dąży do tworzenia silnych, nowoczesnych struktur sprzedaży i serwisu, które zapewnią klientom szybszą obsługę, lepsze doradztwo i pełną dostępność części.

Współpraca z dużymi, doświadczonymi dealerami, takimi jak Agro-Sieć i Fricke, pozwala John Deere skutecznie realizować strategię ciągłego doskonalenia jakości obsługi rolników w Polsce i Europie.

Nowy rozdział w historii współpracy dealerskiej

Podpisanie przedwstępnej umowy między Agro-Sieć Maszyny a Fricke Maszyny Rolnicze to ważny moment w historii obu firm. Połączenie doświadczenia polskiego i niemieckiego przedsiębiorstwa rodzinnego ma przynieść nową jakość współpracy na rynku maszyn rolniczych.

Transakcja potwierdza, że zarówno Agro-Sieć, jak i Fricke stawiają na rozwój długoterminowy, stabilność i budowanie wartościowych relacji z klientami.

Wraz z rosnącą presją ekonomiczną i technologiczną w rolnictwie, konsolidacja sił dealerów John Deere ma przynieść lepszą koordynację działań, wyższy standard usług i efektywniejsze wykorzystanie zasobów.

McCormick X8.634 VT-Drive – nowy wymiar mocy i precyzji w Rolnictwie 4.0

0
McCormick X8.634 VT-Drive
fot. www.mccormick.it

McCormick wprowadza na rynek swój flagowy model dla Rolnictwa 4.0 – ciągnik X8.634 VT-Drive, łączący cyfrowe sterowanie, najwyższą wydajność i komfort pracy operatora. To nowoczesna maszyna o mocy 340 KM, wyposażona w sześciocylindrowy silnik FPT z elektronicznie sterowaną turbiną eVGT. Układ oczyszczania spalin HI-eSCR2 spełnia najnowsze normy emisji spalin Stage V, zapewniając jednocześnie wysoką kulturę pracy.

Bezstopniowa przekładnia ZF TMT32 – płynność i oszczędność

Podwozie X8.634 VT-Drive oparte jest na bezstopniowej skrzyni biegów ZF TMT32. Cztery elektronicznie przełączane zakresy jazdy umożliwiają osiąganie prędkości od 40 m/h do 50 km/h w trybie ECO, przy obniżonych obrotach silnika. Taka konfiguracja pozwala ograniczyć zużycie paliwa i zwiększyć komfort prowadzenia, szczególnie podczas transportu lub precyzyjnych prac polowych.

Mocny układ hydrauliczny i wszechstronny WOM

Ciągnik został zaprojektowany z myślą o pracy z szerokim zakresem osprzętu. Do dyspozycji operatora są trzy prędkości tylnego WOM oraz opcjonalny WOM przedni. Przedni podnośnik kategorii 3 ma udźwig do 5 ton, a tylny do 12 ton. Sterowanie realizowane jest za pomocą nawet dziewięciu elektrohydraulicznych jednostek sterujących, zasilanych z niezależnego układu hydraulicznego z 90-litrowym zbiornikiem oleju.

Clever Cab – komfort i widoczność w nowym wydaniu

Nowa kabina Clever Cab wyróżnia się większą powierzchnią przeszkleń i lepszą izolacją akustyczną. Zastosowanie fotela Grammer oraz nowego systemu klimatyzacji poprawia ergonomię pracy i obniża poziom hałasu we wnętrzu. Kluczowym elementem jest system DSM Plus z dwoma 12-calowymi wyświetlaczami – jeden zintegrowany z podłokietnikiem – który łączy obsługę wszystkich funkcji ciągnika.

System oferuje dostęp do RTK, ISOBUS, zarządzania flotą oraz pełnej integracji z urządzeniami mobilnymi. Operator może dostosować interfejs do swoich potrzeb, co znacząco usprawnia codzienną obsługę.

Technologia cyfrowa w służbie Rolnictwa 4.0

McCormick konsekwentnie rozwija rozwiązania zgodne z ideą inteligentnego rolnictwa. Model X8.634 VT-Drive został wyposażony w zaawansowane funkcje cyfrowe: zdalną diagnostykę, zarządzanie flotą, aktualizacje OTA (Over The Air) oraz system EazyGrip do kontroli ciśnienia w oponach. Dodatkowo, centralny układ smarowania wspiera utrzymanie maszyn w idealnym stanie technicznym, minimalizując czas przestojów.

Kluczowe dane techniczne McCormick X8.634 VT-Drive

ParametrWartość
SilnikFPT, 6-cylindrowy, eVGT, 340 KM
Norma emisjiHI-eSCR2, Stage V
Skrzynia biegówZF TMT32, bezstopniowa, 40 m/h – 50 km/h (ECO)
Udźwig12 t tył, 5 t przód (kat. 3)
HydraulikaDo 9 zaworów elektromagnetycznych, niezależny obwód, zbiornik 90 l
WOM3-prędkościowy tylny, opcjonalny przedni
KabinaClever Cab, fotele Grammer, 2 monitory o przekątnej 12 cali
Systemy cyfroweRTK, ISOBUS, OTA, zarządzanie flotą, EazyGrip

McCormick X8.634 VT-Drive to połączenie siły, innowacji i cyfrowego sterowania. To ciągnik zaprojektowany dla nowoczesnych gospodarstw, które stawiają na precyzję, efektywność i pełną kontrolę nad procesami pracy w duchu Rolnictwa 4.0.

JOSKIN 2025 – większa wydajność, trwałość i dostępność maszyn rolniczych

0
JOSKIN 2025 – większa wydajność, trwałość i dostępność maszyn rolniczych

JOSKIN – ponad 50 lat doświadczenia i innowacji w rolnictwie

Firma JOSKIN, z siedzibą w Soumagne w regionie Liège, od ponad pół wieku należy do europejskiej czołówki producentów sprzętu rolniczego do transportu i nawożenia. Marka, która rozpoczęła działalność jako rodzinne przedsiębiorstwo, dziś jest symbolem niezawodności, jakości wykonania i ciągłego rozwoju technologicznego.

JOSKIN nieustannie inwestuje w nowe technologie produkcji, automatyzację i rozwój konstrukcji maszyn, odpowiadając na potrzeby współczesnego rolnictwa. W 2025 roku firma ponownie potwierdza swoją pozycję lidera, wprowadzając udoskonalenia w gamie Cargo-LIFT oraz rozwijając koncepcję serii Advantage – dwóch filarów swojej oferty, łączących wydajność, bezpieczeństwo i ekonomiczność.

Cargo-LIFT – nowy poziom wydajności i bezpieczeństwa transportu kontenerowego

Udoskonalona kinematyka i lepsza ergonomia

Seria Cargo-LIFT to rozwiązanie przeznaczone do podnoszenia i transportu kontenerów o masie od 18 do 30 ton. W 2025 roku system ten przeszedł istotne zmiany konstrukcyjne, mające na celu zwiększenie wydajności pracy i bezpieczeństwa operatora.

Kinematyka ramienia została całkowicie przeprojektowana – zwiększono przestrzeń pomiędzy kontenerem a ramą tylną, a wałki tylne o mniejszej średnicy pozwalają na łatwiejsze manewrowanie. Obniżony punkt przechyłu sprawia, że podnoszenie jest stabilniejsze i bardziej efektywne, nawet przy pełnym obciążeniu.

Nowością jest również automatyczny system mechanicznego mocowania kontenera, który aktywuje się w momencie wysuwania ramienia teleskopowego. Ułatwia to codzienną pracę i eliminuje ryzyko przypadkowego odpięcia, nawet w przypadku zdeformowanych lub nieprawidłowo zamkniętych kontenerów.

Cargo-LIFT T30 – bezpieczeństwo i trwałość w nowym wydaniu

Model Cargo-LIFT T30, flagowy przedstawiciel serii, zyskał nową opcję – ramię przegubowe, które zwiększa bezpieczeństwo i zmniejsza kąt nachylenia podczas załadunku. Dzięki temu kontener jest podnoszony bardziej płynnie i stabilnie, co chroni zarówno konstrukcję podwozia, jak i ciągnik.

Mniejsze obciążenie konstrukcji to nie tylko dłuższa żywotność maszyny, ale również większy komfort pracy operatora. To rozwiązanie szczególnie docenią gospodarstwa i przedsiębiorstwa, które intensywnie wykorzystują maszyny do transportu różnorodnych materiałów – od płodów rolnych po nawozy i odpady organiczne.

Przemysłowa optymalizacja i trwałość na lata

Nowa jakość wykonania i odporność na korozję

W ramach modernizacji serii Cargo-LIFT, JOSKIN wprowadził również szereg ulepszeń produkcyjnych. Zmieniono sposób przygotowania elementów konstrukcyjnych do malowania, co pozwoliło uzyskać trwalszą powłokę ochronną i znacząco poprawić odporność na korozję.

Dzięki temu maszyny JOSKIN są mniej wymagające w konserwacji, a ich żywotność wydłuża się nawet o kilka sezonów użytkowania w trudnych warunkach polowych i transportowych.

JOSKIN 2025 – większa wydajność, trwałość i dostępność maszyn rolniczych

Większa kontrola i wygoda obsługi

Modele Cargo-LIFT D18 i wyższe są teraz wyposażone w siłownik wspomagający przechył, który ułatwia załadunek i rozładunek. W standardzie zastosowano pełną elektrohydrauliczną obsługę z poziomu kabiny ciągnika – dzięki dedykowanemu sterownikowi operator ma pełną kontrolę nad ruchem ramienia.

Wszystkie funkcje zabezpieczone są przez hydrauliczny system bezpieczeństwa, który eliminuje ryzyko błędów podczas pracy. W niższych modelach system elektrohydrauliczny dostępny jest jako opcja.

Zwiększona zwrotność i stabilność w transporcie

W nowej generacji Cargo-LIFT zastosowano prostą konstrukcję dyszla oraz opcjonalne zawieszenie oleopneumatyczne, które poprawia zwrotność i umożliwia ustawienie kąta nachylenia ramy podczas załadunku kontenera.

To rozwiązanie nie tylko ułatwia pracę operatora, ale również zwiększa bezpieczeństwo całego zestawu.
Model T30, mimo swojej solidnej konstrukcji, pozostaje zgodny z przepisami dotyczącymi maksymalnej szerokości pojazdów (2,55 m), co ułatwia poruszanie się po drogach publicznych.

Maszyna wyposażona jest w przemysłową centralę hydrauliczną, która zapewnia stabilną pracę w najtrudniejszych warunkach, oraz koła o średnicy 600 mm, gwarantujące przyczepność i trwałość.

JOSKIN 2025 – większa wydajność, trwałość i dostępność maszyn rolniczych

Seria Advantage – dostępność, prostota i jakość JOSKIN w przystępnej formie

Produkcja seryjna – większa efektywność, niższe koszty

Seria Advantage, wprowadzona na rynek w 2019 roku, stanowi odpowiedź JOSKIN na rosnące zapotrzebowanie na nowoczesne maszyny rolnicze o wysokiej jakości w rozsądnej cenie.
Opiera się ona na koncepcji produkowania maszyn w seriach na dedykowanych liniach produkcyjnych, co pozwala znacząco skrócić czas realizacji zamówień i obniżyć koszty produkcji.

W ciągu zaledwie trzech lat powstało ponad 4000 egzemplarzy maszyn z tej serii, co potwierdza duże zainteresowanie rolników. Każdy model posiada stałą konfigurację i kompletne wyposażenie, dzięki czemu klienci otrzymują gotowe do pracy urządzenia w atrakcyjnej cenie.

Wygodny wybór i przejrzysta oferta online

Aby ułatwić proces wyboru, JOSKIN uruchomił dedykowaną stronę internetową, na której znajduje się ponad 100 modeli z serii Advantage.
Dzięki intuicyjnemu filtrowaniu użytkownicy mogą szybko dobrać maszynę odpowiednią do swoich potrzeb – niezależnie od wielkości gospodarstwa czy rodzaju wykonywanych prac.

Wszystkie modele Advantage charakteryzują się kompaktową budową, solidnym wykonaniem i nowoczesnym designem, co przekłada się na wysoką niezawodność i prostą obsługę.

Średnia cena diesla i benzyny spadła, ale tylko w hurcie

0
Cena diesla w kraju

Średnia cena diesla i benzyny 95 spadła o 6-8 groszy za litr w cenniku hurtowym PKN Orlen w skali tygodnia kończącego się 22 października. Na razie oznacza to tylko wzrost i tak już olbrzymich marż stacji paliw, ponieważ w detalu średnia cena obu paliw nie zmieniła się w analizowanym tygodniu. Warto zauważyć, że od początku miesiąca cena diesla w hurcie spadła o 24 grosze, a Pb95 o 15 groszy. W tym samym czasie ceny średnie obu paliw na stacjach obniżyły się o 4 grosze na litrze.

Cena diesla i benzyny na stacjach i w hurcie – wykres

Niższe ceny w hurcie są efektem taniejącej na świecie ropy

Cena ropy Brent spadła na początku tego tygodnia do 61 usd/baryłkę – najniżej od maja 2025 roku.

Niestety dla rolników i przewoźników cena diesla nadal jest o ok. 10 groszy/l wyższa od benzyny 95 oktanów. Trzeba zauważyć, że droższy od benzyny diesel jest rzadkością w Europie.

Cena diesla i benzyny na stacjach paliw

Według e-Petrol.pl w połowie 43-go tygodnia 2025 za benzynę 95-oktanów i olej napędowy trzeba było średnio zapłacić na krajowych stacjach odpowiednio 5,84 zł/litr i 5,95 zł/litr. Oznacza to, że cena średnia diesla i benzyny nie zmieniła się w skali tygodnia. Na niezmienionym poziomie pozostała również cena średnia autogazu (2,59 zł/l).

Cena średnia paliw w detalu: 22–10-2025 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

• Pb98: 6,62 zł/l (+1 gr/l);
• Pb95: 5,84 zł/l ( 0 gr/l);

• ON: 5,95 zł/l ( 0 gr/l);
• LPG: 2,59 zł/l ( 0 gr/l).

Ceny średnie z 22.10.2025 u sąsiadów Polski (źródło e-petrol.pl) pokazują, że tylko w Polsce i na Litwie diesel jest wyraźnie droższy od benzyny, zapewne z uwagi na duży eksport tego paliwa na Ukrainę.

Przeczytaj również –FAO: Indeks ceny olejów roślinnych spadł we wrześniu z 3-letniego szczytu

Ceny diesla i benzyny (średnie) u naszych sąsiadów (z 22.10.2025)

Paliwa są dużo tańsze od swoich historycznych maksimów z 2023 roku (8,08 zł/l – ON z października i 7,95 zł/l – Pb95 z czerwca 2023).

Aktualnie średnia cena diesla i benzyny w hurcie i w detalu jest niższa niż przed rokiem.

Cena diesla i benzyny jest niższa niż przed rokiem – tabela

Warto szukać tańszych stacji

Rozpiętość cenowa między najtańszymi stacjami paliw, a tymi najdroższymi pozostaje duża w ostatnim czasie. Tradycyjnie już najtańsze stacje są zlokalizowane przy centrach handlowych, ewentualnie stacje miejskie, a najdroższe przy drogach szybkiego ruchu.
Różnice cenowe wynikają z utrzymywania się marż detalicznych na bardzo wysokim poziomie. Licząc od początku 2025 roku marże średnie stacji paliw są dużo powyżej średniej z lat 2019-2024 (w 2024 roku marże były rekordowe). Decydujący wpływ na ceny, a tym samym marże stacji ma PKN Orlen, który posiada najwięcej stacji na rynku.

W tym roku marże stacji ze sprzedaży paliw są zbliżone do rekordowego poziomu

W połowie 43 tygodnia 2025 uśredniona marża modelowa stacji paliw wyniosła 41 groszy/l dla ON (+5 groszy w skali tygodnia), a w przypadku benzyny (Pb95) 36 groszy na litrze (+6 groszy w skali tygodnia).

Licząc od początku 2025 roku uśrednione marże stacji paliw są zbliżone do rekordu z 2025 roku w przypadku benzyny i o 2 grosze niższe od rekordu dla oleju napędowego (patrz wykres).

Marże modelowe stacji paliw w skali rocznej – wykres

Marże modelowe liczone są od oficjalnych cen hurtowych PKN Orlen i nie uwzględniają upustów (zwykle 15-30 gr/l) udzielanych poszczególnym odbiorcom (stacjom paliw), ale też nie uwzględniają upustów okresowych stosowanych przez różne sieci stacji.

Źródło cen: PKN Orlen, e-petrol.pl

W Unii Europejskiej brakuje rolników. Tak Komisja Europejska chce odwrócić sytuację na wsi

0
Maszyny używane do ogrodnictwa i rolnictwa

Komisja Europejska ogłosiła nową strategię mającą na celu odwrócenie niepokojącego trendu starzenia się rolników w Unii Europejskiej. Pięciopunktowy plan ma zwiększyć atrakcyjność rolnictwa dla młodych ludzi, zapewnić lepszy dostęp do ziemi i finansowania, a także zachęcić starszych rolników do przekazywania gospodarstw młodszym pokoleniom.

Komisarz UE ds. rolnictwa, Christoph Hansen przedstawił dokument 21 października w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Jak podkreślił, średnia wieku rolnika w Unii Europejskiej wynosi 57 lat, a tylko 12 procent rolników ma mniej niż 40 lat.

– Starzenie się populacji rolników zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu, a także przyszłości naszych obszarów wiejskich – zaznaczył Hansen.

Pięć filarów strategii: Od finansów po edukację

Nowa strategia Komisji opiera się na pięciu kluczowych obszarach działań, które mają wspólnie stworzyć warunki do skutecznej zmiany pokoleniowej w rolnictwie.

1. Lepszy dostęp do finansowania.
Komisja chce ułatwić młodym i nowym rolnikom zdobycie środków na rozpoczęcie działalności. Obejmuje to zwiększenie dostępności pożyczek, gwarancji i dotacji inwestycyjnych, a także wprowadzenie specjalnych pakietów startowych z bezzwrotnym wsparciem finansowym.

2. Dostęp do ziemi.
W wielu krajach europejskich młodzi rolnicy mają trudności z nabyciem lub dzierżawą ziemi. Strategia przewiduje promowanie modeli dzierżawy, tworzenie banków ziemi i uproszczenie procedur sukcesji. Dodatkowo, młodzi mają uzyskać priorytetowy dostęp do gruntów rolnych.

3. Transfer wiedzy i umiejętności.
Komisja planuje inwestować w rozwój kompetencji rolników poprzez szkolenia, doradztwo i programy mentoringowe. Wśród nowych inicjatyw znajdzie się m.in. Erasmus dla młodych rolników oraz projekty wspierające pozycję kobiet w rolnictwie.

4. Poprawa warunków życia na obszarach wiejskich.
Aby młodzi chcieli pozostać na wsi, konieczne są inwestycje w infrastrukturę, dostęp do Internetu, opiekę zdrowotną, edukację i usługi społeczne. Strategia zakłada, że rozwój tych obszarów będzie wspierany z funduszy unijnych i krajowych.

5. Sukcesja i systemy emerytalne.
Komisja chce ułatwić proces przekazywania gospodarstw i opracować bezpieczne rozwiązania emerytalne dla starszych rolników. Celem jest umożliwienie niskoprogowej i społecznie bezpiecznej zmiany pokoleniowej w rolnictwie.

Więcej środków z WPR dla młodych

Choć dokument nie zawiera jeszcze projektów konkretnych przepisów, Komisja oczekuje, że państwa członkowskie opracują swoje strategie krajowe do 2028 roku. Od 2027 roku przynajmniej 6 procent środków z budżetu Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) ma być przeznaczane na wsparcie rolników poniżej 40. roku życia. Dla porównania – obecnie obowiązuje wymóg 3 procent.

Finansowanie programu ma pochodzić z Krajowego i Regionalnego Funduszu Partnerstwa (KPR) oraz z budżetu WPR. Celem Komisji jest podwojenie liczby młodych rolników w UE do 2040 roku – z obecnych 12 do około 24 procent.

Koniec podwójnych świadczeń dla rolników na emeryturze

Komisja zapowiada również reformę systemu płatności bezpośrednich. Od 2032 roku mają one być powiązane z ustawowym wiekiem emerytalnym. Rolnicy pobierający emerytury nie będą mogli jednocześnie otrzymywać płatności bezpośrednich z WPR. Ma to ułatwić wcześniejsze przekazywanie gospodarstw młodszym pokoleniom i przyspieszyć proces odnowy strukturalnej rolnictwa.

Reforma ma być uzupełniona krajowymi rozwiązaniami prawnymi w zakresie emerytur i dziedziczenia gospodarstw.

Pakiety startowe i gwarancje kredytowe

W ramach kolejnego okresu finansowania WPR każde państwo członkowskie ma zaoferować młodym rolnikom pakiet startowy o wartości do 300 tysięcy euro. Ma on obejmować nie tylko środki na inwestycje, lecz także szkolenia i wsparcie doradcze.

Wspólnie z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym (EBI) Komisja opracuje programy gwarancyjne i dopłaty do odsetek, które ułatwią młodym dostęp do finansowania zewnętrznego. Dodatkowo, Europejskie Obserwatorium Gleb ma zwiększyć przejrzystość rynku ziemi i ograniczyć spekulacje gruntami rolnymi.

Wsparcie dla rodzin i lepsza równowaga między życiem, a pracą

Strategia obejmuje także działania na rzecz poprawy jakości życia rolników i ich rodzin. Hansen zwrócił uwagę, że młodzi ludzie coraz częściej oczekują lepszej równowagi między życiem zawodowym, a prywatnym.

Komisja proponuje współfinansowanie Usług Pomocy Rolnej, które mają zapewniać zastępstwo w pracy w czasie choroby, urlopu lub obowiązków opiekuńczych.

Dzięki naszej strategii wymiany pokoleniowej, wsparcie młodych i nowych rolników staje się dla nas priorytetem politycznym – zapowiedział Hansen.

Pozytywne reakcje w Parlamencie Europejskim i branży

Christine Singer, europosłanka z ramienia Wolnych Wyborców, przyjęła inicjatywę z uznaniem: – Bez młodych ludzi rolnictwo nie ma przyszłości – powiedziała, dodając, że program wsparcia usług pomocowych może realnie poprawić jakość życia na wsi i zwiększyć atrakcyjność zawodu rolnika.

Podobnie oceniła strategię Stefanie Sabet, sekretarz generalna Niemieckiego Związku Rolników (DBV). Jej zdaniem pakiet startowy to rozsądny i potrzebny krok, jednak (jak zaznaczyła): – Drastycznie ograniczony budżet WPR jest niewystarczający do pełnej realizacji celów strategii.

Sabet wezwała do stworzenia ogólnokrajowych dotacji dla rolniczych start-upów oraz zwiększenia wsparcia inwestycyjnego w innowacje, zrównoważone technologie i dywersyfikację produkcji w całym sektorze.

Szansa na odnowę europejskiej wsi

Nowa strategia Komisji Europejskiej może okazać się jednym z najważniejszych projektów dotyczących przyszłości rolnictwa w UE od czasu reformy WPR. Jeśli państwa członkowskie skutecznie wdrożą proponowane rozwiązania, europejska wieś może stać się miejscem, gdzie młodzi ludzie znów będą chcieli inwestować, rozwijać się i zakładać rodziny.

Plan Hansena ma więc nie tylko zatrzymać postępujące starzenie się rolnictwa, ale też wzmocnić jego odporność, konkurencyjność i innowacyjność.