niedziela, 24 listopada, 2024
spot_img

Seradela na poplon – kiedy siać, ile na hektar? Właściwości seradeli siewnej

0

Seradela siewna nazywana również seradelą pastewną to popularna roślina poplonowa, która wzbogaca glebę w cenne składniki odżywcze i poprawia jej strukturę. Kiedy najlepiej siać seradelę i jaka ilość nasion na hektar przyniesie optymalne rezultaty? Poznaj właściwości seradeli oraz praktyczne wskazówki dotyczące jej uprawy jako poplonu.

Czy seradela jest dobra na poplon?

Seradela siewna (Ornithopus sativus) to roślina jednoroczna zaliczana do rodziny bobowatych i mająca bardzo wszechstronne zastosowanie. Seradela siewna jest znaną i cenioną rośliną międzyplonową o właściwościach fitosanitarnych. Doskonale nadaje się jako pasza dla zwierząt albo zielony nawóz. Roślina bobowata uprawiana może być w siewie czystym w postaci wsiewki lub jako komponent mieszanek międzyplonowych.

Czy seradela wiąże azot?

Seradela siewna ceniona jest głównie za dostarczanie do gleby dużych ilości, szybko dostępnego azotu. Jest to możliwe dzięki symbiozie tej rośliny z Bradyrhizobium, które są zaliczane do bakterii brodawkowych. Konkretne gatunki bakterii zakażają tylko określone gatunki roślin (bobowate). Zakażona roślina wytwarza brodawki korzeniowe, a więc miejsce bytowania specyficznych mikroorganizmów.

Między roślinami bobowatymi a bakteriami brodawkowymi dochodzi do symbiozy (mutualizmu). Roślina zapewnia mikroorganizmom związki odżywcze, a bakterie wiążą wolny azot atmosferyczny i przekształcają go do formy amonowej pobieranej przez roślinę. Cały proces nie tylko dostarcza azot roślinom bobowatym, ale również wzbogaca glebę w cenny składnik pokarmowy.

Jak szybko rośnie seradela?

Seradela siewna, jako roślina jara, międzyplonowa posiada dość długi okres wegetacyjny trwający od 115 do 160 dni w zależności od warunków pogodowych. Wpływa na to słaby początkowy wigor i dość wolny wzrost rośliny. Ze względu na swoje niewielkie wymagania glebowe w języku potocznym często nazywana jest koniczyną piasków.

Seradela na poplon – niewielkie wymagania glebowe i termiczne

Ta roślina bobowata preferuje gleby lżejsze, przepuszczalne. Dobrze radzi sobie na stanowiskach o nieuregulowanym odczynie gleby, pH w zakresie 5,0-5,5 i z mniejszą ilością dostępnych składników pokarmowych. Jednak należy pamiętać, że aby uzyskać najlepszy ilościowy i jakościowy plon, powinno się uprawiać tę roślinę międzyplonową na stanowiskach w dobrej kulturze.

Seradela siewna źle znosi uprawę na glebach ciężkich, zwięzłych, podmokłych i z wysoką zawartością wapnia. Jako roślina gleb słabszych ma duże wymagania wodne, a z punktu widzenia warunków pogodowych, najlepiej rośnie przy wysokiej wilgotności powietrza i częstych drobnych opadach deszczu. Niedobory wilgoci potrafi uzupełniać wykorzystując wodę z mgły i rosy.

Seradelę charakteryzują też niewielkie wymagania termiczne. Dobrze znosi jesienne spadki temperatury nawet do –5 °C, nie straszne są jej również duże wahania temperatur. Wytrzymałość termiczna pozwala wspomnianej roślinie zajmować wolne przestrzenie w łanie mieszanek międzyplonowych po przemarznięciu innych jej składników i pełnić funkcję okrywową gleby.

Pokrój seradeli siewnej na poplon

Seradelę wyróżnia jej pokrój. Roślina posiada cienką, wiotką łodygę dorastającą do 30-50cm. Wysiewając ją w czystym siewie nie uzyska się dużej masy międzyplonu, średnio około 7-8t. Dlatego zaleca się ją siać w mieszankach, gdzie jako roślina dobrze znosząca zacienianie, zajmująca niższe piętra łanu potrafi doskonale wykorzystać wolne przestrzenie. Jako składnik takich mieszanek, seradela siewna pełni funkcję okrywową gleby, przyczyniając się do mniejszych strat wody i wyższej konkurencyjności z chwastami.

Seradela na poplon

System korzeniowy seradeli siewnej

Seradela, pomimo niewielkiej masy nadziemnej, posiada palowy i dobrze rozwinięty system korzeniowy. Pionowy zasięg jej korzenia może sięgać około 1m w głąb profilu glebowego, co w połączeniu z licznymi rozgałęzieniami bocznymi stanowi dużą masę podziemną rośliny. To właśnie dzięki tak rozbudowanej części korzeniowej seradela siewna wpływa korzystnie na fizyczne, chemiczne i biologiczne właściwości gleby.

Dobrze przerasta jej płytsze warstwy, jak również wyciąga składniki pokarmowe wymyte głębiej. Pozostawiając duże ilości świeżej materii organicznej, nawet przy zbiorze na paszę, poprawia gospodarkę próchniczną gleb. Wpływa to na zwiększenie kompleksu sorpcyjnego, odpowiedzialnego za magazynowanie składników pokarmowych i wody.

Właściwości fizyczne gleby ściśle łączone z chemicznymi, również ulegają znacznej poprawie. Mowa tutaj o pozytywnym działaniu rośliny na zwiększenie porowatości i polepszeniu struktury, jak również zmniejszeniu zwięzłości gleby. Z tego właśnie względu na słabszych stanowiskach często koniczyna piasków określana jest rośliną strukturotwórczą. Pozytywne oddziaływanie dotyczy również biologii glebowej, wynikającej z poprawy innych właściwości.

Wysiewając seradele siewną jako międzyplon ścierniskowy zwiększa się bioróżnorodność, poprawiając życie i aktywność biologiczną. Efekty działania są lepsze przy dobrze dobranych mieszankach międzyplonowych.

Seradela siewna jako roślina pastewna

Seradela na poplon to nie tylko cenny nawóz zielony, ale również doskonała roślina pastewna, która pomimo opuszczenia pola w formie zielonki nadal pozostawia duże ilości materii w postaci korzeni. W gospodarstwach zajmujących się hodowlą bydła, sprawdzi się jako roślina międzyplonowa z przeznaczeniem na paszę dla zwierząt.

Oczywiście nie zastąpi nam głównych elementów paszowych. Jako cenne źródło witamin, minerałów (wapnia, fosforu) i oczywiście składników pokarmowych, w tym dobrze strawnego białka z powodzeniem uzupełni mieszankę przeznaczoną na spasanie. Chętnie zjadana roślina, pozbawiona związków szkodliwych, bez wątpienia poprawi jakość mleka. Dodatkowo, jej wysoka tolerancja na przygryzanie i udeptywanie pozwala seradelę, po osiągnięciu 20 cm wysokości, wykorzystywać jako pastwiskowo w mieszankach z trawami.

Mieszanki seradeli na międzyplon

Należąca do rodziny bobowatych, seradela siewna jest doskonałym przerywnikiem monokultur zbożowych. Pełni ważną funkcję fitosanitarną nie przenosząc chorób, szkodników i ograniczając zachwaszczenie. Świetnie sprawdza się również jako międzyplon w płodozmianach z roślinami okopowymi i kapustowatymi. W związku z tworzeniem przez nią niewielkiej masy nadziemnej, zaleca się siać seradelę w mieszankach z innymi roślinami.

Najczęściej kompozycję uzupełniają rośliny bobowate grubonasienne, np. łubiny, groch pastewny, wyka siewna oraz drobnonasienne, np. koniczyny, w tym koniczyna aleksandryjska i perska. Seradelę można wysiewać również w mieszankach ścierniskowych z owsem czy lnem oleistym, a także jako wsiewkę, w plonie głównym zbóż, najczęściej żyta ozimego i pszenżyta. Skład poszczególnej kompozycji roślin międzyplonowych zależy od przeznaczenia.

Kiedy siać seradelę na poplon?

Międzyplony ścierniskowe dla uzyskania jak najlepszej ilości i jakości zielonej masy powinny zostać wysiane w odpowiednim terminie i w odpowiednio przygotowaną glebę. Czas siewu seradeli, jako międzyplonu zależny jest od przebiegu żniw, a więc zbioru roślin w plonie głównym i wykonaniu pierwszych zabiegów pożniwnych. Dopiero po płytkiej uprawie, która ma na celu rozdrobnienie, wymieszanie resztek roślinnych i pobudzenie nasion samosiewów oraz chwastów do kiełkowania, możemy przystąpić do kolejnych zabiegów polowych.

Mowa tutaj o uprawie głębszej na około 10cm, która przeprowadzana po kilkunastu dniach od pierwszego wjazdu w pole, miesza zastosowane nawozy, niszczy skiełkowane chwasty, wyrównuje i przygotowuje powierzchnię gleby do siewu roślin międzyplonowych.

Z racji dość powolnego wzrostu seradeli siewnej i stosunkowo długiego okresu tworzenia zielonej masy, roślinę tą powinniśmy wysiewać w odpowiednio wilgotną glebę do końca lipca, na głębokość 2cm.

Seradela siewna – ile siać na hektar?

Norma wysiewu seradeli na poplon jest zależna od ilości składników i waha się od 20 do 40kg/ha. Jeśli jest pojedyńczym komponentem międzyplonu ścierniskowego jej wysiew przeprowadza się w ilości 50-60kg/ha.

W momencie braku sprzyjających warunków pogodowych lub przesunięcia czasu prac żniwnych, seradelę można wysiać do początku sierpnia, zwiększając normę wysiewu o 10kg. Stosując regułę, że w rozwoju międzyplonu, jeden dzień lipca to tyle, co tydzień sierpnia lub nawet cały wrzesień, okres do 5 sierpnia jest ostatecznym terminem siewu tej rośliny.

Nawożenie seradeli siewnej na poplon

Pomimo niewielkich wymagań pokarmowych seradeli siewnej, odpowiedni wzrost i rozwój będzie możliwy tylko przy zapewnieniu roślinie dostępu do makro i mikroelementów. Roślina, aby stworzyć dobrze rozwinięty system korzeniowy i wejść w symbiozę z bakteriami brodawkowymi potrzebuje dostępnego fosforu, potasu, siarki i żelaza. Dopływ tych składników pokarmowych może odbyć się poprzez przedsiewne zastosowanie nawozów mineralnych lub naturalnych.

W przypadku naturalnych źródeł odżywiania rośliny ważne jest, aby zwrócić uwagę na zawartość azotu, który również jest istotny w początkowych fazach rozwojowych seradeli, lecz w niewielkich ilościach. Należy ostrożnie nawozić gnojowicą, pomiotem ptasim czy pofermentem. Nawozy te charakteryzują się bardzo szybką dostępnością związków azotu przez co może dojść do drastycznego spadku efektywności wiązania tego składnika z atmosfery. Dobrze skomponowana mieszanka roślin ścierniskowych zawierająca seradelę, potrafi wzbogacić glebę o 120kg azotu.

Seradela siewna – zielony nawóz lub pasza dla zwierząt

W zależności od sposobu użytkowania seradeli, z przeznaczeniem na zielony nawóz czy paszę dla zwierząt, wprowadzamy lub wywozimy biomasę. Niszczenie mechaniczne czy zbiór tej rośliny bobowatej są stosunkowo proste i nie wymagają specjalistycznego sprzętu. Ważne jest, aby użytkując seradelę siewną na cele pastewne, możliwie jak najszybciej wymieszać pozostawione resztki roślinne z wierzchnią warstwą gleby. Zapewni to zmniejszenie parowania i lepszy rozkład pozostawionej materii organicznej, w tym systemu korzeniowego.

Przeczytaj również: Gryka na poplon, Facelia na poplon, Łubin na poplon, Rośliny poplonowe

Źródła:

  • Jasińska Z., Kotecki A, (pod redakcją) 1999. Rośliny motylkowe drobnonasienne. Szczegółowa uprawa roślin. T. 2. Wyd. AR, Wrocław.
  • Księżak J., Staniak M., Bojarszczuk J. 2013. Yielding of serradella yielding cultivated as undersown crop in winter cereals harvested at different terms. Journal of Research and Applications in Agricultural Engineering, 58(4): 16-20.
  • Lemańczyk G., Wilczewski E., Węglarz W. 2016. Effect of catch crop and type of ploughed-in biomass on the health status of stem base and roots of spring wheat. Progress in plant protection, 56 (1): 19-24. DOI: 10.14199/ppp-2016-003
  • Strażyński P., Mrówczyński M, (pod redakcją) 2018. Metodyka integrowanej ochrony seradeli siewnej. Instytut Ochrony roślin- PIB Poznań.
  • Wilczewski E.2007. Wartość wybranych roślin motylkowatych uprawianych w międzyplonie ścierniskowym na glebie lekkiej cz. II. Skład chemiczny i akumulacja makroskładników. Acta Scientiarum Polonorum, Agricultura 6(1): 35-44
  • Strony internetowe:
  • http://piorin.gov.pl/zp-aktualnosci/zp-aktualnosci-wojewodzkie/seradela-siewna,224.html

Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Czy grozi nam zalew taniej żywności?

0
rolnicy przeciw umowie Mercosur

Europejscy rolnicy sprzeciwiają się umowie między UE a krajami Mercosur w obecnie wynegocjowanym kształcie. Istnieje realne zagrożenie, że unijny rynek zostanie zalany przez tanią żywność z Ameryki Południowej. Rolnicy z krajów Mercosur w przypadku większości produktów nie muszą przestrzegać zasad zrównoważonego rozwoju, które z kolei podnoszą koszty produkcji europejskim rolnikom.

Zdaniem prof. Łukasza Ambroziaka z IERiGŻ – PIB, choć umowa handlowa jako całość w wielu aspektach jest korzystna dla UE, to akurat produkcja rolno-spożywcza może na niej ucierpieć.

Umowa z Mercosur to ryzyko dla europejskiego rolnictwa

Porozumienie Unia Europejska – Mercosur (Brazylia, Argentyna, Paragwaj i Urugwaj), które ma zostać podpisane podczas szczytu G20 w Brazylii 1819 listopada, ma utworzyć blok gospodarczy, który będzie skupiał blisko 750 mln mieszkańców i tworzył blisko 20 proc. światowego PKB. Prace nad umową trwają już od 20 lat i negocjacje w sprawie komponentu handlowego zostały w większości zakończone porozumieniem politycznym w 2019 roku. Obecnie prowadzone rozmowy dotyczą zagadnień zrównoważonego rozwoju.

– Wszelkie analizy wskazują na to, że istnieje duże ryzyko, że bilans umowy o wolnym handlu Unia Europejska – Mercosur będzie niekorzystny dla europejskiego rolnictwa – mówi dr hab. Łukasz Ambroziak, prof. Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej – Państwowego Instytutu Badawczego. 

 Komisja Europejska spodziewa się, że otwarcie rynku południowoamerykańskiego na wyroby przetwórstwa przemysłowego, na wyroby motoryzacyjne, samochody, maszyny i urządzenia, na różnego rodzaju chemikalia, farmaceutyki pomoże osiągnąć pewne korzyści. Podobnie też liberalizacja w dostępie do rynku usług w krajach Ameryki Południowej czy do rynku zamówień publicznych. Patrząc globalnie na tę umowę, powinna ona przynieść korzyści, niestety poszkodowanym może być, i prawdopodobnie będzie, sektor rolno-spożywczy – dodaje ekspert.

Europejscy rolnicy znów wychodzą na ulice

Europejscy rolnicy obawiają się, że umowa z Mercosur osłabi ich konkurencyjność i wyrażają swój sprzeciw na ulicach Brukseli. Protesty zapowiadane są również w Polsce czy we Francji, a ich głównym powodem jest spodziewany napływ taniej żywności z Ameryki Południowej na rynek unijny.

 Rolnicy w krajach Ameryki Południowej nie muszą spełniać wielu norm produkcji, które muszą spełniać rolnicy unijni, i to są głównie standardy związane ze zrównoważonym rozwojem. W produkcji roślinnej są to substancje czynne, które są używane chociażby w herbicydach, pestycydach, insektycydach czy nawozach, czyli w rolnictwie państw Ameryki Południowej jest dozwolone stosowanie wielu substancji, których nie można stosować w Unii Europejskiej, a które wpływają na plony – zastrzega ekspert IERiGŻ.

Kraje Mercosur bez rygorystycznych norm produkcji

– W produkcji zwierzęcej państw Ameryki Południowej nie muszą być spełnione rygorystyczne normy związane z dobrostanem zwierząt, co sprawia, że te kraje mogą produkować taniej i oferować wyraźnie taniej swoje produkty na rynku unijnym. Chodzi przede wszystkim o takie podstawowe produkty rolne jak zboża, pszenica, kukurydza, ale też produkcja zwierzęca, chociażby wołowina, drób, jaja czy produkty mleczarskie. Wyjątkiem są jedynie jaja, które mogą być importowane po preferencyjnej stawce celnej, jeśli produkcja jaj spełnia normy dobrostanu zwierząt określone w umowie – mówi prof. Ambroziak.

Zagrożony szczególnie polski sektor mięsa drobiowego

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przedstawiło na początku listopada swoje negatywne stanowisko w kwestii nieuwzględnienia wymogów zrównoważonej uprawy i hodowli roślin i zwierząt, które będą eksportowane do UE bez ceł. Resort wskazuje, że przyjęcie umowy w obecnie projektowanym kształcie może stworzyć zagrożenie wypierania polskich produktów rolnych z rynków innych krajów UE przez produkty importowane z krajów Mercosur, zwłaszcza w sektorze mięsa drobiowego, którego Polska jest ogromnym eksporterem.

– Fundusz kompensacyjny może być na bieżąco rozwiązaniem problemów związanych z wejściem umowy UE – Mercosur w życie, natomiast należałoby przede wszystkim skupić się na takich uregulowaniach, które eliminowałyby te niedoskonałości w funkcjonowaniu. Doskonałym rozwiązaniem byłoby zawarcie w umowie o wolnym handlu przepisów warunkujących możliwość korzystania z preferencji właśnie tym, że żywność jest wytwarzana przy przestrzeganiu różnego rodzaju standardów związanych ze zrównoważonym rozwojem – mówi dr hab. Łukasz Ambroziak. – To było podnoszone przez stronę polską w czasie negocjacji, niestety nie spotkało się to z aprobatą Komisji Europejskiej, która negocjowała umowy. O ile taki zapis można byłoby zawrzeć w umowie, o tyle trudniej byłoby go po prostu weryfikować na bieżąco w czasie obowiązywania umowy.

Jego  zdaniem część obaw podnoszonych przez rolników może być jednak wyolbrzymiona.  

 Wiele środowisk rolniczych mówi o tym, że zaleje nas żywność pochodząca z państw Ameryki Południowej, a ten niekontrolowany napływ żywności miałby nastąpić zaraz po wejściu umowy w życie. W umowie o wolnym handlu Unia – Mercosur są przewidziane pewne instrumenty, które mają przeciwdziałać takiemu napływowi żywności. Zniesienie ceł w przywozie do Unii Europejskiej w momencie wejścia umowy w życie dotknie tylko najmniej wrażliwych produktów. Bezcłowy dostęp obejmie niespełna 40 proc. produktów rolno-spożywczych – wyjaśnia ekspert IERiGŻ.

Liberalizacja ceł będzie następować stopniowo

Szereg produktów, ponad 100 linii taryfowych, wyłączono z liberalizacji, przede wszystkim niektóre produkty mleczne fermentowane, czyli maślankę, kefir, a także pszenicę durum, pszenicę inną niż do siewu, tłuszcze mleczne, cukier trzcinowy inny niż do rafinacji, mięso z owiec, z kóz, a także mozzarellę.

– W przypadku wrażliwych produktów rolnych zastosowano okresy przejściowe, co znaczy, że liberalizacja ceł będzie następować stopniowo w ciągu kilku lat i cła całkowicie zostaną zniesione po 5, 8, 11, a nawet w przypadku niektórych produktów, po 15 latach – uspokaja prof. Łukasz Ambroziak. – Dla najbardziej wrażliwych produktów przewidziano kontyngenty taryfowe, co oznacza, że pewien wolumen towarów objętych tym kontyngentem będzie mógł być przywieziony do Unii po preferencyjnej bądź zerowej stawce celnej, ale poza tym wolumenem import będzie po stawce KNU. Ustanowiono kontyngenty w przywozie wołowiny, drobiu, mleka w proszku, sera, kukurydzy czy chociażby jaj, a także etanolu i cukru trzcinowego do rafinacji. Wolumen tych kontyngentów w pierwszym roku zazwyczaj jest niewielki i zwiększa się z czasem. Docelowa wielkość kontyngentu zazwyczaj będzie stosowana po sześciu latach od wejścia umowy w życie.

Przykładowo w przywozie wołowiny w pierwszym roku przewidziano dwa kontyngenty o obniżonym cle 7,5 proc. na 16,5 tys. t, a stopniowo wolumen ten ma rosnąć do poziomu 99 tys. t w szóstym roku. W przypadku mięsa drobiowego w pierwszym roku będą to dwa kontyngenty o łącznym wolumenie 30 tys. t, który ma rosnąć do 180 tys. t w szóstym roku. W imporcie owoców i warzyw świeżych lub chłodzonych z krajów Mercosur UE zachowa system cen wejścia w odniesieniu do większości objętych nim towarów (m.in. pomidory, ogórki, jabłka, gruszki, śliwki, wiśnie, morele, brzoskwinie i nektarynki, winogrona i sok winogronowy). System ten stosowany w unijnej taryfie celnej chroni przed importem po niskich cenach, gdyż przewiduje wzrost stawki celnej wraz ze spadkiem poniżej określonego progu ceny produktów importowanych.

Źródło: Newseria Biznes

Produkty mleczne podrożały na świecie o ponad 1/5 w skali roku

0

Z październikowego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wynika, że międzynarodowe ceny nabiału rosły w październiku trzeci miesiąc z rzędu. Od początku tego roku wskaźnik artykułów mlecznych FAO wzrósł o 17 procent do 139,1 punktu w październiku.

Wskaźnik cen produktów mlecznych najwyżej od stycznia 2023 roku

Październikowy poziom wskaźnika jest wyższy o 2,5 punktu (1,9 procent) w porównaniu z wrześniem i 24,5 punktu (21,4 procent) w porównaniu z wartością sprzed roku.

Wskaźnik cen przetworów mlecznych (wykres)

W październiku najmocniej wzrosły ceny serów

Międzynarodowe ceny sera odnotowały największy wzrost, odzwierciedlając ograniczoną dostępność dostaw w celu zaspokojenia popytu importowego na dostawy spot pośród silnej sprzedaży wewnętrznej, zwłaszcza w Unii Europejskiej, gdzie produkcja mleka spadała sezonowo.

Światowe ceny masła rosły trzynasty miesiąc z rzędu

Globalne ceny masła również wzrosły w październiku przez trzynasty miesiąc z rzędu, co było spowodowane wysokim popytem wewnętrznym, ograniczonymi zapasami i sezonowo niską produkcją mleka w Europie Zachodniej.

Spadły ceny mleka w proszku

Z kolei notowania cen mleka w proszku, zwłaszcza odtłuszczonego mleka w proszku, spadły z powodu rosnącej sezonowej produkcji mleka w Oceanii i słabego globalnego popytu importowego.

Ceny mleka i masła w Polsce

Dane MRiRW pokazują, że krajowe ceny skupu mleka rosną od sierpnia tego roku po zaliczeniu wielomiesięcznego dołka w okresie czerwiec-lipiec.

Cena średnia skupu mleka (klasa ekstra) w Polsce:

Ceny masła w kraju są najwyższe od wielu lat, przynajmniej od 2020 roku (tyle obejmują dane MRiRW).

Cena średnia masła konfekcjonowanego (82%) w Polsce:

Źródło: FAO, MRiRW

USDA podniósł swoje prognozy światowej produkcji i jeszcze bardziej zużycia zbóż

0

W listopadzie odbiła w górę oczekiwana produkcja zbóż w sezonie 2024/25

W listopadowym raporcie na temat podaży i popytu Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) podniósł o 3,6 mln ton, do poziomu 2,828 mld ton, oczekiwane światowe zbiory zbóż w sezonie 2024/25. Aktualna prognoza oznacza poziom produkcji o 0,4% (11,0 mln ton) wyższy niż w rekordowym sezonie 2023/24.

Jeszcze mocniej wzrosło oczekiwane zużycie zbóż

USDA podniósł w listopadzie swoje oczekiwania globalnej konsumpcji zbóż w tym sezonie do rekordowego poziomu 2,848 mld ton. Korekta w górę wyniosła w tym miesiącu 6,6 mln ton, a w skali roku zużycie zbóż wzrosnąć powinno o 35,2 mln ton (1,1%) i zdecydowanie przewyższy produkcję.

Globalne zapasy zbóż skorygowano w dół

Konsekwencją listopadowych zmian w światowym bilansie zbóż są niższe o 2,2 mln ton (w stosunku do października) zapasy końcowe, szacowane na 770,1 mln ton. Po ostatniej korekcie w dół zapasy zbóż na koniec tego sezonu powinny obniżyć się w skali roku o 19,8 mln ton (-2,5%) w stosunku do zamknięcia sezonu 2023/24.

Oznacza to, że wskaźnik zapasy/zużycie pozostanie na komfortowym poziomie 27,0% (zapasy wystarczą na 99 dni światowej konsumpcji).

Ponad połowa światowych zapasów zbóż zlokalizowana jest w Chinach

Warto mieć świadomość, że ponad połowa globalnych zapasów zbóż zlokalizowana ma być w Chinach (206 mln ton kukurydzy, 134 mln ton pszenicy i 104 mln ton ryżu).

Źródło: USDA

Do Polski wracają silniejsze wiatry. Czeka nas ocieplenie [POGODA]

0

W nocy będzie pochmurno. Miejscami zwłaszcza na północy popada przelotna mżawka. W centrum, Kujawach, wschodzie Wielkopolski lokalnie pojawi się mgła, która dość szybko zniknie nad ranem. Na termometrach o świcie od -1 stopnia na wschodzie kraju oraz od Małopolski po Świętokrzyskie, południe Mazowsza do 0 stopni w centrum i na Mazurach; 2-3 stopni na zachodzie kraju i 4-5 stopni na północy. Najcieplej wzdłuż wybrzeża-7/8 stopni.

Przez cały dzień temperatura w kraju ma rosnąć. Najcieplej ma być wieczorem- wtedy na termometrach zobaczymy od 3 stopni na wschodzie do 5 w centrum, południu i do 6-8 stopni na zachodzie i północy- na wybrzeżu nawet 10 stopni powyżej zera. Ale w południe na wschodzie kraju nie będzie cieplej niż 0 stopni.

Z północy na południe przemieszczać ma sie front z opadami mżawki- na południe i wschód kraju dotrze dopiero wieczorem. Do południa na południowym zachodzie kraju pojawi się trochę chwil ze słońcem.

Kolejne dni cieplejsze zarówno w dzień jak i nocami. W górach pojawią sie wichury związane z wiatrem halnym. Mżawki padać mają głównie na północy kraju.

Obawy o brazylijską produkcję wsparły październikowy wzrost światowych cen cukru

0

Międzynarodowe ceny cukru kontynuowały w październiku odbicie po zaliczeniu blisko dwuletniego dołka w sierpniu tego roku – wynika z listopadowego raportu FAO.

Dane pokazują, że wskaźnik światowych cen cukru FAO wyniósł w październiku 129,6 punktu co stanowi wzrost o 3,3 punktu (2,6 procent) w porównaniu z wrześniem.

Cukier jest o blisko 1/5 tańszy niż rok temu

Od początku tego roku wskaźnik cen cukru FAO obniżył się o 3,5 procent, a w stosunku do października 2023 roku ceny cukru są niższe o 19 procent.

Indeks cen cukru FAO (wykres)

Za wzrost cen cukru odpowiadają obawy o poziom produkcji w Brazylii

Utrzymujące się obawy dotyczące perspektyw produkcji w Brazylii w sezonie 2024/25, po przedłużającym się okresie suchej pogody, spowodowały wzrost cen cukru w październiku.

Październikowy wzrost cen cukru wspierała droga ropa

Ponadto wyższe ceny ropy naftowej na świecie, które stymulują większe wykorzystanie trzciny cukrowej do produkcji etanolu w Brazylii, dodatkowo przyczyniły się do wzrostu cen.

Wzrost cen cukru spowolnił wraz z potrzebnymi w Brazylii opadami

Jednak osłabienie brazylijskiego reala w stosunku do dolara amerykańskiego i nadejście opadów w kluczowych południowych obszarach uprawowych Brazylii pod koniec października ograniczyły ogólny wzrost światowych cen cukru.

W Polsce ceny cukru spadły o 40% od początku roku

Dane MRiRW pokazują, że krajowe zakupu cukru konfekcjonowanego (detal) systematycznie spadają od stycznia tego roku. Jeszcze grudniu 2023 cena średnia cukru sięgała 3807 zł/t podczas gdy we wrześniu już tylko 2289 zł/t. Oznacza to spadek o 40 procent od początku 2024 roku (światowe ceny cukru spadły o 5,9 procent w tym czasie).

Cena cukru konfekcjonowanego (1 kg) w Polsce:

Źródło: FAO, MRiRW

Międzynarodowe ceny olejów roślinnych są najwyższe od dwóch lat, ale w kraju ceny są stabilne

0
ceny olejów roślinnych

Z raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) wynika, że międzynarodowe ceny olejów roślinnych rosły w październiku piąty miesiąc z rzędu.

Pokazuje to wskaźnik cen olejów roślinnych FAO, który wyniósł średnio 152,7 punktu w październiku, co stanowi wzrost o 10,4 punku (7,3 procent) w porównaniu z wrześniem i jest najwyższym wynikiem od dwóch lat.

Indeks cen olejów roślinnych FAO (wykres)

W październiku drożały wszystkie główne oleje roślinne

Wzrost wskaźnika był spowodowany wyższymi notowaniami olejów palmowego, sojowego, słonecznikowego i rzepakowego.

Olej palmowy drożał piąty miesiąc z rzędu

Międzynarodowe ceny oleju palmowego wzrosły piąty miesiąc z rzędu w październiku, głównie z powodu obaw o niższe niż oczekiwano wyniki zbiegające się z potencjalnymi sezonowymi spadkami produkcji w kluczowych krajach produkujących w Azji Południowo-Wschodniej.

Mniejsze zbiory windują ceny oleju słonecznikowego i rzepakowego

Podobnie, globalne ceny oleju słonecznikowego i rzepakowego nadal rosły, głównie dzięki perspektywom ograniczonych dostaw z powodu niższej oczekiwanej produkcji w sezonie 2024/25.

Światowe ceny oleju sojowego wzrosły z powodu silnego globalnego popytu pośród ograniczonych dostaw alternatywnych olejów roślinnych.

Cena oleju rzepakowego w Polsce

Dane MRiRW pokazują, że krajowe ceny oleju rzepakowego rafinowanego pozostają stabilne od początku 2024 roku.

Cena średnia oleju rzepakowego (surowy/rafinowany) w Polsce

Źródło: FAO, MRiRW

Ceny masła w sklepach coraz wyższe. Kostka zdrożeje do 10 zł?

1

W ostatnich miesiącach rynek mleka w Unii Europejskiej zmaga się z nieoczekiwanymi trudnościami, a ceny mleka i produktów mlecznych osiągają rekordowe poziomy. Jak informuje holenderska agencja raportowania cen DCA, ceny śmietanki, śmietany oraz innych produktów mlecznych rosną w zawrotnym tempie.

Ile kosztuje masło 2024?

W 2024 roku ceny masła osiągają rekordowe wartości, które przypominają te z 2022 roku, kiedy to produkty mleczne były wyjątkowo drogie. Cena kostki masła (200 g) w sklepie wynosi od 7 do 9 zł. Jednak to dopiero początek – w miarę zbliżania się Świąt Bożego Narodzenia, eksperci prognozują, że ceny mogą osiągnąć poziom 10 zł za kostkę, a w niektórych przypadkach nawet go przekroczyć.

Dlaczego masło jest drogie w 2024?

Benchmark dla ceny śmietanki osiągnął historyczny poziom 10 155 euro za tonę, co jest wynikiem ograniczonej podaży mleka w UE. Ceny nie tylko masła, ale także mleka w proszku, serów czy śmietany idą w górę, a rosnąca presja na rynku może utrzymywać się przez kolejne miesiące.

Dlaczego ceny mleka rosną?

Wzrost cen mleka wynika z wielu czynników, w tym z problemów z podażą surowca. Od początku 2022 roku rynek mleka zmienił się diametralnie. Konflikt na Ukrainie miał bezpośredni wpływ na dostępność niektórych surowców, a także na wzrost kosztów produkcji mleka. W wyniku zmniejszenia liczby producentów i niekorzystnych warunków w gospodarstwach rolnych, produkcja mleka spadła, a popyt pozostał na wysokim poziomie.

Eric de Lijster z DCA Market Intelligence podkreśla, że jeszcze kilka lat temu przekroczenie ceny 10 000 euro za tonę śmietanki wydawało się nieosiągalne. Jednak z powodu ograniczonej podaży i wysokiego popytu, ceny te stały się rzeczywistością. Produkty takie jak śmietanka są kluczowe dla wielu branż, w tym przemysłu spożywczego, zwłaszcza w produkcji lodów, śmietany do kawy czy ciastek, co tylko pogłębia problem dostępności.

Problemy z podażą mleka w UE

Niedobory mleka w UE mają swoje przyczyny także w złych warunkach pracy w gospodarstwach mlecznych. W wielu krajach, w tym w Holandii, problemem jest brak siły roboczej, a coraz bardziej rygorystyczne przepisy środowiskowe sprawiają, że produkcja mleka staje się bardziej kosztowna i trudna. Dodatkowo, występowanie choroby niebieskiego języka w północno-zachodniej Europie pogłębia problemy związane z produkcją.

Holandia, tradycyjnie jeden z największych producentów mleka w Europie, odnotowała spadek produkcji o 2% w porównaniu do roku ubiegłego. Polska, dzięki wzrostowi wydajności, wyprzedziła Holandię, stając się trzecim co do wielkości producentem mleka w UE, zaraz po Niemczech i Francji. Mimo wzrostu cen, niemieckie mleczarnie również borykają się ze spadkiem produkcji – ilość mleka dostarczanego w listopadzie była niższa niż w tym samym miesiącu roku poprzedniego.

Wysokie ceny surowca i ich wpływ na rynek

Na rynku spot, czyli na rynku surowego mleka, ceny również poszły w górę. W Niemczech ceny mleka na rynku spot w północnych regionach wynoszą 60,5 centa, a na południu – 61,5 centa za litr. To znacznie więcej niż jeszcze w sierpniu, kiedy to ceny oscylowały wokół 48,7 centów. Wysokie ceny świadczą o tym, że mleka jest wciąż mało, a producenci muszą płacić więcej za surowiec.

Pomimo wysokich cen, produkcja mleka nie rośnie, a w niektórych krajach nawet spada. Niemieckie Stowarzyszenie Przemysłu Mleczarskiego podaje, że na koniec października ilość mleka była o 1,1% mniejsza niż w roku poprzednim. Dodatkowo, jakość mleka pogorszyła się – zawartość tłuszczu w mleku dostarczanym w 2024 roku jest znacznie niższa niż w ubiegłym roku, co wpływa na produkcję masła i innych tłuszczów mlecznych.

Prognozy na przyszłość

Choć w niektórych segmentach rynku widać pewne oznaki stabilizacji, analitycy są ostrożni w prognozowaniu przyszłych trendów. Wzrost cen może być kontynuowany, zwłaszcza że zbliżający się okres świąteczny może dodatkowo zwiększyć popyt na produkty mleczne. W tradycyjnych latach ceny mleka i jego przetworów spadały po listopadzie, w związku z zakończeniem szczytu popytu przedświątecznego. Jednak w obecnej sytuacji rynkowej, ta tendencja może zostać zaburzona, a ceny utrzymają się na wysokim poziomie.

W południowych Niemczech i innych częściach UE nadal obserwuje się brak poprawy sytuacji. Niedobory surowca zmuszają przemysł mleczarski do podejmowania trudnych decyzji, a dostawy mleka do mleczarni są nadal niewystarczające, aby zaspokoić potrzeby rynku.

SPRAWDŹ TAKŻE: Światowe ceny przetworów mlecznych wzrosły we wrześniu do poziomu najwyższego od 1,5 roku

źródło: Agrar Heute

Siew bezpośredni na Litwie. Jak radzą sobie rośliny bez uprawy? 12-metrowy siewnik Horsch w akcji! [RELACJA]

0
Siew bezpośredni Horsch

Jak wygląda siew bezpośredni na Litwie? Podejście do uprawy litewskich rolników różni się znacząco od tego, co znamy w Polsce. U nas strip-till jeszcze nie tak dawno w oczach wielu był egzotyką. Tymczasem niektórzy Litwini postanowili pójść krok dalej i całkowicie zrezygnować z uprawy. 

Siew bezpośredni na Litwie

Siew bezpośredni zwany też uprawą zerową, lub no-tillem to technologia w Europie niezwykle rzadko wykorzystywana. Naturalnie kojarzy się ona z takimi krajami, jak Brazylia, USA, Kanada czy Australia. Są to kraje, w których gospodarstwo posiadające kilka tysięcy hektarów nie jest niczym nadzwyczajnym, a uzyskiwane plony są sporo niższe od tych znanych nam w Europie, dlatego siew bezpośredni ma tam rację bytu. Zasiać szybko i wydajnie, zebrać niewiele, ale przy bardzo niskich nakładach. Na Litwie sytuacja wygląda nieco podobnie, choć zaznaczyć trzeba, że siew bezpośredni też nie jest tutaj standardem.

Nasza wizyta u litewskich rolników

Podczas naszego kilkudniowego pobytu w tym kraju mogliśmy odwiedzić 4 gospodarstwa, obrabiające obszary od 2000 do 6300 hektarów! Od wielu lat rolnicy stosują uprawę bezorkową, a coraz częściej siew bezpośredni. Choć na papierze średnia powierzchnia gospodarstwa na Litwie jest jedynie nieco większa niż w Polsce, to trzeba sobie jednak powiedzieć, że dużych gospodarstw nie brakuje w tym kraju. Powodem jest, oczywiście, kolektywizacja prowadzona na tych ziemiach w XX w. i późniejsza reprywatyzacja.

Chłodniejszy klimat i wcześniejsza zima

W gospodarstwach o powierzchni liczonej w tysiącach hektarów największym problemem jest czas. Dodatkowo nakłada się jeszcze jeden czynnik, mianowicie chłodniejszy klimat, który po pierwsze sprawia, że zboża znikają później z pól niż w Polsce, a po drugie wymusza wcześniejszy niż u nas siew. Dla przykładu, na północy Litwy połowa września to już ostatni gwizdek na siew pszenicy ozimej. Wszystko to sprawia, że szczególnie ci więksi przechodzą na siew bezpośredni.

Siew bezpośredni, a płodozmian

Sama rezygnacja z uprawy i nagłe przejście na siew bezpośredni miałoby fatalny skutek. Gospodarstwa, które z powodzeniem wprowadziły u siebie tę technologię, pracowały nad tym latami. Żeby zrezygnować z uprawy, trzeba poniekąd wrócić do wiedzy naszych dziadów, trzeba wrócić do czasów, w których wiele problemów rozwiązywał prawidłowy płodozmian.

Siew bezpośredni w praktyce

W gospodarstwie Mariusa Ragažinskasa, który gospodaruje na 2500 ha, uprawia się łącznie kilkanaście gatunków roślin, m.in. trawy nasienne, groch, rzepak, bobik, zboża czy koniczyny. Kolejna kwestia to odpowiednia struktura gleby. Marius w swoim gospodarstwie, zanim wszedł w technologię siewu bezpośredniego, 15 lat uprawiał glebę w systemie bezorkowym, stopniowo spłycając głębokość uprawy, by ostatecznie z niej całkowicie zrezygnować. Efekt? Plon jest bardziej stabilny i utrzymuje się na podobnym poziomie jak wcześniej, co wcale tak oczywiste nie jest, zwłaszcza gdy gleba nie ma dobrej struktury.

A co rolnik zyskał w zamian? Wydajność i oszczędność! Przygotowanie pola do siewu właściwie zamyka się w jednym zabiegu niszczenia samosiewów i chwastów herbicydem, następnie jest już siew. Marius do tego celu używa zestawu złożonego z ciągnika Claas Axion i siewnika Horsch Avatar o szerokości aż 12 m! Wydajność imponuje, w ciągu 12-godzinnej zmiany taki zestaw jest w stanie obsiać ponad 200 ha, zużywając przy tym znikome ilości paliwa, bo przecież nie traci się energii na mieszanie gleby.

Siew bezpośredni, a ugniatanie gleby

Ogromną wagę na Litwie przykłada się do ugniatania gleby, przemierzając ten kraj naprawdę trudno jest spotkać na polu ciągnik bez kół bliźniaczych. Ugniatanie to szczególnie duży problem przy bardzo płytkiej uprawie i technologii siewu bezpośredniego. Jeżeli ciągnik zbyt mocno zagęści glebę, to korzenie roślin, takich jak rzepak, po prostu nie będą w stanie się przebić. Innym problemem w uprawie zerowej jest to, że nie ma możliwości ich wyrównania, dlatego Marius wykorzystywał do siewu ciągnik półgąsienicowy. Skuteczny siew bezpośredni to też odpowiednia technologia zbioru i odbioru płodów z pola. Rolnicy często wykonują to w ten sposób, że zestawy do odwozu poruszają się tylko po ścieżkach lub kombajn dojeżdża na skraj pola i tam opróżnia zbiornik.

Duże wymagania wobec siewników

Niewielu producentów w Europie podejmuje się budowy siewnika do siewu bezpośredniego, gdyż po pierwsze to nie takie łatwe zadanie, a po drugie w Europie rynek jest niewielki na tego typu maszyny. We wszystkich gospodarstwach, na których byliśmy, wykorzystywano siewniki Horsch, w zasadzie 2 modele. Praktycznie niespotykany w Polsce Pronto NT, czyli w konfiguracji do technologii no-till oraz równie rzadki Avatar.

Choć z zewnątrz obie maszyny różną się znacząco, to w obu technologia jest niemal identyczna, a największa różnica leży w maksymalnym nacisku na redlicę. W Pronto jest to 150 kg, a w Avatarze aż 350 kg. Kiedy potrzebny jest tak duży nacisk – aż 350 kg? W 2 przypadkach: gdy siejemy w ciężką i suchą glebę lub przy wysiewie w wysoki zielony międzyplon. W innych przypadkach 150 kg to w zupełności wystarczająco, by zagłębić talerz w glebie. 

Żyżne gleby Litwy

Litwa nie należy do krajów z najlepszymi glebami, gdyż ponad połowa wszystkich gruntów to gleby lekkie. Gospodarstwa, które odwiedzaliśmy, położone były na, nazwijmy to, żyznym pasie, czyli obszarze z całkiem dobrymi glebami ciągnącymi się z północy na południe kraju. Litwa ma system klasyfikacji gruntów podobny jak Niemcy, czyli skalę od 0 do 100 punktów. W tym regionie grunty miały w granicach 40–60 punktów i poziom próchnicy od 2 do ponad 4%, czyli naprawdę dobrze. Przy technologii siewu bezpośredniego jest to kluczowa sprawa, ponieważ trudno by było nawet przy największych wysiłkach zrezygnować z uprawy na glebie, która ma w granicach 1% próchnicy. Sekret w tym, by zastąpić mechaniczne rozluźnianie gleby biologią, a im więcej próchnicy, tym więcej życia w glebie.

Artykuł ukazał się w miesięczniku Agro Profil 10/2024.

Spadł pierwszy śnieg! [ZDJĘCIA]

0
Spadl pierwszy snieg

Pierwszy śnieg zawitał do Polski! Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, dzisiejszego poranka na stacjach pomiarowych w Mikołajkach, Wrocławiu, Opolu i Kaliszu odnotowano pierwsze tej jesieni opady śniegu. O godzinie 07:00 pokrywa śnieżna pojawiła się po raz pierwszy w tegorocznym sezonie jesienno-zimowym.

Gdzie spadł śnieg?

Pierwsze opady śniegu w Polsce odnotowano m.in. we Wrocławiu, Ostrowie Wielkopolskim i Turku, a także – co nie dziwi – w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie krajobraz zyskał zimowy charakter. Choć warstwa śniegu jest na razie symboliczna i szybko zniknie, to jednak zwiastuje nadchodzącą zimę. Zdjęcia z tych miejsc znajdziecie poniżej. Na intensywniejsze opady i prawdziwą zimową aurę przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Żródło: Sieć Obserwatorow Burz/ facebook
źródło: Ostróda News

Czy na święta będzie śnieg? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w artykule „Kiedy spadnie śnieg?

Prognoza długoterminowa na zimę 2024/2025

Meteorolodzy z IMGW przewidują, że grudzień 2024 na większości obszaru Polski przyniesie temperatury w granicach normy wieloletniej z lat 1991-2020. Możliwe jednak, że na zachodzie kraju oraz na Ziemi Łódzkiej temperatury przekroczą te wartości. Miesięczne sumy opadów atmosferycznych prawdopodobnie będą wyższe od średnich norm.

W styczniu 2025 IMGW prognozuje temperatury powyżej normy w całym kraju, a opady mają się mieścić w zakresie wieloletnich wartości. W lutym średnie temperatury powinny powrócić do wieloletnich norm, ale suma opadów znów może być wyższa. W marcu eksperymentalna prognoza wskazuje na temperatury powyżej normy, przy opadach w granicach średnich wartości.

EIMA 2024: CLAAS prezentuje ciągniki specjalistyczne NEXOS z nową, czterosłupkową kabiną

0

Dokładnie dwa lata po wprowadzeniu na rynek specjalistycznych ciągników NEXOS 200 COMFORT, firma CLAAS prezentuje na włoskich targach maszyn rolniczych EIMA zmienioną wersję z nową, czterosłupkową kabiną, ulepszoną konstrukcją oraz przydatnymi funkcjami zapewniającymi komfort i automatykę pracy.

Szczegóły modeli

NEXOS 200 COMFORT firmy CLAAS obejmuje obecnie cztery serie modeli z silnikami o mocy od 85 do 120 KM, opcjonalną, resorowaną osią przednią PROACTIV i szerokością zewnętrzną od 1,0 do 1,55 metra. Czterocylindrowy silnik FPT o pojemności 3,6 litra z układem oczyszczania spalin Stage V SCR i 600-godzinnym okresem między wymianami oleju zapewnia mocną, wydajną jazdę i duże rezerwy momentu obrotowego nawet na stromych zboczach. Co więcej, zbiornik paliwa o pojemności do 100 litrów (NEXOS S: 75 l) zapewnia wystarczające ilość oleju napędowego do najtrudniejszych zadań podczas długich dni pracy, zarówno w winnicach, uprawach chmielu, sadach, szkółkach drzew, jak i w pracach komunalnych.

Nowa, większa kabina z czterema słupkami jest dostępna dla wszystkich modeli NEXOS S, NEXOS M, NEXOS L i NEXOS XL firmy CLAAS od roku modelowego 2025.

Płaska podłoga kabiny w połączeniu z optymalną widocznością 

Nowa, większa kabina jest najważniejszym elementem modelu NEXOS 200 COMFORT. Czterosłupkowa konstrukcja z szeroko otwieranymi drzwiami zapewnia doskonałą widoczność dookoła i gwarantuje wysoki poziom komfortu i bezpieczeństwa podczas wsiadania i wysiadania z kabiny. Całkowicie płaska podłoga bez uciążliwego tunelu poprawia komfort jazdy, szczególnie podczas długich dni pracy. Ergonomiczne elementy sterujące w prawej konsoli zapewniają komfortową obsługę, podobnie jak wskaźniki kontrolne na tablicy rozdzielczej przy kierownicy.

Kolumna kierownicy z wysokiej jakości, antypoślizgową skórzaną kierownicą jest jednak nowością w NEXOS – częściej spotykaną w większych seriach ciągników CLAAS aż do XERION 12 i sieczkarni polowych CLAAS JAGUAR lub kombajnów zbożowych CLAAS. Zgodnie z nowym wyglądem kabiny, NEXOS COMFORT posiada również stylowe nowe tylne światła LED, boczne światła obrysowe LED i kierunkowskazy LED, a także światła robocze LED o większej mocy.

Nowa kabina zapewnia doskonałą widoczność we wszystkich kierunkach oraz wysoki poziom komfortu i bezpieczeństwa podczas wsiadania i wysiadania z kabiny. Ergonomiczne elementy sterujące zapewniają komfortową obługę.

Większy komfort zapewnia opcjonalna funkcja DYNAMIC STEERING. Po jej aktywacji, podczas wykonywania manewrów zawracania w wąskich sadach, przejście z jednego skrajnego skrętu kół do  drugiego skrajnego położenia potrzeba zaledwie 1,5 obrotu kierownicy – o dwa mniej niż w normalnym trybie kierowania, który jest również używany do jazdy po drogach. Operatorzy, którzy zwykle wykonują kilkaset manewrów skrętu dziennie, szczególnie docenią tę funkcję.

Wysokiej jakości, przyjemna w dotyku, skórzana kierownica jest znana z kombajnów CLAAS oraz średnich i dużych ciągników – podobnie jak funkcja komfortowego kierowania DYNAMIC STEERING, która jest teraz dostępna również dla NEXOS COMFORT.

Jazda bez wciskania pedału sprzęgła – dzięki SMART STOP, REVERSHIFT i przyciskowi sprzęgła 

Przekładnia TWINSHIFT z pięcioma biegami w trzech zakresach, dwoma biegami PowerShift i bez sprzęgłowym rewersem REVERSHIFT zapewnia 30 precyzyjnie dostrojonych przełożeń do przodu i 15 do tyłu. Prędkość maksymalna 40 km/h osiągana jest przy cichej i oszczędnej prędkości obrotowej 1650 obr/min. Funkcja SMART STOP zapewnia teraz większy komfort i bezpieczeństwo.

Przekładnia rozłącza się automatycznie po naciśnięciu hamulca nożnego i delikatnie włącza się ponownie po jego zwolnieniu. Znacznie upraszcza to zatrzymywanie i ruszanie na pochyłościach lub skrzyżowaniach, a także podczas podłączania narzędzi i przyczep. Przełączanie między biegami odbywa się przy pomocy przycisku sprzęgła na dźwigni zmiany biegów a zmiana kierunku jazdy za pomocą REVERSHIFT. Umożliwia to obsługę ciągnika NEXOS COMFORT całkowicie bez użycia pedału sprzęgła.

Opcja ramy środkowej umożliwia teraz łączenie jeszcze większej liczby operacji w jednym przejeździe – na przykład w celu mechanicznego zwalczania chwastów w winnicach.

Mechaniczne zwalczanie chwastów za pomocą narzędzi montowanych centralnie 

Ciekawą opcją jest możliwość korzystania z narzędzi montowanych pośrodku ciągnika. Pozwala to na stosowanie typowego osprzętu do mechanicznego zwalczania chwastów pod i między winoroślami, wraz z mulczerami montowanymi z tyłu lub narzędziami montowanymi z przodu, jeśli jest to wymagane – umożliwiając połączenie kilku operacji w jednym przejazdem, oszczędzającym czas i paliwo.

W obliczu ograniczania stosowania pestycydów, ta opcja wyposażenia staje się coraz bardziej atrakcyjna. Niezależnie od tego, czy używasz pojedynczego narzędzia, czy kombinacji kilku narzędzi jednoczęsnie, nowy automatyczny WOM zmniejsza liczbę czynności wymaganych podczas podnoszenia i opuszczania narzędzi obsługiwanych przez WOM oraz zmniejsza obciążenie operatora.

Nowe funkcje serii NEXOS 200 COMFORT w skrócie 

  • Nowa czterosłupkowa kabina z płaską podłogą. 
  • Nowa kolumna kierownicy z wysokiej jakości skórzaną kierownicą. 
  • Ulepszona konstrukcja z tylnymi światłami LED, bocznymi światłami obrysowymi LED, kierunkowskazami LED i wysokowydajnymi światłami roboczymi LED.
  • DYNAMICZNY UKŁAD STEROWANIA zapewniający mniejszą liczbę obrotów kierownicą.
  • SMART STOP do automatycznego włączania i wyłączania sprzęgła po naciśnięciu pedału.
  • Dzięki przyciskowi sprzęgła na dźwigni zmiany biegów, REVERSHIFT i SMART STOP ciągnik NEXOS COMFORT można obsługiwać bez użycia pedału sprzęgła.
  • Narzędzia zawieszane mogą być montowane na środku ciągnika, umożliwiając ograniczenie liczby przejazdów i jednocześnie oszczędność czasu i paliwa.
  • Opcjonalny automatyczny WOM zmniejsza obciążenie operatora, niezależnie od tego, czy używa on pojedynczego narzędzia, czy kilku połączonych narzędzi.

źródło: mat.prasowe

Miejscami popada mżawka lub drobny śnieg [POGODA]

0

Przed nami noc z minusami na wschodzie, południu i w centrum kraju- najchłodniej między Łodzią, Toruniem, Poznaniem, Częstochową- tu do -3 stopni. Nad resztą obszaru około -2/0 stopni. Dodatnie temperatury przez całą noc pozostaną na zachodzie i północy kraju- tu od 1 do 3 stopni na plusie. Mżawka w nocy popada od Kaszub po Pomorze Zachodnie. W ciąu dnia pochmurno. Na południu i w centrum kraju przez cały dzień lekki minus i lokalnie popada niewielki śnieg. Na zachodzie i północy liczne przelotne mżawki. Nad resztą kraju pochmurno i jeśli coś popada to przez krótki czas.

W czwartek o poranku mróz do -3 stopni pojawi się jeszcze na wschodzie kraju a od następnych nocy wartości dodatnie w całym kraju.