piątek, 18 kwietnia, 2025
spot_img

Donald Trump rozpoczął globalną wojnę handlową – perspektywy dla zbóż i oleistych

0

Dla większości kontraktów zboża i oleiste środowa sesja zakończyła się na minusie. Na rynku widoczna była niepewność w dniu gdy Donald Trump miał ogłosić cła w stosunku do wszystkich partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych. Z zapowiedzi wynikało, że USA nałożą cła importowe na każdy kraj w wysokości 1/2 obciążeń, które dotyczą amerykańskiego eksportu do danego kraju. Decyzja została ogłoszona o 22 naszego czasu, czyli już po zamknięciu sesji w Chicago i ma duży wpływ na czwartkowe notowania.

Meksyk i Kanada zostały pominięte w nakładaniu dodatkowych ceł

Ukłonem Trumpa w stronę amerykańskich farmerów jest brak dodatkowych ceł na import z Meksyku i Kanady, które są stroną umowy o wolnym handlu, a Meksyk zwłaszcza jest największym nabywcą amerykańskich towarów rolnych (zbóż). Jednak w przypadku kilkudziesięciu innych krajów ogłoszone taryfy są nadal wysokie i wynoszą od 10% do 49%, w zależności od kraju i produktu.

Na towary z UE nałożono cła w wysokości 20% (25% na samochody)

Na towary importowane z Unii Europejskiej zostały nałożone cła w wysokości 20%, a na samochody 25%. Co ciekawe na liście krajów objętych cłami zabrakło Rosji.

Rynki finansowe obawiają się odwetu

Chociaż minimalna stawka 10% jest niższa od oczekiwanych 20%, dla światowej gospodarki rozpoczyna się okres niepewności. Rynki finansowe obawiają się odwetu handlowego, spowolnienia wymiany handlowej, a w konsekwencji spowolnienia w światowej gospodarce. Stąd pojawiły się i zapewne będą kontynuowane spadki notowań na światowym rynku akcji.

Na wartości traci ropa i dolar, a zyskuje euro i złoty

Tanieje też ropa, chociaż cła nie dotyczą produktów energetycznych. Rynek obawia się skutków rozpoczynającej się wojny handlowej na niespotykaną dotąd skalę, która może doprowadzić do spadku popytu na surowce energetyczne.

Kurs euro/dolar zbliża się teraz do 1,10 i jest najwyższy od początku października ubiegłego roku. Konsekwencją zmian na eurodolarze będą jeszcze gorsze perspektywy dla eksportu unijnej pszenicy. Dotyczy to też naszego eksportu w sytuacji gdy USD/PLN spadł do poziomu 3,80.

Tanieją amerykańskie kontrakty na zboża i soję

Podczas nocnej sesji w Chicago na wartości tracą kontrakty na zboża i soję. Tu jednak skala przecen osłabiana jest przez wzrosty na euro/dolarze i fakt, że Trump oszczędził przed nowymi cłami największych partnerów handlowych – Meksyk i Kanadę.

Unijne zboża i rzepak odczują presję ze strony giełdy Chicago i skokowego umocnienia euro

Na wartości mocno traci w czwartek dolar (zyskuje euro), co będzie wywierać dodatkową presję spadkową na notowania w Paryżu (jesteśmy przed otwarciem sesji). Najmniej stratnym powinien być jednak rzepak z uwagi na to, że USA nie wprowadziły cła na import kanadyjskiej canoli, a dodatkowo rosły ostatnio ceny oleju sojowego, wspierane przez zapowiedź wsparcia sektora biodiesla w USA.

W kwietniu nastąpił kolejny etap wdrażania Systemu Kontroli Importu towarów do UE

0

Od kwietnia 2025 roku nastąpił kolejny etap wdrażania Import Control System 2 (ICS2), którego celem jest przekazywanie informacji o ładunkach przewożonych pomiędzy Unią Europejską a krajami trzecimi.

Import Control System 2 – co to jest?

Import Control System 2 (ICS2) to system informacji o ładunkach, którego celem jest kontrola importu towarów. Intencją drożenia systemu jest ujednolicenie procedur dla wszystkich państw członkowskich w odniesieniu do Customs Risk Management Framework (CRMF), czyli Zasad zarządzania ryzykiem celnym. Chodzi przede wszystkim o podniesienie bezpieczeństwa i ochrony celnej, jak również zabezpieczenie jednolitego rynku i samych obywateli. Dane dotyczące towarów mają być przesyłane z odpowiednim wyprzedzeniem, co jeszcze bardziej wzmocni zarządzanie ryzykiem celnym i wpłynie na jego zmniejszenie.

ICS2 – kogo dotyczy?

System informowania ICS2 będzie obowiązywać każdy podmiot zaangażowany w import towarów na teren Unii Europejskiej z krajów trzecich. Dotyczy to przedsiębiorców – przewoźników i spedytorów (morskich i drogowych), jak również sprzedawców hurtowych i detalicznych, włączając sprzedaż online.

Import Control System 2 określa rozszerzony zakres odpowiedzialności przewoźnika lub armatora z tytułu wprowadzenia towaru na obszar celny Unii Europejskiej. Jako strony odpowiedzialne za tę operację jasno są określone wszystkie podmioty wystawiające konosamenty spedytorskie, importerzy z terenu Unii Europejskiej, operatorzy pocztowi, kurierzy, a także operatorzy transportu kombinowanego. – wyjaśnia Joanna Porath, właścicielka agencji celnej AC Porath

Oznacza to, że Import Control System 2 obejmie każdy rodzaj transportu służący do importowania towarów na teren Unii Europejskiej. Warto pamiętać, że kraje trzecie w rozumieniu przepisów to nie tylko Wielka Brytania, ale i Norwegia oraz Szwajcaria.

Import Control System 2 ma zastosowanie również wobec tranzytu ładunków przez terytorium Unii Europejskiej.

Etapy wdrażania Import Control System 2

📆15 marca 2021 r. – rozpoczęło się wdrażania ICS 2 w Unii Europejskiej.

📆21 października 2021 r. – pierwszy etap wdrażany w Polsce wobec Poczty Polskiej, przesyłek ekspresowych i  przesyłek pocztowych w transporcie lotniczym.

📆1 marca 2023 r. – rozpoczęcie ISC2 w transporcie lotniczym.

📆3 czerwca 2024 r. – 4 grudnia 2024 r. – wdrażanie ICS 2 wobec przewoźników morskich i żeglugi śródlądowej,

📆4 grudnia 2024 r. – rozpoczęcie implementacji dla armatorów i przewoźników, początek okresu przejściowego dla spedytorów i HBL,

📆1 kwietnia 2025 r. – początek wdrażania systemu dla spedytorów i wystawców HBL, rozpoczęcie okresu przejściowego transportu drogowego i kolejowego,

📆1 września 2025 r. – rozpoczęcie implementacji ICS 2 przez przewoźników drogowych i kolejowych.

Jak działa ICS2

Operatorzy gospodarczy muszą złożyć pełną Deklarację Podsumowania Wjazdu (ENS) w systemie ICS2 dla wszystkich towarów transportowanych do UE lub przez UE przed ich przybyciem. W przypadku transportu lotniczego minimalny zestaw informacji musi zostać również złożony przed załadunkiem (faza przed załadunkiem). 

  • Kompletny ENS powinien zawierać wszystkie wymagane elementy danych specyficzne dla danego rodzaju transportu lub modelu biznesowego.   
  • W zależności od ustaleń umownych pomiędzy podmiotami łańcucha dostaw w zakresie obowiązków związanych ze składaniem deklaracji ENS i dostępności informacji, można składać  pojedyncze lub wielokrotne deklaracje ENS .
  • Na podstawie informacji zawartych w deklaracji ENS organy celne przeprowadzają analizę ryzyka związanego z bezpieczeństwem i ochroną przed załadunkiem lub przybyciem towarów .  
  • W wyniku analizy ryzyka mogą zostać wydane skierowania łagodzące ryzyko , w których deklarujący zostanie poproszony o dostarczenie dodatkowych informacji, przeprowadzenie kontroli ładunków i poczty wysokiego ryzyka lub niezaładowanie ładunku. Na skierowania łagodzące ryzyko należy odpowiedzieć przed wznowieniem oceny ryzyka.  
  • Operator statku morskiego lub samolotu jest zobowiązany złożyć zawiadomienie o przybyciu środka transportu w urzędzie celnym pierwszego wjazdu . 
  • Towary muszą zostać przedstawione służbom celnym w chwili ich przybycia. 
  • Służba celna może również podjąć decyzję o nałożeniu sankcji administracyjnych za niedopełnienie wymogów dotyczących danych.  

ICS 2 zamiast ICS – co się zmienia?

Dotychczasowy Import Control System ma być dostępny do momentu zakończenia wdrażania wszystkich etapów Import Control System 2. Główną różnicą pomiędzy ISC a ISC2 jest zakres udostępnianych danych, jak również czas ich przesyłania – ma się to odbywać odpowiednio wcześniej, przed oprawą celną, np. zanim ładunek trafi na kontenerowiec. Nowy system ma pomóc zarówno w stworzeniu Europejskiej Bazy Danych (European Customs Database) importowanych towarów, jak i w sprecyzowaniu roli oraz zakresu odpowiedzialności przewoźników z krajów trzecich.

Źródło: KE

W marcu eksport rosyjskiej pszenicy obniżył się trzykrotnie w skali roku

0

W marcu Federacja Rosyjska wysłała na eksport tylko 1,784 mln ton pszenicy, czyli 2,9 razy mniej niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku (5,126 mln ton), podaje agencja  Interfax powołując się na dane monitorujące Rosyjskiego Związku Zbożowego.

Marcowy wynik eksportu pszenicy był wyższy niż oczekiwano

Jak zauważyła Olena Tiurina, dyrektor działu analiz związku, wyniki za marzec były wyższe, niż oczekiwano.

„Pod koniec drugiej dekady miesiąca spodziewano się dostaw na poziomie 1,6 mln ton, ale w ostatniej dekadzie zanotowano wzrost eksportu, co pozwoliło nam osiągnąć wyższą wartość” – wyjaśniła.

Zaawansowanie eksportu pszenicy sięga 85%

W sumie w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy sezonu 2024/25 (lipiec-marzec) z Federacji Rosyjskiej wysłano 36 milionów ton pszenicy.

„Biorąc pod uwagę prognozę eksportu pszenicy na cały sezon wynoszącą 42 mln ton, potencjał dostaw w okresie kwiecień-czerwiec wynosi około 6 mln ton” – dodała analityk.

W marcu rosyjską pszenicę wysłano do 21 krajów

Jak podaje O. Tiurina, w marcu rosyjską pszenicę wysłano do 21 krajów świata, podczas gdy rok wcześniej było ich 41. Największym nabywcą był Egipt – 301,5 tys. ton.

„To jednak 4,7 raza mniej niż w marcu 2024 r., kiedy do Egiptu wysłano 1,42 mln ton” – zauważyła ekspert.

Dostawy do Bangladeszu, który zajął drugie miejsce, zmniejszyły się 2,4-krotnie – do 151 tys. ton z 357 tys. ton rok temu. Sudan zamyka pierwszą trójkę – w marcu sprzedano 135 tys. ton, co stanowi wzrost o 12% w porównaniu do marca ubiegłego roku (121 tys. ton).

Ponadto eksport zboża do Turcji zmniejszył się 5,5-krotnie, do 95 tysięcy ton. ton, podczas gdy do Maroka wielość wysyłek wzrosła prawie trzykrotnie, do 92 tys. ton. mnóstwo.

Według O. Tiurina, oprócz pierwszej piątki, warto odnotować wznowienie zakupów rosyjskiej pszenicy przez Iran – 71,5 tys. ton. Wzrosła również ilość zboża wysyłanego do Nigerii, Dżibuti, Libanu, Somalii i Tunezji.

Rosja – produkcja i eksport pszenicy – wykres

Źródło: ApkInform, Interfax, USDA

Ile płacono za krajowe zboża i rzepak w II połowie marca ?

0

Raport MRiRW pokazuje, że ceny średnie krajowe* pięciu (z dziesięciu) raportowanych zbóż spadły w krajowych punktach skupu w tygodniu kończącym się 23-go marca 2025 roku. Skala zmian cen średnich mieściła się w zakresie od -5,1% (jęczmień browarniany) do +4,1% (jęczmień paszowy). Jednocześnie cena średnia zakupu rzepaku obniżyła się w zakładach tłuszczowych o 1,1% (-27 zł/t), do 2.440 zł/t.

Ceny średnie zakupu zbóż w podmiotach skupowych w Polsce – tabela

Młyny płaciły za pszenicę podobnie jak firmy handlowe

Cenę średnią krajową skupu pszenicy konsumpcyjnej (młyny i firmy handlowe) ustalono na 935 zł/t po wzroście o 5 zł w skali tygodnia. W poszczególnych makroregionach (Centralno-Wschodni, Południowy i Północno-Zachodni) ceny średnie skupu ustalono w wąskim przedziale 917 – 945 zł/t.

Bardziej szczegółowe dane pokazują, że młyny płaciły w 12 tygodniu tego roku za ziarno pszenicy średnio ok. 938 zł/t, podczas gdy handlowcy ok. 926 zł/t.

Średnie ceny skupu pszenicy konsumpcyjnej i paszowej w Polsce (wykres)



Ceny zbóż paszowych

W raportowanym tygodniu w skupie lekko przeważały zboża paszowe, ale ich udział spadł do 52% z 54% tydzień wcześniej. W tym kukurydza stanowiła 17%, a pszenica paszowa 26% całego skupu zbóż.

Cena średnia krajowa pszenicy kupowanej na cele paszowe wzrosła o 4 zł do 909 zł/t, a w makroregionach ceny średnie płacone za ziarno paszowe pszenicy mieściły się w przedziale 883 – 921 zł/t.

Handlowcy płacili za pszenicę paszową znacznie więcej niż firmy paszowe

Jednocześnie firmy paszowe kupowały pszenicę średnio po 895 zł/t, a pośrednicy płacili 920 zł/t.

Średnie ceny skupu pszenicy paszowej w Polsce od 2021 roku

Cena oferowana za kukurydzę przez pośredników była znacznie wyższa niż oferowana przez przedsiębiorstwa paszowe

Cena średnia krajowa kukurydzy suchej ustalona została na 875 zł/t, czyli 10 zł/t niżej w skali tygodnia. W makroregionach ceny średnie tego zboża zamknęły się w przedziale 851 – 884 zł/t.

W skali kraju handlowcy płacili za kukurydzę średnio 884 zł/t, a firmy paszowe 861 zł/t. 

Średnie tygodniowe ceny skupu kukurydzy suchej w Polsce (wykres)

Ceny krajowego rzepaku

Dane MRiRW pokazują, że w tygodniu kończącym się 23-go marca 2025 roku średnia cena zakupu rzepaku spadła w zakładach tłuszczowych o 1,1% (-27 zł/t), do 2.440 zł/t*. Oznaczało to cenę o blisko 30% wyższą niż rok temu. Dla porównania, seria najbliższa kontraktu na rzepak w Paryżu wyceniana była na koniec omawianego tygodnia znacznie niżej, bo na 2,074 zł/t. Swoje długoterminowe minima (1.947 zł/t) rzepak ma Matif ustanowił 17 marca 2025, by wzrosnąć do 2.162 zł/t na zamknięciu sesji z 31.03.2025.

Ceny średnie skupu rzepaku w Polsce w ujęciu tygodniowym (wykres)

Cena najbliższej serii kontraktu na rzepak na giełdzie Matif w PLN/t

Źródło: MRiRW, Euronext-Paryż

i* – Uwaga! Ceny średnie skupu obejmują często dostawy z wcześniej podpisanych umów i mogą znacznie odbiegać od aktualnych cen na rynku.

„Architect” na plantacjach rzepaku. Jak chronią uprawy w spółdzielni gospodarującej na areale 720 ha?

0
architect

Architect, jako innowacyjny regulator wzrostu i fungicyd, stanowi jedno z rozwiązań stosowanych przez Rolniczą Spółdzielnię Produkcyjna Skrzypiec. Od dziesięcioleci kultywuje ona tradycje rolnicze, wprowadzając przy tym nowoczesne metody ochrony i zarządzania uprawami, które zapewniają wysokie plony.

Stawiają na produkcję roślinną

Spółdzielnia jest zlokalizowana w gminie Lubrza, w powiecie prudnickim i zarządza gospodarstwem o powierzchni 720-730 ha, koncentrując się na produkcji roślinnej i drobiarskiej. W strukturze zasiewów dominuje pszenica ozima, która zajmuje każdego sezonu około 360-370 ha. Oprócz niej istotne miejsce zajmuje rzepak ozimy (180-200 ha) oraz kukurydza (180-200 ha). Produkcja roślinna stanowi kluczowy filar gospodarstwa, a dbałość o odpowiednie warunki dla roślin i skuteczna ochrona upraw są priorytetami dla zarządu spółdzielni.

Stawiamy na produkcję intensywną i nie uznajemy kompromisów, jeśli chodzi o ochronę roślin– podkreśla Mirosław Maćków, kierownik produkcji rolniczej, który pracuje w spółdzielni od 43 lat.

Ochrona rzepaku – zaawansowana technologia w praktyce dzięki Architect

Jednym z kluczowych elementów zarządzania uprawami jest intensywna ochrona roślin. Spółdzielnia stosuje nowoczesne środki ochrony roślin, w tym fungicyd i regulator wzrostu Architect, zawierający nowoczesną substancję aktywną – piraklostrobinę oraz chlorek mepikwatu i proheksadion wapnia.

 „Po zimie zaobserwowaliśmy dużą liczbę ognisk Phomy, czyli suchej zgnilizny kapustnych. Po zastosowaniu Architecta infekcja została powstrzymana, a rzepak rośnie stabilnie, nie wybuja do góry”zaznacza Mirosław Maćków.

Dzięki zastosowaniu chlorku mepikwatu i proheksadionu wapnia rzepak lepiej przygotowuje się do przezimowania, a jego korzenie rozwijają się intensywnie, co przekłada się na lepsze pobieranie składników pokarmowych i wyższe plony. W ostatnich latach, gdy susze stają się coraz częstsze, rozwinięty system korzeniowy pozwala roślinom lepiej radzić sobie ze stresem wodnym.

Produkcja drobiarska i aż 36 milionów jaj rocznie

Obok upraw rolnych, spółdzielnia prowadzi intensywną produkcję drobiarską, zarządzając fermą kur niosek o pojemności 179 tysięcy stanowisk. Proces produkcyjny obejmuje odchów piskląt jednodniowych, które po 16 tygodniach przechodzą do fazy produkcji jaj. Rocznie spółdzielnia wytwarza 35-36 milionów jaj konsumpcyjnych.

Wzorcowo zarządzana spółdzielnia

Spółdzielnia gospodarująca na 720 ha to wzorcowy przykład nowoczesnego rolnictwa, które łączy tradycję z innowacjami. Dzięki przemyślanej strategii ochrony roślin, precyzyjnemu nawożeniu oraz świadomemu zarządzaniu produkcją drobiarską, gospodarstwo to osiąga stabilne i wysokie plony. Podejście do ochrony upraw i zdrowia zwierząt sprawia, że spółdzielnia stanowi doskonały model efektywnej i zrównoważonej produkcji rolnej w Polsce.

Dofinansowanie do przezimowanych rodzin pszczelich 2025 [STAWKA, TERMINY, WNIOSEK]

0
Hodowla pszczół dla początkujących

W 2025 roku pszczelarze również mogą ubiegać się o dofinansowanie do przezimowanych rodzin pszczelich. Nabór wniosków rozpoczął się 1 kwietnia 2025 r. i potrwa do końca maja 2025 r. Wsparcie to jest częścią pomocy de minimis. Ile wynosi stawka płatności do każdej przezimowanej rodziny pszczelej? Sprawdź!

Dopłaty do przezimowanych rodzin pszczelich 2025 – stawka

W 2025 roku pszczelarze będą mogli ubiegać się o dopłaty do przezimowanych rodzin pszczelich. Wsparcie to ma charakter pomocy de minimis, a stawka płatności wynosi 50 zł do każdej przezimowanej rodziny pszczelej.

Ile trzeba mieć uli, żeby dostać dotację?

Dotacja jest przyznawana do każdej przezimowanej rodziny pszczelej, więc liczba uli zależy od liczby przezimowanych rodzin pszczelich w posiadaniu pszczelarza. Istotne jest, aby te rodziny były wpisane do rejestru weterynaryjnego.

Kiedy wnioski na przezimowane rodziny pszczele?

Nabór wniosków rozpocznie się 1 kwietnia 2025 r. i potrwa do końca maja 2025 r. Wnioski można składać na kilka sposobów, w tym bezpośrednio w biurach ARiMR, pocztą rejestrowaną, bądź elektronicznie przez platformę ePUAP lub usługę mObywatel.

Do wniosku należy dołączyć:

  1. Zaświadczenie powiatowego lekarza weterynarii wydane w 2025 roku, właściwego ze względu na miejsce prowadzenia pasieki, które potwierdza:
    • Wpisanie pszczelarza do rejestru
    • Liczbę pni pszczelich w pasiece.
  2. Zaświadczenie o otrzymanej pomocy de minimis, jeżeli w treści wniosku nie zostało złożone oświadczenie o otrzymanej pomocy de minimis w ostatnich 3 latach.
  3. Wypełniony i podpisany wniosek o wpis do EP, w przypadku braku tzw. numeru EP (numeru identyfikacyjnego producenta), który należy dołączyć do wniosku.

Wniosek o dopłaty do przezimowanych rodzin pszczelich 2025 [POBIERZ WNIOSEK]

POBIERZ – Wniosek o dopłaty do przezimowanych rodzin pszczelich 2025

Co z dopłatami do wapnowania 2025? Rolnicy z tego województwa mogą składać wnioski

0
Wapnowanie wapno nawozowe

Wielu rolników zastanawia się, co z dopłatami do wapnowania gleb w 2025 roku. W 2025 roku Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW) ogłosił nabór wniosków o dopłaty do wapnowania, jednak wsparcie to nie będzie dostępne dla wszystkich rolników. Program jest skierowany tylko do rolników w województwie łódzkim.

Dopłaty do wapnowania gleb – kto może skorzystać?

Dofinansowanie do wapnowania gleb przysługuje rolnikom, którzy uprawiają ziemię o odczynie gleby równym lub niższym niż 5,5 pH. Program ma na celu wspieranie poprawy jakości gleby, co przekłada się na lepsze warunki do wzrostu roślin i wyższe plony.

SPRAWDŹ TAKŻE: Wapnowanie gleb – o czym należy pamiętać?

Wysokość dofinansowania do wapnowania

W ramach programu rolnicy mogą otrzymać dopłatę do 150 zł za tonę czystego składnika odkwaszającego, takiego jak CaO lub MgO. Stawki dopłat zależą od ilości zastosowanego wapna i jego składu. Minimalna kwota wsparcia, którą rolnik może uzyskać, to 1 000 zł, natomiast maksymalna kwota dofinansowania wynosi aż 20 000 zł.

Budżet programu

Całkowity budżet przeznaczony na dofinansowanie wapnowania gleb w 2025 roku to 4 miliony złotych. Warto pamiętać, że liczba wniosków jest ograniczona, a przyznane środki będą dostępne do wyczerpania puli.

Wymogi programu

Rolnicy ubiegający się o dopłaty muszą pamiętać o kilku kluczowych wymaganiach. Po pierwsze, liczba faktur związanych z zakupem wapna nie może przekroczyć 5 sztuk. Po drugie, należy przedstawić wynik badania gleby, które zostało przeprowadzone przez Ośrodek Szkolenia i Certyfikacji Rolników (OSChR).

Ekoschemat wapnowanie – co to jest?

Ekoschemat wapnowanie to dobrowolny program w ramach Wspólnej Polityki Rolnej, który ma na celu wspieranie rolników w poprawie jakości gleby poprzez wapnowanie. Program ten oferuje dofinansowanie na zakup wapna, którego zadaniem jest zwiększenie pH gleby i poprawienie jej struktury. W ramach ekoschematów rolnicy mogą liczyć na regularne wsparcie finansowe, pod warunkiem, że spełnią wymagania programu, takie jak posiadanie gleby o zbyt niskim pH (poniżej 5,5) oraz zastosowanie wapnowania zgodnie z zaleceniami ekspertów.

Dopłaty do wapnowania: Kiedy pieniądze i jak złożyć wniosek?

Nabór wniosków o dopłaty do wapnowania gleb w 2025 roku rozpoczął się 31 marca i potrwa do 29 sierpnia 2025 roku, lub do wyczerpania środków. Rolnicy, którzy chcą skorzystać z dofinansowania, muszą złożyć odpowiedni wniosek, który będzie dostępny w trzech formach: papierowej, elektronicznej (przez platformę ePUAP) oraz za pośrednictwem portalu Beneficjenta.

Dofinansowanie do wapnowania gleb w ramach programu ARiMR nie może przekroczyć 150 zł za tonę czystego składnika odkwaszającego (CaO lub MgO). Warto jednak pamiętać, że maksymalna kwota wsparcia wynosi 20 tys. zł, a minimalna to 1 tys. zł. Całkowity budżet przeznaczony na dopłaty w tym programie to 4 mln zł.

Wymagania i dokumenty: Jak uzyskać dopłatę?

Aby uzyskać dofinansowanie na wapnowanie gleb, rolnicy muszą spełnić kilka podstawowych wymagań. Należy przedstawić wynik badania gleby wykonany przez Ośrodek Szkolenia i Certyfikacji Rolników (OSChR) oraz ograniczyć liczbę faktur związanych z wapnowaniem do 5 sztuk. Wnioski o dopłaty należy złożyć w terminie i w odpowiedniej formie, a także dostarczyć wszystkie wymagane dokumenty, takie jak dowód zakupu wapna.

Czy będą dopłaty do wapnowania 2025 w innych województwach?

Na chwilę obecną brak jest informacji o uruchomieniu programów dopłat do wapnowania gleb w innych województwach poza województwem łódzkim. W 2025 roku dopłaty ogłoszone przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (WFOŚiGW) dotyczą tylko tego regionu.

Oto na jaką pomoc mogą liczyć rolnicy w związku z pryszczycą – dowiedz się wiecęj!

0

Polski rząd nie zamierza tolerować wykorzystywania zagrożenia pryszczycą do nielegalnego zarobku. Wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski zapowiedział wysokie kary dla osób sprowadzających zwierzęta z zagranicy z pominięciem kontroli weterynaryjnych. Jednocześnie przestrzegł przed fałszywymi informacjami na temat choroby, które mogą być elementem szerszej strategii dezinformacyjnej.

Nielegalny handel pod lupą

Nieuczciwi handlarze, którzy próbują wwozić do Polski tanie cielęta bez odpowiednich badań, mogą spodziewać się surowych konsekwencji. Ministerstwo Rolnictwa współpracuje z Strażą Graniczną, Policją oraz Inspekcją Weterynaryjną, by ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się choroby. – Nie pozwolimy, by chęć szybkiego zysku narażała polskich rolników i konsumentów – podkreślił Krajewski.

Granice pod ścisłym nadzorem

Rząd intensyfikuje działania kontrolne, szczególnie na granicy ze Słowacją i Czechami, skąd mogą pochodzić nielegalne transporty zwierząt. – Każdy transport jest dokładnie sprawdzany, a podejrzane przypadki natychmiast zgłaszane do odpowiednich służb – zaznaczył wiceminister. Dodatkowo uruchomiono punkty dezynfekcji oraz monitoring gospodarstw, do których mogły trafić zwierzęta z terenów objętych ogniskami choroby.

Fake newsy jako zagrożenie

Krajewski zwrócił uwagę na falę dezinformacji dotyczącą pryszczycy, która pojawiła się w przestrzeni publicznej. – Nie można wykluczyć, że jest to element szerszej strategii destabilizacji sytuacji w Polsce – ostrzegł.

Na jaką pomoc mogą liczyć rolnicy?

Ministerstwo Rolnictwa poinformowało o nowych działaniach, które mają na celu wsparcie polskich rolników w obliczu zagrożenia pryszczycą.

Oto, na co mogą liczyć rolnicy:

  1. Wsparcie finansowe – W przypadku potwierdzenia ognisk pryszczycy, Ministerstwo Rolnictwa będzie wnioskować o uruchomienie nadzwyczajnych środków pomocowych na szczeblu krajowym i unijnym. Oczekuje się również, że rolnicy będą mogli ubiegać się o odszkodowania za straty związane z chorobą.
  2. Wzmożona kontrola granic – Rolnicy mogą liczyć na silniejszy nadzór na przejściu granicznym, w tym na kontroli transportów zwierząt, by zapobiec wprowadzeniu niezdrowych zwierząt do Polski.
  3. Pomoc inspekcji weterynaryjnej – Służby weterynaryjne działają w trybie całodobowym, aby monitorować sytuację w gospodarstwach, szczególnie tych, które mogły otrzymać zwierzęta z obszarów objętych pryszczycą.
  4. Edukacja i doradztwo – Ministerstwo Rolnictwa intensyfikuje działania informacyjne, aby rolnicy mogli jak najszybciej zapoznać się z aktualnymi zaleceniami dotyczącymi bioasekuracji i ochrony hodowli.

Poznaj nowy siewnik Cirrus 8004-2C Grand od AMAZONE!

0

Firma AMAZONE poszerza gamę siewników wielkopowierzchniowych Cirrus Grand o nową wersję o szerokości 8 metrów. Cirrus 8004-2C Grand to idealne rozwiązanie dla dużych gospodarstw rolnych oraz firm usługowych, które dysponują ciągnikami o mocy od 280 KM. Dzięki innowacyjnemu trzykomorowemu zbiornikowi i precyzyjnemu systemowi wysiewu, maszyna spełnia wymagania nowoczesnego rolnictwa.

Nowość: Trzykomorowy zbiornik dla większej elastyczności

Nowy trzykomorowy zbiornik o pojemności 5900 litrów umożliwia jednoczesne dozowanie nawet trzech różnych produktów w proporcji 40:50:10. Użytkownicy mogą w jednym przejeździe wysiewać rzepak, nawóz i środki przeciwko ślimakom lub połączyć siew pszenicy z aplikacją nawozu i mikrogranulatu. System precyzyjnego dozowania zapewnia równomierne rozmieszczenie wszystkich produktów w bruździe siewnej.

Rozstaw rzędów 12,5 cm dla lepszego pokrycia gleby

Cirrus 8004-2C Grand oferuje możliwość wyboru klasycznego rozstawu rzędów 16,6 cm lub węższego 12,5 cm. Wąski rozstaw rzędów jest szczególnie korzystny przy siewie wiosennym oraz na polach z dużą presją chwastów, ponieważ umożliwia szybsze pokrycie gleby i ogranicza rozwój chwastów.

Głowica rozdzielacza Smart Plus – oszczędność i precyzja

Dzięki dużej głowicy rozdzielacza Smart Plus, maszyna zapewnia optymalny rozdział poprzeczny oraz możliwość przełączania rzędów. System automatycznie dostosowuje szerokość roboczą siewnika do systemu ścieżek przejazdowych, co pozwala ograniczyć zużycie materiału siewnego i nawozów.

Innowacyjne funkcje dla komfortu użytkowania

  • AutoPoint – inteligentny system optymalizujący czas włączania i wyłączania siewu, redukujący omijaki i nakładki.
  • Włóka Crushboard i koła kopiujące – zwiększają skuteczność uprawy na ciężkich glebach, wyrównując powierzchnię i rozbijając grudy.
  • Opcjonalna hydraulika pokładowa – umożliwia obsługę maszyny przez ciągniki o słabszym układzie hydraulicznym.
  • Podgrzewanie powietrza – eliminuje problem kondensacji w wilgotnych warunkach, zapewniając bezawaryjną pracę.

Nowe rozwiązania dostępne są również w modelu Cirrus 9004-2C Grand o szerokości roboczej 9 m, zwiększając jego wydajność i efektywność.

Na zachodzie kraju w czwartkowy poranek przy gruncie chwyci przymrozek [POGODA]

0

Przed nami cała doba bez szans na opady z dużą ilością słońca na północy, zachodzie i w centrum oraz większą ilością chmur na wschodzie i południu kraju. O świcie dość chłodno na zachodzie kraju gdzie słupki rtęci spadną do 0-2 stopni a przy gruncie chwyci przymrozek. Im dalej na wschód tym cieplej. Od Kaszub po centrum i Opolskie około 3-5 stopni a na wschodzie i w Małopolsce od 4 do 7 stopni Celsjusza.

W ciągu dnia na wschód od Wisły powieje silniejszy wiatr z północnego wschodu. Na termometrach od 8 stopni na wybrzeżu środkowym do 20 stopni od Szczecina po Bydgoszcz.

Analitycy oczekują spadku produkcji pszenicy w Australii w nowym sezonie

0

Według prognoz pięciu analityków i handlowców ankietowanych przez agencję Reuters, w sezonie 2025/26 australijska produkcja pszenicy będzie o 16,1% niższa od dobrych zbiorów w tym sezonie szacowanych przez Australijskie Biuro Ekonomiki Rolnej (ABARES) na 34,1 mln ton, ponieważ susza w niektórych regionach kraju znacznie zmniejsza wilgotność gleby.

Prognozy zbiorów pszenicy wahają się od 27 do 30,752 mln ton, przy czym średnia szacunkowa wynosi 28,6 mln ton, podczas gdy ABARES prognozuje produkcję na 30,5 mln ton w marcu.

W stanach Nowa Południowa Walia i Australia Zachodnia rezerwy wilgoci w glebie są wystarczające, natomiast producenci w Australii Południowej i Wiktorii powinni przygotować się na dotkliwą suszę.

Dla porównania, Międzynarodowa Rada Zbożowa (IGC) w raporcie z 20 marca 2025 roku prognozowała kolejne zbiory pszenicy w Australii na 30,5 mln ton (zgodnie z ABARES).

Produkcja pszenicy w Australii według ABARES:

Mniejsze zbiory przełożą się zapewne na mniejszy australijski eksport, a kraj ten powinien być w tym sezonie trzeci (razem z Kanadą) eksporterem pszenicy na świecie po Rosji i UE.

Źródło: Ukragroconsult, ABARES, IGC

Ile zarabiają Polacy ? – najnowsze dane GUS

0

Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) mediana płac w gospodarce narodowej wyniosła 6 856,75 zł brutto w październiku ub.r. i była niższa o 18% od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w październiku ub.r., które wyniosło 8 363,69 zł.

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w październiku 2024 r. wyniosła 6 856,75 zł. Oznacza to, że połowie zatrudnionych zostało wypłacone wynagrodzenie nie wyższe niż ta kwota, a druga połowa otrzymała wynagrodzenie nie niższe.

Najlepiej płacono w grupie wiekowej 35-44 lata i w dużych podmiotach

Biorąc pod uwagę wiek zatrudnionych, można zauważyć, że najwyższa wartość mediany wynagrodzeń wystąpiła w grupie wieku 35-44 lata i wyniosła 7160 zł. Według wielkości podmiotu, najwyższą wartość mediany wynagrodzeń notowano w podmiotach o liczbie pracujących 1 000 i więcej i wyniosła 8 203,24 zł” – czytamy dalej.

Kobiety zarabiają nieco mniej niż mężczyźni

W październiku 2024 r. mediana wynagrodzeń mężczyzn była wyższa od mediany wynagrodzeń ogółem o 2,5%, a kobiet niższa o 2,3%. Wartość mediany wynagrodzeń wskazywała na różnice ze względu na płeć – dla mężczyzn wyniosła 7 028,98 zł i była o 328,64 zł wyższa niż dla kobiet.

Decyle (przedziały) wynagrodzeń miesięcznych brutto w gospodarce narodowej

W październiku 2024 r., podobnie jak w poprzednim miesiącu, 10,0% najniżej zarabiających osób otrzymało wynagrodzenie co najwyżej w wysokości 4300,00 zł (decyl pierwszy). Z kolei 10,0% najwyżej zarabiających otrzymało wynagrodzenie co najmniej w wysokości 13372,14 zł (decyl dziewiąty). W 8 z 9 omawianych przedziałów wynagrodzeń występowały różnice ze względu na płeć zatrudnionych, przy czym w decylu trzecim różnica była niewielka (mniejsza niż 0,1%). Największa różnica w wynagrodzeniach według płci wystąpiła w decylu dziewiątym i wyniosła 1318,24 zł. W decylu pierwszym wartość wynagrodzeń kobiet i mężczyzn kształtowała się na tym samym poziomie.

Silne zróżnicowanie płac wynika z lokalizacji podmiotu

Biorąc pod uwagę gminy według miejsca siedziby podmiotu, różnica między najwyższą i najniższą wartością mediany wyniosła w październiku 2024 r. 5 767,06 zł, podał też GUS.

W jakich branżach płacono najlepiej, a w jakich najgorzej?

Wynagrodzenia były zróżnicowane także ze względu na rodzaj działalności. W październiku 2024 r. najwyższa wartość mediany (też średniej płacy) wystąpiła w sekcji Informacja i komunikacja, gdzie wyniosła 11 000 zł brutto. Najmniej płacono w działalności związanej z zakwaterowaniem i usługami gastronomicznymi – 4 342 zł brutto.

Źródło: GUS