Polskie Stowarzyszenie Producentów Oleju wraz z partnerami – Krajowym Zrzeszeniem Producentów Rzepaku i Roślin Białkowych, Podlaskim Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w Szepietowie oraz Moniecką Spółdzielnią Mleczarską – zaprasza na IX Ogólnokrajową Konferencję poświęconą śrucie rzepakowej.
Spotkanie odbędzie się 18 listopada 2025 roku w Mońkach, w Gościńcu Dworak, pod hasłem: „Stawiam na pasze rzepakowe w żywieniu bydła mlecznego”.
Wydarzenie będzie okazją do wymiany doświadczeń, prezentacji badań oraz omówienia praktycznych aspektów wykorzystania pasz rzepakowych w hodowli bydła mlecznego.
PROGRAM:
09.00 – 10.00
Rejestracja uczestników, powitalna kawa
10.00 – 10.15
Oficjalne otwarcie konferencji i powitanie uczestników: – Mariusz Szeliga, Prezes PSPO – Tadeusz Kruszewski, Dyrektor PODR Szepietowo – Juliusz Młodecki, Prezes KZPRiR – prof. dr hab. Maciej Kowalski, Uniwersytet Rolniczy w Krakowie
10.15– 11.00
Dlaczego krowa woli rzepak niż soję?
11.00 – 11.15
Pasze rzepakowe w żywieniu bydła mlecznego, Mariusz Hein, Ampol-Merol Sp. z o.o.
11.15 – 12.00
Od białka ogólnego do aminokwasów: pasze rzepakowe w kontekście zaleceń NASEM 2021, prof. dr hab. Marcin Gołębiewski, SGGW w Warszawie
12.00 – 12.15
Sesja pytań do prelegentów
12.15 – 13.00
Przerwa kawowa
13.00 – 13.30
Krowa przyszłości – jak sprostać przyszłym wymaganiom żywieniowym, Piotr Floryszczak, Ewrol Sp. z o.o.
13.30 – 14.30
Debata ekspercka: – Tadeusz Kruszewski, PODR Szepietowo – Maciej Zglenicki, AGROLOK Sp. z.o.o. – Juliusz Młodecki, KZPRiRB – przedstawiciel MRiRW – Radosław Stasiuk, PSPO
Za nami ciepły choć trochę wietrzny czas. Wchodzimy w szczytową fazę ocieplenia. Do słonecznych chwil zacznie wkraczać deszcz i silny wiatr.
Najbliższej nocy a zacznie się dziś wieczorem popada niewielki deszcz na Kujawach, Kaszubach, Żuławach, Warmii i północnym zachodzie Mazowsza- do 0,5-2 mm. Pokropi miejscami w centrum kraju. Nad resztą Polski sucho ale chmur sporo. Na termometrach od 6 stopni na Przedgórzu Sudeckim do 8 na zachodzie kraju; 10-12 stopni na północy, wschodzie, południu i w centrum do aż 13-15 stopni między Suchą Beskidzką a Bielsko Białą.
O świcie popada niewielki deszcz lokalnie na Mazowszu a przed południem na Podlasiu i Mazurach. Między Suwałkami a Ełkiem, Kętrzynem opady nasilą się i tu spadnie nie do 2 mm jak w innych regionach a nawet do 5-6 mm po czym popołudniu pokaże się słońce a deszcz odsunie się nad Litwę.
Osobna strefa opadów znad Niemiec i Czech zacznie wkraczać po południu nad zachodnie regiony kraju ale pokropi już miejscami przed południem. Wieczorem od Opolskiego po Wielkopolskę, Kaszuby może mocniej popadać- do 4-8 mm w ciągu 6 godzin.
Nad resztą kraju sucho. Sporo chmur, trochę słońca. W górach silny halny w porywach do 100 km/h. Wiatr nasili się też na zachodzie, północy, Wyżynie Lubelskiej, Podkarpaciu i w centrum – powieje tutaj do 55 km/h z południa. Nad resztą kraju wiatr umiarkowany do 20-35 km/h.
W nocy z czwartku na piątek solidnie popada na południowym zachodzie kraju a zwłaszcza na wschodzie Dolnego Śląska i w woj. Opolskim o czym więcej jutro rano w prognozie.
Alarmujące wieści! Choroba Niebieskiego Języka pojawiła się w kolejnym województwie, potwierdzając gwałtowną eskalację zagrożenia w Polsce. Sprawdź aktualną sytuację i dowiedz się, czy znajdujesz się w zagrożonym regionie!
Choroba Niebieskiego Języka – 11 ognisko w woj. lubuskim
Główny Lekarz Weterynarii (GLW) potwierdził właśnie 11. ognisko Choroby Niebieskiego Języka w 2025 roku, tym razem w nowym województwie – lubuskim. Ognisko z 15 października dotyczyło gospodarstwa utrzymującego bydło w powiecie strzelecko-drezdeneckim.
Próbki badał Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach, który potwierdził obecność materiału genetycznego wirusa u 23 zwierząt metodą PCR. Choć zakażenie w stadzie przebiega bezobjawowo, sytuacja jest poważna i wymaga wzmożonego nadzoru.
Aktualna mapa ognisk: Gdzie jest Choroba Niebieskiego Języka w Polsce?
Zasięg Choroby Niebieskiego Języka (BTV-3) zwiększa się w zatrważającym tempie. Ogniska pojawiają się w nowych miejscach, a każda nowa lokalizacja automatycznie wyznacza strefę ograniczeń w promieniu 150 km, co uderza w handel i transport zwierząt.
Wirus jest już w co najmniej sześciu województwach – sprawdź, czy dotyczy to Twojego regionu:
Lubuskie (NOWE!): Wirus pojawił się po raz pierwszy w powiecie strzelecko-drezdeneckim. Cały region jest już pod szczególnym nadzorem.
Wielkopolskie: Wirus mocno uderzył w ten region, z ogniskami w okolicach Konina (Dobrosołowo), Kościana (Olszewo) i Czarnkowa.
Dolnośląskie: Ogniska notowane są m.in. w powiecie lubińskim (Pieszków), a także w okolicach Zgorzelca i Lubania.
Zachodniopomorskie: Choroba Niebieskiego Języka jest obecna w rejonach takich jak Goleniów i Świdwin.
Pomorskie: Ognisko zostało potwierdzone w powiecie słupskim.
Warmińsko-Mazurskie: Wirus pojawił się na północy w powiecie lidzbarskim.
W ostatnich dniach pojawiły się trzy nowe ogniska: Pieszków (Dolny Śląsk), Dobrosołowo i Olszewo (Wielkopolska). We wszystkich przypadkach testy PCR potwierdziły obecność wirusa, mimo że zwierzęta nie wykazywały objawów klinicznych.
Eksperci ostrzegają: bezobjawowy przebieg Choroby Niebieskiego Języka u bydła nie oznacza braku ryzyka. Zakażone zwierzęta są cichymi nosicielami i mogą przenosić wirusa dalej.
Wektorem, który odpowiada za roznoszenie Choroby Niebieskiego Języka, są kuczmany (Culicoides spp.) – drobne owady, aktywne zwłaszcza w ciepłych miesiącach.
Choroba Niebieskiego Języka nie zagraża ludziom, ale stanowi ogromne zagrożenie dla gospodarki rolnej:
Może powodować wysoką śmiertelność u owiec.
Powoduje poważne straty ekonomiczne w hodowli bydła – wprowadzając restrykcje na eksport i przemieszczanie zwierząt.
Służby weterynaryjne zapewniają, że sytuacja jest monitorowana, ale zagrożenie ze strony Choroby Niebieskiego Języka rośnie, a hodowcy obawiają się nowych, dotkliwych restrykcji.
Jazda ciągnikiem „na podwójnym gazie” to katastrofa. Próba wręczenia policjantom 10 tysięcy złotych za przymknięcie oka? To dopiero brawura.
Prowadził ciągnik mając prawie promil alkoholu!
Policyjny patrol zatrzymał ciągnik, a badanie alkomatem wykazało u 46-letniego traktorzysty prawie promil alkoholu. Dla każdego, kto prowadzi maszyny w polu czy na drodze, to jest prosta droga do poważnych kłopotów, bo ciągnik to pojazd jak każdy inny. Jazda pod wpływem alkoholu jest przestępstwem i stanowi śmiertelne zagrożenie – o tym musimy pamiętać!
„Załatwienie sprawy” kosztowało 10 tysięcy i wolność
Zamiast przyjąć mandat i konsekwencje, mężczyzna wpadł na fatalny pomysł. Zaproponował policjantom 10 tysięcy złotych za to, by „zapomnieli” o całej sprawie. To posunięcie pogorszyło jego sytuację nie o sto, a o tysiąc procent! Próba dania łapówki funkcjonariuszom publicznym jest osobnym i bardzo poważnym przestępstwem, za które grozi dużo większa kara. 46-latek został zatrzymany.
Mężczyzna usłyszał zarzuty za jazdę po alkoholu i za próbę korupcji. Przyznał się do winy. Sąd zastosował wobec niego policyjny dozór. Pamiętajmy: konsekwencje tej brawury są dramatyczne – grozi mu do 10 lat więzienia.
Wypłata dopłat bezpośrednich 2025 trwa. ARiMR przelała już 1,5 mld zł zaliczek w pierwszych dniach. Kluczowe dla każdego rolnika jest pytanie: Kiedy dopłaty bezpośrednie za 2025 r. trafią na konto? Otóż obowiązuje precyzyjny harmonogram wypłaty dopłat bezpośrednich 2025, a terminy wpływu zależą od priorytetu Twojego gospodarstwa.
Wypłaty dopłat bezpośrednich 2025 najpierw trafią do najbardziej potrzebujących
Proces wypłaty dopłat bezpośrednich 2025 został ściśle sprofilowany. Wiceminister Czerniak oraz wiceszef ARiMR, Leszek Szymański, zapewniają: priorytetem jest pomoc tym, którzy najbardziej jej potrzebują.
Kiedy będą wypłacane dopłaty bezpośrednie dla rolników 2025? Pieniądze szybciej otrzymają rolnicy zmagający się z problemami, w tym:
Gospodarstwa dotknięte klęskami żywiołowymi, zwłaszcza te poszkodowane w wyniku powodzi, jak na przykład na Żuławach.
Rolnicy, którzy zgłosili do ARiMR wystąpienie siły wyższej.
Wszyscy, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej (choroby, pożary) lub zostali pokrzywdzeni przez nieuczciwych kontrahentów.
Ministerstwo Rolnictwa i ARiMR przedstawiły dokładny harmonogram dystrybucji środków. Cała kampania dopłat 2025 obejmie pulę około 19,2 mld zł, z przeliczeniem po kursie 4,2698 zł za euro. Kiedy ARiMR robi przelewy? Sprawdź poniżej:
Wypłata dopłat bezpośrednich 2025 jest kluczowym elementem wspierającym inwestycje i płynność finansową polskich gospodarstw rolnych. Zgodnie z harmonogramem, większość środków trafi na konta rolników do połowy listopada, a całość zostanie uregulowana do końca czerwca 2026 roku.
Dla blisko 300 rolników i 100 pracowników Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Olecku, tradycja ma gorzki smak niepewności. OSM Olecko, zakład od niemal wieku będący ostoją lokalnego rynku mleka, mierzy się z bezprecedensowym kryzysem finansowym. Sytuacja jest alarmująca: wielomilionowe zadłużenie i wstrzymane wypłaty dla dostawców. Pojawia się fundamentalne pytanie: co dalej z OSM Olecko?
Główne problemy OSM Olecko
Kryzys, który ujawnił się m.in. w lipcowym protest rolników domagających się klarownych informacji, ma swoje korzenie w przeszłości. Jak wynika z relacji p.o. prezesa Tomasza Fita, główne problemy OSM Olecko dotyczą dwóch płaszczyzn:
Rosnące zadłużenie spółdzielni: Pierwotne doniesienia mówiły o długu sięgającym 18 mln zł.
Brak płatności od kontrahentów: To jednak niespłacone należności od odbiorców – przekraczające 20 mln zł – stanowią dziś największy ciężar.
Obecne władze jasno wskazują na błędy i nieodpowiedzialne decyzje poprzedniego zarządu, w tym na praktykę długotrwałego przedłużania terminów płatności strategicznym odbiorcom, co w efekcie wysuszyło spółdzielnię z niezbędnej płynności. Fakt, że w budżecie brakuje milionów złotych, paraliżuje podstawową działalność – wypłaty za surowiec.
Prezes OSM Olecko – nowa twarz w zarządzie
Nowy OSM Olecko Prezes i Kroki Zaradcze
Po ustąpieniu poprzedniego zarządu, pieczę nad spółdzielnią objął p.o. prezesa OSM Olecko Tomasz Fit. Jego zadaniem jest nie tylko gaszenie pożaru, ale i odbudowa fundamentów finansowych.
Priorytetem stała się natychmiastowa zmiana polityki handlowej. Nowe umowy są zawierane wyłącznie z kontrahentami, którzy gwarantują terminowe płatności, co ma na celu przywrócenie elementarnej płynności. Prezes zapewnia jednocześnie, że wbrew obawom, spółdzielnia utrzymuje bieżące zobowiązania wobec instytucji publicznych (ZUS, podatki).
Kryzys w OSM Olecko – sprawa trafiła do prokuratury
Skala nieprawidłowości wymagała interwencji organów ścigania. Do prokuratury trafiło oficjalne zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Badane są umowy i decyzje podjęte przez poprzednie kierownictwo, aby ustalić, czy były to błędy wynikające z braku wiedzy, czy świadome działania na szkodę spółdzielni.
Co ważne, wsparcie dla rolników i zakładu zadeklarowały również władze państwowe. Wojewoda warmińsko-mazurski zwrócił się o pomoc do takich instytucji jak UOKiK oraz Ministerstwo Sprawiedliwości, podkreślając wagę tej spółdzielni dla lokalnej gospodarki.
Ceny bydła w skupach zaliczają spadki! Rynek bydła w Polsce w ostatnich miesiącach charakteryzuje się stabilnością, która jest wynikiem zrównoważonego popytu i podaży. Chociaż w ostatnim czasie wyczuwany jest niepokój związany z chorobą niebieskiego języka czy pryszczycą, w skupach stawki szły do góry, aż do czasu korekty. Sprawdź jakie są aktualne ceny bydła w poniższym artykule.
Sytuacja na rynku bydła
2025 r. przyniósł rekordowe wzrosty w skupach. Sytuacja na rynku bydła jest wynikiem wielu czynników, w tym stałego popytu na wysokiej jakości mięso zarówno na rynku krajowym, jak i zagranicznym. Konsumenci korzystają na tej sytuacji, mając dostęp do produktów mięsnych w niezmiennych cenach, co pozytywnie wpływa na ich zaufanie do rynku.
Przypomnijmy, że w Polsce stwierdzono pierwszy przypadek choroby niebieskiego języka. Zaledwie miesiąc później, w grudniu, wykryto kolejne trzy ogniska tej choroby. Wzbudziło to niepokój na rynku, a 6 krajów wprowadziły zakaz importu zwierząt z Polski w związku z zagrożeniem. Co więcej, z początkiem stycznia w Niemczech potwierdzono ognisko pryszczycy od 1988 r.
Ceny za skup bydła rzeźnego nadal na historycznych szczytach
Choć sektor producentów bydła mięsnego odczuwa pewne korekty, ceny bydła dziś wciąż utrzymują się na relatywnie wysokim poziomie. Wielu rolników zadaje sobie jednak kluczowe pytanie: czy bydło tanieje? Analiza rynku sugeruje ostrożność.
Potencjalny spadek cen skupu może wynikać z widma zatwierdzenia przez Komisję Europejską kontrowersyjnej umowy o wolnym handlu z krajami Mercosur. Ubojnie, w perspektywie napływu tańszej wołowiny z Ameryki Południowej, mogą celowo ograniczać zakupy droższego, unijnego surowca. Rolników interesuje, ile kosztuje dzisiaj byk, a bieżące wahania cenowe są sygnałem, że rynek stoi przed poważnym wyzwaniem.
Wielkopolska Izba Rolnicza alarmuje, że wysokie ceny wołowiny w handlu detalicznym zaczynają stanowić barierę dla konsumentów. W obliczu dużej zależności od eksportu (80% produkcji), konieczne jest natychmiastowe zbudowanie silnego, wewnętrznego popytu krajowego, by zminimalizować ryzyko wahań cenowych i zabezpieczyć przyszłość polskiego hodowcy.
Aktualne ceny bydła w wadze żywej i WBC 21.10.2025
Analizując obecne stawki w skupach, można zauważyć niewielkie różnice w zależności od regionu kraju. Sprawdź ile kosztuje dzisiaj byk, jałówka czy krowa. Poniżej przedstawiamy szczegółowe informacje na temat aktualnych cen bydła w wadze żywej:
Byki:
Zakres cen: 11,00 – 19,50 zł/kg
Średnia cena: 15,40 zł/kg
Jałówki:
Zakres cen: 8,00 – 18,00 zł/kg
Średnia cena: 14,10 zł/kg
Krowy:
Zakres cen: 6,00 – 16,00 zł/kg
Średnia cena: 11,50 zł/kg
Ceny bydła WBC
Byki:
Zakres cen: 26,50 – 29,00 zł/kg
Średnia cena: 27,75 zł/kg
Jałówki:
Zakres cen: 25,30 – 28,80 zł/kg
Średnia cena: 27,00 zł/kg
Krowy:
Zakres cen: 17,50 – 27,10 zł/kg
Średnia cena: 24,70 zł/kg
Widoczne różnice w cenach mogą wynikać z lokalnych uwarunkowań, takich jak dostępność paszy, koszty transportu czy specyfika regionalnego popytu.
Rząd Niemiec planuje znaczące zaostrzenie przepisów dotyczących ochrony środowiska. Na pierwszy rzut oka brzmi to dobrze – walka z nielegalnym składowaniem odpadów i niszczeniem przyrody to ważny cel. Jednak projekt ustawy budzi duże obawy wśród rolników, myśliwych i leśników, którzy mogą wkrótce stanąć w obliczu nowych zagrożeń prawnych.
Minister sprawiedliwości Niemiec, Stefanie Hubig przedstawiła ponad 100-stronicowy projekt ustawy, który zakłada kompleksowe zmiany w Kodeksie karnym, a także w przepisach dotyczących ochrony roślin, ochrony przyrody i łowiectwa.
Nowe przestępstwa – brak jasnych wyjątków dla rolnictwa i leśnictwa
Projekt wprowadza liczne nowe typy przestępstw, ale nie przewiduje wyraźnych rozróżnień między nimi, a legalnym użytkowaniem gruntów rolnych, leśnych i łowieckich. Brakuje też wyjątków dla działań zgodnych z dobrą praktyką rolniczą lub dla nieuniknionych skutków ubocznych normalnej działalności rolnej. Może to prowadzić do powstania nowych niepewności prawnych dla osób pracujących w tych sektorach.
Ochrona roślin, a ochrona gatunkowa
Projekt nowelizacji ustawy o ochronie roślin przewiduje, że każdy, kto zabije/uszkodzi zwierzęta lub rośliny gatunków ściśle chronionych przy użyciu pestycydów, będzie podlegał karze pozbawienia wolności do pięciu lat. Jeśli dojdzie do znacznych szkód w ekosystemie, kara może wynieść od jednego do dziesięciu lat.
Odpowiedzialność karna za znaczne niepokojenie gatunków chronionych może dotyczyć nawet sytuacji, w których rolnicy działają zgodnie z przepisami – projekt nie wyjaśnia bowiem, jak mają unikać naruszeń przy prawidłowym stosowaniu środków ochrony roślin.
Podobne ryzyko istnieje w przypadku ustawy o ochronie przyrody. Odpowiedzialność za znaczne niepokojenie dzikich zwierząt może dotyczyć również zwykłych prac rolniczych lub leśnych, jeśli w ich wyniku dojdzie do płoszenia chronionych gatunków.
Niejasne granice między polowaniem, a przestępstwem
Także w prawie łowieckim przewidziano surowe zmiany. Nowy paragraf ustawy zakłada:
karę pozbawienia wolności do 5 lat za naruszenie okresu ochronnego gatunków chronionych,
od 1 do 10 lat więzienia za rozległe szkody w ekosystemach,
sankcje za rażące naruszenia zakazów polowań i okresów ochronnych,
nowe przestępstwa dotyczące sprzedaży i oferowania do sprzedaży zwierzyny należącej do gatunków chronionych.
Projekt nie określa jednak jasno, jak odróżnić działania przestępcze od legalnego użytkowania łowieckiego, co może prowadzić do sporów interpretacyjnych.
Ekosystem jako nowy element prawa karnego
Po raz pierwszy ekosystem ma zostać włączony do katalogu tzw. nośników środowiska, obok gleby, wody, powietrza, roślin, zwierząt i zdrowia człowieka. Nowe przepisy wynikają z unijnej dyrektywy, która uznaje znaczenie ekosystemów jako całościowych struktur wymagających ochrony.
Jednak definicja ekosystemu w projekcie jest bardzo szeroka – obejmuje także mniejsze obszary i układy biologiczne. Zniszczenie lub poważne uszkodzenie ekosystemu o znacznej wielkości lub istotnej wartości ekologicznej może skutkować karą od roku do nawet dziesięciu lat więzienia.
Kary za nielegalne inwestycje rolnicze
W projekcie znalazło się również nowe przestępstwo – nielegalna realizacja projektów zagrażających środowisku. Dotyczy to inwestycji wymagających oceny oddziaływania na środowisko (OOŚ) lub wstępnego przeglądu, takich jak budowa dużych stodół czy obiektów hodowlanych bez zezwolenia. W takich przypadkach przewidziano karę pozbawienia wolności do pięciu lat lub grzywnę.
Etap konsultacji i dalsze kroki
Projekt nowelizacji jest częścią wdrożenia unijnej dyrektywy UE 2024/1203 w sprawie ochrony środowiska poprzez prawo karne. Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało go do konsultacji krajom związkowym i organizacjom branżowym w połowie października. Czas na zgłaszanie uwag upływa 14 listopada.
Po zakończeniu konsultacji rząd federalny podejmie decyzję w sprawie projektu, a następnie trafi on do Bundestagu i Bundesratu. Niemcy mają obowiązek wdrożyć nowe przepisy do 21 maja 2026 roku.
Cenyzbóż w punktach prowadzących skup, a mowa tu o średnich cenach transakcji,spadływ olbrzymiej większości w tygodniu kończącym się 12–października– informuje cotygodniowy raport MRiRW. Jednocześnie cenaśrednia skupu rzepaku wzrosła znaczniew zakładach tłuszczowych w analizowanym tygodniu.Po ostatnich zmianachw raportach cenowych MRiRW, krajowe ceny pszenicy i kukurydzy mokrej były w II tygodniu października o13–17% niższe niż rok temu.Taniej niż przed rokiem skupowano również pozostałe zboża. O ponad4% mniej niż rok temu płacono średnio za rzepak. Niestety dla rolników minimalne ceny zakupu zbóż są często o 100 i więcej złotych niższe od średnich cen w kraju, czy makroregionie.
Ile płacono za krajowe zboża – tabela (ceny średnie, minimalne i maksymalne)
Ceny minimalne zbóż są często o 100 zł/t, a nawet więcej niższe od cen średnich
Warto zauważyć, że ceny minimalne skupu zbóż, a dotyczą najczęściej małych rolników są dużo niższe (do nawet powyżej 100 zł/t) od raportowanych cen zbóż średnich dla kraju, czy makroregionu. Największe różnice cenowe dotyczą pszenicy.
W przeciwieństwie do publikowanych szeroko w internecie ofertowych cen zbóż (często bardzo niskich) raport MRiRW pokazuje transakcyjne ceny zbóż, czyli ceny zbóż akceptowane również przez rolników. Warto mieć na uwadze, że raportowane ceny zbóż dotyczą II tygodnia października, ale też często dostaw z umów zawartych wcześniej (być może po wyższej cenie).
Ceny zbóż (9 z 12)spadły w tygodniu kończącym się 12–października
Według raportu MRiRW ceny zbóż (średnie krajowe ceny transakcji) w dziewięciu przypadkach spadły w krajowych punktach skupu w tygodniu kończącym się 12-go października 2025 roku. Skala zmian cen średnich mieściła się w zakresie od (+0,7%) – kukurydza mokra do (-9,8%) – kukurydza sucha.
Cenę średnią krajową skupu pszenicy konsumpcyjnej ustalono w raportowanym tygodniu na 780 zł/t, czyli 3 zł więcej w skali tygodnia. W poszczególnych makroregionach średnie ceny skupu wyniosły: 745 zł/t – Centralno-Wschodni, 805 zł/t – Południowy i 775 zł/t – Północno-Zachodni. Warto zauważyć jednak, że cena minimalna pszenicy konsumpcyjnej w kraju obliczona z 5 najniższych transakcji sięgnęła tylko 662 zł/t.
W raportowanym tygodniu udział zbóż paszowych w skupie spadł minimalnie do 49% (-1% w skali tygodnia). W tym kukurydza stanowiła 18% dostaw, a pszenica paszowa 203% całego skupu zbóż.
Cena średnia krajowa pszenicy kupowanej na cele paszowe spadła o 8 zł/t do 742 zł/t, a w makroregionach ceny średnie płacone za ziarno paszowe pszenicy mieściły się w wąskim przedziale 736 – 746 zł/t. Jednak cena minimalna pszenicy paszowej w kraju obliczona z 5 najniższych transakcji sięgnęła tylko 616 zł/t.
Cena kukurydzy spada wraz z pojawieniem się nowego ziarna
W tygodniu kończącym się 12-go października 2025 roku cena średnia krajowa kukurydzy suchej ustalona została na 791 zł/t, czyli aż o 86 zł/t niżej w skali tygodnia. Jeszcze we wrześniu stara kukurydza oscylowała wokół 950 zł/t (najwyższe poziomy ceny średniej od połowy sierpnia 2023 roku). W makroregionach ceny średnie suchej kukurydzy zamknęły się w przedziale przedziale 778 – 810 zł/t, a cena minimalna w kraju (średnia z 5 najniższych transakcji) wyniosła 698 zł/t. Jednocześnie za kukurydzę mokrą płacono średnio w kraju tylko 466 zł/t (+3 zł/t w skali tygodnia), a cena najniższa zakupu (z 5 najniższych transakcji) wyniosła 400 zł/t.
Ceny zbóż: KUKURYDZA SUCHA (wykres w ujęciu tygodniowym)
Po ostatnich zmianachw raportach cenowych MRiRW, krajowe ceny pszenicy i mokrej kukurydzy mokrej były w II tygodniu października o13–17% niższe niż rok temu.Taniej niż rok temu płacono też za pozostałe zboża. Warto zauważyć, że obecne ceny zbóż są najniższe od 5 lat, a pszenicy konsumpcyjnej nawet bardziej odległe.
Zmiany cen średnich zbóż (zł/t) na przestrzeni lat – tabela
Ceny rzepaku według MRiRW
Dane MRiRW pokazują, że w tygodniu kończącym się 12-go października 2025 roku średnia cena zakupu rzepaku wzrosła w zakładach tłuszczowych o 46 złotych do 2.044 zł/t*. Oznacza to nadal cenę o 4,4% niższą niż rok temu. Dla porównania, seria najbliższa kontraktu na rzepak (dostawa w listopadzie 2025) na Matif wyceniana była na koniec omawianego tygodnia niżej i wyniosła 2.007 zł/t.
Średnie ceny skupu rzepaku w Polsce (wykres w ujęciu tygodniowym)
Rozpylacz antyznoszeniowy pasowy ARE 30-015 w kołpaku do opryskiwania dwuwachlarzowego fungicydami, insektycydami oraz odżywkami na młode rośliny w uprawach rzędowych.
Co znajdziesz w artykule?
Firma Lechler GmbH wprowadza na rynek nowe technologie oprysku dla nowoczesnego rolnictwa 2025. Wśród premier znalazły się innowacyjne rozpylacze ARE 30-015, LS 20, XDT 130 oraz nowy system EasyFitCap, które łączą wysoką precyzję, niskie znoszenie cieczy i efektywność ekonomiczną. Nowe rozwiązania wspierają rolników w realizacji idei zrównoważonej ochrony roślin i rolnictwa precyzyjnego, odpowiadając na potrzeby przyszłości – ekologicznej, inteligentnej i bardziej oszczędnej produkcji rolnej.
Innowacje w ochronie roślin w duchu rolnictwa precyzyjnego
Rok 2025 przynosi kolejną falę innowacji w portfolio Lechler GmbH, jednego z wiodących producentów rozpylaczy rolniczych i technologii oprysku. Firma, od lat kojarzona z niemiecką precyzją i doświadczeniem w inżynierii cieczy, wprowadza na rynek cztery nowości, które odpowiadają na współczesne wyzwania w zakresie efektywności, ekologii i ekonomii ochrony roślin.
Nowe produkty — ARE 30-015, LS 20, XDT 130 oraz system EasyFitCap — wpisują się w trend rolnictwa precyzyjnego (Precision Farming), którego celem jest ograniczenie zużycia środków ochrony roślin przy jednoczesnym zwiększeniu skuteczności aplikacji.
Wszystkie rozwiązania opracowano tak, aby spełniały najnowsze wymagania dotyczące redukcji znoszenia cieczy roboczej, oszczędności zasobów i zrównoważonego rozwoju.
Rozpylacz pasowy Lechler ARE 30-015 – nowy standard w opryskiwaniu upraw rzędowych
Precyzyjne opryskiwanie pasowe
Nowy rozpylacz Lechler ARE 30-015 został zaprojektowany przez inżynierów Lechler z myślą o opryskiwaniu upraw rzędowych, takich jak ziemniaki, buraki cukrowe, kukurydza, warzywa oraz rzepak siany w rzędach co 50 cm. Dzięki kątowi oprysku 30° i równomiernemu rozkładowi poprzecznemu cieczy, umożliwia on dokładne opryskiwanie wąskich pasów roślin bez nakładania się sąsiednich strumieni.
To rozwiązanie idealnie sprawdza się tam, gdzie liczy się precyzja, minimalne zużycie środka i niskie znoszenie. Rozpylacz pozwala aplikować środek ochrony roślin jedynie na 25-centymetrowy pas przy wysokości belki 40–50 cm.
Schemat uprawy rzędowej i opryskiwania pasowego zwykłym opryskiwaczem z wykorzystaniem rozpylaczy ARE 30-015.
Oszczędność wody i ochrona środowiska
Dzięki opryskiwaniu tylko fragmentu pola, Lechler ARE 30-015 znacząco redukuje zużycie cieczy roboczej. Przy standardowej dawce 200 l/ha na pas roślin, faktyczne zużycie wynosi od 50 do 100 l/ha, co przekłada się na nawet czterokrotne wydłużenie zasięgu jednego zbiornika opryskiwacza. Oznacza to oszczędność czasu, energii i środków chemicznych, a także mniejsze obciążenie dla środowiska.
Technologia antyznoszeniowa i praktyczne rozwiązania
Lechler ARE 30-015 to rozpylacz antyznoszeniowy, który skutecznie ogranicza unoszenie cieczy przy zachowaniu stabilnego strumienia. Pracuje w szerokim zakresie ciśnień — od 1,5 do 6 barów. Dla uzyskania lepszego pokrycia zaleca się stosowanie dwóch wachlarzy cieczy (do przodu i do tyłu), co umożliwia montaż w specjalnych kołpakach dwuotworowych Lechler.
Rozpylacz wykonany jest z trwałego tworzywa POM, odpornego na środki ochrony roślin i promieniowanie UV. Dostępny w rozmiarze ARE 30-015 w cenie katalogowej 28 zł netto.
Rozpylacz antyznoszeniowy pasowy ARE 30-015.
Rozpylacz punktowy Lechler LS 20 – precyzyjne opryskiwanie w technologii inteligentnej
Nowoczesne rolnictwo i sztuczna inteligencja
Rozpylacz Lechler LS 20 powstał z myślą o wykorzystaniu w nowoczesnych systemach precyzyjnej ochrony roślin – zarówno w autonomicznych robotach polowych, jak i maszynach współpracujących z czujnikami i sztuczną inteligencją (AI). W tego typu technologiach herbicydy, fungicydy czy insektycydy są aplikowane punktowo, tylko tam, gdzie system wykryje chwasty, choroby lub szkodniki.
Konstrukcja i parametry
LS 20 to wąskokątny rozpylacz punktowy (20°) o niskim natężeniu wypływu, dostępny w rozmiarach LS 20-005 i LS 20-02. Dzięki temu doskonale sprawdza się w opryskiwaniu miejscowym – tzw. spot spraying. Rozpylacz można montować na belkach, gdzie rozmieszcza się je gęsto – nawet co 4–5 cm – w celu dokładnego pokrycia punktów aplikacji.
Materiał wykonania (POM) zapewnia trwałość, odporność chemiczną i stabilność pracy. Cena katalogowa: 22,60 zł netto.
Technologia PWM i ochrona środowiska
Rozpylacz Lechler LS 20 jest kompatybilny z technologią Pulse Width Modulation (PWM), która umożliwia szybkie i precyzyjne sterowanie dawką oprysku. Dzięki temu możliwe jest błyskawiczne włączanie i wyłączanie rozpylaczy w zależności od sygnału z czujników.
W praktyce oznacza to mniejsze zużycie pestycydów, brak nadmiarowego oprysku, a tym samym lepszą ochronę gleby i wód gruntowych. Technologia LS 20 wspiera zatem realizację celów zrównoważonego rolnictwa i redukcję emisji chemikaliów do środowiska.
Rozpylacz punktowy LS 20-005 – do opryskiwania precyzyjnego (w tym autonomicznego interwencyjnego)
Rozpylacz szerokokątny Lechler XDT 130 – ultraniskie znoszenie i pełna kontrola oprysku
Maksymalne ograniczenie znoszenia
Nowa seria Lechler XDT 130 to odpowiedź Lechler na potrzeby rolników poszukujących rozpylaczy o ekstremalnie niskim znoszeniu, które zachowują skuteczność nawet w trudnych warunkach pogodowych. Modele XDT 130-03, -04 i -05 osiągają redukcję znoszenia do 95%, co potwierdzają testy laboratoryjne i polowe.
Rozpylacz pracuje w zakresie 1,5–5 barów, co pozwala na elastyczne dopasowanie do prędkości jazdy opryskiwacza bez utraty jakości aplikacji.
Szeroki wachlarz zastosowań
Lechler XDT 130 to rozpylacz szerokokątny, rekomendowany do zabiegów herbicydowych przedwschodowych, fungicydowych w ziemniakach, a także w innych uprawach, gdzie wymagana jest pełna pokrywalność i duża objętość kropli. Dzięki zintegrowanemu kołpakowi montaż i wymiana są szybkie i bezpieczne.
Rozpylacze Lechler XDT 130 wyróżniają się także odpornością na uszkodzenia i wysoką trwałością materiału, co zapewnia stabilną pracę przez wiele sezonów. Cena katalogowa: 64 zł netto.
EasyFitCap – nowa generacja złącz bagnetowych MULTIJET
Ergonomiczna konstrukcja i łatwy montaż
EasyFitCap to zupełnie nowy typ zakrętki bagnetowej Lechler, kompatybilnej z systemem MULTIJET. Dzięki udoskonalonej konstrukcji oferuje większy komfort montażu, pewny chwyt i maksymalne bezpieczeństwo użytkowania. Nowy kształt skrzydeł zapewnia wygodny uchwyt, a płaski skok bagnetu umożliwia szybsze mocowanie i demontaż bez ryzyka przekręcenia.
Trwałość i odporność na chemikalia
Zakrętki EasyFitCap wykonano z tworzywa POM o podwyższonej odporności mechanicznej i chemicznej. Materiał ten jest trwalszy od tradycyjnego poliamidu, odporny na działanie pestycydów, nawozów płynnych i promieniowania UV. Dzięki temu system charakteryzuje się długą żywotnością i niezawodnością w codziennym użytkowaniu.
Kompatybilność i personalizacja
EasyFitCap jest uniwersalna – pasuje do rozpylaczy AF 8 i AF 10, a także do innych dysz Lechler i firm trzecich (m.in. AD, LU, E, ST). Można ją łączyć z filtrami z uszczelką zintegrowaną (nr 065.268.7J.25.10.0 lub 065.268.7J.60.10.0). Dostępne są różne wersje kolorystyczne, co ułatwia identyfikację elementów na belce opryskowej.
W zestawie dostępne jest także narzędzie montażowe EasyFit Multitool, które pełni funkcję klucza i uchwytu pomocniczego przy instalacji.
Lechler 2025 – precyzja, wydajność i zrównoważony rozwój
Wszystkie nowości Lechler 2025 mają wspólny cel: zwiększyć precyzję oprysku przy jednoczesnym ograniczeniu zużycia środków ochrony roślin i wpływu na środowisko.
Rozpylacze ARE 30-015, LS 20 i XDT 130 oraz system EasyFitCap to produkty zaprojektowane dla rolnictwa przyszłości – inteligentnego, oszczędnego i przyjaznego naturze.
Firma Lechler od lat konsekwentnie rozwija swoje rozwiązania, wspierając rolników w realizacji idei zrównoważonej produkcji rolnej zgodnej z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu. Dzięki połączeniu precyzyjnej inżynierii, doświadczenia i technologii, marka pozostaje jednym z najbardziej cenionych producentów dysz i akcesoriów opryskowych na świecie.
Zbiory pszenicy w Australii już trwają i mają być 3-cie w historii.Analitycy podnieśli swoje szacunki dotyczące zbiorów pszenicy w Australii, ponieważ lepsze od oczekiwanych plony w zachodnich regionach uprawnych zrównoważyły straty spowodowane suszą na południu. Prognoza wzrosła o około 0,5 miliona ton od końca września, a zbiory są już w toku i prawdopodobnie potrwają do stycznia. Mediana szacunków różnych analityków wskazuje obecnie na 35,7 miliona ton zbiorów pszenicy, co byłoby trzecim co do wielkości zbiorem w historii. Zdaniem analityków wysoka produkcja w Australii przyczyni się do wzrostu podaży na świecie, utrzymując ceny pszenicy w Chicago na poziomie zbliżonym do najniższego poziomu od pięciu lat.
Produkcja, zużycie i zapasy pszenicy w Australii w mln ton według FAO
Prognozy dotyczące produkcji jęczmienia zostały również podniesione
Prognozy dotyczące produkcji jęczmienia zostały również podniesione o około 400 000 ton do 15 milionów ton, co stanowiłoby rekordowy poziom.
Zbiory rzepaku powinny być lepsze od ubiegłorocznych
Prognozy dotyczące rzepaku pozostały zasadniczo niezmienione na poziomie 6,5 miliona ton.
W ubiegłym roku Australia zebrała 34,1 miliona ton pszenicy, 13,3 miliona ton jęczmienia i 6,4 miliona ton rzepaku.
Straty w plonach w regionach południowych są równoważone przez lepsze wyniki na zachodzie
Wilgotność gleby była w większości korzystna w Australii Zachodniej, północnej Nowej Południowej Walii i Queenslandzie, ale nadal jest jej niedobór w niektórych częściach Australii Południowej, Wiktorii i południowej Nowej Południowej Walii. Niektórzy rolnicy z południa obniżyli plony na paszę po tym, jak prognozowane opady deszczu się nie ziściły. Analityk Rod Baker z Bendigo Agribusiness Insights zauważył, że straty w plonach w regionach południowych są równoważone przez lepsze wyniki na zachodzie.
Międzynarodowe spotkanie ekspertów branży rolniczej i spożywczej
W dniach 30 września i 1 października 2025 roku w Centrum Kongresowym w Hamburgu odbyła się premiera nowej konferencji biznesowej Inhouse Farming – Feed & Food Convention 2025, organizowanej przez DLG (Niemieckie Towarzystwo Rolnicze). W wydarzeniu wzięło udział około 250 wizjonerów, ekspertów i praktyków z ponad dziewięciu krajów, którzy dyskutowali o najnowocześniejszych modelach biznesowych dla łańcucha wartości w rolnictwie i przemyśle spożywczym.
Konferencja organizowana przez DLG, połączona z wystawą w foyer, przyciągnęła międzynarodowych gości i wzbudziła duże zainteresowanie tematyką innowacyjnych technologii w rolnictwie kontrolowanym (Controlled Environment Agriculture – CEA). Spotkanie stanowiło platformę wymiany wiedzy, doświadczeń i inspiracji dla przedstawicieli sektora rolniczego oraz spożywczego z całej Europy.
Nowoczesne podejście do rolnictwa kontrolowanego
W centrum dyskusji znalazły się zagadnienia związane z rolnictwem wertykalnym, akwakulturą wewnętrzną, hodowlą owadów oraz rolnictwem komórkowym – technologiami, które w najbliższych latach mają szansę istotnie wpłynąć na sposób produkcji żywności.
Podczas ceremonii otwarcia prezes DLG Hubertus Paetow podkreślił, że konferencja Inhouse Farming – Feed & Food Convention stanowi ważny krok w kierunku nowego rozumienia zrównoważonego rozwoju i zwiększania wydajności w rolnictwie.
Jak zaznaczył, innowacyjne modele produkcji żywności są niezbędne, by sprostać wyzwaniom globalnych zmian – zarówno klimatycznych, jak i społecznych. Konferencja miała na celu zaprezentowanie praktycznych rozwiązań oraz zainicjowanie dialogu między nauką, biznesem i polityką w zakresie przyszłości produkcji żywności.
Dyskusje, warsztaty i wymiana doświadczeń
W ramach 20 sesji i warsztatów tematycznych uczestnicy omawiali przyszłość nowoczesnych modeli biznesowych w przemyśle rolno-spożywczym. Skupiono się na systemach rolnictwa wewnętrznego w różnych obszarach, alternatywnych źródłach białka, a także na gospodarce o obiegu zamkniętym jako kluczowych elementach zrównoważonej produkcji żywności przyszłości.
Prezes DLG zwrócił uwagę, że zmiany nawyków żywieniowych, oczekiwań konsumentów i struktur w rolnictwie wymagają elastyczności i odwagi w podejmowaniu decyzji. Dlatego Inhouse Farming – Feed & Food Convention ma służyć jako miejsce wymiany idei i doświadczeń, które pozwolą kształtować przyszłość sektora rolno-spożywczego.
Rapid Fire Start-up Pitch – prezentacja innowacji młodych firm
Drugiego dnia konferencji odbył się konkurs Rapid Fire Start-up Pitch, który przyciągnął uwagę uczestników i ekspertów. W rywalizacji wzięło udział siedem młodych, innowacyjnych przedsiębiorstw prezentujących rozwiązania z zakresu rolnictwa kontrolowanego (CEA) i alternatywnych białek.
Zwycięzcą konkursu została firma MySpirulina z Kilonii, która zaprezentowała system domowej farmy do uprawy alg spiruliny – produktu zaliczanego do kategorii superżywności. Drugie miejsce zajęła firma Bluu Seafood z Hamburga, specjalizująca się w produkcji ryb hodowlanych, natomiast trzecie miejsce przypadło firmie Revoja z Bad Vilbel, oferującej innowacyjne produkty sojowe.
Konkurs zorganizowano we współpracy z Rootcamp jako współorganizatorem i Rentenbank jako współsponsorem, pod hasłem „Kształtowanie przyszłości żywienia – dzięki innowacjom w rolnictwie kontrolowanym i alternatywnym białkom”.
Wystawa technologii i produktów przyszłości
Integralną częścią konferencji była wystawa w foyer, na której firmy zaprezentowały rozwiązania gotowe do wdrożenia w praktyce. Uczestnicy mieli możliwość zapoznania się z najnowszymi technologiami stosowanymi w rolnictwie wewnętrznym, wymiany doświadczeń z dostawcami oraz zasięgnięcia informacji dotyczących wdrażania innowacji w swoich przedsiębiorstwach.
Dużym zainteresowaniem cieszyła się także degustacja produktów spożywczych nowej generacji, które powstają z wykorzystaniem alternatywnych źródeł białka i zrównoważonych metod produkcji.
Pozytywne reakcje i zapowiedź kolejnych edycji
Organizatorzy z DLG ocenili premierę konferencji jako pełen sukces. Według Marcusa Vagta, kierownika działu DLG ds. energii, rolnictwa wewnętrznego i nowych produktów spożywczych, reakcja uczestników przekroczyła oczekiwania.
„Wysoki poziom międzynarodowości i jakość odwiedzających potwierdzają, że rolnictwo wewnętrzne nie jest już tematem niszowym, ale staje się centralnym elementem przyszłych systemów żywnościowych” – podkreślił Vagt.
Zadowolenie wyrazili również wystawcy i uczestnicy wydarzenia. Dr Jan-Gerd Frerichs z firmy Körber Technologies GmbH ocenił konwencję jako „udane i wartościowe wydarzenie inauguracyjne, które stworzyło przestrzeń do merytorycznej dyskusji i nawiązywania kontaktów”.
Tom Zoellner, sekretarz generalny FarmTech Society, dodał, że format konwencji „sprzyja wymianie doświadczeń i pogłębionym rozmowom w atmosferze współpracy”.
Wśród uczestników znaleźli się także praktycy z sektora rolniczego, którzy podkreślali inspirujący charakter konferencji. Jak zauważył Andreas Kaiser, rolnik z Dolnej Saksonii:
„Z konwencji Inhouse Farming wyniosłem wiele pomysłów, które można wykorzystać w praktyce rolniczej przyszłości.”
Kontynuacja projektu i rozwój koncepcji Inhouse Farming
Sukces wydarzenia potwierdził potrzebę kontynuacji projektu. DLG zapowiedziało, że Inhouse Farming – Feed & Food Convention będzie odbywać się co dwa lata, na przemian z Inhouse Farming Feed & Food Show podczas targów EuroTier w Hanowerze. Kolejna edycja planowana jest na 2027 rok.
Dzięki pozytywnym opiniom uczestników i wystawców wydarzenie w Hamburgu stało się fundamentem do dalszego rozwijania tematyki rolnictwa kontrolowanego, wertykalnego oraz alternatywnych źródeł białka, które stanowią jeden z najważniejszych kierunków rozwoju globalnej produkcji żywności.
Ta strona korzysta z plików cookies. Służą do tego, by strona działała prawidłowo a także do analizowania ruchu na stronie, a także, by wyświetlać Ci lepiej dopasowane treści i reklamy. Stosujemy również cookies podmiotów trzecich. Dowiedz się więcej w Polityce prywatności i cookies.
Ta strona korzysta z plików cookie, aby poprawić wrażenia podczas poruszania się po witrynie. Niektóre z nich są przechowywane w przeglądarce, bo są niezbędne do działania podstawowych funkcji witryny. Używamy również plików cookie podmiotów trzecich, które pomagają nam analizować i rozumieć, w jaki sposób korzystasz z tej witryny. Te pliki cookie oraz pliki stosowane w celach reklamowych będą przechowywane w Twojej przeglądarce tylko za Twoją zgodą. Masz również możliwość rezygnacji z tych plików cookie. Jednak rezygnacja z niektórych z tych plików cookie może wpłynąć na wygodę przeglądania.
Niezbędne pliki cookie są absolutnie niezbędne do prawidłowego funkcjonowania strony. Te pliki cookie zapewniają działanie podstawowych funkcji i zabezpieczeń witryny. Anonimowo.
Cookie
Duration
Description
cookielawinfo-checkbox-analytics
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Analityczne”.
cookielawinfo-checkbox-functional
11 months
To ciasteczko jest stosowane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent, aby udokumentować zgodę użytkownika na ciasteczka z kategorii "Funkcjonalne".
cookielawinfo-checkbox-necessary
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Niezbędne”.
cookielawinfo-checkbox-others
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Inne”.
cookielawinfo-checkbox-performance
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent. Jest stosowane, by przechowywać zgodę użytkownika na pliki cookies z kategorii „Wydajnościowe”.
viewed_cookie_policy
11 months
To ciasteczko jest używane przez wtyczkę GDPR Cookie Consent i służy do przechowywania informacji, czy użytkownik wyraził zgodę na korzystanie z plików cookie. Nie przechowuje żadnych danych osobowych.
Funkcjonalne pliki cookie wspierają niektóre funkcje tj. udostępnianie zawartości strony w mediach społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcjonalności podmiotów trzecich.
Analityczne pliki cookie są stosowane, by zrozumieć, w jaki sposób odwiedzjący wchodzą w interakcję ze stroną internetową. Te pliki pomagają zbierać informacje o wskaźnikach dot. liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.
Reklamowe pliki cookie są stosowane, by wyświetlać użytkownikom odpowiednie reklamy i kampanie marketingowe. Te pliki śledzą użytkowników na stronach i zbierają informacje w celu dostarczania dostosowanych reklam.