Wszystko wskazuje na to, że wkroczyliśmy w kolejny bardzo suchy okres, podobny do tego z kwietnia. Różnica polega jednak na tym, że obecnie jest znacznie cieplej niż w kwietniu. W najbliższych dniach kukurydza zacznie masowo usychać na północy i w centrum kraju.
Najbliższej nocy temperatura spadnie do 15 stopni na Kaszubach i Suwalszczyźnie, 16-17 stopni na całej północy i wschodzie, 18 stopni w centrum i 19 stopni miejscami na zachodzie i południu. Będzie parno i duszno z lokalnymi zamgleniami o poranku na południowym zachodzie kraju(Żary, Żagań, Legnica). Noc będzie pogodna, jedynie na południu i zachodzie sporo chmur, które po burzach z poniedziałku już nie przyniosą opadów.
Te powrócą w godzinach popołudniowych do południowych, południowo-wschodnich i południowo-zachodnich regionów Polski. Podczas burz znów solidnie popada do 22 mm w ciągu kilkunastu minut, powieje do 70 km/h, lokalnie podmuchy sięgną 100 km/h. Grad nie przekroczy nigdzie wielkości 2 cm, ale będzie dość gęsty tworząc sieczkę na polach kukurydzianych. Popada jednak tylko na około 15% południa kraju. Na pozostałym obszarze sucho i pogodnie- na północy bezchmurnie.
Pozostały obszar wkracza w suszę, ogromną suszę, która solidnie zacznie nam doskwierać już pod koniec tego tygodnia.
W najcieplejszym momencie dnia słupki rtęci podniosą się do 22/24 stopni od Helu po Elbląg, Kętrzyn, Suwałki- tu zaznaczy się chłodniejsze powietrze. Na ścianie wschodniej, południowej i w centrum poczujemy 25/27 stopni. Zachód nadal skąpany w upale. Wsie na Ziemi Lubuskiej odnotują ponownie od 30 do 32 stopni.
Wiatr powieje słabo, przez co odczuwalna temperatura będzie znacznie wyższa od tej na termometrach. Miejscami ponownie będzie przez większość dnia bezwietrznie.