Walka z ASF to od dłuższego czasu jeden z najważniejszych problemów branży hodowlanej. Różne są też zapatrywania na skuteczność stosowania wszelkiego rodzaju zapór ograniczających migrację dzikich zwierząt, a szczególnie dzików.
Wiele już o tym pisaliśmy. Informowaliśmy też o niemieckich przedsięwzięciach przy granicy z Polską. Przy czym, do tej pory dotyczyło to raczej płotów o tymczasowym charakterze. Obecnie jednak Niemcy czynią starania w kierunku budowy stałego ogrodzenia. Przypomnijmy: z początkiem bieżącego roku, po polskiej stronie, wirusa wykryto w odległości nieco ponad 10 km od granicy z Niemcami. Granicę między Niemcami a Polską tworzą rzeki Odra i Nysa Łużycka. Jednak dziki dobrze sobie radzą z wodą. W konsekwencji niemieckie przygraniczne landy zadeklarowały chęć zbudowania tam stałego ogrodzenia.
Walka z ASF: być może na jesień ustawa
Jak poinformowały w oficjalnym komunikacie prasowym władze kraju związkowego Brandenburgia, z uwagi na to, że obecnie obowiązujące prawo nie zezwala na umieszczanie stałych ogrodzeń w celach prewencyjnych, podjęto już odpowiednie kroki formalno-prawne zmierzające do zmiany ustawy o zdrowiu zwierząt by kontynuowana była walka z ASF.
– Niemiecka Rada Federalna, czyli organ ustawodawczy reprezentujący 16 krajów związkowych Niemiec przygotował już stosowny projekt ustawy – informuje Anna Heyer-Stuffer, Sekretarz stanu ds. Ochrony konsumentów w Brandenburgii.
Następnie, zanim projekt ustawy stanie się obowiązującym prawem, zorganizowane zostanie głosowanie w Parlamencie Federalnym Niemiec. Stanie się to najprawdopodobniej już jesienią bieżącego roku.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródło: portal Kraj Związkowy Brandenburgia/Niemcy
Fot.: Pixabay