Co znajdziesz w artykule?
W ostatnich dniach w całym kraju temperatura w nocy spadła na termometrach poniżej 0 st Celsjusza. Miejscami przy gruncie temperatura osiągnęła nawet do -9/-8 stopni. Wybujałe ze względu na ciepły przebiegi zimy rzepaki zareagowały na przymrozki charakterystycznym więdnięciem.
Rzepak ozimy a wiosenne przymrozki
Rzepaki na wielu plantacjach są obecnie w fazie intensywnego wydłużania łodygi. Na tych plantacjach, które posiane były stosunkowo wcześnie i zostały dobrze odżywione pojawiły się też pierwsze pąki kwiatowe.
Przymrozek w fazie zielonego pąka
Nocne przymrozki przypadające na okres wydłużania się łodygi i formowania zielonych pąków kwiatowych nie są tak szkodliwe jak te, które mogą wystąpić tuż przed i w trakcie kwitnienia rzepaków. Jednak występujące przez kilka kolejnych dni nocne spadki temperatur, szczególnie poniżej -5 stopni, mogą negatywnie wpłynąć na dalszy rozwój i wzrost roślin.
Pierwszymi objawami przymrozków jest charakterystyczne więdnięcie rzepaku. Rośliny są wiotkie, pozbawione pełnego turgoru. Specyficznym objawem jest także opuszczenie wierzchołka pędu głównego, często z wykształconym już zielonym pąkiem kwiatowym. Po ustąpieniu czynnika stresowego, kwiatostany powinny się podnieść bez większych uszkodzeń. Przy wydłużającym się okresie niskich temperatur istnieje jednak ryzyko uszkodzenia pąków, które w późniejszym czasie mogą opaść i zredukować liczbę kwitnących kwiatków.
Ważna wiosenna regulacja rzepaku
Najbardziej narażone na przemarznięcie są pąki osadzone najwyżej, na pędzie głównym. Dlatego najbardziej zagrożone są uprawy, na których nie wykonano jeszcze zabiegu wiosennej regulacji, czyli skracania. Należy pamiętać, że do skracania wymagana jest średnia dobowa temperatura powyżej 5 stopni. Dlatego plantatorzy, którzy nie regulowali swoich rzepaków, muszą cierpliwie czekać na poprawę pogody.
Codziennie aktualna prognoza pogody dla rolników – sprawdź TUTAJ
Uszkodzone łodygi rzepaku po przymrozkach
Większe powody do zmartwienia mogą mieć plantatorzy, którzy zaobserwowali po przymrozkach pęknięcia na łodygach rzepaku. Sytuacja ta może wystąpić szczególnie na glebach ciężkich i po wcześniejszych opadach deszczu. Dodatkowo narażone są także plantacje, na których zastosowano wysoką dawkę nawożenia azotowego. „Napity” rzepak zmagazynował wodę w pędzie głównym. Dla rozhartowanych, mocno uwodnionych roślin skutkuje to zamarznięciem soków komórkowych. W konsekwencji na rozsadzonych łodygach rzepaku obserwujemy pionowe pęknięcia, które stanowią wrota infekcyjne dla patogenów.
Rzepak – Identyfikacja agrofagów oraz niedoborów pokarmowych
Poniżej zdjęcia z plantacji rzepaku na Kujawach. Widoczne zwiędnięcie powinno ustąpić po ustaniu przymrozków. Łodygi będą się prostować, jednak mogą wzrastać z charakterystycznym, esowatym wygięciem. Na plantacji zastosowano 17 marca oprysk preparatem KIER 450 SC 0,9 l/ha + Krzemian 0,35 l/ha z dodatkiem nawozu dolistnego z borem i molibdenem.
Tutaj natomiast rzepak ozimy z rejonów centralnej Wielkopolski. Zastosowano nawożenie azotowe w dwóch dawkach 300 kg + 200 kg saletry amonowej z dodatkiem 100 kg kizerytu. 18 marca wykonano zabieg Dursban 480 EC 0,6 l/ha + Caryx® 240 SL 0,8 l/ha. Na drugi dzień zastosowano Nutribor 2 kg/ha.
