Co znajdziesz w artykule?
W dniach 22-24 września na Uniwersytecie Przyrodniczym w Lublinie odbyła się konferencja „BioProtection, Global Plant Health and Product Safety” , w której brali udział naukowcy z całego świata, a także przedstawiciele firm z branży biologicznej ochrony roślin.
Zmiany klimatu dzieją się na naszych oczach, a ich skutki już teraz zaczynamy odczuwać. Rolą naukowców jest opracowywanie metod i rozwiązań, które wdrożone do rolnictwa pozwolą zarządzać produkcją rolniczą tak, by produkować zdrową i bezpieczną żywność oraz dbać o klimat. Trzy dni konferencyjne pozwoliły na wymianę doświadczeń i wyników badań pomiędzy naukowcami z całego świata, a także przedstawicielami biznesu. Jako redakcja magazynu rolniczego Agro Profil, mieliśmy przyjemność objęcia patronatem wydarzenie i przekazania naszym Czytelnikom, czyli Państwu, najciekawszych rozwiązań z dziedziny nie chemicznej ochrony roślin.
Czas na nanotechnologię?
Jednym z zaproszonych gości był Profesor Mahendra Rai z Uniwersytetu Sant Gadge Baba Amravati. Profesor zwrócił uwagę na wyzwanie, jakie stoi przed rolnictwem. Bowiem według FAO w 2024 roku, czyli za 3 lata, populacja ludzka osiągnie 8 miliarda ludzi. Natomiast w 2050 roku populacja ludzka przekroczy 9,7 miliarda. Zdaniem profesora konwencjonalne rolnictwo może nie poradzić sobie z tym zadaniem. Na taki stan rzeczy składa się kilka przyczyn. Jedną jest z nich jest uodparnianie się patogenów na substancje czynne dostępne na rynku. Niewłaściwe stosowanie środków ochrony roślin, zmiany klimatu oraz zdolności patogenów do szybkiego rozmnażania sprawiają, że powstaje pojawia się odporność patogenów na substancje czynne. Stąd też istnieje potrzeba poszukiwania nowych rozwiązań ochrony roślin. Jedną z nich jest zastosowanie metali w wersji nano. Jak do tej pory nie wykazano odporności patogenów na jony srebra lub substancje zawierające siarkę. Według badań przeprowadzonych przez profesora na imbirze. Zastosowanie nanocząsteczek siarki dało lepszy efekt ochrony liści imbiru przed chorobami niż w przypadku fungicydów. Warto dodać, że preparaty oparte o nanocząsteczki mogą być wykorzystywane nie tylko do ochrony, ale również nawożenia.
Czy można chronić rośliny plazmą?
Jak podkreślał dr Marek Kopacki z UP w Lublinie, w integrowanej ochronie roślin, metody niechemiczne mają pierwszeństwo nad chemicznymi. Do metod nie chemicznych zalicza się metody fizyczne. Naukowiec w swych badaniach skupia się na zastosowaniu mieszaniny plazmy i ozonu. Plazma ta może być stosowana do niszczenia chorób oraz szkodników. Dzięki zawartym w plazmie reaktywnym formom tlenu i azotu z jednej strony pozwalają na aktywizację pozytywnych reakcji w rośnie, których efektem jest większa zdrowotność i odporność roślin. Z drugiej strony zastosowanie plazmy może być wykorzystywane do walki z chorobami i szkodnikami.
Jakie inne rozwiązania
Biologiczna ochrona roślin to również odpowiedni wybór odmian, które są odporne na patogeny. Otrzymywaniu takich odmian służą zdobycze genetyki, dzięki którym do nowych odmian wprowadza się geny odporności na patogeny wywołujące choroby. Innym sposobem ochrony biologicznej jest zastosowanie mikroorganizmów, które są konkurencyjne względem patogenów roślin. Na konferencji omawiano również badania prowadzone w systemie rolnictwa biodynamicznego i jego wpływu na zawartość antyoksydantów.
