poniedziałek, 29 grudnia, 2025

Szokująca korekta prognoz: 800 zł to cena pszenicy na koniec 2026 roku? Credit Agricole tnie stawki

Cena pszenicy na koniec 2026 roku ma sięgnąć ok. 800 zł/t według analityków banku Credit Agricole. To nie jest zimowy sen, z którego obudzimy się wiosną z wyższymi cenami. Najnowsza AGROmapa banku Credit Agricole (grudzień 2025) przynosi brutalne otrzeźwienie dla rynku zbóż i rzepaku. Analitycy nie tylko obniżyli prognozy na najbliższe miesiące, ale „skreślili” szanse na wyraźne odbicie nawet w 2026 roku. Czy geopolityka i pogoda to jedyne nadzieje dla cen w skupach?

Jeszcze kilka miesięcy temu rynkowe prognozy dawały nadzieję na powrót pszenicy w okolice 1000 zł/t w 2026 roku. Dziś te scenariusze lądują w koszu. Grudniowy raport USDA potwierdził to, czego obawiali się handlowcy: światowa produkcja zbóż w sezonie 25/26 wzrośnie o 4,4%, znacznie wyprzedzając dynamikę spożycia.

Drastyczna rewizja: Zobacz, jak zmieniły się prognozy na koniec 2026 roku

Najbardziej uderzające jest porównanie tego, co bank zakładał jeszcze jesienią, z obecnymi wyliczeniami. Skala obniżek dla pszenicy jest bezprecedensowa – prognoza spadła aż o 1/4 swojej wartości.

ProduktPrognoza Jesień 2025 (na koniec 2026)Najnowsza Prognoza XII 2025 (na koniec 2026)Korekta (zł/t)
Pszenica1050 zł/t800 zł/t-250 zł/t ⬇️
Kukurydza950 zł/t850 zł/t -100 zł/t ⬇️
Rzepak2400 zł/t2300 zł/t100 zł/t ⬇️

Rynek nasycony: Stabilizacja na dnie?

Zdaniem ekonomistów, przez najbliższy rok cena pszenicy w Polsce praktycznie nie drgnie z obecnych, niskich poziomów. Rynek rzepaku również pozostaje pod presją – rekordowe zbiory globalne (+10,8%) i tania ropa naftowa (uderzająca w popyt na biopaliwa) sprawiły, że powrót do stawek rzędu 2300 zł/t ma zająć znacznie więcej czasu, niż wcześniej sądzono.

Przeczytaj również – Ceny zbóż – „Ograniczona przestrzeń do wzrostu” – prognoza Credit Agricole z jesieni 2025 roku

Pogoda: Kapryśny czynnik, który może zaskoczyć rynek

Prognozy opierają się na założeniu względnie normalnych warunków wegetacji, ale rzeczywistość coraz częściej wymyka się statystykom.

  • Ekstrema pogodowe: Coraz częstsze fale upałów w USA, susze w Argentynie czy powodzie w Europie Zachodniej potrafią w kilka tygodni „wyciąć” miliony ton z globalnego bilansu.
  • Nieprzewidywalność: Pamiętajmy, że tegoroczne wysokie zbiory w UE to efekt odbicia po fatalnym roku we Francji. Jeśli przyszły sezon przyniesie np. wymarznięcia w basenie Morza Czarnego lub suszę hydrologiczną w Polsce, nadwyżka ziarna, o której pisze USDA, może zniknąć. Pogoda pozostaje ważnym „graczem”, który może zrewidować przedstawione przez bank prognozy.

Geopolityka: najważniejsza zmienna, której nie zna rynek?

Należy pamiętać, że powyższe prognozy to scenariusz „pokojowy”. Żyjemy w czasach, w których matematyka często przegrywa z polityką. Na horyzoncie wciąż tlą się czynniki, które mogą wywrócić tabelki analityków do góry nogami:

  • Eskalacja konfliktu na Ukrainie: Trwająca wojna pozostaje największym znakiem zapytania. Ewentualna stała blokada szlaków czarnomorskich natychmiast wyśle ceny ziarna w górę, niezależnie od poziomu zapasów w USA czy UE.
  • Widmo konfliktu o Tajwan: Ewentualna wojna na Dalekim Wschodzie oznaczałaby paraliż globalnej logistyki i drastyczny skok cen paliw oraz energii. Taki wstrząs zrujnowałby obecne kalkulacje kosztów produkcji i wywołał panikę na rynkach żywnościowych.
  • Napięcia na Bliskim Wschodzie: Rynek rzepaku reaguje na każdy „wystrzał” w tym regionie poprzez ceny ropy.

Strategia dla rolnika: Jak przetrwać ten czas?

  1. Koniec spekulacji magazynowej: Jeśli prognozy na lata 2025-2026 są płaskie, przetrzymywanie ziarna generuje koszty (magazynowanie, koszt pieniądza), których cena rynkowa może nie pokryć.
  2. Ucieczka w jakość: Przy niskich cenach masowego towaru, marża ucieka do odmian elitarnych lub upraw niszowych.
  3. Cięcie kosztów: Technologie uproszczone i precyzyjne nawożenie to już nie wybór, a konieczność ekonomiczna przy pszenicy za 800 zł.

NASZE PODSUMOWANIE: Jesteśmy w okresie dłuższego okresu z niskimi cenami zbóż. Rynek jest nasycony, a zapasy w UE odbiły. Rolnicy muszą przygotować się na scenariusz niskich marż, jednocześnie trzymając rękę na pulsie wydarzeń światowych. W dzisiejszym rolnictwie jedno wydarzenie na froncie lub kryzys na Tajwanie może znaczyć więcej niż setki stron raportów USDA.

Źródło: Credit Agricole AGROmapa (Grudzień 2025), Dane USDA.

spot_img
Andrzej Bąk
Andrzej Bąk
Pochodzę ze wsi położonej na Lubelszczyźnie. Wykształcenie zdobyłem na studiach rolniczych w Olsztynie i Lublinie (ekonomika rolnictwa), oraz w Wyższej Szkole Menedżerów (doradztwo inwestycyjne i analiza finansowa). Pracowałem przy tworzeniu Warszawskiej Giełdy Towarowej S.A. (WGT S.A.) przy udziale ekspertów z giełdy w Chicago. Aktualnie prowadzę portal internetowy e-WGT - Internetowa Giełda Rolna należący do WGT S.A. Na co dzień zajmuję się analizą rynków rolnych i paliw.

Napisz komentarz

0 0 głosy
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie
Zobacz wszystkie komentarze

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Chętnie poznamy Twoją opinię, skomentuj!x