Co znajdziesz w artykule?
1 procent to 6 miliardów złotych!
Nadszedł okres wzmożonych przedświątecznych zakupów. W tym roku, ich skali i intensywności niestety nie sprzyja pędząca inflacja, systematyczne podnoszenie procentowych stóp przez NBP i związany z tym wzrost cen produktów rolno-spożywczych na konsumenckim rynku. Problemy dodatkowo potęguje zauważalny już wpływ wojny w Ukrainie na polską gospodarkę.
Dramat przy świątecznym stole?
W konsekwencji, wielu z nas z niepokojem zastanawia się nad tym, na co i jak wydać każdą posiadaną złotówkę? Lawinowo rośnie też grupa konsumentów martwiących się o to, jak sprawić by na wielkanocnym stole znalazło się to, co zgodnie z tradycją na nim być powinno, jednak bez rujnowania domowego budżetu na kolejne miesiące, czy nawet w perspektywie roku.
Kupuj to, co polskie!
Próbą wskazania korzystnego dla klientów i pożytecznego dla rolników (producentów rolnych), oraz dla całej polskiej gospodarki kierunku działania, jest promocja polskiej żywności i krajowych produktów rolno-spożywczych. Stawka jest wysoka! Z jednej strony chodzi o ograniczanie liczby pośredników i skracanie łańcuchów dostaw od rolnika (producenta rolnego), do klienta, co ma znaczenie dla kształtowania cen produktów. Natomiast z drugiej strony, gra toczy się o jak najwyższą jakość produktów oferowanych po jak najniższej cenie. W powyższym kontekście, bardzo dobrym dla klientów i producentów rolnych wyjściem, może być nastawienie na świadomy zakup dobrej jakości produktów rolno-spożywczych, krajowego pochodzenia. Takiemu celowi służyć ma Kampania Promocyjna Znaku „Produkt Polski”.
1 procent to 6 miliardów!
Jak wyliczają ekonomiści, zmiana konsumenckich nawyków jedynie o 1 procent, w stosunku do całości sprzedaży produktów rolno-spożywczych, sprawi że polski obieg gospodarczy powiększy się o kwotę rzędu 6 miliardów złotych! Natomiast polscy konsumenci kupując artykuły rolno-spożywcze opatrzone marką „Produkt Polski”, sprawiają że ponad 75 procent każdej wydanej na nie złotówki pozostaje w krajowym obiegu gospodarczym, co z pewnością korzystnie przełoży się na zmniejszenie skutków gospodarczego kryzysu.
– Należy też podkreślić, że marka Produkt Polski jest gwarancją znakomitej jakości produktów żywnościowych– wyjaśnia Wicepremier i Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Henryk Kowalczyk. – Podstawową i niezmienną zasadą jest też to, że produkty z tym oznaczeniem muszą być wytworzone w Polsce i z polskich surowców. Liczą się także ich walory jakościowe, zdrowotne oraz ekonomiczne, czyli cenowe. Efektem realizacji i udziału rolników oraz producentów rolnych, w promocyjnym Programie „Produkt Polski” jest więc wsparcie polegające na rzetelnym wyróżnianiu ich produktów na rynku.
Jakość i pochodzenie!
Zgodnie z Ustawą o zmianie ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych, która wprowadza możliwość stosowania oznakowania „Produkt polski”(z 1 stycznia 2017 r.), artykuły rolno-spożywcze opatrzone tym znakiem muszą być wyprodukowane z surowców wytworzonych na terenie Polski. Natomiast w produktach przetworzonych dopuszcza się użycie importowanych składników (np. przypraw, bakalii) w ilości do 25% masy tych produktów, pod warunkiem, że składniki takie nie są wytwarzane w kraju.
Produkty nieprzetworzone mogą zostać oznakowane informacją „Produkt polski” jeżeli ich produkcja, uprawa lub hodowla, w tym zbiory, dojenie w przypadku krów, owiec i kóz, odbyła się na terytorium Polski. W przypadku mięsa, dodatkowo wymaga się, by zostało ono pozyskane ze zwierząt urodzonych, chowanych i ubitych na obszarze Polski. Ponadto, dla innych niż mięso produktów pochodzenia zwierzęcego, warunkiem jest to, by zostały one pozyskane od zwierząt, których chów odbywa się na terytorium naszego kraju.
Cały cykl w Polsce
Natomiast dla produktów przetworzonych, uzyskanych w wyniku przetworzenia produktów nieprzetworzonych, by móc stosować oznakowanie „Produkt polski” należy spełnić poniższe wymogi:
- Ich przetworzenie odbyło się na terytorium Polski.
- Wszystkie ich składniki nieprzetworzone spełniają wymagania wskazane dla produktów nieprzetworzonych, które mogą zostać oznakowane informacją „Produkt polski”.
- Inne, niż wskazane wyżej składniki nie mogą przekraczać 25% łącznej masy wszystkich składników w chwili ich użycia do wyprodukowania tego produktu (z wyłączeniem użytej wody) oraz składników tych nie można zastąpić takimi samymi składnikami, które zostały wyprodukowane na obszarze Polski.
Oszuści zostaną ukarani!
Zgodnie z prawem, rolnik lub inny podmiot odpowiedzialny za oznakowanie produktu, który będzie chciał w oznakowaniu podać informację o spełnianiu powyższych kryteriów i cech produktu może to zrobić albo poprzez umieszczenie informacji „Produkt polski” albo poprzez umieszczenie znaku graficznego zawierającego tę informację.
Natomiast podmioty, które umieszczą informację „Produkt polski”, bez spełnienia powyższych kryteriów będą podlegały karom określonym przepisami ustawy z dnia 21 grudnia 2000 r. o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych (Dz. U. z 2016, poz. 1604 z późn. zm.).
Inwestycja na kolejne miesiące
Warto więc przy dokonywaniu przedświątecznych zakupów kupić to co dobre, po korzystnej cenie, ale też z myślą o tym, że każda pozostająca w kraju złotówka, to tak naprawdę inwestycja w naszą ekonomiczną przyszłość, co w obecnych trudnych czasach ma bardzo duże znaczenie.
Źródła: MRiRW i KOWR
Foto: Pixabay