Zdaniem KRD-IG (Krajowa Izba Drobiarstwa) miniony rok był najcięższym dla polskiego drobiarstwa w jego najnowszej historii a początek 2021 r. nie jest wcale łatwiejszy. Z dnia na dzień polska branża drobiarska ze znaczącego producenta i unijnego lidera pogrąża się w coraz głębszym kryzysie. Prognozy nie są optymistyczne zwłaszcza z perspektywą wyzwań związanych z Europejskim Zielonym Ładem czy zakazem stosowania pasz GMO.
Po ile brojler, a po ile tuszka?
Według danych Zintegrowanego Systemu Rolniczej Informacji Rynkowej MRiRW w minionym raporcie na rynku krajowym odnotowano rozbieżne kierunki cen.
Według danych zebranych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wynika, że w dniach 28.01 – 07.03.2021 rtuszki kurcząt patroszonych zbywano średnio po 5,81 zł/kg, o 2,7% mniej niż przed tygodniem. Natomiast cenatuszek indyków była kolejny raz poszybowała w górę i wyniosła 11,32 zł/kg.
Cena za kilogram brojlera kolejny raz wzrosła i wynosiła średnio ok. 3,58 zł/netto. Była to cena o 7 gr/kg wyższa niż w poprzednim notowaniu.
Kaczki utrzymały poziom cen sprzed tygodnia. W skupie za kilogram kaczki można było uzyskać ok. 4,57 zł/netto.
Ceny w skupie indyków nastąpił zastój. Za indory dostawcy uzyskiwali przeciętnie 5,58 zł/kg a w przypadku indyczków cena 5,61 zł/kg.
źródło: gov.pl
kowr.pl