W oczekiwaniu na aktualizację amerykańskich prognoz dla rynków rolnych wyceny zbóż i oleistych przez prawie tydzień (do poniedziałku) spadały po obu stronach Atlantyku, ponieważ analitycy spodziewali się podniesienia prognoz krajowych zbiorów kukurydzy i soi. Spodziewano się też ewentualnych dalszych cięć podaży i zapasów pszenicy na świecie.
Aktualizacja comiesięcznych prognoz podaży i popytu z 09.11.2021 była zgodna z oczekiwaniami dla kukurydzy i pszenicy, ale mocno zaskoczyła w przypadku soi. Wystarczyło to by wywołać ponowne wzrosty notowań na całym rynku.
Skrót listopadowej prognozy USDA:
W listopadowym raporcie Amerykanie podnieśli plonowanie krajowej kukurydzy do 177 buszli/akr w porównaniu z 176,9 b/a – miesiąc wcześniej. Wzrosły też (m/m) zapasy tego zboża w USA i w skali świata. Nieoczekiwanie obniżono jednak plonowanie krajowej soi z 51,5 b/a (w październiku) do 51,2 buszli/akr, a w konsekwencji produkcję i krajowe zapasy tych nasion na koniec sezonu. Pociągnęło to lekkie obniżenie także globalnych zapasów soi.
Końcowe zapasy soi na świecie szacowane są teraz na 103,78 mln ton w porównaniu do 105,48 mln ton w zeszłym miesiącu.
Końcowe zapasy pszenicy na świecie w tym sezonie obniżone zostały do 275,8 mln ton z 277,2 w październiku i 287,95 mln ton na koniec poprzedniego sezonu. Zapasy u 8 głównych eksporterów pszenicy zrewidowano w dół do 48,44 mln ton z 50,0 mln ton szacowanych w zeszłym miesiącu i 59,4 mln ton w zeszłym roku.
Produkcja pszenicy w UE została zmniejszona o 1 mln ton do 138,4 mln ton, podczas gdy produkcja w Rosji została skorygowana w górę o 2 mln ton do 74,5 mln ton.
Zdaniem USDA Unia Europejska wyprzedzi minimalnie w tym sezonie Rosję w rankingu światowych eksporterów pszenicy. Unijny eksport podniesiony został do 36,5 mln ton (+1mln ton m/m), rosyjski do 36 mln ton (+1 mln t m/m), a eksport ukraińskiej pszenicy szacowany jest na 24 mln ton (+0,5 mln ton m/m).
Dwie sesje (wtorek i środa) wzrostowe wystarczyły żeby unijna i amerykańska pszenica (SRW) powróciły na zamknięciu sesji (10.11.2021) na wieloletnie maksima.
W Paryżu kontrakt na pszenicę przekroczył w czasie środowej sesji (10.11.2021) 295 eur/t i tylko raz w historii był droższy. Było to we wrześniu 2007 roku, kiedy notowania unijnej pszenicy wzrosły na chwilę do 300 eur/t (seria najbliższa). Tymczasem pszenica w Chicago zaliczyła w środę najwyższe od 2012 roku zamknięcie.
Warto zauważyć, że pszenica w Chicago zyskała ponad 3% w sytuacji skokowego umocnienia dolara do euro. Drożejący o 1% dolar przecenił ropę, ale wspierał wyższe notowania unijnych kontraktów (bardziej konkurencyjny unijny eksport zbóż i droższy import np. rzepaku).
Notowania rzepaku wzrosły w środę 1,7% i z łatwością przebiły październikowe historyczne maksima, czyli poziom 700 eur/t. Szczyty wszechczasów ustalał też kontrakt na kanadyjski rzepak (canolę). Raport listopadowy USDA na temat światowej produkcji rolniczej pokazał wprawdzie minimalnie wyższe niż miesiąc wcześniej światowe zbiory tych nasion, ale i tak wynik 67,5 mln ton jest o 7,5% niższy niż rok temu. Za napięty w tym sezonie bilans odpowiadają katastrofalne zbiory canoli w Kanadzie. Wsparciem dla wzrostów na rynku rzepaku były nieoczekiwane cięcia produkcji i zapasów amerykańskich soi (też w skali świata) w ostatnim raporcie USDA.
Spadki na rynku kukurydzy powstrzymuje drożejąca pszenica i soja.
Rzut oka na wykresy (zamknięcie z 10.11.2021):
Zboża w Paryżu:
Rzepak w Paryżu:
Andrzej Bąk
Źródło: USDA