W nocy przewaga chmur, z których na Podlasiu, wschodzie Mazowsza i miejscami w Wielkopolsce i Ziemi Lubuskiej prószyć może ziarnisty śnieg. Nad ranem opady frontowe pojawią się w Małopolsce i na Podkarpaciu. Padać ma zarówno mżawka jak i deszcz ze śniegiem oraz śnieg. Temperatura w całym kraju spadnie poniżej zera. Tym razem najzimniej będzie na Pomorzu Zachodnim, gdzie lokalnie o poranku zanotujemy 4 stopnie poniżej zera. Najcieplej na południu- tutaj od 0 do 2/3 stopni.
W ciągu dnia opady znad południa kraju dotrą nad Góry Świętokrzyskie, Lubelszczyznę, wschód Ziemi Łódzkiem, Mazowsze. Wieczorem również nad Podlasie, Mazury, Warmię, wschód Kujaw. Niewykluczone, że strefa opadów będzie większa, wówczas popada również na Górnym Śląsku, Opolszczyźnie, wschodzie Wielkopolski, całej Ziemi Łódzkiej oraz na całych Kujawach i Pomorzu Gdańskim.
O ile na wschodzie i na Mazowszu sypać ma śnieg to w zachodniej i południowej części opadów popada marznąca mżawka ( Kujawy, Łódzkie, Opolszczyzna).
Najwięcej do 3-5 mm wody spadnie na Podlasie, Warmię, Roztocze, Podkarpacie i okolice Płocka.
Wiatr na zachodzie i południu słaby. W centrum umiarkowany w porywach do 35 km/h. Na Podlasiu, wschodzie Mazowsza i północy Lubelszczyzny silny w porywach do 55 km/h ze wschodu.
W kolejnych dniach szanse na opady ma wschód kraju- do 8 mm łącznie. Na zachodzie można ogłosić już powracającą suszę, która widoczna będzie wówczas, gdy znacznie się ociepli i wydłuży dzień.