Jeszcze w niedzielę płynąć ma do nas powietrze ze wschodu. Oznacza to kolejną bezchmurną noc i kolejny dzień z błękitem nieba. Temperatura nad ranem spadnie do -4/-2 stopni na wschodzie, południu i w centrum do -2/+2 stopni na zachodzie i wybrzeżu. W całym kraju przy gruncie złapie mrozek.
Od poniedziałku od strony Podkarpacia i zachodu kraju chmur ma przybywać. W kolejnych dniach występować mają lokalne mgły, zamglenia i przelotne opady deszczu i krupy śnieżnej- opady za wyjątkiem wybrzeża i Żuław będą słabe, lokalne i krótkotrwałe.
Ok