Ósma hala Targów Kielce będzie miała powierzchnię około 11 tysięcy metrów kwadratowych, a koszt jej budowy szacowany jest na 100 milionów złotych. Zakończenie prac planowane jest na połowę 2026 roku.
Targi Kielce dysponują siedmioma halami wystawienniczymi. Ostatnia z nich, największa i najnowocześniejsza hala E, została oddana do użytku w 2010 roku. Trzy lata później zakończono budowę Centrum Kongresowego i parkingu wielopoziomowego. Te inwestycje pozwoliły Targom Kielce na zajęcie pozycji wicelidera wśród ośrodków targowych w Europie Środkowo – Wschodniej i organizację, poza wydarzeniami targowymi, kilkuset imprez konferencyjnych rocznie.
Inwestycja niezbędna dla rozwoju Targów Kielce
– Szybko okazało się, że 36 tysięcy metrów kwadratowych w halach oraz 2 tysiące metrów kwadratowych w Centrum Kongresowym to nadal zbyt mało. Wydarzeniem, na które od 2005 roku dobudowujemy hale tymczasowe są targi techniki rolniczej Agrotech – mówi dr Andrzej Mochoń, prezes zarządu Targów Kielce. Łączna powierzchnia hal tymczasowych podczas ostatniej ich edycji była bliska 14 tysiącom m.kw. – Koszt budowy tymczasowych pawilonów na przestrzeni ostatnich lat wzrósł o 80 procent, co obniża naszą rentowność. Granice możliwości osiągnęliśmy także w organizacji kilku kolejnych wydarzeń. Tymczasowe hale budujemy na Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego i Przemysłową Wiosnę. Wiemy, że tylko nowoczesna, stała hala wystawiennicza zapewni poziom, jakiego oczekują nasi wystawcy – zaznacza prezes Mochoń.
Targi Kielce wracają więc do realizacji planów budowy kolejnej hali wystawienniczej z 2018 roku. – Przed pandemią covid-19 mieliśmy projekt, pozwolenie na budowę i pieniądze. Niestety pandemia była dla naszego ośrodka, jak i całej branży spotkań, silnie obciążająca. Pieniądze musieliśmy przeznaczyć na przetrwanie. Na szczęście okazało się, że spotkania bezpośrednie są dla rozwoju gospodarki niezbędne. Dziś mamy boom na targach. Już przekroczyliśmy wyniki sprzed pandemii. 2023 rok zamknęliśmy z przychodem 82 milionów złotych, a na ten rok plan przychodów mamy na poziomie 90 milionów złotych. Mamy także deklarację Miasta Kielce, które jest właścicielem Targów Kielce, dotyczącą dywidendy oraz wsparcia w najbliższych latach, możemy więc rozpoczynać prace nad nową halą – wyjaśnia dr Andrzej Mochoń.
Najważniejszą dla ośrodka deklaracją jest ta związana z finansami. Spółka nie będzie zobowiązana do wypłaty dywidendy, a osiągane zyski przeznaczy na realizację własnych planów. Miasto pomoże również w pozyskiwaniu na tę inwestycję środków zewnętrznych.
– Targi Kielce to spółka dobrze zarządzana, w której pracują profesjonaliści. Dzięki odpowiednim działaniom, pozyskiwaniu alternatywnych źródeł dochodu, spółka przetrwała okres pandemii i dziś osiąga wskaźniki, jakby kryzysu nie było – mówi Agata Wojda, prezydentka Kielc. – Ale ośrodek, dzięki tym sukcesom, potrzebuje też ogromnego wsparcia. Potrzebna jest nowa infrastruktura, która będzie utrzymywać Targi Kielce wśród wiodących ośrodków Europy Środkowo-Wschodniej.
Deklaracja Miasta Kielce pozwala ośrodkowi na rozpoczęcie procedury przetargowej w trybie „zaprojektuj i wybuduj”. Firma, która wygra, będzie miała do dyspozycji projekty z 2018 roku. Nowa hala ma mieć szerokość 73 metrów i długość 150 metrów, zajmie teren od strony parkingu wielopoziomowego do hali G, do której będzie niemal przyległa. Pomiędzy budynkami zostanie utworzony przejazd, ale na czas wydarzeń będzie dostawiany łącznik, który ułatwi komunikację. W ramach inwestycji zostanie wybudowany parking podziemny z 350 miejscami. Przestrzeń w hali, poza terenem pod eskpozycję wystawienniczą, zajmą magazyny, restauracje i łazienki. W planach jest też antresola z miejscami służącymi np. prowadzeniu konferencji.
Finał budowy nowej hali w 2026 roku
Po przeprowadzeniu formalności obejmujących także uzyskanie pozwolenia na budowę, na przełomie maja i czerwca 2025 będą mogły rozpocząć się prace ziemne. Hala powinna zostać ukończona w połowie 2026 roku, przed wrześniowym MSPO. Szacowany koszt inwestycji to 100 milionów złotych, ale ostateczne kwoty padną po opracowaniu nowego projektu.
– Ta inwestycja jest nam bardzo potrzebna. Dzięki niej zwiększymy powierzchnię hal do blisko 50 tysięcy metrów kwadratowych, znajdziemy się więc w gronie europejskich „średniaków” i utrzymamy pozycję wicelidera branży targowej w Europie Środkowo – Wschodniej – zaznacza dr Andrzej Mochoń, prezes zarządu Targów Kielce.
W 2023 roku wydarzenia w Targach Kielce odwiedziło około 320 tysięcy osób, ofertę prezentowało 5 tysięcy firm z 60 krajów z całego świata. W pierwszej połowie 2024 w wystawach udział wzięło już blisko 165 tysięcy zwiedzających i 3400 wystawców z 40 krajów.
Źródło: mat. prasowe