Co znajdziesz w artykule?
5 fala pandemii rozpędziła się na dobre. Ponad 1 mln Polaków przebywa na kwarantannie. Zamknięci w domu zdani są na internet jeśli chodzi o zakupy, szczególnie spożywcze – pisze w poniedziałek “Rzeczpospolita”
Omikron przyniósł 60% wzrost zamówień
Wysoka zaraźliwość nowego wariantu Covid-19 powoduje, że z dnia na dzień lawinowo rośnie liczba zamówień internetowych od klientów, którzy przebywają w izolacji. Chodzi zwłaszcza o produkty spożywcze czy gotowe posiłki.
„W styczniu widzimy ponad 60-proc. wzrost liczby zamówień i zbliżamy się do poziomu 5 tys. dostaw dziennie. Pomimo stale rosnącej liczby zachorowań i osób na kwarantannie zakupy spożywcze online bez problemu można zrobić z dostawą na jutro, a nawet na ten sam dzień” – mówi, cytowany przez „Rz” Jan Domański, dyrektor ds. korporacyjnych Grupy Eurocash, właściciela sklepu Frisco.pl
Jedzenie zamawiamy nawet do paczkomatu
Firmy pozwalające zrobić zakupy spożywcze online rozszerzyły swoją ofertę nie tylko w opcji dostawą pod drzwi. Te wyjście świetnie się sprawdza gdy nie mamy kogo prosić o pomoc a jesteśmy objęci kwarantanną natomiast z zamówień przez internet korzystają również osoby nieobjęte nadzorem epidemiologicznym. Życie w ciągłym biegu, szczególnie w dużych miastach sprawia, że ciężko wygospodarować czas na zakupy potrzebne do codziennego funkcjonowania. Stąd też rzeczy, których potrzebujemy możemy zamówić do paczkomatu oszczędzając czas, który musielibyśmy przeznaczyć na podróż do sklepu, z powrotem i stanie w kolejkach.
Jak czytamy w “Rzeczpospolitej “ napływ klientów obserwują również internetowe sklepy wielkich sieci. Potwierdziła to w rozmowie z gazetą Małgorzata Piekarska, dyrektor w Auchan Retail Polska.
„Obserwujemy znaczny wzrost zainteresowania zakupami online. Dotyczy to zarówno zakupów z dostawą do domu, jak i z odbiorem w paczkomacie czy w sklepie. Zakupy online realizujemy również dzięki współpracy z partnerami, takimi jak Glovo, Everli oraz Allegro. […] Odpowiadając na zwiększone zapotrzebowanie na usługi zarówno z dostawą do domu, jak i do punktów odbioru, dostosowaliśmy organizację i zasoby. Obecnie klienci mogą zamawiać zakupy z dostawą już na ten sam dzień”– przekazuje dyrektor.
Polacy zaczęli zamawiać jedzenie “z pola”
Wraz z pandemią nastał trend ekologii, również w odniesieniu do jedzenia. Polacy, w szczególności mieszkający w miastach zaczęli kupować warzywa i owoce lokalne tzw “prosto od rolnika”. Tak powstały firmy zajmujące się pośrednictwem między gospodarstwem rolnym a konsumentem. Narazie jest to nisza ale już teraz zyskuje szerokie grono odbiorców, którzy chwalą sobie świeżość dostarczanych produktów, ich smak oraz to, że pochodzą z lokalnych upraw. Na terenie kraju dostawami zajmują się takie firmy jak Pora na Pola, Zielona Skrzynka, Paczka od Rolnika, Toczygroszek czy Ekoj a ich ilość z każdym rokiem wzrasta. Kto wie, może wkrótce sprzedaż bezpośrednio od rolnika stanie się dużą konkurencją dla dużych sieci handlowych?
źródło:RP.pl
Zdj: unsplash.com