Po deszczowym początku lata nad całą Europą rozrosły się suche i gorące wyże. Oznacza to zmianę trendu w pogodzie na dobre kilka tygodni. Już ostatnio wspominałem o suszy, która stopniowo ogarnie wszystkie gleby w naszym kraju. Bardzo możliwe, że ziemia w wielu regionach na porządny deszcz poczeka do września i oby nie dalej.
W poniedziałek punktowe burze z bardzo intensywnym deszczem możliwe będą na wschodzie, zachodzie i południu- tutaj popada na około 30% obszaru. W centrum i na północy również jest ryzyko opadów i tutaj zmoczy nie więcej jak 10% tego obszaru. Opady podczas burz będą bardzo ulewne z gradem do 1-2 cm średnicy- wielkość gradzin nie będzie imponująca, jednak opad gradu będzie bardzo gęsty, w połączeniu z wiatrem do 70/90 km/h może zrobić sieczkę z kukurydzy.
Nadal gorąco. Na przeważającym obszarze po południu zobaczymy około 30 stopni. Wiatr powieje jeszcze słabo, jedynie na północy umiarkowanie do 35/40 km/h.
We wtorek popołudniowe burze wystąpią jeszcze miejscami na wschodzie i południu kraju (Lubelskie, Podkarpacie, Świętokrzyskie, Małopolska, Górny Śląsk)- podczas burz możliwe opady do 40 mm, grad do 2 cm i wiatr do 90 km/h. Północ, centrum i zachód skąpane w błękicie nieba. Temperatura w południe wyniesie około 26/27 stopni na wschodzie, 28 stopni w centrum do 29/30 stopni na zachodzie i południu. Wiatr umiarkowany z północnego wschodu.
Od środy do piątku na niebie błękit nieba. Ryzyko opadów maleje niemal do zera i jeśli gdzieś popada to będzie cud. Noce staną się rześkie. W środę i czwartek o poranku od Kaszub po Suwalszczyznę nocami 9/11 stopni. Na wschodzie i w centrum około 11/14 stopni. Na południu i zachodzie 12/15 stopni. W ciągu dnia od 23/25 stopni od Kaszub po Suwałki, 25/27 stopni na wschodzie i w centrum, 28/30 stopni na południu i zachodzie.
W piątek ocieplenie. W nocy cieplej o 3 stopnie względem ostatniej nocy. W ciągu dnia od 27 stopni na północnym wschodzie, 29/30 stopni na wschodzie, północy i w centrum do 31/33 stopni na południu i zachodzie. Do południa w całym kraju palące słońce. Po południu być może pojawi się szansa na punktowe burze na zachodzie i południowym zachodzie kraju- dziś jest jeszcze zbyt wcześnie aby móc przesądzić datę wtargnięcia frontu chłodnego do naszego kraju. Nawet jeśli w okolicy weekendu taki front dotrze to przyniesie niewiele opadów i burz.