niedziela, 13 października, 2024
spot_img

Eksport pszenicy maleje, import rośnie, a ceny w dół – przegląd sytuacji na rynkach

spot_img

Autor: Andrzej Bąk- WGT S.A.

W tygodniu kończącym się 10-lutego kraje Unii Europejskiej wyeksportowały (poza UE) tylko 118,02 tys. ton pszenicy miękkiej. W skali roku eksport tego zboża spadł o 22%. Jak co tydzień, dane te zostaną zapewne skorygowane w górę, mimo to wynik ten jest bardzo słaby. Od początku lipca wywieziono poza UE 10,12 mln ton pszenicy miękkiej, czyli o ponad 1/5 mniej niż w analogicznym okresie sezonu 2017/18. Polski udział w eksporcie pszenicy poza UE wynosi 6,3 tys. ton w analizowanym tygodniu i 737,3 tys. ton od początku sezonu, co daje nam 4 miejsce w rankingu eksporterów unijnej pszenicy. Pszenica pochodząca z Polski stanowi 7,3% unijnego eksportu (737,32 tys. ton), a wyprzedzają nas Niemcy (7,8%), Rumunia (22,2%) i Francja (48,7%).

Tempo eksportu zbóż z UE spadło  o ponad 1/5 – licząc rok do roku

Najnowsza prognoza eksportu pszenicy (poza UE) na cały sezon została obniżona przez KE do 18 mln ton – pszenica miękka i do 19 mln ton – pszenica razem. Co wydaje się dziwne USDA w lutowej prognozie pozostawił unijny eksport pszenicy na poziomie 22 mln ton. Do spełnienia prognozy KE potrzebny jest średni tygodniowy eksport pszenicy miękkiej na poziomie powyżej 400 tys. ton do końca czerwca tego roku. Natomiast, import zbóż do UE wzrósł o ponad 1/3, a kukurydzy o blisko połowę – licząc rok do roku. Import wszystkich zbóż do UE od początku tego sezonu wynosi 19,679 mln ton i jest o 36% większy niż przed rokiem (w analogicznym okresie).

Kukurydza również przyjeżdża

W raportowanym tygodniu (kończący się 10-lutego) sprowadzono do UE: 360.355 ton kukurydzy. Łącznie w tym sezonie jest to już 15,058 mln ton. Oznacza to wynik o 43% lepszy niż przed rokiem. Nieco ponad 80% kukurydzy importowane jest z dwóch krajów. Są to Ukraina (8,39 mln ton=56%) i Brazylia (3,88 mln ton=26%). Pozostałe liczące się kierunki importu to: Kanada (8%) i Argentyna po 2%. W ujęciu rocznym import kukurydzy z Ukrainy wzrósł ponad 2 razy – częściowo  kosztem ziarna pochodzącego z Brazylii.

Pszenicy 100 tys. ton więcej z poza wspólnoty

W analizowanym tygodniu sprowadzono na teren UE 102.392 ton pszenicy (miękka, durum oraz mąka w ekwiwalencie ziarna). Łącznie od początku sezonu zaimportowano 3,887 mln ton pszenicy (razem z mąką w ekwiwalencie ziarna). Jest to wynik o 12% lepszy niż rok temu. Blisko połowa pszenicy miękkiej pochodzi z Rosji i Ukrainy. Źródłem importowanej do UE pszenicy miękkiej jest głównie Rosja (0,85 mln t=27%), Ukraina (0,58 mln ton=18%), Kanada (0,55 mln ton=17%, . Warto zauważyć, że import rosyjskiej pszenicy miękkiej 3,5 raza – licząc rok do roku.  Pszenica durum sprowadzana jest przede wszystkim z Kanady (0,33 mln ton=48%) i USA (0,173 mln ton=25%).

Saldo handlu zbóż w Polsce (w okresie od 1-lipca 2018 do 10-lutego 2019)

Po 33 tygodniu sezonu 2018/19 zajmujemy 4 miejsce w rankingu eksporterów unijnej pszenicy. Pszenica pochodząca z Polski stanowi 7,3% unijnego eksportu (737,3 tys. ton). Kolejne kraje to: Niemcy (7,8%), Rumunia (22,2%) i Francja (48,7%).

W tygodniu (04-10.02.2019) Polska wyeksportowała poza UE: 6.300 ton pszenicy, 200 ton mąki pszennej (w ekwiwalencie ziarna) i 309 ton słodu (w ekwiwalencie ziarna jęczmienia). Kraj nasz wyeksportował poza Unię Europejską od początku tego sezonu (od 1-lipca 2018): 786.268 ton wszystkich zbóż, w tym 737.317 ton pszenicy. Stanowi to tylko 5% całego eksportu zbóż i 7% eksportu unijnego pszenicy. Tygodniowy  (04-10.02.2019) import do Polski to 5,447 tys. ton zbóż w tym 3,426 tys. ton kukurydzy. Import zbóż do Polski (spoza UE) od początku sezonu: 234,57 tys. ton, w tym 170.03 tys. ton kukurydzy. Odpowiada to za tylko 1,2% unijnego importu ziarna zbóż.

Produkcja zbóż w Polsce na tle Unii Europejskiej (2018 r.)

W 2018 roku zboża w Polsce uprawiano na 7,850 mln ha, a zbiory wyniosły 26,71 mln ton. Stanowi to (w skali UE): 14% areału i tylko 9% produkcji zbożowej. Plonowanie zbóż w naszym kraju było o ok. 40% mniejsze od średniej unijnej. Średnia wydajność wszystkich zbóż wyniosła w naszym kraju tylko 3,40 t/ha, w porównaniu do 5,28 t/ha w całej UE. Pszenica plonowała w Polsce na poziomie 4,08 t/ha, a średnio w UE było to 6,62 t/ha.

Notowania giełdowe zbóż i rzepaku

W minionym tygodniu (9-15.02.2018) kontrakty na unijną pszenicę, kukurydzę i rzepak straciły mocno na wartości na giełdzie Eronext-Paryż. Wyceny kontraktów na zboża spadły na zamknięciu tygodnia do poziomów obowiązujących w okresie żniw. Rzepak tak tani nie był od przełomu 2018/19 roku. W miniony czwartek (14-02-19) ceny pszenicy przebiły ważny poziom wsparcia technicznego (200 eur/t) i ruszyły w dół z trwającej pół roku konsolidacji w przedziale 200 – 208 eur/t. Spadki cen pszenicy i kukurydzy obserwowane są na całym świecie, a wynikają z walki o rynki zbytu i dobre prognozy na kolejny sezon. Wyniki unijnego eksportu pszenicy były bardzo słabe także w ostatnim tygodniu, a import taniej ukraiński bardzo silny. Zima powoli ustępuje na półkuli północnej, pozostawiając oziminy w dobrym stanie. Rosja i Ukraina podnoszą prognozy najbliższych zbiorów, a kontrakty eksportowe na rosyjską pszenicę z nowych zbiorów są dużo tańsze od obecnych. Zapowiada się zatem kolejny sezon z dominacją dostawców z basenu Morza Czarnego na globalnym rynku pszenicy. Lepsze zbiory, przy tylko średnich plonach, powinna zanotować też Unia Europejska. Eksperci Strategie Grains przewidują 15% wzrost zbiorów pszenicy miękkiej w UE w 2019 r, ale pozostawili oczekiwany eksport na niskim poziomie z obecnego sezonu. Konsekwencją tego może być znaczny wzrost zapasów na koniec kolejnego sezonu (2019/20).

Zamknięcie piątkowej sesji w Paryżu (15-02-2019) / zmiana tygodniowa:

  • Kukurydza (marzec-19): 173,0 eur/t / -3,5 eur/t (-1,98%);
  • Pszenica (marzec-19): 195,25 eur/t / -7,75 eur/t (-3,82%);
  • Rzepak (maj-19): 364,0 eur/t / -8,0 eur/t (-2,15%).

Rynek paliw i ropy

Ceny na stacjach paliw były stabilne w ostatnim tygodniu, ale można się spodziewać wzrostów w najbliższym czasie. Litr najpopularniejszej benzyny Pb95 kosztuje średnio 4,76 zł, czyli o 2 grosze mniej niż tydzień wcześniej. Olej napędowy nie zmienił swojej ceny średniej i wyceniony został na 5,03 zł/l (ceny z 13 lutego). Ostatni tydzień przyniósł wzrosty cen paliw w hurcie z powodu wysokiego kursu dolara (euro i innym walutom szkodzą problemy wynikające z Brexitu). Ceny hurtowe będą zapewne nadal rosnąć, ponieważ druga część tygodnia przyniosła 5% wzrosty i w konsekwencji wybicie notowań ropy Brent z trwającej ponad miesiąc konsolidacji (trend boczny).

Przypominam, że ropa taniała systematycznie od początku października, do Świąt Bożego Narodzenia, tracąc w tym czasie 40% swojej wyceny. Nasze rafinerie nie nadążały wtedy z obniżaniem cen hurtowych, a stacje paliw ignorowały przeceny w hurcie. W efekcie marże na litrze ON i Pb95 sięgały nawet 55-60 groszy. Zwykle jest to kilkanaście groszy na litrze. W I dekadzie stycznia notowania surowca odrobiły ok. 1/3 wcześniejszych spadków, wymuszając wyższe ceny w hurcie (patrz wykres).

Końcówka tygodnia przyniosła powrót do trendu wzrostowego w notowaniach ropy po ponad miesięcznej stabilizacji. Mamy w tym zapewne swój mimowolny udział poprzez organizację konferencji bliskowchodniej, której przesłanie było wyjątkowo antyirackie. Wypada mieć nadzieję, że państwowe rafinerie i należące do nich stacje paliw zrezygnują z części mocno zawyżonych w ostatnich miesiącach marż.

Ceny średnie paliw w detalu: 13-02-2019 / zmiana tygodniowa (według portalu e-petrol.pl):

• Pb98: 5,09 zł/l (0 gr/l);
Pb95: 4,76 zł/l (-2 gr/l);
ON: 5,03 zł/l (0 gr/l);
LPG: 2,18 zł/l (-1 gr/l).

Średnia marża stacji paliw na 1 litrze Pb95 wyniosła:

  • 2017 r: 17 groszy,
  • 2018 r: 20 groszy,
  • 2019 r: 44 groszy.

Średnia marża na 1 litrze ON wyniosła:

  • 2017 r: 13 groszy,
  • 2018 r: 9 groszy,
  • 2019 r: 27 groszy.

Obliczono na podstawie cen publikowanych przez PKN Orlen (ceny hurtowe) i e-Petrol (ceny średnie na stacjach paliw)

Rynek ropy

W miniony czwartek (14-lutego) ceny ropy ruszyły w górę, wybijając się z zakresu dotychczasowej konsolidacji, po ponad miesięcznej stabilizacji. Przyczyn powrotu do wzrostów w ostatnich dniach jest kilka. Pierwsza z nich to informacja o ograniczeniu wydobycia ropy na największym na świecie morskim polu naftowym należącym do Arabii Saudyjskiej (problemy z zasilaniem w energię po przerwaniu kabla przez kotwicę statku). Kolejny prowzrostowy czynnik to dane pokazujące, że w styczniu OPEC zrealizował uzgodnione wcześniej cięcie wydobycia. I wreszcie konferencja na temat pokoju na Bliskim Wschodzie, której byliśmy organizatorami, była przesycona antyirańską retoryką. Przypominam, że USA przywróciły sankcje na Iran, wbrew pozostałym uczestnikom nuklearnego porozumienia i wymuszają (też na UE) zaniechanie handlu ropą z tym krajem.

Tymczasem na rekordowym poziomie utrzymuje się wydobycie ropy w USA. Już piąty tydzień z rzędu produkcja surowca sięga 11,9 mln baryłek dziennie. W konsekwencji rosną też krajowe zapasy. Trwający konflikt handlowy z Chinami oddziałuje negatywnie na globalną gospodarkę i zmniejsza popyt na surowce.

spot_imgspot_img

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x