Rosja poinformowała w środę na zamkniętym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ, że dokona ponownej oceny współpracy z sekretarzem generalnym ONZ Antonio Guterresem, jeśli wyśle on ekspertów na Ukrainę, aby ci zbadali szczątki dronów używanych przez Rosję do niszczenia celów w całej Ukrainie. Według Ukraińców i krajów zachodnich drony kamikaze zostały wyprodukowane i zakupione w Iranie, co łamie rezolucję ONZ z 2015 roku zatwierdzającą porozumienie nuklearne z Iranem.
Zarówno Rosja, jaki i Iran zaprzeczają używania irańskich dronów na Ukrainie i jednocześnie oba kraje protestują przeciwko zaangażowaniu się ekspertów ONZ w badanie zestrzelonych maszyn.
Groźby Rosji płyną w czasie, gdy urzędnicy ONZ negocjują z Rosją przedłużenie, a nawet rozszerzenie umowy o bezpiecznym korytarzu zbożowym z 22 lipca, która wznowiła eksport zboża i nawozów z Ukrainy przez port na Morzu Czarnym. Umowa wygaśnie w listopadzie, jeśli porozumienie nie zostanie wynegocjowane. Warto przypomnieć, że ważną stroną (mocno zmotywowaną) negocjacji jest również Turcja, a Rosji bardzo zależy na ułatwieniach w eksporcie własnych zbóż po rekordowych zbiorach.
Andrzej Bąk
Źródło: gazette.com