W związku z bardzo trudną sytuacją na rynku nawozów 8 października Minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda spotkał się z komisarzem ds. rolnictwa UE Januszem Wojciechowskim. Co wynikło ze spotkania?
Niezbędny powrót do nawozów naturalnych?
Wzrost cen nawozów dotyczy wszystkich krajów europejskich i poważnie zagraża bezpieczeństwu żywnościowemu nie tylko w Polsce ale i na świecie. Szef resortu zwrócił się do komisarza Wojciechowskiego z prośbą o bardzo szybką reakcję Komisji Europejskiej w tej sprawie. Polski minister przypomniał, że wzrost cen gazu wpływa na cenę nawozów, a to z kolei ma bezpośrednie przełożenie na ceny żywności. Dlatego według ministra muszą być pilnie podjęte działania na poziomie Unii Europejskiej.
Szef polskiego resortu rolnictwa zwrócił też uwagę, że niezbędna jest dywersyfikacja na wypadek kryzysu spowodowanego wzrostem cen nawozów czyli większe wykorzystywanie nawozów naturalnych i bardziej precyzyjne wykorzystywanie nawozów chemicznych i mineralnych.
Ocena komisarza UE ds. rolnictwa
Komisarz Janusz Wojciechowski podziękował ministrowi Grzegorzowi Pudzie za zwrócenie uwagi na problem. Podkreślił, że polski minister jako pierwszy podniósł formalnie problem wzrostu cen nawozów.
– Po dzisiejszych rozmowach z ministrem Pudą, który formalnie zwrócił się o zajęcie się tematem, już podjąłem konkretne działania. Ten problem znajdzie się w agendzie na już podczas najbliższego powiedzenia Rady Ministrów Rolnictwa KE, w poniedziałek i wtorek podczas posiedzenia w Luksemburgu – poinformował komisarz Wojciechowski.
Unijny komisarz podkreślił, że niezbędny jest powrót do szerszego wykorzystania obornika, jako tradycyjnego sposobu nawożenia gleby. Zaznaczył także, że stosowanie rolnictwa precyzyjnego pozwala na redukcję ilości stosowanych nawozów chemicznych i mineralnych. Tylko czy faktycznie jest to sposób na poradzenie sobie z kryzysem czy raczej kierowanie się ideą zamiast logiką?
źródło: MRiRW
A skąd te nawozy naturalne jak świnie w czerwonej po 2 złote Ja się ku——-a pytam?