Ambasada Ukrainy zareagowała na incydent z rozsypanym na jezdni ukraińskim zbożem i zażądała ukarania sprawców – napisał na Facebooku Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarych.
„Takie metody protestowania nie powinny być tolerowane w cywilizowanym kraju europejskim, nie mówiąc już o moralnej stronie tej prowokacji. Dlatego żądamy znalezienia sprawców i pociągnięcia ich do odpowiedzialności. Polskie władze powinny zdecydowanie zareagować na płaszczyźnie prawnej na tę haniebną i obraźliwą dla Ukraińców i większości Polaków zbrodnię oraz zapobiec takim barbarzyńskim działaniom w przyszłości” – podkreślił Zwarych.
Według niego ziarno wysypano z ukraińskich ciężarówek, które po odbyciu odpowiednich procedur celnych zostały zaplombowane i znajdowały się w tranzycie na Litwę. Zwarych zauważył, że „ukraińscy dyplomaci są w bezpośrednim kontakcie z kierowcami przedmiotowych ciężarówek”.
Ambasador przypomniał, że po otrzymaniu informacji o rozsypanym przez polskich rolników zbożu Ambasada i Konsulat Generalny Ukrainy w Lublinie natychmiast zaapelowały do polskiej policji o wszczęcie śledztwa w sprawie tego zdarzenia.
Chełmska policja poinformował, że protestujący w pobliżu przejścia granicznego w Dorohusku rolnicy zatrzymali trzy ukraińskie ciężarówki i wysypali z nich zboże bezpośrednio na drogę. Polska policja wszczęła śledztwo w sprawie zdarzenia. 9 lutego w Polsce rozpoczął się strajk rolników ogłoszony przez związek zawodowy Solidarność.
Oprócz zakazu importu produktów rolnych z Ukrainy polscy protestujący sprzeciwiają się europejskiej polityce rolnej, w szczególności wprowadzeniu „zielonego ładu” – szeregu wymogów środowiskowych i klimatycznych. Wśród pozostałych żądań znajduje się wsparcie dla hodowli zwierząt.
Źródło: UkrAgroconsult
Proszę nie używać terminu ukraińskie zboże, raczej sugerowałbym „produkty wielkich międzynarodowych korporacji wyprodukowane na terytorium Ukrainy „.