Co znajdziesz w artykule?
W obliczu suszy wielu rolników, którzy do tej pory stosowali standardową uprawę płużną zastanawia się nad możliwościami przejścia na uprawę bezorkową.
Jednak technologia uprawy roli bez pługa może wzbudzać wiele pytań i wątpliwości. Dr hab. Tomasz Piechota z Katedry Agronomii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu od wielu lat zajmuje się prowadzeniem doświadczeń w technologii uprawy bezorkowej.
Uprawa bezorkowa – na jaki typ gleby?
Dr hab. Tomasz Piechota swoje badania prowadzi m. in. na polach w Złotnikach, gdzie znajduje się jedna z filii Zakładu Doświadczalno-Dydaktycznego Gorzyń z siedzibą w Poznaniu.
https://agroprofil.pl/p/uprawa-uproszczona-publikacja-specjalna-agro-profil/
Z perspektywy wieloletnich doświadczeń jednoznacznie można stwierdzić, że uprawę bezorkową można zastosować na każdym typie gleby. Należy pamiętać, że orka i intensywna uprawa szkodzi każdej glebie. Odejście od takiej uprawy będzie pozytywnie oddziaływać bez względu na kategorię agronomiczną gleby.
Technologie uproszczonej uprawy dostosuj do gatunku rośliny
Wśród plantatorów, którzy rozważają możliwość rezygnacji z pługa często pojawiają się pytania, jak rośliny zareagują na uproszczoną agrotechnikę. Nasz ekspert zapewnia, że przy odpowiednio dobranej technologii do gatunku i miejscowych warunków glebowych w uproszczeniu można uprawiać wszystkie gatunki roślin uprawnych.
W ZDD Gorzyń od kilkudziesięciu lat prowadzone są doświadczenia z uprawą uproszczoną, czyli uprawą powierzchniową i mało intensywną oraz doświadczenia w siewie bezpośrednim, czyli bez „ruszania” gleby. Najmłodszą spośród technologii uproszczonych jest uprawa pasowa, tzw. strip till.
Uprawa bezorkowa – jak na nią przejść?
Jak każde rozwiązanie w rolnictwie, także uprawa bezorkowa ma swoich zwolenników, jak i przeciwników. Chcąc jednak wprowadzić w swoim gospodarstwie technologię bez użycia pługa trzeba być do tego w pełni przekonanym.
Przede wszystkim rolnik musi być przekonany, że to działa. Jeżeli robi to bez przekonania to nie ma to większego sensu. Jest to zawsze nowość. Nie jest to trudniejsza technologia, ale wymaga nowego podejścia i nastawienia się na to, że jakieś błędy będziemy popełniać. – mówi dr hab. Tomasz Piechota
Rolnik powinien przygotować się na możliwość wystąpienia innych chwastów, niż te, które dotychczas obserwował na swoich polach. Istnieje także ryzyko pojawienia się nowych szkodników, ale nie zawsze. Jak mówi nasz ekspert, zdarza się, że po wprowadzeniu technologii bezorkowych tych szkodników może być również mniej.
Uprawa uproszczona a susza
Czy kwiecień też będzie suchy? [POGODA SEZONOWA]
Występująca w ostatnich latach susza powinna być jednym z kluczowych aspektów przemawiających za zmianą podejścia do uprawy roli. Susza jest jednym z najważniejszych czynników, dla których na świecie, a ostatnio także i w Polsce zaczęto interesować się nowymi technologiami uprawy. Uproszczenia przede wszystkim dobroczynnie wpływają na glebę, w tym również na gospodarkę wodną gleb. Wyniki badań bezpośrednio dowodzą, że odejście od uprawy płużnej i stosowanie płytkiej uprawy powierzchniowej bezpośrednio wpływa na zmniejszenie strat wody z gleby poprzez zmniejszenie jej parowania.
Technologie bezorkowe, praktycznie wszystkie, zmniejszają ilość uprawianej roli i straty wody.
Najkorzystniejsze w ograniczaniu strat wody są te technologie, które zostawiają na powierzchni gleby dużo ściółki. Przyjmuje się, że aby uzyskać efekt ograniczania parowania wody z gleby, minimum 30% jej powierzchni powinno być przykryte. Oczywiście im więcej mulczu i resztek roślinnych na powierzchni gleby, tym w większym stopniu ograniczane są straty wody z parowania. Jedną z technologii, która daje duży udział resztek na polu jest uprawa pasowa, czyli strip till.
O tym jak postępować ze słomą w uprawie uproszczonej oraz o jej ekonomicznych aspektach dowiecie się z naszej rozmowy z dr hab. Tomaszem Piechotą.